Oczekiwań na wiosnę i pierścionek (prrrawie) narzeczonych cz. 6!

[In_Flagranti]

Napisane przez aluniaaaaa

In - wszystko na to wskazuje rezerwacja stolika, kupiony pierscionek i dobry humor (prrrawie) narzeczonego

no to nic tylko się cieszyć

a my trzymamy kciuki i czekamy na relacje

[201606201204]

Napisane przez aluniaaaaa

In - wszystko na to wskazuje rezerwacja stolika, kupiony pierscionek i dobry humor (prrrawie) narzeczonego

A to tylko taka podpucha. Nie no oczywiście życzę zaręczyn, ale po ostatnich łzach Gaji, chłopak może nie chce żeby to było jakby wymuszone. Często słyszałam takie tłumaczenia facetów.

[aluniaaaaa]

A ja wierze w J.!

[In_Flagranti]

ja trochę żałuję, że otwierałam w ogóle buzie na temat zaręczyn...
teraz gdyby przede mną kleknął będę miała wrażenie że to wymuszone

ale jak już mówiłam on zaczął

[201606201204]

Ja ogarniam teksty z angielskiego, ale zrobię ten i się położę, bo mało spałam w nocy i zaczyna mnie głowa boleć.
CV i list wysłane, teraz pozostaje czekać.
D. dzwonił, że dziś nie da rady przyjechać. Ma niezły sajgon i zabiegany jest.
Tata też dzwonił i zabieg bez problemów przebiegł. Wczoraj cały dzień spał po narkozie i tylko smsa wysłał. Dzisiaj już mógł jeść, ale znowu go zaczyna boleć i dostanie coś przeciwbólowego. Mówi, ze w nocy było najgorzej. Jutro wyjdzie do domu i na zwolnienie.

[_kamea_]

Może wszyscy w pizzerii będą bić brawo jak J klęknie? tak jak na filmach (wiem, okropna jestem)

Isebelle, cieszę się, że z tatą wszystko ok

[201606201204]

Napisane przez aluniaaaaa

A ja wierze w J.!

Ja też mam nadzieję, że będzie tak jak chce Gaja.
Chociaż przyznam, że gdybym wiedziała, że pierścionek jest i mają być zaręczyny, to wolałabym żeby facet zrobił to niespodziewanie. Bez umawiania się, rezerwowania stoli i innych tego typu rzeczy, które cokolwiek sugerują. Wolałabym choćby rano przy przebudzeniu.

[In_Flagranti]

Napisane przez Isabelle_

Ja też mam nadzieję, że będzie tak jak chce Gaja.
Chociaż przyznam, że gdybym wiedziała, że pierścionek jest i mają być zaręczyny, to wolałabym żeby facet zrobił to niespodziewanie. Bez umawiania się, rezerwowania stoli i innych tego typu rzeczy, które cokolwiek sugerują. Wolałabym choćby rano przy przebudzeniu.

też bym tak wolała całkiem z zaskoczenia...

[201606201204]

Napisane przez In_Flagranti

ja trochę żałuję, że otwierałam w ogóle buzie na temat zaręczyn...
teraz gdyby przede mną kleknął będę miała wrażenie że to wymuszone

ale jak już mówiłam on zaczął

W takim razie niech lepiej poczeka.
Ja tam wiem, że D. nie zrobiłby niczego z wymuszenia. Także nawet jak o tym rozmawiamy to nie czuję, że coś wymuszam. To chyba zasługa D., że nie myślę o tym ciągle.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez In_Flagranti

też bym tak wolała całkiem z zaskoczenia...

Mam nadzieję, że D. mnie nie podczytuje.

[In_Flagranti]

Napisane przez Isabelle_

W takim razie niech lepiej poczeka.
Ja tam wiem, że D. nie zrobiłby niczego z wymuszenia. Także nawet jak o tym rozmawiamy to nie czuję, że coś wymuszam. To chyba zasługa D., że nie myślę o tym ciągle.

wiem, że mojego też do niczego nie zmuszę...

ale w głowie mi się to tak teraz ułożyło, że jeżeli będą zaręczyny to dlatego, że coś marudziłam

[201606201204]

Napisane przez In_Flagranti

wiem, że mojego też do niczego nie zmuszę...

ale w głowie mi się to tak teraz ułożyło, że jeżeli będą zaręczyny to dlatego, że coś marudziłam

SKoro nie tak łatwo Go przekonać, to się nie przejmuj.

[_kamea_]

Napisane przez In_Flagranti

wiem, że mojego też do niczego nie zmuszę...

ale w głowie mi się to tak teraz ułożyło, że jeżeli będą zaręczyny to dlatego, że coś marudziłam

To po cholerę marudziłaś?

[201606201204]

Napisane przez _kamea_

To po cholerę marudziłaś?

Bo wtedy nie myślała, że będzie się tak czuła. No i miała nadzieję, że coś przyspieszy pewnie.

[aluniaaaaa]

In - ale wy na prawde dosc krotko jestescie ze soba w porownaniu z wiekszoscia nas tutaj pomysl sobie jaka frustracja dopada taka Gaje (czy chociazby mnie przed) trzeba wrzucic na luz i tyle

[In_Flagranti]

Napisane przez Isabelle_

SKoro nie tak łatwo Go przekonać, to się nie przejmuj.

pewnie masz rację ale ja mam tendencję do schizowania

długo jesteście parą??

