Polecamy:

Noely · 2011-10-17, 19:14

Ja na początku troche bałam sie jogi a konkretnie tego że będe musiała słuchać o jakiś cudach np. że podczas zajęć nasze dusze bedą w lepszym swiecie

gdzieś nawet w gazecie czytałam że niektórzy tak gadają.
Ale mi się trafiła super babka, nie gada farmazonów tylko dobrze uczy jak wykonywać każdą pozycje i powiem Wam że joga jest gorsza od biegania, cięzarków itp. Nawet sobie nie wyobrażacie jak można wyjść mokrym po takich 2 godz, Te wszystkie zdjęcia pozycji w jodze wydają się super ale jak przyjdzie je zrobic to o matko!! Tyle mieśni w jednym momencie się czuje! Super! Wychodzi się z zajęć tak zadowolonym z siebie że udało sie zrobić jaką pozycję poprawnie a naprawde są trudne. Nawet głupie stanie prosto z zamkniętymi oczami po chwili sprawia trudności bo po prostu zaczynasz się kiwać

śmieszne uczucie

tak jak w niektórych pozycjach przechylasz sie odruchowo na jedną strone albo czujesz że stoisz nierówno a to przez to że ma się krzywe plecy np. od tego ze częściej na jednym ramieniu cos sie nosi i w niektórych ćwiczeniach właśnie się to odczuwa. Naprawde dziwne uczucie ale i tak wszystkim polecam tylko nie można się zniechęcać po pierwszych zajęciach bo zawsze są najgorsze. A i joga pomaga na bóle pleców. Ja jestem w grupie samych pań koło 50-tki

bo wszystkie chodzą z powodu właśnie pleców.

magda_lena40 · 2011-10-17, 19:22

Cześć

D6
Już jestem

Moja III faza niby od dzisiaj miała się zacząć ale to będzie na początek bez uczt i skrobi. A może jednak całkiem zostanę na II. Mam 2 kg nadwyżki

z własnej głupoty. Do tego @ mi się spóźnia, a powinna się już kończyć..

No nic, idę pilnować moich rolad z piersi z kury, bo jak na razie to zjadłam dzisiaj tylko owsiankę i jabłko.

paulinika · 2011-10-17, 19:56

Cytat:

Napisane przez d666666

zazdroszcze

))))

a my bedziemy probowac sie rozmnazac od nowego roku,zeby bylo wiecej d666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 66

chyba zaczynam dojrzewac do macierzynstwa

[COLOR="Silver"]

To ciocia Pau juz sie bedzie rozgladac za prezentem

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:

Napisane przez karmeelek

Koniec pracy - czas do domu... Tylko co z tego jak misiek może o 20 wróci jak nie lepiej bo znów go klienci zatrzymali...
I ogólnie jakoś mi się smutno zrobiło

Glowa do gory

Iloa · 2011-10-17, 21:05

Cytat:

Napisane przez d666666

wlasnie tez slyszalam, ze cwiczenia typu joga, stretching,pilates sa super na wysmuklenie sylwetki..

Szkoda, ze ja tego nie praktykuje

Ale Ty chyba ćwiczyłaś callanetics ? Też wysmukla.

Gratuluję dobrego pomysłu

Emilia 25 · 2011-10-17, 21:17

Cytat:

Napisane przez d666666

zazdroszcze

))))

a my bedziemy probowac sie rozmnazac od nowego roku,zeby bylo wiecej d666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 66

chyba zaczynam dojrzewac do macierzynstwa

Padam na pyszczek, ale TEGO nie przepuszczę. Łał, Di.. Łał.

Za buziaczki spałuję Cię już jutro.

Aaaaa, rodzynkowy chlebek jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ki pyszny.

magda_lena40 · 2011-10-17, 21:17

Cytat:

Napisane przez d666666

a my bedziemy probowac sie rozmnazac od nowego roku,zeby bylo wiecej d666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 6666666666666666666666666 66

chyba zaczynam dojrzewac do macierzynstwa

Pandzia

Jak się czujesz ?

