|
|
#211 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
No wiesz Kamila,bo każdy nie jest typem który rani...dopóki czegoś chce
![]() A może M jest takim wyjątkiem jak M Astry ?
|
|
|
|
#212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Magda nie wiem...Czas pokaże...
Może sie mylimy, może mamy racje... ![]() A ja w ideały i w księciuniów przestałam wierzyc, juz dawno temu ![]() Ja mykam spać. Branoc kochane |
|
|
|
#213 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ja jeszcze wierzyć nie zaczęłam
.I mam coś wrazenie,że mnie etap wiary w nich ominie
|
|
|
|
#214 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
nie boj nic... cos wymyslimy ![]() tak sobie pomyslalam - przygotuj sobie jakis tekst, na wypadek gdyby sie M. spytal czy zdecydowalas sie juz na wymiane komorki
|
|
|
|
|
#215 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
|
|
|
#216 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
heh, wiecie co, temu M Kamili to chyba uszy dzisiaj odpadają.
![]() Ja jestem w sekcji dochodzeniowo - śledczej - w końcu ona zobowiązuje żeby nie dać się wrobić po raz kolejny ![]() Byłam już na imprezie. Pojechaliśmy w jedno miejsce, była wcześniejsza dziewczyna M, więc on nie chciał tam być. Pojechaliśmy więc w drugie miejsce, tam było strasznie mało ludzi, wstęp drogi i jeszcze spotkałam moich sąsiadów. Normalnie porażka. M pewnie jest zły, że się nie wybawił a to ostatnia sobota. No ale coż... ![]() Racja, że dziś się rozpisałyśmy o tych chłopach wrednych. Branoc
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#217 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
Cytat:
no i oko mi napuchlo..dzizyssss... znow jestem nieasertywna!
__________________
"jesli wypowiesz cos dobrego, na tym sie skonczy. Jesli wypowiesz cos zlego, na pewno sie spelni." |
||
|
|
|
#218 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astra,a co była M mu przeszkadzała?Zresztą ostatki sa za tydzień tak?W ogóle to masz fajny podpis
|
|
|
|
#219 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
to sie nasmiałam jak was czytałam ![]() padam z nóg i mykam spacBranoc moje baboki z archiwum X
|
|
|
|
#220 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Julki dawno nie było
,Mam nadzieje,że si etrzyma i daje Matteo popalic za jego zachowanie
|
|
|
|
#221 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
A ja musze oczywiście wtrącić swoje 3 grosze i popsuć humor...
Zapomniałyście o moim Exie... On zawsze miał telefon na wierzchu On nigdy nie speszył się jak przeglądałam jego telefon On nawet Najnormalniej w świecie dał mi hasło do swojego gadu, gdzie nota bene znalazłam początkowe dowody... Co więcej Dziewczyny, z którymi się spotykał będąc ze mną wiedziały o mnie i godziły się na ukradkowe spotkania i niedzwonienie i nieesemesowanie kiedy byliśmy razem paranoja (tyle o ile,że ja byłam daleko i wiedzieliśmy się co dwa tygodnie) Kamil...wszystkiego dobrego, ale ja kurczę się boję... A u mnie z nowości? Proszę bardzo We wtorek na łyżwach zatarłam sobie skóre na nodze i zlekceważyłam to... Dziś w pracy noga spuchła i miejsce zranienia zaczerwieniło się Pojechałam do szpitala i...noga w szynie Ł niósł mnie do auta i prawie ducha wyzionął, bo nie dość, że ja, moja torebka ( ) to jeszcze gips...który mi założył doktor, żeby zakażenie nie poszło dalej I w dodatku posiałam gdzieś moją U600 więc Ł. pożyczył od stróża (koło 1 byliśmy w szpitalu) latarkę i jak ja siedziałam w aucie to on biegał i szukał foniku (nie znaleziony , chlipp Teraz leżę w łóżku i piję herbatkę.... Branoc |
|
|
|
#222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bry!
