Wrzesniowe mamusie - czy sa tu takie?

[Ejva]

no to ja mam raz w miesiacu i to nie zawsze z lekarzem, tylko na zmiane: lekarz, polozna, lekarz, polozna. Im blizej konca tym czesciej. A lekarz to nie gin. tylko po prostu rodzinny. Gin jest wyznaczony na wypadek komplikacji ktorych na szczescie nie ma poki co
pozdrowienia dla wszystkich brzusi i mamusi

[gosiula]

Wczoraj pani doktor potwierdziła jeszcze raz ,że bedziemy mieli dziewczynke .Teraz mąż był razem ze mna i nie mógł się nadziwić ,jak maleństwo trzyma paluchy w buzi.
Mała wieczorem dała za to taki popis w brzuchu ,że ze śmiechu nie mogliśmy wytrzymać, brzuch skakał po całym łózku chyba ze dwie godziny.
Temperamentna dziewczynka.
W domu tocza się lekkie boje co do imienia- Anastazja , Pola ,Nina lub Kalina.
Wybór trudny .

[Ejva]

Kalina mi sie bardzo podoba Gosiulu I Nina tez
Mamusie cos bardzo cichutko siedzicie ostatnio? Mam nadzieje ze to wszystko przez sliczna pogode - lezycie i wygrzewacie brzuszki na sloncu

Ile przytylyscie - bo ja mam wrazenie ze duuuzo (8kg)- i to w... pupie

[gosiula]

8 kilo ,a 12 to nie łaska?
Jedne co mnie pociesz ,to to ,że ( jeśli dobrze pamiętam ) masz termin 3 tygodnie póxniej niź ja ,więc jeszcze się wyrówna .
Ja jestem w 27 tygodniu i moja pani doktor powiedziął,że jet wszystko w porzadku z waga , bo przy moim wzroście -178 cm ,trudno przytyć niewiele.
Na szczęście mam tylko monstrualnie duży brzuch ,a w tylku to chyba nawet schudłam( sądząc po ubraniach).

[linijka]

Cześć dziewczyny! Jestem tu nową ciężarówką Mam termin na 9 wrzesień, przytyłam już 10 kilo i ciągle rosnę. Moja dzidzia miała mieć na imię Hania, ale będzie Filip . Mam już w domu Kubę, który ma prawie 12 lat i bardzo cieszy się z brata. Całuję Was cieplutko

[ewagood]

witam Mamunie!!!
Gratuluje Linijka synka
Gosiula mi sie tez podoba Nina...
Ja juz przytylam 8 kilo a mam 164cm, troszke w pupie przybralo mi sie i brzuch mi wywalilo...
Musze sie znow Wam wyzalic.. juz dostaje swira z tesciowa, nie dosc ze hormony daja popalic to jescze ona.. kiedys powiedzilam jej ze nie chce tak wczesniej kupowac ciuszkow... wiec ona mi kupila.. ok ciesze sie.. ale gdy z mezem zaczelismy szukac fotelika , wozka czy lozka w tym tygodniu. .. to powiedzial mi zebym nie kupowala.. ale chyba musze sie zorientowac i jak bedzie okazji to kupie.. nic mi nie wolno... pozdrawiam Was goraco

[gosiula]

Nie martw się teściową ,moja powiedziała żebyśmy pzypadkiem nie kupowali wczesniej wózka ,bo coś tam.
Oczywiście odpowiedzialam jej,że zamierzam kupic już w lipcu ,bo odworząc starszego syna na kolonie będę mogła zobaczyć co nieco w lepszych( większych) sklepach a nie tylko wózki Taco ,które sa w mojej miejscowości.
Oczywiście powiedziała,ż ewymyslam ,bo szczęscie dziecka nie zalezy od wózka ,tylko niestety ja mieszkam na drugim piętrze i nie zamierzam ciągać 25 czy 30 kilo na góre, potrzebuje czegośc lekkiego.

[majorkaa]

czesc Mamuski!
witam nową mamę-Linijka, fajnie,ze masz Filipka, bo ja mam w brzusiu Hanie
wlasnie dzis konczy mi sie 26 tydzien brzusio rosnie...ale szczerze mowiac nie wiem ile przytylam! bo na kazdej wadze inaczej mysle,ze gdzies tak z 5-6 kg.
ach...strzasznie to szybko leci i...wiecie,ze juz prawie prawie i wkraczamy s III trymestr!!o rany- co to bedzie!?
ogarnęło mnie szaleństwo ciuszkowe...i powiem wam szczerze- najładniejsze rzeczy są w...lumpeksach!a ile mam tam buszuje!
narazie za wiele nie kupuję..jeszcze troszkę poczekam
pozdrawiam Was mamuski!!

