Ciaza i porod w UK

[scoobs]

Czesc dziewczyny, powiedzcie mi prosze, jak sie orientujecie, jakie sa mniej wiecej ceny dzieciecych ubranek na carbootach i czy ceny roznia sie w zaleznosci od tego
, co to jest? Dzieki

[***luna]

Napisane przez scoobs

Czesc dziewczyny, powiedzcie mi prosze, jak sie orientujecie, jakie sa mniej wiecej ceny dzieciecych ubranek na carbootach i czy ceny roznia sie w zaleznosci od tego
, co to jest? Dzieki

Zależy gdzie pojedziesz i jakie masz szczęscie.
Mozesz trafić na właściwie nowe ubranka za zupełny bezcen.
Niestety to kwestia dość indywidualna i po prostu warto samemu pojechać.

[scoobs]

Dzieki Luna, ja pytam, bo mam troche ubranek po coreczce a teraz spodziewam sie synka, i myslalam, zeby troche sprzedac i nie wiem jak to zorganizowac cenowo.

[***luna]

Napisane przez scoobs

Dzieki Luna, ja pytam, bo mam troche ubranek po coreczce a teraz spodziewam sie synka, i myslalam, zeby troche sprzedac i nie wiem jak to zorganizowac cenowo.

Możliwe, że cenowo to ci się bardziej opłaci na ebay wystawć.

Bo np. u nas na bootfair można było kupić za 50p sztukę (tak było kiedyś teraz nie wiem).
Poza tym ludzie czasami sprzedaja nie na sztuki a na paczki. Cały wór za ileś tam.

[scoobs]

Aha, dzieki bardzo

[Darianna25]

Napisane przez Vedma

Jestem przekonana, ze mi zrobia. Moja GP jest na szczescie Niemka z pochodzenia, wiec nie wszystko leczy paracetamolem.
Nie po to place podatki w UK, zeby w Polsce leczyc sie prywatnie i "na hura" Poza tym moja Mama ma cukrzyce, wiec nie powinno byc z tym problemu.

Wiesz ja tez płacę podatki w UK ale opieka medyczna w UK (według mnie) jest dosc ograniczona.
Jak czytam jakie badania dziewczyny w pl mają zalecane-chociażby tego paciorkowca co jest według mnie bardzo ważne przed porodem - to tutaj jakos błaho do tych badań podchodzą.

Prosty przykład - ja mam nadżerkę i od zawsze ją mam.W UK zrobiono mi wymaz i jakims cudem po 6 miesiącach bez leków nadżerka znikła.A jakims cudem powróciła gdy zrobiłam badania w pl.
Kolejny przykład z moimi nieszczesnymi zębami. W nagłych przypadkach nie ma emergency NHS.Idziesz i płacisz jak chcesz mieć wizyte tego samego dnia a denta line ci powie, że umówią cię na emergency ale najbliższy termin jest za 2 dni.Takie emergency to w doope sobie mogą wsadzić.

Ja jak jade do pl zawsze wcześniej sobie umawiam wizytę u ginekologa czy dentysty .Nie na hura jak to określiłaś.Mam wszystko zaplanowane.I nie sądzę, ze sa to jakieś tam duże pieniądze.
No i z polskim lekarzem się bardziej dogadasz i ja mam do nich większe zaufanie.

Niedawno zmarł mój kolega, tutaj w uk, bo jego GP nie chcąc martwić rodziny nie poinformował go, że choroba z którą się boryka może skończyć się nagłą śmiercią.Wystawiał mu te same leki i niby było ok.Według mnie wiedząc o zagrożeniu życia powinien wysłac go na wszytkie możliwe badania jakie ino są.
Zostawił żone z 2 małych dzieci a trzecie dziecko w drodze.

Napisane przez scoobs

Czesc dziewczyny, powiedzcie mi prosze, jak sie orientujecie, jakie sa mniej wiecej ceny dzieciecych ubranek na carbootach i czy ceny roznia sie w zaleznosci od tego
, co to jest? Dzieki

Ostatnio kupowałam sztukę za 50p - sukienki, spodnie bluzki, sweterki.Jeszcze babka dała mi rajstopki i bodziaki za darmo.Jak kupujesz kilka ciuchów u jednego sprzedawcy to coś tam jeszcze dożuci gratis.
Co do sprzedaży to tak jak Luna napisała lepiej opłaca ci się ebay.

