American & Polish Girls cz. XXVI

[@na]

Napisane przez Star90

witam w zimnej Polsce, masakra. czemu ja tu mieszkam

ejjj czy wy tez juz zaczynacie uczelnie.. ja nie chce.......ratunku ;( ostatni rok..

ja tam zaczynam 13 października ale 2-3 rok już teraz ma zajęcia

[aagusiaa88]

[Star90]

dobrze masz ja juz w piatek.. caly weekend same wyklady

[Monian]

ja zaczynam tak jak @na.

Star opowiadaj jak było

[Star90]

Wy☠☠☠iscie w kosmos .... chce tam wracac... 40 stopni. Tylko arabow mialam na glowie co robili sie denerwujace po dwoch dniach ale dla takiej pogody moge tam mieszkac....

[@na]

Napisane przez Star90

dobrze masz ja juz w piatek.. caly weekend same wyklady

ostatni rok dasz radę

Napisane przez Monian

ja zaczynam tak jak @na.

Star opowiadaj jak było

szłaś na coś innego , czy dalej swój kierunek kontynuujesz?

Napisane przez Star90

Wy☠☠☠iscie w kosmos .... chce tam wracac... 40 stopni. Tylko arabow mialam na glowie co robili sie denerwujace po dwoch dniach ale dla takiej pogody moge tam mieszkac....

boś blondyna

[princesska23]

Star zazdroszcze tez mi sie marzy egipt i jaka masz cudna figurke

haha dziewczyny a ja juz mam wolne od studiow i swiety spokoj az czasami by sie chcialo wrocic

[Star90]

nie ma co zazdrościć,było minęło zaraz zima, masakra,żyć się nie chce.

[@na]

ojj tam bez przesady :P nie jest jeszcze aż tak źle , ja wczoraj np ubrałam botki na koturnie i myślałam,że się ugotuję tak mi w nich było gorąco teraz ma być jeszcze ładnie więc będziemy marudzić jak będzie -10

[aagusiaa88]

Dzikusie... najlepszego ty stara kobyło

[@na]

Odezwała się młoda dziękować

[aagusiaa88]

Napisane przez @na

Odezwała się młoda dziękować

ja mam mlodszego tzta, to sie odmładzam

[Monian]

Napisane przez @na

ostatni rok dasz radę

szłaś na coś innego , czy dalej swój kierunek kontynuujesz?

boś blondyna

kontynuacja tyle, że tym razem zaocznie

[Star90]

Napisane przez Monian

kontynuacja tyle, że tym razem zaocznie

zaoczne sa fajne chociaz teraz na 3 roku mam kiepski rozkład zajęć teraz np mam 3 weekendy z rzędu.

[Monian]

no jestem ciekawa jak bedzie na zaocznych, ja mam zajęcia w soboty od 8-20 i niedziele od 8-18, co drugi tydzień. No i znalazłam prace cały etat od 9-17 (ale wiem że będą obowiązkowe nadgodziny) no i dość daleki mam dojazd (ok 1h 10 min w 1 strone) więc zobaczymy czy jakoś to poukładam. Wiadomo mieszkam z Tż wiec są jeszcze inne obowiązki

[aagusiaa88]

no są, są.ja sobie wlasnie uswiadomilam, ze strasznie zdziadziałam od kiedy jestem z tż, a co dopiero od kiedy mieszkamy razem nigdzie nie wychodze tylko do pracy albo na zakupy i tyle tego dobrego na imprezie ostatnio bylam w czerwcu, a wczesniej taka imprezowiczka bylam no ale coz...

jeszcze jak ze soba nie mieszkalismy, to sie spotykalismy na miescie, to inaczej, a teraz juz nie musimy sie gdzies tam spotykac, bo sie widzimy w domu, wiec juz w ogole. musze cos z tym zrobic, bo boje sie, ze nas to wykonczy

[princesska23]

Napisane przez aagusiaa88

no są, są.ja sobie wlasnie uswiadomilam, ze strasznie zdziadziałam od kiedy jestem z tż, a co dopiero od kiedy mieszkamy razem nigdzie nie wychodze tylko do pracy albo na zakupy i tyle tego dobrego na imprezie ostatnio bylam w czerwcu, a wczesniej taka imprezowiczka bylam no ale coz...

jeszcze jak ze soba nie mieszkalismy, to sie spotykalismy na miescie, to inaczej, a teraz juz nie musimy sie gdzies tam spotykac, bo sie widzimy w domu, wiec juz w ogole. musze cos z tym zrobic, bo boje sie, ze nas to wykonczy

ja tez mam podobnie Agg i nas nie wykonczylo do knajp chodzimy dalej, jezdzimy do kina tylko z imprezami krucho czesciej juz jestem u tesciow na obiedzie

[Monian]

no obowiązków, co nie miara.