![]() Nawet sie wyspałam. A w Poznaniu zimowo, kto chętny na lepienie baławana? Ja postanowiłam nie wpadać w paranoje i jakieś schizy, poprostu bede trzymać ręke na pulsie i uważnie obserwować. W razie wątpliwości mam Was na forum oraz moją kochaną ciocię, która jest psychologiem ![]() Nino zdrowiej szybko, oby nie było zadnych komplikacji Astro przecież od 2 bodajrze lat, kościół pozwala się bawić w adwencie? Tylko w wielki post obowiązuje "zakaz" urządzania oraz uczestniczenie w hucznych zabawach A gdyby M. się upierał, to macie jeszcze przyszły piątek i sobote, bo w niedziele dopiero adwent się zaczyna.W ogóle karnawał będzie bardzo krótki, tylko miesiąc, bo w lutym jest popielec a w marcu juz wielkanoc
Edytowane przez Camilla Czas edycji: 2007-11-25 o 09:29 |
|
|
|
#223 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Nino duzo zdrowka kochana
![]() Astro zazdroszcze pracy Camilo macie juz snieg?? ja zawsze strasznie czekam na pierwszy snieg, siedze wtedy w oknie i sie gapie ![]() co prawda po tyg mam juz dosc, ale pierwszy snieg to dla mnie zawsze atrakcja ![]() rzeczywiscie Julki nie bylo dawno, ale i Sweet gdzies zniknela, pewnie obie baluja ![]() ja sie jade edukowac milego dnia |
|
|
|
#224 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
martinko to raczej śnieg z deszczem bo padac to pada, ale topnieje
![]() No właśnie julka coś ucichła i sweet także. Ciekawe co u nich ![]() martinko masz moze profil na naszej-klasie?
|
|
|
|
#225 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Nina, współczuję. Na dlugo tą szynę masz?
Magda- jego była już kiedyś bawiła się tam gdzie my i wiem, że nie ma sensu tam siedzieć. M wtedy jest niezadowolony, sala jest malutka, więc musiałby tańczyć koło niej...ehh Kamila- Teoretycznie można się bawić, ale u mnie to mała miejscowość, kluby nie robią wtedy imprez, co najwyżej można iść na piwko. Poza tym jak wczoraj przenieśliśmy się do tego drugiego miejsca to ja byłam nie w sosie, zła, że zmieniliśmy tamten lokal( w którym byli moi znajomi) i siedzieliśmy sami jak kołki, bo ja nawet na parkiet nie chciałam wyjść. Jak się rozstawaliśmy to humor oboje mieliśmy nieciekawy, no ale coż... W sobotę to chyba już nie ma disco, bo na wywieszce widziałam, że na piątkowych andrzejkach się kończy. martinkaTy chyba nie wiesz co mówisz z tą pracą. Ja tam nienawidzę dotykać ubrań jakichś trupów a co dopiero ich samych dotykać. Za wrażliwa jestem
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#226 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
To zdanie wymiata
My być Polaki
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#227 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astra to na balety do innej miejscowości
![]() Ciesze się, że mieszkam w Poznaniu Chociaż niby imprezowni sporo, ale takich w której grają fajną muzykę (taką,jaką lubie) czy jest fajne towarzystwo (brez dresiarzy i małolatów) to jednak cięzko, chociaż sporo klubów wprowadziło teraz zakaz wpuszczania młodzieży poniżej 18 lat. Wg. mnie to powinno być poniżej 20 lat ![]() Astra a czemu moje zdanie wymiata ![]() No tak literówka, zaraz zedytuje...ale z Ciebie czepialska |
|
|
|
#228 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Kamila, tak tylko fajnie zabrzmiało
![]() Prawdę mówiąc z M jakoś nigdy się nie wybawię. W ogóle muszę przyznać, że tańczyć nie umie. Pierwszy raz widzę taki dziwny styl tańca i bynajmniej kocie ruchy to nie są. Mam wrażenie, że wszyscy się na nas patrzą Jak na początku uslyszalam, że chodził na kurs tańca to się ucieszyłam, że mnie pouczy trochę, no ale on chyba uczył się w parach, jakichś standardowych a taki imprezowy w pojedynkę to lipppaa. Najgorsze jest to, że on lubi tańczyć No to sobie ponarzekałam
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ja miałam zawsze pecha do facetów którzy umieliby tańczyć. Eks jakby miał dwie lewe nogi, wcześniejszy eks to niby tańczył, ale to było właśnie tak jak Ty masz Astro z M.
