Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[*Catherrine*]

Damgala, nie mam FB. Jeśli możesz to na priv poproszę .

Polip chyba nie zagraża skoro gin nie podjęła od razu jakiś interwencji. Muszę poczytać o tym. Ale to dziwne, bo 2 tyg temu byłam u innej gin i jeszcze mówiła, że ładna szyjka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Napisane przez justysiaa89

Też tak szykowałam rożek z pampersem i zestawem ubrań za pierwszym razem, położna bardzo chwaliła pomysł Teraz mam problem bo miałam zimowe dziecko to wiedziałam jak ubrać (jedna warstwa więcej) ale teraz przy letnim to się raczej nie sprawdzi, zwłaszcza że na oddziałach położnoczych jest zwykle mega gorąco. I nie wiem czy szykować body na krótki i ewentualnie spodenki i skarpetki do tego czy może lepiej body na długi rękaw albo sam pajacyk. Bo na pewno bodziak pod pajaca to będzie za ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też miałam zimowe dziecko i w sumie po porodzie położne ubrały mi ją w body z krótkim rękawem, pajaca, owinęły w kocyk i jeszcze w rożek a gorąco było strasznie...teraz myślę że wezmę pajaca, bo jednak na porodówkach jest ciepło, a będę też mieć kocyk i rożek w razie czego.

Napisane przez damgala

Mój synek w następnej dobie po porodzie leżał pod lampą przez 48h bo miał żółtaczkę dość silną. Ubrany był w sam pampers i takie okularki specjalne na oczy. Przykrywałam go kocykiem i/lub rożkiem. Lampa była pod nim, w tym jakby wiecie a la łóżeczku, w którym noworodki są po urodzeniu. Leżał naprzemiennie na brzuszku i plecach. Temperatura w szpitalu była taka, że my mamy chodzilysmy tylko w koszulach na gołe nogi. Myślę że teraz latem pajac lub tak jak wcześniej pisałam body i półśpiochy plus kocyk/rożek wystarczą. Czapeczkę najczęściej zakłada się w pierwszej dobie tylko. Ja synkowi założyłam raz niedrapki, bo się drapał. Jak tylko położna zobaczyła od razu je zdjęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Dziewczyny, a Wy już na etapie pakowania szpitalnych walizek? Kurczę, próbuję się sprężyć, ale ciągle czasu brakuje przy 1,5 rocznym brzdącu. Dziś wyprałam prześcieradła dla Maluszka przy okazji rzeczy starszaka, do końca tygodnia chcę poprać już wszystko, w tym wyjmowane części gondoli.
Z mężem świętowaliśmy 2 rocznicę ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spóźnione wszystkiego najlepszego!
Ja planuję się w piątek trochę spakować, ale dlatego, że jedziemy na mini wakacje i chciałabym mimo wszystko mieć ze sobą coś w razie czego

Napisane przez Enilis

Czy któraś z Was ma biustonosz do karmienia z Lidla? Ciekawa jestem jak z rozmiarówką tam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupowałam w pierwszej ciąży, ale nie używałam ich praktycznie w ogóle -jak dla mnie były bardzo szerokie i niewygodne. Ogólnie byłam też wtedy na jakimś spotkaniu, gdzie przyszły brafitterki i po tym jak one naopowiadały różnych rzeczy, trafiłam do nich do sklepu i od tej pory już zawsze dobieram sobie profesjonalnie biustonosz, zdecydowanie jest różnica. Chociażby mogę polecić firmę alles mama, która jest stosunkowo tania, a jednak ma zdecydowanie lepszą rozmiarówkę do wyboru niż np Lidl.

Co do monitora to my mamy po starszej córce i będę używać, bo czuję się z nim bezpieczniej tylko nie wiem czy teraz nie będziemy mieć za blisko łóżeczka w stosunku do naszego łóżka.

