Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[Chaigata]

Napisane przez Axaxax

A dlaczego chcesz po sterylizacji? Przecież sterylizacja wchodzi w grę po 6 miesiącach życia.

Bo to oszczędność 100 zł i wtedy mamy więcej w razie czego jakby kotek się pochorował, tfu tfu.
Jutro mam zamiar jechać do schroniska... nie wiem co mnie czeka, bo szukam czarnucha, ale jak mnie jakiś złapie za serce to nie wiem z kim wyjdę

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Chociaż ja bym mogła i kociaka, ale BS uważa, że lepiej już po.

[Axaxax]

Napisane przez Chaigata

Bo to oszczędność 100 zł i wtedy mamy więcej w razie czego jakby kotek się pochorował, tfu tfu.
Jutro mam zamiar jechać do schroniska... nie wiem co mnie czeka, bo szukam czarnucha, ale jak mnie jakiś złapie za serce to nie wiem z kim wyjdę

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Chociaż ja bym mogła i kociaka, ale BS uważa, że lepiej już po.

Ja nie uważam, że lepiej, ponieważ maly kotek musi mieć poczucie bezpieczeństwa, a najlepiej mu to dać w trudnych chwilach. Ja miała w sumie 4 koty i wszystkie miałam w domu przed sterylizacją. Za sterylizację kotek płaciłam 60 zł, a za kastrację kocura 40 zł, więc to wcale nie majątek.

[ennostiel]

Jaka zagorzała dyskusja o kotkach Zresztą sama jestem kociara i mam w domu kotka, który jest absolutnie kochany... ale to w domu rodzinnym, więc jak jestem w Warszawie nie widuję go prawie wcale

[Chaigata]

Napisane przez Axaxax

Ja nie uważam, że lepiej, ponieważ maly kotek musi mieć poczucie bezpieczeństwa, a najlepiej mu to dać w trudnych chwilach. Ja miała w sumie 4 koty i wszystkie miałam w domu przed sterylizacją. Za sterylizację kotek płaciłam 60 zł, a za kastrację kocura 40 zł, więc to wcale nie majątek.

Ja też bym chciała od najmniejszego, żeby się przyzwyczaił do nas, do mieszkania, do kuwetki etc.
Pogadam z BS.
A kotek czy kotka?
U mnie w domu kocurek jest

[Axaxax]

Napisane przez Chaigata

Ja też bym chciała od najmniejszego, żeby się przyzwyczaił do nas, do mieszkania, do kuwetki etc.
Pogadam z BS.
A kotek czy kotka?
U mnie w domu kocurek jest

Miałam 3 kotki i jednego kocura. Teraz zostały mi 2 kotki

[Chaigata]

Napisane przez Axaxax

Miałam 3 kotki i jednego kocura. Teraz zostały mi 2 kotki

Eh, BS pisze narazie, że wie, że małe są fajne, ale on chce wziąść "gotowego", po sterylce, szczepieniach.

[Axaxax]

Napisane przez Chaigata

Eh, BS pisze narazie, że wie, że małe są fajne, ale on chce wziąść "gotowego", po sterylce, szczepieniach.

Ale to i tak zapłacicie za takiego "gotowego". Poza tym szczepić lepiej na własną rekę, bo często mówią, że szczepiony, a wcale nie jest. A za takiego z książeczką to już sporo dacie kasy.

[Chaigata]

Napisane przez Axaxax

Ale to i tak zapłacicie za takiego "gotowego". Poza tym szczepić lepiej na własną rekę, bo często mówią, że szczepiony, a wcale nie jest. A za takiego z książeczką to już sporo dacie kasy.

Ja śliczną kicię upatrzyłam, ma 10 tyg.
Ja bym była za malcem właśnie.
No nic, pogderam z nim jeszcze.

A u nas sterylka to ponad 100... i to w tym roku była akcja tańsza i ta cena była właśnie podana.

[Axaxax]

Napisane przez Chaigata

Ja śliczną kicię upatrzyłam, ma 10 tyg.
Ja bym była za malcem właśnie.
No nic, pogderam z nim jeszcze.

