Zapachy Demeter

[kriss_de_valnor]

Napisane przez kizia mizia

Hehe ja zamówiłam prawie same jadalne
Jeszcze czekam na paczke

koniecznie opisz jak dojdą

[Paulinka_S]

Napisane przez kriss_de_valnor

koniecznie opisz jak dojdą

no ja też jestem najbardziej ciekawa tych jadalnych czekam na opisy!

[Favkes]

Napisane przez neonka28

WET Garden mozesz bardziej wnikliwie opisać

Noeneczko to musze go dla Ciebie wnikliwiej przetestować, bo jakoś tak pobierznie go potraktowałam - po macoszemu

[shachownica]

do mnie właśnie dotarły: "thunderstorm" i "funeral home"
po pierwszych testach mogę napisać, że "thunderstorm" jest zimny, listopadowy, przypomina mi mokry żwir albo kamienistą ścieżkę po deszczu ale raczej nie po burzy, jest za spokojny, jak na swoją nazwę.
"funeral home" to po prostu mała, zapchana kwiatami kwiaciarnia... i tyle nic więcej w nim nie ma, ale odkryła, ze fajnie uzupełnia się z "thunderstorm" więc będę je mieszać.

[psycha]

Do mnie tez juz dotrały

Holy Water - spodziewalam sie wiecej, przedewszystkim chociazby sladowych ilosci kadzidła. Ale w holy water go nie znalazlam. Jedyna ciekawa rzecz - nuty bazowe - zimny marmur, mech, stare bejcowane drewno..troche "ziemi" i roslin ( ale to samo mam w thunderstorm i snow). Gorna warstwa - woda swięcona w ktorej wierzący maczali rece, uprzednio wysmarowane kremem do rąk - masakrycznie mocno perfumowanym. Liczylam na mirt - nie ma.
W skali na 1-5, Holy Water bym ocenila na 3 z minusem. Amatorów zapachow kadzidlanych, w sensie kadzidła zywiczego, moze bardzo rozczarowac, a wrazliwcom, ktorzy nie tolerują metalicznych nut poprzewracac w zołądku
Początek to sam alkohol, zapach zaczyna sie rozwijac dopiero po 2-3 minutach. Jest słodki, słodycz "trupia" jak w messe.

[homyk]

Psycho, nie ma co się łudzić. Demeterki to "cieńkusze" i nie spodziewajmy się po nich zbyt wiele. Wszak to tylko edc...

[psycha]

Napisane przez homyk

Psycho, nie ma co się łudzić. Demeterki to "cieńkusze" i nie spodziewajmy się po nich zbyt wiele. Wszak to tylko edc...

No coz.... tutaj przyznam Ci racje
Holy smoke jednak wezme cale 120ml, Mirre i Rain juz sobie odpuszcze.
Holy smoke nie dosc ze ma w skladzie typowe olibanum (wszak troche ociosane, wypatroszone i zimne) , to dodatkowo ziemie, roslinki.. .czyli ta sam baze co snow, thunderstorm, firefly i holy water. Holy Smoke zdecydowanie moj faworyt.

A kojarzy mi się z zapachem kamienia, ktory lezy sobie od ponad 100 lat przy wyjsciu z kosciola. Na tym kamieniu odkad pamietam, chlopcy zawsze czyszcza kadzielnice

[kizia mizia]

Napisane przez psycha

Do mnie tez juz dotrały

Holy Water - spodziewalam sie wiecej, przedewszystkim chociazby sladowych ilosci kadzidła. Ale w holy water go nie znalazlam. Jedyna ciekawa rzecz - nuty bazowe - zimny marmur, mech, stare bejcowane drewno..troche "ziemi" i roslin ( ale to samo mam w thunderstorm i snow). Gorna warstwa - woda swięcona w ktorej wierzący maczali rece, uprzednio wysmarowane kremem do rąk - masakrycznie mocno perfumowanym. Liczylam na mirt - nie ma.
W skali na 1-5, Holy Water bym ocenila na 3 z minusem. Amatorów zapachow kadzidlanych, w sensie kadzidła zywiczego, moze bardzo rozczarowac, a wrazliwcom, ktorzy nie tolerują metalicznych nut poprzewracac w zołądku
Początek to sam alkohol, zapach zaczyna sie rozwijac dopiero po 2-3 minutach. Jest słodki, słodycz "trupia" jak w messe.

