Polecamy:

normalnyfacet85 · 2013-09-22, 14:30

Cytat:

jeśli ktoś dostaje piątkę z fuksa bo coś tam pamiętał i mu się przydało, to trudno go nazywać od razu ''ukiem''.

Poza tym kwestia poziomów nauczania, jeden na swoją piątkę musi napracować się bardziej niż drugi bo ma stawiane większe wymagania.

Była mowa o 2 osobach, piszących ten sam sprawdzian. I jedna z nich nauczyła się tylko tyle, ile trzeba na piątkę. Gnojów ze spelun, co nie chodzą do liceum, nie mieszajmy do tego.

Cytat:

a właśnie, że to jest kwestia bardzo sporna

Nie, nie, nie. Od tego mamy słowniki i ustalone znaczenie danego słowa, żebyśmy mogli się w jakikolwiek sposób porozumieć. Jeśli nie wiesz, co oznacza "lenistwo", to zajrzyj do słownika.

Cytat:

Dla jednego, przykładowo, pójscie na tenisa jest dbaniem o formę, uprawianiem interesującej dyscypliny sportowej, a dla drugiego bezużyteczną fanaberią i marnowaniem czasu, bo lepiej, zamiast bezsensownie machać rakietą, machać pędzlem i pomalować w tym czasie ściany w mieszkaniu.

I gdzie tutaj jest lenistwo?

**Hultaj** · 2013-09-22, 14:42

Cytat:

Nie, nie, nie. Od tego mamy słowniki i ustalone znaczenie danego słowa, żebyśmy mogli się w jakikolwiek sposób porozumieć. Jeśli nie wiesz, co oznacza "lenistwo", to zajrzyj do słownika.

a możesz znaleźć slownik, który pod pojęciem pracowitość definiuje ile razy dziennie należy się myć albo do której godziny należy rozebrać się z piżamy?

Cytat:

I gdzie tutaj jest lenistwo?

a kto powiedział, że gdzieś miało być? To był tylko przykład na różnice myślenia.
Bo już Ci wcześniej pisałam, że dla jednego lenistwem jest nieumycie się rano, dla drugiego nie, bo uważa, że nie potrzebuje rano się myć aby być świeżym.

Cytat:

Była mowa o 2 osobach, piszących ten sam sprawdzian. I jedna z nich nauczyła się tylko tyle, ile trzeba na piątkę. Gnojów ze spelun, co nie chodzą do liceum, nie mieszajmy do tego.

dobrze; oczywiście, zgadzam się, ze wszystkim, zresztą nie będę Cię zamęczać moim brakiem logicznego myślenia.

normalnyfacet85 · 2013-09-22, 15:20

Cytat:

Napisane przez Hultaj

a możesz znaleźć slownik, który pod pojęciem pracowitość definiuje ile razy dziennie należy się myć albo do której godziny należy rozebrać się z piżamy?

Na pewno znajdę taki, który mówi, że lenistwo i pracowitość mierzy się intencjami. A skoro intencjami, to nie tym, ile razy dziennie ktoś się myje albo robi cokolwiek innego.

Cytat:

Bo już Ci wcześniej pisałam, że dla jednego lenistwem jest nieumycie się rano, dla drugiego nie, bo uważa, że nie potrzebuje rano się myć aby być świeżym.

Jeżeli jeden i drugi mówią o własnym myciu się, to OK. Tyle, że wcześniej była mowa o ocenianiu cudzych działań i przypisywaniu komuś lenistwa według własnego widzimisię.

**Hultaj** · 2013-09-22, 15:25

Cytat:

który mówi, że lenistwo i pracowitość mierzy się intencjami. A skoro intencjami, to

możesz rozwinąć mi tą myśl?; czyli co, czyli jeśli mam intencję pouczyć się dzisiaj 15 godzin chińskiego to jestem pracowita?

normalnyfacet85 · 2013-09-22, 15:34

Wiem, do czego zmierzasz. Jeśli ktoś wynajduje powody, dla których nie realizuje swoich dobrych intencji, to jego intencje wcale nie są dobre.

