Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[ruda3d]

Napisane przez TheFall

Ano, żeby czasem nie napierało za bardzo

Leżała w zeszłym roku na oddziale z dziewczyną której pod tylnie nogi łóżka dali właśnie takie podesty, żeby dziecko "leciało" do brzucha. W 25tc miała już rozwarcie. Biedna dziewczyna.

Dopiero później mnie olśniło, że przy niewydolności szyjki tak się robi. Na początku pomyślałam, że jakaś pozycja na zlagodzenie skurczy

[koktajlowa7]

Napisane przez ruda3d

The Fall - jako tyłek w górze? ;-) w sensie, żeby dziecko nie wypadło?

Dziewczyny jakie mleko można pić w czasie karmienia piersią, do kawy coś? Nie wyobrażam sobie wypić kawy bez tego mleka, a kawę pewni od czasu do czasu wypije, bo niskie ciśnienie, nocki zarwane... a krowie dopiero po jakimś czasie się wprowadza, prawda?

bez obaw możesz pić mleko krowie, a jak się pojawi jakąś wysypka u maleństwa to wtedy odstawić

[hariett]

Dzień dobry! Witam się w 37 tc

Ewula cuda! Magicznie wyglądają

[Ewusia_marchew]

Napisane przez mojakaren

I u nas położna wprost mówiła, żeby zabrać ze sobą tabliczkę dobrej czekolady bo przyda sie w pierwszej fazie

ciekawe jak ktoś ma cukrzyce i nie może jeść niczego dobrego
chyba mi chleb chrupki na przegryzkę zostanie jakby coś

Napisane przez iola14

Też czekam na paczkę Olśniło mnie, że zaczynam dzisiaj 35 tc Pochwalę się również brzuszkiem

śliczny brzuchol


i gratuluje kolejnego tygodnia i jeśli ktoś jeszcze zaczyna to też gratulacje

Napisane przez 86ewula

Pokaże wam wczorajsze moje wypociny. ; D jeszcze nie skończone. Będą na pniu z gałęzi i na dole chce mech i szyszki albo sztuczny śnieg. I chyba jeszcze mini bombki.
Tadam !

super

[MallaMi]

trzymajcie się dzielnie dziewczyny z tymi napięciami brzucha

gratuluje nowych tyg

no i proszę kolejny śliczny brzuszek u nas

bardzo ładnie wyszły te choineczki

ja sobie jeszcze pospałam troche a teraz wypadałoby coś ogarnąć w domu.. nienawidzę zmywania

[mojakaren]

iola śliczny masz brzuszek
Przepis jest tutaj: http://dowinnicy.blogspot.com/2013/0...a-ramsaya.html

Nie przeraź się ilością składników, danie przygotowuje się naprawde szybko, a jest rewelacyjne, wszyscy którzy jedli sa zachwyceni także warto spróbować
Ja to podaję z kasza gryczaną i ogórkiem kiszonym

hariett gratki 37 tc

[niepozorna]

Lune za wyniki.

Iola cudny brzuszek

Napisane przez TheFall

U mnie też wczoraj były skurcze, ale bolesne. Trochę już się martwiłam.
Ostatecznie skończyło się na strachu bo były nieregularne i po 4h było po wszystkim. Nospa, magnez i tyłek w górze.
Pamiętam, że jak zaczął się poród to faktycznie te właściwe skurcze były trochę inne, nie przegapiłabym tego
Dzisiaj obiad zamawiamy, mam nie wstawiać.

Leż i odpoczywaj

Napisane przez medeline

Przeszło!

Napisane przez ahnessy

ja tez nie wyobrażam sobie jeść podczas porodu, chyba bym zaraz zwymiotowała, nie jestem w stanie jeść jak się stresuje

Ja też bym niczego nie przełknęła

Napisane przez 86ewula

Ja zamawialam na allegro na wymiar. Zrobili co do centymetra. Szara z białymi bokami i dołem. Bardzo polecam. Niestety wymiary nie typowe narożnika i nie mogliśmy nic znaleźć na miejscu. Przesyłają za darmo wzornik materiałów. Koszt śmieszny bo z wysyłką płaciłam około 2 tys. A zrobiona dokładnie tak jak chciałam.

