Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-02-20, 17:02   #2371
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Hej

Ja tak na szybko.

australia87 żyjemy, ale co to za życie

U nas c.d szpitala domowego. W środę byliśmy u lekarza, starszak skończył antybiotyk, za to maluchy złapały zapalenie oskrzeli, a ja zapalenie gardła i pęcherza poza tym u nas ferie zimowe. Jutro już tż wraca do pracy i koniec sielanki. Zdecydowaliśmy i złożyliśmy wypowiedzenie w przedszkolu i od kwietnia siedzimy we trójkę już się nie mogę doczekać powrotu do pracy, chyba wrócę do niej w podskokach

CarycaKatharina w końcu w domu super wracajcie do sił
elaine-blath gratulacje za ząbala i co byliście na basenie? Jak wrażenia?
PikPik09 kciuki trzymamy za tajemnicze plany
fiazo zdrówka i obyś szybko mogła wrócić do pracy
justynan01 zdrówka i życzę miłych chwil spędzonych w towarzystwie mamusiek może z tż skorzystajcie i wyskoczcie sobie w miasto na jakąś randkę
Lena_Marlena mocne kciuki, to kiedy przeprowadzka?
sliweczka85 i Honcia dla Ignasia i Marcelinki za samodzielne wstawanie.

Basen-niestety nie mamy takiego wypasionego, a najbliższe termy 120km od nas. U nas chlor i jeszcze drogo. Chciałam zapisać starszaka na zajęcia ale u nas 80zł+wejście na basen. Planowaliśmy wyjść na basen tak po prostu się pochlapać, ale ze względu na choróbska możemy sobie tylko pomarzyć
Tula - mam po córci, ale Franio nie bardzo chce w niej siedzieć, ostatnio wzięłam go nawet na spacer w kurtce tż-ta ale szybko się książę znudził. Może w lato lepszy szał zrobi.
Zęby- mamy dwie jedynki na dole i na górze przebiła się chyba dwójka. U starszaków nie wiedziałam co to kolki i bolesne ząbkowanie, za to biedaczek Franio nadrabia z nawiązką za rodzeństwo
Fotelik- nie wozimy się w najtańszych, ale i nie najdroższych. Zainwestowaliśmy w markę maxi cosi. Tak ok roku gdy dzieciaki nie mieściły się w nosidło to przenieśliśmy w fotelik maxi cosi priori i w takim też będzie jeździł najmłodszy. Rozkładany do spania i jeździmy przodem. Starszy na razie jeździ w maxi cosi rodi. Zgadzam się z miszką i sliweczka85
Wydaje mi się, że foteliki do jazdy tyłem to trochę naciąganie rodziców. Bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale ..... nie do końca w to wierzę, idąc tym tropem to musiałabym chyba najpierw wymienić auto, no bo przecież co chwila produkują bezpieczniejsze... itp. Oczywiście jeżeli wejdzie taki wymóg, że dzieci należy wozić tylko tyłem do kierunku jazdy to oczywiście pobiegnę do sklepu i taki zakupię, a tak jeździmy zgodnie z przepisami


Łączę się w bólu z mamusiami jęczybuł MariaFrancesca, Fiazo, kto jeszcze???. Ja nie wiem czy to zęby czy choróbsko, lęk. Praktycznie od 4 dni na noc obowiązkowo paracetamol, bo tylko tak jest w stanie przespać ciurkiem chociaż 2h, apetyt do d....cyc i ewentualnie rosół, reszta bleee, nawet dzioba nie otworzy. Dzisiejsza noc to już był hardcore, od 1 do 6 bujanie, głaskanie, noszenie, dobrze, że tż jeszcze dzisiaj w domu to pomagał w nocy, bo bym chyba wyszła z siebie. W dzień nie jest lepiej, jak się uda to drzemka 30min i koniec Ehhhhh No i kaszel i kaszel i kaszel.... wszyscy kaszlą, normalnie jak w poczeklani u lekarza
Wasze dzieci wstają, a my chadzamy sobie za rączki po domu. Przy meblach już sam dawno śmiga, a teraz książę każe się prowadzić. Czasami się zapomni i za jedną rączkę kawałek pójdzie
Trzymajcie się cieplutko papapa
O kurczę, to widzę, że noc jeszcze gorzej niż u mnie, a szpital nie oszczędza. Pewnie ciężko uspokajać malucha, jeszcze z zapaleniem gardła i pęcherza - bierzesz coś na to? Jakiś antybiotyk czy walczysz domowymi sposobami? Moja Kinia też od paru dni nie chce jeść, butli prawie w ogóle, tylko cyc i to bardzo delikatnie bierze po kilka razy próbując, dlatego mi się wydaje, że u nas to zęby i też niestety daję paracetamol, bo już często pomysłu nie mam jak jej pomóc, a ostatnio to nawet nie jęczybuła, ale wrzaskobuła.
Z przedszkola rezygnujecie ze względu na choróbska?
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 17:12   #2372
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Bylismy dzisiaj na basenie. Gabi stoicki spokój, na wszystko reagowala bez emocji. Na koniec zaczęła sie smiac i chlapac. A tak to na wszystkich zadaniach bez problemu, polewaja glowe to polewaja, na plecach też ok. Normalnie mała dama.

Bylismy potem na szczepieniu. Trochę się zdziwiła przy wkluciu ale bez,placzu.

MAJKELA zdroowia wam życzę i brawo za prawie samodzielne chodzenie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 20:19   #2373
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miszka wydaje mi się ze nikt Cię nie znielubil za to że nie uważasz fotelików rwf za coś potrzebnego. Możemy Ci tylko pokazać crash testy itp ale to przecież Twoja jako matki decyzja w czym wozisz.
Z argumentem ze naciagaja się nie zgodzę, bo porządny fotelik przodem kosztuje tyle samo a nawet więcej co rwf. My mieliśmy na oku recaro Hero, około 1000 zł, ale jak poczytalismy o rwf to jednak kupimy joie every stages (prawdopodobnie) który jest ciut tańszy.

Dzięki za kciuki
W tym tygodniu jedziemy oglądać ostatnie mieszkanie a właściwie malutki domek, dwupokojowy. Prawdopodobnie się na niego zdecydujemy bo warunki nam odpowiadają, o ile wyposażenie będzie w miarę spoko. Bo jak przyjdzie kupić lodówkę kuchenkę i pralkę to słabo.

Co do tego po co nam dzieci. Nie wiem, ale bez nich nic nie jest takie samo
Elaine ja też się czasem zastanawiam co ludzie robią jak mają tyle wolnego czasu: D albo co ja sama robiłam z czasem jak tyle go miałam. No i narzekalam ze nie mam: P

Na slisko w domu polecam rajstopki do raczkowania z abs na kolankach

Sliweczko Twoje podejście do fotelików jest bardzo zdrowe

Majkela teraz jestem u rodziców więc jedna przeprowadzka już była: p a do własnego kąta- to zależy od wyniku oglądania mieszkania w tym tygodniu. Jeśli się na nie zdecydujemy to będzie do zamieszkania za około 3 tygodnie. Jeśli odrzucimy i wybierzemy to które oglądaliśmy w czwartek to od soboty możemy się przenosić.

Nie wiem czy pisałam wcześniej ze Franek też wnieboziety jak się to prowadza za rączki ale pani doktor zabroniła. Powiedziała że jak sam coś robi tzn wstaje i przy meblach się porusza to ok ale nie zachęcać i nie pomagać. Więc odpuscilismy i dajemy mu smigac na czterech



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 20:21   #2374
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
haha będę złośliwa i sie odniosę na fb jest taka grupa "zapytaj osiem gwiazdek" i tam koleś opowiadał swoja historię - jego dzieci przeżyły mega wypadek w rwf (axkid minikid). Więc fotelik dużo może pomóc na warsztatach bezpieczny maluch też koleś (ratownik medyczny) opowiadał, że widział wypadek w którym rodzice zginęli a malutkie dziecko w maxi Cosi przeżyło, więc to nie tak, że nie pomoże.
Akurat axkid kosztuje 1500, nie 5 tys, więc to nie o kwotach pięciotysięcznych rozmawiamy


Maria Francesca - mam tak samo jak elaine. Marudzenie zajmuje mi około 10-20 % czasu dziennie, a cała reszta to zachwyt nad cudownością nowego życia, dawania życia, Krzysiuniową buzią, policzusiami, oczkami które tak ślicznie na mnie patrzą radość nad każdą nową umiejętnością. Pobudka 6:30 chwila marudzenia a poza tym cudny uśmiech na dzień dobry i słodkie małe rączki pac pac po twarzy. Uwielbiam Krzysia śmiech, uśmiech uwielbiam go przytulać, patrzec na niego. Uwielbiam to, że kocha mnie i męża teraz najbardziej na świeci, że jesteśmy dla niego wszystkim. I wiem, że takie chwile potrwają jeszcze troszkę, a potem znajdzie sobie dziewczynę i żonę i już ona będzie najważniejsza <chlip>
w dodatku moja dziecko ostatnio nas zaczepia i ucieka, bawi sie z nami w berka i SAM to wymyślił, jakoś wczesniej nie wpadliśmy na to, żeby go tak uczyć więc bawimy sie ostatnio na całego
Zawsze znajdą się przypadki potwierdzające daną tezę tak samo jak je zaprzeczającą zależy co kto chce udowodnić

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Kochana, a czy jest to niezaprzeczalne i pewne, że w innym foteliku te dzieci by nie przeżyły tego wypadku?
I tak, zgadzam się że fotelik może dużo pomóc, nie pisałam przecież nigdzie, że jestem zwolenniczką wożenia dzieci bez fotelika
Jeszcze mi się przypomniało (tylko bez żadnych wniosków na wyrost proszę ): kiedyś słyszałam w tv o przypadku gdzie dziecko jechało na tylnej kanapie nie zapięte i był wypadek.Uderzyli w coś i to dziecko wypadło przez przednią szybę na pobocze. Miało dosyć poważne obrażenia ale przeżyło. Do reszty pasażerów wjechał tir i nic z nich nie zostało.
Także różnie bywa, różne są przypadki, a temu dziecku nawet axkid by nie pomógł, gdyby w nim siedziało...