Rodzynek
Mógłbyś podać przepis na swój chleb ?

Zakwas mi się już robi na mące żytniej, ale nie wiem czy coś z niego będzie. Śmierdzi winem

d666666 · 2011-10-17, 21:36

Cytat:

Napisane przez Iloa

Ale Ty chyba ćwiczyłaś callanetics ? Też wysmukla.

Gratuluję dobrego pomysłu

Jak bylam nastolatka

))
A teraz sie odwyklo...
Niemile wspominam ten bol, pot i lzy

Witaj Iloa BTW

:cmo k:

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:

Napisane przez Emilia 25

Padam na pyszczek, ale TEGO nie przepuszczę. Łał, Di.. Łał.

Za buziaczki spałuję Cię już jutro.

Aaaaa, rodzynkowy chlebek jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ki pyszny.

Rodzynki sa pyszne i zdrowe- moja siostra zawsze pakuje mojej siostrzenicy takie pudeleczko Rodzynek do przedszkola

bo slodyczy w Irlandzkich szkolach/przedszkolach coniektorych nie wolno wnosic

P.S. A ta mysl tak dojrzewa we mnie i nawet mysle o tym jak i co gdzie by sie pomiescilo dla potomka, cholera dosyc duzy mamy domek jak na 2 osoby, ale obawiam sie, ze i tak brakuje miejsca( przesadzam)

Boje sie, ze jak sie napale na macierzynstwo, to sie okaze, ze nic z tego

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:

Napisane przez magda_lena40

Cześć

D6
Już jestem

Moja III faza niby od dzisiaj miała się zacząć ale to będzie na początek bez uczt i skrobi. A może jednak całkiem zostanę na II. Mam 2 kg nadwyżki

z własnej głupoty. Do tego @ mi się spóźnia, a powinna się już kończyć..

No nic, idę pilnować moich rolad z piersi z kury, bo jak na razie to zjadłam dzisiaj tylko owsiankę i jabłko.

A jak sie czujesz tak ogolnie, bo jak slabo to spadac mi na 3!!!!
Pierniczyc te 2 kg...
To nie moje 20

kg

moose1979 · 2011-10-17, 21:37

Cytat:

Napisane przez magda_lena40

Rodzynek
Mógłbyś podać przepis na swój chleb ?

Zakwas mi się już robi na mące żytniej, ale nie wiem czy coś z niego będzie. Śmierdzi winem

Pachnie moja Droga, PACHNIE!!!!

Przepis znaleziony w internecie

Pół kilo mąki żytniej mieszasz z łyżką stołową soli. Mieszasz, mieszasz, mieszasz, mieszasz

Robisz dziurkę i wlewasz do niej pół kilo zakwasu. podlewasz wodą letnią (około 250 ml, ale musisz pilnować, żeby ciasto nie było za rzadkie). Mieszasz to wszystko dodając wody i kontrolując gęstość ciasta. U mnie wystarczyło wspomniane 250 ml... może kapkę więcej

Mieszaj łyżką, gdyż ciasto żytnie jest strasznie lepkie

Jak już zamieszasz, to odstawiasz na jakieś 20 minut ciasto w misce, w której je wyrabiałaś. Nakrywasz ściereczką i chronisz przed przeciągiem

Po 20 minutach lekko wyrabiasz jeszcze raz ciasto i wrzucasz je do foremki. Ja nie formowałem kształtu chleba, sam się odkształcił w foremce

Nagrzewasz piekarnik do maksymalnie 50 stopni. I jak się nagrzeje to wyłączasz. Nie może być więcej niż 50 stopni, o zabijesz bakteryjki z zakwasu

Pamiętaj o wyłączeniu piekarnika, gdy osiągniesz w nim wymagana temperaturę

Wstawiasz foremkę z ciastem do nagrzanego piekarniczka i zostawiasz na kilka godzin. Przy młodym zakwasie nawet do 5 godzin. U mnie ciasto rosło około 4 godzin. Powinno podwoić rozmiary

