Mamusie czerwcowe 2016 cz. 1

[justynan01]

Sliweczka sto lat
Fiazo podziwiam ze tak ogarniasz. Masz sile, gratulacje

[PikPik09]

Napisane przez miszkaaa

Czego używacie na ciemieniuche?
Oprócz olejku migdałowego.

Teraz smaruje właśnie olejkiem ale w okolicy ciemiączka ma takie wielkie płaty, że pancerzyk się robi.
Boję się tam ścierać szczoteczka. Wolałabym użyć może czegoś do mycia włosów, może by pomoglo

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Kubuś usnął dzisiaj pierwszy raz sam.
Z pielucha i szumisiem

Ukłony temu kto wymyślił, że szum dobrze dziala na dzieciaczki.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak Beni strasznie sie rozkrzyczy to przewaznie udaje sie go wyciszyc suszarka,jakos przywykl jednak do tej z telefonu ostatnio jechalismy w trase 70 km i oczywiscie w foteliku moje dziecko krzyczy tak jak w wozku.jak wlaczylam te aplikacje to przespal cala trase.na spacerze jak jest szajba we wozku to najpierw uciszam na rekach i jak odloze z apliilkacja przy glowie to i pospi troszke.

[agusiia69]

Dziewczyny Kinga ma takie kolki, że ccały oddział ja słyszy wczoraj tak się wdzierala, że aż pielęgniarki się zeszly. Jedną wzięła Kingę a ja w ryk. Dostaje preparat na kolki na receptę i nie pomaga odkąd tu jesteśmy tylko w sobotę wieczorem było spokojnie. Dobre to, że chociaż pielęgniarka pokazała mi jak masowac jej brzuszek na rękach i to pomaga. Tak mi szkoda tego mojego dziecka a nie Bardzo umiem jej pomoc

[fiazo]

Chudziaszek nam raz przy starszaka odparzeniu pomogła dopiero zasypka z nystatyną - próbowaliśmy wszystkiego.



Najlepsze życzenia z okazji urodzin, te spóźnione i aktualne.



Agusia u nas na kolki pomaga połączenie delicol+espumisan. Są mniejsze. Pielęgniarki powinny pomóc. Mi kardiolog w szpitalu nawet mówił żeby jak coś to one pomasują.



U nas czas bączków i nie ma spania. Już oboje się rozbudziliśmy wiec mogę coś odpisać.



Dziękuję za miłe słowa. Nie wyobrażam sobie nie pomóc mamie. Ona mi bardzo pomogła przez te 6 tyg. Teraz jest trochę lżej bo Tomek nie płacze caly czas. Są dni że ma ze dwie drzemki po 2h , wtedy mogę dużo zrobić. W tym tygodniu jest jeszcze teściowa na miejscu więc ewentualnie zajmie się Tomkiem a ja skoczę na 2h i coś zrobię u mamy. Z mamą mieszka jeszcze 2braci, ale wiadomo jak to faceci trzeba im dyspozycje wydawać. Dużo zrobią w domu bo ich nauczyłam, ale trzeba dopilnować

[Asiek121]

Agusia a Windi ?

[agusiia69]

Napisane przez Asiek121

Agusia a Windi ?

No tak raz czy dwa można Ale przecież nie codziennie l

[Honcia]

Napisane przez sliweczka85

Tak haneczko, dzisiaj ja świętuję. 31 od dzisiaj licznik pokazuje
I jak zawsze z okazji moich urodzin juto wszyscy mają wolne na leczenie kaca

Ignaś ma mega katar :-( Tak się męczy biedaczyna, próbuje oddychać noskiem ale mu tak furczy, że sam nie wie co się dzieje. Katarek pomaga na chwilę. Dzisiaj cały dzień był na rączkach albo w chuście. Przy jedzeniu problemy, smoczka też nie chce...
A we wtorek mieliśmy mieć szczepienie. Nie wiem czy jeżeli lekarka wyrazi zgodę na nie to czy powinnam je robić. Trochę się boję...

motylek zdrówka dla Kubusia. Oby antybiotyk dał radę.