____

Miał Ignaś iść spać ale właśnie był kurier z paczką z zabawkami i jest szał!
Wszystkie stare mu się znudziły, więc poszukałam na allegro jakiegoś zestawu zabawek dla niemowląt i kupiłam. Umyliśmy je, wyparzyłam i dziecko zapomniało o spaniu. Oczywiście najbardziej upodobał sobie grającą gitarkę
Za taki zestaw zapłaciłam 30 zł.
Mój szwagier miał wypadek jak z filmu "Oszukać przeznaczenie" kilkanaście lat temu. W przednią szybę auta w którym był pasażerem wbila się metalowa rura. Gdyby w tym momencie nie sięgał po kurtkę na tylnie siedzenia straciłby glowę. Oczywiście pas miał odpięty, miżna powiedzieć, ze to uratowalo mu życie.
Dyrektor z mojego miejsca pracy rok temu miał wypadek. Auto zgniecione jak puszka, ogromna prędkość. Nic mu się nie stało bo wypadł z auta. Oczywiście pasy nie zapięte.
I zeby ktoś nie pomyślał, ze jestem przeciwniczką pasów i fotelików, o nie!! Absolutnie pasy zapinamy i pilnujemy fotelika. Uważam za nieodpowiedzialne osoby przewożące dzieci bez fotelika. Dla M kupimy RWFa. Ale nie popadajmy w paranoję! Dla mnie wydanie kilkuset zlotych na fotelik to też duży wydatek. 1500zł to ja nawet w tej chwili nie dostaję przelewu

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Miszka myślisz, że takie marudzenie wieczorem i w nocy to lęk separacyjny? Bo tak się zastanawiam co do moich, ale to wtedy tylko jedna by miała a druga nie, sama nie wiem.


Noc znowu koszmarna, 2 godziny prawie nieprzerwanych wrzasków ze strony Kingi, od 1:00 do 3:00, później 5:30 znowu. W końcu jakoś się dała ukoić. Sama już nie mam pojęcia czy to zęby czy to brzuszek, mam nadzieję tylko, że to nic poważnego.

Wróciłyśmy z mamą z zabiegu, mąż na spacerze z dzieciakami (wziął urlop, żebym mogła pojechać z mamą), ja korzystam z ciszy i spokoju.
Jak mama się czuje? Moze babcine ręce ukoją nerwu Kinusi
Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Hej

Ja tak na szybko.

australia87 żyjemy, ale co to za życie

U nas c.d szpitala domowego. W środę byliśmy u lekarza, starszak skończył antybiotyk, za to maluchy złapały zapalenie oskrzeli, a ja zapalenie gardła i pęcherza poza tym u nas ferie zimowe. Jutro już tż wraca do pracy i koniec sielanki. Zdecydowaliśmy i złożyliśmy wypowiedzenie w przedszkolu i od kwietnia siedzimy we trójkę już się nie mogę doczekać powrotu do pracy, chyba wrócę do niej w podskokach

CarycaKatharina w końcu w domu super wracajcie do sił
elaine-blath gratulacje za ząbala i co byliście na basenie? Jak wrażenia?
PikPik09 kciuki trzymamy za tajemnicze plany
fiazo zdrówka i obyś szybko mogła wrócić do pracy
justynan01 zdrówka i życzę miłych chwil spędzonych w towarzystwie mamusiek może z tż skorzystajcie i wyskoczcie sobie w miasto na jakąś randkę
Lena_Marlena mocne kciuki, to kiedy przeprowadzka?
sliweczka85 i Honcia dla Ignasia i Marcelinki za samodzielne wstawanie.

Basen-niestety nie mamy takiego wypasionego, a najbliższe termy 120km od nas. U nas chlor i jeszcze drogo. Chciałam zapisać starszaka na zajęcia ale u nas 80zł+wejście na basen. Planowaliśmy wyjść na basen tak po prostu się pochlapać, ale ze względu na choróbska możemy sobie tylko pomarzyć
Tula - mam po córci, ale Franio nie bardzo chce w niej siedzieć, ostatnio wzięłam go nawet na spacer w kurtce tż-ta ale szybko się książę znudził. Może w lato lepszy szał zrobi.
Zęby- mamy dwie jedynki na dole i na górze przebiła się chyba dwójka. U starszaków nie wiedziałam co to kolki i bolesne ząbkowanie, za to biedaczek Franio nadrabia z nawiązką za rodzeństwo
Fotelik- nie wozimy się w najtańszych, ale i nie najdroższych. Zainwestowaliśmy w markę maxi cosi. Tak ok roku gdy dzieciaki nie mieściły się w nosidło to przenieśliśmy w fotelik maxi cosi priori i w takim też będzie jeździł najmłodszy. Rozkładany do spania i jeździmy przodem. Starszy na razie jeździ w maxi cosi rodi. Zgadzam się z miszką i sliweczka85
Wydaje mi się, że foteliki do jazdy tyłem to trochę naciąganie rodziców. Bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale ..... nie do końca w to wierzę, idąc tym tropem to musiałabym chyba najpierw wymienić auto, no bo przecież co chwila produkują bezpieczniejsze... itp. Oczywiście jeżeli wejdzie taki wymóg, że dzieci należy wozić tylko tyłem do kierunku jazdy to oczywiście pobiegnę do sklepu i taki zakupię, a tak jeździmy zgodnie z przepisami


Łączę się w bólu z mamusiami jęczybuł MariaFrancesca, Fiazo, kto jeszcze???. Ja nie wiem czy to zęby czy choróbsko, lęk. Praktycznie od 4 dni na noc obowiązkowo paracetamol, bo tylko tak jest w stanie przespać ciurkiem chociaż 2h, apetyt do d....cyc i ewentualnie rosół, reszta bleee, nawet dzioba nie otworzy. Dzisiejsza noc to już był hardcore, od 1 do 6 bujanie, głaskanie, noszenie, dobrze, że tż jeszcze dzisiaj w domu to pomagał w nocy, bo bym chyba wyszła z siebie. W dzień nie jest lepiej, jak się uda to drzemka 30min i koniec Ehhhhh No i kaszel i kaszel i kaszel.... wszyscy kaszlą, normalnie jak w poczeklani u lekarza
Wasze dzieci wstają, a my chadzamy sobie za rączki po domu. Przy meblach już sam dawno śmiga, a teraz książę każe się prowadzić. Czasami się zapomni i za jedną rączkę kawałek pójdzie
Trzymajcie się cieplutko papapa
Zdrowia
Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
oczywiście, że dacie my od czerwca bedziemy miec tylko tż wypłate a za mieszkanie płacimy 2300, tż wiecej niz 4500 do domu nie przyniesie i wiem, ze sobie poradzimy- jak tzreba to sie zepnie dupsko
Czyli jednak zostajecie we Wro?
Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
Bylismy dzisiaj na basenie. Gabi stoicki spokój, na wszystko reagowala bez emocji. Na koniec zaczęła sie smiac i chlapac. A tak to na wszystkich zadaniach bez problemu, polewaja glowe to polewaja, na plecach też ok. Normalnie mała dama.

Bylismy potem na szczepieniu. Trochę się zdziwiła przy wkluciu ale bez,placzu.

MAJKELA zdroowia wam życzę i brawo za prawie samodzielne chodzenie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fajnie, ze Gabi taka dzielna na basenie i przy szczepieniu

Ja mam dzisiaj spadek formy. Nerwy jakieś mną szarpią...

Spokojnej nocy
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 21:46   #2375
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Maria np jak Tomek się czegoś trzyma to odczepia i Tomek pada. Mówię żeby nie otwierał szuflady z zabawkami bo Tomek się złapie, otworzy, mały złapie, szuflada się zamyka-przycięte palce....na chwilę samych nie można zostawić . Ja wczoraj miałam gości, a potem trochę spa. Ale i to z przerwami bo było"mama, ja chcę kupę" także miałam przy balsamowaniu aromaty...

