Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[aniulka8204]

Napisane przez pietrusia

Aniulka dziekuje za odpowiedz bo wlasnie zastanawialam sie nad taka krowka ale skoro tak mowisz to pewnie sie jeszcze wstrzymam.

Wczoraj bylismyna imieninach u mojej cioci Barbary i Kamilka dostala kolcki drewniane te co w biedronce byly, fajne te kolcki i Kamilka bawi sie nimi ladnie

A to fotka z wczorajszei imprezki

a jaką śliczną sukienusię ma i te kolczyki normalnie ja dalej się zastanawiam nad tymi kolczykami bo się boje


aha Agusi wychodzi kolejny ząbek górna prawa 3 czyli będzie 9 ząbków
z drugiej strony też coś się gnieździ ale ten z prawej juz widać więc na dniach się przebije dokladnie

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

teraz widze dopiero drugie zdjęcie
ale ma superową maskotkę
a jak telefon przykłada tak jakbym widziała Agusie
powiem jej zrób halooo haloo a ona cyk telefon do ucha

[pietrusia]

Aniulka Trzymam kciuki za zabka zeby szybko wyszeł

U nas jak tylko znajdzie jaki telefon to juz nie ma upros zeby oddala swoje musi sobie do niego pogadac

[gochaa_p]

Napisane przez pietrusia

A to fotka z wczorajszei imprezki

zdjęcia super, zwłaszcza to z Czesiem

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez pietrusia

A gdzie sie wybieracie na Sylwestra????

.

nigdzie :/ Z Wojtusiem w domku będziemy siedzieć :/

[aniulka8204]

a my na sylwestra to już wiecie bo kiedyś mówiłam
idziemy na wesele do mojej kuzynki ale będzie imprezka
tylko że ja będę najtrzeźwiejsza

no i roczek Agusi wtedy jest tylko że my zrobimy tydzień puźniej malutką imprezke

[gochaa_p]

a ja siedze i czytam na polkach wspomnienia o tym jak sie rozpakowywałam Aż mi uśmiech z buzi nie schodzi :P Fajne wspomnienia (choć bolesne :P)

Miłęgo dzionka dziewczęta

[simpatica]

my na Sylwestra jeszcze planów nie mamy
rozmyślałam nawet opcję pracy w tę wyjątkową noc

Pietrusiu ta druga fotka to normalnie przesłodka

i spóźnione buziaki dla Nedziowego Franeczka z okazji roczku

[Agusia_a9]

Napisane przez pietrusia

A gdzie sie wybieracie na Sylwestra????

slicznia Kamilka fota z czesiem i fonem najlepsza

ja z Filipem sylwestra spedzamy w lozku pod koldra:/ a tz idzie na nocke do pracy

[Maria2008]

Ale tutaj cisza

My możliwe, że pojedziemy do kumpeli. Jak nie to siedzimy w domu

W końcu dostaliśmy zabawki

karenina19 zamówie te kapcie, ale to po świętach

Aniulka fajne sylwestra

[karenina19]

Napisane przez zaharia

kochane mam bol zeba, szykuje sie leczenie kanalowe, a ja w ciazy
pomocy, wiem ze niektore z was podczas ciazy leczyly zeby.... jak to wyglada ze znieczuleniem??? a co ze zdjeciem - mozna???
boje sie!!!

Zeby mozna spokojnie leczyc ze znieczuleniem, takim specjalnym, ale rtg nie...

Napisane przez zaharia

jeszcze wam dodam, ze u nas wczoraj zanotowano jnajwyzsza temp w grudniu od 200 lat))
+31 stopni
kochane lato w pelni, a wy mi o sniegu piszecie

Napisane przez domi7ks

bede w poniedzialek AKURAT MI ZIEMNIAKI NA FARMIE UROSNE

Napisane przez DiTu77

Trzymajcie mnie U nas ospa wietrzna Na razie synek... Tylko patrzeć jak Madzia zacznie się drapać

Oby przeszlo lagodnie

Napisane przez pietrusia

A to fotka z wczorajszei imprezki

Moja synowa ladnieje z dnia na dzien...

Napisane przez olalicious07

ja chyba sobie podgrzeje zaraz grzańca i musze sie wyluzować troszke, po kilku dniach sama jestem jak przejechana walcem.. pokłony dla mamuś, które albo są samotne albo wykonują 99% pracy przy dziecku, ja wysiadam

A tak bezwstydnie sobie przyjme...a cos sie bede...