Wiecie może czy można kupić w uk sól fizjologiczną.I jak to się zwie?
Luna bedzie potrzebna do fridy lub katatarka.

[***luna]

Darianna może być saline nasal spray.
Pewnie,że może się przydać. (pomaga odetkać maluszkowi nosek w razie kataru).

[Darianna25]

Napisane przez ***luna

Darianna może być saline nasal spray.
Pewnie,że może się przydać. (pomaga odetkać maluszkowi nosek w razie kataru).

Wiem o tym.Już dawno zakupiołam fridę.

[***luna]

Napisane przez Darianna25

Wiem o tym.Już dawno zakupiołam fridę.

Miałam na myśli solankę

[Diari]

Napisane przez Vedma

Diari, jaka Ty jestes szczuplutka w tym 33tyg! Moge sie niedyskretnie zapytac, ile do tej pory przytylas?

Przytyłam około 11 kg i ważę teraz 72kg. (tak wychodzi i u mnie i u lekarza na wadze), ale nikt mi w to nie wierzy i nawet ja się dziwię, bo nadal chodzę w ubraniach sprzed ciąży i wszystko jest na mnie dobre. Te spodnie, które mam na zdjęciu kupiłam w grudniu i cały czas leżą tak samo, więc ja się zastanawiam gdzie te 11kg ulokowało się.

Napisane przez ***luna

Darianna może być saline nasal spray.

Czy o takim czymś mówicie: http://www.boots.com/en/Nasosal-for-...en-10ml_11005/ ? (tylko to mi sie udało znaleźć)


Czy na tej stronie z NK jest tylko frida, czy katarek też? Bo znalazłam u nich fridę, ale wolałabym katarek i nie wiem czy ślepa jestem i nie widzę

Kiedyś w Boots widziałam coś takiego jak frida i kosztowało około 7funtów.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

znalazłam w internecie jeszcze takie coś http://www.multipharmacy.com/shop/cu...pid-11638.html
ale nigdzie w sklepie tego nie widziałam. A wy co kupujecie?

[***luna]

Napisane przez Diari

Przytyłam około 11 kg i ważę teraz 72kg. (tak wychodzi i u mnie i u lekarza na wadze), ale nikt mi w to nie wierzy i nawet ja się dziwię, bo nadal chodzę w ubraniach sprzed ciąży i wszystko jest na mnie dobre. Te spodnie, które mam na zdjęciu kupiłam w grudniu i cały czas leżą tak samo, więc ja się zastanawiam gdzie te 11kg ulokowało się.


Czy o takim czymś mówicie: http://www.boots.com/en/Nasosal-for-...en-10ml_11005/ ? (tylko to mi sie udało znaleźć)


Czy na tej stronie z NK jest tylko frida, czy katarek też? Bo znalazłam u nich fridę, ale wolałabym katarek i nie wiem czy ślepa jestem i nie widzę

Kiedyś w Boots widziałam coś takiego jak frida i kosztowało około 7funtów.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

znalazłam w internecie jeszcze takie coś http://www.multipharmacy.com/shop/cu...pid-11638.html
ale nigdzie w sklepie tego nie widziałam. A wy co kupujecie?

Nasosal jest z tego co wiem dla dzieci po 3 miesiącu życia.
Calpol Nasal spary można stosować od urodzenia.
Więc ja pewnie kupię spray.


Katarek ja kupię w Polsce, bo tutaj nigdzie nie widziałam.
Róznica mdzy katarkiem a innymi fridami i sopelkami jest taka, że się go podłącza do odkurzacza.
Jakkolwiek moze to drastycznie brzmieć, drastyczne za bardzo nie jest a o wiele bardziej skuteczne niż siła własnych płuc

Katarek kosztuje wg stron internetowych jakieś 54 zł.

[Darianna25]

Napisane przez ***luna

Miałam na myśli solankę

Aha.Ładny avatarek

No chyba nie bedziesz targać odkurzacza zawsze jak trzeba dziecku wyczyścic nos? Nie uważam aby noski naszych pociech były aż tak zapchane aby uzywać do tego odkurzacza.A co zrobisz na wyjeżdzie.Zabierzesz odkurzacz ze sobą?No chyba, ze katarek działa tez na płuca.

