|
|
#181 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 429
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Rajs, a czy lekarz jest na 100% pewien, że ta owulacja w tym cyklu była? Bo to jest bardzo podejrzane, że była tak wcześnie. Może dopiero będzie? Albo po prostu skutki uboczne Clo pojawiły się z opóźnieniem.
Abra, ja nie wiem czy te kłopoty ze snem nie są jakieś bardziej globalne. Od czterech dni robię sobie popołudniową drzemkę, kładę się spać przed 24, a wstaję koło 4-5.00. Męczy mnie to, na dworze jeszcze ciemno, a ja mam oczy jak 5 zł. No i co tu robić przez tyle czasu rano. PannaMagda, masz ode mnie kciuki za jajka A cóż to za dziwna kuracja Dupkiem?Megan, jak monit? Kiara, jak plamienia? Też je miałam jakiś tydzień temu, takie karmelowe, ale ginka machnęła ręką, że to normalne. Debra, omatko, Ty zaraz testujesz, umrę z niecierpliwości do tego czasu! Jak przeczucia? Ja odebrałam wyniki dziewczyny, wszystko ok, ale tsh spadło mi z 3,2 do 1,3 w ciągu 3 tygodni. Martwię się tym, tym bardziej, że ginka zwiększyła mi dawkę leku o 25 tylko raz w tygodniu. W sensie 6 razy biorę tak samo jak poprzednio, a raz więcej. I tak mi to poleciało. A, i tokso nie przechodziłam, więc muszę uważać. ;/ |
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Rajs a po drodze były jakieś sexy?
Jaką dawkę clo mialas?w jakich dc? Ja raz miałam owu w 10dc przy 2tab 2-6 dc ---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ---------- Kucyk dobrze ze tsh spadło! Ciaza plus leki mają swoje uroki ale tylko się cieszyć z wyniku a nie martwić
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#183 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
mu tu czasem przezywamy jak bysmy same były w ciążyNa pewno wszystko będzie ok. A usłyszenie serduszka to mega przeżycie! Niesamowite Cytat:
![]() A może testy owulacyjne by coś pomogły? czy wynik dalej będzie zaburzony z powodu pcos? Cytat:
ale już poprawiłamWczoraj niestety plamienie się nie uspokoiło, więc wizyta była, ale bez badania. Lekarz przeanalizował wyniki, wszystko co było poza normami mam już w zasadzie pod kontrolą - po wizycie u endo Wyniki hist-pat nic nowego nie wniosły - wynik normalny, na nic niepokojącego nie wskazywał. Najbardziej interesowała mnie cytomegalia - potwierdził, że poronienie mogło być tym spowodowane, chociaż pewności nigdy mieć nie będę. Ale ucieszyłam się, bo jakoś tak łatwiej żyć jak się ma na kogo zwalić. Doktorek mnie poparł i budował pozytywne nastawienie. Jednocześnie był zdziwiony, że miałam takiego pecha, bo cytomegalia to choroba "przedszkolanek i nauczycielek" . Ale - co najważniejsze - powtórne zakażenie jest praktycznie nie możliwe - wynosi ok 1% i dotyczy stanów osłabionej odporności czyli np. hiv czy chemioterapiiTy samym dał nam zielone światło do działań ![]() zaprosił też na monitoring - gdybym chciałam dokladnie wybadać owulację, ale decyzję pozostawia mnie, bo jego zdaniem powinno się udać bez wspomagaczy - skoro już raz się udało, to czemu nie drugi raz ![]() Powiedziałam też o tym, że mam krótką drugą fazę cyklu - bo zawsze 9-10 dnia po owulacji przychodzi @, a powinno być 10-14. Dostałam zapas luteiny i życzenia, żebyśmy się spotkali za 1,5 miesiąca na potwierdzaniu ciąży ![]() Jak monit Megan? Jak jajka? będzie wielkanoc? ![]() ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Agatka - jak się czujesz?
|
|||
|
|
|
#184 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Paryżewo
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
hej dziewczyny!
