Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawiamy! II

[yasmin24]

Napisane przez cranberry juice

Oczywiscie, profesjonalnie zrobiona dekoracja wyglada uroczo - ale zrozumiałam, że sama chcesz przygotować jakieś dekoracje. Ja bym nie ryzykowała, chyba że jesteś pewna, że potrafisz, bo nie wiem, stroisz centra handlowe lampkami na Boże Narodzenie zawodowo

Sama chcialam, zeby za duzo nie wydawac niepotrzebnie, ale chyba faktycznie nie bede ryzykowac, zeby nie wyszlo jakos jarmarcznie. Czyli bazowac na swiecach jako dodatkowym oswietleniu? Zastanawialam sie nad takich grubych duzych, wlozonych do duzych sloikow przystojonych np koronka, sznurkiem szarym.. Choc boje sie ze ladne sa na zdjeciach i watkach DIY a jak ja to zrobie to wyjdzie wiocha.
No nie mam innych pomyslow na ta sale.. Mialo byc prosto-rustykalnie, jakies koronki wlasnie, juta. Odpadaja wszysytkie kolorowe tiule itd.
Nawet nie wiem jakie kwiaty..
Zaczelismy w sumie dopiero przygotowania, termin wyznaczony na 27.08, myslalam ze spoko, tyle miechow, wszystko ogarne.. A juz zaczynam panikowac. I w zasadzie nie odrywam sie od wizazu, czytam watki po kilkadziesiat stron i coraz wiekszy metlik w glowie

[papaPapaya]

Napisane przez yasmin24

Sama chcialam, zeby za duzo nie wydawac niepotrzebnie, ale chyba faktycznie nie bede ryzykowac, zeby nie wyszlo jakos jarmarcznie. Czyli bazowac na swiecach jako dodatkowym oswietleniu? Zastanawialam sie nad takich grubych duzych, wlozonych do duzych sloikow przystojonych np koronka, sznurkiem szarym.. Choc boje sie ze ladne sa na zdjeciach i watkach DIY a jak ja to zrobie to wyjdzie wiocha.
No nie mam innych pomyslow na ta sale.. Mialo byc prosto-rustykalnie, jakies koronki wlasnie, juta. Odpadaja wszysytkie kolorowe tiule itd.
Nawet nie wiem jakie kwiaty..
Zaczelismy w sumie dopiero przygotowania, termin wyznaczony na 27.08, myslalam ze spoko, tyle miechow, wszystko ogarne.. A juz zaczynam panikowac. I w zasadzie nie odrywam sie od wizazu, czytam watki po kilkadziesiat stron i coraz wiekszy metlik w glowie

przede wszystkim musisz sie zdecydować jak chcialabys zeby wygladala sala, a potem szukać ewentualnych dodatkow. jak nie masz jakiegos zarysu w glowie to ciezko ci bedzie cos wybrac z tego chaosu

[sQuaara]

moja mama byla na weselu gdzie mlodzi sami stroili sale i przystroili sufit
z 1 strony na druga przewiazali sznurki/ nitki (nie wiem nie pamietam) i zawiesili na pol zgiete takie serwerki papierowe okragle jak pod tort
na zdjeciach wygladalo oblednie
ale Oni mieli sielskie wesele, choc do rystykalnego tez pasuje

dodam ze sielskie to wg mnie "wies tematem przewodnim ale mega gustownie"

[visionAM]

Napisane przez yasmin24

Sama chcialam, zeby za duzo nie wydawac niepotrzebnie, ale chyba faktycznie nie bede ryzykowac, zeby nie wyszlo jakos jarmarcznie. Czyli bazowac na swiecach jako dodatkowym oswietleniu? Zastanawialam sie nad takich grubych duzych, wlozonych do duzych sloikow przystojonych np koronka, sznurkiem szarym.. Choc boje sie ze ladne sa na zdjeciach i watkach DIY a jak ja to zrobie to wyjdzie wiocha.
No nie mam innych pomyslow na ta sale.. Mialo byc prosto-rustykalnie, jakies koronki wlasnie, juta. Odpadaja wszysytkie kolorowe tiule itd.
Nawet nie wiem jakie kwiaty..
Zaczelismy w sumie dopiero przygotowania, termin wyznaczony na 27.08, myslalam ze spoko, tyle miechow, wszystko ogarne.. A juz zaczynam panikowac. I w zasadzie nie odrywam sie od wizazu, czytam watki po kilkadziesiat stron i coraz wiekszy metlik w glowie

Moim zdaniem przede wszystkim powinnaś zrezygnować z tych pokrowców i firanek, bo nie pasują do sali. Pompony wyglądałaby super, ale właśnie jest ryzyko, że nie dasz rady sama ładnie nimi przystroic sufitu. No i nie wiem czy tam nie jest za nisko?