A u nas sterylka to ponad 100... i to w tym roku była akcja tańsza i ta cena była właśnie podana.

To strasznie droga sprawa... A jakoś po znajomości może poszukaj?

[ennostiel]

Ale mnie fajnie olałyście

ale nic, wracam do oglądania "Deszczowej piosenki"

[Chaigata]

Napisane przez ennostiel

Ale mnie fajnie olałyście

ale nic, wracam do oglądania "Deszczowej piosenki"

Aj tam olałysmy ja bym wolała oglądać niż iść zaraz na zajęcia... brr...

Trzymajcie kciuki, bo napisałam w sprawie kotki Ogłoszenie z przed 5 g, ale oglądane już blisko 50 razy.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez ennostiel

Jaka zagorzała dyskusja o kotkach Zresztą sama jestem kociara i mam w domu kotka, który jest absolutnie kochany... ale to w domu rodzinnym, więc jak jestem w Warszawie nie widuję go prawie wcale

U mnie w domu też mruczydło zostało, ale siostra za bardzo kocha i nie chce dać mi go tutaj. Z drugiej strony ja nie chcę, bo on ma tam wielki dom, może sobie wyjść na podwórko, ma pieska ukochanego, a tutaj mało miejsca i nie ma innych zwierząt prócz patyczaków.

[black-bubu]

Też mam kotkę tajska, w sumie to Bs ma
Nie uwierzycie jakie jaja - dzwoni do mnie wczoraj koleżanka że mój plakat - który wysłałam na bienalle zakwalifykował sie do wystawy i jest wielki boom na uczelni - dziekan chce mnie u siebie widziec, profesorowie itd i cały czas prof chodzi i mówi - nasza studentka, widziecie warto brac udział w wstawach. To jest międzynarodowe biennale i ogółem ja wczoraj szok - przeciez ja nic o tym nie wiem. Okazało się ze otwarcie wystawy było 1 oaździernika, tylko ze ja byłam na wakacjach i maili nie sprawdzałam i całe otwarcie przeszło mi koło nosa. No jaja jak berety ogółem wydrukowali mój plakat w jakiejs gazecie reklamowej. A ja o wszystkim dowiedziałam się dopiero wczoraj.

[Chaigata]

Napisane przez black-bubu

Też mam kotkę tajska, w sumie to Bs ma
Nie uwierzycie jakie jaja - dzwoni do mnie wczoraj koleżanka że mój plakat - który wysłałam na bienalle zakwalifykował sie do wystawy i jest wielki boom na uczelni - dziekan chce mnie u siebie widziec, profesorowie itd i cały czas prof chodzi i mówi - nasza studentka, widziecie warto brac udział w wstawach. To jest międzynarodowe biennale i ogółem ja wczoraj szok - przeciez ja nic o tym nie wiem. Okazało się ze otwarcie wystawy było 1 oaździernika, tylko ze ja byłam na wakacjach i maili nie sprawdzałam i całe otwarcie przeszło mi koło nosa. No jaja jak berety ogółem wydrukowali mój plakat w jakiejs gazecie reklamowej. A ja o wszystkim dowiedziałam się dopiero wczoraj.

to gratulacje! pochwal się nim.

[Axaxax]

Napisane przez black-bubu

też mam kotkę tajska, w sumie to bs ma
nie uwierzycie jakie jaja - dzwoni do mnie wczoraj koleżanka że mój plakat - który wysłałam na bienalle zakwalifykował sie do wystawy i jest wielki boom na uczelni - dziekan chce mnie u siebie widziec, profesorowie itd i cały czas prof chodzi i mówi - nasza studentka, widziecie warto brac udział w wstawach. To jest międzynarodowe biennale i ogółem ja wczoraj szok - przeciez ja nic o tym nie wiem. Okazało się ze otwarcie wystawy było 1 oaździernika, tylko ze ja byłam na wakacjach i maili nie sprawdzałam i całe otwarcie przeszło mi koło nosa. No jaja jak berety ogółem wydrukowali mój plakat w jakiejs gazecie reklamowej. A ja o wszystkim dowiedziałam się dopiero wczoraj.

b-r-a-w-o
gra-tu-lu-je
!!!

