Ciągle czytamy, szpinak podjadamy a do tego plotkować kochamy! cz.IV

[Wolha wRedna]

Pink ja sie trzymam z daleka od tego "cuda". Wiesz ze to ma w skladzie istotny skladnik kropli na jaskre? I to on robi cala robote? Tylko zdrowe oczy mozna sobie tym popsuc.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Domcia2605]

Napisane przez Wolha wRedna

Pink ja sie trzymam z daleka od tego "cuda". Wiesz ze to ma w skladzie istotny skladnik kropli na jaskre? I to on robi cala robote? Tylko zdrowe oczy mozna sobie tym popsuc.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, to nie odżywka a stymulator. Uważaj, jak nic ci nie będzie to super, bo efekty są piękne. Ale co się naoglądałam i nasłuchałam, nie zaryzykuje, bo co mi po pięknych rzesach jak strace wzrok

Dużo osób narzeka, ze efekt jest jak się używa, przestajesz stosować to efekt mija

[Wolha wRedna]

Mam dalsza znajoma z jaskra. Dopiero kiedy o tym srodku zrobilo sie glosno w koncu skumalam skad jasna blondynka z licha kiteczka, brwiami ktorych nie widac - ma takie kosmiczne rzesy 😀

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[_PinkLips]

Tez czytalam rozne opinie na ten temat. Przez miesiąc używałam codziennie. Teraz używam dwa razy w tygodniu i efekt się utrzymuje

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez Sz05

Ja w ogóle się nie znam na podkładach. Jakie marki, co i jak. Wiem tylko, że muszę mieć jasny.

Ja też się nie znam, mało mnie interesują kosmetyki; mam swoje ulubione i rzadko decyduję się na coś innego.

Świętuję właśnie Dzień Cynamonowej Buły
A poza tym strasznie mnie drapie w gardle...

[Kolorowa89]

Napisane przez Domcia2605

Nie no zadzwoniłam, okazało się, że nie byłam zarejestrowana Myslalam, że jak w czerwcu mi kobieta daje karteczkę z datą wizyty to znaczy, że jestem zapisana. Dobrze ze nie poszłam na marne



A daj spokój z tymi lekarzami, ja chcę sobie teraz komplet tarczycowy zrobić i chyba od razu prywatnie do endo, bo to nie ma sensu

Nieźle. Może ja przed moimi wizytami u specjalistów też powinnam dzwonić (nigdy tego nie robię mimo, że wizytę mi ustalano kilkanaście miesięcy wcześniej)

Napisane przez _PinkLips

Long4Lashes

Tak myślałam . Za dużo negatywnych opinii się o tym cudzie naczytałam

Cierpliwość do mojego miejsca pracy i ludzi tam pracujących powoli się kończy .

[Wolha wRedna]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;7769658 1]Ja też się nie znam, mało mnie interesują kosmetyki; mam swoje ulubione i rzadko decyduję się na coś innego.

Świętuję właśnie Dzień Cynamonowej Buły
A poza tym strasznie mnie drapie w gardle...[/QUOTE]

Mnie mało interesują kosmetyki kolorowe. Znaczy z nich to głównie szminki. Za to lubię pielęgnacyjne

[_PinkLips]

Jak się malujecie na codzień?

[Kolorowa89]

Ja się nie maluję i jestem brzydalem

[_PinkLips]

Napisane przez Kolorowa89

Ja się nie maluję i jestem brzydalem

Nie kłam

[Sz05]

To zależy. Są dni kiedy wychodze bez makijażu, bo za późno wstanę czy coś. A tak to mam cień do powiek, tusz do rzęs i pomadkę.

[kaaarii]

Ja podkład, puder, tusz do rzęs i pomada do brwi czasami jakiś błyszczyk lub szminka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowa89]

Napisane przez _PinkLips

Nie kłam

Nie kłamię, maluję się bardzo rzadko. Ostatnio na imprezę firmową w marcu się malowałam

[_PinkLips]

Napisane przez Kolorowa89

Nie kłamię, maluję się bardzo rzadko. Ostatnio na imprezę firmową w marcu się malowałam

Nie kłam żeś brzydka

[Sz05]

Napisane przez Kolorowa89

Nie kłamię, maluję się bardzo rzadko. Ostatnio na imprezę firmową w marcu się malowałam

Każda kobieta jest piękna.

