O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XIX

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Arletko ja też oszukuje 😁 nie jesteś sama. A jak Lena w swoim pokoju?podoba jej się?

Mysia musi być dobrze nie ma innej możliwości ✊

Ziajka to masz to samo co u mnie. Gada póki nie zaśnie 😂😂😂aż czasem się modlę żeby mama go na chwile zabrala.

Wróciłam od siostry. Pocwiczylam , obiad zrobiłam a teraz jadę po Kostka 😁

Czy jej sie podoba? no sama nie wiem. Sama nigdzie nie pojdzie, jak juz sie tam chce bawic to z mama nie chce sama tam zostac, baiwc sie tez malo sama bawi, musze byc ja i chociaz siedziec obok niej.

Ja tez juz obiad podszykowalam. Pozniej jedziemy z Lenka po tatusia bo zostawia auto u mechanika, jakiegos nowego ale daleko.

[Ziajka]

Ewcia ja tam nie mam dość nigdy, uwielbiam to a gada i przy zasypianiu i przez sen się śmieje

Arletko Lenka wszędzie z mamą,.ale przynajmniej wiesz co robi, u mnie Kuba uwielbia swój pokój i sam by się bawił za zamkniętymi drzwiami. Tylko u niego zamykanie drzwi oznacza zawsze , że coś kombinuje i alarm 'kłopoty' . I jeszcze ten szyderczy uśmieszek,.Mamusiu idź, Kubuś zamknie ! I do tego dziki pisk i śmiech

[Lila_27]

Hej !

Mysiu ja miałam 2 miesniaki i jeden znikł po porodzie a drugi wcale nie urósł i oscyluje w granicach 2 cm . Może i Twój zniknie. Albo przynajmniej nie powiększy się . Teraz wszystko się rozciąga w ciąży więc i dziad się rozciagnal , ale po porodzie na pewno się skurczy . Gin mi powiedział, ze przy porodzie naturalnym miesniaki mogą samoistnie znikać i tak było u mnie

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Ziajka podziwiam Twoja cierpliwość do Kubusia 😊

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Ruda widzisz młody się przyzwyczaił szybko ! Kochany 😊

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Gianka i mój szogun dzisiaj od 6 na nogach 😕Jak bilans ?

[RudaEwcia25]

Ziajka Kostek tez przez sen gada 😂😂

Lila a Ty jak się czujesz?jak żołądek ?

[Lila_27]

Natus też najbardziej lubi naśladować.. mamusie 😊 Podkrada mi pudry !ostatnio wysmarowal się cały i pół mieszkania przy okazji 😂Wczoraj już kombinowal jak tu odkręcić lakier do paznokci i pokazywał że będzie maziu robił na pazurkach 😁mam nadzieję, że niedługo bardziej męskie rzeczy zaczną go interesować 😁

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Ruda lepiej, ale wczoraj to masakra😕 polezalsm w wannie, potem z termoforem i jakoś przeszlo

[kasiab91]

Hejjjj

Mam tablet znow, powinnam juz byc z Wami

[PannaMagda]

Myś własnie zobaczyłam podpis
Ruda ale Kostello juz duży
Arletka.. udana jesteś ale czego się dla snu nie zrobi
Kaśś gdzieś była jak Cię nie było ?
Ziajka.. po kim Juba taki cwaniak ?
Lilka.. trza bylo dać miałabyś czas na forum

U nas rozmowa skończyła się wczoraj na tym, że się wyprowadziłam do salonu. Powiedzieliśmy sobie za dużo.. ja jeszcze poczułam się zazdrosna i dupa z wszystkim. Zła baba jestem i tyle.
a dzisiaj przechodziłam koło Naszej Pierwszej Randki się tak rozczuliłam.. że mu zdjęcie wysłałam czy pamięta.. on stwierdził, że jasne i że musimy się tam wybrać.