Caryca, zrobiłam fasolowe ciasto W jakiej foremce Ty je robisz, bo wyszło go bardzo mało. Dałam do takiej podłużnej i wyszło bardzo płaskie. I faktycznie co najmniej trzeba dodać 6 łyżek cukru. Ja tyle dodałam i w sumie mogłoby być jeszcze więcej.
Ale ogólnie jest ok., fasoli nie czuć wcale.

motylku a ile masz jeszcze mrozaczków jeśli można spytać? Nie dziwię Ci się że nie wyobrażasz sobie je oddać. Ja też bym chyba nie umiała...

Idę spać, bo pewnie w związku z tym katarem ciężka noc przede mną. Dobranoc mamusie i dzidziusie!

Najlepszego
Witaj w gronie " po trzydziestce"

U nas fajna noc sen od 21, karmienua o 24 i 3 a pobudka o 6
Mąż jeszcze śpi a ja podziwiam poranne uśniechy

[motylek1984]

Napisane przez sliweczka85

Tak haneczko, dzisiaj ja świętuję. 31 od dzisiaj licznik pokazuje
I jak zawsze z okazji moich urodzin juto wszyscy mają wolne na leczenie kaca

Ignaś ma mega katar :-( Tak się męczy biedaczyna, próbuje oddychać noskiem ale mu tak furczy, że sam nie wie co się dzieje. Katarek pomaga na chwilę. Dzisiaj cały dzień był na rączkach albo w chuście. Przy jedzeniu problemy, smoczka też nie chce...
A we wtorek mieliśmy mieć szczepienie. Nie wiem czy jeżeli lekarka wyrazi zgodę na nie to czy powinnam je robić. Trochę się boję...

motylek zdrówka dla Kubusia. Oby antybiotyk dał radę.

Caryca, zrobiłam fasolowe ciasto W jakiej foremce Ty je robisz, bo wyszło go bardzo mało. Dałam do takiej podłużnej i wyszło bardzo płaskie. I faktycznie co najmniej trzeba dodać 6 łyżek cukru. Ja tyle dodałam i w sumie mogłoby być jeszcze więcej.
Ale ogólnie jest ok., fasoli nie czuć wcale.

motylku a ile masz jeszcze mrozaczków jeśli można spytać? Nie dziwię Ci się że nie wyobrażasz sobie je oddać. Ja też bym chyba nie umiała...

Idę spać, bo pewnie w związku z tym katarem ciężka noc przede mną. Dobranoc mamusie i dzidziusie!

Wszystkiego najlepszego:-D
Biedny Ignaś, żeby ten katarek mu minął :-(
Mamy jeszcze dwa mrozaczki, ale gdyby coś, pojedyńczo będziemy pewnie zabierać.
Kubusiowi nie przechodzi :-( łudzę się że antybiotyk jeszcze nie zaczął działać :-( ale już 20h po pierwszym podaniu, 2 razy dawany :-(

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:04 ----------

Chudziaszku, wrzucę fotki, tylko muszę do kompa zasiąść.

[elaine-blath]

SLIWECZKA jak mocka? Zdrowia dla Ignasia! A dla Ciebie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
FIAZO okey, nie śpieszy się jakoś mocno. Dzięki!
CHUDZIASZEK a skora mu schodzi za uchem? Tzn pęka? Jak tak, to ewidentnie alergia na coś..
AGGUSIA biedna Mala. Dobrze, ze pielęgniarki coś pomagają. W którym szpitalu jesteś?
MOTYLKU zdrowka dla Kubusia! Czasami trzeba 48h odczekać, az antybiotyk zacznie działać. Oby jednak szybciej byla poprawa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PikPik09]

dzanet ja zwarjuje! 3 razy wyslalam juz do ciebie wiadomosc na priva i nic nie wysyla durnowate urządzenie! Pisze, klikam wyslij,niby robi sie, a potem w wyslanej skrzynce zero wiadomosci!!!!!!wrrrrrrrr rrrrrr grrrrrrrrrr!!!!$%$^&&**(( )*^%%$#$#

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez miszkaaa

Czego używacie na ciemieniuche?
Oprócz olejku migdałowego.