[Kolorowa89]

Napisane przez _PinkLips

Nie kłam żeś brzydka

Przecież napisałam, że nie kłamię

Napisane przez Sz05

Każda kobieta jest piękna.

Tak mówią

Dzisiaj była piękna pogoda, a jutro znowu deszcz

[_PinkLips]

Jak mam na najwczesniejsza zmiane to tylko podkład, puder i tusz a jak na pozniejsze to dorzucam kredke albo cienie albo to i to czasem też błyszczyk albo szminke

[Wolha wRedna]

U mnie wpada na co dzień puder (bo używam mocno nawilżających i natłuszczających kremów),róż, kredka do brwi oraz żel, a na ustach matowa pomadka.

Na wielkie wyjścia tusz i liner.

[karolinaaa92]

Napisane przez _PinkLips

Jak się malujecie na codzień?

U mnie podkład, tusz i czasami cienie. Brwi zawsze woskiem rano przejadę. ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Napisane przez _PinkLips

Jak się malujecie na codzień?

Eyeliner i krem nawilżający i szminka ochronna.

Dzień dobry
Leje, Leje, Leje...... wieje, leje.
No kuzwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Dzien dobry ☺

Pogoda pod psem.....

Tylko tak to mozna skomentowac.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Domcia2605]

Napisane przez _PinkLips

Jak się malujecie na codzień?

Na licencjacie nie było szans żebym wyszła z domu bez makijażu, z obowiązkowa kreska. Miałam ją zawsze, sama albo z cieniami, jestem ruda więc bez tuszu wyglądam jak chora, z samym tuszem na oku też średnio, ale teraz już to zlewam i nie ma problemu żebym poszła niepomalowana do pracy. Wtedy chyba Revlon dużo używałam i kilka palet cieni sleeka. Brwi nie malowałam bo regularnie robiłam u kosmetyczki. O szminkach często nie pamiętam nawet, raczej na wyjścia. Dużo się tym interesowałam, ćwiczyłam, oglądałam tutoriale, dokształcam się.


Od około 1-1,5 nie miałam się kompletnie ochoty malować, i ogólnie dbać mocniej o siebie. Tutaj chyba jednak przyczyną byla moja samoocena i jej gwałtowny spadek. Moje maximum przez większość czasu to był podkład palcami nałożony, puder i tusz. Maximum wysiłku na który często nie miałam ochoty.

Teraz pomału wracam do tego co bardzo lubiłam. Schudłam kilka kg, dostaje sygnały od znajomych że widać ze schudłam. Twarz jakaś się ładniejsza zrobiła, mogę już patrzeć w lustrze na siebie, a nie omijać każde lustro i witrynę żeby tylko przypadkiem się nie zobaczyć ... (Serio )
Nadal nie mam problemu by wyjść bez makijażu ale zdecydowanie częściej i chętniej robię sobie pełny makijaż (podkład, korektor, róż, puder, baza pod cienie, oko cieniami albo tylko kreska- co i tak u mnie daje efekt full makeup)

Do wlosomaniactwa też chciałabym powoli wrócić, zaniedbałam je. Kiedyś mój największy atut, a dzisiaj wiecznie warkocz... Myślę dość sporo podciac, obecnie szukam kogoś z polecenia kto umie dobrze zrobić falowancom i przypomni że były pięknymi falami a nie pokrzywionym puchem.
Teraz jednak planuje to zrobić z głową i rozsądkiem, bardziej świadomie - jak dana rzecz na mnie działa i czego im w ogóle potrzeba. A nie pięć masek, sto olei, i tak na prawdę ciężko powiedzieć co pomagało a co szkodzi. Z racji że przez ten czas zużyłam wszystkie zapasy to mam ułatwione zadanie. Muszę sobie tylko odkurzyć wiedzę... Ale jeszcze to odkładam, nie chce mi się, pewnie po cięciu będę mocno zmotywowana

No tak, a pytanie było jak się malujemy nacodzień, moja historia życia gratis ^^
dzień dooobry!


Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

domcia

zaglądałam kilka razy na Twojego insta i jesteś śliczną dziewczyną a, że naturalny rudzielec to już w ogóle bajka także cieszę się, że Ci samoocena leci w górę do prawidłowego poziomu wiem, że to nie tylko o wygląd chodziło, ale myślę, że ogólnie się poprawia, prawda? Cieszę się bardzo.

Co do tego malowania lub nie. Mam wrażenie, że jest taki wiek kiedy dziewczyny przejmują się bardzo, wtedy zaczyna się obowiązkowy makijaż, nie koniecznie mocny, kompletny - ale zawsze. Później ciśnienie schodzi (najczęściej z wiekiem i samoakceptacją) i okazuje się, że w sobotę do warzywniaka wystarczy balsam do ust

Też mam problemy z moim włosomaniactwem. Eh. Zaczynałam w 2011 roku z popalonym puszącym się sianem. Teraz mam 100% zdrowych włosów, które są niepopalonym puszącym się sianem i i tak wygląda na zniszczone. Jestem po wizycie u kilku fryzjerów przez te lata. Każdy z nich twierdzi, że moje włosy zawsze będą się puszyć. Miła perspektywa. Dodatkowo marzyły mi się super długie włosy, przy pewnej długości zaczyna się spuszony wyprost i są za cienkie do takiego zapuszczania. Także ten. mam kryzys już od 2 lat chyba

[kaaarii]

Dzień dobry,
My byliśmy dzisiaj na umowie przedwstępnej u notariusza w sprawie mieszkania a teraz szybko do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Domcia2605]

Wolha zdecydowanie lepiej, jest ciężko i momentami beznadziejnie, ale teraz mam chęć by z tym walczyć i zdecydowanie więcej się śmieje niż płacze. Na pewno sporo dało to że przełamałam się i w końcu poszłam po pomoc do specjalisty, ale to bardziej kwestia placebo, albo siły jaka sama czerpie z tej decyzji. Do tej pory tylko chyba trzy wizyty miałam, ale już mam pomału wkroczyć na regularniejszy tryb.


Wiem co czujesz z tym puchem, a myślałaś żeby sporo podciac albo zrobić coś radykalnego typu ondulacja, kreatynowe prostowanie(przekonuje mnie ten blask, sypkosc i gładkie pasma, ale boje się że bym tęskniła za kreciolami)olaplexynie że szkoda niszczyć zdrowych włosów, ale skoro już tyle jesteś niezadowolona z nich, mimo dbania i chuchania. Skoro wiesz że już raczej niewiele możesz zrobic sama, bo taka ich uroda

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Domcia
ważne, że w końcu się zdecydowałaś na pomoc, teraz będzie tylko lepiej

[_PinkLips]

Napisane przez kaaarii

Dzień dobry,
My byliśmy dzisiaj na umowie przedwstępnej u notariusza w sprawie mieszkania a teraz szybko do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo placiliscie za notariusza? Nas czeka umowa deweloperska w przyszłym tygodniu

[kaaarii]

Napisane przez _PinkLips

Dużo placiliscie za notariusza? Nas czeka umowa deweloperska w przyszłym tygodniu

Umowa przedwstępna 430 zł. Ta normalna umowa czyli przeniesienie własności na nas prawie 3200 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Domcia2605]

Nie wiem czy śledzicie co się dzieje w lubuskim ale jest hardcore... Pół województwa nie ma prądu, aktualnie wiatr osiąga nawet 120km/h. U mnie w mieście z hali sportowej zerwało dach...

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[narcyzowa]

Napisane przez Domcia2605

Nie wiem czy śledzicie co się dzieje w lubuskim ale jest hardcore... Pół województwa nie ma prądu, aktualnie wiatr osiąga nawet 120km/h. U mnie w mieście z hali sportowej zerwało dach...

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Trzymaj się Domcia! U mnie w mieście nie aż tak źle, przynajmniej na mojej ulicy.