Scent Bar II

[mskladaczek]

Wy tak wiecznie o tej czekoladzie ...
Ktoras z Was ( Malina?) wspominala o czekoladzie Lindt z malinami... co dzisiaj zrobilam Moj sokoli wzrok wypatrzyl ja w sklepie i juz prawie cala pozarlam

Papugo, cicho szaaaaaaaaa... marcepanowego Rittera widzialam u siebie w Zabce. Dobrze, ze juz po 23 i zabki zamkniete

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Nie wrzucaj jego zdjęć, bo się we mnie zwierzę budzi.
I tym razem nie jest to leniwiec...

Ale On ma taaaakie urocze błękitne i nieco skośne oczęta... że nie mogłam się powstrzymać!

Napisane przez martwa papuga

Strachulcu, marnujesz się tutaj, stanowczo. Powinnaś wydać tomik.

Podpisuję się pod powyższym

Napisane przez mskladaczek

Wy tak wiecznie o tej czekoladzie ...

Prawda? Aż w desperacji na pocieszenie pożarłam dzisiaj dwa batony orzechowe Corny Big...

[Sabbath]

Napisane przez martwa papuga

Tę marcepanową mogłabym zagospodarować
Nic nie dostałam na Walętynki, ale sama się sobą zaopiekowałam i zaopatrzyłam w Milkę Chocolate Dessert, sztuki trzy.

Ja nie mogłabym zagospodarować.

Dżizas, swoją drogą niezłe trzeba mieć "pióro" na odbiór z czekoladą.

Ja dostałam moje najulubieńsze czekoladki (400g) od mojego najulubieńszego mężczyzny. Kicham na czekoladki w sumie. Ale facet nadal miodny.

Chyba pójdę spać. Jestem mocno zanietrzeźwiona po imprezie.

[Aragonte]

Napisane przez madziczka

Jak czytałam książkę to wyobraziłam sobie, że ona jest strasznie brzydka, a tu proszę- ciało i twarz Heleny- i postać zrobiła się fascynująca


A aktor grający starszego Malfoya bardzo podobał się mojej przyjaciółce- miała fioła niezłego. Ja aż tak nie piszczałam, ale przyznaję - facet miał to "coś"

I dłuuugie pióra Lubię
Ale jako postać bardziej lubię Lupina. Snape'a też A także Hermionę jako małego MacGyvera
Ale zasadniczo ostatnia część mnie rozczarowała ciut, i nie tylko z powodu ostatniego rozdziału.
Ale mówię to z pozycji zwykłego czytacza fantastyki i obszarów pokrewnych, a nie fanki HP

[Margot45]

Abstrahując od tematu HP (którego nie znam ani w wersji ksiazkowej ani filmowej, i jakoś nie kusi mnie, zeby poznać) natomiast pozostając w klimacie fantastyki, mam pytanko. Wiem, powinnam to napisac na Kulturze ale jakos wolę tutaj

Czy zna któraś z Was twórczość Jacka Dukaja i czy warto ją poznać? Jeździ ze mną w pociągu takie małżeństwo i czytali ostatnio, najpierw ona potem on, jego powieść "Lód". Cegiełka taka, objętościowo niezwykle wręcz apetyczna - na oko ok. 700 stron - i miałam chęć sobie zażyczyć jako prezent ale nie znam gościa, w bibliotece nic jego nie maja a w ciemno się tak jakoś obawiam...

[agaa13]

Napisane przez Margot45

Abstrahując od tematu HP (którego nie znam ani w wersji ksiazkowej ani filmowej, i jakoś nie kusi mnie, zeby poznać) natomiast pozostając w klimacie fantastyki, mam pytanko. Wiem, powinnam to napisac na Kulturze ale jakos wolę tutaj

Czy zna któraś z Was twórczość Jacka Dukaja i czy warto ją poznać? Jeździ ze mną w pociągu takie małżeństwo i czytali ostatnio, najpierw ona potem on, jego powieść "Lód". Cegiełka taka, objętościowo niezwykle wręcz apetyczna - na oko ok. 700 stron - i miałam chęć sobie zażyczyć jako prezent ale nie znam gościa, w bibliotece nic jego nie maja a w ciemno się tak jakoś obawiam...

