Sabat czarownic - część 6 :)

[kudlik_kk]

Kolorowa ja też jem!

[Lottie69]

Już zapomniałam o championship series co leci w czwartki na polsat sport. Wychodzi im to średniawo, ale doceniam intencje. Oby coraz więcej było esportu w telewizji, wreszcie będzie coś, na czym się znam

[kaaarii]

a ja czekam na Tż'ta

[Lottie69]

Właśnie sie dowiedziałam, że babcia mi wczoraj spadła z przyczepy i dopiero dzisiaj do szpitala poszła. Co za baba
Jak sie dowiem, że ciotka wiedziała, że spadła i nie zawiozła jej do szpitala to chyba rozerwe babsko na strzępy.
Zaraz mają jej porobić prześwietlenia, ale to wszystko potrwa trochę. Już widzę, jak ja sie poucze na egzaminy teraz...

[kaaarii]

Napisane przez Lottie69

Właśnie sie dowiedziałam, że babcia mi wczoraj spadła z przyczepy i dopiero dzisiaj do szpitala poszła. Co za baba
Jak sie dowiem, że ciotka wiedziała, że spadła i nie zawiozła jej do szpitala to chyba rozerwe babsko na strzępy.
Zaraz mają jej porobić prześwietlenia, ale to wszystko potrwa trochę. Już widzę, jak ja sie poucze na egzaminy teraz...

Oby wszystko było w porządku z babcią

[mansikkaa]

Napisane przez Lottie69

Właśnie sie dowiedziałam, że babcia mi wczoraj spadła z przyczepy i dopiero dzisiaj do szpitala poszła. Co za baba
Jak sie dowiem, że ciotka wiedziała, że spadła i nie zawiozła jej do szpitala to chyba rozerwe babsko na strzępy.
Zaraz mają jej porobić prześwietlenia, ale to wszystko potrwa trochę. Już widzę, jak ja sie poucze na egzaminy teraz...

Zdrowka dla babci

[bandra]

Napisane przez cud nie kobieta

dobra, wydało się - jesteśmy leniwi i nie chce się nam

My pijemy zgrzewkę dwulitrowych butelek wody tygodniowo. Ł to czasem przewozi w MPK, a ja najczęściej dumna z siebie niosę aż bułki

[cud nie kobieta]

Napisane przez Kolorowa89

Jem sobie wlasnie pyszne czereśnie

zazdroszcze

Napisane przez bandra

My pijemy zgrzewkę dwulitrowych butelek wody tygodniowo. Ł to czasem przewozi w MPK, a ja najczęściej dumna z siebie niosę aż bułki

u mnie wyglada to tak samo, ale staram się biednego odciążyć, bo już nawet nie chodzi o to, że cieżko, tylko że źle to nieść

poszłam spać i tak spałam i spałam, co ja teraz będę robić do 3 w nocy? uczyć się nie trzeba...

[mansikkaa]

Książkę poczytaj

[Kolorowa89]

Napisane przez kudlik_kk

Kolorowa ja też jem!

Pycha przekąska

Napisane przez cud nie kobieta

zazdroszcze


u mnie wyglada to tak samo, ale staram się biednego odciążyć, bo już nawet nie chodzi o to, że cieżko, tylko że źle to nieść

poszłam spać i tak spałam i spałam, co ja teraz będę robić do 3 w nocy? uczyć się nie trzeba...

Się podzielę nastepnym razem .
Serial pooglądaj, poczytaj, pograj w coś.

[Lottie69]

Babcia ma pęknięty kręg lędźwiowy i ją wypuścili do domu, ma tylko jakiś pas założony. Eh. Szkoda gadać normalnie, i ona uparta i rodzina też się nie wykazuje tam za bardzo, a ja mam egzaminy teraz i trochę też daleko...

Co wypada przynieść mamie po porodzie? Bo do dziecka to wiadomo, jakieś body czy śpioszki i np skarpetki słodkie do tego, a mama to problematyczna kobieta Ani czekolady, ani owoców.

[Margarita94]

Tż się prezent spodobał

Napisane przez kudlik_kk

Loti ja myję zęby co drugi dzień od jakichś 4 lat? Może 5? Zaczęło się to jak cierpiałam na bardzo uciążliwą chorobę jamy ustnej. Po porodzie mam taką nadwrażliwość dziąseł i odwapnienie zębów, że codzienne mycie sprawia mi przeogromny ból i potok krwi. Dodatkowo naciera mi szczoteczka śluzówki i tworzą się otarcia przeradzające się w afty i owrzodzenia. Przy myciu co drugi dzień jest dobrze.

