|
|
#211 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Kfasko proszę Cię bardzo -> https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=3521
|
|
|
|
|
#212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Dzięki wielkie! jejku jakie to jest czasochłonne... nie wiem czy się porwę..
|
|
|
|
|
#213 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Kfasko to nie jest pracochłonne... Tylko moczenie trwa trochę ale w sumie wstawisz do garnka i owoce leża, nic przy nich robić nie musisz. Gotowanie tez trwa na ogół krócej niż 30 minut, tak z 15-20. Zaś samo gotowanie... postawisz na piecu i się podgotowuje
|
|
|
|
|
#214 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Kurcze, az sama złapałam smaka na te konfitury
Jeśli jesteśmy już przy gotowaniu, to może macie jakieś pomysły na cos na Wigilię? Bo będziemy na conajmniej 2 Wigiliach i chciałabym sie jakoś dołożyć, tzn zrobić jakąś jedną potrawę. Niby ma to być niespodzianka, bo nikt tego ode mnie nie oczekuje. Myślałam wstępnie o jakiejś rybce. Odpadają wszelkie pieczone potrawy, bo nie mam piekarnika. Znalazłam 2 fajne przepisy na śledzie, muszę je przygotować wcześniej i przetestować na małżonku :P A może Wy znacie coś smacznego na Wigilię?
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#215 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
ja na jutrzejsze spotkanie świateczne z przyjaciómi robię to :
http://przepyszne.blogspot.com/2010/...-barszczu.html Barszcz do pasztecików robi gospodyni co roku spotykamy się u kogoś i każdy sam coś przygotowuje świątecznego. Albo możesz zrobić kutie, jest pracochłonna dość ale smaczna naprawdę, bardzo świąteczna.. i masz niewielkie ryzyko, ze kto inny też zrobi, skoro to ma być niespodzianka. A zje się na pewno. W końcu chodzi o deser ugotuj obtaczną pszenicę, a osobno przegotować mak, który trzeba zmielic i dorzucić do tego wzystkeigo siekane bakalie i miód. ja daje figi, migdały, orzechy włoskie, daktyle. Pycha
|
|
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
U nas na wigilię sa właśnie smażone/pieczone ryby tz. karp i pstrąg... a to odpada. A pierogi? U nas w tym roku będą pierwszy raz. Mama przygotowuje francuską zupę rybną czyli nie z rybich łbów (fuuuuj) ale z czystego, rybiego mięska. Jak chcesz to mogę wydębić przepis
|
|
|
|
|
#217 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
O dziękuję za pomysły. Kutii w moim domu nie ma, musze podpytać, czy u męża w rodzinie sie to robi. Problem jest taki, że sama nigdy jej nie jadłam i nie wiem, jak ma smakować
![]() Pierogi robi zawsze moja babcia, to też odpada. Dobra zupa rybna nie jest zła, tylko u mnie tradycyjnie jest barszcz grzybowy, a u TŻ... kapuśniak :| Jakby kiedys Ci wpadł w ręce przepis, to możesz napisać ![]() Chyba jednak stanie na śledzikach. Znalazłam dwa smakowicie wygladające przepisy jeden na śledzie w winie, a drugi na śledzie w sosie śliwkowym zobaczymy, co mi z tego wyjdzie :P
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#218 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Mi kutia kompletnie nie smakuje. Jest strrrrasznie słodka...
|
|
|
|
|
#219 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Hehe, kutia jest taka słodka ile gospodyni da "słodzika"
- tzn. miodu i bakalii Nasza kutia jest słodka umiarkowanie. Wszystko kwestia proporcji. U mnie na święta są dwie zupy- obie mama kisi sama- barszcz oczywiście (nikt z moich znajomych nie chciał mi wierzyć ze klasyczny barszcz się kisi ) Oczywiście z uszkami (pół dnia lepienia - w ostatnich latach to moja działka), dokładka jest z grochem jaśkiem A drugie to żur z grzybami, potrawa z Podhala, ma być taka gęsta, żeby góral w kierpcach mógł po niej przejść . Żur podajemy z ziemniakami . mniaaam. No i jeszcze jest karp smażony, moja ukochana kapusta z grochem, kompot z suszonych owoców, śledzie też bywają, no i kutia, strucla z makiem, sernik, tort alkoholowy, ciasteczka kruche z powidłami ehhh.. niech juz będą święta. A pierogów się u nas nie robi. Dorothea śledzie w sosie śliwkowym moim zdaneim brzmią bardzo świątecznie. Ciekawe jak to smakuje. Edytowane przez kfaska Czas edycji: 2010-12-10 o 14:41 |
|
|
|
|
#220 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Mi to chyba ogólnie kutia nie podchodzi (albo nie podchodzi ta robiona przez teściową
) - chyba jestem przyzywczajona do śląskich makówek.To ze barszcz (prawdziwy, wigilijny) się kisi to wiedziałam Mądra jestem bo mam fajna książkę kucharską U nas kapusta jest ale z grzybami - pyyyycha. No i karpik ![]() Dziś kończę mycie okien a potem bawię się w zawieszanie ozdób świątecznych na firany Byliśmy w sobotę z TŻ'em na zakupach, wjechaliśmy też do IKEI i kurcze nie kupiłam jednaj małej rzeczy ![]() Co tam u Was dziewczyny? |