[black-bubu]

Dziękuje dziewczyny jak tylko dowiem się który to plakat to wam pokaże

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez black-bubu

Też mam kotkę tajska, w sumie to Bs ma
Nie uwierzycie jakie jaja - dzwoni do mnie wczoraj koleżanka że mój plakat - który wysłałam na bienalle zakwalifykował sie do wystawy i jest wielki boom na uczelni - dziekan chce mnie u siebie widziec, profesorowie itd i cały czas prof chodzi i mówi - nasza studentka, widziecie warto brac udział w wstawach. To jest międzynarodowe biennale i ogółem ja wczoraj szok - przeciez ja nic o tym nie wiem. Okazało się ze otwarcie wystawy było 1 oaździernika, tylko ze ja byłam na wakacjach i maili nie sprawdzałam i całe otwarcie przeszło mi koło nosa. No jaja jak berety ogółem wydrukowali mój plakat w jakiejs gazecie reklamowej. A ja o wszystkim dowiedziałam się dopiero wczoraj.

klask i:kla ski:

[ennostiel]

bubu ale super, brawa i dawaj znać

[mww]

bubu - zdolniacha z Ciebie, gratulacje

[Labirynth]

Napisane przez ennostiel

Ale mnie fajnie olałyście

ale nic, wracam do oglądania "Deszczowej piosenki"

zdarza się przyzwyczaj się, twarda bądź

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez black-bubu

Dziękuje dziewczyny jak tylko dowiem się który to plakat to wam pokaże

wow


to ja czekam, bo oczywiście już umieram z ciekawości

[madzia2306]

hej dziewczyny ja od rana na nogach bo w UP byl;am zawieśc papiery ze stażu... potem robilam prezentację na naszą rocznice jezzzzuuuu jaki miałam wczoraj sex normalnie gębę w poduszkę musialam uwalić żeby nie krzyczeć z rozkoszy

[Ravissante]

musze zmienic promotora bo moja cudowna pani promotor sie wycofala szlak by ja trafil
problem w tym ze w zamian za nia mamy do wyboru 5 innych z czego ani jednego nie znamy;/

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez madzia2306

jezzzzuuuu jaki miałam wczoraj sex normalnie gębę w poduszkę musialam uwalić żeby nie krzyczeć z rozkoszy

iiii nic nie opowiadasz??????: D

[madzia2306]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22499450]iiii nic nie opowiadasz??????: D[/QUOTE]

a no nie wiem no nie wiem

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez madzia2306

a no nie wiem no nie wiem

L

[Labirynth]

Napisane przez Ravissante

musze zmienic promotora bo moja cudowna pani promotor sie wycofala szlak by ja trafil
problem w tym ze w zamian za nia mamy do wyboru 5 innych z czego ani jednego nie znamy;/

no... a ja siedze jak na szpilkach, bo mają dzwonić kiedy obrona... nie am sił już

[madzia2306]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22499530]L[/QUOTE]

ah jak ja lubie te baciki
no więc położyliśmy sie wczoraj do łóżka ja położyłam się na Bsie i ten zaczoł od tak pieścic i ssać moje piersi zaczęliśmy sie namiętnie całować pod sobą już czułam że jego przyjaciel jest twardy i gotowy do akcji więc zgasilam telewizor położyłam się na łóżku a Bs najpierw całować moje usta piersi szyjkę brzuch i na koniec zanurkował między moimi już rozgrzanymi udami... pieścił moją muszelkę zanużył palec w mojej dziurce i nie wiem jakie on ruchy wykonywał paluszkiem ale normalnie to w połączeniu z lizaniem mojej clitoris myslalam że odlecę w momencie zrobiłam sie tam mokra... zaraz rzuciłam się na BSa zdarłam z niego majtki i zanurzyłam w buźce jego twardego przyjaciela, potem wypiełam się i Bs mocno zaczol mnie posuwać tak mocno i namiętnie że myślałam że zaraz zacznę się drzeć z rozkoszy ale rodzice byli w domu więc twarz w poduszke i jazda tak mocno dawno mnie nie posuwał zaraz położyłam się na brzuszku i Bs pchał mnie od tyłu jednocześnie pieszcząc moją rozgrzaną pipkę, potem wzioł mnie na misjonarza i na łyżeczki zaraz potem znowu od tyłu i na koniec na jeźdźca mocno złapałam łapki BSa i posuwałam go z całej siły potem oboje padlismy ledwo żywi