Kukucyk - super że wyniki się poprawiają!!! a jak się czujesz? Migotko - za zielone światło bardzo dobre wieści - nowy cykl starań przed Tobą kochana![]() Rajs - te uderzenia to po clo może być opóźniony zapłon... ja skończyłam brać 8 dc. a 9-10 mnie nudności kolebotały... czemu mieliście zmarnować cykl - przecież był seksik na zgodę? Tymczasem u mnie - byłam na monicie w 11dc. W poprzednim cyklu było jajo i 11 dc już pękło. W tym cyklu dupa. Nic nie pękło - ba - nawet nie bardzo urosło... jest jeden pęcherzyk dominujący - ma 11mm. Generalnie myślałam że po jabłkach w tym cyklu ale dostałam zastrzyk w brzuch (Gonal bodajże) cholera nie wzięłam opakowania a dostałam go w gabinecie bo moja p. Doktor miała go od pacjentki. Teraz idę na monit w poniedziałek wieczorem zobaczyć czy cokolwiek z tego wyszło... Łeb mnie boli jakbym breakdance tańczyła pół nocy...
__________________
piszę piszę |
|
|
|
#185 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 640
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Brałam CLO od 5dc 1tab. 11 dc byłam na mionitoringu i sie okazało że pęcherzyk na prawym jajniku ma zapadnięte ściany i widać ujście przez które jajeczko wyszło (lejek taki) i był wolny płyn w zatoce Douglasa. Pytał sie czy sie staraliśmy przez sobote/ niedziele. Do niedzieli byłe ciche dni, a w niedziele rano podziałaliśmy. Edno miałam 7mm to małe.. No i takie jaja...
Komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia przez 10 godz a żyje 24 godz. Plemniki żyją w organiźmie kobiety 80godz (3dni) pierwsze giną męskie. Jak na moje oko to jajko samo urosło bez CLO. CLO mogło jedynie to troszke przyspieszyć. Gin mi powiedział że ma nadzieje ze się uda. A jak nie to mi dał CLO, bo poeiwedział ze nie zaszkodzi i zebym pamietała ze moge mieć w przyszłym cyklu też wczesniej owu. Powiedział ze to nie chodzi o to zeby sie wstrzelić w owulacje ale trzeba działać wcześniej, przed owu. Ale wogule to jestem baaardzo zadowolona z mojego gin. Naprawde wiecej takich lekarzy. ---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Megan który masz dc? A ten gonal to raz tylko dostałaś? Pamietasz jaka dawka? Też brałam gonal przez pół roku
|
|
|
|
#186 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Paryżewo
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
Jakie dawki brałaś i jak reagowałaś? Ja nawet nie jestem na 100% pewna czy to był Gonal ale mi majaczy etykieta "gonal f"... dawki za cholerę... To ma mi ewentualnie podstymulować cykl który rednio zareagowal na CLO. Costam powstało ale nie za bardzo... Chyba Simka miała też tak że brała CLO i potem zastrzyk... Ja miałam jednorazowy strzał tylko i w poniedziałek zobaczymy ale nie mam hiper przeczucia...
__________________
piszę piszę |
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Kukucyk dzięki za kciuki
a kuracja dupkiem polega na tym., żeby moje jajniki zmusić do owulacji bo u mnie nie dochodzi do owulacji, mimo że pięknie mi temperatura rośnie, po dupku miałam potwierdzoną przebytą owulację. Ciekawa jestem jak teraz będzie ![]() Kukucyku,co do tsh, lekarka nic nie mówiła, czy zostawiacie taką dawkę czy zmieniacie ?