Kwiaty zdecydowanie jakieś "polne" w lekkich bukietach, żadnych róż itp.tam nie widzę.

Nie chcesz skorzystać z usług dekoratorki?

[pestycyda]

Napisane przez cranberry juice

Moim zdaniem sala Cię jednak ogranicza, jak dasz tam niebieski, to wyjdzie Ci wesele w barwach Unii Europejskiej... Musisz chyba jednak dobrać coś do tego żółtego na ścianach.

Ehm, przekopałam pół internetu żeby znalezc bardziej trafne zdjęcie mojej sali. Faktycznie w ich galerii na stronie internetowej sciany wydaja sie zolte ale sa kremowe, bezowe. Troche mi kamien spadl z piersi. Sala jest daaaleko ode mnie wiec nie moge po prostu jechac i sprawdzic:pImageUploadedByWizaz Forum1452848408.418011.jpg

Mam nadzieje ze cos widac, bo jakos mi dziwnie ta mobilna aplikacja wizazu dziala. Nie widze czesci zdjec albo sa w zlej jakos (pikseloza).

To dzieczyny jakie dodatki widzicie? Co myslicie?

[sQuaara]

pestycyda, szczerze? kazde :P sala wg mnie nic nie narzuca. jak sie postarasz to zrobisz tam boho ja kbedziesz chciala to teczowe wesele a jak chcesz to francje elegancje

[papaPapaya]

Napisane przez sQuaara

pestycyda, szczerze? kazde :P sala wg mnie nic nie narzuca. jak sie postarasz to zrobisz tam boho ja kbedziesz chciala to teczowe wesele a jak chcesz to francje elegancje

jak dla mnie to tylko styl black&white odpada a co do reszty masz racje

[pestycyda]

Black'n'white nie przyszedl mi do glowy. Na pewno nie bede szla w kolorowe obrusy. Raczej delikatne dodatki. Słodkiego stolu nie planuje wiec tu kolorow tez nie bedzie. Aktualnie mam jakas faze i co trzeci dzien mi sie zmienia :p

Usiade, pooddycham i poczekam az mi przejdzie

[papaPapaya]

Napisane przez pestycyda

Black'n'white nie przyszedl mi do glowy. Na pewno nie bede szla w kolorowe obrusy. Raczej delikatne dodatki. Słodkiego stolu nie planuje wiec tu kolorow tez nie bedzie. Aktualnie mam jakas faze i co trzeci dzien mi sie zmienia :p

Usiade, pooddycham i poczekam az mi przejdzie

mialam tak samo - milion pomyslow na minute
ale w koncu po jakims czasie mi sie to ustatkowało i znazłam swoją idealną inspirację i teraz juz wiem do czego dążyć w obmyślaniu dodatków

[sQuaara]

ja tez tak mialam... chcialam TYLE zrobic co jakas PM2015 cos wyslala to mowilam ' matko matko jakie piekne' koniec koncow to co zrobilam zdralo sie w piekna calosc wiec zycze Wam abyscie sie tez zorganizowaly i wyklaruje sie Wam calosc wesela
kwestia obrusow jest dla mnie sprzeczna, tzn raz ze nie jest to tanie (moja sala to jakies 15zl za obrus, nie wiem czy za dzien czy za wesele+poprawiny) dwa ze jak juz kolorowy obrus to nie dawalabym kolorowych winietek,kwiatow itp...

[very niceee]

Ja mam dekoracje w cenie sali i święty spokój

[papaPapaya]

jest tu ktos kto sam drukował zaproszenia?
chodzi mi o to, jaka najlepiej gramature kartki wybrac? zeby nie byla za miekka, ale zeby tez przeszla przez zwykla drukarke

[sQuaara]

ja drukowalam ja!
zaproszenie na drukarce (w pracy te takie duze stojace) 250g to papier sztwyny ale wciaz latwo sie zgina
na 180g drukowalam winietki itp bo kolorowa drukarka juz 250g nie dala rady, a inna sprawa ze 180g na winietke to wystarczajaco

[papaPapaya]

Napisane przez sQuaara

ja drukowalam ja!
zaproszenie na drukarce (w pracy te takie duze stojace) 250g to papier sztwyny ale wciaz latwo sie zgina
na 180g drukowalam winietki itp bo kolorowa drukarka juz 250g nie dala rady, a inna sprawa ze 180g na winietke to wystarczajaco

ooo, dzieki
leci notka do mojego organizera

[cranberry juice]

Napisane przez sQuaara

pestycyda, szczerze? kazde :P sala wg mnie nic nie narzuca. jak sie postarasz to zrobisz tam boho ja kbedziesz chciala to teczowe wesele a jak chcesz to francje elegancje

Let's agree to disagree No tak jak w salonie mam niebieskie sciany, to nie kupuję zielonych dodatków - to analogicznie z kolorem sali na weselu.

