Wielki Post Słodyczowy... od jutra, aż do świąt ;)

[Hipnagogia]

Też się trzymam Choć te słodycze przy kasach sklepowych mnie trochę dobijają Ale nie dam się! Nie, bo będę żałować choćbym kupiła najmniejszego batonika

[BunnyZukino333]

3 dzionek bez słodkiego mija spokojnie.Jak na razie nic mnie nie kusiło,ale to dopiero początek.Mam nadzieję,że wygram z tym słodyczowym nałogiem i wyeliminuje go ze swojego życiorysu raz na zawsze.

[agnes188]

hej hej nie mam czasu sie udzielac codziennie bo nauka i takie tam ✂✂✂✂✂✂✂ki no ale staram sie wchodzic do was co drugi dzien mniej wiecej zeby sie pochwalic ze nie jem slodyczy:P uslyszec jakas pochwale( przy okazji urosnac w piora i dalej nie jesc slodyczy hehe) u mnie juz 9 dzien bez slodyczy leci jestem z siebie dumna


a co do suszonych owocow to co pisalam wczesniej to keidys ja sama suszylam jablka na takiej suszarce do warzyw i byly super ale niesety kaloryczne

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

dziewczyny i zapomnialam dodac ze wszystkim gratuluje ze wytrzymujecie mi jakos ciezko zawsze bylo odzwyczaic sie od slodyczy a teraz jest spoko naprawde mi sie nawet nie chce boje sie tylko ze na poscie sie skonczy a tego bym bardzo nei chciala i w swieta rzuce sie na ciasto chyba bede siedziec zamnknieta w pokoju na klucz zeby nic nie ruszyc

[m0niq]

a mnie coraz mniej ruszają te wszystkie batoniki w sklepach
lepiej się zaopatrzyć np. w pestki dyni, słonecznika albo orzechy smaczne, a i bogate w cynk, a jak jest cynk, to jest pięknie

tydzień niemalże za nami

[katiennn]

witajcie kochane ja od czasu postu zgrzeszyłam ewentualnie płatkami kukurydzianymi czekoladowymi, a tak to się trzymam jest dobrze

właśnie, co polecicie na przekąske? właśnie na taką godzine, jak teraz?

fajnie, że jesteście i że się trzymacie. ja wróciłam z fitnessu. umieram

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Ja jestem w stanie grzechu ciężkiego

A tak poza tym to ok, za chwilę 8 min legs i 8 min buns

[m0niq]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;25762038]Ja jestem w stanie grzechu ciężkiego

A tak poza tym to ok, za chwilę 8 min legs i 8 min buns[/QUOTE]
przyznawać się co to za grzech ciężki, żebym mogła znaleźć odpowiednią karę


a co do tych ćw. co wspomniałaś - jak tam, widać jakieś efekty?

[katiennn]

co co co? jakiego grzechu?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez m0niq

a co do tych ćw. co wspomniałaś - jak tam, widać jakieś efekty?

Oj ta, ja wiem 8min buns jest fajne na posladki i nogi także to cwiczę, ale nie tak często bym mogła widzieć efekty

Napisane przez katiennn

co co co? jakiego grzechu?

Oj no dobra, zjadłam rogalika z ciasta francuskiego z budyniem
Nie mogłam się oprzeć, uwielbiam

Teraz bijcie!

[SunnyGirl]

ja sobie wszamałam przed chwilą shake'a proteinowego

[katiennn]

traxx69 - mam coś dla Ciebie...



... : pala::p ala:

[lone bird]

Witajcie dziewczęta Tydzień za nami, póki co się trzymam, a było już kilka okazji żeby zgrzeszyć Wiecie, mi się wydaje, że jednak nie wytrzymam 40 dni, kurde nie mam jakoś 100% motywacji Ale na pewno postaram się te słodycze mocno ograniczyć, co i tak będzie dla mnie dużym sukcesem Póki co walczę nadal.

[SunnyGirl]

Napisane przez lone bird

Witajcie dziewczęta Tydzień za nami, póki co się trzymam, a było już kilka okazji żeby zgrzeszyć Wiecie, mi się wydaje, że jednak nie wytrzymam 40 dni, kurde nie mam jakoś 100% motywacji Ale na pewno postaram się te słodycze mocno ograniczyć, co i tak będzie dla mnie dużym sukcesem Póki co walczę nadal.

bądź myśli że dasz radę na pewno się uda

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez katiennn

traxx69 - mam coś dla Ciebie...



... : pala::p ala:

Aaaaa Boli już będę grzeczna


A tak w ogóle to witam, rano wstaję widzę a tu na stole 3 precelki. Ale dałam radę i nie skusiłam się. Od dzisiaj zaczynam więcej ćwiczyć bo waga zamiast w dół to w górę. Ale tż zapytał mnie ile chudłam bo widać,a ja na to że nic tylko wystarczy nie jeść tyle słodyczy i już wyglądam lepiej

[katiennn]

lonebird - nie poddawaj się bez walki!

traxx69 - ja nie umiem doczekać się ważenia, jestem ciekawa co tam się stało, bo dołożyłam ćwiczenia i nie wiem czy waga pójdzie w górę (mięśnie) czy spaliłam tłuszczyk i jednak będzie troche mniej. Boję się chyba.