Ja też sobie nie wyobrażam nie robić trzeciego USG - lekarz powiedział między innymi, że może już teraz na pewno wykluczyć późne bodajże wodogłowie i coś tam jeszcze. Co można właśnie zobaczyć dopiero na tym trzecim USG.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez *Catherrine*

Dziś spędziłam 1,5 godz w przychodni. Najpierw czekałam na wizytę, a później sama długo siedziałam w gabinecie. Dziś mnie obadano jak nigdy. Mam polipa w szyjce... Miałyście coś takiego? Ooo, chyba też zrobię takie ciasto
Żurek mniam. Ja dziś robię szaszłyki z kurczakiem, papryką i cebulką, do tego ryż Fajne są takie kumulowane daty, które się dobrze kojarzą .
Podasz przepis na tę pizzę Bianco?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam właśnie polipa. Pisałam o tym jakiś czas temu, jak wylądowałam w szpitalu. Tylko mój jest znacznie większy, widać go nawet dokładnie w obrazie USG. Jeszcze w połowie ciąży go nie miałam, musiał pojawić się grubo po 20tyg... Ogólnie tak jak mówisz w ciąży i tak nic z nim nie zrobią, ale może utrudnić rozwieranie się szyjki przy porodzie naturalnym (zależy jak jest usytuowany) no i jest ryzyko większego krwawienia. Przy naturalnym porodzie sam się powinien usunąć, przy cc mogą wyczyscic, a jeśli nie to potem trzeba poddać się zabiegowi. Najgorsze, że właśnie może on podkrwawiac i trzeba być czujnym.

Ciacho wyszło pyszne i roboty z nim wiele nie było A do kawki jest co przegryźć

Napisane przez sunshine16

Cześć
My się urwaliśmy nad morze, ale już wracamy. Trafiła się super pogoda a u nas chyba zimno

Walizki jeszcze nie mam ogarniętej ale myślę że na początku lipca spakuje. Ale dla siebie rzeczy mam ogarnięte na wypadek jakiegoś pobytu w szpitalu.

Wieczorem mam USG. Mam nadzieję, że mała pokaże ładnie nóżki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za dobre wieści na USG może malutka zmieni pozycję i już będzie wszystko ok.

Napisane przez sunshine16

Bylas na USG 3 trymestru u dr Szymona K? Bo tak mi się cos kojarzy? Ja właśnie się dziś do niego wybieram

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, byłam zdjęcia ładnego nie udało się zrobić mimo starań Pana dr ale fajnie na filmiku widać malucha. Wszystko sprawdzone jak trzeba, na każde moje pytanie wyczerpujaco odpowiedział. Wyszłam zadowolona i uspokojona. Mam nadzieję, że u Was też tak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

zaraz pęknę... zjedliśmy obiad a na deser zagryźliśmy truskawkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja miałam na początku ciąży polipa, ale na jajniku. Musiał się wchłonąć, bo teraz go nie widać.


Ja dziś trochę pomagałam mężowi i trochę zajmowałam się męża siostrzeńcem. Byliśmy na spacerze i na lodach. Śmieli się ze mnie, że już się wdrażam do roli mamy.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

A na obiad dziś u nas też nowalijki. Schabowe, młode ziemniaki z koperkiem, surówka z ogórków, sałaty, szczypiorku. A na deser truskawki.
Same pyszności! Uwielbiam ten okres, gdy są same świeże owoce i warzywa. Mamy jeszcze młodą kapustę, to będzie na jutro albo na pojutrze.

[FlexiLyn]

Też właśnie zajadam truskawki
dziewczyny jakby któraś z Was chciała sobie kupić fajne, a nie drogie rzeczy ciążowe i do karmienia, to strasznie polecam sklep happyMamaShop na Allegro. Zamówiłam już trzy sukienki i spódnice i wszystko jest naprawdę świetnej jakości, ładnie leży i fajna cena

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kate94mouse]

33 tc to już trochę późno na USG III trymestru? Taki jest wolny termin 40 km ode mnie za 250 zł, ale umówiłam się też w Poznaniu ale koszt 300 zł a ten sam lekarz i ta sama poradnia co bliżej mnie tylko badanie będę miała w 31 tc ! No mogłam się wcześniej za to wziąć.. . Trudno

[*Catherrine*]

Napisane przez dreaming_9004

Ja mam właśnie polipa. Pisałam o tym jakiś czas temu, jak wylądowałam w szpitalu. Tylko mój jest znacznie większy, widać go nawet dokładnie w obrazie USG. Jeszcze w połowie ciąży go nie miałam, musiał pojawić się grubo po 20tyg... Ogólnie tak jak mówisz w ciąży i tak nic z nim nie zrobią, ale może utrudnić rozwieranie się szyjki przy porodzie naturalnym (zależy jak jest usytuowany) no i jest ryzyko większego krwawienia. Przy naturalnym porodzie sam się powinien usunąć, przy cc mogą wyczyscic, a jeśli nie to potem trzeba poddać się zabiegowi. Najgorsze, że właśnie może on podkrwawiac i trzeba być czujnym.

