|
|
#181 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
muszę sobie zajęcie jakies znaleźć, zeby nie czytać i nie dumac tyle ;/
Jakiś durny cykl ten mój, pierwszy poo # moze dać takie objawy, czasami to mam ból taki jak na @ ;/ ---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Śluzem ani temką nie mam co sie sugerować, bo tempka o nieregularnych porach, a śluz to sama nie wiem czy to dobrze robię ;/ |
|
|
|
|
#182 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Ja w końcu właśnie muszę zacząć mierzyć ta temperaturę. Jak na razie zmierzyłam raz
Karota mój ten cykl też jest dziwny, bo pierwszy po #. Może właśnie dlatego. Oby następny już był w porządku.
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
|
#183 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
. Ja po zabiegu przez pół roku miałam brać tabletki na wyniszczenie ognisk endo. Po tym pół roku miałam się starać- co w sumie zajęło mi kolejne pół roku, aż wreszcie się udało... Mam pytanko: Czy po # zmieniłyście lekarza, czy dalej chodzicie do tego samego? Ja zmieniłam. Zanim znów tego poznam, a on mnie, albo raczej mój organizm i jego przypadłości upłynie znów trochę czasu, ale do tamtego nie wrócę na pewno.
|
|
|
|
|
|
#184 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
Teraz też chodzę do babki, bo myślałam żeby może iść do faceta, ale jakoś tak wyszło.
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
|
|
#185 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
nadia09 ten lekarz przyjmuje w Siedlcach. Moja koleżanka go bardzo chcwali i mówi, ze dzięki niemu zaszła w ciążę, bo poprawnie jej zdiagnozował ;/
A chyba Ty tez pisąłaś, ze ze wschodu jesteś... Ja swojego nie zmianiłam, miałam zmienić, ale zostalam;/ ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Co tu taka cisza? czyżby wszystkie balowały przy weekendzie?
|
|
|
|
|
#186 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Karotta11 ja z południowej Pl, Siedlce 300 km ode mnie,ale dzięki za info. Zobaczymy jak mi się powiedzie u tego nowego, mojego lekarza.
|
|
|
|
|
#187 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
no to szkoda
![]() Trzyamm kciuki A dlaczego zmieniłaś lekarza wogóle?
|
|
|
|
|
#188 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#189 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
Zabiegu nie miałam. Samoistne. No ja dzisiaj tyle wypaliłam, ze szkoda gadać Wczoraj miałam wielką kłótnię z Mężem. I mamy ciche dni Ja jestem taka, że jak się pokłocę to za jakiś czas (za chwilę:P) tulę się i jest ok. a On nie...Jest bardzo w swojej złości zawzięty. I jak się wczoraj zawziął na mnie to dzisiaj cisza. Owszem nie byłam bez winy, ale zdenerwował mnie strasznie...a że ja jeszcze przez @ wrażliwa i poszło Ciekawe jak będzie jak wróci z pracy.Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#190 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Ja dzisiaj nie mogę sobie miejsca znaleźć
|
|
|
|
|
#191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Ja tak samo przez kłótnie z Mężem i przez @. Bo jak dostałam to jakoś tak mi się dziwnie i smutnie zrobiło
A TZ jeszcze tego nie rozumie
|
|
|
|
|
#192 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
u mnie mąż # zamknął w pewnym etapie życia i dla niego koniec. A ja dzisiaj siedzę czytam fora...najgorzej jak sobe pomyślę, ze jużczułuabym ruchy...fuck..po co ja to analizuję?
|
|
|
|
|
#193 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Temu poprzedniemu nie ufałam w ogóle, ale ciężko znaleźć dobrego lekarza a on podobno za takiego uchodzi. Jak dla mnie to strasznie bucowaty z głupim czasem chamskim humorem. Nigdy nie odpowiadał na zadane pytania, mówił że za dużo tłumaczenia itp. Cymbał. Miara się przebrała gdy powiedział, że nie ma tętna i że mi daje skierowanie na zabieg-żebym sobie poszła do jakiego chcę szpitala. Chodziłam do niego ponad rok, często nawet co 2 tyg.-tak mi wyznaczał wizyty, kasował zawsze 100 i w tak krytycznej sytuacji nie skierował mnie do swojego szpitala, gdzie on pracuje, tylko powiedział: idź se pani gdzie chcesz. Poszłam do innego. Ten jest jak gin i psycholog w jednym. Nawet rysuje obrazki, żebym wiedziała co się dzieje i odpowiada na każde pytanie. W ogóle dużo rozmawia z pacjentkom i dokładnie bada. Ale ja taka sceptyczna jestem już. Ciekawe jakim się fachowcem okaże...
