Czerwcowe mamusie 2017 cz. I

[moniamm]

Napisane przez paula.cw

Mój Jerzyk drze się przy przebieraniu i zmianie pieluch jakby mu się krzywda działa straszna... Mam nadzieję że się oswoi z tym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba taki typ.. moja ma 3 tygodnie juz a nadal jej to nie pasuje. To samo po kapieli. W wanience blogi spokój a jak tylko wyciagne to masakra. A ubrac, przebrac... nawet nie chce komentować
Noc w porzadku ale od 5 stekanie i wiercenie. Ewidentnie cos jej jezdzi po brzuszku. Zastanawia mnie tylko fakt ze kupa w pieluszce byla a poprawilo sie jej tak nagle, nie bylo zadnego pierda.. Dlatego nie mam pewnosci ze to wzdecia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

U nas dziś wiercen ciąg dalszy kupy pierdy i odbicie..

U nas pielęgnacja ok tylko po karmieniu .. po kąpieli tez ryk chyba ze jakoś uspokoję smokiem z Syropkiem. Jak na głodzie to ryk jest a czasem trzeba jak kupa po pachy..

Teraz był ryk już chciałam cyca bo w sumie godz temu pił ale mąż jakoś uspokoił i już 15 min śpiewa a Miki błogo wpatruje się w lampy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[VelaLuca]

Moja o dziwo purka wtedy kiedy ja karmię 😐 Spina się z cyckiem w buzi ale pierdy idą. A jak ją odłóze to się wybudza, pręży, płacze i nie może się odgazować.

Wczoraj zjadłam brokuła może to przez to? Choć niby brokuła polecają jako pierwszy posilek przy rozszerzaniu diety, więc nie wiem... no i znów czekamy na kupę, ostatnia dwa dni temu.

My o przebieraniu na glodnego to możemy zapomnieć. Nawet jak jest usrana po pachy, trudno. Najpierw jedzenie potem można próbować. Bardzo często na raty. Ściągnę pampersa i umyje pupę, muszę wziąść, ponosić, uspokoić, potem próbuje znów odłożyć na przewijak, albo się udaje i zakładam nowego pampersa albo nie i nosimy się dalej.

Mieliśmy też szczepic w przyszłym tygodniu ale pediatra kazał się wstrzymać jeśli będą upały. Więc będziemy obserwować pogodę. I tak ją muszę jeszcze przed szczepieniem zbadać czy to jej charczenie nie ma związku z jakimś katarem albo czymś zalegajacym w płucach. No i ta chrypka jeszcze. Niby jest już dużo mniejsza ale głos ciągle zmienionym.

Usnęła przy piersi teraz, położyłam na brzuszku, śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

Vela oj tak mój uwielbia tak purkac przy cycu ja nie koniecznie co wtedy są za cyrki przy cycu szok.

Mały jadł o 6:30 i o 8 wstał zmierzly i do tego poranna toaleta i czyszczenie noska już miałam cyca w gotowości ale tata uspokoił i pobujal do 9:45 mały nawet nie zająknął u niego wiec kolejny sukces.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[starry_eyes]

Napisane przez paula.cw

Mój Jerzyk drze się przy przebieraniu i zmianie pieluch jakby mu się krzywda działa straszna... Mam nadzieję że się oswoi z tym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też tak na początku było, ale po jakiś 3 tygodniach samo przeszło. A im więcej się wtedy mówi do Małej tym spokojniejsza
A po kąpaniu ubrać to był dopiero wyczyn, ale i to się już uspokoiło

Byłyśmy wczoraj u pediatry zapytać o to ulewanie i zwracanie takiego przetrawionego już mleka, ale nic nam na to nie dała. Kazała się nie martwić, bo Mała dużo przybiera na wadze, gdyby chudła lub stała w miejscu wtedy by coś przepisała, a tak musimy to przetrwać aż samo przejdzie
I wczoraj skończyła 5 tygodni z wagą 5 kilo, nawet doktorka się śmiała, że robi się małym grubaskiem

[monika860902]

Hej. U nas tez dzis malego obudzilo purkanie. Tzn.pewnie bol brzuszka bo byk bardzo napiety a maly plakal. Myslalam ze kupe zrobil ale mial czysta pieluszke. Masowalam mu brzuszek i bylo mu chyba lepieej. No ale biedulek sie napłakał 😪 ulewanie tez dzis bylo mega. Wrrrr😭