[kasiab91]

Magda tu i tam bylam. A tak serio to nie korzystam z kompa ostatnio a na tel nie mam wiz i czekalam na tablet.
A Wy sie nie klocta szkoda zycia

[PannaMagda]

nie jestem usatysfakcjonowana z Twojej odpowiedzi, ale dobrze że jesteś

eeee ja się kłócić nie chce z nim. Ale jak ja mu mówię, że przez cały dzień nie dał znaku.. a pewnie jego przyjaciel dostał miliony fot a on mi odpowiada "bo z Tobą moge pogadać" i to słowo POGADAĆ, my się wymieniamy informacjami a nie rozmawiamy.. nie umiemy rozmawiać i koniec, Za każdym razem kończy się to moją wyprowadzką do salonu albo nieodzywaniem się, bo książe się poczuł urażony, że coś może mi się nie podobać. Jak by to Gianka powiedziała "☠☠☠nąć w kaczan to za mało"

[RudaEwcia25]

Madzia jak Cię czytam to się zastanawiam jak Wy ze sobą funkjonujecie bo dla mnie w poważnym związku to jest nie do pomyślenia. Ale to tylko moje zdanie.

[PannaMagda]

Wbrew pozorom dużo się przytulamy.. a jak wracam z pracy po 22 to nic innego mi nie potrzebne, a że ze mnie gaduła to w dni wolne od pracy mam potrzebę gadania. I możemy gadać o wszystkim tylko nie o tym czego on nie zrobił, co zrobił źle.. typ nie lubiący krytyki mi się trafił.

[Lila_27]

Magda nie wytrzymalabym z dziadem i zatlukla ! Nie znoszę bezkrytycznych Narcyzow 😉

Kaśka o rany! Już myślałam, ze Cię tu nie zobaczymy 😊

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

A bratanica nadal w szpitalu. Na szczęście temp spadła. Robią badania, bo dziecko ma cały czas wysokie crp i kij wie id czego 😕

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Ruda poszłam biegać i prawie ducha wyzionelam. Po km nie mogłam prawie oddychać, serce walilo😕Co jest 😕

[RudaEwcia25]

Jezu Lila tak mi szkoda tej malutkiej 😢😢 no ja też bym nie wytrzymała z takim facetem także Magda nagroda za wytrzymałość Ci się należy jak nic 😉

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Lila a wieje u Was?Bo jeśli tak to normalne. Przynajmniej dla mnie 😉

[yssmay]

Halo Halo!
Ktos mnie tu jeszcze pamieta??

Czytam was jak znajde czas, z odpisywaniem gorzej .

Mysia Dobrze, ze miesniak z tych mniej grozniejszych.
Kasia Widze ze razem powracamy.
Lila Maly stylista Ci rosnie . Swoja droga dzis byla matka z 13 miesieczna coreczka i mala miala pomalowane paznokcie .
Gianna Ja sie dzis w nocy budzilam co 1h, takze lacze sie w bolu.

Co tam u nas? A roznie... jedno wiem - nie da sie polakierowac stolu aby byl idealnie gladki . Bylo tak, ze kilka tygodni temu kupilam stol do kuchni, mial troche zniszczony blad. TZ najpierw ladnie caly stary lakier zeszlifowal a potem sie zaczelo . Zadna warstwa nas nie zadowolala, zawsze zostawlay slady. To na nowo zdzieralismy lakier - a na zlosc mielismy jakis odporny na scieranie, dopiero po zastosowaniu papieru i wody cos ruszylo. Potem kolejne lakierowanie i... znowu zle. Jezuuuu 3 tygodnie z #$&$#&$% stolem. W koncu ostatnie lakierowanie bylo w ta niedziele i powiedzialam ze dosc!!! Dzis zjedlismy przy stole sniadanie i wiecej lakierowac go juz kuzwa nie bedziemy!!!
Poza tym mamy inny projekt. Robimy zaluzje rzymskie. Przyszla paczka z Polski, w srodku material, koleczka, sznureczek, wsio co do szczescia potrzeba. Jedynie nie zamowilismy patyczkow ktore wklada sie w tunele. Stwierdzilismy ze pewnie cos tu na Is dostaniemy. Taaaaa.... Okazalo sie, ze albo nie pasuja nam dlugosci tego co tu jest, albo cena. Ostatni tydzien kazdego dnia byla przynajmniej w 2 sklepach budowlanych . Wczoraj spisalismy wreszcie wszystkie mozliwe mozliwosci, zrobilismy kosztorys i padlo na to ze kupimy w sklepie artystycznym patyczki a w budowlanym plastikowe rurki i bedziemy laczyc.
Co poza tym? Mialam w zeszlym tygodniu straszny kryzys. Najbardziej obwiniam antytabsy, ktore musze brac do 6 maja. Powoduja u mnie depresje, drazliwosc, placzliwosc i ogolnie zly nastroj. Kazdego dnia budzilam sie i czulam sie po prostu nieszczesliwa. Chcialam sie schowac w lozku pod koldra i buczec. Przestalam cwiczyc, bo nie widzialam w tym sensu. Bylo generalnie bardzo zle. Niby mamy wszystko obgadane i ustalone, plan A, B i kilka innych. A jednak wizja maja potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi. W koncu TZ namowil mnie w sobote, kupilismy tequile, papierosy i zrobilismy sobie party we dwoje. Duzy reset mi pomogl .
W pracy ok, fajnie z kolezanka.
Zaczelam uczyc sie robic na drutach skarpetki. Przynajmniej mnie to uspokaja.
A poza tym znalazlam sobie urzedzenie, w ktorym sie zakochalam i musze miec - wycinarka. No i pewnie pojade po nia w maju do Wawy.
No to tak w skrocie.