[Nakretka]

Cześć Mamuśki!
Co tak cicho u nas - aż na drugą stronę nas przerzuciło
Ja już przytyłam 6kg - a to dopiero zaczyna się 26 tydzień Nie wiem, co to dalej będzie, bu...
A co do kupowania - to od wczoraj mamy już wózek - okazało sie, że mojego wymarzonego modelu już w zasadzie nie produkują i trzeba kupować, póki jest. I jest
Nie wierzę w żadne przesądy itp. żeby nie kupować wcześniej - nie będę latać na ostatnią chwilę po sklepach, zwłaszcza że większość rzeczy muszę sprowadzić (czyt. dowieźć przez Rodzinkę ) z Polski. A to trwa.
Trzymajcie się cieplutko!

[gosiula]

Musze się pochwalić. W sobote byłam calutki dzien na spływie kajakowym. I wytrzymałam i swietnie się czuje .Miąłam nawet wkleić zdjęci a,ale niestety wcozraj niechcący sformatowąłam karte w aparacie i nic z tego .
Ale wspomnienia sa i tak super. Płynęłiśmy ponad 4 godziny Krutynia ,a potem jescze ognisko itp.
Za to wcozraj byłam na rajdzie Kormoran - super sprawa, ryk samochodów ,kurz i skacząca adrenalina.
Opaliłam sobie nos i jest fajnie.
Malutka po dotlenieniu na maksa przez dwa dni dzisaj szaleje po cąłym brzuchu ,iwdocznie tego trzeba było ,a nie tylko dom i praca.

[majorkaa]

Aj..tez bym chetnie na takie kajaczki wyspoczyla...zazdroszcze!
ale narazie zadnych widoków..moze pozniej coś łagodniejszego
Ja za to sie pochwalę,ze bylismy na pierwszej lekcji szkoły rodzeniatak się złożyło, ze to zarazem ostatnia powinna byc( spotkanie z neonetolog), a my zaliczylismy od razu wiadomosci o noworodku
Powiem szczerze, ze sie przeraziłam...znaczy sie, nie az tak bardzo..ale jak sobei z takim małym człowieczkiem poradzic???nigdy takiego nie miałam pod opieką!ojoj..bedzie sie dziło cos czuję..no i najpierw trzeba go urodzić!
a moja hania fika jak szalonamam nadzieję,z jednym takim fikiem wyskoczy na świat
pozdrawiam mamuski!

a tak nawiazując do pogodu...super czasy na opalanie , no nie..?pozwalamy sobei na trszoke, co?byle nie brzusio

[linijka]

A ja ciągle nie mogę naówić mojego małża na szkołę rodzenia, zazdroszczę Ci trochę. Co prawda jedno dziecko już mam, ale ma 12 lat i wszystkiego uczę się od nowa. Czuję się jak pierwiastka bo wlaściwie to niewiele pamiętam ze szkoły rodzenia i prawie nic o pielęgnacji noworodka No ale może istynkt mnie nie zawiedzie.
Opalanie odpada dzisiaj, bo za gorąco. Szkoda bo tak luuuubię...
Całuski

[Ejva]

Czesc dziewczyny cichutko tu u nas - jakies leniwe te wrzesnioweczki
Mam cos dla dziewczyn angielskojezycznych - fajna strona w internecie - wszystko o ciazy i dzieciach, jak sie poszpera mozna znalesc duzo ciekawych i fajnych rzeczy.
http://www.ivillage.co.uk/pregnancyandbaby

Mam nadzieje ze brzuszki rozwiajaja sie zdrowo
Pozdrawiam wszystkie cieplutko i pochwale sie ze w niedziele wyjezdzamy na moj wymarzony i wyteskniony urlopik

[sylwiamaria]

Hej Ejva, gdzie sie wybierasz na urlopik, czyli juz zaczely sie wakacje?
Widze, ze zostalo ci tylko 96 dni do konca, to juz juz.