|
|
|
|
|
#194 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
hallo jak tam samopoczucie dzisiaj?
|
|
|
|
|
#197 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
a ja nie mogę przestać myśleć o tej mojej koleżance. Jeszcze się wczoraj dowiedziałam, że z trudem w ogóle ją odratowali... Ma 25 lat i męża, który niedawno walczył z białaczką... Od paru dni mam takie myśli, że kiedy ludziom urodzi się zdrowe dziecko i wszystko jest dobrze to nawet nie wiedzą jakie ich szczęście spotkało. Ja sobie nie zdawałam z tego sprawy dopóki nie zaczęłam chorować, a później jeszcze bardziej gdy #. Jeszcze większy cios...
|
|
|
|
|
#198 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Hej dziewuszki, ja właśnie wróciłam z wyjazdu do rodziców. Stęskniłam się za wami
![]() Wczoraj dostałam takiego białka kurzego;p No leci ze mnie jak z kranu;p;p Także wszytsko w porządku z organizmem i owulacja przyszła ![]() Powiem wam że pół nocy z Mama przegadałam o tym co się stało i tak jakoś mi lepiej na duchu. Bardzo mnie pocieszyła. Ogólnie mam z nią lepszy kontakt niż z przyjaciółką. No i pobuszowałyśmy troche po lumpeksach i kilka perełek udało mi się zdobyć
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
|
#199 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
![]() Dziewczyny ja jutro rano jadę na szkolenie, więc nie wiem jak tam z netem ;/ Trzymajcie się postaram się odezwac ![]() Ja już myślałam, ze wszystkie watek opuściły ![]() nadia09 ja mam też takie myśli, np. idzie sobie dziewczyna z wózkiem, ja w samochodzie stoję w korku i tak patrzę jak spaceruje z wózkiem i tak sobie myśle, "kobieto jakie Ty masz szczęście!" czasami te które nie doświadczyły # i innych kłopotów nawet nie zdja sobie sprawy ![]() misiael super, ze odpoczełaś psychicznie ja też uwielbiam rozmowy z moją mamą, wiec wiem jakie to szczęście Aaa.. i w sobote też buszowałam po lumpeksach Klka drobnych rzeczy ale zawsze mam łupy ![]() Buźka ![]() ---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ---------- jaby się okazało że nie ma netu, to dopiero za 2 tyg się odezwę jak wrócę
|
|
|
|
|
#200 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Za 2 tygodnie dopiero?? Musisz coś wykombinować bo to zdecydowanie za długo;p
Powiem wam, że psychicznie jakoś tak już mi lepiej jest, jednak czas leczy rany. Nadia to co się się stało Twojej koleżance to taka tragedia Bo ona przecież już widziała to dziecko:/ A wiesz może dlaczego tak się stało??
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
|
#201 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
Ja odkąd mieszkam na swoim mam z Mamą o niebo lepszy konakt niż jak razem mieszkałyśmy. Więcej rozmawiamy ze sobą, radzimy się super. Wczoraj Mąż dowiedział się, że Nasza sąsiadka a jednocześnie moja znajoma z liceum w maju ma rozwiązanie. Drugie dziecko będą mieć. Aż coś mnie tak zacisnęło. że ja tak we wrześniu bym już miała Kubusia. No ale...jeszcze troszkę trzeba poczekać, a teraz mamy kłótnie z Mężem więc pewnie i ten czas się przeciągnie. |
|
|
|
|
|
#202 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
morenica ja się wyprowadziłam od Rodziców w 2 roku studiów. Więc to już jakieś 4 lata. I właśnie od tamtego czasu mam z nimi o wiele lepszy kontakt. A teraz to już w ogóle bo jezdzimy do domu co jakieś 2 tygodnie wiec zawsze stęsknieni wszyscy są
A co do kłótni z mężem to jakoś od # w ogóle się nie kłócimy, tak jakby to wszystko nas wzmocniło i nasze priorytety się zmieniły.