Może spróbuj płynu do płukania? w ten dzień kiedy nie myjesz?

Napisane przez Kolorowa89

Gratulacje , zazdroszczę, ile jeszcze chcesz zrzucić?

Dziękuje takiego celu w kg nie mam póki mi lekkie fałdki nie znikną i moje ciało stanie się jędrne
Dziwne, bo nawet mi nie brakuje całych tych fast foodów
Jak mam mega pypcia na słodkie to pije pepsi zero

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Lottie69

Babcia ma pęknięty kręg lędźwiowy i ją wypuścili do domu, ma tylko jakiś pas założony. Eh. Szkoda gadać normalnie, i ona uparta i rodzina też się nie wykazuje tam za bardzo, a ja mam egzaminy teraz i trochę też daleko...

Co wypada przynieść mamie po porodzie? Bo do dziecka to wiadomo, jakieś body czy śpioszki i np skarpetki słodkie do tego, a mama to problematyczna kobieta Ani czekolady, ani owoców.

O kurdę...

Kwiaty, kosmetyki ujędrniające

[bandra]

Napisane przez cud nie kobieta

zazdroszcze


u mnie wyglada to tak samo, ale staram się biednego odciążyć, bo już nawet nie chodzi o to, że cieżko, tylko że źle to nieść

poszłam spać i tak spałam i spałam, co ja teraz będę robić do 3 w nocy? uczyć się nie trzeba...

Jak za paski to wżyna się w dłonie
Ł mi się nie daje odciążać, uparciuch jeden

Napisane przez Lottie69

Babcia ma pęknięty kręg lędźwiowy i ją wypuścili do domu, ma tylko jakiś pas założony. Eh. Szkoda gadać normalnie, i ona uparta i rodzina też się nie wykazuje tam za bardzo, a ja mam egzaminy teraz i trochę też daleko...

Co wypada przynieść mamie po porodzie? Bo do dziecka to wiadomo, jakieś body czy śpioszki i np skarpetki słodkie do tego, a mama to problematyczna kobieta Ani czekolady, ani owoców.

Matko
Nie martw się, babcia odpocznie, wszystko się zregeneruje i wszystko wróci do normy

Dla mamy kwiatki, np bukiecik margaretek

[Margarita94]

Za miesiąc mamy rocznicę z tż

[aszin]

Napisane przez Margarita94

Za miesiąc mamy rocznicę z tż

Oby jak najwięcej

[Margarita94]

Napisane przez aszin

oby jak najwięcej

[Lottie69]

Dzięki dziewczyny, zawsze troche raźniej. Bo tż mnie po prostu wkurzył na całego. Stwierdził, że nic nie da jak pogada, więc nic nie pisał. A to są takie momenty, że potrzebuję wiedzieć, że nie jestem z tym sama. Tym bardziej, że wiedziałam tylko, że wylądowała na pogotowiu.

Martwię się tylko, bo ma osteoporozę i zostawili jej blache w ręce, żeby sie kość nie rozleciała, więc z tym kręgiem też mogą być szopki. A ona do najlepszych pacjentów nie należy, wszystko by chciała robić i zawsze najmądrzejsza.

Myślałam, żeby świeżo upieczonej mamie może jakąś fajną herbatę kupić w aptece, żeby nie szkodziło i wgl. Bo tak to prócz jakiś kwiatków nie bardzo mam pomysł.

Marg, planujecie coś fajnego? Może kolacyjka we dwoje

[Margarita94]

Napisane przez Lottie69

Dzięki dziewczyny, zawsze troche raźniej. Bo tż mnie po prostu wkurzył na całego. Stwierdził, że nic nie da jak pogada, więc nic nie pisał. A to są takie momenty, że potrzebuję wiedzieć, że nie jestem z tym sama. Tym bardziej, że wiedziałam tylko, że wylądowała na pogotowiu.

Martwię się tylko, bo ma osteoporozę i zostawili jej blache w ręce, żeby sie kość nie rozleciała, więc z tym kręgiem też mogą być szopki. A ona do najlepszych pacjentów nie należy, wszystko by chciała robić i zawsze najmądrzejsza.

Myślałam, żeby świeżo upieczonej mamie może jakąś fajną herbatę kupić w aptece, żeby nie szkodziło i wgl. Bo tak to prócz jakiś kwiatków nie bardzo mam pomysł.