__________________
H.23.06.2013 M.22.09.2013
|
|
|
|
#188 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tzn. jak wstałam to na wkładce było czysto, ale przetarłam się wkładką, bo czułam, że trochę bardziej wilgotno jest i patrzę, a znowu plamię tak z jedną cała podpaske (chodzi mi o obszar jak się wycierałam, a nie o to że przesiąkła czy coś takiego) mogłam tym upaćkać, ale z drugiej strony plamienie wydawało się takie jaśniejsze - takie hmm cappuccino? Skrzepów nie ma, brzuch dziś tak póki co tylko tak średnio boli, bardziej jest to pobolewanie niż stały ból. Zastanawia mnie dlaczego mam takie plamienia po nocy? Lekarz mi właśnie mówił, że 15% kobiet ciężarnych ma plamienia w I trymestrze mimo, że nic z zarodkiem się nie dzieje. Także mam nadzieję, że ja należę do tej grupy. Po prostu bardziej się martwię przez stan moich jajników... heh, a wcześniej przed ciążą jak widziałam na wykresach innych dziewczyn kilka dni pod rząd plamienia 2 tyg. po owu, to byłam pewna, że to norma i kolejny objaw ciąży. Pewnie gdyby nie ten jajnik, to bym to samo o sobie myslała. No nic, trzymam się myśli, że skoro gin nic złego w macicy i szyjce nie widzi, a plamienia są takie a nie inne, to że to nic złego ![]() A Twoje plamienia ile trwały? Cytat:
![]() Ja z kolei taki spadek miałam ostatnio nawet i bez ciąży, później jednak się uregulowało i trzymało mniej więcej na jednym poziomie. Migotka - to dobrze ojj tak usłyszenie serduszka to niesamowite przezycie... ja w szpitalu codziennie słyszałam jakieś i to jest piękne albo cud narodzin albo latał po korytarzu z aparatem hehe ja miałam pokój zaraz przy porodówce, więc takie wrażenia to była norma tam. No widzisz, cytomałpa Cię dopadła i to na pewno wszystko przez nią Meguś - kurczaki, a tak liczyłam, że coś tam wyhodowałaś 11mm to faktycznie mało, a jak już zastrzyk dostałaś to kurka urośnie tylko max 4mm... Mi gin mowił, że od 18mm jajo jest dojrzałe. Nie za wcześnie ginka się zdecydowała na ten zastrzyk? Późniejsze owulki wcale nie są złe, zresztą mogło Ci jajco po prostu teraz trochę później zacząć rosnąć i dlatego takie nieduże w 11dc. No nic, to teraz podwójnie trzymam kciuki żeby jajo w mig urosło i później ładnie pękło ![]() Biedna, po zastrzyku rzeczywiście głowa potwornie boli abruś - tak, z tego, co wiem, to melisa jest w ciąży bezpieczna gratuluję ruchów maluszków ![]() Magda -dzięki Zaczęłam sobie radzić ze skurczami - jak mnie łapie w pochwie czy gdzieś indziej to lekko masuję i puszcza
Edytowane przez Kiara_kier Czas edycji: 2014-04-04 o 10:06 |
||||
|
|
|
#189 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 429
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Megan, rzeczywiście małe to jajko, a czemu ginka nie chciała z nim jeszcze poczekać?
Ja się czuję dobrze, jakbym nie była w ciąży Piersi mnie bolą, ale ani nie mam wymiotów, ani zaparć, ani bóli brzucha. Czasem mnie tylko zemdli, ale ogólnie się bardzo cieszę z mojego dobrego samopoczucia.Rajs, nie martw się, jak był seks w niedzielę, to git. Wyobraź sobie, że ja jestem w ciąży po inseminacji, która była na dwie-trzy godziny po podaniu zastrzyku na pęknięcie jajka. Kiara, ja te plamienia miałam dwukrotnie po długim spacerze. Trwały około 24h i później był spokój. Na początku miały taki ciemniejszy kolor, a z czasem jaśniały. Nie martw się, dopóki nie są żywą krwią, to na pewno nic takiego. Ginka mi mówiła, że występują często w terminie planowej miesiączki, której oczywiście nie ma, bo jesteśmy w ciąży (bywają kobiety, które w terminie miesiączki plamią do 6 miesiąca ciąży) i u kobiet, które przyjmują dopochwowo luteinę, bo wówczas nasze bebechy są bardzo wrażliwe. PannaMagda, rzeczywiście dziwna ta Twoja kuracja Dupka przyjmuje się przecież w fazie lutealnej, czyli po owulacji.Dzisiaj, ew. w poniedziałek zadzwonię do ginki, żeby ustalić z nią dawkę Euthyroxu i termin najbliższej wizyty. |