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez madzia2306

no więc położyliśmy sie wczoraj do łóżka ja położyłam się na Bsie i ten zaczoł od tak pieścic i ssać moje piersi zaczęliśmy sie namiętnie całować pod sobą już czułam że jego przyjaciel jest twardy i gotowy do akcji więc zgasilam telewizor położyłam się na łóżku a Bs najpierw całować moje usta piersi szyjkę brzuch i na koniec zanurkował między moimi już rozgrzanymi udami... pieścił moją muszelkę zanużył palec w mojej dziurce i nie wiem jakie on ruchy wykonywał paluszkiem ale normalnie to w połączeniu z lizaniem mojej clitoris myslalam że odlecę w momencie zrobiłam sie tam mokra... zaraz rzuciłam się na BSa zdarłam z niego majtki i zanurzyłam w buźce jego twardego przyjaciela, potem wypiełam się i Bs mocno zaczol mnie posuwać tak mocno i namiętnie że myślałam że zaraz zacznę się drzeć z rozkoszy ale rodzice byli w domu więc twarz w poduszke i jazda tak mocno dawno mnie nie posuwał zaraz położyłam się na brzuszku i Bs pchał mnie od tyłu jednocześnie pieszcząc moją rozgrzaną pipkę, potem wzioł mnie na misjonarza i na łyżeczki zaraz potem znowu od tyłu i na koniec na jeźdźca mocno złapałam łapki BSa i posuwałam go z całej siły potem oboje padlismy ledwo żywi

ps.piekne słówko

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

ah jak ja lubie te baciki
no więc położyliśmy sie wczoraj do łóżka ja położyłam się na Bsie i ten zaczoł od tak pieścic i ssać moje piersi zaczęliśmy sie namiętnie całować pod sobą już czułam że jego przyjaciel jest twardy i gotowy do akcji więc zgasilam telewizor położyłam się na łóżku a Bs najpierw całować moje usta piersi szyjkę brzuch i na koniec zanurkował między moimi już rozgrzanymi udami... pieścił moją muszelkę zanużył palec w mojej dziurce i nie wiem jakie on ruchy wykonywał paluszkiem ale normalnie to w połączeniu z lizaniem mojej clitoris myslalam że odlecę w momencie zrobiłam sie tam mokra... zaraz rzuciłam się na BSa zdarłam z niego majtki i zanurzyłam w buźce jego twardego przyjaciela, potem wypiełam się i Bs mocno zaczol mnie posuwać tak mocno i namiętnie że myślałam że zaraz zacznę się drzeć z rozkoszy ale rodzice byli w domu więc twarz w poduszke i jazda tak mocno dawno mnie nie posuwał zaraz położyłam się na brzuszku i Bs pchał mnie od tyłu jednocześnie pieszcząc moją rozgrzaną pipkę, potem wzioł mnie na misjonarza i na łyżeczki zaraz potem znowu od tyłu i na koniec na jeźdźca mocno złapałam łapki BSa i posuwałam go z całej siły potem oboje padlismy ledwo żywi

ide se pomarszczyć freda

[madzia2306]

Napisane przez Labirynth

ide se pomarszczyć freda

a nie marszczyć pingwina?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Labirynth

ide se pomarszczyć freda

hehe to masz freda... ja bym raczej powiedziała-fredkę

Napisane przez madzia2306

a nie marszczyć pingwina?