Ciacho wyszło pyszne i roboty z nim wiele nie było A do kawki jest co przegryźć Kciuki za dobre wieści na USG może malutka zmieni pozycję i już będzie wszystko ok.
Tak, byłam zdjęcia ładnego nie udało się zrobić mimo starań Pana dr ale fajnie na filmiku widać malucha. Wszystko sprawdzone jak trzeba, na każde moje pytanie wyczerpujaco odpowiedział. Wyszłam zadowolona i uspokojona. Mam nadzieję, że u Was też tak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli one bardzo szybko rosną.. No ciekawa jestem co będzie z moim za miesiąc, bo 01.07 mam dopiero wizytę. Mi właśnie nic nie podkrwawia, ani po współżyciu ani wcale.

Napisane przez panna_felicjanna

Ja miałam na początku ciąży polipa, ale na jajniku. Musiał się wchłonąć, bo teraz go nie widać.


Ja dziś trochę pomagałam mężowi i trochę zajmowałam się męża siostrzeńcem. Byliśmy na spacerze i na lodach. Śmieli się ze mnie, że już się wdrażam do roli mamy.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

A na obiad dziś u nas też nowalijki. Schabowe, młode ziemniaki z koperkiem, surówka z ogórków, sałaty, szczypiorku. A na deser truskawki.
Same pyszności! Uwielbiam ten okres, gdy są same świeże owoce i warzywa. Mamy jeszcze młodą kapustę, to będzie na jutro albo na pojutrze.

A siostrzeniec w jakim wieku? Ja powinnam ćwiczyć na siostrzenicy, ma prawie 10 miesięcy.

Co robisz z młodej kapusty? Ja raz zrobiłam zasmażana do obiadu, a wczoraj z makaronem i kiełbaską, takie danie jednogarnkowe.

Napisane przez gr8ania

zaraz pęknę... zjedliśmy obiad a na deser zagryźliśmy truskawkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też zawsze teraz czuję, że pęknę jak zjem obiad z deserem.
Truskaweczki już pyszne są, ale wczoraj zjadłam resztę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

A dziś w przychodni zauważyłam tę samą dziewczynę, która widziałam jak byłam na badaniu glukozy - wtedy była z brzuszkiem a dziś z nosidełkiem! I tak jakoś mnie refleksja wzięła, że ja też już niedługo . Dobrze, że się powstrzymałam i do niej nie podbiegłam i tej ekscytacji, bo nawet jej nie znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja jeszcze nic nie spakowałam do szpitala, nie mam jeszcze kilku rzeczy aptecznych, dla siebie mini kosmetyków czy klapek. Mam zamiar ogarnąć to do końca czerwca. Na stronie szpitala nie ma żadnych informacji co trzeba zabrać ze sobą, więc chyba wezmę po prostu wszystko. Dla dziecka kilka zestawów.

Masz przykładową listę z jednego ze szpitali u nas (tylko dziecko):

Do ubrania dowolnie: śpioszki, pajacyki, body, koszulki (3 pary),
Czapeczka, skarpetki (2 pary),
Pieluszki tetrowe (5 szt.),
Pieluszki jednorazowe (mała paczka),
Chusteczki nawilżane (1 opakowanie),
Przybory do czesania noworodka,
Kocyk/ otulacz (zalecamy nie zabierać rożków).

W zasadzie niektóre wymagają jeszcze niedrapek i kremu do tyłka, ale wszystkie piszą o 3 kompletach ubranek. Ok, wszystkie, czyli 3 z 6 (jeden nie ma informacji, dwa pozostałe nie chcą nic dla dziecka).

Ja też się muszę jakoś niedługo ogarnąć z pakowaniem - dzisiaj 33+0. W sumie jeszcze nie wiem nawet który szpital, bo jeszcze nigdzie nie dzwoniłam się dowiadywać. Dwa z najlepszymi opiniami akurat mają porodówki w remoncie, jak będę mieć do wyboru po porodzie salę 2 lub 4 osobową, to wolę 2 nawet w nieco gorszym szpitalu.

[fioleciasto]

Napisane przez dreaming_9004

Damgala gratulacje z okazji rocznicy jesli chodzi o walizkę to ja się spielam, bo ryzyko przedwczesnego porodu mnie do tego zmotywowalo. W pierwszej ciąży dopiero jakoś po 35tyg cokolwiek spakowalam i to tylko dlatego, że wszyscy mi ciągle gadali, że powinnam być gotowa teraz już praktycznie jestem, nie chce dac się zaskoczyc

Fioleciasto i po porodzie też Ci tylko ubrali dziecko w body? Ja to w sumie rozkminiam właśnie ten pierwszy strój, potem oczywiście będę ubierać po swojemu odpowiednio do temperatury.