Okazało się, że mamy mole spożywcze, nie wiadomo skąd. Więc sprzątałam, wywalałam wszystkie żarcie, piłam wino i ryczałam bo już normalnie nie wierze, że człowiek takiego pecha może mieć

[aagusiaa88]

Napisane przez princesska23

ja tez mam podobnie Agg i nas nie wykonczylo do knajp chodzimy dalej, jezdzimy do kina tylko z imprezami krucho czesciej juz jestem u tesciow na obiedzie

no u nas wlasnie jedyna rozrywka to wyjscie na zakupy

a tak na powaznie, to ciezko nam cokolwiek takiego zaplanowac, bo jak on wychodzi rano to wraca poznym wieczorem. jak ma wolne, to trzeba isc wlasnie na te zakupy, zrobic jakis obiad i nagle juz wieczor masakra jakas jest z ta jego praca
moze jakby pracowal w normalnych godzinach to by to jakos inaczej wygladalo, a tak to kicha

Napisane przez Monian

no obowiązków, co nie miara.

Okazało się, że mamy mole spożywcze, nie wiadomo skąd. Więc sprzątałam, wywalałam wszystkie żarcie, piłam wino i ryczałam bo już normalnie nie wierze, że człowiek takiego pecha może mieć

Mon, spokojnie kochana, powiem Ci na moim przykladzie, ze moje zycie jest wlasciwie cale do dupy. Dopiero ten rok jakos tak sie dziwnie odwrocil i wszystko o dziwo tfu tfu nie zapeszajac, uklada sie dobrze. ja az sama nie wierze, ze cos takiego moze sie w ogole w moim zyciu dziać, także spokojnie, bo na swoim przykladzie moge powiedziec, ze zawsze po wszystkich zzlych rzeczach, w koncu pojawiaja sie te dobre glowa do gory kochana

[princesska23]

Napisane przez Monian

no obowiązków, co nie miara.

Okazało się, że mamy mole spożywcze, nie wiadomo skąd. Więc sprzątałam, wywalałam wszystkie żarcie, piłam wino i ryczałam bo już normalnie nie wierze, że człowiek takiego pecha może mieć

Mon trzeba wymyc szafke octem rowniez od strony ściany ta zewnetrzna powierzchnie, jedzenie powkladac do pojemników, powkładać jakieś waciki nasaczone wanilią bo mole tego nie lubią i te plytki co mozna w sklepach kupic i wsio nie ma co sie denerwowac u mnie tez sie te dziady zalegly bo ludzie co tu wczesniej wynajmowali nie sprzatali

Napisane przez aagusiaa88

no u nas wlasnie jedyna rozrywka to wyjscie na zakupy

a tak na powaznie, to ciezko nam cokolwiek takiego zaplanowac, bo jak on wychodzi rano to wraca poznym wieczorem. jak ma wolne, to trzeba isc wlasnie na te zakupy, zrobic jakis obiad i nagle juz wieczor masakra jakas jest z ta jego praca
moze jakby pracowal w normalnych godzinach to by to jakos inaczej wygladalo, a tak to kicha


Mon, spokojnie kochana, powiem Ci na moim przykladzie, ze moje zycie jest wlasciwie cale do dupy. Dopiero ten rok jakos tak sie dziwnie odwrocil i wszystko o dziwo tfu tfu nie zapeszajac, uklada sie dobrze. ja az sama nie wierze, ze cos takiego moze sie w ogole w moim zyciu dziać, także spokojnie, bo na swoim przykladzie moge powiedziec, ze zawsze po wszystkich zzlych rzeczach, w koncu pojawiaja sie te dobre glowa do gory kochana

Agg a jak Twoj TZ reaguje na zakupy? moj troche alergicznie jak sa za czesto takze my tylko razem idziemy z 1-2 razy w tyg do jakiegos marketu tak to wole sama sie przejsc lub przejechac bez gderania nad uchem

[aagusiaa88]

Napisane przez princesska23

Agg a jak Twoj TZ reaguje na zakupy? moj troche alergicznie jak sa za czesto takze my tylko razem idziemy z 1-2 razy w tyg do jakiegos marketu tak to wole sama sie przejsc lub przejechac bez gderania nad uchem

mój spokojnie. wie, ze trzeba isc, bo nie ma nic do jedzenia, wiec nie marudzi ale my tez wieksze zakupy robimy 1 raz w tygodniu, a tak to tylko sie ewentualnie dokupuje to czego nam zabraklo