[linijka]

Strasznie spuchły mi dzisiaj stopy. Byłam u pani doktor i zleciła mi badanie kwasu moczowego we krwi. Wynik wyszedł w normie, więc zostaje mi tylko leżenie z nogami na ścianie Nie wiem czy może za dużo przytyłam (11kg), czy to wina upału . To dopiero 28 tc i boję się co będzie dalej. A jak wasze nóżki?
Pozdrawiam

[Nakretka]

Moje odpukać na razie dzisiaj w normie.
Linijka, to faktycznie może być upał. A pijesz dużo wody? To czasami pomaga.

[linijka]

Dzięki za radę Nakretko
Zawsze za mało piłam, ale teraz mam mocne postanowienie poprawy

[Ejva]

Sylwia - Urlopik w Chorwacji Jeszcze nie wiemy dokladnie w ktorej czesci ale na miejscu wynajmujemy samochod i jedziemy gdzie nas oczy poniosa Juz ogromnie sie ciesze - bo bardzo mi potrzeba odpoczynku, lenistwa i bycia caly czas z moim ukochanym

Linijka - Spuchniete nogi to czesty problem w ciazy. Przy upalach bedzie tylko gorzej . Oprocz tego co Nakretka napisala i tych nog na scianie polecam jeszcze prysznic - lac po nogach na zmiane cieplejsza i chlodniejsza woda. Ogolnie wszystko co jest dobre na poprawe krazenia krwi - pomoze w puchnieciu. Czyli cwiczenia typu rowerki, krecenie kolek stopami itp.
Powodzenia - i przyznaje ze ja tez mam ten problem

Buziaczki dla wszystkich mam i maluszkow

[ewagood]

witam mamuski.. widze ze wiekszosc na urlopach wypoczywa, bo tu taka cisza .. ja juz dawno po ... i za niedlugo czeka mnie przeprowadzka na wieksze mieszkanie.. bedzie bieganina... Mamusie odezwijcie sie , napiszecie jak sie czujecie ..aha i mam pytanie czy zaczelyscie chodzic do jakies szkoly rodzenia??? pozdrawiam

[gosiula]

Ja w tym roku odpuszczam sobie urlop, chociaż mąż namawia na kilkudniowy wypad.
Jednak uważam ,ze to zbyt męczące .po sobocie spędzonej na plazy miałam dośc ,a co mówić o dalszych wyjazdach w taka pogodę .
Trochę zrestza szkoda mi wolnych dni ,wolę zostawić je do wykorzystania po urlopie macierzyńskim ,kiedy trzeba bedzie posiedzieć w domu z dzidzią.
Po wysłaniu starszego syna na kolonie mamy jeszcze do zrobienia remont sypialni ,bo to już nam tylko zostało,a później nie będzie kiedy.
A dziś ide do lekarza na kontrolną wizytę i zastanawiam się nad wzięciem zwolnienia ,bo trochę mi ciężko przez te 8 godzin za biurkiem,ale z drugiej strony to jak znam życie to w domu będe tylko leżeć i tyć.

[linijka]

Urlop w tym roku odwołany, bo mój TŻ stwierdził, że już jeden wieloryb nad Bałtykiem jest A tak poważnie to nie mam na to sił. Jeszcze w lipcu czeka nas przeprowadzka w nieznane. Będę musiała znaleźć nowego lekarza, szpital, szkołę dla starszego syna, itp. Wszystko nowe, nie mogę się doczekać, a zdrugiej strony jestem przerażona. Jakoś to będzie

[Nakretka]

linijka, poradzisz sobie na pewno, trzymam kciuki
Mój urlop też odwołany (a w zasadzie nawet nie zawołany), oszczedzam dni wolne żeby zostać dłużej potem w domu z Dzidzią.
Zresztą chyba nie miałabym siły nigdzie jechać, a jeziorko mam 100m od domu.
Za tydzień do lekarza na wizytę, ostatnio byłam na początku maja...

[mammaluki]

Witajcie! Długo mnie nie tu nie było, ale jakoś czasu brakuje, żeby przy komputerze posiedzieć..
Co do wyjazdów, nie wytrzymałabym bez, choć faktycznie urlop przy dzidziusiu jest bezcenny. Upały z brzuchem są dość męczące, ale i tak najgorzej jest w mieście, więc zmykam stąd. Z urlopem problemu nie mam, bo i tak jestem na L4.
Do szkoły rodzenia nie chodziłam w poprzedniej ciąży i teraz też nie zamierzam. Jakoś nie mam do tego przekonania, ale nie odradzam, bo może komuś pomoże rozwiać jakieś niepewności i obawy..
Pozdrawiam i dobrej nocki życzę!