Jak już wyrośnie, to wyjmujesz z piekarnika i nagrzewasz go do 230 stopni. Pieczemy bez termoobiegu (tylko dwie grzałki, górna i dolna).
Chlebek trzeba zrosić (najlepiej spryskiwaczem) delikatnie woda. I wlej na blachę, albo wstaw pojemnik z woda do piekarnika na czas pieczenia chlebka

W 230 stopniach pieczemy chlebek około 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy kolejne 10 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy około 40 minut. Na ostatnie 10 minut znowu zraszamy chlebek. Ale nie za wiele wody, bo ciasto przywrze do papieru.
Ja tak robiłem i chlebek wyszedł lekko wilgotny w środku. Ale skórka jest cudowna

Możesz poeksperymentować z czasem pieczenia

Aaaa... najważniejsze.
Po pieczeniu wyjmij chlebek z foremki i postaw na kratce, żeby powietrze łapał od góry i z dołu

I oczywiście foremkę wykładamy papierem do pieczenia

SMACZNEGO

d666666 · 2011-10-17, 21:40

Cytat:

Napisane przez moose1979

Pachnie moja Droga, PACHNIE!!!!

Przepis znaleziony w internecie

Pół kilo mąki żytniej mieszasz z łyżką stołową soli. Mieszasz, mieszasz, mieszasz, mieszasz

Robisz dziurkę i wlewasz do niej pół kilo zakwasu. podlewasz wodą letnią (około 250 ml, ale musisz pilnować, żeby ciasto nie było za rzadkie). Mieszasz to wszystko dodając wody i kontrolując gęstość ciasta. U mnie wystarczyło wspomniane 250 ml... może kapkę więcej

Mieszaj łyżką, gdyż ciasto żytnie jest strasznie lepkie

Jak już zamieszasz, to odstawiasz na jakieś 20 minut ciasto w misce, w której je wyrabiałaś. Nakrywasz ściereczką i chronisz przed przeciągiem

Po 20 minutach lekko wyrabiasz jeszcze raz ciasto i wrzucasz je do foremki. Ja nie formowałem kształtu chleba, sam się odkształcił w foremce

Nagrzewasz piekarnik do maksymalnie 50 stopni. I jak się nagrzeje to wyłączasz. Nie może być więcej niż 50 stopni, o zabijesz bakteryjki z zakwasu

Wstawiasz foremkę z ciastem do nagrzanego piekarniczka i zostawiasz na kilka godzin. Przy młodym zakwasie nawet do 5 godzin. U mnie ciasto rosło około 4 godzin. Powinno podwoić rozmiary

Jak już wyrośnie, to wyjmujesz z piekarnika i nagrzewasz go do 230 stopni. Pieczemy bez termoobiegu (tylko dwie grzałki, górna i dolna).
Chlebek trzeba zrosić (najlepiej spryskiwaczem) delikatnie woda. I wlej na blachę, albo wstaw pojemnik z woda do piekarnika na czas pieczenia chlebka

W 230 stopniach pieczemy chlebek około 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy kolejne 10 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy około 40 minut. Na ostatnie 10 minut znowu zraszamy chlebek. Ale nie za wiele wody, bo ciasto przywrze do papieru.
Ja tak robiłem i chlebek wyszedł lekko wilgotny w środku. Ale skórka jest cudowna

Możesz poeksperymentować z czasem pieczenia

Aaaa... najważniejsze.
Po pieczeniu wyjmij chlebek z foremki i postaw na kratce, żeby powietrze łapał od góry i z dołu

I oczywiście foremkę wykładamy papierem do pieczenia

SMACZNEGO

A gdzie i dla Di???????????????????????

karmeelek · 2011-10-17, 21:46

Dzięki kochane za miłe słowa

Madziu a może to spóźnienie ma swoja przyczynę?