Honcia brawo za stanie na nogach

Majkela tylko przy prowadzaniu za raczki nie trzymaj jch do góry tylko na poziomie klatki piersiowej.zdrówka dla Was

Co do dzieci to ja nigdy nie miałam instynktu macierzyńskiego

zdecydowaliśmy się bo czegoś nam brakowało...jakaś pustka była. Mimo że rodzicielstwo u mnie to więcej stresu jak radości, ale te małe radości zagłuszają każdą złą chwilę. Nie wyobrażam sobie nie mieć dzieci.

Byłam dziś w pracy, nagadałam się i dostałam zaproszenie na tłusty czwartek i na wyjście w piątek.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A miałam zapytać o szpinak, może powodować ból brzucha? Miałam dziś akcje, dwie godziny mi płakał. Moja mama prawie płakała z nim. Dopiero jak poszły bąki i kupka luźna to się uspokoił.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 22:01   #2376
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Miszka myślisz, że takie marudzenie wieczorem i w nocy to lęk separacyjny? Bo tak się zastanawiam co do moich, ale to wtedy tylko jedna by miała a druga nie, sama nie wiem.


Noc znowu koszmarna, 2 godziny prawie nieprzerwanych wrzasków ze strony Kingi, od 1:00 do 3:00, później 5:30 znowu. W końcu jakoś się dała ukoić. Sama już nie mam pojęcia czy to zęby czy to brzuszek, mam nadzieję tylko, że to nic poważnego.

Wróciłyśmy z mamą z zabiegu, mąż na spacerze z dzieciakami (wziął urlop, żebym mogła pojechać z mamą), ja korzystam z ciszy i spokoju.
Z tego co widziałam na fb to sporo dzieci teraz właśnie wojuje w nocy. Może to skok, może faktycznie zęby skoro paracetamol pomaga. Ignaś wczoraj zachowywał się w nocy jakby miał zespół niespokojnych nóg- kopał i popłakiwał. Wydaje mi się, że to może nadmiar bodźców z dnia. Nauczył się siadać, wstaje co chwilkę gdzie się da, co chwilę się gdzieś walnie ( nie wie jeszcze że nad oczami jeszcze ma głowę )

Oby dzisiejsza noc była dobra

A mama twoja daleko od Was mieszka? Często się widujecie?

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Hej

Ja tak na szybko.

australia87 żyjemy, ale co to za życie

U nas c.d szpitala domowego. W środę byliśmy u lekarza, starszak skończył antybiotyk, za to maluchy złapały zapalenie oskrzeli, a ja zapalenie gardła i pęcherza poza tym u nas ferie zimowe. Jutro już tż wraca do pracy i koniec sielanki. Zdecydowaliśmy i złożyliśmy wypowiedzenie w przedszkolu i od kwietnia siedzimy we trójkę już się nie mogę doczekać powrotu do pracy, chyba wrócę do niej w podskokach

CarycaKatharina w końcu w domu super wracajcie do sił
elaine-blath gratulacje za ząbala i co byliście na basenie? Jak wrażenia?
PikPik09 kciuki trzymamy za tajemnicze plany
fiazo zdrówka i obyś szybko mogła wrócić do pracy
justynan01 zdrówka i życzę miłych chwil spędzonych w towarzystwie mamusiek może z tż skorzystajcie i wyskoczcie sobie w miasto na jakąś randkę
Lena_Marlena mocne kciuki, to kiedy przeprowadzka?
sliweczka85 i Honcia dla Ignasia i Marcelinki za samodzielne wstawanie.

Basen-niestety nie mamy takiego wypasionego, a najbliższe termy 120km od nas. U nas chlor i jeszcze drogo. Chciałam zapisać starszaka na zajęcia ale u nas 80zł+wejście na basen. Planowaliśmy wyjść na basen tak po prostu się pochlapać, ale ze względu na choróbska możemy sobie tylko pomarzyć
Tula - mam po córci, ale Franio nie bardzo chce w niej siedzieć, ostatnio wzięłam go nawet na spacer w kurtce tż-ta ale szybko się książę znudził. Może w lato lepszy szał zrobi.
Zęby- mamy dwie jedynki na dole i na górze przebiła się chyba dwójka. U starszaków nie wiedziałam co to kolki i bolesne ząbkowanie, za to biedaczek Franio nadrabia z nawiązką za rodzeństwo
Fotelik- nie wozimy się w najtańszych, ale i nie najdroższych. Zainwestowaliśmy w markę maxi cosi. Tak ok roku gdy dzieciaki nie mieściły się w nosidło to przenieśliśmy w fotelik maxi cosi priori i w takim też będzie jeździł najmłodszy. Rozkładany do spania i jeździmy przodem. Starszy na razie jeździ w maxi cosi rodi. Zgadzam się z miszką i sliweczka85
Wydaje mi się, że foteliki do jazdy tyłem to trochę naciąganie rodziców. Bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale ..... nie do końca w to wierzę, idąc tym tropem to musiałabym chyba najpierw wymienić auto, no bo przecież co chwila produkują bezpieczniejsze... itp. Oczywiście jeżeli wejdzie taki wymóg, że dzieci należy wozić tylko tyłem do kierunku jazdy to oczywiście pobiegnę do sklepu i taki zakupię, a tak jeździmy zgodnie z przepisami


Łączę się w bólu z mamusiami jęczybuł MariaFrancesca, Fiazo, kto jeszcze???. Ja nie wiem czy to zęby czy choróbsko, lęk. Praktycznie od 4 dni na noc obowiązkowo paracetamol, bo tylko tak jest w stanie przespać ciurkiem chociaż 2h, apetyt do d....cyc i ewentualnie rosół, reszta bleee, nawet dzioba nie otworzy. Dzisiejsza noc to już był hardcore, od 1 do 6 bujanie, głaskanie, noszenie, dobrze, że tż jeszcze dzisiaj w domu to pomagał w nocy, bo bym chyba wyszła z siebie. W dzień nie jest lepiej, jak się uda to drzemka 30min i koniec Ehhhhh No i kaszel i kaszel i kaszel.... wszyscy kaszlą, normalnie jak w poczeklani u lekarza
Wasze dzieci wstają, a my chadzamy sobie za rączki po domu. Przy meblach już sam dawno śmiga, a teraz książę każe się prowadzić. Czasami się zapomni i za jedną rączkę kawałek pójdzie
Trzymajcie się cieplutko papapa
Matko, faktycznie znowu szpital macie!
Jak tak czytam tu i na fb jak często niektóre dzieci chorują to chyba powinnam wybrać się na klęczkach do Częstochowy w podzięce za zdrowy przychówek

Co do pogrubionego to Ja bym chyba przez okno wyskoczyła.

Twój Franio to jest mały szogun! Jak to chodzi? Nie wie, że w tym wieku się co najwyżej wstaje przy meblach?!

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Miszka wydaje mi się ze nikt Cię nie znielubil za to że nie uważasz fotelików rwf za coś potrzebnego. Możemy Ci tylko pokazać crash testy itp ale to przecież Twoja jako matki decyzja w czym wozisz.
Z argumentem ze naciagaja się nie zgodzę, bo porządny fotelik przodem kosztuje tyle samo a nawet więcej co rwf. My mieliśmy na oku recaro Hero, około 1000 zł, ale jak poczytalismy o rwf to jednak kupimy joie every stages (prawdopodobnie) który jest ciut tańszy.

Dzięki za kciuki
W tym tygodniu jedziemy oglądać ostatnie mieszkanie a właściwie malutki domek, dwupokojowy. Prawdopodobnie się na niego zdecydujemy bo warunki nam odpowiadają, o ile wyposażenie będzie w miarę spoko. Bo jak przyjdzie kupić lodówkę kuchenkę i pralkę to słabo.

Co do tego po co nam dzieci. Nie wiem, ale bez nich nic nie jest takie samo
Elaine ja też się czasem zastanawiam co ludzie robią jak mają tyle wolnego czasu: D albo co ja sama robiłam z czasem jak tyle go miałam. No i narzekalam ze nie mam: P

Na slisko w domu polecam rajstopki do raczkowania z abs na kolankach

Sliweczko Twoje podejście do fotelików jest bardzo zdrowe

Majkela teraz jestem u rodziców więc jedna przeprowadzka już była: p a do własnego kąta- to zależy od wyniku oglądania mieszkania w tym tygodniu. Jeśli się na nie zdecydujemy to będzie do zamieszkania za około 3 tygodnie. Jeśli odrzucimy i wybierzemy to które oglądaliśmy w czwartek to od soboty możemy się przenosić.