[b a r b a r a]

Witam się

Napisane przez Lila_27

Cały czas boli ten brxuch i żołądek i nie dobrze 😠 i jescze głowa doszła i zawroty 😕Nie wiem co jest 😕

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Dzwoniła bratowa, że malutka w szpitalu, temp nie schodzi i jakąś wysypke , oby to nic poważnego ...

zdrówka dla małej

Napisane przez mysia1986

hej.


Wczoraj ładna pogoda skończyła sie po tym jak wyszłam z pracy wiało paskudnie i spacer olałam. Przeleżałam prawie całe popołudnie i wieczór. Nie wiem czy ja Wam pisałam czy nie ale mam mięśniaka i on rosnie mi razem z JJem. Dziad miał ostatnio prawie 6 cm i uciska mi pęcherz, do tego pobolewa .. wczoraj troche mi dał w kość. I dzisiaj tez go czuje.


Ziajka dalej na pełnych obrotach! Jeeaaahhh! jest moc Kawka na pewno pomoże Jak Kubuś? Dawno fotek nie było przystojniaka


Gianka, za bilans!


Black_ chyba wiekszość kobiet w pewnym momencie odczuwa strach.. do tego burza hormonala. Przejdzie

Dobrze ze to ten mięśniak z tych" lepszych "

Napisane przez arletka1313

hej

gianka, ziajka wspolczuej wstawania o 5! dla mnie to ciemna noc

mysia chyba kiedys pisalas o miesniaku, mam nadzieje ze nie bedzie ci bardzo dokuczal

ruda no brawa dla Kostusia! dzielny chlopak, dorasta cie syn

ziajka Kuba to maly gadula, z pielucha jak wam pieknie idzie!

Ej no co wy z tym ze wmawiam dziecku noc, no przeciez przed 6 to jeszcze noc Przynajmniej mam jakis sposob zeby dluzej pospac
Dzis ksiezniczka obudzila mnie o 3.40,przyszla do lozka i z usmiechem "mamusiu wstawaj, o i tatus spi" ale grzecznie poszla do siebie, lezala troche, gadala ale zasnela.
U nas na tapecie zamiast zabawy to wszystko to co robi mama, przy zmywaniu stio na krzesle i tez lyzki bierze i pod kran, przy gotowaniu tez iwernir towarzyszy, a to cos wrzuci, a to przyprawi, ubaw mam czasem nieziemski z niej
Podjelam decyzje ze odstawiam nocne mleko, widze ze bunt troche przycichl, zrobila sie spokojniejsza, w nocy lepiej spi, wiec sprobuje.trzymajcie kciuki.
Pogoda troche lepsza niz wczoraj wiec juz bylysmy na spacerze, choc nie powiem troche gwizdalo, ale jak slonce wyszlo to nawet znosnie.

Ale sobie wymyslila po 3 wstać . Dobrze ze zasnęła . Trzymam kciuki żeby szybko i sprawnie poszło z odstawienia mleka
U nas to samo . Co ja robię to i Wanessa

Napisane przez yssmay

Halo Halo!
Ktos mnie tu jeszcze pamieta??

Czytam was jak znajde czas, z odpisywaniem gorzej .

Mysia Dobrze, ze miesniak z tych mniej grozniejszych.
Kasia Widze ze razem powracamy.
Lila Maly stylista Ci rosnie . Swoja droga dzis byla matka z 13 miesieczna coreczka i mala miala pomalowane paznokcie .
Gianna Ja sie dzis w nocy budzilam co 1h, takze lacze sie w bolu.