Inna sprawa, że o ile wiele rzeczy teoretycznie można zrobić (nawet wesele glamour w remizie ), to.... koszt trochę zniechęca

[sQuaara]

w mojej wypowiedzi odnosilam sie do tej konkretnej sali, wiec urywek "wg mnie sala nic nie narzuca" znaczy "wg mnie TA sala nic nie narzuca".
ta konkretna o która zapytano

[pestycyda]

Napisane przez sQuaara

w mojej wypowiedzi odnosilam sie do tej konkretnej sali, wiec urywek "wg mnie sala nic nie narzuca" znaczy "wg mnie TA sala nic nie narzuca".
ta konkretna o która zapytano

Nie no coś tam może narzuca ale to fakt, jak ktoś wcześniej napisał, zależy czy myślimy tylko o akcencie kolorowym w kwiatach, winietkach, ☠☠☠☠☠☠☠ach czy porywamy sie na kolorowe obrusy, pokrowce, zaslony itp.

W tej drugiej opcji mozna przesadzic

[Orange2]

Witam wszystkie przyszłe Panny Młode i spieszę dzielić się moimi pomysłami na moje wesele.
Wymarzyłam sobie ślub, a mianowicie wesele w stylu rustykalnym. Przede wszystkim dużo świec (być może na podstawkach drewnianych), jakieś koronki, "lekkie" kwiaty (a'la polne) w ozdobionych delikatnie słoikach, itp. Na sufit - jako, że moja sala jest wysoka - chciałabym rozwiesić materiał oraz takie papierowe kule, z których niektóre chciałabym, aby świeciły.
Mam wizję, tylko szczerze boję się, że jak sama się za to zabiorę wyjdzie wiocha :P bardzo lubię takie różne pierdółki, ręczne robótki i zazwyczaj różne rzeczy mi wychodziły... Jeżeli miałabym dużo gotówki na ten cel nie bałabym się zapłacić solidnej dekoratorce, jednak szukamy oszczędności i wydawać 2,5 tys. na dekoratorkę to nam się nie widzi.

Pomyślałam jedynie, że dekoratorka zrobiłaby nam sufit - bo nie mam ani materiału, ani kul (poza tym, macie pomysły jak je oświetlić nie podłączając do prądu?) więc to i tak będzie koszt ok. 500 zł...
Natomiast dodatki na stoły zrobiłabym sama. Co myślicie?

Mam jeszcze pytanie - co z krzesłami na sali? Bo wydaje mi się, że do stylu, który sobie wymarzyłam nie za bardzo pasują pokrowce, ale z drugiej strony krzesła te nie są super reprezentatywne... Jakieś pomysły?

Dodatkowo chciałabym zrobić stolik alkoholowy, ale byłyby tam przede wszystkim alkohole domowej roboty w jakichś ładnych karafkach. Ale jeszcze brak dokładniejszego pomysłu.

Poza tym to jestem nowa w wątku, ale wydaje mi się, że szybko się tu zadomowię

[sQuaara]

pomysl spoko, zresztanie ty jedyna masz taki
co do dekoracji sufitu to sie niewiele wypowiem bo uwazam to za zbedne... sala musi byc duza nie wysoka zeby ten sufit ogladac - zeby bylo to widac bez zadzierania glowy do gory...
co do swiecenia bez pradu - lampki choinkowe/ledy na baterie sa

co do pozostalych dekoracji na prawde nie sztuka sloiki przewiazac koronkami, juta, podstawki na swiece zrobilabym z galezi

[pantera09]

Dziewczyny, co Wam pomaga w wyborze sukni? Przymierzylam dzisiaj 3, w sobotę kolo 10 - to była pierwsza przymiarka i nie wiedziałam czego szukam. I podobają mi się tak różne suknie, że nie wiem jak mam się zdecydować...

[Terha]

Napisane przez pantera09

Dziewczyny, co Wam pomaga w wyborze sukni? Przymierzylam dzisiaj 3, w sobotę kolo 10 - to była pierwsza przymiarka i nie wiedziałam czego szukam. I podobają mi się tak różne suknie, że nie wiem jak mam się zdecydować...

