Pierwsze śluby już za nami, wszystkie chcemy być żonami- peemki 2016 cz.51!

[BielinkaO]

Devilek piękne paznokcie, tylko te cyrkonie sa jakby za duże, bez nich byłoby ładniej.

[klakla91]

lenka990 rozumiem Twoje rozterki co do nazwiska, zrób tak jak sama czujesz i z czym się będziesz czuła sobą, ALE Twój TŻ ma całkiem normalne nazwisko

Petit_Papillon szkoda, że przyjaciółki nie będzie. Ale 350 zł składki to jest bardzo dużo. Niektórzy tyle dają na wesele od pary. Na panieński nie dałabym więcej niż 150 a i to by było przegięciem. Mój TŻ chciał wypaśny kawalerski, to dał chłopakom kasę a oni dołożyli na jakiś prezent i wszyscy zadowoleni. Ja chciałam wyjazdowy, to zapłaciłam za swój przewóz i za noclegi dla dziewczyn. Inaczej sobie nie wyobrażam.

Napisane przez morsmordre

Hej, hej!

Nie nadrobię, ale od dziś jestem bridezillą i mam na to czas Obroniłam się

I obiecuję w końcu być na bieżąco

Gratuluję

Napisane przez iixi

Planujecie zadedykować świadkom jakąś piosenkę? Jeśli tak to jaką? I w ogóle planujecie im coś kupić w ramach podziękowań?

Nic nie dawaliśmy, ale trochę żałuję, bo nasi świadkowie spisali się na medal. I mój brat, który pełnił rolę najważniejszego pomocnika świadków. Ogarniali wszystko i stresowali się zamiast nas

Napisane przez Iskra14

Ja mam plan się mega najeść na moim weselu :P wiem, że niby nie ma czasu, ale na jedzenie go znajdę

Ja tam się najadłam Zimnej płyty nie spróbowałam, ale ciepłe dania zjadłam wszystkie, może nie w całości, ale tyle ile miałam ochotę to bez problemu. Obalam mit niejedzących peem

Napisane przez wildDaisy

Sophie wrzucisz link do tych pudełek na ciasto/żarcie, które kupiłaś na allegro?
Wczoraj czytaliśmy umowę z salą i zobaczyliśmy, że mamy takie pojemniki dostarczyć we własnym zakresie, myślałam, że darmo nam dadzą

My pojemniki na jedzenie kupowaliśmy w makro.

Napisane przez *piękna

Cześć dziewczyny

Znowu przepraszam, że się nie odzywam, ale bardzo pogorszyło mi się z nogami... w weekend w ogóle nie mogłam chodzić miałam taki stan zapalny i obrzęk... teraz jest trochę lepiej, jutro ide do kliniki chorób zakaźnych, może tam coś wymyślą

A z miłych rzeczy to dostaliśmy zdjecia od fotografa Kilka wrzuciłam w klubie

Napisane przez izk_a

melduję się jako nauczyciel kontraktowy
ale co się nastresowałam to moje

Super, gratulacje

candy111 takie kuchnie mi się podobają Witaj żonko

Dzięki za kciuki, chyba poszło dobrze, ale wszystko się okaże w poniedziałek, bo mam wtedy dzień próbny. A teraz jestem bezrobotna Skrócili mi wypowiedzenie w poprzedniej firmie. Byłam dzisiaj zdać sprzęt i przekazać obowiązki, dostałam prezent ślubny i teraz z dziewczynami widzimy się dopiero na czwartkowym piwku

[lolusl]

Napisane przez marta901

Masakra jakaś... sporo moich znajomych ma pseudonimy albo skrócone nazwiska i nikomu nie przyszlo do głowy o to pod....ć. Jestem mega zaskoczona i zniesmaczona. Co za menda...

