Grudniowe PM :)

[sugarfreeee]

Napisane przez CoffeeMonster

Jak dziewczyny stoicie z przygotowaniami? My jesteśmy w lesie, bo się TŻ nie może wychorować.....a do kościoła trzeba pomykać 1 h pociągiem, a my samochodu nie mamy. Jeszcze specjalnie się muszę prosić w pracy, żeby mnie wcześniej wypuścili.
Jeszcze mnie wszyscy pytają czy już mamy wszystko dopięte na ostatni guzik i tylko mnie to wkur..... no bo co? Sama sobie protokół spiszę?
Chyba pojadę tam w poniedziałek sama i pogadam z tym księdzem, bo już nie wiem co mam robić

U mnie wszystko stoi, nie mamy garnituru dla chłopa, nic nie załatwione z Kościołem, oprócz klepnięcia daty i godziny...nawet rozdawanie zaproszeń stanęło

Słuchajcie, jesteśmy beznadziejne, żadne z nas Bridezille

[ghosst]

Napisane przez sugarfreeee

U mnie wszystko stoi, nie mamy garnituru dla chłopa, nic nie załatwione z Kościołem, oprócz klepnięcia daty i godziny...nawet rozdawanie zaproszeń stanęło

Słuchajcie, jesteśmy beznadziejne, żadne z nas Bridezille

Hehe, dokładnie, zamiast się wzajemne mobilizować, to się... dobrałyśmy

[CoffeeMonster]

Napisane przez sugarfreeee

U mnie wszystko stoi, nie mamy garnituru dla chłopa, nic nie załatwione z Kościołem, oprócz klepnięcia daty i godziny...nawet rozdawanie zaproszeń stanęło

Słuchajcie, jesteśmy beznadziejne, żadne z nas Bridezille

Ja o garniturze nawet nie zaczęłam myśleć!! Jutro jadę do tego kościoła, spytam jakie jeszcze dokumenty mamy mieć, do kiedy spisać ten protokół trzeba, czy nauki z liceum są ok, zaklepam datę. zapłacę zaliczkę za restaurację, zakupię zaproszenia na all, zadzwonię do fotografki i umówię się na spisanie umowy! Amen!
I w końcu się może przestanę denerwować.

[Chnatalia]

Napisane przez CoffeeMonster

Jak dziewczyny stoicie z przygotowaniami?

W piątek spisaliśmy protokół i do piątku musimy odbyć 1szą spowiedź... Tż ma takie godziny pracy że ciężko będzie nam zahaczyć o pierwszy pt miesiąca.. a taka okazja się trafiła
O 8.00 jestem umówiona z Dekoratorką i jednocześnie Panią która zajmie się moim bukietem i całą kwiatową sprawą (Jestem ciekawa jej cennika)
Tak więc pomału do przodu ! ;o)

A u Was jak?

[CoffeeMonster]

Ja mam nadzieję, że w środę spiszemy protokół i że mnie ominie przyjemność 2 spowiedzi. Ponoć jak się mieszka razem to jest jedna? Ktoś coś wie?

No nic pojedziemy zobaczymy...

[sugarfreeee]

Napisane przez CoffeeMonster

Ja mam nadzieję, że w środę spiszemy protokół i że mnie ominie przyjemność 2 spowiedzi. Ponoć jak się mieszka razem to jest jedna? Ktoś coś wie?

No nic pojedziemy zobaczymy...

Różnie to bywa, ale też tak słyszałam


My z kolei jutro idziemy na pierwszą wizytę w poradni...

[Chnatalia]

Napisane przez CoffeeMonster

Ja mam nadzieję, że w środę spiszemy protokół i że mnie ominie przyjemność 2 spowiedzi. Ponoć jak się mieszka razem to jest jedna? Ktoś coś wie?

No nic pojedziemy zobaczymy...