Nie wiem czy pisałam wcześniej ze Franek też wnieboziety jak się to prowadza za rączki ale pani doktor zabroniła. Powiedziała że jak sam coś robi tzn wstaje i przy meblach się porusza to ok ale nie zachęcać i nie pomagać. Więc odpuscilismy i dajemy mu smigac na czterech



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To tż teraz u siebie czy z Wami u Twojej mamy? Daleko od teściów mieszkasz?
Drugi Franio też wymiata, nie ma co

Honcia normalnie mnie zmroziło jak przeczytałam te historie o których pisałaś. Bo to zwykle tak jest, że ten kto dba o bezpieczeństwo to coś się mu przydarzy, a tym co zlewają uchodzi na sucho. Pijany zawsze z wypadku wyjdzie cało, a niewinnych ludzi na chodniku zabije...
Dzisiaj chyba jakiś dzień słaby, bo ja też poddenerwowana i z bólem głowy.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 22:11   #2377
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie po co dzieci. Może rzeczywiście jak będą choć trochę większe, jak pisałaś Elaine o starszaku to będzie łatwiej.


Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Zawsze znajdą się przypadki potwierdzające daną tezę tak samo jak je zaprzeczającą zależy co kto chce udowodnić



Mój szwagier miał wypadek jak z filmu "Oszukać przeznaczenie" kilkanaście lat temu. W przednią szybę auta w którym był pasażerem wbila się metalowa rura. Gdyby w tym momencie nie sięgał po kurtkę na tylnie siedzenia straciłby glowę. Oczywiście pas miał odpięty, miżna powiedzieć, ze to uratowalo mu życie.
Dyrektor z mojego miejsca pracy rok temu miał wypadek. Auto zgniecione jak puszka, ogromna prędkość. Nic mu się nie stało bo wypadł z auta. Oczywiście pasy nie zapięte.
I zeby ktoś nie pomyślał, ze jestem przeciwniczką pasów i fotelików, o nie!! Absolutnie pasy zapinamy i pilnujemy fotelika. Uważam za nieodpowiedzialne osoby przewożące dzieci bez fotelika. Dla M kupimy RWFa. Ale nie popadajmy w paranoję! Dla mnie wydanie kilkuset zlotych na fotelik to też duży wydatek. 1500zł to ja nawet w tej chwili nie dostaję przelewu



Jak mama się czuje? Moze babcine ręce ukoją nerwu Kinusi

Zdrowia

Czyli jednak zostajecie we Wro?

Fajnie, ze Gabi taka dzielna na basenie i przy szczepieniu

Ja mam dzisiaj spadek formy. Nerwy jakieś mną szarpią...

Spokojnej nocy
Wypadek szwagra - masakra, musiał czuć po tym, mimo wszystko, wielkiego stresa.

Dzięki za pytanie odnośnie mamy. Mama czuje się dobrze, choć trochę ją noga pobolewa, ale przed zabiegiem też bolała. Niestety absolutnie nic nie może dźwigać, dzieci też nie, przez te 2 tygodnie, które będzie u nas. Mąż się śmiał, że będziemy mieli trzecie dziecko, ale na szczęście dobrze skę dogaduje z moją mamą. Kinię udało mi się uśpić w bujaczku, bo już nie miałam pomysłu ani cierpliwości (mąż był u lekarza) i na razie tak śpi.

A nerwy u Ciebie z konkretnego powodu czy niewyjaśniony ból świata? Trzymaj się ciepło

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Maria np jak Tomek się czegoś trzyma to odczepia i Tomek pada. Mówię żeby nie otwierał szuflady z zabawkami bo Tomek się złapie, otworzy, mały złapie, szuflada się zamyka-przycięte palce....na chwilę samych nie można zostawić . Ja wczoraj miałam gości, a potem trochę spa. Ale i to z przerwami bo było"mama, ja chcę kupę" także miałam przy balsamowaniu aromaty...

Honcia brawo za stanie na nogach

Majkela tylko przy prowadzaniu za raczki nie trzymaj jch do góry tylko na poziomie klatki piersiowej.zdrówka dla Was

Co do dzieci to ja nigdy nie miałam instynktu macierzyńskiego

zdecydowaliśmy się bo czegoś nam brakowało...jakaś pustka była. Mimo że rodzicielstwo u mnie to więcej stresu jak radości, ale te małe radości zagłuszają każdą złą chwilę. Nie wyobrażam sobie nie mieć dzieci.

Byłam dziś w pracy, nagadałam się i dostałam zaproszenie na tłusty czwartek i na wyjście w piątek.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A miałam zapytać o szpinak, może powodować ból brzucha? Miałam dziś akcje, dwie godziny mi płakał. Moja mama prawie płakała z nim. Dopiero jak poszły bąki i kupka luźna to się uspokoił.
Sorki, ale to o aromatach przy balsamowaniu mnie rozbawiło

Faj ie,że pomimo dużego zmęczenia potrafisz znaleźć radość i sens w drobnych rzeczach.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-20, 22:53   #2378
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Maria, a Ty nie potrafisz znaleźć tej radości? Tak jakoś smutno zabrzmiał mi ten Twój ostatni post...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 08:32   #2379
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Maria, a Ty nie potrafisz znaleźć tej radości? Tak jakoś smutno zabrzmiał mi ten Twój ostatni post...
No czasem mi to cholercia nie idzie, ale dzięki, że pytasz
Jestem, jak Asiek, z Jeleniej Góry, jakieś 250 km od Poznania. Mama ostatnio była na święta, różnie wychodzi jej z przyjazdami zależy jak w pracy.
I dzięki za czary, bo w końcu noc bez wrzasków, choć oczywiście pobudki były, ale to i tak lepiej. Pobudka o 6.30 i 2 kupki do przebrania.
Pół nocy Kinia spała w leżaczku, bo jak tylko braliśmy ją do łóżka był płacz. Zastanawiamy się czy pozycja pionowa nie pomagy na zęby, w sensie odpływa krew. Jak miałam zapalenie miazgi to też było, że w pozycji pionowej mniej boli niż w poziomej. Nie jestem oczywiście pewna, tak tylko kombinujemy.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 10:26   #2380
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Pusto tu.

Maria, dobrze że noc lepsza. Może faktycznie w bujaczku Kini mniej ząbki dokuczają. Pal licho gdzie, ważne że spała

Nie miałabyś możliwości pojechać na jakiś weekend spa? Zresetowałabyś się, odpoczęła i miała okazję zatęsknić za dziewczynkami i jeszcze z korzyścią dla urody. Może udałoby Ci się wyrwać jak mamie już się polepszy.
____

U nas dzisiaj wyjątkowo dobra noc! Ignaś zasnął przy cycu około 20:30, udało mi się go odłożyć do łóżeczka za pierwszym razem i pierwsza pobudka była dopiero ok. północy! W szoku byłam, bo ostatnimi czasy bywało już z 5 do tej godziny. Potem też niewiele karmień- chyba dwa i rano na przedłużenie snu jeszcze jedno zainicjowane przez mamusię


U nas wieje strasznie, nie chce mi się wychodzić ale już też wczoraj nie bylismy na spacerze

Edytowane przez 201711281320
Czas edycji: 2017-02-21 o 10:27
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 10:56   #2381
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Cool Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry
MariaF chyba dobrze kombinujesz, mi też się wydaje, że żeby bardziej bolą gdy się leży. Oby Kini szybko przeszło (i to nie ma Dorcię).

A u nas odkurzacz wrócił na salony, znowu katar :/ ale w swej naiwności twierdzę że to od zębów.
Właśnie podrzemała przy cycu i kończę tego posta pół godziny później, bo spania nie było za to z pampersa zaczęło śmierdzieć
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 11:00   #2382
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Sliweczko ja z Frankiem jestem u moich rodziców a tz U teściów nadal. Do nas przyjeżdża, na weekend małego zabrał. Między nami już jest super, dziś ma przyjechać i zostać do jutra.
Mamy jakieś 10-12 km do siebie.

My tez wczoraj nie wyszliśmy więc się odmeldowujemy i wychodzimy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 11:10   #2383
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Lena , a Ty nie masz ochoty teściów odwiedzić?

Cierpliwość fajnie, że się częściej odzywasz Nie ma jak kupa przy cycu
Jak idziesz karmić/ usypiać Esię to Sara grzecznie czeka po cichu, czy Esia już przyzwyczajona do zasypiania w hałasie?

Oby odkurzacz jak najszybciej opuścił Wasz salon

Ignaś śpi to ja sobię robię dzień dziecka i idę się położyć obok niego, a co mi tam!
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 11:13   #2384
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Sliweczko ja z Frankiem jestem u moich rodziców a tz U teściów nadal. Do nas przyjeżdża, na weekend małego zabrał. Między nami już jest super, dziś ma przyjechać i zostać do jutra.
Mamy jakieś 10-12 km do siebie.

My tez wczoraj nie wyszliśmy więc się odmeldowujemy i wychodzimy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czemu TZ nie może być z Wami u Twoich rodziców?