Teraz smaruje właśnie olejkiem ale w okolicy ciemiączka ma takie wielkie płaty, że pancerzyk się robi.
Boję się tam ścierać szczoteczka. Wolałabym użyć może czegoś do mycia włosów, może by pomoglo

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Kubuś usnął dzisiaj pierwszy raz sam.
Z pielucha i szumisiem

Ukłony temu kto wymyślił, że szum dobrze dziala na dzieciaczki.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Emolium na ciemieniuche, polecam!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[agusiia69]

Napisane przez elaine-blath

SLIWECZKA jak mocka? Zdrowia dla Ignasia! A dla Ciebie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
FIAZO okey, nie śpieszy się jakoś mocno. Dzięki!
CHUDZIASZEK a skora mu schodzi za uchem? Tzn pęka? Jak tak, to ewidentnie alergia na coś..
AGGUSIA biedna Mala. Dobrze, ze pielęgniarki coś pomagają. W którym szpitalu jesteś?
MOTYLKU zdrowka dla Kubusia! Czasami trzeba 48h odczekać, az antybiotyk zacznie działać. Oby jednak szybciej byla poprawa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Gdyni w miejskim.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez agusiia69

Dziewczyny Kinga ma takie kolki, że ccały oddział ja słyszy wczoraj tak się wdzierala, że aż pielęgniarki się zeszly. Jedną wzięła Kingę a ja w ryk. Dostaje preparat na kolki na receptę i nie pomaga odkąd tu jesteśmy tylko w sobotę wieczorem było spokojnie. Dobre to, że chociaż pielęgniarka pokazała mi jak masowac jej brzuszek na rękach i to pomaga. Tak mi szkoda tego mojego dziecka a nie Bardzo umiem jej pomoc

Biedactwo dobrze że wiesz jak robić masaż. Jeszcze trochę i kolki pójdą w zapomnienie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez agusiia69

No tak raz czy dwa można Ale przecież nie codziennie l

Mi lekarka mówiła że można dwa razy na dobę... na opakowaniu też chyba jest tak zapisane. Suszarki probowalas?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez PikPik09

dzanet ja zwarjuje! 3 razy wyslalam juz do ciebie wiadomosc na priva i nic nie wysyla durnowate urządzenie! Pisze, klikam wyslij,niby robi sie, a potem w wyslanej skrzynce zero wiadomosci!!!!!!wrrrrrrrr rrrrrr grrrrrrrrrr!!!!$%$^&&**(( )*^%%$#$#

Coś dostałam, zaraz ogarne.
Jak chcesz miec kopie wiadomości w wyslanych musisz to zaznaczyć

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

PikPik, Justynka wysłałam Wam zaproszenia do znajomych. Zaajceptujcie je i będę mogla dodać was do grupy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Radena]

Napisane przez fiazo

Chudziaszek nam raz przy starszaka odparzeniu pomogła dopiero zasypka z nystatyną - próbowaliśmy wszystkiego.



Najlepsze życzenia z okazji urodzin, te spóźnione i aktualne.



Agusia u nas na kolki pomaga połączenie delicol+espumisan. Są mniejsze. Pielęgniarki powinny pomóc. Mi kardiolog w szpitalu nawet mówił żeby jak coś to one pomasują.



U nas czas bączków i nie ma spania. Już oboje się rozbudziliśmy wiec mogę coś odpisać.