[***luna]

Napisane przez Darianna25

Aha.Ładny avatarek

No chyba nie bedziesz targać odkurzacza zawsze jak trzeba dziecku wyczyścic nos? Nie uważam aby noski naszych pociech były aż tak zapchane aby uzywać do tego odkurzacza.A co zrobisz na wyjeżdzie.Zabierzesz odkurzacz ze sobą?No chyba, ze katarek działa tez na płuca.

Będę używać odkurzacza. Wynika z tego, że już miałam okazję odpychać taki mały nosek fridą. Średnia skuteczność. Dziecko strasznie się męczy z katarem.

Na jakim wyjeździe ?

[Darianna25]

Gdziekolwiek poza domem.Jakaś całodniowa wycieczka, wczasy.
Ja sobie nie wyobrażam z odkurzaczem przy dziecku majstrować.

[indiria]

Napisane przez Diari

To ja pokaże się wam w 33 tygodniu. Od razu mówię, że jestem niefotogeniczna i na żywo wyglądam lepiej

Swietnie wyglądasz! Czy mieścisz się w przedciążowe spodnie? O ile normalne bluzki elastyczne byłam w stanie nosic do dnia porodu to ze spodni musiałam dosc szybko zrezygnowac. Porównuję, bo wagę miałam podobną.

[***luna]

Napisane przez Darianna25

Gdziekolwiek poza domem.Jakaś całodniowa wycieczka, wczasy.
Ja sobie nie wyobrażam z odkurzaczem przy dziecku majstrować.

Gdybym miała jechać, gdzieś i coś by się zdarzyło, na pewno miałabym przy sobie bardziej podręczny zestaw



Mnie odpowiada katarek, tobie bardziej frida, problemu nie widzę, każdy skorzysta z tego co mu bardziej pasuje.

[ania13.03]

Hej dziewczyny, czesto Was podczytuje i chociaz do tej pory sie nie udzielalam to teraz przychodze z prosba. Prawie 2 tygodnie temu bylam na triple test i od tamtej pory nie dostalam zadnego listu, telefonu, zupelnie nic. Az tu nagle dzisiaj rano dostalaje sms'a przypominajacego o spotkaniu w przychodni w ten wtorek, chociaz nastepna wizyte z polozna mialam miec 08.06. Powiedzcie mi prosze co to moze znaczyc i dlaczego moga chciec mnie widziec wczesniej, bo ja juz sobie pisze czarne scenariusze Z gory dziekuje i pozdrawiam

[***luna]

Napisane przez ania13.03

Hej dziewczyny, czesto Was podczytuje i chociaz do tej pory sie nie udzielalam to teraz przychodze z prosba. Prawie 2 tygodnie temu bylam na triple test i od tamtej pory nie dostalam zadnego listu, telefonu, zupelnie nic. Az tu nagle dzisiaj rano dostalaje sms'a przypominajacego o spotkaniu w przychodni w ten wtorek, chociaz nastepna wizyte z polozna mialam miec 08.06. Powiedzcie mi prosze co to moze znaczyc i dlaczego moga chciec mnie widziec wczesniej, bo ja juz sobie pisze czarne scenariusze Z gory dziekuje i pozdrawiam

Aniu nie panikuj, może coś im się pomieszało, może wysłali list ze zmianą spotkania, którego nie dostałaś, to niekoniecznie musi być coś niepokojącego.

Zakładając jednak, ze coś by ich zaniepokoiło to spotkają się z tobą, by ustalić dalszy plan działania; czyli nie ma tego złego.

Głowa do góry

[anilkadro]

Diari moje dane:
Alina, jutro skończę 24 tydzień, a termin wg.USG 13.o9
Podczytuję Was już od stycznie- wtedy się dowiedziałam o swojej ciąży i znalazłam ten wątek, tylko jakoś do tej pory nie upominałam się o wpisanie na liste.

Napisane przez ***luna

Diari ślicznie


Wiecie dzisiaj zupełnie przypadkowo natknęłam się na sprzdaż polski produktów dzieciowych w UK.