Margot znalazlam taki link
http://biblionetka.pl/ks.asp?id=88856

mam pytanko- nie chcialam zasmiecac watku"czym pachniesz?" a co wypozyczylas w bibliotece?

[Margot45]

Napisane przez agaa13

Margot znalazlam taki link
http://biblionetka.pl/ks.asp?id=88856

mam pytanko- nie chcialam zasmiecac watku"czym pachniesz?" a co wypozyczylas w bibliotece?

O, Agaa13, dzieki zaraz sobie podejrzę jakoś bardziej polegam na opinii osób, które dana pozycję przeczytały, niż na skrótach i reklamach zamieszczanych np. w księgarniach internetowych...

A co wypożyczyłam? Proszę bardzo, dzisiejsza porcja to:
Marcin Wolski "Agent dołu - diabelska dogrywka"
Robert Newcomb "Wrota switu"
Juan Esclava Galan "W poszukwaniu jednorożca"
Mariah Stewart "Pamiątki z przeszłości"
Piotr Patykiewicz "Rajskie zorze"
Adele Parks "Na jej miejscu"
Marisa de los Santos "I weszła miłość"Marta Madera "Przyjaciele"

[agaa13]

Napisane przez Margot45

O, Agaa13, dzieki zaraz sobie podejrzę jakoś bardziej polegam na opinii osób, które dana pozycję przeczytały, niż na skrótach i reklamach zamieszczanych np. w księgarniach internetowych...

A co wypożyczyłam? Proszę bardzo, dzisiejsza porcja to:
Marcin Wolski "Agent dołu - diabelska dogrywka"
Robert Newcomb "Wrota switu"
Juan Esclava Galan "W poszukwaniu jednorożca"
Mariah Stewart "Pamiątki z przeszłości"
Piotr Patykiewicz "Rajskie zorze"
Adele Parks "Na jej miejscu"
Marisa de los Santos "I weszła miłość"Marta Madera "Przyjaciele"

niestety nic nie czytalam ale sobie zapisze tytuly .a strone biblionetka.pl bardzo lubie.

a ja zaopatrzylam sie wastepujace pozycje ksiazkowe:
-jaclyn moriarty- mam lozko z racuchow
-oksana zabużko- siostro, siostro
-anna malyszewska- zatrute zycie.
-truman capote-snadanie u tiffany'ego
-leszek k. talko- dziecko dla odwaznych.

[taka taka]

Napisane przez Margot45

O, Agaa13, dzieki zaraz sobie podejrzę jakoś bardziej polegam na opinii osób, które dana pozycję przeczytały, niż na skrótach i reklamach zamieszczanych np. w księgarniach internetowych...

A co wypożyczyłam? Proszę bardzo, dzisiejsza porcja to:
Marcin Wolski "Agent dołu - diabelska dogrywka"
Robert Newcomb "Wrota switu"
Juan Esclava Galan "W poszukwaniu jednorożca"
Mariah Stewart "Pamiątki z przeszłości"
Piotr Patykiewicz "Rajskie zorze"
Adele Parks "Na jej miejscu"
Marisa de los Santos "I weszła miłość"Marta Madera "Przyjaciele"

i na ile Ci taka porcja wystarcza?
przyznaję, że nie czytałam żadnej z nich

[pannaNikt]

Ja pamiętam "Agenta dołu" - był ciekawy i momentami prześmieszny (ale podobno tylko ja tak go odbieram )... natomiast "Lód" został ostatnio zakupiony przez jednego z domowników i powolutku się w niego wgryzam... przeczytałam już ok. 60 stron, jeszcze jakiś tysiąc przede mną Ale jak na razie jest bardzo ciekawy, zwłaszcza w warstwie językowej

[Margot45]

No... jak dobrze pójdzie to na weekend.... jak coś zostanie to skończe w tygodniu w pociągu... ale przyznam, ze na ogół nie zostaje...

Agaa, strony biblionetka.pl do tej pory nie znałam, z kolei miejska bibliotekę odwiedzam nałogowo w każdą sobotę (chyba, że coś (np. 38 stopni temperatury - mojej, nie na zewnatrz, mi wypadnie). To taki sam nałóg jak perfumy - i równie przyjemny

panno Nikt, ja dlatego dziś wzięłam tę "Dogrywke..." bo pamiętam, że "Agenta dołu" uznałam kiedyś za zabawny.