Co tam u nas? A roznie... jedno wiem - nie da sie polakierowac stolu aby byl idealnie gladki . Bylo tak, ze kilka tygodni temu kupilam stol do kuchni, mial troche zniszczony blad. TZ najpierw ladnie caly stary lakier zeszlifowal a potem sie zaczelo . Zadna warstwa nas nie zadowolala, zawsze zostawlay slady. To na nowo zdzieralismy lakier - a na zlosc mielismy jakis odporny na scieranie, dopiero po zastosowaniu papieru i wody cos ruszylo. Potem kolejne lakierowanie i... znowu zle. Jezuuuu 3 tygodnie z #$&$#&$% stolem. W koncu ostatnie lakierowanie bylo w ta niedziele i powiedzialam ze dosc!!! Dzis zjedlismy przy stole sniadanie i wiecej lakierowac go juz kuzwa nie bedziemy!!!
Poza tym mamy inny projekt. Robimy zaluzje rzymskie. Przyszla paczka z Polski, w srodku material, koleczka, sznureczek, wsio co do szczescia potrzeba. Jedynie nie zamowilismy patyczkow ktore wklada sie w tunele. Stwierdzilismy ze pewnie cos tu na Is dostaniemy. Taaaaa.... Okazalo sie, ze albo nie pasuja nam dlugosci tego co tu jest, albo cena. Ostatni tydzien kazdego dnia byla przynajmniej w 2 sklepach budowlanych . Wczoraj spisalismy wreszcie wszystkie mozliwe mozliwosci, zrobilismy kosztorys i padlo na to ze kupimy w sklepie artystycznym patyczki a w budowlanym plastikowe rurki i bedziemy laczyc.
Co poza tym? Mialam w zeszlym tygodniu straszny kryzys. Najbardziej obwiniam antytabsy, ktore musze brac do 6 maja. Powoduja u mnie depresje, drazliwosc, placzliwosc i ogolnie zly nastroj. Kazdego dnia budzilam sie i czulam sie po prostu nieszczesliwa. Chcialam sie schowac w lozku pod koldra i buczec. Przestalam cwiczyc, bo nie widzialam w tym sensu. Bylo generalnie bardzo zle. Niby mamy wszystko obgadane i ustalone, plan A, B i kilka innych. A jednak wizja maja potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi. W koncu TZ namowil mnie w sobote, kupilismy tequile, papierosy i zrobilismy sobie party we dwoje. Duzy reset mi pomogl .
W pracy ok, fajnie z kolezanka.
Zaczelam uczyc sie robic na drutach skarpetki. Przynajmniej mnie to uspokaja.
A poza tym znalazlam sobie urzedzenie, w ktorym sie zakochalam i musze miec - wycinarka. No i pewnie pojade po nia w maju do Wawy.
No to tak w skrocie.

A już miałam Cię wywoływać. Fajnie ze dobrze Ci się pracuje z koleżanką .
Z tym stołem miałaś przygody .
A ja trzymam za plan kciuki juz teraz . Jeszcze trochę i anty przestaniesz brać .



Kurcze ja dziś mialam załatwienia , wiec się udało walą , u brałam i założyłam mojej mamy kolczyki i co się okazało jak wróciłam , że nie mam jednego kolczyka jest mi bardzo przykro z tego powodu

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[iza243]

Napisane przez mysia1986

Po pierwsze i najważniejsze to to , ze to mięśniak który nie rosnie do macicy a do brzucha. Czyli najlepsza z opcji mięsniaków ( jeżeli wogole mozna to tak nazwać) dla dziecka nie stanowi zagrożenia. Ze mna juz gorzej bo powoduje rozne bóle, dyskomfort i pozniej w zaawansowanej ciazy moze uciskać rozne organy. Plan jest taki ze jak sie nie zmniejszy to po porodzie gin mi go ciachnie Ja wytrzyam wszystko, oby JJ było zdrowy i bezpieczny


Brawo dla Kostusia

Najważniejsze że ten mieśniak nie zagraża młodzieży

Napisane przez kasiab91

Hejjjj

Mam tablet znow, powinnam juz byc z Wami

Hej pisz co u was?


Ja po pracy szybkie zakupy i leciałam do mojego ukochanego syneczkaZabawa,a teraz już padł bo nie spał cały dzień.Mama ma relaks...

[RudaEwcia25]

My byliśmy u siostry i na spacerze. W domu dopiero niedawno się rozgrzalam bo tak mi zimno było ze szok.