Dzień dobry już środa??? Jak ten czas leci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po porodzie ubrali z tego co pamiętam w sam kaftanik, czapeczkę i zawinęli w kocyk. To były szpitalne rzeczy, nie moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

My już po USG 3 tr. Malutka nadal mieści się w normach ale tych przy dolnej granicy. Jeśli do USG za 3 tyg przybierze mniej niż 300 g będę musiała zgłosić się na oddział. Bo łożysko ok, przepływy dobre. Lekarz mówi że może być tak że nie rośnie na 4 kg i 60 cm tylko na 3200 i 52 cm. Mam nadzieję że tak jest. Poza tym wszystko jest dobrze. Tak się schowała dziś że w 3D widziałam tylko nosek i rączki 🧡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Vrenth

Masz przykładową listę z jednego ze szpitali u nas (tylko dziecko):


W zasadzie niektóre wymagają jeszcze niedrapek i kremu do tyłka, ale wszystkie piszą o 3 kompletach ubranek. Ok, wszystkie, czyli 3 z 6 (jeden nie ma informacji, dwa pozostałe nie chcą nic dla dziecka).

Ja też się muszę jakoś niedługo ogarnąć z pakowaniem - dzisiaj 33+0. W sumie jeszcze nie wiem nawet który szpital, bo jeszcze nigdzie nie dzwoniłam się dowiadywać. Dwa z najlepszymi opiniami akurat mają porodówki w remoncie, jak będę mieć do wyboru po porodzie salę 2 lub 4 osobową, to wolę 2 nawet w nieco gorszym szpitalu.

Ja po porodzie leżałam w sali 3 osobowej, miałyśmy kotary, które można było zaciągnąć żeby się zasłonić. I dogadalysmy się z dziewczynami, że światło było zapalone nawet w nocy, żadnej z nas to nie przeszkadzało. W sali 2 umywalki i łazienka do dyspozycji. Było ładnie i schludnie, bo to wyremontowana część szpitala. Wkurzało mnie tylko łóżko, a właściwie te boki, które można sobie podnieść żeby ochronić siebie przed upadkiem, bo one troszkę ponad materac wystawały i przy każdym wstawaniu metal się czuło pod tyłkiem. Do tego były stołeczki żeby było łatwiej schodzić z łóżka lub żeby podtrzymać nogi podczas kp na siedząco. Oczywiście jeszcze ogromne poduchy do karmienia. Do innych Pań przychodzili tylko mężowie/partnerzy, raz do jednej 3 osoby dorosłe i to już mnie wkurzyło, bo akurat musiałam karmić, ale z pomocą kotary sobie poradziłam i nikt mnie nie podglądał. W każdym razie po 5 dniach z maluchem w szpitalu marzyłam tylko o wyjściu do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Napisane przez damgala

Ja po porodzie leżałam w sali 3 osobowej, miałyśmy kotary, które można było zaciągnąć żeby się zasłonić. I dogadalysmy się z dziewczynami, że światło było zapalone nawet w nocy, żadnej z nas to nie przeszkadzało. W sali 2 umywalki i łazienka do dyspozycji. Było ładnie i schludnie, bo to wyremontowana część szpitala. Wkurzało mnie tylko łóżko, a właściwie te boki, które można sobie podnieść żeby ochronić siebie przed upadkiem, bo one troszkę ponad materac wystawały i przy każdym wstawaniu metal się czuło pod tyłkiem. Do tego były stołeczki żeby było łatwiej schodzić z łóżka lub żeby podtrzymać nogi podczas kp na siedząco. Oczywiście jeszcze ogromne poduchy do karmienia. Do innych Pań przychodzili tylko mężowie/partnerzy, raz do jednej 3 osoby dorosłe i to już mnie wkurzyło, bo akurat musiałam karmić, ale z pomocą kotary sobie poradziłam i nikt mnie nie podglądał. W każdym razie po 5 dniach z maluchem w szpitalu marzyłam tylko o wyjściu do domu.

