![]() |
#241 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 43
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
.
Edytowane przez c222d5dd40c9243ab433f05d87b5588aac3f58c7_60383a163e29f Czas edycji: 2017-02-12 o 18:13 |
![]() ![]() |
![]() |
#242 | |||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Jeśli to To, to się po prostu czuje, nie trzeba się nad tym zastanawiać. Lubisz brukselkę lub nie ![]() Ostatnio trochę bardziej tolerancyjną niż mądrą... Cytat:
![]() Cytat:
Sprzeczki, obecnie już i tak cichsze i krótsze niż wcześniejsze awantury z pakowaniem rzeczy, rozpętują się wciąż o bzdury. Kompletnie nie panuję nad jego reakcjami nawet o głupie zwrócenie uwagi, że siedzi godzinę w internecie, a miał coś zrobić pilnego. Cytat:
![]() Dodam, że on ostatnio ma wysoki stopień nadciśnienia i jest chodzącą bombą, wścieka się także na innych. Leki nie działają. Jak u lekarza dostał silny lek na obniżenie, to był do rany przyłóż przez parę dni, ale nie może go ciągle brać. Ogólnie ostatnio było znacznie lepiej między nami niż wcześniej. Szczerze mówiąc, dużą poprawę przyniosła zasada niekorzystania z internetu późnym wieczorem (nie mamy TV) ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Pociąga mnie w nim to, że ma spore doświadczenie życiowe, umie rozmawiać (a przynajmniej umiał na początku, potem zaczął się mnie czepiać), jest inteligentny, ma rozległą wiedzę i fantastyczne poczucie humoru, dba o mnie, dobrze się dogaduje z moją rodziną, jest lubiany przez ludzi (niektóre moje koleżanki go nie cierpią, bo widziały parę razy, jak się do mnie odnosił, gdy miał focha) i moje koty, mamy wspólne zainteresowania, uczy mnie nowych rzeczy i daje się uczyć, ma otwarty umysł. Jest artystą, lubię oglądać świat jego oczami. Nie chce dzieci, bo już ma dorosłe - dla mnie to bardzo komfortowa sytuacja (w moim wieku wolni faceci są albo dziwni, albo mają małe dzieci, albo parcie na własne). Sprawia, że czuję się prawdziwą kobietą, świetnie gotuje (ja zmywam!) i jest dobry w łóżku. Jest ciepły i potrzebuje ciepła od kobiety, jego małżeństwo było bardzo nieudane. Jego wady to np. porównywanie mnie do innych, oczywiście na moją niekorzyść. Nie czuję się od pewnego czasu jak Ta Najważniejsza. Ciągle narzeka, że go już nie chcę, irytuje mnie to. Moje poczucie wartości nie jest uzależnione od faceta, ale od związku oczekuję harmonii, a nie spychania w dół. Dlatego z uwagą śledzę Wasze posty ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#243 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ehhh dziewczyny. Ja chyba rozpoczne proces prawdziwego odcinania od M. Z przymusu. Napisalam mu ostatnia wiadomosc. - ze dziejuje bo bez niego nie bylabym w stanie sie rozwiezc i odejsc od tego psychola. I ze jak przestanie cokolwiek do mnie czuc to bardzo chce to usluszec wprost, bo doskonale wie ze to ze dokonal wyboru i ze obiecal sobie ze mna nie gadac nie jest dla mnie jednoznaczne z tym ze przestal cos czuc. I ze stracilam nie tylko kogos kogo kocham ale tez najlepszego przyjaciela i ze mam nadzieje ze bedzie szczesliwy bo ja z nim bylam i ze przykro mi tylko ze nie bede mogla sie temu przygladac i byc tego powodem. Oczywiscir nie odpisal. Wiem ze mnie zlinczujecie ze w ogole napisalam i sie doszukuje ale chyba kazdy normalny czlowiek ktory by nic nie czul by odpisal i jakos delikatnie badz mniej mnie o tym poinformowal skoro sama sie o to prosze? Tak czy inaczej sprobuje nie myslec, nie mam go juz na fb wiec bedzie prawdziwe zero kontaktu. Ale dla mnie to naprawde dziwne ze nie powie mi normalnie sluchaj zrozumialem ile dla mnie znaczy zona wiem ze cie zranilem przeraszam ale juz nigdy nie bedziemy razem. Cokolwiek. A nie takie dziwne milczenie ehhh.