Dziękuję za miłe słowa. Nie wyobrażam sobie nie pomóc mamie. Ona mi bardzo pomogła przez te 6 tyg. Teraz jest trochę lżej bo Tomek nie płacze caly czas. Są dni że ma ze dwie drzemki po 2h , wtedy mogę dużo zrobić. W tym tygodniu jest jeszcze teściowa na miejscu więc ewentualnie zajmie się Tomkiem a ja skoczę na 2h i coś zrobię u mamy. Z mamą mieszka jeszcze 2braci, ale wiadomo jak to faceci trzeba im dyspozycje wydawać. Dużo zrobią w domu bo ich nauczyłam, ale trzeba dopilnować

Potwierdzam,że delicol i coś na bąbelki(ja mam lefax) działa na kolki

Dobra masz teściowa ze możesz jej tak zostawić dziecko i zająć się swoją mamą.

Heh,ja myślałam,że tylko mój brat taki ,,dyspozycyjny" :haha:

[ania230]

Sliweczko najlepszego witaj w gronie 30+

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

U nas spokojna noc 21.30-3.30 , 4-7,7.30-9.00
Teraz lezymy i gaworzymy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CarycaKatharina]

Sliweczka, ja robilam w tortownicy ale podwójna porcje.

[agusiia69]

Dzanet próbowałam w domu suszarki i efekt był marny dawalam też espumisan i też dupa.. Dziwię się ze słabo działa ten lek na receptę ale to WINDI można uŻywać tak ccodziennie? Nawet przez 2-3 miesiące??

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez agusiia69

Dzanet próbowałam w domu suszarki i efekt był marny dawalam też espumisan i też dupa.. Dziwię się ze słabo działa ten lek na receptę ale to WINDI można uŻywać tak ccodziennie? Nawet przez 2-3 miesiące??

Codziennie ale tak.długo bym sie bała...
Kolki tak.długo nie trwaja. Biedne jesteście obie jezeli to windi pomaga ja bym uzywala.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ania230]

Majunia usnela ja wstaje. Zrobie sobie sniadanko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez agusiia69

Dzanet próbowałam w domu suszarki i efekt był marny dawalam też espumisan i też dupa.. Dziwię się ze słabo działa ten lek na receptę ale to WINDI można uŻywać tak ccodziennie? Nawet przez 2-3 miesiące??

Również codziennie bym nie stosowała.
Raz ja jakiś czas. Żeby potem nie było problemu z praca jelit.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Dzanet zależy od przypadku. Mojemu starszakowi chyba w 5 miesiącu się skończyły.



Ja to się boje tych rurek. Nie wiem jakieś takie głupie strachy. Dla mnie to tak jakby termometr do tyłka wsadzić

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez fiazo

Dzanet zależy od przypadku. Mojemu starszakowi chyba w 5 miesiącu się skończyły.



Ja to się boje tych rurek. Nie wiem jakieś takie głupie strachy. Dla mnie to tak jakby termometr do tyłka wsadzić

Ja też mam.obawy. Ale na szczęście ODPUKAC moje dziewczyny nie miały kolek...
5 miesięcy....zwariować można

Tak jak pisałam, gdyby to.pomagało i dziecko by tak nie cierpiało-uzylabym. Poleciła je pediatra do której mam zaufanie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Napisane przez agusiia69

Dzanet próbowałam w domu suszarki i efekt był marny dawalam też espumisan i też dupa.. Dziwię się ze słabo działa ten lek na receptę ale to WINDI można uŻywać tak ccodziennie? Nawet przez 2-3 miesiące??

Aguś próbowaliscie Esputicon? Substancja czynna inna niz w Espumisanie. Nam pomaga to + moja dieta, a też juz bylo dramatycznie...