Właśnie tam, gdzie bym chciała kuzynka rodziła 3 lata temu i nawet parawanu żadnego nie było. Jasne, pewnie do lipca odwiedzin nie będzie, więc mężowie raczej odpadają. Ale cztery babki na sali to już zdecydowanie by wpłynęło na moje możliwości karmienia. Chyba, że po porodzie będzie mi kompletnie obojętne, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek jeszcze się na mnie patrzył. Już nawet wieloosobowa sala do porodu jest mi bardziej obojętna, bo generalnie jestem przygotowana na to, że sporo osób będzie przychodzić i kontrolować mój goły tyłek.

A co do światła to też masakra, ja muszę być skrajnie zmęczona, żeby zasnąć przy zapalonym a założę się, że jak będzie zgaszone, to nawet do dziecka nie podejdę, bo będzie tak ciemno.

[dreaming_9004]

Napisane przez *Catherrine*

Czyli one bardzo szybko rosną.. No ciekawa jestem co będzie z moim za miesiąc, bo 01.07 mam dopiero wizytę. Mi właśnie nic nie podkrwawia, ani po współżyciu ani wcale.A siostrzeniec w jakim wieku? Ja powinnam ćwiczyć na siostrzenicy, ma prawie 10 miesięcy.

Co robisz z młodej kapusty? Ja raz zrobiłam zasmażana do obiadu, a wczoraj z makaronem i kiełbaską, takie danie jednogarnkowe.Też zawsze teraz czuję, że pęknę jak zjem obiad z deserem.
Truskaweczki już pyszne są, ale wczoraj zjadłam resztę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

A dziś w przychodni zauważyłam tę samą dziewczynę, która widziałam jak byłam na badaniu glukozy - wtedy była z brzuszkiem a dziś z nosidełkiem! I tak jakoś mnie refleksja wzięła, że ja też już niedługo . Dobrze, że się powstrzymałam i do niej nie podbiegłam i tej ekscytacji, bo nawet jej nie znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam wizytę 16czerwca, więc na pewno zapytam czy to dużo uroslo. Skoro tak nagle się pojawilo i teraz nawet widać w USG to dziwne... mi też nic nie dzieje się z tym, w takim sensie że nie odczuwam go i nie mam żadnych plamien/krwawien. Miałam tylko stres czy to nie żaden nowotwór, ale cytologia była ok... 2 lata temu miałam zabieg konizacji szyjki z powodu CIN1, pojawiły się zmiany o charakterze nowotworowym, ale sytuacja została opanowana. Tylko ja milion razy bardziej się stresuje

Napisane przez Enilis

My już po USG 3 tr. Malutka nadal mieści się w normach ale tych przy dolnej granicy. Jeśli do USG za 3 tyg przybierze mniej niż 300 g będę musiała zgłosić się na oddział. Bo łożysko ok, przepływy dobre. Lekarz mówi że może być tak że nie rośnie na 4 kg i 60 cm tylko na 3200 i 52 cm. Mam nadzieję że tak jest. Poza tym wszystko jest dobrze. Tak się schowała dziś że w 3D widziałam tylko nosek i rączki 🧡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że jesteście pod kontrolą. Możliwe, że lekarz ma rację, że jednak będzie drobniutka. Ja w jednym tygodniu miałam 3 usg i na 3 różnych sprzetach i każdy pokazywał co innego. Także najważniejsze aby maluszek rósł i mieścił się w centylach

Damgala mam podobne wspomnienia z pobytu po porodzie w szpitalu teraz nie wiem gdzie trafię... Jak będę miała planowane cc to pewnie wybiorę specjalistyczny szpital, a jak złapie mnie z nienacka to najbliższy, gdzie ostatnio lezalam - warunki takie sobie, ale lekarze ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

Czyli one bardzo szybko rosną.. No ciekawa jestem co będzie z moim za miesiąc, bo 01.07 mam dopiero wizytę. Mi właśnie nic nie podkrwawia, ani po współżyciu ani wcale.A siostrzeniec w jakim wieku? Ja powinnam ćwiczyć na siostrzenicy, ma prawie 10 miesięcy.

Co robisz z młodej kapusty? Ja raz zrobiłam zasmażana do obiadu, a wczoraj z makaronem i kiełbaską, takie danie jednogarnkowe.Też zawsze teraz czuję, że pęknę jak zjem obiad z deserem.
Truskaweczki już pyszne są, ale wczoraj zjadłam resztę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siostrzeniec już duży, 3 latka.