Sent from my LG-H525n using Wizaz Forum mobile app

[jelonekhihi]

Napisane przez starry_eyes

U nas też tak na początku było, ale po jakiś 3 tygodniach samo przeszło. A im więcej się wtedy mówi do Małej tym spokojniejsza
A po kąpaniu ubrać to był dopiero wyczyn, ale i to się już uspokoiło

Byłyśmy wczoraj u pediatry zapytać o to ulewanie i zwracanie takiego przetrawionego już mleka, ale nic nam na to nie dała. Kazała się nie martwić, bo Mała dużo przybiera na wadze, gdyby chudła lub stała w miejscu wtedy by coś przepisała, a tak musimy to przetrwać aż samo przejdzie
I wczoraj skończyła 5 tygodni z wagą 5 kilo, nawet doktorka się śmiała, że robi się małym grubaskiem

U nas też to ulewanie jest ciągle. Położne mówiły, aby się nie martwić. Przybiera nieźle, kupki robi często.

Witam się z rana standardowo niewyspana.

[Aniaaa87]

Dzięki dziewczyny za wsparcie❤️No nie wiem co sie ze mną porobiło po tym porodzie...Co chwila coś mnie sie czepiaI jeszcze ten lekarz wczoraj mnie wcale nie pocieszył.Mialam nadzieje w duchu ze powie mi ze to jakiś zastój mleczny i już.Narazie staram sie nie myslec.Ide w piątek prywatnie na usg piersi bo nie będę tyle czekać w strachu.
Czytam ze dzieci Wam dużo ulewaja.Moj Mały to akurat malutko ulewa.Do kapania już sie trochę przyzwyczaił bo z początku tez płakał jak oparzony.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moniamm]

Napisane przez starry_eyes

U nas też tak na początku było, ale po jakiś 3 tygodniach samo przeszło. A im więcej się wtedy mówi do Małej tym spokojniejsza
A po kąpaniu ubrać to był dopiero wyczyn, ale i to się już uspokoiło

Byłyśmy wczoraj u pediatry zapytać o to ulewanie i zwracanie takiego przetrawionego już mleka, ale nic nam na to nie dała. Kazała się nie martwić, bo Mała dużo przybiera na wadze, gdyby chudła lub stała w miejscu wtedy by coś przepisała, a tak musimy to przetrwać aż samo przejdzie
I wczoraj skończyła 5 tygodni z wagą 5 kilo, nawet doktorka się śmiała, że robi się małym grubaskiem

To moja dopiero bedzie male sumo az sie boję ją ważyć a czuje ze coraz ciezsza i widze ze powoli na nóżkach sie balerony robią
rany to moje dziecko chyba mi dziś nic nie pozwoli zrobić... nawet do toalety nie moge wyjsc bo co ja odloze albo oddam mężowi to placz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[starry_eyes]

Napisane przez jelonekhihi

U nas też to ulewanie jest ciągle. Położne mówiły, aby się nie martwić. Przybiera nieźle, kupki robi często.

Witam się z rana standardowo niewyspana.

Staram się nie martwić, ale czasem jak jej nosem pójdzie to się z takim przeraźliwym krzykiem budzi.. a dziś kichnęła mlekiem i wszytko mi na okularach wylądowało

Napisane przez moniamm

To moja dopiero bedzie male sumo az sie boję ją ważyć a czuje ze coraz ciezsza i widze ze powoli na nóżkach sie balerony robią
rany to moje dziecko chyba mi dziś nic nie pozwoli zrobić... nawet do toalety nie moge wyjsc bo co ja odloze albo oddam mężowi to placz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak, na nóżkach najlepiej widać My się z mężem śmiejemy, że nóżki ma jak ten ludzik z reklamy opon michelin

[moniamm]

Napisane przez jelonekhihi

U nas też to ulewanie jest ciągle. Położne mówiły, aby się nie martwić. Przybiera nieźle, kupki robi często.

Witam się z rana standardowo niewyspana.