Po cywilnym jest 1 - tak nam ksiądz tłumaczył

Dekoratorka bardzo pozytywnie dekoracja kościoła wyjdzie tylko 200zł (bez kwiatów, świąteczna) + 100zł mój bukiet i 120zł 4 bukieciki dla druhen i świadkowej więc bardzo tanio

[ghosst]

CoffeeMonster, my musimy dwa razy się spowiadać A mieszkamy kupę lat i mamy synka.
Chnatalia, fajnie, że dekoratorka w porządku

Ja jeszcze czekam na zaproszenia Jeszcze trochę, a będzie mi wstyd je wręczyć

[Chnatalia]

Napisane przez ghosst

Ja jeszcze czekam na zaproszenia Jeszcze trochę, a będzie mi wstyd je wręczyć

A dużo ich masz do wręczania?

My od 30.08 teoretycznie rozdajemy (kilka dni przerw było) i zostało nam jeszcze dużo... Rozdaliśmy 40 zostało 30 niecałe A teraz mamy tydzień przerwy (niezależny od nas).... TŻ pracuje od 9 do 17 ( nie ma go od 8 do 18.00) więc wiele nie możemy po jego pracy zrobić

[sugarfreeee]

Napisane przez Chnatalia

A dużo ich masz do wręczania?

My od 30.08 teoretycznie rozdajemy (kilka dni przerw było) i zostało nam jeszcze dużo... Rozdaliśmy 40 zostało 30 niecałe A teraz mamy tydzień przerwy (niezależny od nas).... TŻ pracuje od 9 do 17 ( nie ma go od 8 do 18.00) więc wiele nie możemy po jego pracy zrobić

My też jeszcze nie porozdawane mamy...Szczególnie, że większość rodziny chłopa jest 200km stąd, teraz w weekend jedziemy rozdawać w dużym rzucie

[Chnatalia]

My tą dalszą (też k 200km) "załatwiliśmy" prawie na początku, bo wtedy mieliśmy obydwoje dużo wolnego w weekendy Teraz okoliczna

A ja właśnie zaczęłam zajmować się dekoracjami (auta i bram) i szperam tu i tam, zamawiam różne duperelki Jak Wy planujecie mieć przybrane samochody i bramy ? W końcu to zima i wiele elementów odpada.

[sugarfreeee]

Napisane przez Chnatalia

My tą dalszą (też k 200km) "załatwiliśmy" prawie na początku, bo wtedy mieliśmy obydwoje dużo wolnego w weekendy Teraz okoliczna

A ja właśnie zaczęłam zajmować się dekoracjami (auta i bram) i szperam tu i tam, zamawiam różne duperelki Jak Wy planujecie mieć przybrane samochody i bramy ? W końcu to zima i wiele elementów odpada.

Ani tego ani tego nie przyozdabiam - nie podoba mi się

[ghosst]

Chnatalia, na szczescie nie jakos strasznie duzo tych zaproszen mamy - cos kolo 25.
O dekoracji samochodu jeszcze nie myslalam, a z bramami nie bardzo nawet wiem o co chodzi, chyba w naszym regionie tego nie ma.

[Chnatalia]

Ja mieszkam na bardzo małej wsi, gdzie brama to tradycja Na szczęście coraz mniej osób ubiera ją przesadnie. Ja chce skromnie, schludnie i tak żeby w zimie wytrzymało
A co do autka to spodobały mi na allegro cylindry i welony na maskę auta

[kuli1986]

Napisane przez CoffeeMonster

Jak dziewczyny stoicie z przygotowaniami? My jesteśmy w lesie, bo się TŻ nie może wychorować.....a do kościoła trzeba pomykać 1 h pociągiem, a my samochodu nie mamy. Jeszcze specjalnie się muszę prosić w pracy, żeby mnie wcześniej wypuścili.
Jeszcze mnie wszyscy pytają czy już mamy wszystko dopięte na ostatni guzik i tylko mnie to wkur..... no bo co? Sama sobie protokół spiszę?
Chyba pojadę tam w poniedziałek sama i pogadam z tym księdzem, bo już nie wiem co mam robić

Już dawno mnie tutaj nie było

Zaproszenia mamy prawie rozdane, zostały tylko 3 do rozdania.

Tak samo wszyscy do okoła się pytają czy pozałatwiane a tu jeszcze pare rzeczy typu garnitur w przyszłym tygodniu ide zaklepać strojenie kościołą plus wystrój sali, musimy zrobić liste alkoholi na drink bar samoobsługowy, czy która z Was ma taki i liste alkoholi, drinków?