Napisane przez Agusia_a9

Kareinko nasze sanki waza kolo7/8 kg

Napisane przez katekatee

To jak mąż taki zapobiegawczy to nie juniora nauczy schodzić z tapczana Mój tżt na swoim przykładzie pokazywał Wikiemu jak schodzić i ten w mig załapał

Dokladnie to samo mu powiedzialam...ale zrobil mine...


Ale spedzilismy fajny dzien z Ola i jej rodzinka
Niestety pogoda nie dala nam wyjsc na spacerek, ale w domu bawilismy sie calkiem niezle

Sandrunia to prawdziwa dama, oboje z malzem jestesmy pod wrazeniem a jaka ona sliczna - taka mala slodka kobietka

André chyba byl zbyt szczesliwy i to szczescie wykonczylo go fizycznie, bo mimo 2 drzemek pod koniec dnia byl ledwo zywy ze zmeczenia przez co pozegnal sie z goscmi z malymi oczkami i raczej zaplakany powedrowal do lozeczka
Naprawde bylo bardzo przyjemnie i musimy to powtorzyc

[pietrusia]

Napisane przez karenina19

Moja synowa ladnieje z dnia na dzien...



Ale spedzilismy fajny dzien z Ola i jej rodzinka
Niestety pogoda nie dala nam wyjsc na spacerek, ale w domu bawilismy sie calkiem niezle

Sandrunia to prawdziwa dama, oboje z malzem jestesmy pod wrazeniem a jaka ona sliczna - taka mala slodka kobietka

André chyba byl zbyt szczesliwy i to szczescie wykonczylo go fizycznie, bo mimo 2 drzemek pod koniec dnia byl ledwo zywy ze zmeczenia przez co pozegnal sie z goscmi z malymi oczkami i raczej zaplakany powedrowal do lozeczka
Naprawde bylo bardzo przyjemnie i musimy to powtorzyc


[/SIZE][/FONT]

Kamilka stara sie dla Andre a co ale jak tak dalej pójdzie to bedzie zazdrosna o Sandre

Sajnie ze spotkanie sie udalo

[suonko2]

Nie ma co czytać, no nie ma
Pietrusia Kamilka słodziutka.
Aniulka Agusia jak torpeda już lata
Karenina pozazdrościć spotkania.
Maria2008 dobrze, że przed mikołajem zdążyli
DiTu77trzymaj się kochana
kachula27chyba zapomniałam pogratulować zięciowi wstawania

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

A mój stworek od wczoraj robi tak: wstaje przy czymś i jak się uda złapać jakąś zabawkę, lub coś innego, to sobie ogląda trzymając oburącz i zapomina, że się nie trzyma - sama ładnie stoi. Dziś nawet zdjęcie zdążyłam zrobić. A jak się połapie, to siup na dup

[brombusia]

Haj Dziefczenta

Zaległe urodzinowe buziaki dla Franusia
I jutrzejsze na zapas dla Wojtusia

Ditu zdrówka Wam życzę,mam nadzieję, że łagodnie przebiegnie ta ospa, bo chyba małe są szanse, żeby Madzię ominęła

Agusia jak zwykle mała spryciula
I Kamilka słodka
Co do Czesia, to ja nie lubię akurat


Ja przez weekend rozmyślałam nad saneczkami i zdecydowałam się na te
http://allegro.pl/borowka-sanki-z-sp...354154833.html

Karenina ja chce jakieś zdjęcia ze spotkania obejrzeć

[gucia6]

Napisane przez karenina19

Ale spedzilismy fajny dzien z Ola i jej rodzinka
Niestety pogoda nie dala nam wyjsc na spacerek, ale w domu bawilismy sie calkiem niezle

Sandrunia to prawdziwa dama, oboje z malzem jestesmy pod wrazeniem a jaka ona sliczna - taka mala slodka kobietka

André chyba byl zbyt szczesliwy i to szczescie wykonczylo go fizycznie, bo mimo 2 drzemek pod koniec dnia byl ledwo zywy ze zmeczenia przez co pozegnal sie z goscmi z malymi oczkami i raczej zaplakany powedrowal do lozeczka
Naprawde bylo bardzo przyjemnie i musimy to powtorzyc

oj fajnie było, fajnie
dziękuję za komplementy pod adresem Sandry, a dorzucę, że Andre to żywe srebro, wszędzie go pełno i akrobata niesamowity z niego
jedzonko wyśmienite i polecam ciasto babanowe (chyba jest w naszej książce kucharskiej )