[agaa13]

Napisane przez Margot45

No... jak dobrze pójdzie to na weekend.... jak coś zostanie to skończe w tygodniu w pociągu... ale przyznam, ze na ogół nie zostaje...

Agaa, strony biblionetka.pl do tej pory nie znałam, z kolei miejska bibliotekę odwiedzam nałogowo w każdą sobotę (chyba, że coś (np. 38 stopni temperatury - mojej, nie na zewnatrz, mi wypadnie). To taki sam nałóg jak perfumy - i równie przyjemny

zdadzam siez Toba. ogromnie przyjemny nalog-ostatnio zaniedbywany przeze mnie ale juz nadrabiam.

[Margot45]

Napisane przez agaa13

zdadzam siez Toba. ogromnie przyjemny nalog-ostatnio zaniedbywany przeze mnie ale juz nadrabiam.

Ja wracam do nadrabiania, jestem na 31 stronie Wolskiego i już jest śmiesznie - a Twoje tytuły też zapisałam - też żadnego nie znam i za tydzień o nie zapytam
Miłej soboty!

[SpanishMyszka]

Napisane przez tulipanka

o czym Wy w ogóle piszecie

O tym samym pomyślałam...

Napisane przez tulipanka

ja widziałam chyba tylko pierwszą część, na resztę jakoś zawsze zabrakło czasu, ale po takiej dyskusji koniecznie będę musiała sobie zrobić wieczór z HP

Trzeba będzie rozważyć taką ewentualność, ja także nie orientuję się w temacie "Harry Potter"

Napisane przez martwa papuga

Nic nie dostałam na Walętynki, ale sama się sobą zaopiekowałam i zaopatrzyłam w Milkę Chocolate Dessert, sztuki trzy.

I słusznie - przynajmniej sama osłodziłaś sobie jakoś ten dzień

[Zuziunia]

Porządki zrobione i już mam na dzisiaj wolne, trzeba by tylko sie zmobilizować i kontynuować pisanie pracy.

Za oknem zima...wreszcie

[rachela]

Taaa, zima. Mój tż obudził się, wyjrzał za okno i zawył. Nienawidzimy zimy, ja pałam absolutnym wstrętem do śniegu... Kiedy będzie jesień?

[Aragonte]

Ja sobie osłodziłam Walętynki biletem na Lord od the Dance

A co do Dukaja, to słyszałam o nim dobre rzeczy, ale chwilowo obawiam się, że nie sprostam mu intelektualnie W tej chwili ciągnie mnie do książek, które nie są aż tak skomplikowane, za to oferują światy, w których chce mi się zamieszkać

I chyba chora się robię Tzn. czuję sie tak od początku tygodnia, ale dopiero teraz zaczęłam się faszerować aspiryną... Słaba jestem jak kociak i plecy mnie bolą

[taka taka]

Napisane przez agaa13

zdadzam siez Toba. ogromnie przyjemny nalog-ostatnio zaniedbywany przeze mnie ale juz nadrabiam.

to i ja się z Wami zgodzę
kiedyś czytałam znacznie więcej, może nie siedem książek w weekend, ale na pewno więcej niż teraz
chyba najwięcej pod koniec szkoły średniej i na studiach
były też chyba takie czasy, kiedy nie czytałam prawie wcale, pamiętam moment, kiedy wyszłam z obrony pracy, na korytarzu czekał na mnie mąż z córką i poszliśmy do księgarni ogbok naszego wydziału, weszłam, zaczęłam buszować wśród półek i dotarło do mnie, że nie byłam chyba z rok w księgarni
kupiłam sobie wtedy Maga Fowlesa i to był świetny wybór

ostatnio czytam prawie same kryminały, lubię Krajewskiego (właśnie kupiłam sobie wczoraj jego nową książkę), Mankela, Donnę Leon, Akunina, Marininę
czytam głównie w środkach komunikacji i w siłowni na stepperze, kiedyś najbarziej lubiłam czytać wieczorem w łóżku i w wannie, ale teraz nie daję rady, tak bardzo bolą mnie oczy po całym dniu pracy przed komputerem

a jeszcze Wizaż pożera czas, zaglądam tu zamiast pracować i szybciej wrócić do domu i poczytać