Patrz przede wszystkim na krój: czy jest Ci dobrze w sukni która uwypukla biodra, czy lepszy będzie gorset (serduszko, czy prosty),bo np. wolałabyś ukryć co nie co albo dzięki niemu nie będziesz się garbić. Potem skup się na kolorze i materiale. Dla mnie ważne było, aby ozdoby sukni (typu koraliki, czy koronki) nie wyglądały z bliska tandetnie.

[Orange2]

sQuaara - wiem, że pomysł nie jest jakiś super oryginalny, ale dla mojej rodziny będzie to nowość i w sumie trochę jestem ciekawa reakcji starszego pokolenia - "oooj, nie było wazonów to wzięli słoiki... ojjj"

a co z tymi krzesłami? jutro postaram się wrzucić jakieś foto, co by zobaczyć czy jest sens z tymi pokrowcami czy nie...

i jeszcze jedno - jakie kwiaty są najbardziej w takim prostym stylu? wiem, że fajnie wyglądałyby polne, ale w październiku z pola to chyba tylko wrzos można zebrać?

Napisane przez pantera09

Dziewczyny, co Wam pomaga w wyborze sukni? Przymierzylam dzisiaj 3, w sobotę kolo 10 - to była pierwsza przymiarka i nie wiedziałam czego szukam. I podobają mi się tak różne suknie, że nie wiem jak mam się zdecydować...

Ja jeszcze kiecki nie mam, ale wizja w głowie jest. Trochę się zmodyfikował na przestrzeni czasów, ale wiem, czego chce... Ciężko coś Tobie poradzić. Chyba tylko to, żeby mierzyć do skutku, aż poczujesz, że to ta? może pooglądaj sobie w Internecie kiecki i a nuż rzuci Ci się w oczy coś tak... konkretniej?

[201801191006]

jak do słoika, to gipsówka

[sQuaara]

loloo co za nowy awatar
dokladnie sloik to gipsowka..a moze wrzosy? czy to pora na wrzos?

co do sukni to mi pomogla cena (zeby nie brac tej ktora mi sie spodobala jako 1:P) a pozniej to sama nie wiem... pani w salonie mi przyniosla powiedziala ze bedzie super.. i bylo wazne dla mnie bylo zeby swobodnie sie w niej pozniej tez bawic i zeby do mnie pasowala
wiele jest sukni ktore wg mnie nadaja sie na krotkie przyjecia a na weselu juz takiej nie widze niestety na mnie...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Wrzosy jak sama nazwa miesiąca wskazuje kwitną we wrześniu

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

I wrzosów z pola (a raczej z lasu, bo to leśne kwiaty) nie radzę zbierać, są pod ochroną

[sQuaara]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;54187835]Wrzosy jak sama nazwa miesiąca wskazuje kwitną we wrześniu

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

I wrzosów z pola (a raczej z lasu, bo to leśne kwiaty) nie radzę zbierać, są pod ochroną [/QUOTE]


nigy tak o tym nie myslalam

nie trzeba rwac, wszedzie mozna doniczkowe kupic.. chyba ze to nie wrzosy tylko pochodna tego..

[pantera09]

Napisane przez Orange2

sQuaara - wiem, że pomysł nie jest jakiś super oryginalny, ale dla mojej rodziny będzie to nowość i w sumie trochę jestem ciekawa reakcji starszego pokolenia - "oooj, nie było wazonów to wzięli słoiki... ojjj"

a co z tymi krzesłami? jutro postaram się wrzucić jakieś foto, co by zobaczyć czy jest sens z tymi pokrowcami czy nie...

i jeszcze jedno - jakie kwiaty są najbardziej w takim prostym stylu? wiem, że fajnie wyglądałyby polne, ale w październiku z pola to chyba tylko wrzos można zebrać?


Ja jeszcze kiecki nie mam, ale wizja w głowie jest. Trochę się zmodyfikował na przestrzeni czasów, ale wiem, czego chce... Ciężko coś Tobie poradzić. Chyba tylko to, żeby mierzyć do skutku, aż poczujesz, że to ta? może pooglądaj sobie w Internecie kiecki i a nuż rzuci Ci się w oczy coś tak... konkretniej?

Do krzeseł daj fotki A propozycja wystroju mi się bardzo podoba Trzymam kciuki żeby Ci się udało zrobić to tak jak sobie wymarzylas.