|
|
|
#190 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Kukucyk, no właśnie ja sobie lutkę dość głęboko wsadzam (żeby dobrze umiejscowić), a jestem tam tak spuchnięta w środku, że kurde 1 chudy palec ledwo mieszczę
(perspektywa seksu mnie przeraża :P ale gin i tak na razie zabronił) i pielęgniarka wczoraj do ordynatora mówi: "to co? zmieniamy dopochwową na podjęzykową?", a on na to, że jak mocno nie leci, to nie, bo dopochwowa lepiej działa. Więc zostało tak. Mam nadzieję, że to od tego, albo że jakies naczynka drobne mi tam pękają w nocy od długiego leżenia w 1 pozycji. U mnie ciężko by było określić termin @, bo swoje własne mam co 3-4-6 miesięcy, dlatego liczyliśmy 14 dni od owu i to minęło 29.03. Mnie mama wczoraj pocieszała, że jej kumpela lekarka plamiła do 3-mca. bo oczywiście zadzwoniłam z płaczem (nie martwię się o siebie, tylko o fasolkę). Naprawdę, przeszłam w życiu wiele,też kilka poważnych operacji i przed żadną tak się nie bałam jak teraz o fasolkę. |
|
|
|
#191 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Paryżewo
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
dzięki za kciuki i miłe słowa dziewczyny
Co do jaja, to ono samo z siebie po CLO do 13-14 dc ma podrosnąć a zastrzyk to dodatkowo ma je naspeedować i dzięki temu może urośnie więcej (tak to zrozumiałam). Nie wiem czemu się nie wstrzymała - nie pytałam - ufam kobiecie i wiem że nic by mi nie dała co zaszkodzi... W poniedziałek się zobaczy, nie wiem jak wygląda terapia.... nie wiem czy potem w poniedziałek będe mogła dostać jeszcze jedną porcję czy już po ptokach... Jak nie urośnie - trudno i darmo - będziemy próbować dalej... Tyle dobrego że moja sprzeczka z TŻ nie miała wpływu na wstrzelenie się lub nie... i generanie linocomplex lepiej mi podpasł endometrium niż wiesiołek... zamówiłam sobie telefonicznie do mojej apteki zapas dzis wykupię
__________________
piszę piszę |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#192 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
o rany, Megan, przeczytałam ovi a nie gonal
aaaaaaa to ok ![]() Kochana, urośnie, urośnie! 11mm to nie jest tak mało jeszcze! Do pon może być już 20mm a po zastrzyku pewnie jeszcze więcej
|
|
|
|
#193 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 640
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Się rozpisałyscie
![]() Megan, dawki Gonalu F miałam różne. Zaczynałam od 6 zastzryków od 5dc po 75 i było tyle jaj że trzeba było przerwac i zachamować. Potem miałam dawke 50 i nic nie urosło. Róznie to jest. Miałam też dawke 4x 65 i 3x75 i po tym były 3 jajeczka ale sie nie udało. A inseminacje robiłam po 12 dawkach 62,5. Była to finansowa masakra generalnie ale jajka rosły
|
|
|
|
#194 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Paryżewo
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Kiara
ja sie juz obsikalam i przeszperalam całe internety )) narobilas mi stracha tymi 4 mm ;D zobaczymy... Plamieniami sie nie przejmuj-moja koleżanka miała miesiączke 4 miecha -wg niej a okazało sie ze to plamienie było co jakis czas a nie okres a ona w 4 miesiącu. Poszli na usg a tam rączki nóżki na monitorze )) i chłop jak dąb
__________________
piszę piszę |
|
|
|
#195 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 640
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Ale jajko miało 11mm. Moze potrzebuje tylko bodźca bo urośnie samo. Trzeba liczyć 2mm na dobe.
|
|
|
|
#196 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Paryżewo
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Daj Panie te 2mm na dobę.... Prosze o mocne wizazowe kciuki za ta moja pisankę ;(
__________________
piszę piszę |
|
|
|
#197 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Będą pisanki malowane!