Tez mi polozna mówiła o tym, doktor... ale to tak okropnie wygląda. Niby mówią ze dziecko nie czuje i nie sprawia mu ro bolu czy dyskomfortu ale moja potrafi zbudzic jak jej leci wiec nie do konca tak jest.. i niby mija po pol roku ale u mojej bratowej synek ma juz 7 miesiecy i karmiony jest zupkami plus cyc i nadal jej ulewa..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

A mi zasnął o dziwo na rękach i póki co śpi w woZku a ja odciagam na jutro bo mamy to wędzidełko i już się stresuje. Czekam na położna ale może zapomniała :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jelonekhihi]

Napisane przez moniamm

Tez mi polozna mówiła o tym, doktor... ale to tak okropnie wygląda. Niby mówią ze dziecko nie czuje i nie sprawia mu ro bolu czy dyskomfortu ale moja potrafi zbudzic jak jej leci wiec nie do konca tak jest.. i niby mija po pol roku ale u mojej bratowej synek ma juz 7 miesiecy i karmiony jest zupkami plus cyc i nadal jej ulewa..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie też czasem zaczynam się martwić, bo praktycznie co karmienie jest ulewanie, czasem kilkukrotne. Jednak coś w tym brzuchu zostaje skoro nie płacze jak syrena, a ja co chwila odkładam za małe ubranka.

[Sarenkaa13]

Napisze cos i pedze robic kawę. Spróbuję jak mi wyszedł sernik na zimno z malinami.
Syn dziś mi spal w nocy ciagiem 7.5h. Zamiast sie cieszyc to zastanawiam sie jak pominac to jedno nocne karmieniem bo budzi sie zawsze punktualnie 3.30 lub 4.30. Corka przesypiala od poczatku calutkie noce a tu mam juz wrażenie ze sie przyzwyczaił do tego karmienia .
Dzis Maz caly dzien w pracy wiec po obiedzie pakuje dzieci i jade na wies. Pomoge Mamie robic ogorki. Jutro bede robic dla siebie. Pogoda na opalanie wiec w koncu poprawie kolor skory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moniamm]

Napisane przez jelonekhihi

No właśnie też czasem zaczynam się martwić, bo praktycznie co karmienie jest ulewanie, czasem kilkukrotne. Jednak coś w tym brzuchu zostaje skoro nie płacze jak syrena, a ja co chwila odkładam za małe ubranka.

Mnie dziś tesciowa wkurzyla bo znowu strzelila tekstem jak widziala ze mala cyca szuka ze ona sie pewnie nie najada moim pokarmem. Ale mi cisnienie podniosła, musiałam sie hamowac zeby jej nie trzasnac no nie dość ze przyszla jak akurat mala zasnela po godzinach noszenia i zaczela mi ja calowac wiec ja przebudzila to jeszcze taki tekst! I na pewno ma kolki! Bo jak ma gorszy dzien raz czy dwa w tygodniu to na pewno sa kolki!
Co do ulewania to przeczytalam w pewnej madrej ksiazce ze jak mi sie wydaje ze mala duzo ulala bo jej leci z buzi to zebym sobie troszke mleka wylala i zobaczyla jak dużą plamę zrobi ze to sie tylko tak wydaje ze to duzo.. tak ze jelonku na pewno sobie pojada!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Napisane przez Sarenkaa13

Napisze cos i pedze robic kawę. Spróbuję jak mi wyszedł sernik na zimno z malinami.
Syn dziś mi spal w nocy ciagiem 7.5h. Zamiast sie cieszyc to zastanawiam sie jak pominac to jedno nocne karmieniem bo budzi sie zawsze punktualnie 3.30 lub 4.30. Corka przesypiala od poczatku calutkie noce a tu mam juz wrażenie ze sie przyzwyczaił do tego karmienia .
Dzis Maz caly dzien w pracy wiec po obiedzie pakuje dzieci i jade na wies. Pomoge Mamie robic ogorki. Jutro bede robic dla siebie. Pogoda na opalanie wiec w koncu poprawie kolor skory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boże!!! W takich sytuacjach zazdroszczę mamą które karmią mm. Dajcie mi trochę tego snu, tak z godzinkę chociaż 😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez moniamm

To moja dopiero bedzie male sumo az sie boję ją ważyć a czuje ze coraz ciezsza i widze ze powoli na nóżkach sie balerony robią
rany to moje dziecko chyba mi dziś nic nie pozwoli zrobić... nawet do toalety nie moge wyjsc bo co ja odloze albo oddam mężowi to placz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już mam opanowane sikanie z mała na rękach 😂 Wiem, wiem mało to przyjemne i komfortowe ale albo się zleje w majty albo idę z mała do łazienki. Wybralam to drugie, już mam opanowane do perfekcji wszystkie czynności te toaletowe, jedną ręką 🙈

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez VelaLuca

Ja już mam opanowane sikanie z mała na rękach 😂 Wiem, wiem mało to przyjemne i komfortowe ale albo się zleje w majty albo idę z mała do łazienki. Wybralam to drugie, już mam opanowane do perfekcji wszystkie czynności te toaletowe, jedną ręką 🙈