[Monian]

mój z kolei nie lubi zakupów i zawsze stara sie ich uniknąc. No i przewaznie mu sie udaje, ale też jeszcze trochę i to sie będzie musiało zmienić bo sama nie ogarne wszystkiego. Tym bardziej że u nas zawsze żarła tyle idzie że szok

[Star90]

A u mnie tż robi zakupy , oczywiście spożywka i chemia do domu więc ja nie muszę chodzić z siatkami , oczywiscie czesto tez chodzimy razem ale sama nigdy nie bylam jeszcze bo nienawidze pakować i nosić siatek więc tu akurat mam dobrze, ostatnio w szoku jestem bo i w mieszkaniu czysto,pranie zrobione,gary zmyte, obiadek . nie pogadasz ale to rzeczy "powierzchowne" bo głębsze sprzątanie i tak ja robie , on nie ruszy odkurzacza albo szczotki od kibla myślę że nie wiedziałby jak się tym posługiwać- może i dobrze faceci

[Monian]

mój nie cierpi zakupów przez tłumy. Wiadomo, jak jedziemy na zakupy to zwykle Biedronka albo Auchan żeby taniej było to swoje trzeba odstać

[princesska23]

Napisane przez Monian

mój z kolei nie lubi zakupów i zawsze stara sie ich uniknąc. No i przewaznie mu sie udaje, ale też jeszcze trochę i to sie będzie musiało zmienić bo sama nie ogarne wszystkiego. Tym bardziej że u nas zawsze żarła tyle idzie że szok

u nas tez idzie sporo jedzenia TZ strasznie duzo w siebie laduje a i ja jem wiecej przy nim
u mnie jest inaczej bo ja kocham zakupy nawet spozywcze siaty tez moge nosic

[Monian]

tylko ja mam zdolności do robienia zapasów więc miałam w domu np. 7 opakowań ryżu, 7 opakowań makaronu itp itd po przygodzie molowej stwierdziłam że od teraz basta. Trudno bede napierdzielać częściej do sklepu

żałuje że nie mam żadnej spiżarni, piwniczki bo wiadomo tak zimniej to i lepiej żarło to znosi. A u nas w mieszkaniu jeszcze zawsze jest bardzo ciepło nawet bez palenia. Ahhh jak ja bym chciała mieć chate ze spiżarnią, pralnią, suszarnią

[princesska23]

Napisane przez Monian

tylko ja mam zdolności do robienia zapasów więc miałam w domu np. 7 opakowań ryżu, 7 opakowań makaronu itp itd po przygodzie molowej stwierdziłam że od teraz basta. Trudno bede napierdzielać częściej do sklepu

żałuje że nie mam żadnej spiżarni, piwniczki bo wiadomo tak zimniej to i lepiej żarło to znosi. A u nas w mieszkaniu jeszcze zawsze jest bardzo ciepło nawet bez palenia. Ahhh jak ja bym chciała mieć chate ze spiżarnią, pralnią, suszarnią

ja tez robie zapasy ale to jedno opakowanie mam otwarte i jedno na zapas Ty Mon to juz wyzsza szkola jazdy i spizarnie sobie jeszcze zbudujesz w swojej wielkiej chacie

[Monian]

tzn ja też mam zawsze jedno opakowanie otwarte ale te mole spokojnie się przedostają przez tekturę, folię itp więc i tak musiałam wszystkiego się pozbyć. A ja uwielbiam mieć zapasy bo ja kocham gotować i od pewnego czasu kocham piec więc lubię mieć wszystko pod ręką.


oglądacie Perfekcyjną Panią Domu?

[princesska23]

Napisane przez Monian

tzn ja też mam zawsze jedno opakowanie otwarte ale te mole spokojnie się przedostają przez tekturę, folię itp więc i tak musiałam wszystkiego się pozbyć. A ja uwielbiam mieć zapasy bo ja kocham gotować i od pewnego czasu kocham piec więc lubię mieć wszystko pod ręką.


oglądacie Perfekcyjną Panią Domu?

kup sobie te pojemniki plastikowe to mole sie nie przedostana ja ogladam od 1 sezonu

[Star90]

polecam słoiki z ikei - makaron,mąka,bułka tarta,płatki do mleka, cukier,sól - wszystko po prostu. i tanie są jak barszcz

http://www.pudelek.pl/artykul/43462/...y_sprzataczki/