**Hultaj** · 2013-09-22, 15:36

przecież nie pytałam o dobroć intencji tylko o mierzenie lenistwa czy pracowitości intencjami.

normalnyfacet85 · 2013-09-22, 15:41

Owszem, żeby być pracowitym, wystarczy mieć chęć do pracy.
A żeby być leniwym, trzeba tej chęci nie mieć.

Vallarr · 2013-09-22, 15:46

Ręka, noga, mózg na ścianie...

Ja bym bardzo ładnie prosił kobiety, które są za wycieraniem, by przeprowadziły ze swoim TŻ eksperyment i porównały efekty. Wycieranie NIC nie daje, strząsanie tak. Mocz jest jałowy, codzienna zmiana bielizny i higiena intymna wystarczą byście nic nie czuły.

Jeśli któraś nadal będzie za wycieraniem to naprawdę proszę o podzielenie się wynikami eksperymentu. Za dużo w tym wątku dzikich teorii i "nie mam pojęcia o czym mówię, ale i tak się wypowiem".

skazana_na_bluesa · 2013-09-22, 15:50

Cytat:

Napisane przez Vallarr

Ręka, noga, mózg na ścianie...

Ja bym bardzo ładnie prosił kobiety, które są za wycieraniem, by przeprowadziły ze swoim TŻ eksperyment i porównały efekty. Wycieranie NIC nie daje, strząsanie tak. Mocz jest jałowy, codzienna zmiana bielizny i higiena intymna wystarczą byście nic nie czuły.

Jeśli któraś nadal będzie za wycieraniem to naprawdę proszę o podzielenie się wynikami eksperymentu. Za dużo w tym wątku dzikich teorii i "nie mam pojęcia o czym mówię, ale i tak się wypowiem".

A kto powiedzial, ze jedno i drugie sie wyklucza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**Hultaj** · 2013-09-22, 19:49

Cytat:

Owszem, żeby być pracowitym, wystarczy mieć chęć do pracy.
A żeby być leniwym, trzeba tej chęci nie mieć.

dla filozofa może owszem

, dla reszty ludzi jak ktoś zabiera się z zapałem do gruntownych porządków a przerywa i idzie do kina pracowitość to to raczej nie jest.

normalnyfacet85 · 2013-09-22, 20:04

Cytat:

Wiem, do czego zmierzasz. Jeśli ktoś wynajduje powody, dla których nie realizuje swoich dobrych intencji, to jego intencje wcale nie są dobre.

.

**Hultaj** · 2013-09-22, 20:13

Cytat:

nie pytałam o dobroć intencji tylko o mierzenie lenistwa czy pracowitości intencjami.

.

normalnyfacet85 · 2013-09-22, 20:43

Wtedy o to nie pytałaś, teraz i owszem (w dodatku wyprzedziłem pytanie, a Ty skłamałaś, że nie). Gwoli ścisłości, nie pisałem o "dobroci intencji", tylko o braku konkretnych dobrych intencji (w postaci chęci do pracy), który warunkuje lenistwo.

Może jednak zajrzyj do słownika, co?

**Hultaj** · 2013-09-23, 18:02

wobec herezji, które radośnie płodzisz w tym temacie, zakończyłam rozmowę z Tobą. Pozdrawiam.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 20:09

Ale do słownika nie zajrzałaś. Również pozdrawiam.

**Hultaj** · 2013-09-23, 20:33

trudno, abym słuchała na forum poleceń kogoś, o kim uważam, że (za przeproszeniem) pieprzy 3po3.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=28675
http://sjp.pl/lenistwo

ale ponieważ jestem uprzejma - proszę bardzo, trollu jeden.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 20:56

Nie do końca rozumiem, dlaczego nadal twierdzisz, że "pieprzę trzy po trzy", skoro te słowniki potwierdzają moją wersję, ale umówmy się, że nie muszę tego rozumieć

**Hultaj** · 2013-09-23, 21:07

Cytat:

skoro te słowniki potwierdzają moją wersję

gdzie w tych słownikach napisane jest o mierzeniu lenistwa intencjami.

Przypomnę:

Na pewno znajdę taki [słownik], który mówi, że lenistwo i pracowitość mierzy się intencjami. A skoro intencjami, to

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

po prostu skróciłeś sobie definicję lenistwa do 'chęci do pracy', a 'chęć do pracy' to ma nawet Ferduś Kiepski.