Pokaże wam wczorajsze moje wypociny. ; D jeszcze nie skończone. Będą na pniu z gałęzi i na dole chce mech i szyszki albo sztuczny śnieg. I chyba jeszcze mini bombki.
Tadam !

Dzięki! Poszukam na allegro wobec tego

Cudne te drzewka

[iola14]

Ewula Ślicznie takie klejenie piórek musi być męczące

Napisane przez MallaMi

ja sobie jeszcze pospałam troche a teraz wypadałoby coś ogarnąć w domu.. nienawidzę zmywania

Mogę pozmywać Ja muszę okna umyć

Napisane przez mojakaren

iola śliczny masz brzuszek
Przepis jest tutaj: http://dowinnicy.blogspot.com/2013/0...a-ramsaya.html

Nie przeraź się ilością składników, danie przygotowuje się naprawde szybko, a jest rewelacyjne, wszyscy którzy jedli sa zachwyceni także warto spróbować
Ja to podaję z kasza gryczaną i ogórkiem kiszonym

hariett gratki 37 tc

O dziękuje bardzo

[niepozorna]

Aaa i gratki wszystkich nowych tygodni

[ruda3d]

Napisane przez iola14

Też czekam na paczkę Olśniło mnie, że zaczynam dzisiaj 35 tc Pochwalę się również brzuszkiem

No to piątka! Tez zaczynam 35 tc dzisiaj.
Brzuszek fajny

Napisane przez 86ewula

Też marzyła mi sie cala biała ale że względów finansowych wzięliśmy tylko górę w połysku a dół taki z blatami taki brązowy rustykalny. Pomiędzy białą szybę z przepisem na mohito ,limonką i miętą
I dobrze bo na białym tez widać wszystkie odciski palców. Góra się tak nie brudzi ale z dołem pewnie by mnie szlag trafiał

Moje białe fronty w połysku są jakieś odporne na zabrudzenia, albo ja jestem slepa i tego nie zauważam.
Spodziewałam się, że będzie gorzej, a one calkiem przyjemne w utrzymaniu.

Choinki śliczne

[kinga1701]

Zacytowałam i zamknęłam sobie przeglądarkę
Więc napiszę co pamiętam:

Gratuluję kolejnych tygodni

Jerzyczka śliczne łóżeczko i ten kocyk

Ewula super choinki, zdolna jesteś

iola Śliczny brzuszek

pietrusiowata gratulacje dla koleżanki, urodziła w terminie?

Widzę, że dziś dużo paczek będzie, wszystkich proszę o zdjęcia.

My już po wizycie, wszystko w porządku, ctg wzorowe, skurczy na razie brak, ale jak to położna powiedziała macica już drży. Szyjka twarda, zamknięta. Mały już nie taki mały bo 2700 waży wagą jest nadal trochę ponad połowę ale, mieści się w normach na ten tydzień, przewidywana waga mniejsza niż 4 kg, coś ok 3500-3700. Łożysko się nie starzeje, wody w normie nie za dużo ni za mało. Proszę o dopisanie kolejnych wizyt 22.12 i 06.01

[viki1988]

Hej dziewczyny wczoraj się nie odzywałam bo rano byłam na pobieraniu krwi a potem u koleżanki, a popołudniu znów się źle czułam dzięki wszystkim a kciuki za wizytę dziś będzie mierzenie i ważenie nie mogę się doczekać

Napisane przez ahnessy

ja tez nie wyobrażam sobie jeść podczas porodu, chyba bym zaraz zwymiotowała, nie jestem w stanie jeść jak się stresuje
ale z tym cukrem to jest logiczne myślenie tylko wydaje mi się że lizaki są bezpieczniejsze - lepiej się nie zakrztusić do tego wszystkiego

Oj weź tam poród co to za powód do stresu ja zamierzam się najeść porządnie przed wyjście i w szpitalu też zamierzam jeść porób to wysiłek podobny do przebiegnięcia maratotu - trzeba mieć siłę

Napisane przez 86ewula

Nam na warsztatach tez położna mówiła żeby przystawić do piersi zaraz po porodzie. Wtedy rzadko są problemy później z brakiem pokarmu. Bo mózg od razu jest stymulowany na produkcję mleka i że kontakt skórą do skóry jest bardzo ważny dla mamy i dziecka. Żeby z tego nie rezygnować. Są takie kobiety co chcą dziecko dopiero mieć podane czyste i ubrane. ..