Szukałam, ale w internecie to mi się żadna nie podoba, na zdjęciach nie widać szczegółów itp. itd. Mam już w sumie bardzo określone typy: gorset, wiązany, chętnie koronka. Nie chcę tiulu ani satyny. To już dużo, ale mam problem, długa czy krótka? Tż namawia mnie na krótką, ale w mało której czuje się jak panna młoda. Z drugiej strony w długiej czuję się przesadnie jak na cywilny ślub...

Napisane przez Terha

Patrz przede wszystkim na krój: czy jest Ci dobrze w sukni która uwypukla biodra, czy lepszy będzie gorset (serduszko, czy prosty),bo np. wolałabyś ukryć co nie co albo dzięki niemu nie będziesz się garbić. Potem skup się na kolorze i materiale. Dla mnie ważne było, aby ozdoby sukni (typu koraliki, czy koronki) nie wyglądały z bliska tandetnie.

O tak zawrzeć myślałam że suknie z jakimś ozdobmym paskiem itp są piękne, dopóki nie zobaczyłam ich z bliska, te ozdoby wydały mi się strasznie tandetne... Nie mówię że tak jest we wszystkich sukniach, ale te co widziałam były słabe. Jedynie w jednej sukni w gorsecie były tak delikatne swiecidelka, że nie było ich widać, ale się błyszczalo i to bylo super

Napisane przez sQuaara

loloo co za nowy awatar
dokladnie sloik to gipsowka..a moze wrzosy? czy to pora na wrzos?

co do sukni to mi pomogla cena (zeby nie brac tej ktora mi sie spodobala jako 1:P) a pozniej to sama nie wiem... pani w salonie mi przyniosla powiedziala ze bedzie super.. i bylo wazne dla mnie bylo zeby swobodnie sie w niej pozniej tez bawic i zeby do mnie pasowala
wiele jest sukni ktore wg mnie nadaja sie na krotkie przyjecia a na weselu juz takiej nie widze niestety na mnie...

No właśnie cena. Na razie najbardziej spodobała mi się taka za 3500 tys, a to jednak za dużo, a jest przepiękna. Szukam teraz tańszego odpowiednika, ale ciągle w głowie siedzi mi też krótka - z założeniem że kupię krótką szłam do salonu :-P Ot taka jestem problemowa:-D

[cherry1988]

Napisane przez pantera09

Dziewczyny, co Wam pomaga w wyborze sukni? Przymierzylam dzisiaj 3, w sobotę kolo 10 - to była pierwsza przymiarka i nie wiedziałam czego szukam. I podobają mi się tak różne suknie, że nie wiem jak mam się zdecydować...

Tak jak pisała Tehra - patrz w którym fasonie najlepiej wyglądasz, co zakrywa ewentualne mankamenty figury, a co powoduje że czujesz się w danej sukni dobrze. Ja nie liczyłam na efekt wow! i wybrałam suknię, która podobała mi się i na wieszaku i na mnie, w której było mi wygodnie i zdaniem osób, które mnie w niej widziały, pasowała do mnie

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez sQuaara

nigy tak o tym nie myslalam

nie trzeba rwac, wszedzie mozna doniczkowe kupic.. chyba ze to nie wrzosy tylko pochodna tego..

Skądś te miesiące wzięły swoje nazwy praktycznie każdy z nich wiąże się z przyrodą i zmianami w porach roku

Wiem wiem, ale Orange dosłownie napisała o zbieraniu wrzosów z pola

[Orange2]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;54188960]Skądś te miesiące wzięły swoje nazwy praktycznie każdy z nich wiąże się z przyrodą i zmianami w porach roku

Wiem wiem, ale Orange dosłownie napisała o zbieraniu wrzosów z pola [/QUOTE]

Faktycznie mogło to tak zabrzmieć, ale nie miałam tego na myśli tak dosłownie chodziło raczej o to, żeby było to naturalne w danym okresie czasu. I faktycznie kojarzyłam wrzosy w październikiem, ale miałam nadzieję, że może na początek października jeszcze się załapie

Ale ktoś tutaj wspomniał o gipsówce. Po wpisaniu hasła gipsówka w słoikach na googlach wyskoczyła mi masa tak przewspaniałych obrazków, że chyba znalazłam to, czego szukałam

Co do mojej sali. Jest to sala wiejska. Załączam dwie fotki, jedna z "ubraną" salą, druga z gołą. Na tej drugiej widać też te niewdzięczne krzesła. Sala sama w sumie, że tak powiem, szału nie robi, ale cóż, trzeba było brać co było :P
Ubierać te krzesła chyba, co nie?