No tak Psycho tylko że nie bardzo rozumiem czego niby mieli by w holy water szukać amatorzy kadzideł
Opis na stronie demeter jest jasny:

"The porcelain font, ozone scented water, oak scented pew.......all mingled"

[madziczka]

http://www.demeterfragrance.com/Prod...?ProductID=902





A poważnie - jak oglądam tę stronę to się robie chora- chyba sobie jakąś blokadę załatwię. Nie pomaga mi zdroworozsądkowe tłumaczenie, że to wody kolońskie Odpadłam jak zobaczyłam wodę o zapachu skondensowanego mleka

http://www.demeterfragrance.com/Prod...?ProductID=903


A tu coś dla mnie i dla wszystkich Magdalenek

[kriss_de_valnor]

to musi być dobre - łajno i zwierzęcy pot

http://www.demeterfragrance.com/Prod...?ProductID=953

[psycha]

Napisane przez kizia mizia

No tak Psycho tylko że nie bardzo rozumiem czego niby mieli by w holy water szukać amatorzy kadzideł
Opis na stronie demeter jest jasny:

"The porcelain font, ozone scented water, oak scented pew.......all mingled"

Winne sa moje sieci skojrzen
Wszystko "swiete" kojarze z paleniem kadzideł. Woda swiecona - koscielna tez raczej przesiaknieta zapachem palonej zywicy. Bralam ja w ciemno... Coz... nie trafilam

[MoniaK]

Dziewczyny, czy testowała któraś jakiegoś mocno owocowego Demeterka, orzeźwiajacego, coś a'la egzotyczny drink?

[Lea93]

Ja mam pytanie, czy czymś się różnią przykładowo:
Sweet Delights Angel Food od Angel Food?
wybaczcie głuptaskowate pytanie...

[Paulinka_S]

Napisane przez Lea93

Ja mam pytanie, czy czymś się różnią przykładowo:
Sweet Delights Angel Food od Angel Food?
wybaczcie głuptaskowate pytanie...

zdaje mi sie, ze opakowaniem...

[SpanishMyszka]

A czy zna ktoś Always Sexy ?

[neonka28]

Alwaysów nie znam z wyjątkiem tych kobiecych

Ale do rzeczy zgłupialam totalnie ..nie wiem co chce kupić ,ale musze trafic.Intryguje mnie rain i nowa zelandia ale na co dziń lubie slodycze

[kizia mizia]

Nowa zelandia jest NIESAMOWITA

Nie umiem opisać ... Zapach raju po prostu


Chocolate covered cherries - wisnie w czekoladzie nic dodać nic ująć . Bardzo realistyczny zapach.

Angel food pachnie jak masło waniliowe ziaja.

Apple pie . Na początku czuję proszek do pieczenia( jak ciasto to ciasto )
Na skórze wychodzą jabłuszka i ciut cynamonu.


Laundromat. Proszek do prania ( ale nie duszący raczej taki świeży) świeżo wyprane ubrania. Fajny. Nawet bardzo

Na razie tyle

[neonka28]

Nowa Zelandia raj mówisz z rodziny świeżych roślin, ozonowy jaki jest co czujesz?

[your Angel]

Napisane przez kizia mizia

Chocolate covered cherries - wisnie w czekoladzie nic dodać nic ująć . Bardzo realistyczny zapach.

A czy czuć w nich cokolwiek likierowatego? Pachnie jak wisniowa czekoladka w likierze czy wisienka utopiona w czekoladzie ? Czekolada mleczna czy gorzka ?

A Cotton Candy albo Marshmallow ktoś niuchał ?