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
|
#203 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cześć Dziewczyny
Mało się udzielam, ale czytam Was na bieżąco. Co do relacji z Tż po # to faktycznie jest inaczej, ale w tą lepszą stronę. Jesteśmy dla siebie bardziej wyrozumiali, bardziej spokojni. Strata naszego maleństwa zbliżyła nas bardzo. Tragiczne chwile potrafią czasami bardziej zbliżyć ludzie do siebie niż nie jedna miła i beztroska chwila. Nie powiem, że po # było nam łatwo i chociaż czasami miałam wrażenie że nie rozumie moich uczuć, płaczu, żalu, złego nastroju to wiem że On też przeżywała to wszystko po swojemu. Najważniejsza jest rozmowa. Dziś wiem że bez Jego wsparcia i bycia razem ze mną w tych chwilach rozpaczy nie dałabym rady przez to przejść. A tak optymistycznie: to świecące słońce wprawia mnie w coraz lepszy nastrój I tak jakoś coraz częściej mam w głowie myśli o staraniach![]() Czasem jak wybiegnę w przyszłość zbyt daleko to zastanawiam się jak to będzie jak już kiedyś dzidziuś się pojawi - czy my damy sobie radę, tak po prostu ![]() ale co tam jak to się mówi: jest ryzyko jest przyjemność |
|
|
|
|
#204 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
Jednak taka tragedia naprawdę wpływa na człowieka. U mnie też cały dzień słońce świeci Dziewczyny co tu taka cisza!!!???
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 Edytowane przez misiaeel Czas edycji: 2012-03-05 o 19:31 |
|
|
|
|
|
#205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
ja mam dziś jakiegoś doła! cieplej więcej spacerujących mam z wózeczkami i jakos tak ciezej. Pewnie tez dlatego ze powoli zbliza się termin porodu - wprawdzie jeszcze troche ale wiosna miała byc inna! i chyba ten cykl pójdzie na straty! ale juz nie smęce!
|
|
|
|
|
#206 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Ale cisza, dziewczyny żeby nam wątek nie umarł;p
Ja jestem po owulacji, wczoraj z tż się śmieliśmy, że taka dobra owulka my jej wykorzystać nie możemy Bo tak jak się martwiłam, że jej nie ma, tak przyszła z ogromną ilością śluzu Więc przestałam się martwić Chociaż tego wiesiołka kupię i tak
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|
|
|
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
MISIAELA! no wasnie Karota na szkoleniu a tu cisza1 a śluzu to zazdraszczam bo naprade ekstra miałaś! ale chociaz wiesz ze jest ok!
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Czesc dziewczynki, okres mi sie spoznial, ale mialam paskudne bole miesiaczkowe. W poniedzialek byl 42 dc, poprzedni tez tyle trwal, wiec postanowilam dopiero wtedy testowac,no i 2 kreski, ale jakos boje sie na razie cieszyc, wizyte u gin mam umowiona na srode, zrobiłam juz kilka testow, zeby miec pewnosc, ale odczuwam bol jajnika;/ tak chcialabym, zeby bylo dobrze, ale ciagle odczuwam strach, ze znow zle sie skonczy;/ w srode z obliczen wynika, ze to bedzie 8 tydzien, wiec powinno byc serduszko,ale jesli nie bedzie........... nie wiem jak to przezyje
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
Pierwsza w naszym wątku A powiedz mi ile się staracie po #?I nie martw się! Myśl pozytywnie to jest najważniejsze, wszystko będzie dobrze eseska co do śluzu ja właśnie też się ciesze, ale wyczytałam ostatnio gdzieś, że śluz wcale nie świadczy o tym, że owulacja była:/ Chociaz nie chcę się martwić na zaś
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 Edytowane przez misiaeel Czas edycji: 2012-03-08 o 11:31 |
|
|
|
|
|
#210 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.






A później trafiła do za☠☠☠istego lekarza i poszło raz dwa
. Ja po zabiegu przez pół roku miałam brać tabletki na wyniszczenie ognisk endo. Po tym pół roku miałam się starać- co w sumie zajęło mi kolejne pół roku, aż wreszcie się udało... Mam pytanko: Czy po # zmieniłyście lekarza, czy dalej chodzicie do tego samego? Ja zmieniłam. Zanim znów tego poznam, a on mnie, albo raczej mój organizm i jego przypadłości upłynie znów trochę czasu, ale do tamtego nie wrócę na pewno.
A dlaczego zmieniłaś lekarza wogóle?