Napisane przez pietrusia

Kamilka stara sie dla Andre a co ale jak tak dalej pójdzie to bedzie zazdrosna o Sandre

Sajnie ze spotkanie sie udalo

póki co nie ma co być zazdrosna, bo Sandra na razie ukazuje swe uczucia panu na poczcie, którego podrywa za każdym razem jak muszę coś wysłać

Napisane przez brombusia

Karenina ja chce jakieś zdjęcia ze spotkania obejrzeć

a ode mnie to nie chcesz?

[konspiracja]

Dobry Wieczor
Zaległe życzenia dla Franusia:roza :

Czekamy na fotki ze spotkania na linii Sandruś-Andruś

My na Sylwka jeszcze nie wiem gdzie, ale GDZIEŚ bardzo bym chciała pójść....

[olalicious07]

hej moje kochane

z tego co pamiętam ( a niewiele :P):

Pietrusia, śliczniutkie zdjęcia Kamilki jaka ona już "poważna", moja dalej jak dzidzia

Ditu, dużo zdrówka dla maluszków! Żeby tylko Madzia nie załapała.. ale pewnie i tak załapie w jednym domku chyba się nie uniknie.. no ale trzymam kciuki

Karenina, Gucia,ale miałyście fajnie z tym spotkaniem w Łodzi żadna nie mieszka noo.. Do Wrocławia może wiosną się wybiorę, tam Was troszkę jest to coś zorganizujemy, nieee??

Suonko, Blanka robi dokładnie tak samo, puszcza się jak trzyma jakąś zabawke a jak się tylko zorientuje to siup na pupcie.. leniuszki!!!

dalej nie pamiętam... widzę tylko, że Domi intensywnie korzysta z powrotu męża mój dotarł o 3.30 w nocy, Blanka się rozbudziła i wyciągała rączki mówiąc ciągle tata tata tata.. A mama to mówi raz na tydzień dosłownie...

Wczoraj oddaliśmy małą mojej mamie i poszliśmy do kina na "Oh, życie", baaardzo polecam oczywiście nie jest to żadne ambitne kino, ale przyjemny, lekki film, spłakałam się nawet kilka razy chętnie obejrze jak wyjdzie na dvd kilka razy heh :P Później jeszcze poszliśmy do klubu na urodzinki ale nie wyszalałam się za bardzo

Co do sanek, to ja kupiłam takie zwykłe z oparciem.. jakoś byłam akurat w markecie i nie chciałam już kombinować

Niania dziś była nowa.. Koleżanka mojej babci, ale przed 60-tka, wykształcenie pedag. Kurcze, chyba ją weźmiemy, pewna przynajmniej. Taka dość surowa i stanowcza,ale moje dziecko potrzebuje chyba kogoś takiego.. No i ma ogromne doświadczenie..

[suonko2]

Napisane przez konspiracja

My na Sylwka jeszcze nie wiem gdzie, ale GDZIEŚ bardzo bym chciała pójść....

To tak jak ja

[katekatee]

Hey. Miałam przez weekend odpocząć ale niestety przy tym małym szaleńcze nie ma szans no a pozatym tżt się troche pochorował i musiałam wszystko robić sama
Powiem Wam że nie wiem co jest, Wktor od czasu do czasu kaszle ale zachowuje się normalnie. Nie chce jeść ale u niego o nic nowego. A i robi więcej kupek niż zazwyczaj, dziś już były 3. Nie wiem co mu jest Do lekarza z nim nie pójdę bo przy tych warunkach pogodowych i chorobowych to jeszcze by się mógł bardziej pochorować. Sama nie wiem co robić

Napisane przez pietrusia

A gdzie sie wybieracie na Sylwestra????

My z Tz idziemy na bal.......... Kamilka do tesciowej a my imprezka juz sie nie moge doczekac bo juz dawno my z Tz sami nigdzie nie wychodzili.

Pietrusia Kamilka śliczna dziewczynka. A co do sylwestra to ja najprawdopodobniej będę kiblować z Wikim w domu bo tzt będzie miał służbę.