[gosiula]

Tak sobie właśnie siedze i myślę,ze może jutro wyskoczę nad morze,mam wolne do wtorku.Mały jutro ma koniec roku ,więc co na trzyma ? ,tylko ,ze samochód troszke szwankuje ,ale może uda mi się namówić męża.
Wczoraj byłam na wizycie lekarskiej,wszystko w porządku, waga okrutna ,ale na szczęscie ani sladu rozstępów.
Tylko wieczorem chcialo mie poprasować co nieco i postałam z godzine przy desce ,a potem myślałam ,ż emi ktoś nogi wymienił na stołowe ,jeszcze dziś mam spuchnięte.
Miałam wziąć zwolnienie ,ale stwiersziłam ,ż enie będę robić problemów w pracy ,bo jeszcze do konca nie wiadomo co się może zdażyć i wezme kiedy będzie mi naprawdę potrzebne.

[linijka]

Byłam wczoraj u lekarza i niby wszystko w porządku, ale p. doktor powiedziała, że mam dużo wód płodowych. Nie jakoś chorobliwie dużo, ale dość sporo. Uspokoiła mnie, bo stwierdziła, że mały ma wygodnie, niestety pół nocy nie przespałam bijąc się z myślami. Wiecie jak to jest - zawsze jakiś strach o maleństwo
Biorę się za porządki to nie będzie czasu na zamartwianie się

Pozdrawiam Mamusie

[Nakretka]

Napisane przez linijka

Byłam wczoraj u lekarza i niby wszystko w porządku, ale p. doktor powiedziała, że mam dużo wód płodowych. Nie jakoś chorobliwie dużo, ale dość sporo. Uspokoiła mnie, bo stwierdziła, że mały ma wygodnie, niestety pół nocy nie przespałam bijąc się z myślami. Wiecie jak to jest - zawsze jakiś strach o maleństwo

O rany, martwić to się byś mogła, jakby Ci powiedziała, że masz za mało, a nie że masz dużo
Bebe ma wygodnie i tyle.
Jak jest mało to jest niezbyt dobrze, bebe ma ciasno i poród jest utrudniony (moja Teściowa tak miała).
Więc się nie martw niepotrzebnie

[linijka]

Robiłyście juz badanie na poziom glukozy we krwi? Ja właśnie dzisiaj byłam na takim badaniu. Coś okropnego!!! Musiałam wypić kubek ciepłej, ohydnej, słodkiej cieczy na czczo. Potem przez godzinę nic nie można jeść i kolejne pobranie krwi. Niestety już na wynik nie miałam siły czekać, bo musiałam biec do domku cosik przekąsić. Mam nadzieję, że mój żołądek powróci do normy, bo narazie to jskiś dziwnyn jest

[gosiula]

http://www.abc-design.de/display.php...m_view=designs&
w kolorze haeven - niesamowicie podoba mi się ten wózek .
Widziałam go na żywo .W mojej okolicy sprowadza je tylko jeden sklep i troche sobie za to liczy.
Po przeszukaniu allegro, hurtowni i sklepów internetowych niestety nie znalazłam takiego modelu.
poza tym chciałbym poznać opinie użytkowniczek ,a takowych brak.
Mój mąz jest nastawiony na graco ,ale jak ja popatrzę na te okropne kolory to mi się odechciewa tego wózka

[linijka]

Wózeczki śliczne, niestety nie znam nikogo kto by ich używał i opinii nie znam. Mi najbardziej podoba się ten pierwszy - Pramy Luxe. Skoro widziałas go w realu i masz możliwość to zamawiaj, mężowi pozwól wybrac jakiś inny gadżecik dla dzidzi

Moje wyniki nienajlepsze, w poniedziałek mam powtórkę i jak się nie zmieni to do szpitala. Kurcze a tak dobrze było

[Ejva]

Czy nazwa tego mpdelu to Turbo??? Bo nie moge sie doszukac na stronce Wozeczek wyglada super - bardzo w moim stylu - a da sie z niego zrobic spacerowke? Czy musisz kupic osobno?