Di ja też się boję, że nic z tego nie wyjdzie

A tak bardzo bym już tego chciała

A Misiu wrócił godzinę temu i padnięty jest... A jutro musi wcześnie jechać ale co zrobić... Pracować trzeba - tym bardziej na swoim.
A ja ciągle myślę i myślę... I się boję....

magda_lena40 · 2011-10-17, 21:53

Cytat:

Napisane przez d666666

A jak sie czujesz tak ogolnie, bo jak slabo to spadac mi na 3!!!!
Pierniczyc te 2 kg...
To nie moje 20

kg

Ogólnie to chyba lepiej, nie licząc tego, że się średnio wysypiam

Jak tak na to spojrzeć to ja chcę jeszcze 10kg

Zobaczę jak to będzie, może pobędę jakiś czas na III bez uczt i skrobi i później, tak jak Kostka też planuje, wrócę na II.

Cytat:

Napisane przez moose1979

Pachnie moja Droga, PACHNIE!!!!

Przepis znaleziony w internecie

Pół kilo mąki żytniej mieszasz z łyżką stołową soli. Mieszasz, mieszasz, mieszasz, mieszasz

Robisz dziurkę i wlewasz do niej pół kilo zakwasu. podlewasz wodą letnią (około 250 ml, ale musisz pilnować, żeby ciasto nie było za rzadkie). Mieszasz to wszystko dodając wody i kontrolując gęstość ciasta. U mnie wystarczyło wspomniane 250 ml... może kapkę więcej

Mieszaj łyżką, gdyż ciasto żytnie jest strasznie lepkie

Jak już zamieszasz, to odstawiasz na jakieś 20 minut ciasto w misce, w której je wyrabiałaś. Nakrywasz ściereczką i chronisz przed przeciągiem

Po 20 minutach lekko wyrabiasz jeszcze raz ciasto i wrzucasz je do foremki. Ja nie formowałem kształtu chleba, sam się odkształcił w foremce

Nagrzewasz piekarnik do maksymalnie 50 stopni. I jak się nagrzeje to wyłączasz. Nie może być więcej niż 50 stopni, o zabijesz bakteryjki z zakwasu

Pamiętaj o wyłączeniu piekarnika, gdy osiągniesz w nim wymagana temperaturę

Wstawiasz foremkę z ciastem do nagrzanego piekarniczka i zostawiasz na kilka godzin. Przy młodym zakwasie nawet do 5 godzin. U mnie ciasto rosło około 4 godzin. Powinno podwoić rozmiary

Jak już wyrośnie, to wyjmujesz z piekarnika i nagrzewasz go do 230 stopni. Pieczemy bez termoobiegu (tylko dwie grzałki, górna i dolna).
Chlebek trzeba zrosić (najlepiej spryskiwaczem) delikatnie woda. I wlej na blachę, albo wstaw pojemnik z woda do piekarnika na czas pieczenia chlebka

W 230 stopniach pieczemy chlebek około 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy kolejne 10 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy około 40 minut. Na ostatnie 10 minut znowu zraszamy chlebek. Ale nie za wiele wody, bo ciasto przywrze do papieru.
Ja tak robiłem i chlebek wyszedł lekko wilgotny w środku. Ale skórka jest cudowna

Możesz poeksperymentować z czasem pieczenia

Aaaa... najważniejsze.
Po pieczeniu wyjmij chlebek z foremki i postaw na kratce, żeby powietrze łapał od góry i z dołu

I oczywiście foremkę wykładamy papierem do pieczenia

SMACZNEGO

Śmierdzi, okropnie śmierdzi

Lubię czytać Twoje przepisy

Dziękuję

Powiedz mi jeszcze tylko, co to znaczy młody zakwas

Mój zaczęłam robić w czwartek, dzisiaj ma 5. dzień.

moose1979 · 2011-10-17, 21:55

Cytat:

Napisane przez d666666

A gdzie i dla Di???????????????????????