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

ale mam dziś lenia... nic mi się nie chce, nawet po córkę iść do żłobka. Rano byliśmy wózkiem u neurologa, po drodze zmokliśmy jak diabli. A teraz modlę się o deszcz, bo jakby lało to mąż musiałby sie zwolnić i przyjechac po córkę
A tu wszystkie chmury się rozchodzą i chyba będzie ten obiecany upał 29stopni.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

A wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Jednak 9 miesięcy ciąży zostawia ślad w psychice. Od niedzieli mam okres i wczoraj siedzę aż tu nagle brzuch mnie tak rozbolał, typowo okresowo, a ja panika, dlaczego boli??? Po paru sekundach dotarło do mnie że już nie jestem w ciązy i nie muszę się bac tego bólu

[ewelinka2311]

Napisane przez VelaLuca

Moja o dziwo purka wtedy kiedy ja karmię 😐 Spina się z cyckiem w buzi ale pierdy idą. A jak ją odłóze to się wybudza, pręży, płacze i nie może się odgazować.

Wczoraj zjadłam brokuła może to przez to? Choć niby brokuła polecają jako pierwszy posilek przy rozszerzaniu diety, więc nie wiem... no i znów czekamy na kupę, ostatnia dwa dni temu.

My o przebieraniu na glodnego to możemy zapomnieć. Nawet jak jest usrana po pachy, trudno. Najpierw jedzenie potem można próbować. Bardzo często na raty. Ściągnę pampersa i umyje pupę, muszę wziąść, ponosić, uspokoić, potem próbuje znów odłożyć na przewijak, albo się udaje i zakładam nowego pampersa albo nie i nosimy się dalej.

Mieliśmy też szczepic w przyszłym tygodniu ale pediatra kazał się wstrzymać jeśli będą upały. Więc będziemy obserwować pogodę. I tak ją muszę jeszcze przed szczepieniem zbadać czy to jej charczenie nie ma związku z jakimś katarem albo czymś zalegajacym w płucach. No i ta chrypka jeszcze. Niby jest już dużo mniejsza ale głos ciągle zmienionym.

Usnęła przy piersi teraz, położyłam na brzuszku, śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję tych zarwanych nocy. U nas hyba tylko dwie takie były a tak to odpukać śpi w najlepsze, ale za to niespaniem nadrabia w dzień.
Purki tez najlepiej idą jak na mnie wisi. Raz jest ok a raz tak ciągnie że się boje ze mi brodawke odgryzie. I uwielbia tez purkac jak podnoszę nóżki do umycia czy położenia nowej pieluchy pod pupę. Gorzej jak wtedy dwojeczka tez idzie przy okazji

Napisane przez moniamm

To moja dopiero bedzie male sumo az sie boję ją ważyć a czuje ze coraz ciezsza i widze ze powoli na nóżkach sie balerony robią
rany to moje dziecko chyba mi dziś nic nie pozwoli zrobić... nawet do toalety nie moge wyjsc bo co ja odloze albo oddam mężowi to placz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojej tez takie fałdeczki się robią nic tylko całować i mieć nadzieję że nie zostaną na przyszłość po mamusi

Napisane przez starry_eyes

Staram się nie martwić, ale czasem jak jej nosem pójdzie to się z takim przeraźliwym krzykiem budzi.. a dziś kichnęła mlekiem i wszytko mi na okularach wylądowało




O tak, na nóżkach najlepiej widać My się z mężem śmiejemy, że nóżki ma jak ten ludzik z reklamy opon michelin

Rety aż tak? Nie dziwie się że się martwisz tym.

Napisane przez Sarenkaa13

Napisze cos i pedze robic kawę. Spróbuję jak mi wyszedł sernik na zimno z malinami.
Syn dziś mi spal w nocy ciagiem 7.5h. Zamiast sie cieszyc to zastanawiam sie jak pominac to jedno nocne karmieniem bo budzi sie zawsze punktualnie 3.30 lub 4.30. Corka przesypiala od poczatku calutkie noce a tu mam juz wrażenie ze sie przyzwyczaił do tego karmienia .
Dzis Maz caly dzien w pracy wiec po obiedzie pakuje dzieci i jade na wies. Pomoge Mamie robic ogorki. Jutro bede robic dla siebie. Pogoda na opalanie wiec w koncu poprawie kolor skory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ładnie śpi nie narzekaj bo się popsuje