Napisane przez sugarfreeee

U mnie wszystko stoi, nie mamy garnituru dla chłopa, nic nie załatwione z Kościołem, oprócz klepnięcia daty i godziny...nawet rozdawanie zaproszeń stanęło

Słuchajcie, jesteśmy beznadziejne, żadne z nas Bridezille

Spoko nie jest tak źle, wystarczy się spiąć i będzie załatwione

Napisane przez Chnatalia

Po cywilnym jest 1 - tak nam ksiądz tłumaczył

Dekoratorka bardzo pozytywnie dekoracja kościoła wyjdzie tylko 200zł (bez kwiatów, świąteczna) + 100zł mój bukiet i 120zł 4 bukieciki dla druhen i świadkowej więc bardzo tanio

To naprawdę bardzo tanio a jakiś wystrój przy ławkach będzie?

Dziewczyny a co swoim TŻ wybieracie pod garnitur kamizelkę czy sam krawat lub muszkę? Będą w samych garniturach czy jakieś okrycie wierzchnie?

[Chnatalia]

Napisane przez kuli1986

To naprawdę bardzo tanio a jakiś wystrój przy ławkach będzie?

Dziewczyny a co swoim TŻ wybieracie pod garnitur kamizelkę czy sam krawat lub muszkę? Będą w samych garniturach czy jakieś okrycie wierzchnie?

Przy ławkach będzie gwiazda betlejemska, od niej bombki złote i wszystko jeszcze ozdobione tiulem lub innym materiałem , a na dole szklane świeczniki ze świecami i tak po 5szt na stronie (mały kościół) + dekoracja krzeseł przy ołtarzu itd itp. Wszystko będzie wkomponowane w dekoracje świąteczną naszego kościoła ( choinki ze złotymi wielkimi! bombkami + gwiazdy betlejemskie i organza biała). Bez wiązanki przed ołtarz bo tam mamy szopkę i nie wejdzie nic i nie pasowałoby też - kwiaty z szopką? .

Odnośnie garnituru - jedziemy w sobotę szukać (przy okazji zniżek z Elle i Instyle ). Nie wiem czy kamizelkę będzie mieć, ale na pewno płaszcz jakiś mu kupimy. Czy ubierze w kościele to zobaczymy... na pewno potrzebuje, codziennie do pracy w garniturze musi chodzić, a płaszcza zimowego nie ma, więc będzie to pożyteczny zakup.

[kuli1986]

Napisane przez Chnatalia

Przy ławkach będzie gwiazda betlejemska, od niej bombki złote i wszystko jeszcze ozdobione tiulem lub innym materiałem , a na dole szklane świeczniki ze świecami i tak po 5szt na stronie (mały kościół) + dekoracja krzeseł przy ołtarzu itd itp. Wszystko będzie wkomponowane w dekoracje świąteczną naszego kościoła ( choinki ze złotymi wielkimi! bombkami + gwiazdy betlejemskie i organza biała). Bez wiązanki przed ołtarz bo tam mamy szopkę i nie wejdzie nic i nie pasowałoby też - kwiaty z szopką? .

Odnośnie garnituru - jedziemy w sobotę szukać (przy okazji zniżek z Elle i Instyle ). Nie wiem czy kamizelkę będzie mieć, ale na pewno płaszcz jakiś mu kupimy. Czy ubierze w kościele to zobaczymy... na pewno potrzebuje, codziennie do pracy w garniturze musi chodzić, a płaszcza zimowego nie ma, więc będzie to pożyteczny zakup.

Z racji tego, że ślub mamy początek stycznia, kościół napewno jeszcze świątecznie będzie wystrojony ale rezygnujemy z typowych świątecznych wystrojów i też myślałam o świecznikach szklanych na i tiulem połączone ławki już dawałam wcześniej inspiracje o co mi chodzi, z kwiatów też nie za dużo przed ołtarz bo akurat duży kościół to wejdzie spokojnie

też mamy zamiar skorzystać z tych zniżek ale za 2 tygodnie też są
no akuratmój TŻ nie śmiga na codzień w garniturach (na szczęście nie musi ) więc na płaszcz to byłby jednorazowy wydatek i tak się zastanawiamy.