Napisane przez Agusia_a9

ja z Filipem sylwestra spedzamy w lozku pod koldra:/ a tz idzie na nocke do pracy

No to Witaj w klubie. Tyle że u mnie to bedzie 3 raz z rzędu.... więc powiedzmy że się przyzwyczaiłam. A jak ze świętami, ma Twój tżt grafik na święta??

Napisane przez karenina19

Ale spedzilismy fajny dzien z Ola i jej rodzinka
Niestety pogoda nie dala nam wyjsc na spacerek, ale w domu bawilismy sie calkiem niezle

Super że się spotkanie udało.
Kamilko proszę o radę co myślisz o tych objawach Wikiego bo ja już sama nie wiem co to może być i co ja mam mu dać. Robi bardzo brzydkie kupy więc nie chce mu podawać tych cebulowych specyfików, nie wiem co mam robić

[suonko2]

Napisane przez olalicious07

hej moje kochane

z tego co pamiętam ( a niewiele :P):

Pietrusia, śliczniutkie zdjęcia Kamilki jaka ona już "poważna", moja dalej jak dzidzia

Ditu, dużo zdrówka dla maluszków! Żeby tylko Madzia nie załapała.. ale pewnie i tak załapie w jednym domku chyba się nie uniknie.. no ale trzymam kciuki

Karenina, Gucia,ale miałyście fajnie z tym spotkaniem w Łodzi żadna nie mieszka noo.. Do Wrocławia może wiosną się wybiorę, tam Was troszkę jest to coś zorganizujemy, nieee??

Suonko, Blanka robi dokładnie tak samo, puszcza się jak trzyma jakąś zabawke a jak się tylko zorientuje to siup na pupcie.. leniuszki!!!

dalej nie pamiętam... widzę tylko, że Domi intensywnie korzysta z powrotu męża mój dotarł o 3.30 w nocy, Blanka się rozbudziła i wyciągała rączki mówiąc ciągle tata tata tata.. A mama to mówi raz na tydzień dosłownie...

Wczoraj oddaliśmy małą mojej mamie i poszliśmy do kina na "Oh, życie", baaardzo polecam oczywiście nie jest to żadne ambitne kino, ale przyjemny, lekki film, spłakałam się nawet kilka razy chętnie obejrze jak wyjdzie na dvd kilka razy heh :P Później jeszcze poszliśmy do klubu na urodzinki ale nie wyszalałam się za bardzo

Co do sanek, to ja kupiłam takie zwykłe z oparciem.. jakoś byłam akurat w markecie i nie chciałam już kombinować

Niania dziś była nowa.. Koleżanka mojej babci, ale przed 60-tka, wykształcenie pedag. Kurcze, chyba ją weźmiemy, pewna przynajmniej. Taka dość surowa i stanowcza,ale moje dziecko potrzebuje chyba kogoś takiego.. No i ma ogromne doświadczenie..

Moja woła mama jak się wkurze na nią - np ja daje jej jeść, a ona trzyma w buzi po 10 min, tak mnie to wnerwia, robię przerwę, a ją dla własnego i jej bezpieczeństwa wkładam ją do łóżeczka. Ja w tym czasie podlewam np. kwiatki. I ona wtedy stoi i woła mama mama mama mama i mi przechodzi złość

[Agusia_a9]

Napisane przez karenina19

Ale spedzilismy fajny dzien z Ola i jej rodzinka
Niestety pogoda nie dala nam wyjsc na spacerek, ale w domu bawilismy sie calkiem niezle

Sandrunia to prawdziwa dama, oboje z malzem jestesmy pod wrazeniem a jaka ona sliczna - taka mala slodka kobietka

André chyba byl zbyt szczesliwy i to szczescie wykonczylo go fizycznie, bo mimo 2 drzemek pod koniec dnia byl ledwo zywy ze zmeczenia przez co pozegnal sie z goscmi z malymi oczkami i raczej zaplakany powedrowal do lozeczka
Naprawde bylo bardzo przyjemnie i musimy to powtorzyc

zdjecia zdjecia zdjecia! bo jeszcze sobie pomysle ze sobie wymyslilysxie to spotkanie.. a co! dowodów żądam!