|
|
|
|
#221 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Heh u mnie średniawka, moze dlatego, ze mam okres, to wszystko mnie drażni, mąż w szczególności :P Już się staję powoli zrzędzącą i zgrzybiałą żoną :P
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#222 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#223 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
oj tak, wszystkie tak mamy
)))) Minie, Dorothea, jak wszystko. A to w szczególności. ja też muszę wpaść do Ikei, po moździerz w prezencie dla teściowej (Susanna, nie powiemy Twojej o tej kutii ) Susanna jak tam w pracy, obrobiłaś się? |
|
|
|
|
#224 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
W pracy chyba się obrobiłam. W domu w miarę też (wczoraj umyłam resztę okien, denaturat był niezbędny bo szyby zamarzały
, firany wyprane i powieszone). Teraz trzeba jeszcze wprowadzić ogólny ład i porządek ciasteczka trzeba upiec. Wbrew pozorom sporo do zrobienia jeszcze jest. A mnie coś bierze, jakieś przeziebienie :/
|
|
|
|
|
#225 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
ale jesteś dzielna. Kubę roboty zrobione. Na przeziębienie nie mam rady tzn. mam ale sama nei stosuję, bo mleko z czosnkiem jest dla mnie nie do przejścia
|
|
|
|
|
#226 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Cytat:
Do tego herbata z miodem i cytryną
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
|
#227 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Ehh dziewczyny jest coraz gorzej. Wczoraj gardło mnie pobolywało a dziś od rana napiernicza jak diabli
W dodatku teściowa ma podejzenie zapalenia płóc i albo wyląduje w szpitalu albo w sobote pojedziemy po nią (+ pies i kot) i pomieszka u nas do Świąt. Dobrze, że mam porządki zrobione i że od poniedziałku biorę urlop. Niezbadane są wyroki Boskie
|
|
|
|
|
#228 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
oj biedulo! na gardło to najlepszym sposobem jest slaby roztwór z jodyny. mojemu tacie poradził to lekarz i działa jak ta lala, to akurat wypróbowałam. Z teściową też niezła akcja, ale dobrze będzie.
|
|
|
|
|
#229 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Halo jest tu kto? Czy wszystkie chore albo zajęte przygotowaniami do świąt?
|
|
|
|
|
#230 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Ktoś jest zawsze
|
|
|
|
|
#231 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Heh u nas przygotowania do Świat stanęły w martwym punkcie, bo... nie mamy kasy... nawet prezenty musieliśmy sobie z TŻem "odroczyć"
Dobrze, ze większość upominków dla rodziny kupiliśmy wcześniej. A najgorsze jest to, że nie z własnej winy jej nie mamy. Ja ciągle mam poprawki do ostatniego zlecenia, a szef męża, jak zwykle nie ma na wypłaty. W tym momencie wisi mu równowartosć miesięcznej wypłaty i... wziął sobie wolne:| Do tego w samochodzie zepsuł nam się zamek, a że mamy centralny, to czeka nas wzywanie mechanika i postanowiliśmy załozyć zamek elektryczny przed Nowym Rokiem. Żeby było ciekawe mam mase zaległości na studiach i aż się dziwię, że jeszcze mam dobry humor :P Ciekawe, czy stanie się coś jeszcze, co mi kompletnie zepsuje świąteczny nastrój...Btw. w sobotę mieliśmy kwartalnicę ślubu, a jutro siódma rocznica naszego związku. Już tyle ze soboą wytrzymaliśmy :P
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#232 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
dorothea ale jesteście dzielni. Chyba bym się wściekła. Ludzie są nieodpowiedzialni. Dobrze ze sie umiecie sobą cieszyć. Z różnych opowieści wiem, ze czasami święta które sie wydają nie udane bywają najlepsze
-także jestem pewna ze cudne święta przed Wami. może spróbuj pokombinować jeszcze z tym zleceniem?? Dobrze będzie tak czy inaczej.. Gratuluję rocznicy i kwartalnicy!
|
|
|
|
|
#233 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Ja jestem wściekła! Kiedyś pracowałam w tamtej firmie i dobrze znam tego szefa, chętnie bym się tam przeszła i mu łeb ukręciła, bo nie pierwszy raz zalega z wypłatami. Totalnie nie potrafi zarządzać firmą. Generalnie, to już się przywyczaiłam, że mamy zawsze pod górkę i już nawet nie mam siły się złościć no to wszystko :p
A zeby mi Święta zepsuć, to jeszcze muszą się wszyscy trochę bardziej postarać :p
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#234 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Niesamowici ludzie! Jak można wyciąc taki numer przed świętami. Szefo napewno swoją wypłatkę zainkasowała a innych pracowników ma w tylnej części ciała :/ przykra sprawa. Niech to nie zamąci radosci płynącej ze świat. Co się odwlecze to nie uciecze!