[CoffeeMonster]

My nadal szczęścia nie mamy Pojechaliśmy wczoraj do kancelarii, a proboszcz nam uciekł dosłownie pare minut wcześniej. Rozmawialiśmy z jakimś młodym księdzem, z którym nawet daty nie dało się ustalić, bo on sam decyzji podjąć nie możę Więc przejechaliśmy się tylko pociągiem....napiliśmy się chociaż wina grzanego we restuaracji gdzie mamy mieć obiad i nam się humor poprawił Zostawiliśmy też zaliczkę, w sumie babka poza 14 gudnia ma wolny kalendarz, więc się dopasujemy.

W zasadzie wszystko mi jedno jaka to będzie data.....może być nawet styczeń. A ten młody ksiądz ma pogadać z proboszczem i do nas zadzwonić z propozycjami.

Acha, znalazłam też ogłoszenie na gumtree jakiejś studentki skrzypiec, w sumie na temat lekcji gry, napisałam czy by się nie podjęła zagrania na ślubie z jakaś koleżanką. Zaproponowały nam 300 zl za oprawę na 2 głosy + skrzypce. Myślicie, że to dobry pomysł??

[kuli1986]

Napisane przez CoffeeMonster

My nadal szczęścia nie mamy Pojechaliśmy wczoraj do kancelarii, a proboszcz nam uciekł dosłownie pare minut wcześniej. Rozmawialiśmy z jakimś młodym księdzem, z którym nawet daty nie dało się ustalić, bo on sam decyzji podjąć nie możę Więc przejechaliśmy się tylko pociągiem....napiliśmy się chociaż wina grzanego we restuaracji gdzie mamy mieć obiad i nam się humor poprawił Zostawiliśmy też zaliczkę, w sumie babka poza 14 gudnia ma wolny kalendarz, więc się dopasujemy.

W zasadzie wszystko mi jedno jaka to będzie data.....może być nawet styczeń. A ten młody ksiądz ma pogadać z proboszczem i do nas zadzwonić z propozycjami.

Acha, znalazłam też ogłoszenie na gumtree jakiejś studentki skrzypiec, w sumie na temat lekcji gry, napisałam czy by się nie podjęła zagrania na ślubie z jakaś koleżanką. Zaproponowały nam 300 zl za oprawę na 2 głosy + skrzypce. Myślicie, że to dobry pomysł??

Fajna jest taka oprawa muzyczna, więc jak macie możliwość to jak najbardziej.

Styczeń, styczeń, będziemy wtedy w tym samym miesiącu ślubować ale pewnie znajdą wolne terminy na grudzień napewno

[Chnatalia]

Napisane przez CoffeeMonster

My nadal szczęścia nie mamy Pojechaliśmy wczoraj do kancelarii, a proboszcz nam uciekł dosłownie pare minut wcześniej. Rozmawialiśmy z jakimś młodym księdzem, z którym nawet daty nie dało się ustalić, bo on sam decyzji podjąć nie możę Więc przejechaliśmy się tylko pociągiem....napiliśmy się chociaż wina grzanego we restuaracji gdzie mamy mieć obiad i nam się humor poprawił Zostawiliśmy też zaliczkę, w sumie babka poza 14 gudnia ma wolny kalendarz, więc się dopasujemy.

W zasadzie wszystko mi jedno jaka to będzie data.....może być nawet styczeń. A ten młody ksiądz ma pogadać z proboszczem i do nas zadzwonić z propozycjami.

Acha, znalazłam też ogłoszenie na gumtree jakiejś studentki skrzypiec, w sumie na temat lekcji gry, napisałam czy by się nie podjęła zagrania na ślubie z jakaś koleżanką. Zaproponowały nam 300 zl za oprawę na 2 głosy + skrzypce. Myślicie, że to dobry pomysł??

Hmm a nie ma telefonu na parafie żeby z księdzem się dogadać i umówić na spotkanie?? BO to masakra tyle pociągiem jeździć na marne.