Brombi Sanki mamy takie same tylko z drewnianym siedziskiem za 210 zl plus przesylkla polecam!!! o z tej aukcji: http://allegro.pl/hit-oryginalne-san...337140913.html i dostalam je z rączką do pchania taka regulowana w polowie

[suonko2]

Napisane przez katekatee

Hey. Miałam przez weekend odpocząć ale niestety przy tym małym szaleńcze nie ma szans no a pozatym tżt się troche pochorował i musiałam wszystko robić sama
Powiem Wam że nie wiem co jest, Wktor od czasu do czasu kaszle ale zachowuje się normalnie. Nie chce jeść ale u niego o nic nowego. A i robi więcej kupek niż zazwyczaj, dziś już były 3. Nie wiem co mu jest Do lekarza z nim nie pójdę bo przy tych warunkach pogodowych i chorobowych to jeszcze by się mógł bardziej pochorować. Sama nie wiem co robić

A może to przez zęby??? Kupek przy zębach może być więcej, dziecko więcej się ślini, ślina zalatuje i wtedy kaszle???? Ja jak raz byłam u lekarza (z m-c temu) jak mi Lenka kaszlała tak to lekarz mi powiedział, że dzieci tak mają przy zębach...

[Agusia_a9]

Napisane przez olalicious07

Do Wrocławia może wiosną się wybiorę, tam Was troszkę jest to coś zorganizujemy, nieee??


Niania dziś była nowa.. Koleżanka mojej babci, ale przed 60-tka, wykształcenie pedag. Kurcze, chyba ją weźmiemy, pewna przynajmniej. Taka dość surowa i stanowcza,ale moje dziecko potrzebuje chyba kogoś takiego.. No i ma ogromne doświadczenie..

Ja ja ja ! mam do wroclawia 25km no chyba ze mnie nie chcecie to moge miec ze 1000km i nie dotrzec na czas;p

i mam ndzieje ze ta niania bedzie "ta" niania

Napisane przez katekatee

No to Witaj w klubie. Tyle że u mnie to bedzie 3 raz z rzędu.... więc powiedzmy że się przyzwyczaiłam. A jak ze świętami, ma Twój tżt grafik na święta??

na swieta jest w domu. powiedziali mu, ze ma sobie wybrac. albo swieta albo sylwester w domu. wiec powiedzialam zeby byl lepiej w domu w swieta.. z rodzina.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Katekate filip ostatnio tez od ok. 4 dni robi 3 kupy dziennie albo 2 i dzisiaj zaczal bardzo wszytsko gryzc. caly czas siedzi z paluszkami w buzi wie chyba zeby

[suonko2]

Dobra zmykam, ale ja też czekam na zdjęcia

[katekatee]

Aguś to Ci fajnie, mój tżt pewnie będzie pracował i w święta i w sylwestra. Z całej drogówki 2/3 osób jest albo na l4 albo ma urlop a robić ktoś musi No ale tżt najprawdopodbnie od 2011 roku idzie do kryminalnych więc juz podobno nie będzie robił ani w weekendy, ani w święta. Ale pożyjemy zobaczymy...

Napisane przez suonko2

A może to przez zęby??? Kupek przy zębach może być więcej, dziecko więcej się ślini, ślina zalatuje i wtedy kaszle???? Ja jak raz byłam u lekarza (z m-c temu) jak mi Lenka kaszlała tak to lekarz mi powiedział, że dzieci tak mają przy zębach...

Wiesz co szczerze mówiąc to mam taką nadzieje że to od zębów ale daje Wikiemu Lipomal i juvitc i calcium tak żeby go troszkę uodpornić. No i nie wiem co z dworem, wychodzić czy nie.
U Nas jest w dzień tak około -10 stopni więc ja z Wikim na dwór nie wychodzę przez ten kaszel właśnie, a wy przy takim mrozie wychodzicie??

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Tyko kurcze on też w nocy jak spi pare razy zakaszle:confus ed: Chyba pojedziemy z nim prywatnie do lekarza bo nie będę ryzykować wizyty w przychodni...

[Agusia_a9]

Napisane przez katekatee

Aguś to Ci fajnie, mój tżt pewnie będzie pracował i w święta i w sylwestra. Z całej drogówki 2/3 osób jest albo na l4 albo ma urlop a robić ktoś musi No ale tżt najprawdopodbnie od 2011 roku idzie do kryminalnych więc juz podobno nie będzie robił ani w weekendy, ani w święta. Ale pożyjemy zobaczymy...