Czytam książkę o karmieniu piersią Imy Gaskin i tam są opisane przypadki karmienia WNUCZKÓW przez BABCIĘ także z jednej strony brak tego kontaktu niczego nie przesądza choć na pewno ułatwia

[niepozorna]

Napisane przez kinga1701

My już po wizycie, wszystko w porządku, ctg wzorowe, skurczy na razie brak, ale jak to położna powiedziała macica już drży. Szyjka twarda, zamknięta. Mały już nie taki mały bo 2700 waży wagą jest nadal trochę ponad połowę ale, mieści się w normach na ten tydzień, przewidywana waga mniejsza niż 4 kg, coś ok 3500-3700. Łożysko się nie starzeje, wody w normie nie za dużo ni za mało. Proszę o dopisanie kolejnych wizyt 22.12 i 06.01

[kinga1701]

Jeszcze się pochwałę bo dostałam dnia prezenciki od położnej. Prawie same ulotki i gazetki ale nawet ciekawe.

[ahnessy]

Napisane przez iola14

Też czekam na paczkę Olśniło mnie, że zaczynam dzisiaj 35 tc Pochwalę się również brzuszkiem

Iola bardzo ładnie wyglądasz, zgrabniutki brzusio
Ewula sliczne choineczki

Gratuluje nowych tygodni
jej i nie straszcie tymi skurczami błagam, zaczynam się bać z dnia na dzień coraz częściej to się powtarza, za chwilę będzie trzeba rodzić

[iola14]

Napisane przez kinga1701

My już po wizycie, wszystko w porządku, ctg wzorowe, skurczy na razie brak, ale jak to położna powiedziała macica już drży. Szyjka twarda, zamknięta. Mały już nie taki mały bo 2700 waży wagą jest nadal trochę ponad połowę ale, mieści się w normach na ten tydzień, przewidywana waga mniejsza niż 4 kg, coś ok 3500-3700. Łożysko się nie starzeje, wody w normie nie za dużo ni za mało. Proszę o dopisanie kolejnych wizyt 22.12 i 06.01

Super Piękna waga

Napisane przez viki1988

Hej dziewczyny wczoraj się nie odzywałam bo rano byłam na pobieraniu krwi a potem u koleżanki, a popołudniu znów się źle czułam dzięki wszystkim a kciuki za wizytę dziś będzie mierzenie i ważenie nie mogę się doczekać

Oj weź tam poród co to za powód do stresu ja zamierzam się najeść porządnie przed wyjście i w szpitalu też zamierzam jeść porób to wysiłek podobny do przebiegnięcia maratotu - trzeba mieć siłę

Czytam książkę o karmieniu piersią Imy Gaskin i tam są opisane przypadki karmienia WNUCZKÓW przez BABCIĘ także z jednej strony brak tego kontaktu niczego nie przesądza choć na pewno ułatwia

Kciuki za wizytę

A że jak babcia? Skąd mleko miała? Mój kalafior chyba nie ogarnął

Jeśli chodzi o laktację to ja córkę dostałam dopiero 3 godziny po porodzie i miałam cc a mleka miałam tyle, że cały szpital mogłabym wykarmić Przy synu trochę musiałam powalczyć a niby sn i kontakt skóra do skóry Dla mnie nie ma reguły

[Nebula]

Napisane przez Dotka90

Matko, straszne to jest, jakoś mój umysł nie ogarnia tego, że może być AŻ tak..
A gin mówił, czemu tak jest?

Sorry, że dopiero teraz odpowiadam, ale wczoraj mąż przyszedł i stwierdził, że chce obejrzeć ze mną film i poprawić mi humor. tak mi poprawił, że się poryczałam koncertowo - bo oglądaliśmy inside out. ech

w każdym razie, tak, mam stwierdzoną niewydolność szyjki macicy i gdy się przemieszczam, to mi się ona skraca. Niestety, wynika to z mojej anatomii, więc już wiem, że kolejna ciąża będzie taka sama, albo nawet i gorsza (leżenie od początku). też nie tak sobie to wyobrażałam...