Któraś z Was pytała o mięso przy BLW ja podaje w formie pulpecikow: cielęcina, indyk, kurczak, ryba. Raz była ryba z piekarnika w kawałkach ( pstrąg) i ostetnio mięso z udka kawałki
Ostatnio Hania ze smakiem zajadala się pesto z rukoli
U Nas bez zmian. Hania powoli się turla. Od raczkowania dzielą Nas jescze kamienie milowe :/ dzielnie chodzimy x2 w tygodniu na rehabilitację i chyba będziemy zamiast 1x to 2x jeździć na basen bo po basenie wieczorem Hania bardziej aktywna jest (w aspekcie obrotów itd)

Drugi fotelik kupujemy RWF. Dopasujemy do aut i Hani. Martwi mnie fakt, że chyba dwa foteliki trzeba będzie kupić bo czasem TZ będzie Hanie odbierał ze żłobka a ja będę zawozic wiec w obu autach by się fotelik przydał. Rozważam opcję używki RWF do auta, ale w prani wszystko wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 11:21   #2385
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
No czasem mi to cholercia nie idzie, ale dzięki, że pytasz
Jestem, jak Asiek, z Jeleniej Góry, jakieś 250 km od Poznania. Mama ostatnio była na święta, różnie wychodzi jej z przyjazdami zależy jak w pracy.
I dzięki za czary, bo w końcu noc bez wrzasków, choć oczywiście pobudki były, ale to i tak lepiej. Pobudka o 6.30 i 2 kupki do przebrania.
Pół nocy Kinia spała w leżaczku, bo jak tylko braliśmy ją do łóżka był płacz. Zastanawiamy się czy pozycja pionowa nie pomagy na zęby, w sensie odpływa krew. Jak miałam zapalenie miazgi to też było, że w pozycji pionowej mniej boli niż w poziomej. Nie jestem oczywiście pewna, tak tylko kombinujemy.
Dobrze, ze Kinia spała oby to już był znak, ze kolejne noce będą spokojne

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Pusto tu.

Maria, dobrze że noc lepsza. Może faktycznie w bujaczku Kini mniej ząbki dokuczają. Pal licho gdzie, ważne że spała

Nie miałabyś możliwości pojechać na jakiś weekend spa? Zresetowałabyś się, odpoczęła i miała okazję zatęsknić za dziewczynkami i jeszcze z korzyścią dla urody. Może udałoby Ci się wyrwać jak mamie już się polepszy.
____

U nas dzisiaj wyjątkowo dobra noc! Ignaś zasnął przy cycu około 20:30, udało mi się go odłożyć do łóżeczka za pierwszym razem i pierwsza pobudka była dopiero ok. północy! W szoku byłam, bo ostatnimi czasy bywało już z 5 do tej godziny. Potem też niewiele karmień- chyba dwa i rano na przedłużenie snu jeszcze jedno zainicjowane przez mamusię


U nas wieje strasznie, nie chce mi się wychodzić ale już też wczoraj nie bylismy na spacerze
M dzisiaj spała do 9 i to wcale nie jest dobre, bo teraz jest standardowa pora drzemki a ona jest rozdrażniona i zamiast iść spać to jęcze i stęka
My też nie idziemy na spacer bo pada u nas... A mnie je*bło w krzyzu i ledwo oddycham, nie dala bym rady pchać wózka po tym błocie...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-02-21, 11:32   #2386
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

U mnie brzydko za oknem szaro. Śnieg znikł i nie ładnie jest
Po obiedzie pewnie wyjdziemy o ile ulewy nie będzie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 12:24   #2387
zebrah
Rozeznanie
 
Avatar zebrah
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

witamy się wraz z Leosiem po krótkiej przerwie
U nas też aktualnie etap otwierania małymi rączkami komód, szafek, włażenia pod stół i w każdą mysią dziurę w mieszkaniu. Do tego nieśmiałe próby stawania na nóżkach i ściąganie wszystkiego co leży na wysokości rączek. Wychodzę do innego pokoju- ryk. Idę do toalety- ryk pod drzwiami- trochę męcząca ta ciągła asysta (dobra, wyczerpałam te 10% narzekania ).

Honcia- u nas też deszczowo i ani mi się nie chce nosa z domu wyściubiać.

Przerażające są te wypadki samochodowe z udziałem dzieci - nie mogę o nich słuchać, bo od razu mam je przed oczami.

Mięso do BLW gotuję, siekam i lepię w taką małą kulkę. Ostatnio Leoś dostał gotowanego pulpeta i to mu najlepiej podchodzi.
Tak się nastawił na jedzenie samemu, że teraz nie chce jeść z łyżeczki i jest problem przy niektórych daniach- szczególnie jak widzi że my coś jemy a się nie nadaje do rączki. Kupiłam kubek 360 z Lovi- i służy Leosiowi do rzucania Nie wiem jak go przekonać do picia. Nie chce pić z butelki, a powoli chciałabym kończyć przygodę z kp. Za to ze zwykłej filiżanki się napije jak mu podam. Poradźcie coś z tym piciem dziewczyny.
zebrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 13:07   #2388
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cześć zebrah
Ja niestety w kwestii picia nie pomogę, bo Ignaś preferuje tylko cyca Lovi360 to se mogę wsadzić... Najprędzej to też coś ze zwykłej szklanki łyknie.

Honcia to jak Ty teraz z tymi plecami zajmujesz się Marcelinką? Jesteś w stanie w miarę normalnie funkcjonować?

Madzia raczej ciężko z używkami rwf. Na allegro z tego co widziałam w ogóle nie ma. Chyba zbyt nowe są i jeszcze pierwsza partia dzieci z nich nie zdążyła wyrosnąć
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 13:21   #2389
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
witamy się wraz z Leosiem po krótkiej przerwie
U nas też aktualnie etap otwierania małymi rączkami komód, szafek, włażenia pod stół i w każdą mysią dziurę w mieszkaniu. Do tego nieśmiałe próby stawania na nóżkach i ściąganie wszystkiego co leży na wysokości rączek. Wychodzę do innego pokoju- ryk. Idę do toalety- ryk pod drzwiami- trochę męcząca ta ciągła asysta (dobra, wyczerpałam te 10% narzekania ).

Honcia- u nas też deszczowo i ani mi się nie chce nosa z domu wyściubiać.

Przerażające są te wypadki samochodowe z udziałem dzieci - nie mogę o nich słuchać, bo od razu mam je przed oczami.

Mięso do BLW gotuję, siekam i lepię w taką małą kulkę. Ostatnio Leoś dostał gotowanego pulpeta i to mu najlepiej podchodzi.
Tak się nastawił na jedzenie samemu, że teraz nie chce jeść z łyżeczki i jest problem przy niektórych daniach- szczególnie jak widzi że my coś jemy a się nie nadaje do rączki. Kupiłam kubek 360 z Lovi- i służy Leosiowi do rzucania Nie wiem jak go przekonać do picia. Nie chce pić z butelki, a powoli chciałabym kończyć przygodę z kp. Za to ze zwykłej filiżanki się napije jak mu podam. Poradźcie coś z tym piciem dziewczyny.
Helloł
Moja też głównie rzuca 360tką, pie ze zwyklej szklanki albo kubka niekapka bez ustnika chociaż w sumie , ze pije to zbyt szumnie powiedziane
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Cześć zebrah
Ja niestety w kwestii picia nie pomogę, bo Ignaś preferuje tylko cyca Lovi360 to se mogę wsadzić... Najprędzej to też coś ze zwykłej szklanki łyknie.

Honcia to jak Ty teraz z tymi plecami zajmujesz się Marcelinką? Jesteś w stanie w miarę normalnie funkcjonować?

Madzia raczej ciężko z używkami rwf. Na allegro z tego co widziałam w ogóle nie ma. Chyba zbyt nowe są i jeszcze pierwsza partia dzieci z nich nie zdążyła wyrosnąć
Trochę przed poludniem nosiła ją moja mama ale już się ulotniła przesadzać kwiatki ( wiosna wszak za pasem) a ja powoli dreptam w pozycji z wypiętym kuperkiem teraz Marcelka bawi się na dywanie a ja siedzę obok
Ostatnio bolalo mnie biodro a teraz kręgosłup, czy to mozliwe żeby dopiero "schodziła" się miednica?
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 13:34   #2390
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Lena , a Ty nie masz ochoty teściów odwiedzić?

Cierpliwość fajnie, że się częściej odzywasz Nie ma jak kupa przy cycu
Jak idziesz karmić/ usypiać Esię to Sara grzecznie czeka po cichu, czy Esia już przyzwyczajona do zasypiania w hałasie?

Oby odkurzacz jak najszybciej opuścił Wasz salon

Ignaś śpi to ja sobię robię dzień dziecka i idę się położyć obok niego, a co mi tam!
No staram się, ale tak całkiem na bieżąco jajka nie umiem być, wiec wybaczcie jeśli czasem komuś nie odpowiem.
Ostatnio usypiać= karmić i jak idę to Sara bardzo potrzebuje mamy albo chce skakać po łóżku, na którym siedzę z Esią albo słucha piosenek na moim starym telefonie (to ostatnie pozwala mi spokojnie nakarmić ciekawą świata Esterę, ale muszę tego unikać, bo Sarita nie tylko sucha ale też ogląda :/).