A młodą kapustę zwykle gotuję z podsmażoną cebulką, koncentratem pomidorowym i odrobinę zasmażam. Na koniec dodaję koperek.

Choć ostatnio dostałam nowy przepis, bo okropnie mi smakowała u kogoś w gościach taka młoda kapusta. Tylko tamta była z octem, solą, cukrem, surową cebulą, masłem, mąką i koperkiem.
Muszę sama też tak ugotować.

Napisane przez Vrenth

Masz przykładową listę z jednego ze szpitali u nas (tylko dziecko):


W zasadzie niektóre wymagają jeszcze niedrapek i kremu do tyłka, ale wszystkie piszą o 3 kompletach ubranek. Ok, wszystkie, czyli 3 z 6 (jeden nie ma informacji, dwa pozostałe nie chcą nic dla dziecka).

Ja też się muszę jakoś niedługo ogarnąć z pakowaniem - dzisiaj 33+0. W sumie jeszcze nie wiem nawet który szpital, bo jeszcze nigdzie nie dzwoniłam się dowiadywać. Dwa z najlepszymi opiniami akurat mają porodówki w remoncie, jak będę mieć do wyboru po porodzie salę 2 lub 4 osobową, to wolę 2 nawet w nieco gorszym szpitalu.

Dziękuję!

Napisane przez Enilis

My już po USG 3 tr. Malutka nadal mieści się w normach ale tych przy dolnej granicy. Jeśli do USG za 3 tyg przybierze mniej niż 300 g będę musiała zgłosić się na oddział. Bo łożysko ok, przepływy dobre. Lekarz mówi że może być tak że nie rośnie na 4 kg i 60 cm tylko na 3200 i 52 cm. Mam nadzieję że tak jest. Poza tym wszystko jest dobrze. Tak się schowała dziś że w 3D widziałam tylko nosek i rączki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może po prostu będzie drobna.

[gr8ania]

Napisane przez FlexiLyn

Też właśnie zajadam truskawki
dziewczyny jakby któraś z Was chciała sobie kupić fajne, a nie drogie rzeczy ciążowe i do karmienia, to strasznie polecam sklep happyMamaShop na Allegro. Zamówiłam już trzy sukienki i spódnice i wszystko jest naprawdę świetnej jakości, ładnie leży i fajna cena

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze wiedzieć, bo właśnie idzie mi od nich sukienka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

Była mowa o buteleczkach na przelewanie kosmetykow: w rossmanie u mnie oczywiście pustki ale kupiłam dość fajne w Pepco. W zestawie za 8 zł jest butelka z pompka, z atomizerem, dwie zakręcane i 3 małe pojemniczki okrągłe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez FlexiLyn

Też właśnie zajadam truskawki
dziewczyny jakby któraś z Was chciała sobie kupić fajne, a nie drogie rzeczy ciążowe i do karmienia, to strasznie polecam sklep happyMamaShop na Allegro. Zamówiłam już trzy sukienki i spódnice i wszystko jest naprawdę świetnej jakości, ładnie leży i fajna cena

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany ile ma ciuchów ;-) jakąś konretną sukienkę polecasz ?

[damgala]

Napisane przez Vrenth

Właśnie tam, gdzie bym chciała kuzynka rodziła 3 lata temu i nawet parawanu żadnego nie było. Jasne, pewnie do lipca odwiedzin nie będzie, więc mężowie raczej odpadają. Ale cztery babki na sali to już zdecydowanie by wpłynęło na moje możliwości karmienia. Chyba, że po porodzie będzie mi kompletnie obojętne, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek jeszcze się na mnie patrzył. Już nawet wieloosobowa sala do porodu jest mi bardziej obojętna, bo generalnie jestem przygotowana na to, że sporo osób będzie przychodzić i kontrolować mój goły tyłek.

A co do światła to też masakra, ja muszę być skrajnie zmęczona, żeby zasnąć przy zapalonym a założę się, że jak będzie zgaszone, to nawet do dziecka nie podejdę, bo będzie tak ciemno.

Też nie potrafię spać przy włączonym świetle, ale uwierz, że po porodzie jest to obojętne. Kobieta jest zmęczona i marzy o odpoczynku. Do tego ciągle jest na adrenalinie, bo dzidziuś obok, czasami popłacze, zesika się, zrobi kupkę, albo głodny i tak z 10-12 razy na dobę sen jest przerywany a jak się zaśnie głębiej na chwilkę to nawet płacz innych dzieci nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez akada

O rany ile ma ciuchów ;-) jakąś konretną sukienkę polecasz ?