[mojakaren]

kinga jaki klocuś
Bardzo fajnie, że wszystko jest u Was w porządku

[ahnessy]

ale jestem zła, koszula jest beznadziejnej jakości, cienka jak szmata, po kilku praniach będzie do niczego i to wszystko za 50 zł
nie polecam:
http://zebrasbox.pl/66988,koszula-it...r-3-4,poz.html

[kinga1701]

Napisane przez Nebula

w każdym razie, tak, mam stwierdzoną niewydolność szyjki macicy i gdy się przemieszczam, to mi się ona skraca. Niestety, wynika to z mojej anatomii, więc już wiem, że kolejna ciąża będzie taka sama, albo nawet i gorsza (leżenie od początku). też nie tak sobie to wyobrażałam...

Aż tak, o matko strasznie Ci współczuję Czyli każdy ruch skraca teraz szyjkę czy jakiś dłuższy ?

[Nebula]

Napisane przez baby montana

o.O to nie wiedziałam że jak ma głowę na dole ale nie przy samym ujściu to też mogą zalecać cesarkę....miejmy nadzieję że i tobie i mi się przekręci trochę (bo Olivia też ma przy biodrze).



mam podobne plany ciuchy ciuchami, ale w buty żadne, tylko klapki albo tenisówki i próbowałam się wycofać z wigilii, bo na dużo osób będzie, na zewnątrz, w zimnie i ze słabą atmosferą, ale niestety teściowa nie pozwala



a jakbyś w ogóle sobie odpuściła wigilię w takim razie? problem ubrania by odpadł
ja mam ze schodami podobnie, wczoraj weszłam na drugie piętro i potrzebowałam 5 minut żeby się uspokoić...

o to nie wiedziałam o tym ułożeniu biodrowym. To trzymam kciuki by się Wam przesunęło

Niee, wigilii nie odpuszczam, mam zbyt fajną rodzinę. Jedno wiem, na pewno nic nie będę szykować. Mąż w tym roku przejmie moje obowiązki Co roku piekłam z siostrą ciasteczka, ale w tym nie wiem czy cokolwiek wyjdzie. bo siedzenie jednak wyczerpuje, a słodyczy też nie chcemy za wiele jeść. każdy dba o linię:P (moja siostra to modelka)

[viki1988]

Napisane przez iola14

A że jak babcia? Skąd mleko miała? Mój kalafior chyba nie ogarnął

Jeśli chodzi o laktację to ja córkę dostałam dopiero 3 godziny po porodzie i miałam cc a mleka miałam tyle, że cały szpital mogłabym wykarmić Przy synu trochę musiałam powalczyć a niby sn i kontakt skóra do skóry Dla mnie nie ma reguły

Po prostu jak przystawiały wnuczka to rozkręcała się u nich laktacja z resztą też są tam opisane przypadki kobiet które nigdy nie rodziły a także startowała u nich laktacja wywołana np. płaczem niemowlaka do którego były emocjonalnie przywiązane także obawy o brak pokarmu są raczej średnio uzasadniane -n wydaje mi się że często wynikają z niewiedzy, np. o tym ze na początku leci siara czy o tym że po 2-3 tyg.jest kryzys laktacyjny
Jeszcze było podane że w Holandii 99% karmi swoje dzieci piersią co najmniej 2-3 miesiące, a 97% co najmniej do 6 mies. nie sądzę żeby możliwości Polek się dużo różniły w tym zakresie

[kinga1701]

Napisane przez ahnessy

ale jestem zła, koszula jest beznadziejnej jakości, cienka jak szmata, po kilku praniach będzie do niczego i to wszystko za 50 zł
nie polecam:
http://zebrasbox.pl/66988,koszula-it...r-3-4,poz.html

Szkoda, prezentuje się bardzo ładnie.

[Nebula]

Napisane przez niunia_leyla

Szare żakardowe Camerelo Carmela, urzekło mnie tym że łatwo się podbija i w tej osłonie na gondoli ma okienko że będę cały czas małego widzieć, no i torba mi się spodobała inne jakieś toporne mi się wydawały

ooo, fajniasty wóz! Torba jest świetna. Wygląda na pojemną.

[hariett]

Viki nam położna wczoraj opowiadała właśnie że w (chyba) Irlandii rodzice adoptujący dziecko (z tym że tam często dzieci wychodzą już ze szpitala z nowymi rodzicami) mają w pakiecie pomoc doradcy laktacyjnego i częste jest tam wywoływanie laktacji u kobiet które nie rodziły ze skutecznością nawet 100% (100% kp, bez podawania mieszanki ostatecznie). Ona sama robiła to w PL raz i udało jej się ze skutkiem 50%. Stąd właśnie pytanie - skorotak się udaje, czemu miałoby nie udać się nam?