Wiesz co szczerze mówiąc to mam taką nadzieje że to od zębów ale daje Wikiemu Lipomal i juvitc i calcium tak żeby go troszkę uodpornić. No i nie wiem co z dworem, wychodzić czy nie.
U Nas jest w dzień tak około -10 stopni więc ja z Wikim na dwór nie wychodzę przez ten kaszel właśnie, a wy przy takim mrozie wychodzicie??

moj tz tez nie jest juz konkretnie w drogowce tylko awansowal do ogniwa wypadkowego. pracuje 12h ale zadziej jezdzi do pracy i czesciej jest w domu.. no i dobrze ze chociaz na swieta bedzie w domu..

i ja z Filipem wychodze jak jest -10 chociaz na pol godziny ale wyjde z nim na sanki troche pochodzi po sniegu pobawi sie bo takto pol dnia siedzi 3 oknie i mialczy ze chce na snieg.. nie wychodze tylko jak ma goraczke

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

jak filip kaszlal bylam z nim kilka razu u lekarza to powiedziala ze mam zapamietac ze z takimi błahostkami sie nie przychodzi. mam psikac haskoseptem i dawac syrop na kaszel. Lipomal jak suchy a jak mokry to flavamed i po pol godziny oklepac plecki. i syrop z cebuli. i cebion podaje codziennie rano i wieczorem i filip je cytryne bo lubi i pije herbatke z miodem. ale to juz ciezej bo on nie lubi miodu. i pije sok z malin a na dworze daje mu obowiazkowo smoczka zeby nie wdychal buzia zimnego powietrza i szalikiem przykrywam buzie

[gucia6]

Napisane przez katekatee

Aguś to Ci fajnie, mój tżt pewnie będzie pracował i w święta i w sylwestra. Z całej drogówki 2/3 osób jest albo na l4 albo ma urlop a robić ktoś musi No ale tżt najprawdopodbnie od 2011 roku idzie do kryminalnych więc juz podobno nie będzie robił ani w weekendy, ani w święta. Ale pożyjemy zobaczymy...

no to trzymam kciuki, żeby się udało

A co do Wiktora... jaki on ma ten kaszel? Suchy, mokry, dławiący, gwałtowny? Ma gorączkę?
I ogólnie na noc, to podaj mu może herbatkę koperkową, albo zaparz tymianek (słabą herbatkę)

[zebra666]

Hejka dziewczyny Nie było mnie cały dzień. Zaraz zaczynam nadrabianie ale najpierw pochwale się co chrzestna Piotrusia mu przywiozła( urodzinowy prezzent ale chciała żeby już mógł korzystać).

http://www.borowkasklep.pl/SANKI_Z_RACZKA-92.html

Jutro myśle, że je wypróbujemy

[Agusia_a9]

Napisane przez zebra666

Hejka dziewczyny Nie było mnie cały dzień. Zaraz zaczynam nadrabianie ale najpierw pochwale się co chrzestna Piotrusia mu przywiozła( urodzinowy prezzent ale chciała żeby już mógł korzystać).

http://www.borowkasklep.pl/SANKI_Z_RACZKA-92.html

Jutro myśle, że je wypróbujemy

No no al Piotrus ma fure tylko owin malego kocykiem albo zapakuj w spiworek jeszcze bo na dworze bardzo zimno qiec zeby sie nie przeziebil

[zebra666]

Ale mało nadrabiania

Karenina super, że takie spotkanko udane- oczywiście na fotki czekamy

Brombi widze te same sanki co my dostaliśmy- po kuchni sie super nimi jeździ

Agusia mam śpiworek od kumpeli taki jakiś zwykły ale ciepły tak, że już sobie wymyśliłam, że mu go tam wsadze. Jeszcze myśle jaśka pod plecki dać

[kachula27]

No wy tak o tych sankach ze i ja siadam jutro na allegro i cos szukam

Milej nocki ja od jutra znowu 2 zmiany zaczynam

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Zeberka ale Piotrus ma super sanie teraz pewnie zadowolony bedzie po pierwszej przejażdżce ze ho ho

[karenina19]

Napisane przez pietrusia

Kamilka stara sie dla Andre a co ale jak tak dalej pójdzie to bedzie zazdrosna o Sandre

Eeeee....nie ma o co...André wierny jest...poza tym Sandra nie wykazywala zainetersowania...o wiele wieksze bebenkiem niz André....