|
![]() ![]() |
![]() |
#244 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Dla mnie niestety jego milczenie jest dosadna odpowiedzia ktorej oczekiwalas.. On ma swoje zycie teraz ktore naprawia razem ze swoja zona, mysle ze niepotrzebnie napisalas, to przede wszystkim nie fair wobec niego i jego zony - Twoja wiadomosc mogla spowodowac u nich burze czy klotnie, po co wcinac sie komus w zwiazek, w malzenstwo.. Nie powinnas tego robic ale rozumiem jakie uczucia Toba targaja. Mam nadzieje, ze zrobilas to ostatni raz przede wszystkim ze wzgledu na wlasne dobro. Mysle ze teraz czujesz sie tylko gorzej ![]() I przepraszam za szczerosc ale nie zyj nadzieja ze skoro nie odp to cos czuje - to nieprawda a Tobie bedzie jeszcze ciezej zapomniec. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez qayqa Czas edycji: 2017-02-10 o 17:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Tak, zrobilam to ostatni raz i nie czuje sie gorzej, a lepiej. Musialam mu podziekowac bo naprawde to w duzej mierze dzieki niemu j potrzebowalam jakiegos nie wiem zamkniecia. Napisalam tez ze wiecej nie bede mu zawracac glowy. Niech sie dzieje co chce.
|
![]() ![]() |
![]() |
#246 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Just jak poszla rozmowa ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
mayla i mumika - ja jestem w bardzo podobnej do Was sytuacji. Rozstanie bo "jego uczucie się wypaliło", potem przyznał, że to już trwało dłuższy czas ale próbował się zmusić do uczucia... nie udało się
![]() ![]() ![]() Kontaktu z eks nie zerwałam - najdłuższą przerwę mieliśmy kilka dni - kontakt głównie telefoniczny, czasem się spotykamy jak mamy jakieś sprawy do zrobienia, pomagamy sobie, wspomagamy się też psychicznie. Dodam, że po rozstaniu znalazłam w jego telefonie, że kontaktował się z jakąś laską z zagranicy. Przyznał się do tego, powiedział, że żałuje, że to pisanie/rozmowy trwały krótko, że po tym zrozumiał, że nie potrzebuje innej kobiety w swoim życiu i generalnie takich atrakcji. Od tamtej pory nasze rozmowy i kontakt jest lepszy niż w czasach związków. Były kłótnie - takie jak u Was - by obydwoje byki, chociaż ja jestem raczej spokojna i wycofana to potrafił mnie tak rozsierdzić, że 3 sekundy, zwrot na palcach i ucieczka. I tu też wychodzi mój problem - od początku bycia razem mówiłam mu, że i tak się ze mną rozstanie, że nie traktuje mnie poważnie. Wydawał się zbyt atrakcyjny, za dobry, zbyt gadatliwy, za fajny, za miły, zbyt idealny. Przy każdym spięciu mówiłam że to już koniec, uciekałam... Nie wiem dlaczego - byłam kochana przez rodziców ![]() ![]() Jak jest teraz? Tak jak mówicie - to taki trochę związek bez związku. Kontakt na poziomie przyjacielskim - bez bliskości, kontaktu fizycznego. Kilkakrotnie pytałam go czy zakłada ponowne "zejście się" i jak na początku zdecydowanie twierdził, że NIE, tak od jakiegoś czasu się waha, ale twierdzi, że potrzebuje czasu na zastanowienie się. Zawsze jak o to pytam to wkurza się i robi strasznie smutny, jakby z niego życie uchodziło... Rozumiem go trochę, bo ma dość poważne problemy rodzinno-formalne, wszystko jest na jego głowie, nie ma wsparcia w najbliższych, trochę walczy z wiatrakami. Jego ojciec w zasadzie nieobecny w życiu rodziny, matka od małego uznawała tylko jego siostrę - on był bardzo źle traktowany, wielokrotnie go upokarzano psychicznie a mimo tego nie jest słaby - ma bardzo mocną psychikę, jest w stanie wiele znieść, ale też w tym momencie wziął na siebie wg mnie za dużo, przez co żyje w takim napięciu 24h/dobę, że szok. Do tego praktycznie nie ma kontaktu z osobami w swoim wieku - wyobraźcie sobie jak musi się czuć taka osoba, która z natury jest gadułą i ma towarzyską naturę i musi praktycznie