Z innych rzeczy mówiła o sposobach dokarmiania innych niż butelka (nie zaburzają ssania) i kwestii butelek i smoczków -ponoć neurologopedzi najbardziej nie lubią tej butelki z tomme tripee, a najbardziej polecane są z dr. Brown i najzwyklejsze BabyOno, ale nie polecała kupować już teraz bo to się dopasowuje do buźki dziecka tak samo nakładki - tylko w wyjątkowych przypadkach i dobierane dokładnie do mamy i dziecka

No i to było nasze ostatnie spotkanie

[iola14]

Napisane przez ahnessy

ale jestem zła, koszula jest beznadziejnej jakości, cienka jak szmata, po kilku praniach będzie do niczego i to wszystko za 50 zł
nie polecam:
http://zebrasbox.pl/66988,koszula-it...r-3-4,poz.html

A tak ładnie wygląda

Napisane przez viki1988

Po prostu jak przystawiały wnuczka to rozkręcała się u nich laktacja z resztą też są tam opisane przypadki kobiet które nigdy nie rodziły a także startowała u nich laktacja wywołana np. płaczem niemowlaka do którego były emocjonalnie przywiązane także obawy o brak pokarmu są raczej średnio uzasadniane -n wydaje mi się że często wynikają z niewiedzy, np. o tym ze na początku leci siara czy o tym że po 2-3 tyg.jest kryzys laktacyjny
Jeszcze było podane że w Holandii 99% karmi swoje dzieci piersią co najmniej 2-3 miesiące, a 97% co najmniej do 6 mies. nie sądzę żeby możliwości Polek się dużo różniły w tym zakresie

Co dzień się czegoś nowego od was dowiaduję

[niepozorna]

Napisane przez kinga1701

Jeszcze się pochwałę bo dostałam dnia prezenciki od położnej. Prawie same ulotki i gazetki ale nawet ciekawe.

Super Takich rzeczy nigdy za wiele.

Napisane przez Nebula

w każdym razie, tak, mam stwierdzoną niewydolność szyjki macicy i gdy się przemieszczam, to mi się ona skraca. Niestety, wynika to z mojej anatomii, więc już wiem, że kolejna ciąża będzie taka sama, albo nawet i gorsza (leżenie od początku). też nie tak sobie to wyobrażałam...

O matko Współczuję Ci. Dla mnie to też jest nie do ogarnięcia, że to aż tak może być

Napisane przez ahnessy

ale jestem zła, koszula jest beznadziejnej jakości, cienka jak szmata, po kilku praniach będzie do niczego i to wszystko za 50 zł
nie polecam:
http://zebrasbox.pl/66988,koszula-it...r-3-4,poz.html

To może ją zwróć po prostu. W sumie jakby była tańsza to nie byłoby szkoda jakby się rozpadła po dwóch praniach, a tak trochę bez sensu

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez viki1988

Po prostu jak przystawiały wnuczka to rozkręcała się u nich laktacja z resztą też są tam opisane przypadki kobiet które nigdy nie rodziły a także startowała u nich laktacja wywołana np. płaczem niemowlaka do którego były emocjonalnie przywiązane także obawy o brak pokarmu są raczej średnio uzasadniane -n wydaje mi się że często wynikają z niewiedzy, np. o tym ze na początku leci siara czy o tym że po 2-3 tyg.jest kryzys laktacyjny
Jeszcze było podane że w Holandii 99% karmi swoje dzieci piersią co najmniej 2-3 miesiące, a 97% co najmniej do 6 mies. nie sądzę żeby możliwości Polek się dużo różniły w tym zakresie

Napisane przez iola14

Co dzień się czegoś nowego od was dowiaduję

Ja tak samo

[MallaMi]

Napisane przez iola14

Mogę pozmywać Ja muszę okna umyć

ooo to zapraszam
jak ja bym chciała zmywarke miec gdyby nie ta naprawa busa to moze bysmy dali rade kupic jeszcze w tym roku a tak to lipa.