może nawet strusie jajcora
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
i w zależności od tego czy ktoś ma niedomogę lutealną czy na wymuszenie na jajnikach pracy nad owulacją bierze się je inaczej. Dlatego tak jak Ty mówisz, po potwierdzonej owulacji bierze się jak ktoś ma za krótką FL, żeby jajo zdążyło się zagnieździć a ja biorę, żeby to jajo się uwolniło :P
__________________
H.23.06.2013 M.22.09.2013
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
dobreeee kurcze, ja też chcę żeby takie rączki i nóżki do mnie machały ![]() ojjj przepraszam, mój ciążowy mózg ma zaćmienia i powiem Ci, że to nie pierwszy raz tylko zazwyczaj zdarza mi się coś odwrotnego, czyli, że jedno słowo napiszę, a mam na myśli kompletnie inne ( TRZYMAMY KCIUKI, będą jajca duże! Jak ta głupia baba wykrakałam - bóle się zwiększyły, tzn. jak wstałam do wc to idę i tylko ała-ała-ała, jak leżę to tak bez szału aaa jeszcze się miałam Wam pochwalić, że gin do mnie wczoraj "u pani to już widać taki lekki ciążowy brzuszek"
Edytowane przez Kiara_kier Czas edycji: 2014-04-04 o 15:20 |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#200 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Meguś moze i gonal ale napewno nie zaszkodzi
Dzis sedzę ![]() bo rozłożyłam ten cholerny glukometr i nie mam odwagi się ukłuć..Nie moge sobie tego wyobrazić że musze to 4 razy dziennie robić! Pochwaliłam wczoraj Natka to mi dziś oszalał..
|
|
|
|
#201 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 256
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Simka Twój Tż i dziewczyna brata Tż mnie powalili
Debra kciuki za testowanie, temperaturą na razie się nie przejmuj ![]() Kiara ode mnie kciuki, żeby już było wszystko tylko dobrze ![]() Abra ![]() PannoMigotko kciuki za staranka ![]() Megan za pisaneczkę!Dziewczyny odebrałam dzisiaj pierwsze wyniki i widzę i patrzę: stosunek LH/FSH ok 1,5 LH podwyższone prolaktyna jeszcze się mieści w normie ale mogłaby być niższa ale bomba to tarczyca.... hormony w porządku ale anty TPO wysokie - 23 razy większe niż norma anty TG wysokie - 42 razy większe niż norma
__________________
staramy się od 08'13; Antoś czy Anielka... "Pij ten kielich z Bożej woli, do ostatniej kropli sącz (..) trzeba cierpieć pić powoli, wypić aż do dna" |
|
|
|
#202 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 271
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Dziękuję za kciuki, ale coś czuję, że nic z tego nie będzie
![]() Uuuu no to nieciekawie z tą tarczycą Ja miałam takie wyniki: anty tpo <1.0 (0.00-5.61); anty tg 1.64 (0.00 4.11); Fsh 4.05 (początek cyklu 3.03-8.08); LH 5.52 (początek cyklu 1.80-11.78); Prolaktyna 33.9 ng/ml (1.90-25.00); Prolaktyna po MCP 141; Testosteron 53.27 (10.86-56.94); Ca125 26.1 (0.00 -41-50); Androstendion 4.84 ng/ml (od 18 do 53 lat 0.75-3.89); p/c p. kardiolipinie IgG - 2.66 (ujemny 0-10) IgM - 5.05 (ujemny 0-20); p/c p. plemnikom - ujemne; p/c p. antygenom jajnika - ujemne; ANA2 - dodatni (Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) stwierdzono obecność przeciwciał przeciwjądrowych w mianie 1: 640 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia ziarnisty. Metodą immunodyfuzji stwierdzono obecność linii. Wskazane jest poszerzenie diagnostyki o identyfikację przeciwciał metodą immunoblotu)
__________________
3190g, 55cm ![]() ![]() |
|
|
|
#203 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
emotikona - jak dobrze zrobiłam to masz hashimoto tak jak ja
![]() Simko - oj bo samemu to tak średnio to robić... przynajmniej ja nie lubię. A Twój nie mógł Cie ciapnąć? albo trzeba było podstawić pod brzuch i palec też, to Natek zasadziłby z kopa i miałabyś ciachnięcie ![]() debra - będzie dobrze, musi być!
|
|
|
|
#204 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 256
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Debra, reszta dzisiejszych wyników w normie. TSH też.