![]() Obecny M. twierdzi równiez że nie umie tańczyć ![]() Właściwie to z facetów z którymi się spotykałam był jeden co świetnie tańczył (poznałam go na imprezie ) no i był też całkiem niezły wiecie w czym ![]() oK. ja mykam na zakupy |
|
|
|
#230 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Oj, to tylko drobna wada ten taniec u M.
![]() BRY ![]() Jak Wy wcześnie wstajecie... Kamila udanych zakupów ![]() Nina zdrówka życzę A ten telefonik |
|
|
|
#231 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() Mój pierwszy ex fajnie tańczył, drugi nie wiem, bo przecież nie byliśmy na ani jednej imprezie, bo niby kiedy jak musiał dzielić czas na mnie i narzeczoną. No a M to własnie taki obciach. Pamiętacie jak w szkole robiło się pajacyki na wfie? To właśnie coś w tym stylu Myślę, ze gdyby zmienił jedną rzecz to mogłoby być ok, no ale przecież mu nie powiem![]()
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
|
#232 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Hej Dziewczyny
![]() ale się wyspałam...dzisiaj kolejny dzień leniuchowania a weekend był taki krótki...bo miałam szkolenie i dopiero o 16 wczoraj byłam w Poznaniu...Cytat:
nie wiem czy jakąś Łysą górę znajdziemy w pobliżu Poznania ale szabacik przy jakimś piwku lub dobrej kawce możemy zorganizować Kurcze ile ja razy słyszałam "nigdy Cię nie zranię, nie jestem taki..." a potem no cóż...same wiecie...teraz słyszę ciągle wybacz, przepraszam...wrrr Kamila udanych zakupów i czekamy na relację.. ![]() Ja ciągle zwlekam z kupnem kozaków, niestety nie znalazłam jeszcze takich, które zaparłyby mi dech w piersiach Dziewczyny a jak tam prezenty świąteczne?? ja mam tylko dla 2 siostrzeńców, została jeszcze siostrzenica, rodzice...i siostry z mężami a pomysłów brak ...mam nadzieję że mój portfel przeżyje te święta...buziaki |
|
|
|
|
#233 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Odnośnie prezentów to ja wolę nawet nie myśleć co za dylemat będę miała. Nie mam za dużo kasy a poza tym nie wiem co miałabym kupić M. On wszystko ma, nie kupuje jakichś niefirmowych rzeczy
Nienawidze mieć dylematów
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#234 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
dziendobry... nazywam sie czes...karola
![]() ![]() ![]() a wiecie co ja tez nie moge sie doczekac na moj nowy telefonprawdopodobnie sony ericsson w580 i pomimo ze nie lubie SE to juz sie chyba zdecydowalam... mi napuchly oboje oczu ale dzieki kroplom (ktore dostalam od pieprznietej lekarki ktora nie chciala mi wypisac l4) to juz nie wygladam jak dzownnik z noter dammmmmm... a ja moze jutro sie wybiore na zakqpki po pracy..tylko ze ja tak utylam teraz naprawde wygladam jak prosiak...nie chce sie ogladac w tych lustrach..no a silowni jak nie bylo tak nie ma.....do dupy z takim graniem.......... wiecie co ..powoli nachodza mnie starszne mysli zeby pozbyc sie wloskow mych ukochanych..ehh..sama nie wiem..nie potrafie podjac zadnej decyzji..
__________________
"jesli wypowiesz cos dobrego, na tym sie skonczy. Jesli wypowiesz cos zlego, na pewno sie spelni." |
|
|
|
#235 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bry!