Skrzypce super sprawa, nie wiem jednak jakie są ceny. Nam proponowała koleżanka siostry, która śpiewa w Concentus (nagrywali hymn dla Święta Życia). Ona chciała śpiewać nam za darmo, jej siostra grać za 50zł na skrzypcach. Ale nie znam ich normalnych cen, jest ich dużo w zespole z wieloma możliwościami.
Naszą ceremonie wzbogaci Ave Maryja i Marsz Mendelsona na saksofonie I też za darmo (Kuzynka TŻta ) Więc tu mamy farta

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez kuli1986

też mamy zamiar skorzystać z tych zniżek ale za 2 tygodnie też są
no akuratmój TŻ nie śmiga na codzień w garniturach (na szczęście nie musi ) więc na płaszcz to byłby jednorazowy wydatek i tak się zastanawiamy.

Jak się nam teraz nie uda to i za 2 pojedziemy ;o)

Mój Tż się przyzwyczaił do garniaków już, ponad 2 lata tak chodzi, dzień w dzień. Opory miał do białej koszuli, bo "to jak w szkole, jak mi mama na akademie kazała chodzić" Mówi że się przyzwyczaił i nie przeszkadza, ale.... jak ma ubrać do kościoła, na jakieś święto czy coś to nie ma szans - bluza z kapturem, spodnie szersze, buty (styl jeszcze skate'a) i koniec, bo się dość nachodzi w tygodniu elegancko
Paradoks - jak go poznałam ponad 8 lat temu miał 1 koszule ! ze studniówki Teraz ma calutką szafe

[kuli1986]

Napisane przez Chnatalia

[/COLOR]

Jak się nam teraz nie uda to i za 2 pojedziemy ;o)

Mój Tż się przyzwyczaił do garniaków już, ponad 2 lata tak chodzi, dzień w dzień. Opory miał do białej koszuli, bo "to jak w szkole, jak mi mama na akademie kazała chodzić" Mówi że się przyzwyczaił i nie przeszkadza, ale.... jak ma ubrać do kościoła, na jakieś święto czy coś to nie ma szans - bluza z kapturem, spodnie szersze, buty (styl jeszcze skate'a) i koniec, bo się dość nachodzi w tygodniu elegancko
Paradoks - jak go poznałam ponad 8 lat temu miał 1 koszule ! ze studniówki Teraz ma calutką szafe

Na za 2 tygodnie są zniżki z GRAZI od dziś dostępne w sklepach i nawet się zaopatrzyłam

hehe z tymi garniturami, jak się nachodzi na codzień to od świeta ma się dość

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

dziewczyny jakie macie szerokości obrączek?

[CoffeeMonster]

My to o garniturze i obrączkach jeszcze nie myslimy. Ale obrączki będziemy wytapiać i ja chę maksymalnie 4 cm, bo mam małe dłonie i większe wyglądałby masywnie. Obrączki będziemy wytapiać (bo dostaliśmy złoto) w przyszłym miesiącu. Czeka się 2 tygodnie, więc mamy w razie co możliwośc zmiany rozmiaru.

No właśnie ma ksiądz do nas dzwonić w związku z terminem i spisaniem protokołu już. Dlatego czekamy grzecznie na telefon. Pojechaliśmy bo proboszcz powinen być, a tu akurat go poproszono chwilę wcześniej o podjechanie i spowiadanie we wiosce obok (bo jakiś inny ksiądz zaniemógł) i tak wyszło, że nam uciekł.

[grewana]

4 cm też caaaałkiem masywne

[kuli1986]

Napisane przez CoffeeMonster

My to o garniturze i obrączkach jeszcze nie myslimy. Ale obrączki będziemy wytapiać i ja chę maksymalnie 4 cm, bo mam małe dłonie i większe wyglądałby masywnie. Obrączki będziemy wytapiać (bo dostaliśmy złoto) w przyszłym miesiącu. Czeka się 2 tygodnie, więc mamy w razie co możliwośc zmiany rozmiaru.

No właśnie ma ksiądz do nas dzwonić w związku z terminem i spisaniem protokołu już. Dlatego czekamy grzecznie na telefon. Pojechaliśmy bo proboszcz powinen być, a tu akurat go poproszono chwilę wcześniej o podjechanie i spowiadanie we wiosce obok (bo jakiś inny ksiądz zaniemógł) i tak wyszło, że nam uciekł.

My mamy 5mm, chciałam koniecznie abyśmy mieli identyczną obrączkę i nie brałam 4mm a 5mm wyglądała na moich szczupłych palcach super, szersze już były za duże.