Ja nie jestem generalnie wielką fanką, ale wklejam link moze ktoś sobie skorzysta (zamiast kupowac w Polsce i np. przywozić, hociaż nie wiem jak to cenowo wychodzi.)

http://nasza-klasa.pl/profile/24708608

A wiecie może czy w UK można gdzieś dostać materacyki kokos-pianka- gryka?
One są w PL bardzo polecane, moja siostra też ma dla synka i bardzo chwali.
Na ten profil na NK już się natknęłam, pytałam i niestety nie mają tego co szukam

[***luna]

Napisane przez anilkadro

Diari moje dane:
Alina, jutro skończę 24 tydzień, a termin wg.USG 13.o9
Podczytuję Was już od stycznie- wtedy się dowiedziałam o swojej ciąży i znalazłam ten wątek, tylko jakoś do tej pory nie upominałam się o wpisanie na liste.



A wiecie może czy w UK można gdzieś dostać materacyki kokos-pianka- gryka?
One są w PL bardzo polecane, moja siostra też ma dla synka i bardzo chwali.
Na ten profil na NK już się natknęłam, pytałam i niestety nie mają tego co szukam

Niestety co do materac, nie pomogę
Pojęcia nie mam kto by je sprzedawał tu w UK.

[Darianna25]

Napisane przez anilkadro

A wiecie może czy w UK można gdzieś dostać materacyki kokos-pianka- gryka?
One są w PL bardzo polecane, moja siostra też ma dla synka i bardzo chwali.
Na ten profil na NK już się natknęłam, pytałam i niestety nie mają tego co szukam

Ja kupowałam tylko kokosowy na ebayu i mało ich wogóle jest.
Z gryką nie spotkałam w uk. Jeśli chodzi o grykę to musi być to gryka dobrej jakości a nie jakieś odpady bo podobno robaczki moga się w takich odpadach zalęgnąć.W pl sprzedawca materaca z gryka ma mieć jakis tam certyfikat na pochodzenie tej gryki.

[Diari]

Dziękuję za komplementy

Napisane przez anilkadro

jutro skończę 24 tydzień

a nie 22?

Napisane przez indiria

Czy mieścisz się w przedciążowe spodnie?

Ze spodni przedciążowych zrezygnowałam już w grudniu, jak zakupiłam te ciążowe, co mam na zdjęciu. Tamte zwyczajne strasznie mi uciskały brzuch, a te są super wygodne, bo mają ten pas.

[Jola00]

Napisane przez ania13.03

Hej dziewczyny, czesto Was podczytuje i chociaz do tej pory sie nie udzielalam to teraz przychodze z prosba. Prawie 2 tygodnie temu bylam na triple test i od tamtej pory nie dostalam zadnego listu, telefonu, zupelnie nic. Az tu nagle dzisiaj rano dostalaje sms'a przypominajacego o spotkaniu w przychodni w ten wtorek, chociaz nastepna wizyte z polozna mialam miec 08.06. Powiedzcie mi prosze co to moze znaczyc i dlaczego moga chciec mnie widziec wczesniej, bo ja juz sobie pisze czarne scenariusze Z gory dziekuje i pozdrawiam

Witaj
Kochana dopóki nic konkretnego nie usłyszysz,nie stresuj się Zobaczysz wszystko będzie dobrze

Ja rozmawiałam parę tygodni temu z jednym znajomym anglikiem z pracy.Kiedy jego żona była w drugiej ciąży,po badaniach wyszło jej bardzo duże ryzyko urodzenia dziecka z ZD. Oczywiście po tym miała robioną amniopunkcję i wszystko wyszło super! Tak,że badanka nie są wiarygodne tak do końca. Całkowitą pewność daje dopiero amniopunkcja. Mam nadzieję,że pocieszyłam Cię choć troszkę

[Vedma]

Napisane przez Darianna25

Wiesz ja tez płacę podatki w UK ale opieka medyczna w UK (według mnie) jest dosc ograniczona.

A wedlug mnie jest okej - wiec po prostu musimy sie zgodzic, ze sie nie zgadzamy I tez moge opisac prosty przyklad: Maj 2007 (no nic nie poradze, ze nie choruje zbyt czesto...), dlugi weekend, jakas wredna bakteria urzadza sobie impreze w moim pecherzu moczowym - zapalenie jak tralala. BARDZO bolalo. Oczywiscie przychodnia zamknieta. Dzwonie pod numer emergency, po godzinie lekarz przyjmuje mnie w szpitalu oddalonym 5min jazdy od mojego domu, szybkie badanie i wracam z antybiotykiem. Po 12h po infekcji nie ma sladu.
Tak samo w 20tyg Adas byl za malutki - wg pomiarow wykonanych podczas usg miescil sie w 5 centylu. Skierowanie na kolejny skan dostalam od razu, zanim jeszcze zdazylam sie ubrac. Dlatego nie mam na co narzekac.