Jeśli chodzi o taniec, to T. wymiatał przez chyba 4-5 lat trenował taniec towarzystki. Jest po prostu w tym boski.Wiecie że ja głupia jeszcze przed tą imprezą klasową zastanawiałam sie co kupic mu na święta i urodziny. Dżizyssssss. Teraz mu moge kupic chyba młotek- zeby sobie prezenty z głowy wybił. nina dużo zdrówka życzę ![]() ![]() Bruksel od czego ci te oczy puchną!?? I ani nie waż się scinac włosów! brukseleczka co ma włosy jak laleczka ![]() Ide na obiad do siostry, musze się troche podtłuczyc żeby celulit był większy( o ile może byc jeszcze wiekszy |
|
|
|
#236 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Bryyy
Wyspałam się...... Ale jakie głupoty mi się śniły .... 'Sniło mi się, że byłam w ciąży z Ł. i trwały przygotowania do ślubu . Ja coś klasie mówię, że biorę ślub, a tu kolega od razu "wpadłaś ?" ). Dzień ślubu: nie wiem, dlaczego jechałam razem z gośćmi autokarem NO i się obudziłam - na szczęście!! Cytat:
Cytat:
... Chociaż ja z eksami lepiej nie miałam nie umieli/nie lubili tańczyć .Ja do Ł. kiedyś: J. - Ale poszedłbyś ze mną na tą dyskotekę? Ł. - No mówię Ci, że gdybym mógł to bym poszedł... J.- No ok, ale Ty mówiłeś wcześniej, że nie lubisz i nie umiesz tańczyć .Ł. - A kto powiedział, że bym tańczył? Żaden z eksów nie tańczył dobrze, o ile w ogóle tańczył... Więc może to lepiej Astro, że w ogóle chce... Może się zapiszcie na jakiś kurs tańca użytkowego. Tylko żeby go nie urazić powiedz, że to dla Ciebie bardziej się przyda, bo M. pewnie przekonany, że dobrze tańczy .Nino - Zdrowiej szybciutko ![]() Brukselko - dokąd masz włoski? Nie ścinaj, szkoda Ja kiedyś miałam długie i teraz kiepsko idzie zapuszczanie...Jamaico - młotek to prezent idealny
|
||
|
|
|
#237 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
dla mnie to szczyt.( bo on świetnie tańczył w parze, jakieś walce itp. a na imprezach bawił sie dopiero jak był nawalony) Także Astro szczęście w nieszcześciu ![]() ![]() ![]() edit:myślę sobie naprawde co zrobili by oba M.(Camili i Astry jakby sie dowiedzieli ile tu bab a) zastanawia się czy aby napewno nie są żonaci, rozwodnikami, nie mają dzieci ani nikogo na boku B) rozprawia że biednemu chłopu M. średnio idzie w tańcu, no i z tym celibatem |
|
|
|
|
#238 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ale dziewczyny pal pies jak oni nie umieja tanczyc i o tym wiedza i nie robia obciachu. Gorzej jak mysla ze umieja niewiadomo jak a tu .. klops
Tzn. mam tu na mysli takich co sie przechwalaja jak to oni nie tancza i ze sa po prostu zaje**** Osobiscie znam tylko jednego ktory u mnie tanczyc. Ale on to biega po calej sali No, a D. jest z tych co nie umie tanczyc i o tym wie Chyba ze se popije to ma wszystko gdzies i mnie ciagnie na parkiet No ale po % to jakos to mu wychodzi Eh trzeba ich wszystkich jakos wyszkolic w tancu ![]() Chociaz co za roznica w sumie, umieja czy nie umieja, wazne zeby sie dobrze z nimi bawić
|
|
|
|
#239 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Tylko, ze nie widziałam nigdzie tańca indywidualnego. Wszędzie są towarzyskie. Zresztą nie wiem czy na to coś się poradzi
Poza tym jak chodził na ten towarzyski to narzekał że nie ma czasu, bo pracuje do 19ej, więc zmęczony musiał biec jeszcze na kurs.No i wolę nie mówić jak wyglądał jego taniec po alkoholu...to już chyba lepiej żeby robił to na trzeźwo.
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
|
|
|
#240 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
boze przeciez juz 25 listopad..czuje ze ja sesji zimowej nie zalicze( a pomyslec ze niektorzy u mnie jeszcze z letnia kombinuja
).. co za absurd....juz teraz sie martwic sesja.... ide sie pouczycc..
__________________
"jesli wypowiesz cos dobrego, na tym sie skonczy. Jesli wypowiesz cos zlego, na pewno sie spelni." |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:56.




?








i mykam spac
,Mam nadzieje,że si etrzyma i daje Matteo popalic za jego zachowanie





A ten telefonik
Nienawidze mieć dylematów
?"
.
.