Przypuszczam,że wiem, kto to i przypuszczam,że to osoba z wizażu

Devilek, bardzo ladne pazurensy

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez klakla91

Ja tam się najadłam Zimnej płyty nie spróbowałam, ale ciepłe dania zjadłam wszystkie, może nie w całości, ale tyle ile miałam ochotę to bez problemu. Obalam mit niejedzących peem

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez lolusl

Blanka, ja nie bardzo rozumiem sprzątania samemu dla idei, w momencie gdy nie znoszę tego a stać mnie na wynajęcie kogoś

U nas zawsze był ktoś,kto pomagał, chyba z 5 osób się przewinęło,teraz od 6 lat jest starsza pani, która jest dla nas jak rodzina, my dla niej też zresztą. I kwestia udostępnienia domu zależy tylko od właściciela, u nas nigdy nie wyglądało to tak,że leżymy z syrami na wierzchu a pani dookoła haruje,ale wiem z relacji,że np. syn znajomych moich rodziców robił tak,że rzucał papier na podłogę i wołał panią mówiąc,że jej obowiązkiem jest sprzątać po nim U nas zawsze było tak,że miałyśmy posprzątać wszystko w swoim pokoju tak,żeby pani miała tylko pościerać kurze, odkurzyć i umyć podłogę. Nie miała więc wglądu do szuflad itp. Oczywiście,gdyby chciała to by mogła,ale z drugiej strony mieliśmy zaufanie na tyle,że nie podejrzewalibyśmy,że coś weźmie, a i nie było nic do ukrycia. Na początku wiadomo,że się siedzi w domu,ale potem zwykle po prostu wychodziliśmy,żeby nie było krępujących sytuacji,że my już ogarnęliśmy i nie mamy co robić,a pani sprząta.
Źle bym się czuła,gdybym siedziała i czytała ksiażkę a ktoś koło mnie zapitalał,nawet jakbym płaciła,ale ogólnie przez 14 lat mieszkania w domu nigdy takiej sytuacji nie było,wiec problemu nie widze.

No i ja nie mam takiego poczucia,że ja bym posprzątała lepiej,bo ja bym w ogóle nie posprzątała

Już nie mówiąc o tym,że przy pracy 8 h i domu 200 m trzeba by poświęcać jeden dzień z weekendu żeby dopucować mieszkanie

Ja to rozumiem, i dla mnie czemu nie, jeżeli kogoś stać, ma ograniczenia czasowe lub poprostu nie lubi sprzątać to ok. Wiem tylko że mojej mamie to by nikt nie dzwonił dogodzil,ale ona to odrębny przypadek 😂

[Petit_Papillon]

Klakla plany uległy zmianie. Co do panienskiego. Dalej nie wiem co i jak, ale wiem ze sie zmienily. A i 350 zl to jest kawalerski W.
Tez sie chcialam dolozyc przeciez. Ale ten temat jest zamkniety juz

Lolusl to chyba jakas mega zawistna osoba

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez lolusl

Przypuszczam,że wiem, kto to i przypuszczam,że to osoba z wizażu



Devilek, bardzo ladne pazurensy

Co za słaba akcja, kogo obchodzi jak ktoś sie nazywa na portalach społecznościowych. Głupota

[smerfetk_a]

Dziewczyny, rodzice mi przypomnieli scene z przygotowań o której kompletnie ze stresu zapomniałam

Gdy już byłam cała gotowa i chciałam iść zrobić sobie zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem to mój tata dopiero zaczął się ubierać i nagle krzyk i panika bo w jego nowym garniturze są zaszyte wszystkie kieszenie i gdzie on włoży komórke Mama leci do niego z nożyczkami a ten w krzyk że ma go nie dotykać bo mu zniszczy i ostatecznie ja w tej ślubnej kiecy (możliwe nawet że rozpiętej bo mi było duszno) schylałam się do niego i rozcinałam mu wszystko żyletką
Fotograf miał niezły polew i latał z aparatem wokół nas

[Iskra14]

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, rodzice mi przypomnieli scene z przygotowań o której kompletnie ze stresu zapomniałam

Gdy już byłam cała gotowa i chciałam iść zrobić sobie zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem to mój tata dopiero zaczął się ubierać i nagle krzyk i panika bo w jego nowym garniturze są zaszyte wszystkie kieszenie i gdzie on włoży komórke Mama leci do niego z nożyczkami a ten w krzyk że ma go nie dotykać bo mu zniszczy i ostatecznie ja w tej ślubnej kiecy (możliwe nawet że rozpiętej bo mi było duszno) schylałam się do niego i rozcinałam mu wszystko żyletką
Fotograf miał niezły polew i latał z aparatem wokół nas

Dobrze, że się nie pocięłaś że stresu :P

[marta901]

Napisane przez lolusl

Przypuszczam,że wiem, kto to i przypuszczam,że to osoba z wizażu

Nie komentuję więcej, szkoda słów (musiałabym jakieś inwektywy zapuścić)...