Przecież on nie jest leniwy, tylko nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 21:18

słownik numer jeden, pierwsza definicja:
«niechęć do pracy;

słownik numer dwa, jedyna definicja:
niechęć do wysiłku, pracy

Nic nie skróciłem, takie jest znaczenie tego słowa.
Skoro sugerujesz, że Ferdek Kiepski ma chęć do pracy, to nie wiem, kto tu jest trollem...

**Hultaj** · 2013-09-23, 21:28

Cytat:

słownik numer jeden, pierwsza definicja:
«niechęć do pracy;

prawidłowo jest:
«niechęć do pracy; opieszałość, gnuśność, nieróbstwo, próżniactwo»
ze str: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=28675
Słownik nr 1 jest pod sygnaturą PWN.

jeśli chodzi o ten drugi: ''Redakcją słownika zajmują się hobbyści pod okiem internautów''.
ze str.: http://sjp.pl/

Wciąż czekam na profesjonalną wykładnię sprowadzającą lenistwo (wyłącznie) do miary intencjami.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 21:32

Pierwsze wieloznaczne słowo, które przyszło mi do głowy: klucz
Pierwszy średnik w jego definicji na stronie PWN:
«objaśniający komentarz do różnego rodzaju zadań matematycznych, fizycznych, chemicznych; też: tekst zawierający rozwiązanie tych zadań»
Jak wyraźnie widać, oddziela on od siebie różne definicje.

**Hultaj** · 2013-09-23, 21:46

Cytat:

Pierwsze wieloznaczne słowo, które przyszło mi do głowy: klucz
Pierwszy średnik w jego definicji na stronie PWN:
«objaśniający komentarz do różnego rodzaju zadań matematycznych, fizycznych, chemicznych; też: tekst zawierający rozwiązanie tych zadań»
Jak wyraźnie widać, oddziela on od siebie różne definicje.

wiesz, rzeczą oczywistą być się wydaje, że może być zamek w drzwiach i zamek księżniczki; ale jak się udaje (zarzuca komuś; usiłuje przekonać kogoś na siłę do swojego wątpliwego poglądu), że nie chodzi o zamek księżniczki ale o zamek w drzwiach, to potem można oczywiście wywodzić swoją kwadraturę koła w nieskończoność.

tak czy siak, (...) a potem pokona doświadczeniem.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 21:56

Hehe, pewnie. To zupełny przypadek, że mamy definicję taką, o którą mi chodziło. Bo przecież chodziło mi o tą drugą, bo tak być musi, żebyś Ty miała rację.

Tak czy inaczej, kwadraturę koła uprawiasz Ty i mam nadzieję, że ktoś Tobie na to zwróci uwagę, skoro mnie nie słuchasz

Bo nikomu nie są potrzebne Twoje argumenty ad personam używane w związku z brakiem prawdziwych argumentów.

**Hultaj** · 2013-09-23, 22:22

Cytat:

To zupełny przypadek, że mamy definicję taką, o którą mi chodziło. Bo przecież chodziło mi o tą drugą, bo tak być musi, żebyś Ty miała rację.

Tak czy inaczej, kwadraturę koła uprawiasz Ty

nie muszę mieć racji, ale mogę sobie nazywać coś lenistwem, nie udając zresztą, że chodzi o wyłącznie moją opinię (i moją ocenę zjawiska), i nie będę nie nazywać czegoś lenistwem tylko dlatego, że Tobie to nie pasuje, bo do zdefiniowania pracowitości wystarczają wg Ciebie ''chęci'' delikwenta. W mojej ocenie takie proste to być nie musi, w Twojej może.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 22:28

W mojej ocenie dowolne definiowanie sobie słów przez Ciebie, niezgodne z tym, co znajdujemy w słownikach, nie prowadzi do niczego dobrego, a przeciwnie, utrudnia porozumiewanie się.

Kłamanie w żywe oczy i nazywanie białego czarnym jest w tym momencie Twoją drogą i celem.

**Hultaj** · 2013-09-23, 22:30

Cytat:

W mojej ocenie dowolne definiowanie sobie słów przez Ciebie, niezgodne z tym, co znajdujemy w słownikach, nie prowadzi do niczego dobrego, a przeciwnie, utrudnia porozumiewanie się.