Jakie fajne rzeczy u tego sprzedawcy. Chętnie popatrzę, bo może bym sukienkę znalazła na komunię we wrześniu, jestem chrzestną więc wypada być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez Enilis

My już po USG 3 tr. Malutka nadal mieści się w normach ale tych przy dolnej granicy. Jeśli do USG za 3 tyg przybierze mniej niż 300 g będę musiała zgłosić się na oddział. Bo łożysko ok, przepływy dobre. Lekarz mówi że może być tak że nie rośnie na 4 kg i 60 cm tylko na 3200 i 52 cm. Mam nadzieję że tak jest. Poza tym wszystko jest dobrze. Tak się schowała dziś że w 3D widziałam tylko nosek i rączki 🧡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może po prostu będzie mniejsza. Najważniejsze, że jesteście pod stałą kontrolą

Napisane przez dreaming_9004

Ja mam właśnie polipa. Pisałam o tym jakiś czas temu, jak wylądowałam w szpitalu. Tylko mój jest znacznie większy, widać go nawet dokładnie w obrazie USG. Jeszcze w połowie ciąży go nie miałam, musiał pojawić się grubo po 20tyg... Ogólnie tak jak mówisz w ciąży i tak nic z nim nie zrobią, ale może utrudnić rozwieranie się szyjki przy porodzie naturalnym (zależy jak jest usytuowany) no i jest ryzyko większego krwawienia. Przy naturalnym porodzie sam się powinien usunąć, przy cc mogą wyczyscic, a jeśli nie to potem trzeba poddać się zabiegowi. Najgorsze, że właśnie może on podkrwawiac i trzeba być czujnym.

Ciacho wyszło pyszne i roboty z nim wiele nie było A do kawki jest co przegryźć Kciuki za dobre wieści na USG może malutka zmieni pozycję i już będzie wszystko ok.
Tak, byłam zdjęcia ładnego nie udało się zrobić mimo starań Pana dr ale fajnie na filmiku widać malucha. Wszystko sprawdzone jak trzeba, na każde moje pytanie wyczerpujaco odpowiedział. Wyszłam zadowolona i uspokojona. Mam nadzieję, że u Was też tak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez jestem bardzo zadowolona z wizyty
Mała była ułożona glowkowo, dokładnie obejrzeliśmy nóżki i dr mówił, że wyglądają na zdrowe i że pewnie tak wyglądały ze względu na ułożenie.
No i wagowo wypada w 95 centylu (1560g). Dr szacuje, że jeśli będzie przybierać w tym tempie to w terminie osiągnie wagę 4.2-4.4kg i że najlepiej byłoby urodzić z 2 tyg przed terminem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez Enilis

Była mowa o buteleczkach na przelewanie kosmetykow: w rossmanie u mnie oczywiście pustki ale kupiłam dość fajne w Pepco. W zestawie za 8 zł jest butelka z pompka, z atomizerem, dwie zakręcane i 3 małe pojemniczki okrągłe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widziałam te buteleczki podróżne teraz w gazetce Rossmana w promocji.

Napisane przez FlexiLyn

Też właśnie zajadam truskawki
dziewczyny jakby któraś z Was chciała sobie kupić fajne, a nie drogie rzeczy ciążowe i do karmienia, to strasznie polecam sklep happyMamaShop na Allegro. Zamówiłam już trzy sukienki i spódnice i wszystko jest naprawdę świetnej jakości, ładnie leży i fajna cena

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja właśnie zamówiłam od nich jakoś w marcu sukienkę i bluzkę, koszule do porodu i bluzę i odesłałam wszystko, bo jakość tragiczna... 🤨 Bluza strasznie cienka, jak bluzka (zresztą z tego samego sztucznego materiału były), sukienka tak samo. Koszula nocna cienka, przezroczysta, chociaż była granatowa..🤨 Może akurat takie rzeczy trafiłam, ale za te ceny spodziewałam się czegoś lepszego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez sunshine16

Może po prostu będzie mniejsza. Najważniejsze, że jesteście pod stałą kontrolą Tez jestem bardzo zadowolona z wizyty
Mała była ułożona glowkowo, dokładnie obejrzeliśmy nóżki i dr mówił, że wyglądają na zdrowe i że pewnie tak wyglądały ze względu na ułożenie.
No i wagowo wypada w 95 centylu (1560g). Dr szacuje, że jeśli będzie przybierać w tym tempie to w terminie osiągnie wagę 4.2-4.4kg i że najlepiej byłoby urodzić z 2 tyg przed terminem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, że wszystko dobrze.