Dziewczyny u mnie masakra jakas w rodzinie. Na poprawinach szwagier się upił i zaczepial bardzo homsko kogo się dało... Moja mama zdzielila go w twarz, drugi szwagier chcial spuscic lomot... Na szczęście nas już nie bylo bo mój mąz też bitny. Tamten jest z daleka więc go żona zapakowala i zabrała a tu został kwas... Jeszcze się druga siostra z mężem przez to starła na ostro...
Ehh rodzina, rodzina

[miszkaaa]

Napisane przez fiazo

Miszka mama nie może stawać na nogę przez 6 tygodni. Wczoraj Tomek spał to ja przez 2h sporo zrobiłam. Dziś był mniej laskawy ale były nianie. Bratowa nosiła lub woziła małego, a ja w tym czasie ogarnęłam po wczorajszym i dzisiejszym dniu. Robiłam w domu leczo to zawiozłam mamie , miała ciepły obiad. Dziś z rodzeństwem rozpisaliśmy kto jak pracuje. Teraz cały czas mama ma do pomocy dwoje wnucząt 16 letnich.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Elaine mogę cię wysłać zaproszenie ale na kompa muszę wejść

Dobrze, że chociaż macie na kogo obowiązki podzielić.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Sliweczko sto lat! spełnienia marzeń i zdrówka!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[haneczkab92]

Napisane przez agusiia69

Dziewczyny Kinga ma takie kolki, że ccały oddział ja słyszy wczoraj tak się wdzierala, że aż pielęgniarki się zeszly. Jedną wzięła Kingę a ja w ryk. Dostaje preparat na kolki na receptę i nie pomaga odkąd tu jesteśmy tylko w sobotę wieczorem było spokojnie. Dobre to, że chociaż pielęgniarka pokazała mi jak masowac jej brzuszek na rękach i to pomaga. Tak mi szkoda tego mojego dziecka a nie Bardzo umiem jej pomoc

Wspolczuje, naprawdę.. Szkoda, ze nic nie pomaga.. oby szybko przeszło..



Co do windi- Ja robilabym wszystko, zeby ulżyć dziecku..
Narazie moze próbuj, jesli bedzie to dlugo trwac(czego Ci nie życzę) to wtedy zrezygnujesz.

[agusiia69]

Z posiewu moczu wyszły 2 bakterie, zastanawiają się czy drugiego antybiotyku małej nie podać. Pewnie zostaniemy tu dłuŻej. Chyba się zarycze na śmierć

[Honcia]

Napisane przez agusiia69

Z posiewu moczu wyszły 2 bakterie, zastanawiają się czy drugiego antybiotyku małej nie podać. Pewnie zostaniemy tu dłuŻej. Chyba się zarycze na śmierć

Aguś przytulam mocno
pobyt w szpitalu nigdy nie jest przyjemny, musicie tam byc dla dobra Kini.
Może przez chory pęcherz tak placze?

[agusiia69]

Napisane przez Honcia

Aguś przytulam mocno
pobyt w szpitalu nigdy nie jest przyjemny, musicie tam byc dla dobra Kini.
Może przez chory pęcherz tak placze?

Ale to tylko wieczorami i po masażu brzuszka przestaje płakać. Także już sama nie wiem

[ania230]

Napisane przez agusiia69

Z posiewu moczu wyszły 2 bakterie, zastanawiają się czy drugiego antybiotyku małej nie podać. Pewnie zostaniemy tu dłuŻej. Chyba się zarycze na śmierć

bardzo wspolczuje. Mam nadzieje że szybko te choroby się skończą i będziecie mogły się sobą cieszyć.
Trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

My się zbieramy do teściów jakoś mi się nie chce. Do taty podjedziemy dam ciasto. Siostra wieczorem z dziećmi przyjrzda i jutro zostanie z Maja wiec spokojnie pojedziemy załatwić sprawy urzędowe i koniec jeżdżenia mam nadzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;64153521]Boshe co ja bym bez was zrobiła

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ja też bym zginęła bez wizażu haha

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Co do kolejnego dziecka myślę o rodzeństwie dla Oliwki ale najpierw niech ona chociaż rok skończy

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------



Ja się zawsze zastanawialam skąd moja mama bierze siłę na pracę zawodową, a ma taką że non stop można powiedzieć że jest w pracy, ogrania ogród, dom, wcześniej dzieci, obiadki itd ostatnia chodzi spać i wstaje pierwsza ale odkąd sama zostałam mama to już wiem że ten typa tak ma. My matki jesteśmy niezniszczalne, a przynajmniej większość z nas.