I dla Diiii

magda_lena40 · 2011-10-17, 21:56

Cytat:

Napisane przez karmeelek

Dzięki kochane za miłe słowa

Madziu a może to spóźnienie ma swoja przyczynę?

Di ja też się boję, że nic z tego nie wyjdzie

A tak bardzo bym już tego chciała

A Misiu wrócił godzinę temu i padnięty jest... A jutro musi wcześnie jechać ale co zrobić... Pracować trzeba - tym bardziej na swoim.
A ja ciągle myślę i myślę... I się boję....

Nie ma takiej opcji

Uda się na pewno

paulinika · 2011-10-17, 21:59

Cytat:

Napisane przez moose1979

I dla Diiii

A ja????? Nie ladnie nie ladnie

Emilia 25 · 2011-10-17, 22:09

Cytat:

Napisane przez paulinika

A ja????? Nie ladnie nie ladnie

Co to za rozpusta??? Dwa dni mnie tylko nie było!!!!

moose1979 · 2011-10-17, 22:10

Cytat:

Napisane przez magda_lena40

Powiedz mi jeszcze tylko, co to znaczy młody zakwas

Mój zaczęłam robić w czwartek, dzisiaj ma 5. dzień.

Czyli dobry jest

Cytat:

Napisane przez paulinika

A ja????? Nie ladnie nie ladnie

paulinika · 2011-10-17, 22:15

Cytat:

Napisane przez Emilia 25

Co to za rozpusta??? Dwa dni mnie tylko nie było!!!!

Trza korzystac poki daja

Cytat:

Napisane przez moose1979

Czyli dobry jest

d666666 · 2011-10-17, 22:19

Cytat:

Napisane przez paulinika

Trza korzystac poki daja

R

:mad :

(zazdrosnica Di........

)

Emilia 25 · 2011-10-17, 22:22

Cytat:

Napisane przez paulinika

Trza korzystac poki daja

Cytat:

Napisane przez d666666

R

:mad :

(zazdrosnica Di........

)

Chyba z Wami nie wygram.

Ale On i tak kocha tylko mnie. Se se se se se!

paulinika · 2011-10-17, 22:30

Wybaczcie dziewuszki

wybaczcie

Ogolnie to sie zakochalam i rodzynka w spokoju zostawiam. Luknijcie se

ohhh zakochalam sie https://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-maki...miamy-czerwien

d666666 · 2011-10-17, 22:36

Cytat:

Napisane przez paulinika

Wybaczcie dziewuszki

wybaczcie

Ogolnie to sie zakochalam i rodzynka w spokoju zostawiam. Luknijcie se

ohhh zakochalam sie https://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-maki...miamy-czerwien

Oj, fajnie to na kims wyglada, ja mam czesto czerwone oczy ze zmeczenia, wiec w czerwonym makijazu nie bardzzz, mimo iz jestem typu ciemnego

z urody...

paulinika · 2011-10-17, 22:40

Cytat:

Napisane przez d666666

Oj, fajnie to na kims wyglada, ja mam czesto czerwone oczy ze zmeczenia, wiec w czerwonym makijazu nie bardzzz, mimo iz jestem typu ciemnego

z urody...

Ja od dwoch godzin szukam takiego cienia i nie moge znalesc...allegro jak pisze ile by wyniosla przesylka do hiszpanii to odrazu cena strasznie idzie w gore.

d666666 · 2011-10-17, 22:41

Cytat:

Napisane przez paulinika

Wybaczcie dziewuszki

wybaczcie

Ogolnie to sie zakochalam i rodzynka w spokoju zostawiam. Luknijcie se

ohhh zakochalam sie https://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-maki...miamy-czerwien

Ty masz niebieskie oczy, he? Wydaje mi sie, ze do niebieskich bardziej jakos by ten make up pasowal