Napisane przez brombusia

Haj Dziefczenta

Napisane przez gucia6

oj fajnie było, fajnie
dziękuję za komplementy pod adresem Sandry, a dorzucę, że Andre to żywe srebro, wszędzie go pełno i akrobata niesamowity z niego
jedzonko wyśmienite i polecam ciasto babanowe (chyba jest w naszej książce kucharskiej )

Komplementy to czyste stwierdzenie faktu...
No coz...musze sie zgodzic co do zywego srebra...i akrobaty tym bardziej...

Napisane przez gucia6

a ode mnie to nie chcesz?

Napisane przez olalicious07

Do Wrocławia może wiosną się wybiorę, tam Was troszkę jest to coś zorganizujemy, nieee??

To dajcie znac wczesniej, zebym miala chociaz szanse sie zabrac...

Napisane przez olalicious07

Blanka się rozbudziła i wyciągała rączki mówiąc ciągle tata tata tata.. A mama to mówi raz na tydzień dosłownie...

To normalne...André mowi ciagle "mama!mama!" i malz tez przezywa...

Napisane przez olalicious07

Niania dziś była nowa.. Koleżanka mojej babci, ale przed 60-tka, wykształcenie pedag. Kurcze, chyba ją weźmiemy, pewna przynajmniej. Taka dość surowa i stanowcza,ale moje dziecko potrzebuje chyba kogoś takiego.. No i ma ogromne doświadczenie..

Ja tak wlasnie myslalam, ze te mlode maja swoje zalety, ale jedna z nich nie jest raczej zbytnia - jakby to ujac - trwalosc...takie osoby caly czas sa otwarte na nowe mozliwosci i jesli trafi im sie cos lepszego, to ida bez skrupolow...a starsza osoba ma jednak inne podejscie...Nie daj sobie od poczatku wejsc na glowe i bedzie ok.

Napisane przez katekatee

Super że się spotkanie udało.
Kamilko proszę o radę co myślisz o tych objawach Wikiego bo ja już sama nie wiem co to może być i co ja mam mu dać. Robi bardzo brzydkie kupy więc nie chce mu podawać tych cebulowych specyfików, nie wiem co mam robić

Kasiu, musisz przedewszystkim posluchac jak Wiki kaszle...André czasami pokasluje, kiedy ida mu zabki, bo slina splywa mu do gardla...
3 kupki na dzien, to wedlug, mnie ok...
Ja bym nie szla do lekarza, ale ja i tak chodze tylko w ostatecznosci...

A na taki suchy kaszel mozesz podac spokojnie syrop prawoslazowy, mozna akupic bez recepty.

Napisane przez Agusia_a9

zdjecia zdjecia zdjecia! bo jeszcze sobie pomysle ze sobie wymyslilysxie to spotkanie.. a co! dowodów żądam!

Ty mnie kochana tu nie kus, bo ja taka przekorna jestem, ze spacjalnie nic nie wkleje...

Napisane przez katekatee

Wiesz co szczerze mówiąc to mam taką nadzieje że to od zębów ale daje Wikiemu Lipomal i juvitc i calcium tak żeby go troszkę uodpornić. No i nie wiem co z dworem, wychodzić czy nie.
U Nas jest w dzień tak około -10 stopni więc ja z Wikim na dwór nie wychodzę przez ten kaszel właśnie, a wy przy takim mrozie wychodzicie??

Jak nabardziej

Napisane przez katekatee

Tyko kurcze on też w nocy jak spi pare razy zakaszle Chyba pojedziemy z nim prywatnie do lekarza bo nie będę ryzykować wizyty w przychodni...

Lepiej dla ciebie moze, zebys poszla...dla wlasnego spokoju

Napisane przez zebra666

Hejka dziewczyny Nie było mnie cały dzień. Zaraz zaczynam nadrabianie ale najpierw pochwale się co chrzestna Piotrusia mu przywiozła( urodzinowy prezzent ale chciała żeby już mógł korzystać).

http://www.borowkasklep.pl/SANKI_Z_RACZKA-92.html

Jutro myśle, że je wypróbujemy

Super!

Dzien doberek

z moich marzen o tym, ze dziecko po dniu pelnym wrazen pospi mi dzisiaj dluzej zostalo dzisiaj tyle, ze maly od 6 szalal w lozeczku i o 6.30 jak malz wstal to wzial go do nas...a teraz spi od godziny juz szogun jeden...