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie mięsa, bo to ja pytałam. Wychodzi na to że pulpety, pulpety i jeszcze inna forma pulpitów
A kupujecie normalnie w marketach?
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 16:05   #2391
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Kochana, a czy jest to niezaprzeczalne i pewne, że w innym foteliku te dzieci by nie przeżyły tego wypadku?
I tak, zgadzam się że fotelik może dużo pomóc, nie pisałam przecież nigdzie, że jestem zwolenniczką wożenia dzieci bez fotelika
Jeszcze mi się przypomniało (tylko bez żadnych wniosków na wyrost proszę ): kiedyś słyszałam w tv o przypadku gdzie dziecko jechało na tylnej kanapie nie zapięte i był wypadek.Uderzyli w coś i to dziecko wypadło przez przednią szybę na pobocze. Miało dosyć poważne obrażenia ale przeżyło. Do reszty pasażerów wjechał tir i nic z nich nie zostało.
Także różnie bywa, różne są przypadki, a temu dziecku nawet axkid by nie pomógł, gdyby w nim siedziało...

____

Miał Ignaś iść spać ale właśnie był kurier z paczką z zabawkami i jest szał!
Wszystkie stare mu się znudziły, więc poszukałam na allegro jakiegoś zestawu zabawek dla niemowląt i kupiłam. Umyliśmy je, wyparzyłam i dziecko zapomniało o spaniu. Oczywiście najbardziej upodobał sobie grającą gitarkę
Za taki zestaw zapłaciłam 30 zł.
Zgadzam się z Tobą i w tym poście, i we wcześniejszym.
Widzę ,że mamy podobne podejście.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cdn dziecię jeczy...

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
Też myślałam wieczorem, ze jakas awaria.

Niestety, nie wyrasta to trzecie oko... brawo za umiejętności.

Myślę czasami o tym.wieczorem bo jakimś ciężkim dniu i... po 1. Co mysmy z tym.czasem wolnym robili?? (Seriale, filmy...) 2. Jaki byl porządek 3.a potem wpada moj starszak, biegnie do mnie dac ogromnego przytulada i mowi, ze przez noc się stesknil, a Gabi zaciesza na mój widok i wali z radości mnie rączka... i w tym momencie już wiem, że nie wyobrażam sobie zycia bez nich, chociaż ostatnio jestem k.u.r wsko niewyspana.

Brawo!! teraz to już expres będzie.

No ale Maks wysoki, wiec ta waga się inaczej rozkłada. Jak go.widziałam to byl szczuply, tylko wysoki - szczególnie przy Igim. Co do fotelików to nerw ogólny, przy tym temacie rozwala mnie ograniczenie rozmówców szczególnie tych inteligentnych i brak chęci poszerzenia swojej wiedzy na ten temat.

Wyglada na to, ze dzisiaj dotrzemy na basen z Gabi. Wiesz MARIA odkad nam.wyszedl drugi ząbek to z czworakow Gabi siada, robi teraz nam wszystkiego papa i kilka kroczkow w raczkowaniu zrobiła (ale do samego raczkowabia jeszcze chwila, bou nas slisko trochę się boi).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może po prostu inne dziewczyny bały się zabrać głos bo nie dopuszczałyscie możliwości, że ktoś może mieć inną opinię na ten temat.
Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Miszka myślisz, że takie marudzenie wieczorem i w nocy to lęk separacyjny? Bo tak się zastanawiam co do moich, ale to wtedy tylko jedna by miała a druga nie, sama nie wiem.


Noc znowu koszmarna, 2 godziny prawie nieprzerwanych wrzasków ze strony Kingi, od 1:00 do 3:00, później 5:30 znowu. W końcu jakoś się dała ukoić. Sama już nie mam pojęcia czy to zęby czy to brzuszek, mam nadzieję tylko, że to nic poważnego.

Wróciłyśmy z mamą z zabiegu, mąż na spacerze z dzieciakami (wziął urlop, żebym mogła pojechać z mamą), ja korzystam z ciszy i spokoju.
Mogą mieć w innym czasie, tak sądzę.
Ja obstawiam lęk bo cały czas potrzebuje bliskości. Ewentualnie zęby i po prostu jest mu źle i chce być tulony.

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Hej

Ja tak na szybko.

australia87 żyjemy, ale co to za życie

U nas c.d szpitala domowego. W środę byliśmy u lekarza, starszak skończył antybiotyk, za to maluchy złapały zapalenie oskrzeli, a ja zapalenie gardła i pęcherza poza tym u nas ferie zimowe. Jutro już tż wraca do pracy i koniec sielanki. Zdecydowaliśmy i złożyliśmy wypowiedzenie w przedszkolu i od kwietnia siedzimy we trójkę już się nie mogę doczekać powrotu do pracy, chyba wrócę do niej w podskokach

CarycaKatharina w końcu w domu super wracajcie do sił
elaine-blath gratulacje za ząbala i co byliście na basenie? Jak wrażenia?
PikPik09 kciuki trzymamy za tajemnicze plany
fiazo zdrówka i obyś szybko mogła wrócić do pracy
justynan01 zdrówka i życzę miłych chwil spędzonych w towarzystwie mamusiek może z tż skorzystajcie i wyskoczcie sobie w miasto na jakąś randkę
Lena_Marlena mocne kciuki, to kiedy przeprowadzka?
sliweczka85 i Honcia dla Ignasia i Marcelinki za samodzielne wstawanie.

Basen-niestety nie mamy takiego wypasionego, a najbliższe termy 120km od nas. U nas chlor i jeszcze drogo. Chciałam zapisać starszaka na zajęcia ale u nas 80zł+wejście na basen. Planowaliśmy wyjść na basen tak po prostu się pochlapać, ale ze względu na choróbska możemy sobie tylko pomarzyć
Tula - mam po córci, ale Franio nie bardzo chce w niej siedzieć, ostatnio wzięłam go nawet na spacer w kurtce tż-ta ale szybko się książę znudził. Może w lato lepszy szał zrobi.
Zęby- mamy dwie jedynki na dole i na górze przebiła się chyba dwójka. U starszaków nie wiedziałam co to kolki i bolesne ząbkowanie, za to biedaczek Franio nadrabia z nawiązką za rodzeństwo
Fotelik- nie wozimy się w najtańszych, ale i nie najdroższych. Zainwestowaliśmy w markę maxi cosi. Tak ok roku gdy dzieciaki nie mieściły się w nosidło to przenieśliśmy w fotelik maxi cosi priori i w takim też będzie jeździł najmłodszy. Rozkładany do spania i jeździmy przodem. Starszy na razie jeździ w maxi cosi rodi. Zgadzam się z miszką i sliweczka85
Wydaje mi się, że foteliki do jazdy tyłem to trochę naciąganie rodziców. Bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale ..... nie do końca w to wierzę, idąc tym tropem to musiałabym chyba najpierw wymienić auto, no bo przecież co chwila produkują bezpieczniejsze... itp. Oczywiście jeżeli wejdzie taki wymóg, że dzieci należy wozić tylko tyłem do kierunku jazdy to oczywiście pobiegnę do sklepu i taki zakupię, a tak jeździmy zgodnie z przepisami


Łączę się w bólu z mamusiami jęczybuł MariaFrancesca, Fiazo, kto jeszcze???. Ja nie wiem czy to zęby czy choróbsko, lęk. Praktycznie od 4 dni na noc obowiązkowo paracetamol, bo tylko tak jest w stanie przespać ciurkiem chociaż 2h, apetyt do d....cyc i ewentualnie rosół, reszta bleee, nawet dzioba nie otworzy. Dzisiejsza noc to już był hardcore, od 1 do 6 bujanie, głaskanie, noszenie, dobrze, że tż jeszcze dzisiaj w domu to pomagał w nocy, bo bym chyba wyszła z siebie. W dzień nie jest lepiej, jak się uda to drzemka 30min i koniec Ehhhhh No i kaszel i kaszel i kaszel.... wszyscy kaszlą, normalnie jak w poczeklani u lekarza
Wasze dzieci wstają, a my chadzamy sobie za rączki po domu. Przy meblach już sam dawno śmiga, a teraz książę każe się prowadzić. Czasami się zapomni i za jedną rączkę kawałek pójdzie
Trzymajcie się cieplutko papapa
A dlaczego rezygnujecie z przedszkola? Przez choroby?
Jesssu,i się wydawało, że u nas często gile i kaszel. No ale u Was to jest szaleństwo! Chyba nie będe narzekać na nasze przeziębienia chociaż znów rozpoczęliśmy rundkę- Maks, teraz Kuba i mąż. Na szczęście mnie nic nie bierze na szczęście!

Dzięki Ci i za Twoją opinię.
My też powinniśmy najpierw wymienić auto bo jeździmy starym łupem.
U nas maxi cosi nie jest tak popularny choć zdarzają się. Jest tutejsza firma i mamy foteliki właśnie z tej firmy. Maks jeździ w porządnym i przodem. Za chwilę Kuba się do niego przesiądzie a Maksiowi kupimy ten zapinany tylko na pas samochodowy.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Miszka wydaje mi się ze nikt Cię nie znielubil za to że nie uważasz fotelików rwf za coś potrzebnego. Możemy Ci tylko pokazać crash testy itp ale to przecież Twoja jako matki decyzja w czym wozisz.
Z argumentem ze naciagaja się nie zgodzę, bo porządny fotelik przodem kosztuje tyle samo a nawet więcej co rwf. My mieliśmy na oku recaro Hero, około 1000 zł, ale jak poczytalismy o rwf to jednak kupimy joie every stages (prawdopodobnie) który jest ciut tańszy.