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

In - ale wy na prawde dosc krotko jestescie ze soba w porownaniu z wiekszoscia nas tutaj pomysl sobie jaka frustracja dopada taka Gaje (czy chociazby mnie przed) trzeba wrzucic na luz i tyle

oj wiem, wiem

taka tylko sfrustrowana jestem tym męskim, niepotrzebnym gadaniem

i próbuję zrozumieć po co gadają o czymś co planują w dalszej przyszłości

[aluniaaaaa]

Napisane przez In_Flagranti

pewnie masz rację ale ja mam tendencję do schizowania

Moze brutalnie to zabrzmi, ale musze sie z toba zgodzic

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez In_Flagranti

i próbuję zrozumieć po co gadają o czymś co planują w dalszej przyszłości

Bo to faceci i oni uwazaja, ze jak mowia o zareczynach 10 lat przed to jest super bo w ogole o tym mowia cos na zasadzie mowienia "Kocham Cie". Im raz na rok starczy, a nam nie

[In_Flagranti]

Napisane przez aluniaaaaa

Moze brutalnie to zabrzmi, ale musze sie z toba zgodzic

co zrobić
zdaję sobie z tego sprawę...
i spróbuję zwalczyć

[aluniaaaaa]

Pierwszym krokiem do zwalczenia bedzie fakt, ze go nie cisniesz bo ty chcesz slub, ty chcesz zareczyny itd.... Moze on nie jest najzwyczajniej w swiecie gotowy? albo moze jeszcze nie wie czy jest Ciebie pewien? nie wiem, jesli cie urazilam to sory, ale po roku i paru miesiacach chyba nie mozna byc kogos pewnym

[In_Flagranti]

Napisane przez aluniaaaaa

Pierwszym krokiem do zwalczenia bedzie fakt, ze go nie cisniesz bo ty chcesz slub, ty chcesz zareczyny itd.... Moze on nie jest najzwyczajniej w swiecie gotowy? albo moze jeszcze nie wie czy jest Ciebie pewien? nie wiem, jesli cie urazilam to sory, ale po roku i paru miesiacach chyba nie mozna byc kogos pewnym

mówi mi bardzo często, że jest pewien na 100% że ja to "ta jedyna"...

mam wrażenie, że przyczyną może być to, że zaczęłam go w jakiś sposób cisnąć

on nie lubi jak się go pogania.... ma swoje tempo, ze wszystkim tak jest...
ja narwana, on na spokojnie...

[aluniaaaaa]

No to na pewno jest przyczyna i to bez dwoch zdan!

A to że mówi... Ja tez kiedys mowilam, ze nie lubie złota i co głupie porownanie, wiem...

Żaden facet nie lubi jak sie go pogania w kwestii zareczyn i slubu wiec tu akurat nie jest wyjatkiem

[201606201204]

Napisane przez In_Flagranti

pewnie masz rację ale ja mam tendencję do schizowania

długo jesteście parą?? [COLOR="Silver"]

Pod różyczką jest suwaczek.

[In_Flagranti]

Napisane przez aluniaaaaa

No to na pewno jest przyczyna i to bez dwoch zdan!

A to że mówi... Ja tez kiedys mowilam, ze nie lubie złota i co głupie porownanie, wiem...

Żaden facet nie lubi jak sie go pogania w kwestii zareczyn i slubu wiec tu akurat nie jest wyjatkiem

heh w to mu wierzę, bo to się czuje...
ja czuję, że on jest mnie pewny... uczuć co do mnie i tego, że chce spędzić ze mną życie... tylko ma jakiś swój plan na to... określony czas

no ale z drugiej strony.. w życiu pewnym można być tylko śmierci...

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez Isabelle_

Pod różyczką jest suwaczek.

oooo to mamy bardzo podobny staż

a powiesz mi jak zrobić, żeby suwaczek był pod emotką??

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Gaja, tylko delikatnie przegryzaj pizze, zeby pierscionka nie zmiazdzyc

chyba żeby zębów nie połamac

Napisane przez mabi84

yyy...ja też wolę klękac przed Tż nie no żarcik
ooo to TRZYMAM KCIUKI i zmykam, zostawie se parę GB na wieczór

buehehe

a co do klekania toooo nie wiecie co dobre

[201606201204]

Napisane przez In_Flagranti

heh w to mu wierzę, bo to się czuje...
ja czuję, że on jest mnie pewny... uczuć co do mnie i tego, że chce spędzić ze mną życie... tylko ma jakiś swój plan na to... określony czas

no ale z drugiej strony.. w życiu pewnym można być tylko śmierci...

Z tą śmiercią to prawda.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Co do podpisu to wklejasz tam takie cos:
[url = * http://tutaj adres suwaczka]tutaj coś wklejasz tekst albo emotkę*[/url]

Usuwasz oczywiście * i spacje

[aluniaaaaa]

Napisane przez sylvi_86

chyba żeby zębów nie połamac

A tam zęby, pierścionek musi przetrwac!!

[In_Flagranti]

Napisane przez Isabelle_

Z tą śmiercią to prawda.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Co do podpisu to wklejasz tam takie cos:
[url = * http://tutaj adres suwaczka]tutaj coś wklejasz tekst albo emotkę*[/url]

Usuwasz oczywiście * i spacje

udało się

dziękuję

[201606201204]

Nie ma za co.
Ale fajna emotka

[aluniaaaaa]

A mi to w ten sposob nie chce podpis wyjsc... Kiedys dziewczyny mi powiedzialy, ze sie trzyma jakies klawicze i sie pisze co sie chce i wychodzi, ale nie pamietam

[In_Flagranti]

Napisane przez Isabelle_

Nie ma za co.
Ale fajna emotka

czy mi się wydaje, czy mnie wyśmiałaś

[aluniaaaaa]

Isabelle chodzilo o tą smiejaca sie wlasnie emotke, ze to ona jest fajna, a nie Twoj liscik