Ale sięd zić zdziwiłam Jakiś czas temu wysłałam do Redakcji Burdy (magazyn krawiecki) kilka zdjęć moich prac, wybrali jedno z nich i je opublikowali w gazecie |
|
|
|
|
#235 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
wow, gratuluję
![]() Co do tego szefa, to on po prostu nie myśli w ogóle perspektywicznie. Firma działa w takiej branży, że w niektórych miesiącach ma bardzo wysokie obroty a w innych praktycznie zerowe. Bardzo łatwo przewidzieć, kiedy będą trudniejsze miesiące (wiadomo to ok. pół roku, rok wcześniej) i każda, średnio inteligentna osoba odkładałaby sobie pieniądze na jakiejś lokacie, żeby jakoś przetrzymać okres zastoju. Ale nie on... Jak poczuje więcej kasy, to wykupuje sobie zagraniczne wycieczki, na które jedzie własnie w takim okresie, gdy nie ma z czego zapłacić pracownikom. A później opowiada, jaki to kryzys w Polsce mamy. Nosz... ciężko to relacjonować bez wulgaryzmów... A z miłych rzeczy, pamiętacie, jak oddałam welon nieznanej mi siostrze mojego kolegi? Ostatnio kolega przekazał mi od niej kopertę, a tam kartka z życzeniami świątecznymi Rozpłynęłam się
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#236 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Czasem to się dziwie dlaczego niektórzy ludzie firmy prowadzą
Yhhhhhhhhhhhhh...Tiaa dziewczyny trzymać kciuki - muszę uszyć córze koleżanki sukienke na Studniówkę. Ciesze się bo bardzo ją lubię ale i jestem przerażona bo do tej pory szyłam tylko dla siebie aaaaaa.... poważna sprawa, dziewczyna musi wygladać olśniewająco! |
|
|
|
|
#237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
heheh Susanna , skoro nawet Burda uznała ze rządzisz , to na pewno sukienka będzie piękna
Gratuluję publikacji. Co do tego faceta to jak teg sucham to ammochote sama do niego pojechac. Dorothea dawaj adres. My właśnie walczymy z jednym byłym pracodawca TŻ-a- będziemy go pozywać, bo też ma akcje ze nie płaci ludziom, a zonę wysyła na weekend do spa za 2000. Apropos spa- moja szalona przyjaciólka wykupiła mi z okazji świąt zabiegi w takim gabinecie spa! Wariatka. Tak czy inaczej- w styczniu ide sie masoewać białą czekoladą, robic maseczki z alg i inne takie cuda
|
|
|
|
|
#238 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Kfasko do tego spa to jadę z Tobą
Masaż biała czekoladą aaaaa to będzie cudowne!! Zazdroszcze, przyjaciółka wpadła na świetny pomysł
|
|
|
|
|
#239 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
ojeju, to ja też się z Wami zabieram do tego spa :P
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
|
|
|
#240 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
hehe, to do zobaczenia
fajna jest co? Wogóle mam dobrze. Jakoś tak mnie spokój naszedł, chociaż w pracy niewiele się zmieniło. Wczoraj dostałam dokumenty na ukończenie kursu na prawo jazdy. Jeszcze tylko drobiazg- zdać egzamin, heheh. Ciekawe jak to bedzie. Ale damy radę. A poza tym dzisiaj mam w planie wielkie pieczenie i gotowanie: -karkówka na zimno - kruche rożki z róża i ciasteczka z orzechami - śledzie w smietanie |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.







Jeśli jesteśmy już przy gotowaniu, to może macie jakieś pomysły na cos na Wigilię? Bo będziemy na conajmniej 2 Wigiliach i chciałabym sie jakoś dołożyć, tzn zrobić jakąś jedną potrawę. Niby ma to być niespodzianka, bo nikt tego ode mnie nie oczekuje. Myślałam wstępnie o jakiejś rybce. Odpadają wszelkie pieczone potrawy, bo nie mam piekarnika. Znalazłam 2 fajne przepisy na śledzie, muszę je przygotować wcześniej i przetestować na małżonku :P A może Wy znacie coś smacznego na Wigilię?




) - chyba jestem przyzywczajona do śląskich makówek.



W dodatku teściowa ma podejzenie zapalenia płóc i albo wyląduje w szpitalu albo w sobote pojedziemy po nią (+ pies i kot) i pomieszka u nas do Świąt. Dobrze, że mam porządki zrobione i że od poniedziałku biorę urlop. Niezbadane są wyroki Boskie 