[your Angel]

Napisane przez martwa papuga

Tę marcepanową mogłabym zagospodarować

Mama sie nią zaopiekowała I poinformowała ojca, że ja od okresu niemowlęcego nienawidzę marcepanu

Nic nie dostałam na Walętynki, ale sama się sobą zaopiekowałam i zaopatrzyłam w Milkę Chocolate Dessert, sztuki trzy.

Napisane przez Sabbath

Dżizas, swoją drogą niezłe trzeba mieć "pióro" na odbiór z czekoladą.

Nie rozumiem.

Napisane przez Margot45

O
A co wypożyczyłam? Proszę bardzo, dzisiejsza porcja to:
Marcin Wolski "Agent dołu - diabelska dogrywka"
Robert Newcomb "Wrota switu"
Juan Esclava Galan "W poszukwaniu jednorożca"
Mariah Stewart "Pamiątki z przeszłości"
Piotr Patykiewicz "Rajskie zorze"
Adele Parks "Na jej miejscu"
Marisa de los Santos "I weszła miłość"Marta Madera "Przyjaciele"

U ła. Margot, ale z Ciebie pilna czytelniczka
Ja sobie też fajnych skarbów na ferie nazwowziłam

Napisane przez hecate

Ja czasem mysle, ze ja mam cos nie halo z nogami albo cus, mam 170 cm, owszem sporawe biodra ale kupno jeansow wyprowadza mnie z rownowagi.

Też nienawidzę kupować spodni...
Daj znać czy polowanie się powiodło

[annmarie]

Też kocham czytać Miałam czas, że czytałam w miesiącu 30-40 książek, czasem przez książki niedosypialam, spóźniałam się na zajęcia, ale co tam. Czytam w domu i w tramwajach (niestety, nie mogę w autobusie, bo mnie mdli ), acz marzy mi się takie małe cudo do czytania książek elektronicznych - nie musiałabym wtedy dźwigać jakiś opasłych książek, które bardzo lubię

Ostatnio przeczytałam "Nie mów nikomu", na film nie poszłam, ale opis mnie zainteresował, więc sięgnęłam po książkę.

A kupowanie dżinsów takoż mnie dołuje - z tego powodu od miesiąca już przygotowuję się do tego psychicznie, ale jakoś mało skutecznie, bo wciąż się nie wybrałam...

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Margot45

Czy zna któraś z Was twórczość Jacka Dukaja i czy warto ją poznać? Jeździ ze mną w pociągu takie małżeństwo i czytali ostatnio, najpierw ona potem on, jego powieść "Lód". Cegiełka taka, objętościowo niezwykle wręcz apetyczna - na oko ok. 700 stron - i miałam chęć sobie zażyczyć jako prezent ale nie znam gościa, w bibliotece nic jego nie maja a w ciemno się tak jakoś obawiam...

Mój TŻ powiedział tak: jest ciężkostrawny, tworzy gigantyczne zdania, długo się go czyta; jego zdaniem to dark future, hard SF z domieszką cyberpunk okraszone ciężkim słownictwem
Ze strony http://www.dukaj.pl/ można ściągnąć 245 stron "Lodu".

[irkax]

Napisane przez taka taka

kupiłam sobie wtedy Maga Fowlesa i to był świetny wybór

O tak Mag jest rewelacyjny

No proszę ile tu pokrewnych dusz
Też uwielbiam czytać
Obecnie na tapecie Pullman i jego trylogia

[Aragonte]

Napisane przez irkax

O tak Mag jest rewelacyjny

No proszę ile tu pokrewnych dusz
Też uwielbiam czytać
Obecnie na tapecie Pullman i jego trylogia

Z Fowlesa znam tylko "Kochanicę Francuza" i bardzo lubię
A Pullmana skończyłam w ostatnie święta

[irkax]

Napisane przez Aragonte

Z Fowlesa znam tylko "Kochanicę Francuza" i bardzo lubię
A Pullmana skończyłam w ostatnie święta

Maga przeczytaj koniecznie - spodoba Ci się

A jak Ci się podobał Pullman?
Ja dopiero 2 tom będę czytać (ale mam wszystkie 3 )

[yoona]

zglasza sie kolejna milosniczka czytania chociaz cos ostatnio sie opuscilam..