Tydzień za nami minął jak wygląda podsumowanie? ja, jak pisałam, dałam radę, oprócz czekoladowych płatków. Tęsknię za Milką karmelową, ale warto przetrwać ten czas...

miłego dnia dziewczęta! a gdzie reszta? new york city, heroine, moniq, agnes, bunny, asia itd?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Ja się nie chce ważyć bo wiem, że się nic nie zmieniło:/ Miałam ćwiczyć, a nie chce mi się odejść od kompa, dajcie mi baty na motywację

[m0niq]

czeeeeeeść Wam!
zaczynamy drugi tydzień jakby nie patrzeć, coraz bliżej celu
wczoraj bylam na aero i super. znaczy.. nie na czekoladce aero, tylko aerobiku

lone bird
hola hola! co to za myślenie "wydaje mi się, że nie wytrzymam" ?? ooooj za takie myślenie też będzie lańsko! myślimy pozytywnie, trzeba sobie powtarzać, że nam się uda i na cholerę nam słodycze

ze specjalną dedykacją dla traxx69 :



katiennn
baciki się należały za płatki, ale najważniejsze, żeby nie było więcej lepiej się skupiać na tu i teraz, żeby się nie dać pokusie jakiejś

[agnes188]

ja jestem jestem witam dziewczyny

i od razu dla trax kopniak za rogalika:P

ja dalej sie trzymam i mam nadzieje ze bedzie tak do konca

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez m0niq

ze specjalną dedykacją dla traxx69 :

aaaa to jeszcze dzisiaj bijecie???

Napisane przez agnes188

i od razu dla trax kopniak za rogalika:P

Już nie będę jadła słodyczy póki mnie cos znowu nie skusi


Dziewczyny może któraś dołączy do mnie i do ćwiczeń???
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=516109

[katiennn]

ojjjj już nie bijcie, będę grzeczna kupilam platki fitness ale tez nie przesadzam z tym. same węgle. tylko wtedy jak już nie potrafię patrzeć na razowy chleb

[jagagaga]

Dziewczyny, sorry, że tak powiem, ale ten wątek jest BEZ SENSU!

Doprowadzicie się do tego, że pewnego pięknego dnia rzucicie się na słodycze, co będzie równało się przerwaniu diety, a to doprowadzi do wyrzutów sumienia i złego samopoczucia.Zamiast starać się pokonać demona (a to nigdy się nie stanie), należy go oswoić!



Oto co zalecają dietetycy. Słodycze można jeść, ale trzeba zachować kilka zasad :

• jemy je po zjedzeniu wpierw innego, pełnowartościowego posiłku, np. tuż po drugim śniadaniu
• najlepiej jeść słodycze przed południem
• słodycze nie powinny przekraczać 20% naszego dziennego spożycia kalorii

Do tego ustalcie sobie, że jecie słodycze tylko RAZ w tygodniu - odznaczajcie to w kalendarzu, albo przeznaczcie sobie na to jeden konkretny dzień. To naprawdę działa, nie tyje się, a pozwala uniknąć kompulsywnego rzucania się na słodkości. Też uwielbiam słodycze, więc wiem co mówię

[samselka24]

hejka ja dalej nie grzeszę dalej jestem grzeczna

[MalinQowa]

U mnie dziś 26 dzieńniestety ostatnio mam tyle zajęć, ze brak mi czasu na forum. Do tego dziś: 30 minu hh, Abs i 150 brzuchów

[katiennn]

jagagaga - na tym wątku staramy się przez jakiś czas odmówić sobie slodyczy, które są naszym nałogiem poza tym ćwiczymy oraz racjonalnie się odżywiamy. Nie ma w tym nic złego, grzeszki (które mogłyby zastąpić te Twoje jedzenie raz na jakiś czas i zapisywanie w kalendarzu) i tak się wkradają. W każdym razie, nie podoba Ci się coś, to stąd zmykaj, nie robimy tu nic złego

samselka - dobrze, że jesteś

[lone bird]

Napisane przez katiennn

jagagaga - na tym wątku staramy się przez jakiś czas odmówić sobie slodyczy, które są naszym nałogiem poza tym ćwiczymy oraz racjonalnie się odżywiamy. Nie ma w tym nic złego, grzeszki (które mogłyby zastąpić te Twoje jedzenie raz na jakiś czas i zapisywanie w kalendarzu) i tak się wkradają. W każdym razie, nie podoba Ci się coś, to stąd zmykaj, nie robimy tu nic złego

Dokładnie
Dzięki za motywację Dziewczyny Jestem z siebie dumna, bo w domu namawiali mnie na moją ulubioną czekoladę ale odmówiłam kategorycznie Kurczę, ostatnio zauważyłam u siebie zwiększoną ochotę na białe pieczywo, mam smaka na kanapki z ogórkiem, pomidorkiem, masełkiem, szczypiorkiem Muszę to skończyć, bo jak jem chleb, to od razu mam ochotę na inne, dziwne rzeczy Skoro nie jem słodyczy, to muszę też ograniczyć inne jedzenie, to może wrócę do formy Dobrze, że staram się ćwiczyć codziennie, bo inaczej mogłoby być nie za dobrze

[katiennn]

lone bird - rozumiem, że zostajesz z nami? biały chleb... ojj ja też uwielbiam, ale teraz kupuje taki razowy, który naprawdę mi smakuje

[lone bird]

Zostaję, zostaję Póki co, walczę nadal Eh, białe pieczywo to złooo

[katiennn]

ale jakie dobre zło

[SunnyGirl]

i kolejny dzień bez słodyczy zaliczony

[katiennn]

u mnie też, u mnie też, u mnie też, aaaa!