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, rodzice mi przypomnieli scene z przygotowań o której kompletnie ze stresu zapomniałam

Gdy już byłam cała gotowa i chciałam iść zrobić sobie zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem to mój tata dopiero zaczął się ubierać i nagle krzyk i panika bo w jego nowym garniturze są zaszyte wszystkie kieszenie i gdzie on włoży komórke Mama leci do niego z nożyczkami a ten w krzyk że ma go nie dotykać bo mu zniszczy i ostatecznie ja w tej ślubnej kiecy (możliwe nawet że rozpiętej bo mi było duszno) schylałam się do niego i rozcinałam mu wszystko żyletką
Fotograf miał niezły polew i latał z aparatem wokół nas

Ale jazda...

[carmen4400]

Hejka

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, rodzice mi przypomnieli scene z przygotowań o której kompletnie ze stresu zapomniałam

Gdy już byłam cała gotowa i chciałam iść zrobić sobie zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem to mój tata dopiero zaczął się ubierać i nagle krzyk i panika bo w jego nowym garniturze są zaszyte wszystkie kieszenie i gdzie on włoży komórke Mama leci do niego z nożyczkami a ten w krzyk że ma go nie dotykać bo mu zniszczy i ostatecznie ja w tej ślubnej kiecy (możliwe nawet że rozpiętej bo mi było duszno) schylałam się do niego i rozcinałam mu wszystko żyletką
Fotograf miał niezły polew i latał z aparatem wokół nas

genialnie to musiało wyglądać

[pannamima]

Smerfetka, dobrze ze sobie kiecy nie pocielas
Ale moj tata rowniez zdolny, bo kupil muche, a nigdy nie nosil no i nie umial jej zapiąć. Tz juz ruszal do mnie, zamiweszanie a ten lata kto mu muchę zapnie. W rezultacie nie robil bramki z bracmi bo kamerzysta sie nad n zlitowal i zapial. Tz tez mial problemy w swoim domu i tez kamerzysta byl niezawodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iskra14]

Może któraś chce coś z meow? Jest 20% zniżki i darmowa dostawa

Powiedzcie mi ile mi to może iść ze Stanów?

[klakla91]

Sunny jeszcze co do fotografów. Jak my czekaliśmy przed kościołem (przyjechaliśmy 40 minut za wcześnie, bo się tak szybko ogarnęliśmy) to oni sobie poszli od razu do księdza pokazać licencję, więc z tym też fajnie Ogólnie są bardzo fajni, a na plenerze sobie rozmawialiśmy o was

[lenka990]

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, rodzice mi przypomnieli scene z przygotowań o której kompletnie ze stresu zapomniałam

Gdy już byłam cała gotowa i chciałam iść zrobić sobie zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem to mój tata dopiero zaczął się ubierać i nagle krzyk i panika bo w jego nowym garniturze są zaszyte wszystkie kieszenie i gdzie on włoży komórke Mama leci do niego z nożyczkami a ten w krzyk że ma go nie dotykać bo mu zniszczy i ostatecznie ja w tej ślubnej kiecy (możliwe nawet że rozpiętej bo mi było duszno) schylałam się do niego i rozcinałam mu wszystko żyletką
Fotograf miał niezły polew i latał z aparatem wokół nas

hahaha, oMG

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez Iskra14

Może któraś chce coś z meow? Jest 20% zniżki i darmowa dostawa

Powiedzcie mi ile mi to może iść ze Stanów?