[neonka28]

Angel padlam

Oczekujemy szczegółów

[your Angel]

No dokładnie - szczegóły, szczegóły

Dla mnie fanki słodkości takie detale są wyczuwalne i bardzo ważne

[kizia mizia]

Wisienka w gorzkiej czekoladzie .Likier tak czuję likier:
Nie jest to bardzo słodki zapach. Jest za to bardzo zmysłowy

Thunderstorm to ziemia i rosliny. Troche duszące. Troche inaczej sobie wyobrażałam ten zapach ale przyznam ze faktycznie ma w sobie coś burzowego a nawet sporo tego czegoś

Strawberry ice cream. No faktycznie...Lody truskawkowe . Zgadza się . Może ciut za słodki i za "ciepły " jak na lody

[kriss_de_valnor]

a wiecie, że jak na wody kolońskie to mają trwałość po zbóju, tym bardziej, że moja skóra nie trzyma zapachów a tu nawet po umyciu je wyczuwałam

[Lea93]

Chocolate Chip Cookie sie niemilosiernie dlugo na mnie trzyma, wiec jak tu przeczytalam, ze nietrwale ponoc to mi kopara opadła. ^^'

[cheer]

Napisane przez kizia mizia

Nowa zelandia jest NIESAMOWITA

Nie umiem opisać ... Zapach raju po prostu

Już się nie mogę doczekać!
A to tylko, o ile dobrze wszystko zrozumiałam, choć nawet jeśli nie , przyspieszyło moją decyzję:

Guests at a special private screening, hosted by Investment New Zealand, of the second installment of “The Lord of the Rings” trilogy, The Two Towers, were given the fragrance. The event took place at Loews Cinema at 34th Street on December 12, 2002 in New York City.

[khy]

Napisane przez Lea93

Chocolate Chip Cookie sie niemilosiernie dlugo na mnie trzyma, wiec jak tu przeczytalam, ze nietrwale ponoc to mi kopara opadła. ^^'

Lea, na mnie Chocolate Chip Cookie to niemalze killer - juz mam dosc pachnienia ciastkami i chcialabym, zeby juz znikly... a one trwaja i trwaja, i trwaja ;-))).

Z drugiej strony lodowy wafelek jest na mnie dosc nietrwaly - wiec moze to roznie bywa z tymi zapachami Demeter .

[Paulinka_S]

Napisane przez kizia mizia

Angel food pachnie jak masło waniliowe ziaja.

o to musze sobie wybrac cos zamiast bo sie zapisałam na Angel Food a maslo wniliowe Ziai jakos mi nie podchodzi ;|

[kizia mizia]

Paulinko to moje subiektywne odczucia .Mają te same składniki wanilia i kokos. Zapach ziaji jest na pewno bardziej "ordynarny".

Holy water na początku jedzie samym alkoholem i to co ma wyjść wychodzi tak jak pisała Psycha - po 2 , 3 minutach.
Nie jest to zapach do noszenia , bo jest bardzo delikatny . Raczej taki tam do wąchania i szpanowania wśród znajomych Ale faktycznie pachnie trochę kościelnie tylko bez kadzidła!

Heart breaker to bardzo fajny owocowo - kwiatowy zapach . Lekki ale zmysłowy . I dosyć trwały bo to edt

Napisane przez cheer

Już się nie mogę doczekać!
A to tylko, o ile dobrze wszystko zrozumiałam, choć nawet jeśli nie , przyspieszyło moją decyzję:
[/font]

Jest cudny naprawdę . Pachnie takim wilgotnym lasem , strumykami , wiatrem ...cudny
Sama natura, tyle że skoncentrowana

[taka taka]

gdyby komuś mialo to coś pomóc w zamawianiu zapachów, to tak na szybko moje wrazenia (dostalam dziś flaszeczki, więc to pobieżne testy):
_ Thunderstorm- trochę malo w nim powietrza po burzy, więcej mokrej ziemi, takiej trochę zatęchłej, mój mąż powiedzial, że pachnie jak pole rzepaku, ale generalnie fajny zapach
- Basil - żadna tam bazylia, chyba że suszona, ot jakieś zielone zielsko
_ Whiskey Tobacco - jak w nazwie, ale nie za bardzo alkoholowo i nie przesadnie tabakowo, fajny klimat męskiego gabinetu
- Patchouli- bardzo ładna czysta, głęboka paczula, bez piwnicy
- Earl Grey Tea- duże rozczarowanie, w ogóle nie czuję herbaty, nic nie czuję

[neonka28]

Patchula bez piwnicy...szkoda ale to coś dla mnie nowego