Napisane przez Darianna25

Ja jak jade do pl zawsze wcześniej sobie umawiam wizytę u ginekologa czy dentysty. Nie na hura jak to określiłaś.Mam wszystko zaplanowane.I nie sądzę, ze sa to jakieś tam duże pieniądze.
No i z polskim lekarzem się bardziej dogadasz i ja mam do nich większe zaufanie.

Ja tez korzystam z opieki polskiego ginekologa i dentysty, ale to dlatego, ze od zawsze chodzilam do nich prywatnie, wpasowujac wizyty pomiedzy moimi wyjazdami zagranicznymi i umawiajac sie z gory. Pieniadze nie maja nic do rzeczy. Natamiast nie widze sensu w robieniu w PL szczegolowych badan krwi, skoro i tak ewentualne leczenie musialoby sie odbyc w UK. Przeciez tutaj jest prowadzona moja ciaza.
Z lekarzami dogaduje sie identycznie zarowno w PL jak i w UK.

Napisane przez Diari

Przytyłam około 11 kg i ważę teraz 72kg. (tak wychodzi i u mnie i u lekarza na wadze), ale nikt mi w to nie wierzy i nawet ja się dziwię, bo nadal chodzę w ubraniach sprzed ciąży i wszystko jest na mnie dobre. Te spodnie, które mam na zdjęciu kupiłam w grudniu i cały czas leżą tak samo, więc ja się zastanawiam gdzie te 11kg ulokowało się.

No ja tez nie wiem! Musisz miec baaardzo ciezki brzuch, dobrze, ze jest takich niewielkich rozmiarow

Napisane przez Jola00

Witaj
Ja rozmawiałam parę tygodni temu z jednym znajomym anglikiem z pracy.Kiedy jego żona była w drugiej ciąży,po badaniach wyszło jej bardzo duże ryzyko urodzenia dziecka z ZD. Oczywiście po tym miała robioną amniopunkcję i wszystko wyszło super!

Dokladnie, nie mozna zapominac, ze testy pomiarowe opieraja sie na badaniach statystycznych, a wiadomo, jak to ze statystyką bywa...

[ania13.03]

Dziekuje Wam Dobrze przynajmniej, ze nie musze na to spotkanie dlugo czekac. Mimo tego z samego rana chyba i tak sprobuje zadzwonic do mojej midwife i podpytac co i jak, bo z tego wszystkiego nie moge spac Poza tym dziekuje za mile przyjecie Jesli nie macie nic przeciwko to zaczne sie moze troszke udzielac Pozdrawiam

[Jola00]

Napisane przez ania13.03

Dziekuje Wam Dobrze przynajmniej, ze nie musze na to spotkanie dlugo czekac. Mimo tego z samego rana chyba i tak sprobuje zadzwonic do mojej midwife i podpytac co i jak, bo z tego wszystkiego nie moge spac Poza tym dziekuje za mile przyjecie Jesli nie macie nic przeciwko to zaczne sie moze troszke udzielac Pozdrawiam

Będzie nam miło jak zaczniesz się udzielać

Mnie obudziło dziś piękne słoneczko Po weekendzie pogoda się poprawiła wreszcie...
Chyba spakuję dziś torbę do szpitala w końcu...Bo się zbieram i zebrać nie mogę

[slicznotka533]