Basiu schowaj ten jeden chociaż na pamiątkę ☺ wierze ze Ci przykro 😢

Yss , Kasia witajcie znowu 😉

[b a r b a r a]

Napisane przez RudaEwcia25

My byliśmy u siostry i na spacerze. W domu dopiero niedawno się rozgrzalam bo tak mi zimno było ze szok.

Basiu schowaj ten jeden chociaż na pamiątkę ☺ wierze ze Ci przykro 😢

Yss , Kasia witajcie znowu 😉

Moj brat mówi żeby na fb ogłosić ze zaginął kolczyk . I właśnie tak się zastanawiam

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[RudaEwcia25]

Napisane przez b a r b a r a

Moj brat mówi żeby na fb ogłosić ze zaginął kolczyk . I właśnie tak się zastanawiam

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Basia szczerze? To jak szukanie igły w stogu siana 😐

[b a r b a r a]

Napisane przez RudaEwcia25

Basia szczerze? To jak szukanie igły w stogu siana 😐

No właśnie wiem, ale przynajmniej będę wiedziała że zrobiłam wszystko aby znaleźć go

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[RudaEwcia25]

Napisane przez b a r b a r a

No właśnie wiem, ale przynajmniej będę wiedziała że zrobiłam wszystko aby znaleźć go

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

W sumie racja.

[Lila_27]

Basiu może ogłoszenia jakieś w miejscach, w których byłaś? Może się znajdzie? Rozumiem, że Ci przykro 😕

Ruda wiało właśnie 😕nie moglan oddechu złapać 😕

Yss no nareszcie! Nie stresuj się! Będzie dobrze😚

[RudaEwcia25]

Lila no to normalne tym bardziej ze u Ciebie to początki z bieganiem. Spokojnie. Z czasem będzie lepiej 😉

[Lila_27]

Młody pospal w dzień i teraz jeszcze szaleje 😠 Kumpel wpadl wieczorem z winkiem na odstresowanie 😊

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Ruda o to mnie uspokoilas ☺Myślałam, ze ze mną coś nie tak 😕

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Idę go położyć. Dobranoc 😚

[RudaEwcia25]

Dzień dobry 😀

Mili dzisiaj Twój dzień ✊✊✊

[89migotka]

Hej

Nie ma to jak zasnąć podczas odpisywania na wiz

Lila biedna Mała Już coś wiadomo?

Ziajka no właśnie kiedy Ty nam Czarodzieja pokazywałaś to już nie pamiętam. Lila to samo Ciebie dotyczy bo też coś dawno Natek był na fb

Mysia dobrze, że ten mięśniak nie jest z tych grozniejszych, no ale wiadomo lepiej byłoby gdyby wcale go nie było.

Basia i jak z kolczykiem, ktoś się odezwal?

Ruda dzisiaj tez było "Mamo możesz już iść"?

[Ziajka]

Hej!
Leje i paskudnie za oknem :-/

Mysia, Migotka poprawię się jak tylko wejdę na lapka dodawanie fotek z tel ponad moje siły. A i model coraz szybszy trudno uchwycić w kadrze

Mili


Miłego dnia !

[mysia1986]

Hej ho!


W pracy jestem, zimno i popaduje coś. A pozniej mam fryzjera a potem z koleżankami na kawę niby jestem umówiona. Średnie mam nastawienie.. ona nic nie wiedzą o ciaży i szczerze to nie mam za duzej ochoty im mówić takie koleżanki ..


Yss, no ja Cie wywoływałam kilka dni temu Hormony chu_jowa sprawa. Jeszcze troche musisz zacisnąć pośladay. Urzekła mnie Wasza biba we dwoje Też tak robiliśmy z tz Duzo siły kochana! Maj juz tuż tuż


Kasia, heloł !


Madzia , że mój podpis?? Od dawna go mam Foch minął ??

[89migotka]

Mysia ja wczoraj w końcu wybrałam się do fryzjera. 3h mi zeszło Ehh...no wcale się Tobie nie dziwię, że nie masz ochoty im mówić mówić o ciąży.

[mysia1986]

Napisane przez 89migotka

Mysia ja wczoraj w końcu wybrałam się do fryzjera. 3h mi zeszło Ehh...no wcale się Tobie nie dziwię, że nie masz ochoty im mówić mówić o ciąży.

A gdzie fota?? Co z włoskami zrobiłaś?? Ja to bez szaleństw, maszynka i na krótko