[Myszołapka]

Napisane przez mskladaczek

Wy tak wiecznie o tej czekoladzie ...
Ktoras z Was ( Malina?) wspominala o czekoladzie Lindt z malinami... co dzisiaj zrobilam Moj sokoli wzrok wypatrzyl ja w sklepie i juz prawie cala pozarlam

Pewno, ze ja a któż by inny mógł o malinach gadać A do mnie właśnie jadą słodkości z Green Way'a Zjadłabym sobie Nestle Noir ale do sklepu mnie się ruszyć nie chce

[SpanishMyszka]

Napisane przez rachela

Taaa, zima. Mój tż obudził się, wyjrzał za okno i zawył. Nienawidzimy zimy, ja pałam absolutnym wstrętem do śniegu... Kiedy będzie jesień?

Niestety do jesieni jeszcze daleko

[Aragonte]

Napisane przez irkax

Maga przeczytaj koniecznie - spodoba Ci się

A jak Ci się podobał Pullman?
Ja dopiero 2 tom będę czytać (ale mam wszystkie 3 )

Mnie brakuje pierwszego (kupowałam od końca). A co do wrażeń - ciut nierówny jak dla mnie, początek teoretycznie był książką dla dzieci, choć nie całkiem, ale baaaardzo ciekawy, zwłaszcza trzeci tom mnie zrobił na mnie wrażenie. Aha, zdecydowanie wolę Willa niż Lyrę

Na Maga się zaczajałam jakiś czas temu, ale na razie dałam spokój z tym czajeniem... Mam całą stertę książek do przeczytania, m.in. pana Kaya

[Ondine]

Kocham ksiażki odkad pamiętam. Czytam bardzo dużo, kupuje tez duzo, bo lubie miec własne. No i biblioteka u mnie nie jest dobrze zaopatrzona. Tym, którzy moga sobie takie fajne ksiazki wypożyczac - zazdroszczę.
Właśnie sobie pójdę poczytac.

[agaa13]

Napisane przez taka taka

to i ja się z Wami zgodzę
kiedyś czytałam znacznie więcej, może nie siedem książek w weekend, ale na pewno więcej niż teraz
chyba najwięcej pod koniec szkoły średniej i na studiach
były też chyba takie czasy, kiedy nie czytałam prawie wcale, pamiętam moment, kiedy wyszłam z obrony pracy, na korytarzu czekał na mnie mąż z córką i poszliśmy do księgarni ogbok naszego wydziału, weszłam, zaczęłam buszować wśród półek i dotarło do mnie, że nie byłam chyba z rok w księgarni
kupiłam sobie wtedy Maga Fowlesa i to był świetny wybór

ostatnio czytam prawie same kryminały, lubię Krajewskiego (właśnie kupiłam sobie wczoraj jego nową książkę), Mankela, Donnę Leon, Akunina, Marininę
czytam głównie w środkach komunikacji i w siłowni na stepperze, kiedyś najbarziej lubiłam czytać wieczorem w łóżku i w wannie, ale teraz nie daję rady, tak bardzo bolą mnie oczy po całym dniu pracy przed komputerem

a jeszcze Wizaż pożera czas, zaglądam tu zamiast pracować i szybciej wrócić do domu i poczytać

Napisane przez irkax

O tak Mag jest rewelacyjny

No proszę ile tu pokrewnych dusz
Też uwielbiam czytać
Obecnie na tapecie Pullman i jego trylogia

oj zgadzam sie Magjest swietny

Napisane przez Aragonte

Z Fowlesa znam tylko "Kochanicę Francuza" i bardzo lubię
A Pullmana skończyłam w ostatnie święta

musze przeczytac

Napisane przez irkax

Maga przeczytaj koniecznie - spodoba Ci się

A jak Ci się podobał Pullman?
Ja dopiero 2 tom będę czytać (ale mam wszystkie 3 )

.