co do okien to ja zawsze myślałam że w ciąży to zabroniona czynność
ja sobie całkiem to odpuściłam i w wakacje jeszcze siostra pomyła wszystkie okna a teraz tez by już wypadało no ale ja się nie będe męczyć z tym TY też się nie wysilaj

Napisane przez kinga1701

My już po wizycie, wszystko w porządku, ctg wzorowe, skurczy na razie brak, ale jak to położna powiedziała macica już drży. Szyjka twarda, zamknięta. Mały już nie taki mały bo 2700 waży wagą jest nadal trochę ponad połowę ale, mieści się w normach na ten tydzień, przewidywana waga mniejsza niż 4 kg, coś ok 3500-3700. Łożysko się nie starzeje, wody w normie nie za dużo ni za mało. Proszę o dopisanie kolejnych wizyt 22.12 i 06.01

gratulacje udanej wizyty

Napisane przez Nebula

w każdym razie, tak, mam stwierdzoną niewydolność szyjki macicy i gdy się przemieszczam, to mi się ona skraca. Niestety, wynika to z mojej anatomii, więc już wiem, że kolejna ciąża będzie taka sama, albo nawet i gorsza (leżenie od początku). też nie tak sobie to wyobrażałam...

to nie pozostaje nic innego jak dużo odpoczywać

[86ewula]

Iola super brzusio

Ahnessy kurcze szkoda. Piękna koszula. Też mam tej firmy i jest dobra jakościowo. .

Ja Nastawiam się na kp. Nie może się nie udać. będzie dobrze. Najważniejsze nie rezygnować za szybko tylko szukać pomocy w poradniach.

Dzięki za komplementy odnośnie choinek. Wczoraj przypłaciłam to bólem brzucha. 3 godziny siedzenia przy stole. Poczułam jak skończyłam ale na żywo efekt jest na prawdę piękny i warto było. Mam nadzieje że się ucieszą z takich prezentów. Dzięki nim złapałam już świąteczny klimat. Jeszcze na fb szwagierka z Norwegii wkleila już ubraną choinkę ! Szok. Tylko sobie uświadomiłam że za chwile święta.

[viki1988]

Napisane przez hariett

Viki nam położna wczoraj opowiadała właśnie że w (chyba) Irlandii rodzice adoptujący dziecko (z tym że tam często dzieci wychodzą już ze szpitala z nowymi rodzicami) mają w pakiecie pomoc doradcy laktacyjnego i częste jest tam wywoływanie laktacji u kobiet które nie rodziły ze skutecznością nawet 100% (100% kp, bez podawania mieszanki ostatecznie). Ona sama robiła to w PL raz i udało jej się ze skutkiem 50%. Stąd właśnie pytanie - skorotak się udaje, czemu miałoby nie udać się nam?

Z innych rzeczy mówiła o sposobach dokarmiania innych niż butelka (nie zaburzają ssania) i kwestii butelek i smoczków -ponoć neurologopedzi najbardziej nie lubią tej butelki z tomme tripee, a najbardziej polecane są z dr. Brown i najzwyklejsze BabyOno, ale nie polecała kupować już teraz bo to się dopasowuje do buźki dziecka tak samo nakładki - tylko w wyjątkowych przypadkach i dobierane dokładnie do mamy i dziecka

No i to było nasze ostatnie spotkanie

Otóż to chyba wynik terroru butelkowego z czasów komuny żeby wątpić w swoją zdolność do tak naturalnej czynności Fajna ta Wasza położna na SR szkoda że to ostatnie spotkanie było

Napisane przez iola14

Co dzień się czegoś nowego od was dowiaduję

Napisane przez niepozorna

Ja tak samo

Ja jestem maniaczką dowiadywania się wszystkiego co mogę na jakiś nowy temat który mnie dotyczy Fajnie że mogę się z Wami podzielić tym co się dowiedziałam i dowiedzieć od Was jeszcze więcej jak by ktoś chciał tą książkę poczytać którą mam to wrzucam w załącznik

Napisane przez 86ewula

Ja Nastawiam się na kp. Nie może się nie udać. będzie dobrze. Najważniejsze nie rezygnować za szybko tylko szukać pomocy w poradniach.

Dokładnie

A apropos książek to własnie spadam odebrać "Księgę rodzicielstwa bliskości" Searsów z empiku