Jak lotnicza to ok. tygodnia

[arya09]

Byłąm u fryzjerki i miała mi podciąć włosy o 5 cm a wyszło prawie 20 cm mam nadzieję, że do września trochę urosną

[Iskra14]

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;62145416]Jak lotnicza to ok. tygodnia [/QUOTE]

Dzięki pewnie lotnicza dziś zamówię to może dojdzie przed ślubem

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez arya09

Byłąm u fryzjerki i miała mi podciąć włosy o 5 cm a wyszło prawie 20 cm mam nadzieję, że do września trochę urosną

Chyba bym zabiła, bo ja mam fioła na punkcie takich rzeczy. Jak mówię 5cm to tyle ma być. Zapłaciłas jej?

[smerfetk_a]

Napisane przez pannamima

Smerfetka, dobrze ze sobie kiecy nie pocielas
Ale moj tata rowniez zdolny, bo kupil muche, a nigdy nie nosil no i nie umial jej zapiąć. Tz juz ruszal do mnie, zamiweszanie a ten lata kto mu muchę zapnie. W rezultacie nie robil bramki z bracmi bo kamerzysta sie nad n zlitowal i zapial. Tz tez mial problemy w swoim domu i tez kamerzysta byl niezawodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mojemu TŻ guzik odpadł w trakcie ubierania i teściowa mu to przyszyła beżową nicią

[ann2016]

Napisane przez arya09

Byłąm u fryzjerki i miała mi podciąć włosy o 5 cm a wyszło prawie 20 cm mam nadzieję, że do września trochę urosną

zabiłabym !

[arya09]

Napisane przez Iskra14

Dzięki pewnie lotnicza dziś zamówię to może dojdzie przed ślubem

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



Chyba bym zabiła, bo ja mam fioła na punkcie takich rzeczy. Jak mówię 5cm to tyle ma być. Zapłaciłas jej?

Zapłaciłam, ogólnie może być tylko chodzi o to, że do ślubu trzymałam długie

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Jedynie czym się pocieszam to, że ścięła te najbardziej zniszczone

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez Iskra14

Dzięki pewnie lotnicza dziś zamówię to może dojdzie przed ślubem


Chyba bym zabiła, bo ja mam fioła na punkcie takich rzeczy. Jak mówię 5cm to tyle ma być. Zapłaciłas jej?

Napewno dotrze

Napisane przez arya09

Byłąm u fryzjerki i miała mi podciąć włosy o 5 cm a wyszło prawie 20 cm mam nadzieję, że do września trochę urosną

O matko! Zabić to mało, ja bym już płakała 3 razy. Dlatego nienawidzę fryzjerów!

[klakla91]

Właśnie P. dzwonił, że jedziemy w ten weekend w mini podróż poślubną

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez klakla91

Właśnie P. dzwonił, że jedziemy w ten weekend w mini podróż poślubną

Ale super, gdzie się wybieracie?

[CrayOn]

Właśnie się dowiedzieliśmy, że Babcia M. zmarła

[klakla91]

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;62147746]Ale super, gdzie się wybieracie? [/QUOTE]
W nasze ulubione miejsce do leniuchowania, Białka Tatrzańska

W lipcu albo w sierpniu lecimy na Kanary, na właściwą podróż, długo trzeba czekać, więc teraz taka mini

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

CrayOn wyrazy współczucia Bardzo mi przykro..

[izk_a]

Kupiłam sukienkę na jutro będę mało galowa ale trudno

[Petit_Papillon]

Smerfetko niezla jazda

A mi dzisiaj dojechaly wieszaki (niepatrzcie na to wygniecione przescieradlo )

[sunny0]

Klakla to fajnie, że są fajni Właśnie my tak staliśmy przed tym kościołem i mówimy, że jest czas to może podejdziemy do nich i pogadamy, ale myśleliśmy też, że już lada moment będziecie wychodzić z auta i nie chcieliśmy im przeszkadzać w razie czego, a poźniej się okazało, że jednak był czas A gdzie mieliście plener?

Arya zabiłabym

CrayOn przykro mi

[magda1706]

Cray

[fioleciasto]

Cray