Tak! Tak! Jesteśmy niezniszczalne i czasem jak dziecko śpi to zrobię więcej niż kiedyś w całe wolne popołudnie po pracy

Napisane przez fiazo

Chudziaszek nam raz przy starszaka odparzeniu pomogła dopiero zasypka z nystatyną - próbowaliśmy wszystkiego.



Najlepsze życzenia z okazji urodzin, te spóźnione i aktualne.



Agusia u nas na kolki pomaga połączenie delicol+espumisan. Są mniejsze. Pielęgniarki powinny pomóc. Mi kardiolog w szpitalu nawet mówił żeby jak coś to one pomasują.



U nas czas bączków i nie ma spania. Już oboje się rozbudziliśmy wiec mogę coś odpisać.



Dziękuję za miłe słowa. Nie wyobrażam sobie nie pomóc mamie. Ona mi bardzo pomogła przez te 6 tyg. Teraz jest trochę lżej bo Tomek nie płacze caly czas. Są dni że ma ze dwie drzemki po 2h , wtedy mogę dużo zrobić. W tym tygodniu jest jeszcze teściowa na miejscu więc ewentualnie zajmie się Tomkiem a ja skoczę na 2h i coś zrobię u mamy. Z mamą mieszka jeszcze 2braci, ale wiadomo jak to faceci trzeba im dyspozycje wydawać. Dużo zrobią w domu bo ich nauczyłam, ale trzeba dopilnować

Jesteś wspaniała córka i mama musi być z Ciebie dumna! Mama duzo pomogła Tobie teraz to normalne, że Ty pomagasz jej w trudnej sytyacji jaka ją spotkała :/

Napisane przez agusiia69

No tak raz czy dwa można Ale przecież nie codziennie l

Można codziennie. Sąsiadka z bloku miała z,synkiem takie problemy, że tylko windi pomagało. Mały po 4miesiącu przestał mieć problemy z brzuszkiem i wieczorne placzki minęły! Długo tych windii używała zresztą jeśli tylko to działało to jakie miała wyjście. Patrzeć jak dziecko wydziera się i sama ryczec z bezsilności to raczej długo nie da się wytrzymać.

Napisane przez agusiia69

Z posiewu moczu wyszły 2 bakterie, zastanawiają się czy drugiego antybiotyku małej nie podać. Pewnie zostaniemy tu dłuŻej. Chyba się zarycze na śmierć

Biedna oby szybko pomogli Kingusi
Musisz być teraz silna dla Małej.

Napisane przez agusiia69

Ale to tylko wieczorami i po masażu brzuszka przestaje płakać. Także już sama nie wiem

Obstswialabym kolki


Sliweczko spoznione sto lat
Chudziaszku biedny Wojtus. Niech ta ciemieniucha już Was opuści! Drapanie i krostki skonsultuj z pediatra. Lepiej dmuchać na zimne!

Wracamy z wesela. Dobrze się bawiłam! odbieramy Hanie i psa od rodziców. I ruszamy w trasę do siebie. Nie obrazilabym się jakby dziecko przespalo trasętak jak ze mną jak jechałam do rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Honcia u mnie dieta nic nie zmieniała a czasami wręcz przeciwnie jak się pilnowałam to gorzej niż jak normalnie jadłam.



Współczuję kwasu w rodzinie, niestety często tak jest po alkoholu



Agusia spokojnie, pewnie jeszcze raz będą badać jutro i potwierdzać. Pij melisę jak masz jak.



Madzia super że wybawiłaś się na weselu. My mamy na koniec września ale nie jedziemy bo 100km i nie byłoby z kim dzieci zostawić bo pokarm zawsze mogę ściągnąć