Słownik, na który z taką lubością się powołujesz, też mi nie narzuca jedynej interpretacji i pozwala mi opierać pogląd na drugiej definicji, z którą się zgadzam.

__________

Cytat:

Kłamanie w żywe oczy i nazywanie białego czarnym jest w tym momencie Twoją drogą i celem.

bardzo nieładnie jest dopisywać niegrzeczne (kłamliwe i stanowiące manipulację) wypowiedzi, gdy pojawiła się już na nie odpowiedź. Co zresztą (dopisywanie i nadawanie wypowiedzi nowego brzmienia) dotyczy się niejednego z Twoich tu postów.

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 22:34

Po prawdzie, to ta druga definicja jest mocno poboczna.
A co ona znaczy - po kolei:
opieszały «ociągający się z wykonaniem czegoś»
gnuśny 1. «o człowieku: niechętny do działania
nieróbstwo 1. «niechęć do pracy»
próżniak «osoba prowadząca bezczynne życie»
Twierdzenie, że w tej definicji chodzi o coś więcej niż chęci, jest dość ryzykowne.

Na pewno znajdę taki [słownik], który mówi, że lenistwo i pracowitość mierzy się intencjami. A skoro intencjami, to
I sama go znalazłaś.

**Hultaj** · 2013-09-23, 22:39

Cytat:

po prawdzie, to ta druga definicja jest mocno poboczna.

:d

normalnyfacet85 · 2013-09-23, 22:53

Dalsza część posta jest istotniejsza. Zacytowałaś najmniej istotną.

**Hultaj** · 2013-09-23, 22:56

Cytat:

Po prawdzie, to ta druga definicja jest mocno poboczna.
A co ona znaczy - po kolei:
opieszały «ociągający się z wykonaniem czegoś»
gnuśny 1. «o człowieku: niechętny do działania
nieróbstwo 1. «niechęć do pracy»
próżniak «osoba prowadząca bezczynne życie»
Twierdzenie, że w tej definicji chodzi o coś więcej niż chęci, jest dość ryzykowne.

muszę przyznać, że ten temat bywa zabawny

gnuśny:
2. «taki, w którym nic się nie dzieje»
3. «wywołany apatią, bezczynnością»
http://sjp.pwn.pl/slownik/2462199/gnu%C5%9Bny

nieróbstwo
2. «niezajmowanie się niczym»
http://sjp.pwn.pl/slownik/2489675/nier%C3%B3bstwo

próżniak
«osoba prowadząca bezczynne życie»
http://sjp.pwn.pl/slownik/2509223/pr%C3%B3%C5%BCniak

Twierdzenie, że w (tych) definicjach (na pewno) chodzi o coś mniej (istotnego) niż chęci (wywodzenie wyższości idei nad fizycznym leżeniem do góry pępem

), jest dość ryzykowne.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:

Dalsza część posta jest istotniejsza. Zacytowałaś najmniej istotną.

nie: zacytowalam najmniej istotną tylko dopisałeś drugą część w edycji.

2013-09-22, 15:34	#185
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Wiem, do czego zmierzasz. Jeśli ktoś wynajduje powody, dla których nie realizuje swoich dobrych intencji, to jego intencje wcale nie są dobre.

2013-09-22, 15:36	#186
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... przecież nie pytałam o dobroć intencji tylko o mierzenie lenistwa czy pracowitości intencjami.

2013-09-22, 15:41	#187
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Owszem, żeby być pracowitym, wystarczy mieć chęć do pracy. A żeby być leniwym, trzeba tej chęci nie mieć.

2013-09-22, 15:46	#188
Vallarr Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 480	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Ręka, noga, mózg na ścianie... Ja bym bardzo ładnie prosił kobiety, które są za wycieraniem, by przeprowadziły ze swoim TŻ eksperyment i porównały efekty. Wycieranie NIC nie daje, strząsanie tak. Mocz jest jałowy, codzienna zmiana bielizny i higiena intymna wystarczą byście nic nie czuły. Jeśli któraś nadal będzie za wycieraniem to naprawdę proszę o podzielenie się wynikami eksperymentu. Za dużo w tym wątku dzikich teorii i "nie mam pojęcia o czym mówię, ale i tak się wypowiem".