Dzięki za kciuki
W tym tygodniu jedziemy oglądać ostatnie mieszkanie a właściwie malutki domek, dwupokojowy. Prawdopodobnie się na niego zdecydujemy bo warunki nam odpowiadają, o ile wyposażenie będzie w miarę spoko. Bo jak przyjdzie kupić lodówkę kuchenkę i pralkę to słabo.

Co do tego po co nam dzieci. Nie wiem, ale bez nich nic nie jest takie samo
Elaine ja też się czasem zastanawiam co ludzie robią jak mają tyle wolnego czasu: D albo co ja sama robiłam z czasem jak tyle go miałam. No i narzekalam ze nie mam: P

Na slisko w domu polecam rajstopki do raczkowania z abs na kolankach

Sliweczko Twoje podejście do fotelików jest bardzo zdrowe

Majkela teraz jestem u rodziców więc jedna przeprowadzka już była: p a do własnego kąta- to zależy od wyniku oglądania mieszkania w tym tygodniu. Jeśli się na nie zdecydujemy to będzie do zamieszkania za około 3 tygodnie. Jeśli odrzucimy i wybierzemy to które oglądaliśmy w czwartek to od soboty możemy się przenosić.

Nie wiem czy pisałam wcześniej ze Franek też wnieboziety jak się to prowadza za rączki ale pani doktor zabroniła. Powiedziała że jak sam coś robi tzn wstaje i przy meblach się porusza to ok ale nie zachęcać i nie pomagać. Więc odpuscilismy i dajemy mu smigac na czterech



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale ja je oglądałam i sądzę podobnie jak Śliweczka, że dla wypadku przodem lepszy ale jeśli ktoś wjedzie ci w tył to nie pomogą. czyli podobnie jak ten przodem tylko odwrotnie.
Ja po prostu nie lubię skrajności i nie kupię fotelika używanego czy na targowisku, podobnie nie kupię tego tyłem.
I jest to dla mnie naciąganie rodziców bo wiadomo, że większość kupi jak się im.powie, że to dla bezpieczeństwa dzieci. I uważaj, żeby nie okazało się, że ten Twój nie spełnia funkcji bo.jest za tani, hahaha

A no właśnie jak to jest... Najtańszego przodem byśmy nie kupili, bo na pewno nie jest wystarczająco dobry ale najtańszy tyłem kupimy i na pewno będzie super. Bo jest tyłem.
(To nie do Ciebie, to ogólnie)

(Za chwilę wmówią nam, że najlepiej jak dziecko będzie w kapsule jeździło z otworem na oczy i buźke. Żarcik &#128521





Maria F a ja tam potrafię sobie wyobrazić jak było przed dziećmi.
Mialam czas na wszystko i spędzałam go jak chciałam. Nie twierdzę, że zawsze było cudownie no ale...
Niekiedy myślę jak fajnie byłoby tak przenieść się czasami na chwilę w tamte lata. Tak żeby odetchnąć i przewietrzyc głowę.
Może inaczej by było gdybyśmy mieli komu podrzucić dzieci chociaż raz na jakiś czas, chociaż na godzinę czy dwie. No ale nie mamy i są dni, że skaczemy sobie do oczu bo oboje jesteśmy bardzo zmęczeni tym kieratem.
Ale za to do czasu przed ślubem i do życia na odległość bym się nie cofnęła. Tego sobie nie wyobrażam.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Zawsze znajdą się przypadki potwierdzające daną tezę tak samo jak je zaprzeczającą zależy co kto chce udowodnić



Mój szwagier miał wypadek jak z filmu "Oszukać przeznaczenie" kilkanaście lat temu. W przednią szybę auta w którym był pasażerem wbila się metalowa rura. Gdyby w tym momencie nie sięgał po kurtkę na tylnie siedzenia straciłby glowę. Oczywiście pas miał odpięty, miżna powiedzieć, ze to uratowalo mu życie.
Dyrektor z mojego miejsca pracy rok temu miał wypadek. Auto zgniecione jak puszka, ogromna prędkość. Nic mu się nie stało bo wypadł z auta. Oczywiście pasy nie zapięte.
I zeby ktoś nie pomyślał, ze jestem przeciwniczką pasów i fotelików, o nie!! Absolutnie pasy zapinamy i pilnujemy fotelika. Uważam za nieodpowiedzialne osoby przewożące dzieci bez fotelika. Dla M kupimy RWFa. Ale nie popadajmy w paranoję! Dla mnie wydanie kilkuset zlotych na fotelik to też duży wydatek. 1500zł to ja nawet w tej chwili nie dostaję przelewu



Jak mama się czuje? Moze babcine ręce ukoją nerwu Kinusi

Zdrowia

Czyli jednak zostajecie we Wro?

Fajnie, ze Gabi taka dzielna na basenie i przy szczepieniu

Ja mam dzisiaj spadek formy. Nerwy jakieś mną szarpią...

Spokojnej nocy
Jak któraś z dziewczyn wspomniała, że kogoś może nie stać na taki wydatek to zasugerowano, że rodzina może się złożyć przy okazji roczku...
No może i może ale my nie spraszamy całej rodziny na roczek i w życiu nie uzbieralibyśmy na fotelik.
Chyba musimy zmienić familie na bardziej dzianą albo sąsiadom zaproszenia wręczyć😀
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 16:14   #2392
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Z tego co widziałam na fb to sporo dzieci teraz właśnie wojuje w nocy. Może to skok, może faktycznie zęby skoro paracetamol pomaga. Ignaś wczoraj zachowywał się w nocy jakby miał zespół niespokojnych nóg- kopał i popłakiwał. Wydaje mi się, że to może nadmiar bodźców z dnia. Nauczył się siadać, wstaje co chwilkę gdzie się da, co chwilę się gdzieś walnie ( nie wie jeszcze że nad oczami jeszcze ma głowę )

Oby dzisiejsza noc była dobra

A mama twoja daleko od Was mieszka? Często się widujecie?



Matko, faktycznie znowu szpital macie!
Jak tak czytam tu i na fb jak często niektóre dzieci chorują to chyba powinnam wybrać się na klęczkach do Częstochowy w podzięce za zdrowy przychówek

Co do pogrubionego to Ja bym chyba przez okno wyskoczyła.

Twój Franio to jest mały szogun! Jak to chodzi? Nie wie, że w tym wieku się co najwyżej wstaje przy meblach?!



To tż teraz u siebie czy z Wami u Twojej mamy? Daleko od teściów mieszkasz?
Drugi Franio też wymiata, nie ma co

Honcia normalnie mnie zmroziło jak przeczytałam te historie o których pisałaś. Bo to zwykle tak jest, że ten kto dba o bezpieczeństwo to coś się mu przydarzy, a tym co zlewają uchodzi na sucho. Pijany zawsze z wypadku wyjdzie cało, a niewinnych ludzi na chodniku zabije...
Dzisiaj chyba jakiś dzień słaby, bo ja też poddenerwowana i z bólem głowy.
U nas chyba też może być tez skok bo Kuba zaczął sztywno siedzieć a dzisiaj usiadł sam pierwszy raz👏 no i doopke zaczął podnosić i parę razy popełzał do przodu. Dał radę się uciagnąć😀😉




No i wydaje mi się, że na wylocie obie górne jedynki 😫 ale muszę jeszcze sprawdzić

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Z tego co widziałam na fb to sporo dzieci teraz właśnie wojuje w nocy. Może to skok, może faktycznie zęby skoro paracetamol pomaga. Ignaś wczoraj zachowywał się w nocy jakby miał zespół niespokojnych nóg- kopał i popłakiwał. Wydaje mi się, że to może nadmiar bodźców z dnia. Nauczył się siadać, wstaje co chwilkę gdzie się da, co chwilę się gdzieś walnie ( nie wie jeszcze że nad oczami jeszcze ma głowę )

Oby dzisiejsza noc była dobra

A mama twoja daleko od Was mieszka? Często się widujecie?



Matko, faktycznie znowu szpital macie!
Jak tak czytam tu i na fb jak często niektóre dzieci chorują to chyba powinnam wybrać się na klęczkach do Częstochowy w podzięce za zdrowy przychówek

Co do pogrubionego to Ja bym chyba przez okno wyskoczyła.

Twój Franio to jest mały szogun! Jak to chodzi? Nie wie, że w tym wieku się co najwyżej wstaje przy meblach?!