Marg, planujecie coś fajnego? Może kolacyjka we dwoje

Jakąś kontrole ma mieć u lekarza?

Jeszcze nic nie planujemy, ale to akurat w sobotę więc pewno pójdziemy w jakieś romantyczne miejsce w sumie jakąś kolacyjka to dobry pomysł

[bandra]

Moja babcia też ma osteoporozę, więc rozumiem Twój niepokój

Herbatka dla mam? Fajny pomysł

My mamy w sierpniu rocznicę i jak nigdy kompletnie nie mam pomysłu

[Margarita94]

Napisane przez bandra

My mamy w sierpniu rocznicę i jak nigdy kompletnie nie mam pomysłu

Nie będziecie wtedy nad morzem?

[bandra]

Marg, no właśnie nie, bo Ł ma szpital psychiatryczny a ja przedszkole

Ale lipiec jest nasz

[Margarita94]

Napisane przez bandra

Marg, no właśnie nie, bo Ł ma szpital psychiatryczny a ja przedszkole

Ale lipiec jest nasz

Aa bo Wy w lipcu jedziecie! Ja już zapominam się

[bandra]

Napisane przez Margarita94

Aa bo Wy w lipcu jedziecie! Ja już zapominam się

W lipcu ehh, taki wiek

[Lottie69]

Napisane przez Margarita94

Jakąś kontrole ma mieć u lekarza?

Jeszcze nic nie planujemy, ale to akurat w sobotę więc pewno pójdziemy w jakieś romantyczne miejsce w sumie jakąś kolacyjka to dobry pomysł

Ma skierowanie niby do neurochirurga, ale nie jest napisane na cito, więc wg mnie śmiechu warte. I jeszcze chce sama jechać sie zapisywać, nikogo nie poprosi. Masakra...

Noo, kolacyjka i wino, a później zawrócić do domu na lekkim rauszu i od drzwi wejściowych robić ścieżkę z ubrań. Plan idealny!

[Margarita94]

Napisane przez bandra

W lipcu ehh, taki wiek

Starość nie radość, młodość nie wieczność

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Lottie69

Ma skierowanie niby do neurochirurga, ale nie jest napisane na cito, więc wg mnie śmiechu warte. I jeszcze chce sama jechać sie zapisywać, nikogo nie poprosi. Masakra...

Noo, kolacyjka i wino, a później zawrócić do domu na lekkim rauszu i od drzwi wejściowych robić ścieżkę z ubrań. Plan idealny!

Polska służba zdrowia...

Mraaau! jak jeździmy na nasze wyjazdy to przeważnie tak jest

[bandra]

My tak mamy znacznie częściej. Ach, własne mieszkanie

[Margarita94]

Dzień dobry miśki!

Ale paskudna pogoda..

[Lottie69]

Napisane przez bandra

My tak mamy znacznie częściej. Ach, własne mieszkanie

Zazdraszczam!

Napisane przez Margarita94

Dzień dobry miśki!

Ale paskudna pogoda..

U mnie też, z grilla nici
Trochę posiedzę, coś popowtarzam jeszcze na ten egzamin, a później idę te śpioszki albo body kupować na bobo.

Myślicie, że ten blender z carefoura by mi kostki lodu przemielił? Bo chcę w tym roku sorbet robić

[Margarita94]

Napisane przez Lottie69

Zazdraszczam!


U mnie też, z grilla nici
Trochę posiedzę, coś popowtarzam jeszcze na ten egzamin, a później idę te śpioszki albo body kupować na bobo.

Myślicie, że ten blender z carefoura by mi kostki lodu przemielił? Bo chcę w tym roku sorbet robić

Może sobota, albo niedziela będzie lepsza W niedzielę mam wolne, to mogło by być ładnie

A ile ma mocy?

[panna_felicjanna]

Napisane przez Lottie69

Babcia ma pęknięty kręg lędźwiowy i ją wypuścili do domu, ma tylko jakiś pas założony. Eh. Szkoda gadać normalnie, i ona uparta i rodzina też się nie wykazuje tam za bardzo, a ja mam egzaminy teraz i trochę też daleko...

Co wypada przynieść mamie po porodzie? Bo do dziecka to wiadomo, jakieś body czy śpioszki i np skarpetki słodkie do tego, a mama to problematyczna kobieta Ani czekolady, ani owoców.

Zdrówka dla babci.


Ja siostrze kupiłam gazety i krzyżówki bo chciała.