A reszta dziewczyn tak z ciekawości pytam jaka szerokość?

[grewana]

Ja też chcę 4mm Przymierzałam i takie najlepiej wg. mnie wyglądają na mojej ręce. TŻ chce grubsze, więc pewnie dla niego weźmiemy 5mm.

[Chnatalia]

My dopiero w sobotę jedziemy szukać i przymierzać Chcemy klasyczne, wstępnie 4mm albo 5 mm.

Za nami pierwsza spowiedź przed ślubna !!!! <radocha> !!!

[kuli1986]

Napisane przez Chnatalia

My dopiero w sobotę jedziemy szukać i przymierzać Chcemy klasyczne, wstępnie 4mm albo 5 mm.

Za nami pierwsza spowiedź przed ślubna !!!! <radocha> !!!

My z księdzem na ustalanie szczegółów jesteśmy umówieni na połowe października więc nie długo

jutro jedziemy na sesje narzeczeńską

też robicie sesje?

[CoffeeMonster]

Napisane przez Chnatalia

My dopiero w sobotę jedziemy szukać i przymierzać Chcemy klasyczne, wstępnie 4mm albo 5 mm.

Za nami pierwsza spowiedź przed ślubna !!!! <radocha> !!!

I jak??? Opowiadaj, bo ja się cykam

Napisane przez kuli1986

My z księdzem na ustalanie szczegółów jesteśmy umówieni na połowe października więc nie długo

jutro jedziemy na sesje narzeczeńską

też robicie sesje?

My robimy Zastanawiam się czy zrobić sobie teraz jak jest ładna pogoda taką jesienną, czy na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocku zimą?? Jak uważacie? Chcemy taką pół na pół, trochę w kafejce przy kawie (bo straszni z nas kawosze) i troche na dworze.

Z przygotowań dzwonił do mnie proboszcz i się jedziemy ponownie w poniedziałek na spisywanie protokołu. Ale poszedł nam na rękę i ugadaliśmy się na 19:00. Czyli możemy sobie na spokojnie pojechać po pracy. Ustalimy wtedy również datę jaka nam finalnie pasuje. Czyli kamień z serca, będę wiedzieć wszytko w poniedziałek.

[kuli1986]

Napisane przez Chnatalia

My dopiero w sobotę jedziemy szukać i przymierzać Chcemy klasyczne, wstępnie 4mm albo 5 mm.

Za nami pierwsza spowiedź przed ślubna !!!! <radocha> !!!

Napisane przez CoffeeMonster

I jak??? Opowiadaj, bo ja się cykam



My robimy Zastanawiam się czy zrobić sobie teraz jak jest ładna pogoda taką jesienną, czy na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocku zimą?? Jak uważacie? Chcemy taką pół na pół, trochę w kafejce przy kawie (bo straszni z nas kawosze) i troche na dworze.

Z przygotowań dzwonił do mnie proboszcz i się jedziemy ponownie w poniedziałek na spisywanie protokołu. Ale poszedł nam na rękę i ugadaliśmy się na 19:00. Czyli możemy sobie na spokojnie pojechać po pracy. Ustalimy wtedy również datę jaka nam finalnie pasuje. Czyli kamień z serca, będę wiedzieć wszytko w poniedziałek.

Zależy, my robimy sesje po ślubie więc będzie i taka w klimacie zimowym i teraz wczesno jesiennym
Po ślubie zależy nam na sesji zimowej i będziemy czekać na duuuuużo śniegu
Musisz przemyśleć czy chcesz ten klimat co teraz jest czy zimowy.

[CoffeeMonster]

Napisane przez kuli1986

Zależy, my robimy sesje po ślubie więc będzie i taka w klimacie zimowym i teraz wczesno jesiennym
Po ślubie zależy nam na sesji zimowej i będziemy czekać na duuuuużo śniegu
Musisz przemyśleć czy chcesz ten klimat co teraz jest czy zimowy.

Ja też chcę czekac na śnieg z plenerem Przewidują już mroźną zimę i po raz pierwszy mnie to cieszy :P :P :P
Chyba jednak obstanę przy moim pierwotnym pomyśle z narzeczeńską kawka + jarmark