przebywać w 4 ścianach i naprawiać błędy swoich rodziców sprzed 20-30 lat.. ![]() Starałam się go zrozumieć i przypominam sobie momenty jak jestem bardzo chora i źle się czuję - czy wtedy mam siłe myśleć o romantycznej miłości? Jak mnie naparzają kichy podczas okresu czy mam ochotę na amory>? No nie. I myślę, że on własnie tak się czuje od jakiegoś czasu. Więc utrzymuje ten kontakt - bo go strasznie lubię, bo mam w nim wsparcie, bo jakaś część mnie ma jeszcze nadzieję, ale jednocześnie nie jest zafiksowana tylko na niego, próbuje się jakoś odbić... nie wiem... Kto przetrwał powyższe wypociny stawiam ... <grzaniec z pomarańczą> ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#248 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Na zdrowko ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#249 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
![]() Nie imprezujesz dziś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#250 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dzis padam doslownie,. Jutro sie wylaniam,w niedziele na deske w gory i jakos weekend minie ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Mam nadzieję, że to nie przez depresyjne stany tylko takie zajęte wszystkie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#252 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ja sie z malzonkiem klocilam ale juz wracam do zywych. Teraz chce zebym mu oddala kase za dom to wycofa swoje wywody i zgodzi sie na rozwod na pierwszej rozprawie bez prania brudow. Tylko skad ja mam to wziac? Yhhh nie wyciagne mu ot tak 350 tysiecy. Kredytu takiego tez nie dostane, a jeden juz mam :/
|
![]() ![]() |
![]() |
#253 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Kredyt jest na niego? Dom jest na niego? Przy rozwodzie sąd ustali podział majątku. ---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ---------- Co do mnie - chyba zazegnałam spór z eksem. Jest mi lżej bo ku..as (sorry) mnie szantażować chciał, aż w końcu się poddał gdy zrozumiał,że to bezcelowe. Dziewczyny, nie dawajcie się szantażować. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#254 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ja dzisiaj faktycznie zajeta robieniem projektu na studia. Jeszcze sie dowiedzialam ze nie zdalam jednego egzaminu, w poniedzialek poprawa, ale po prostu nie ma szans tego zdac
![]() Za pozno sie za to wszystko wzielam, mam za malo czasu. No ale wczesniej nie mialam na to po prostu sily, przez rozstanie. Ok, troche lenistwa tez w tym bylo, przyznaje ![]() Na szczescie ze snem juz u mnie chyba lepiej, nie mecze sie tyle godzin z zasnieciem, ale wciaz za dlugo spie. Jutro ide na impreze, taka pozegnalna, bo kolezanka wraca w niedziele do swojego kraju. Nie powinnam isc, bo musze uczyc sie na te poprawe, no ale takiej okazji przepuscic nie wypada ![]() Zaczelam tak troche popisywac na Tinderze z jednym gosciem. No super przystojny nie jest, ale moze... I mlody. 22 lata. Podobno niewarto brac na partnera faceta mlodszego niz 25, bo to jeszcze niedojrzale dzieciaki. I powiedzial mi to sam facet. Ale czytajac tu te wszystkie historie, stwierdzam, ze faceci to chyba nigdy nie dojrzewaja. A co u Was dziewczyny?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#255 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dom jest na oboje, kredyt tez. Sad nie ustali podzialu majatku przy rozwodzie jesli nie mamy zgodnego stanowiska. Trzeba zakladac osobna sprawe majatkowa ktora jest bardzo kosztowna i dlugo sie wlecze. Mozna wszystko zalatwic norarialnie. Mimo winy majtek dzielony jest po polowie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#256 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Just, jak rozmowa o pracę?
