Jesienno zimowe pogaduchy przy kawie z dopingiem-odsłona 32

[little_ola]

witam zakichana
oczywiście na weekend...

[beata1718]

u mnie nie pada i też na +
zaczyna topnieć i plucha już jest

[mirosek]

mój kulig właśnie odjeżdża ale nic nie szkodzi , zaraz mam następny

[agnes99]

Mirka pierdyknij aniołka w śniegu w drodze ja kulig

[kalina1984]

Agatka chyba w pracy zepsuła internet albo kierowców odprawia

[gagatu]

Dzień dobry

Zarobiona jestem, że nawet nie mam czasu popaczeć, jak śnieg sypie

[kalina1984]

Mi się już w oczach mieni od cyferków

[gagatu]

Basia, nic mi nie mów, właśnie napisałam "wkrętarka pneumatczyna"

[kalina1984]

Liczy się kreatywność
Mi jakoś ciężko dzisiaj idzie, oczy mnie bolą od tego światła i komputera.

[agnes99]

u mnie od godziny śnieży bardzo, a mam wizytę u dentysty

[little_ola]

Napisane przez agnes99

u mnie od godziny śnieży bardzo, a mam wizytę u dentysty

Napisane przez agnes99

Mirka pierdyknij aniołka w śniegu w drodze ja kulig

Aga sam będziesz teraz mogła pierdyknąć


ja właśnie cyknęłam i spakowałam 3 zamówienia, ale nie chce mi się z domu wychodzić, a u nas nie śnieży....

[gagatu]

Napisane przez little_ola

Aga sam będziesz teraz mogła pierdyknąć

Albo chociaż wywinąć orła

[agnes99]

chyba wolę aniołka pierdyknąć, niż orła wywinąć

[beata1718]

ja zrobiłam obiad i wyciągnełam krosno
mam capucino i racuchy -czestuje:za rlok:

[babydelfi]

nooo

zdążyliśmy ulepić bałwana zanim spadł deszcz


za chwilę muszę iść z młodym na trening, a nie muszę Wam mówić jak bardzo mi się chce


ale na zachętę mam lody kawowe

[kalina1984]

To ja już chyba wolę, żeby nic nie padało jak ma deszcz padać
Wróciłam i ogłaszam wreszcie piątkowy relaks

[rardan]

Witajcie.
U mnie śniegu prawie nie ma, ale ślisko na chodnikach.

[babydelfi]

zawiozłam młodego rowerem na piłkę i teraz ledwo zipię

[gagatu]

Bleee, u nas też już deszcz pada Robi się wstrętna chlapa, w dodatku lekko przymarza, więc można takiego orła wywinąć, że wszystkie aniołki przed oczami zatańczą

[Monika_75]

Napisane przez babydelfi

zawiozłam młodego rowerem na piłkę i teraz ledwo zipię

ja młodego wiozę na 18 na karate, ale samochodem, bo 3 km nie chce mi się iść zwłaszcza w taką pogodę

[beata1718]

wychodzi na to że jednak rano tak o 4 bedę jechała syna zawiesc brrrr bo jak to przymarznie to masakra

[SlonecznikB]

Napisane przez gagatu

Pewnie tylko Basia kółka dłubie

A wcale, że nie. Wczoraj zrobiłam tylko pół kółka, natomiast w międzyczasie zrobiłam komin.
Aga po obejrzeniu zdjęć które wstawiłaś oblizuję się cały czas, nie wiem dlaczego

Napisane przez kalina1984

Zapomniałam Wam napisać, że zwolniło się miejsce i 24 stycznia jadę na warsztaty z robienia kwiatów z foamiranu

No to zdasz nam relację i zademonstrujesz jak to, to się robi

[little_ola]

wrócilam z poczty i co się okazało?
że jeszcze jedna osoba zaplaciła za zamówienie i trzeba znów iść

[kalina1984]

Basiu nie ma problemu tylko żelazko będzie potrzebne

[SlonecznikB]

Chlapa się robi. Oby tylko teraz nie było minusowej temperatury bo ciężko będzie się na nogach utrzymać.

[aga__tka]

dzięki dziewczyny
cukiernik ze mnie żaden, bo cierpliwości za grosz nie mam do tego (co widać na boku, pewnie powinnam wyciąć nierówne, ale nie wycięłam)... ale z tej kolorowej czekolady się nawet fajnie lepiło lepiłyśmy tego bałwanka pół popołudnia z Olą... dobrze że mi się ta czekolada przypomniała, bo Ola chciała koniecznie polewę czekoladową na cieście i nie mogłam wymyślić czym by to ozdobić - Ola nie lubi ani bakalii ani owoców (tzn owoce lubi, ale nie pasujące do tortu ) myślałam jeszcze o lentilkach, ich też co prawda nie lubi, ale myślę że dla tęczy by przeżyła i wtedy ona wymyśliła Olafa a mnie się przypomniało że mam masę plastyczną czekoladową
a teraz mi Basia padła i nie wiem czy ją budzić już czy za 5min, czy po prostu poczekać aż się sama obudzi
i my ulepiliśmy dziś 3 bałwany, z jakimś chłopcem.... miał być jeden blisko domu, ale kawałek po tym jak dzieci zaczęły robić kule, zrobiły się one takie duże że nie szło dalej ich targać, chłopiec dołożył swoją i mieliśmy pierwszego bałwana, pozostałe dwa chłopcy zrobili sami, bo Oli się zrobiło zimno w łapki...
Jeremi założył dziś nowe spodnie narciarskie na to lepienie i w sumie po 15min mogłabym je dać do prania bo się pełno ziemi przyczepiało do kul śnieżnych....

[SlonecznikB]

W nocy obudził mnie taki dźwięczny dźwięk. Stwierdziłam, że bombka spadła z choinki, słychać było jak obija się o gałązki, a potem rozpadła się w drobinki. Mam 3 bombki ręcznie malowane. Żal mi sie zrobiło, nawet nie kalkulowałam która to. Jak wstałam, potłuczonej bombki nie zobaczyłam, ale z dogłębnej lustracji choinki już wiedziałam której brakuje. Spieszyło mi sie, jak wróciłam, uklękłam i zaczęłam oglądać gdzie mam zamieść, i nic nie znalazłam. Podniosłam się popatrzyłam jeszcze raz na choinkę i są wszystkie 3 bombki, ta którą uważałam za potłuczoną z jedej strony jest biała i upodobniła sie do tych szydełkowych. I tym sposobem nie wiem co mnie obudziło.

[mirosek]

Basiu może to Ci się tylko śniło ?
czasami ciężko odróżnić sen od jawy

[SilverAguti]

piąteluniek! ja nie wiem o co chodzi, ale po tych dniach wolnych i takim pociętym tygodniu nie chciało mi się w pracy siedzieć bardziej, niż normalnie

[SlonecznikB]

Napisane przez mirosek

Basiu może to Ci się tylko śniło ?
czasami ciężko odróżnić sen od jawy

Pewnie tak, albo u sąsiadów coś stuknęło.