To Twoja też tak rośnie jak szalona, jak mój mały. Ostatnio byłam na wizycie w 29+6, to ważył 1600 g. A u Ciebie który teraz tydzień?

[sunshine16]

Napisane przez panna_felicjanna

Fajnie, że wszystko dobrze.

To Twoja też tak rośnie jak szalona, jak mój mały. Ostatnio byłam na wizycie w 29+6, to ważył 1600 g. A u Ciebie który teraz tydzień?

28+5

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

sunshine świetne wieści!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Sunshine super wiadomość dzidziuś jeszcze miejsca ma to się pewnie trochę kręci i moze dlatego te nóżki tak wyglądały. Mi dr oszacowal że jeśli urodze w terminie to około 3700g będzie miała mała. To tak akurat by było zobaczymy jak wyjdzie ostatecznie, bo u mojej gin wychodzi o 0.5kg mniejsza zawsze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez sunshine16

Może po prostu będzie mniejsza. Najważniejsze, że jesteście pod stałą kontrolą Tez jestem bardzo zadowolona z wizyty
Mała była ułożona glowkowo, dokładnie obejrzeliśmy nóżki i dr mówił, że wyglądają na zdrowe i że pewnie tak wyglądały ze względu na ułożenie.
No i wagowo wypada w 95 centylu (1560g). Dr szacuje, że jeśli będzie przybierać w tym tempie to w terminie osiągnie wagę 4.2-4.4kg i że najlepiej byłoby urodzić z 2 tyg przed terminem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że nóżki ok spora dziewczyna, faktycznie lepiej szybciej urodzić ;-)

Napisane przez dreaming_9004

Sunshine super wiadomość dzidziuś jeszcze miejsca ma to się pewnie trochę kręci i moze dlatego te nóżki tak wyglądały. Mi dr oszacowal że jeśli urodze w terminie to około 3700g będzie miała mała. To tak akurat by było zobaczymy jak wyjdzie ostatecznie, bo u mojej gin wychodzi o 0.5kg mniejsza zawsze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rodziłam 3700 i to już wydaje mi się sporo, mam teorie, że zawsze zaniżają ;-)

W moim mieście jeden szpital wraca od 15 czerwca do porodów rodzinnych, mam nadzieje, że reszta pójdzie tym przykładem

[Roselyn]

Dzien dobry !
U nas na pomorzu dzis znowu przepiekna pogoda
Ja Ide dzis znow do lekarza skontrolowac te przeplywy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez sunshine16

Mała była ułożona glowkowo, dokładnie obejrzeliśmy nóżki i dr mówił, że wyglądają na zdrowe i że pewnie tak wyglądały ze względu na ułożenie.
No i wagowo wypada w 95 centylu (1560g). Dr szacuje, że jeśli będzie przybierać w tym tempie to w terminie osiągnie wagę 4.2-4.4kg i że najlepiej byłoby urodzić z 2 tyg przed terminem

Super wieści Faktycznie szykuje się duża pannica





U mnie w szpitalu przywrócili porody rodzinne, odwiedzin nadal brak. No i w przypadku planowanej cc też brak możliwości kangurowania, nie wiem jak z nagłą cc, czy by już męża wyprosili do domu czy pozwolili kangurować, bo po sn może 2h zostać na oddziale.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

U nas na szkole rodzenia mowili ze maz w wypadku cc moze kangurowac (nawet w "tych" czasach)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Napisane przez justysiaa89

U mnie w szpitalu przywrócili porody rodzinne, odwiedzin nadal brak. No i w przypadku planowanej cc też brak możliwości kangurowania, nie wiem jak z nagłą cc, czy by już męża wyprosili do domu czy pozwolili kangurować, bo po sn może 2h zostać na oddziale.

Tu bym pytała szpitala. Wydaje mi się, że zasada jest prosta - mąż może być w sali, która ma osobny węzeł sanitarny i nie może z niej wyjść. Czyli jakby go wyprosili w trakcie, to wychodzi. Zresztą przed epidemią bardzo mało szpitali dawało możliwość pobytu ojca przy cc. Zwłaszcza w takich nagłych sytuacjach pewnie nikt się nie będzie nim przejmował, tylko go wyrzucą z sali, żeby się nie plątał pod nogami.