|
![]() ![]() |
![]() |
#258 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ---------- Właśnie? Bo cały czas trzymam kciuki za Ciebie! ![]() ---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ---------- I się dowiedziałam, że pan ex lada dzień po niedzieli bierze cywilny ślub. Czyli wszystko zgodnie z przewidywaniami, szybkie zaręczyny, szybki ślub, póki panna młoda jeszcze nie zdążyła go zbyt dobrze poznać, a potem hajlajf i psychiczne tyranie ![]() ![]()
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
![]() ![]() |
![]() |
#259 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cziki cieszę się, że u Ciebie ten kontakt wyszedł jednak na dobre. Widzę, że robisz sobie nadzieję, ale może rzeczywiście warto? Może rzeczywiście jak załatwi wszystkie sprawy, ogarnie problemy to będziecie mogli wrócić na spokojnie do rozmowy o waszym związku. A jak nie... No to przynajmniej będziesz miała przyjaciela. Przyjaźń z eksem wymaga dużej dojrzałości obu stron, podziwiam Was.
Nyana że co???? ![]() ![]()
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
#260 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
![]() ![]()
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
![]() ![]() |
![]() |
#261 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Nyana. Nie da sie kogos usidlic na sile a cywilny jak widac nic nie znaczy dla ludzi, jak sie wacpanna pozna ze ksiaze to zwykly osiol to szybko sie to wazystko skonczy, niektorzy nazywaja to karma ale moge sie mylic ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Michalova -dzieki. Myślałam, że zostanę ukamieniowana
![]() Nyana - a na co mu ten ślub?? Koniecznie chce mieć nas Fejsie statut rozwodnika? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#263 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
O matko, a ja dzisiaj wybitny zjazd...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Mayla czemu?
|
![]() ![]() |
![]() |
#265 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Pierwszy raz od ponad miesiaca nie mam z nim kontaktu.. Czuje sie fatalnie, nie moge uwierzyc, ze NAS juz nie ma. W glowie mi sie to nie miesci..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Doskonale znam to uczucie. Ktos jest z Toba jak otwierasz i zamykasz oczy a z dnia na dzien po prostu znika jakby to wszystko Ci sie tylko przysnilo...
|
![]() ![]() |
![]() |
#267 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ach no. Na szczęście Ty Nyana w porę się uwolniłaś
![]() Cziki, no coś Ty! Fakt, wcześniej jak pisałaś że utrzymujecie kontakt i byłaś w kiepskim nastroju to radziłam chociaż ograniczyć ten kontakt. Ale skoro Ci to służy... To w czym problem? ![]() Mayla ![]() Mariola - dokładnie. Jest ktoś i nagle nie ma. U mnie dochodzi jeszcze głupia myśl, że byłam tak blisko z kimś, kogo tak naprawdę nie znałam. Zupełnie obcy facet, chociaż wydawało mi się że znam go na wylot, jak nikt inny. Jestem od 30 godzin bez snu. Ale to przez spotkanie ze znajomymi. Trochę się zasiedziałam i już nie miałam czasu na sen. Jak wróciłam do domu, to tylko się wykąpałam, wypiłam kawę i pojechałam na uczelnię. Ale warto było. Jak zwykle oderwalam myśli od problemów i obowiązków, naładowałam baterie, jest mi ciut lepiej ![]() ![]()
__________________
. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Za dwa tygodnie kolezanka ma urodziny, chetnie bym pojechala na caly weekend, najlepiej z mala, ale pewnie bedzie wielka awantura znowu yhhh. Moze chociaz sama, aczkolwiek czarno widze to wszystko do czasu rozwodu.
|
![]() ![]() |
![]() |
#269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Już nie tak długo dziewczyny. Jeszcze trochę czasu i będziecie choć formalnie bliżej rozwiązania problemu.
|
![]() ![]() |
![]() |
#270 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Tak jest i nie będzie to kłamstwem, jeśli napiszę, iż dzięki temu żyję, jakkolwiek to beznadziejnie brzmi, ehh... Cytat:
![]() Ja dzisiaj kupiłam sobie miękką podusię, nowy portfel i prezent dla brata i bratowej. Jeszcze jutro fryzjera odbębnić i tydzień zaliczony ![]()
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.