Margotka_ · 2011-10-18, 04:12

Hej Kochane

Sto lat mnie tu nie było, ale dzielnie Was podczytuję

Chciałam tylko napisać dla wytrwałych co za III fazę się szykują, że jest ona ZDRADLIWA :P ... hahaha .... powiem Wam szczerze, że nie ciągnie mnie do chlebów, makaronów, ryżów, więc nawet ich jeszcze nie spróbowałam, więc moja III faza to generalnia II + owoce ... i co? to te owoce mnie zdradziły :P hahaha przytyłam 3 kg w ciągu 3 miesięcy ... tak być nie może, wracam na II ! ZERO JABŁEK od dziś :P

moose1979 · 2011-10-18, 07:08

Dzień dobry Dziewczynki

Diiii

Tak przed wyjściem do obozu chciałem troszku buziaków rozdać

A może kochana Diii wpadnie do Rodzynków na śluba i wesele??

Musisz nam adres podać, bo chcemy Ci zaproszenie wysłać. Jak już ustalimy konkretny termin i oczywiście zrobimy zaproszenia

paulinika · 2011-10-18, 07:25

Cytat:

Napisane przez d666666

Ty masz niebieskie oczy, he? Wydaje mi sie, ze do niebieskich bardziej jakos by ten make up pasowal

Tak moje sa niebieskie

Chociaz bardziej to zalezy od dnia bo roznie mi sie mienia.

d666666 · 2011-10-18, 08:54

Cytat:

Napisane przez Margotka_

Hej Kochane

Sto lat mnie tu nie było, ale dzielnie Was podczytuję

Chciałam tylko napisać dla wytrwałych co za III fazę się szykują, że jest ona ZDRADLIWA :P ... hahaha .... powiem Wam szczerze, że nie ciągnie mnie do chlebów, makaronów, ryżów, więc nawet ich jeszcze nie spróbowałam, więc moja III faza to generalnia II + owoce ... i co? to te owoce mnie zdradziły :P hahaha przytyłam 3 kg w ciągu 3 miesięcy ... tak być nie może, wracam na II ! ZERO JABŁEK od dziś :P

A dlugo jestes/bylas na3? Bo na poczatku to tak ma byc, waga wzrosnie, ale potem spadnie, hm sama juz nie wiem

d666666 · 2011-10-18, 08:55

Cytat:

Napisane przez moose1979

Dzień dobry Dziewczynki

Diiii

Tak przed wyjściem do obozu chciałem troszku buziaków rozdać

A może kochana Diii wpadnie do Rodzynków na śluba i wesele??

Musisz nam adres podać, bo chcemy Ci zaproszenie wysłać. Jak już ustalimy konkretny termin i oczywiście zrobimy zaproszenia

: cmok:

:c mok:

Dziekowac

Super,gratulacje

)))

kl aski:

klaski:

moniak85 · 2011-10-18, 09:02

witam Was. jeszcze zostało mi do zrzucenia 3 kg

d666666 · 2011-10-18, 09:03

Cytat:

Napisane przez paulinika

Tak moje sa niebieskie

Chociaz bardziej to zalezy od dnia bo roznie mi sie mienia.

Moje sie zmieniajaz brazowo-czarno-bialych na brazowo-czarno-czerwone

:brzydal :