Witam Was dziewczyny, obserwowalam Wasze forum od samego poczatku do 61 strony, wiec teraz nie jestem na biezaco, wybaczcie. Bardzo zzylam sie z Wami i dlatego tutaj pisze, przede wssystkim zeby Was ostrzec nie martwic! Ale zaczne od poczatku. W 41 tygodniu ciazy a dokladnie termin +9 dni dowiedzialam sie ze moj synus nie zyje, ze nie bije mu serduszko.. polozna miala zjawic sie u mnie dzien wczesniej, zadzwonila ze jest po nocnej zmianie i sie jej nie chce i ze przyjdzie nastepnego dnia, gdy pojawila sie wreszcie nie udalo jej sie wysluchac serduszka, natychmiast zadzwonila do szpitala i pozwolili nam przyjechac, zrobili ktg- nic, usg- i ta okropna, najgorsza w moim zyciu wiadomosc! Czulam ruchy synka tego samego dnia rano wiec nic nie podejrzewalam. Po usg wszystko potoczylo sie bardzo szybko, nic praktycznie nie pamietam, jedynie zmieniajace sie twarze, urodzilam nastepnego dnia, niestety nie uslyszalam pierwsszego krzyku, ale nie o tym chce Wam tu pisac zeby Was nie martwic, po prostu gdy jestescie w okolicach terminu, a szczegolnie po nie dajcie sie zbywac jak ja, jedzcie do szpitala i nie dzwoncie wczesniej jak ja, bo w noc poprzedzajaca wiadomosc o smierci synka, mialam skurcze ale gdy zadzwonilam do szpitala powiedzieli ze to falszywy alarm bo za krotko mam skurcze, wiec glupia zostalam w domu a moze gdybym pojechala byloby inaczej? nad ranem skurcze ustaly a potem moj synus zmarl. Nie znamy przyczyny jeszcze minal dopiero miesiac.. nie umiem z tym zyc ciagle na niego czekam. Zamierzam walczyc dla innych kobiet, by nie ignorowac ciaz. Bo tylko w UK nie monitoruje sie ciazy po terminie. Walczcie o swoje pociechy kobietki!

[aaliyah]

Slicznotka strasznie mi przykro. To straszne co Was spotkalo...

[anilkadro]

Napisane przez Diari

a nie 22?

Tygodnie ciąży liczę od ostatniej miesiączki, bo to jedyna pewna data.
Terminy podawane miałam trzy: 30.08(wyliczenia midwife) , 8.09 i 13.09 (wg. usg) ale jak dla mnie to za duża rozbieżność.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

slicznotka533
Baaardzo mi przykro, szczerze mówiąc nie wiem co napisać, bo żadne słowa Cię nie ukoją.
Łezki mi poszły czytając twój post, nie mogę sobie nawet wyobrazić ile łez Ty musiałaś wylać....

[Jola00]

Napisane przez slicznotka533

Witam Was dziewczyny, obserwowalam Wasze forum od samego poczatku do 61 strony, wiec teraz nie jestem na biezaco, wybaczcie. Bardzo zzylam sie z Wami i dlatego tutaj pisze, przede wssystkim zeby Was ostrzec nie martwic! Ale zaczne od poczatku. W 41 tygodniu ciazy a dokladnie termin +9 dni dowiedzialam sie ze moj synus nie zyje, ze nie bije mu serduszko.. polozna miala zjawic sie u mnie dzien wczesniej, zadzwonila ze jest po nocnej zmianie i sie jej nie chce i ze przyjdzie nastepnego dnia, gdy pojawila sie wreszcie nie udalo jej sie wysluchac serduszka, natychmiast zadzwonila do szpitala i pozwolili nam przyjechac, zrobili ktg- nic, usg- i ta okropna, najgorsza w moim zyciu wiadomosc! Czulam ruchy synka tego samego dnia rano wiec nic nie podejrzewalam. Po usg wszystko potoczylo sie bardzo szybko, nic praktycznie nie pamietam, jedynie zmieniajace sie twarze, urodzilam nastepnego dnia, niestety nie uslyszalam pierwsszego krzyku, ale nie o tym chce Wam tu pisac zeby Was nie martwic, po prostu gdy jestescie w okolicach terminu, a szczegolnie po nie dajcie sie zbywac jak ja, jedzcie do szpitala i nie dzwoncie wczesniej jak ja, bo w noc poprzedzajaca wiadomosc o smierci synka, mialam skurcze ale gdy zadzwonilam do szpitala powiedzieli ze to falszywy alarm bo za krotko mam skurcze, wiec glupia zostalam w domu a moze gdybym pojechala byloby inaczej? nad ranem skurcze ustaly a potem moj synus zmarl. Nie znamy przyczyny jeszcze minal dopiero miesiac.. nie umiem z tym zyc ciagle na niego czekam. Zamierzam walczyc dla innych kobiet, by nie ignorowac ciaz. Bo tylko w UK nie monitoruje sie ciazy po terminie. Walczcie o swoje pociechy kobietki!

Kochana strata własnego dziecka to strata najgorsza z możliwych....Tak bardzo mi przykro
Życzę Ci dużo siły w tym trudnym czasie