2013-09-22, 20:43	#193
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Wtedy o to nie pytałaś, teraz i owszem (w dodatku wyprzedziłem pytanie, a Ty skłamałaś, że nie). Gwoli ścisłości, nie pisałem o "dobroci intencji", tylko o braku konkretnych dobrych intencji (w postaci chęci do pracy), który warunkuje lenistwo. Może jednak zajrzyj do słownika, co? Edytowane przez normalnyfacet85 Czas edycji: 2013-09-22 o 20:46

2013-09-23, 18:02	#194
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... wobec herezji, które radośnie płodzisz w tym temacie, zakończyłam rozmowę z Tobą. Pozdrawiam.

2013-09-23, 20:09	#195
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Ale do słownika nie zajrzałaś. Również pozdrawiam.

2013-09-23, 20:33	#196
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... trudno, abym słuchała na forum poleceń kogoś, o kim uważam, że (za przeproszeniem) pieprzy 3po3. ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ---------- http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=28675 http://sjp.pl/lenistwo ale ponieważ jestem uprzejma - proszę bardzo, trollu jeden.

2013-09-23, 20:56	#197
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Nie do końca rozumiem, dlaczego nadal twierdzisz, że "pieprzę trzy po trzy", skoro te słowniki potwierdzają moją wersję, ale umówmy się, że nie muszę tego rozumieć

2013-09-23, 21:18	#199
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... słownik numer jeden, pierwsza definicja: «niechęć do pracy; słownik numer dwa, jedyna definicja: niechęć do wysiłku, pracy Nic nie skróciłem, takie jest znaczenie tego słowa. Skoro sugerujesz, że Ferdek Kiepski ma chęć do pracy, to nie wiem, kto tu jest trollem... Edytowane przez normalnyfacet85 Czas edycji: 2013-09-23 o 21:21

2013-09-23, 21:32	#201
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Pierwsze wieloznaczne słowo, które przyszło mi do głowy: klucz Pierwszy średnik w jego definicji na stronie PWN: «objaśniający komentarz do różnego rodzaju zadań matematycznych, fizycznych, chemicznych; też: tekst zawierający rozwiązanie tych zadań» Jak wyraźnie widać, oddziela on od siebie różne definicje.

2013-09-23, 21:56	#203
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Hehe, pewnie. To zupełny przypadek, że mamy definicję taką, o którą mi chodziło. Bo przecież chodziło mi o tą drugą, bo tak być musi, żebyś Ty miała rację. Tak czy inaczej, kwadraturę koła uprawiasz Ty i mam nadzieję, że ktoś Tobie na to zwróci uwagę, skoro mnie nie słuchasz Bo nikomu nie są potrzebne Twoje argumenty ad personam używane w związku z brakiem prawdziwych argumentów.

2013-09-23, 22:28	#205
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... W mojej ocenie dowolne definiowanie sobie słów przez Ciebie, niezgodne z tym, co znajdujemy w słownikach, nie prowadzi do niczego dobrego, a przeciwnie, utrudnia porozumiewanie się. Kłamanie w żywe oczy i nazywanie białego czarnym jest w tym momencie Twoją drogą i celem. Edytowane przez normalnyfacet85 Czas edycji: 2013-09-23 o 22:30

2013-09-23, 22:34	#207
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Po prawdzie, to ta druga definicja jest mocno poboczna. A co ona znaczy - po kolei: opieszały «ociągający się z wykonaniem czegoś» gnuśny 1. «o człowieku: niechętny do działania nieróbstwo 1. «niechęć do pracy» próżniak «osoba prowadząca bezczynne życie» Twierdzenie, że w tej definicji chodzi o coś więcej niż chęci, jest dość ryzykowne. Na pewno znajdę taki [słownik], który mówi, że lenistwo i pracowitość mierzy się intencjami. A skoro intencjami, to I sama go znalazłaś. Edytowane przez normalnyfacet85 Czas edycji: 2013-09-23 o 22:48

2013-09-23, 22:53	#209
normalnyfacet85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 115	Dot.: Wstydliwy kłopot z chłopakiem... Dalsza część posta jest istotniejsza. Zacytowałaś najmniej istotną.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)