2011-10-17, 19:14	#2641
Noely Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 297	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 Ja na początku troche bałam sie jogi a konkretnie tego że będe musiała słuchać o jakiś cudach np. że podczas zajęć nasze dusze bedą w lepszym swiecie gdzieś nawet w gazecie czytałam że niektórzy tak gadają. Ale mi się trafiła super babka, nie gada farmazonów tylko dobrze uczy jak wykonywać każdą pozycje i powiem Wam że joga jest gorsza od biegania, cięzarków itp. Nawet sobie nie wyobrażacie jak można wyjść mokrym po takich 2 godz, Te wszystkie zdjęcia pozycji w jodze wydają się super ale jak przyjdzie je zrobic to o matko!! Tyle mieśni w jednym momencie się czuje! Super! Wychodzi się z zajęć tak zadowolonym z siebie że udało sie zrobić jaką pozycję poprawnie a naprawde są trudne. Nawet głupie stanie prosto z zamkniętymi oczami po chwili sprawia trudności bo po prostu zaczynasz się kiwać śmieszne uczucie tak jak w niektórych pozycjach przechylasz sie odruchowo na jedną strone albo czujesz że stoisz nierówno a to przez to że ma się krzywe plecy np. od tego ze częściej na jednym ramieniu cos sie nosi i w niektórych ćwiczeniach właśnie się to odczuwa. Naprawde dziwne uczucie ale i tak wszystkim polecam tylko nie można się zniechęcać po pierwszych zajęciach bo zawsze są najgorsze. A i joga pomaga na bóle pleców. Ja jestem w grupie samych pań koło 50-tki bo wszystkie chodzą z powodu właśnie pleców. __________________ "Quiet people have the loudest minds."

2011-10-17, 19:22	#2642
magda_lena40 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: GórnyŚląsk Wiadomości: 9 201	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 Cześć D6 Już jestem Moja III faza niby od dzisiaj miała się zacząć ale to będzie na początek bez uczt i skrobi. A może jednak całkiem zostanę na II. Mam 2 kg nadwyżki z własnej głupoty. Do tego @ mi się spóźnia, a powinna się już kończyć.. No nic, idę pilnować moich rolad z piersi z kury, bo jak na razie to zjadłam dzisiaj tylko owsiankę i jabłko. __________________ Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.

2011-10-17, 21:46	#2650
karmeelek Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 Dzięki kochane za miłe słowa Madziu a może to spóźnienie ma swoja przyczynę? Di ja też się boję, że nic z tego nie wyjdzie A tak bardzo bym już tego chciała A Misiu wrócił godzinę temu i padnięty jest... A jutro musi wcześnie jechać ale co zrobić... Pracować trzeba - tym bardziej na swoim. A ja ciągle myślę i myślę... I się boję....

2011-10-17, 22:30	#2660
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 Wybaczcie dziewuszki wybaczcie Ogolnie to sie zakochalam i rodzynka w spokoju zostawiam. Luknijcie se ohhh zakochalam sie https://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-maki...miamy-czerwien __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2011-10-18, 04:12	#2664
Margotka_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Nibylandia Wiadomości: 1 139	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 Hej Kochane Sto lat mnie tu nie było, ale dzielnie Was podczytuję Chciałam tylko napisać dla wytrwałych co za III fazę się szykują, że jest ona ZDRADLIWA :P ... hahaha .... powiem Wam szczerze, że nie ciągnie mnie do chlebów, makaronów, ryżów, więc nawet ich jeszcze nie spróbowałam, więc moja III faza to generalnia II + owoce ... i co? to te owoce mnie zdradziły :P hahaha przytyłam 3 kg w ciągu 3 miesięcy ... tak być nie może, wracam na II ! ZERO JABŁEK od dziś :P __________________ *Where the beauty of nature meets excellence in craft, only perfect things result.Like diamonds.Like us...* 27.03.2009 1+1=3 29.02.2016

2011-10-18, 07:08	#2665
moose1979 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 676	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 Dzień dobry Dziewczynki Diiii Tak przed wyjściem do obozu chciałem troszku buziaków rozdać A może kochana Diii wpadnie do Rodzynków na śluba i wesele?? Musisz nam adres podać, bo chcemy Ci zaproszenie wysłać. Jak już ustalimy konkretny termin i oczywiście zrobimy zaproszenia __________________ http://www.youtube.com/watch?feature...&v=Qp_JSZDHvnw Taki będzie mój syneczek

2011-10-18, 09:02	#2669
moniak85 w krainie snu i marzeń Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 10 225	Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21 witam Was. jeszcze zostało mi do zrzucenia 3 kg __________________ http://kulkaowszystkim.blogspot.com/ Brushegg - jajo do mycia pędzli! Instagram

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)