To tż teraz u siebie czy z Wami u Twojej mamy? Daleko od teściów mieszkasz?
Drugi Franio też wymiata, nie ma co

Honcia normalnie mnie zmroziło jak przeczytałam te historie o których pisałaś. Bo to zwykle tak jest, że ten kto dba o bezpieczeństwo to coś się mu przydarzy, a tym co zlewają uchodzi na sucho. Pijany zawsze z wypadku wyjdzie cało, a niewinnych ludzi na chodniku zabije...
Dzisiaj chyba jakiś dzień słaby, bo ja też poddenerwowana i z bólem głowy.
U nas chyba też może być tez skok bo Kuba zaczął sztywno siedzieć a dzisiaj usiadł sam pierwszy raz👏 no i doopke zaczął podnosić i parę razy popełzał do przodu. Dał radę się uciagnąć😀😉




No i wydaje mi się, że na wylocie obie górne jedynki 😫 ale muszę jeszcze sprawdzić
Wygląda na to, że wszystko na raz mamy😪

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Sliweczko ja z Frankiem jestem u moich rodziców a tz U teściów nadal. Do nas przyjeżdża, na weekend małego zabrał. Między nami już jest super, dziś ma przyjechać i zostać do jutra.
Mamy jakieś 10-12 km do siebie.

My tez wczoraj nie wyszliśmy więc się odmeldowujemy i wychodzimy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fajnie, że w Waszej rodzince dobrze się układa.
Daj znać co tym domkiem.
A swoją drogą... Domek dwupokojowy??? Hmm, nie widziałam nigdy takiego. To jakaś dobudówka? ( Kurde, nie wiem jakie u)
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 16:54   #2393
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miszka w zyciu nie poprosila bym nikogo o dokladanie mi do wydatków na dziecko. Wiem, ze to nie Twój pomysł i tak tylko piszę
Decydując się na posiadanie potomstwa należy liczyć się z wydatkami jakie to za sobą pociąga. Jeśli mnie na coś nie stać to nie kupuję tego lub zaciskam pasa, oszczędzam, szukam używki.

Marcelina już godzinę śpi na mojej klacie ciekawe jak ja się podniosę z tego łóżka po takim "odpoczynku"
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 18:26   #2394
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Miszka w zyciu nie poprosila bym nikogo o dokladanie mi do wydatków na dziecko. Wiem, ze to nie Twój pomysł i tak tylko piszę
Decydując się na posiadanie potomstwa należy liczyć się z wydatkami jakie to za sobą pociąga. Jeśli mnie na coś nie stać to nie kupuję tego lub zaciskam pasa, oszczędzam, szukam używki.

Marcelina już godzinę śpi na mojej klacie ciekawe jak ja się podniosę z tego łóżka po takim "odpoczynku"
Kurde, może jest to jakiś pomysł tzn. kupuje mojemu dziecku to co modne, najlepsiejsze i najdroższe i przedstawiam rachunki do podziału na uroczystościach rodzinnych 😋
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 18:46   #2395
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Maria F. Tak sobie jeszcze myślę... Potrafię sobie wyobrazić jak było jak byliśmy tylko we dwójkę ale nie potrafię sobie wyobrazić jak było bez Kubusia.
Uwielbiamy z mężem obserwowac chłopaków w akcji. Maks uwielbia brata, zaraz jak wraca z przedszkola to biegnie do Kuby. Rano po otwarciu oczy przybiega do nas na duże łóżko i gada do Kuby. Ostatnio nawet wyznał, że on lubi Kubusia 😍( czyli nie musimy go oddać, uffff&#128521 a Kuba z kolei jak widzi brata to jest pisk i uśmiech. Uwielbiaja razem przebywać i być blisko siebie.
Wieczorami mąż bawi się z nimi w chowanego i ganianego. Kubę trzyma na rekach brzuchem do dołu. Co on wyrabia na tych rekach! Jak widzi uciekającego Maksia to tak piszczy i przebiera rękami i nogami, że ledwo można go utrzymać. Oboje mają wielką radość z takich zabaw a my jesteśmy szczęśliwi, że mamy ich dwoje.
( Ale na pewno różnica wieku ma tu znaczenie bo wiadomo, że Maks już inaczej postępuje z Kubą, inaczej można się z nim bawić niż np.z dwójką maluszków)
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 18:46   #2396
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Kurde, może jest to jakiś pomysł tzn. kupuje mojemu dziecku to co modne, najlepsiejsze i najdroższe i przedstawiam rachunki do podziału na uroczystościach rodzinnych 😋
He he! trzeba by spróbować
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 21:03   #2397
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Fiazo, pytałaś o szpinak. Nie wiem czy jest ciężki dla dzieci ale pamiętam, że Maks po pierwszym słoiczku ze szpinakiem wymiotował. I to nie były ulewania tylko wymioty. Nawet wybudzaly go ze snu.
Tak więc ja jestem teraz ostrozniejsza i szpinak podam później.
Może zawiera coś, co podrażnia niedojrzały żołądeczek i stąd cierpienia Twojego Tomcia.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Nie wiem co się dzieje ale albo wizaż, albo tapatalk jest strasznie spowolniony. Cięzko wysłać wiadomość.

Strasznie tu cicho
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 21:05   #2398
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ja bym chciała czasem mieć taki dzień lenia = dzień dla siebie, obejrzeć w spokoju film, zrelaksować sie, pomalowac paznokcie, zdrzemnąć, poleżeć, albo wyjśc na zakupy.. taki dzień dla mnie ale pewnie o 15 tęskniłabym za moja terrorystką
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 21:13   #2399
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
Ja bym chciała czasem mieć taki dzień lenia = dzień dla siebie, obejrzeć w spokoju film, zrelaksować sie, pomalowac paznokcie, zdrzemnąć, poleżeć, albo wyjśc na zakupy.. taki dzień dla mnie ale pewnie o 15 tęskniłabym za moja terrorystką
hahaha

to ja jestem wredną matką bo kiedyś miałam babskie spotkanie na które pojechałam w sobotę około południa a wróciłam w niedzielę popołudniu i nie tęskniłam w ogóle Czekałam tylko aż mąż mi napisze, że Maks śpi i totalnie się wyluzowałam.
Jak mi było dobrze! Gadałyśmy z kolezankami do 4 rano, wróciłam do moich chłopaków nieprzytomna ale cudownie się zresetowałam.
Ja tak rzadko spotykam się z ludźmi albo wychodzę gdzieś sama, że jak już się spotkam lub gdzieś wyjdę to nie jestem myślami w domu.

I już nie mogę sie doczekać czerwca bo znów zaplanujemy takie babskie pogaduchy u którejś z dziewczyn. JUż wysłałam info kiedy będę i dziewczyny mają to uwzględnić w swoich planach
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-21, 21:35   #2400
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Helloł
Moja też głównie rzuca 360tką, pie ze zwyklej szklanki albo kubka niekapka bez ustnika chociaż w sumie , ze pije to zbyt szumnie powiedziane

Trochę przed poludniem nosiła ją moja mama ale już się ulotniła przesadzać kwiatki ( wiosna wszak za pasem) a ja powoli dreptam w pozycji z wypiętym kuperkiem teraz Marcelka bawi się na dywanie a ja siedzę obok
Ostatnio bolalo mnie biodro a teraz kręgosłup, czy to mozliwe żeby dopiero "schodziła" się miednica?
Nie mam pojęcia. Ja w ogóle nigdy tego zjawiska nie zauważyłam

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
No staram się, ale tak całkiem na bieżąco jajka nie umiem być, wiec wybaczcie jeśli czasem komuś nie odpowiem.
Ostatnio usypiać= karmić i jak idę to Sara bardzo potrzebuje mamy albo chce skakać po łóżku, na którym siedzę z Esią albo słucha piosenek na moim starym telefonie (to ostatnie pozwala mi spokojnie nakarmić ciekawą świata Esterę, ale muszę tego unikać, bo Sarita nie tylko sucha ale też ogląda :/).

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie mięsa, bo to ja pytałam. Wychodzi na to że pulpety, pulpety i jeszcze inna forma pulpitów
A kupujecie normalnie w marketach?
hahaha no tak właśnie myślałam, że starsze rodzeństwo za długo spokojnie nie wytrzyma. Nawet moje stare byczki czasem włażą jak usypiam, bo akurat mają mi coś superważnego do powiedzenia

Ja mięso kupuję normalnie w marketach.

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
U nas chyba też może być tez skok bo Kuba zaczął sztywno siedzieć a dzisiaj usiadł sam pierwszy raz👏 no i doopke zaczął podnosić i parę razy popełzał do przodu. Dał radę się uciagnąć😀😉




No i wydaje mi się, że na wylocie obie górne jedynki 😫 ale muszę jeszcze sprawdzić
Brawa za nowe umiejętności

U nas identycznie z dziećmi jak u Was. Starszaki siebie nawzajem nie znoszą ale Ignasia uwielbiają, zresztą z wzajemnością. My też się tak bawimy, że Ignaś goni ich noszony brzuchem do dołu. Radość przednia!

Asiek ja też bym chciała mieć chociaż jeden taki dzień dla odpoczynku. Dopiero odkąd jest Ignaś dostrzegam jakie miałam wcześniej luzy mając tylko starsze dzieci Na pewno o 15:00 bym jeszcze nie tęskniła
3 lata temu na urodziny dostałam od męża weekend w spa. Pojechałam w piątek i w niedzielę po obiedzie wcale nie chciało mi się wracać
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.