ANA2 miałam już robione dawno temu i miałam wynik graniczny. LH mam tylko podwyższone - 6.80 (norma 2,39-6,60). Jeszcze muszę poczekać na resztę wyników, kolejna porcja dopiero za tydzień jeśli się nie mylę ![]() Kiara ja też obstawiam Hashimoto
__________________
staramy się od 08'13; Antoś czy Anielka... "Pij ten kielich z Bożej woli, do ostatniej kropli sącz (..) trzeba cierpieć pić powoli, wypić aż do dna" |
|
|
|
#205 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 271
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Dziewczyny chyba się udało
Wczoraj zrobiłam test i była jedna krecha i dzisiaj zrobiłam drugi i jest cień ![]()
__________________
3190g, 55cm ![]() ![]() |
|
|
|
#206 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 256
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Debra kochana, gratuluję!
Nasz doktorek będzie miał kolejnego dzidziusia!
__________________
staramy się od 08'13; Antoś czy Anielka... "Pij ten kielich z Bożej woli, do ostatniej kropli sącz (..) trzeba cierpieć pić powoli, wypić aż do dna" |
|
|
|
#207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#208 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 429
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Łaaa, Debra, FANTASTYCZNIE!
Gratulacje!PannaMagda, to ekstra, jak masz własne owulacje tylko po dupku, nie musisz się faszerować Clo ani zastrzykami Nie wiedziałam, że on tak działa na przyszły cykl, ale jak tak, to git
Edytowane przez Kukucyk Czas edycji: 2014-04-05 o 08:14 |
|
|
|
#209 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Paryżewo
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Debra!!!! Cudowne wieści -gratulacje
)))))
__________________
piszę piszę |
|
|
|
#210 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Starania z PCOS cz.II
Cytat:
))) mocno Ci kibicowałam od pewnego czasu (psy i pamiętam, że o duphastonie chyba rozmawiałyśmy albo o badaniach )Bardzo bardzo się cieszę i kreska wcale nie jest blada Ty chyba bladej kreski nie widziałaś ![]() Cytat:
ja się cholernie igieł boję (chociaż już jest lepiej, przez te początkowe badania hormonalne z krwi ) ale cieszę się, że tak dupek na mnie działa
__________________
H.23.06.2013 M.22.09.2013
Edytowane przez PannaMagda Czas edycji: 2014-04-05 o 08:54 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.



A cóż to za dziwna kuracja Dupkiem?


mu tu czasem przezywamy jak bysmy same były w ciąży
ale już poprawiłam
. Ale - co najważniejsze - powtórne zakażenie jest praktycznie nie możliwe - wynosi ok 1% i dotyczy stanów osłabionej odporności czyli np. hiv czy chemioterapii
za zielone światło
Nic nie pękło - ba - nawet nie bardzo urosło... jest jeden pęcherzyk dominujący - ma 11mm. Generalnie myślałam że po jabłkach w tym cyklu ale dostałam zastrzyk w brzuch (Gonal bodajże) cholera nie wzięłam opakowania a dostałam go w gabinecie bo moja p. Doktor miała go od pacjentki. Teraz idę na monit w poniedziałek wieczorem zobaczyć czy cokolwiek z tego wyszło... 




(perspektywa seksu mnie przeraża :P ale gin i tak na razie zabronił) i pielęgniarka wczoraj do ordynatora mówi: "to co? zmieniamy dopochwową na podjęzykową?", a on na to, że jak mocno nie leci, to nie, bo dopochwowa lepiej działa. Więc zostało tak.




dobreeee