U nas od wczoraj mały aniołek nie wiem czy to te leki wszystkie tak super działają czy juz samo z siebie się poprawia ale jest super.
Leży, usmiecha sie, coś tam zaczyna gadać po swojemu a wieczorem usypia się sama przy rzutniku i muzyce z yuotube
Szkoda tylko że prawie nie śpi w dzień a jak już to musi być kołysana w wózku ale najważniejsze że nie płacze
Grzejemy się teraz na działce, a po obiedzie idziemy z koleżanką na jakieś lody bo końcu nie boje się wyjść że.bedzie krzyk
Wczoraj też cały dzień poza domem. Oby tak jej już zostało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Mojemu małemu najlepiej się pierdzi jak z nim ćwiczę i kładęgl go na boku i cigne za nóżkę i rączkę tak żeby łokciem dotknął kolana, o jak wtedy sądzi bąki. Zawsze na niego tak działa to ćwiczenie, spróbujcie sobie czy i u was też zadziała.

[paula.cw]

Napisane przez vanessa1781

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

ale mam dziś lenia... nic mi się nie chce, nawet po córkę iść do żłobka. Rano byliśmy wózkiem u neurologa, po drodze zmokliśmy jak diabli. A teraz modlę się o deszcz, bo jakby lało to mąż musiałby sie zwolnić i przyjechac po córkę
A tu wszystkie chmury się rozchodzą i chyba będzie ten obiecany upał 29stopni.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

A wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Jednak 9 miesięcy ciąży zostawia ślad w psychice. Od niedzieli mam okres i wczoraj siedzę aż tu nagle brzuch mnie tak rozbolał, typowo okresowo, a ja panika, dlaczego boli??? Po paru sekundach dotarło do mnie że już nie jestem w ciązy i nie muszę się bac tego bólu

Haha. To się musiałaś wystraszyc.

My już po wizycie położnej. generalnie wszystko OK maluszek został oceniony pozytywnie, niestety nie zważony jutro mamy wizytę u pediatry więc się zważymy, trochę lipa no ale cóż..

blizne mi obejrzała, tam w jednym miejscu mi się coś słabiej goi i ale jeszcze w normie. I sutricon polecala. A te zgrubienia to też norma ale i tak się z rehabilitantem będę chciała chyba umówić powiedziała że latem ten pepek niestety może się dłużej goic. Jeszcze damy mu kilka dni a potem może spirytus wjedzie

a z wędzidełkiem na razie nic nie wiemy jutro zobaczę czy dostaniemy skierowanie ze szpitala jak nie to będziemy próbować w Lux Medzie albo prywatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

A no i ćwiczenia już swoje zaczęłam. Fajnie się potem czuje. Takie niby nic a jednak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Brydzia_]

Napisane przez pannaanna_87

A mi zasnął o dziwo na rękach i póki co śpi w woZku a ja odciagam na jutro bo mamy to wędzidełko i już się stresuje. Czekam na położna ale może zapomniała :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie powinnaś karmić przynajmniej z 30min przed podcieciem żeby nie zwymiotowal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Napisane przez vanessa1781

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

ale mam dziś lenia... nic mi się nie chce, nawet po córkę iść do żłobka. Rano byliśmy wózkiem u neurologa, po drodze zmokliśmy jak diabli. A teraz modlę się o deszcz, bo jakby lało to mąż musiałby sie zwolnić i przyjechac po córkę
A tu wszystkie chmury się rozchodzą i chyba będzie ten obiecany upał 29stopni.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

A wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Jednak 9 miesięcy ciąży zostawia ślad w psychice. Od niedzieli mam okres i wczoraj siedzę aż tu nagle brzuch mnie tak rozbolał, typowo okresowo, a ja panika, dlaczego boli??? Po paru sekundach dotarło do mnie że już nie jestem w ciązy i nie muszę się bac tego bólu

To ja jeszcze na sali porodowej jak juz Marcela urodzilam i zabrali mi go na szczepienie to zaczelam sie po brzuchu glaskac i mowic jakby jeszcze tam byl 😊

Sent from my LG-H525n using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

A co do psucia po ciąży....ja to jestem niezle popsuta 😬 mialam zapalenie pecherza- jutro ide mocz oddac na baf.ale wydaje mi sie ze bedzie powrot. No a poza tym nabawilam sie hemoroidow😭 i chyba mam nietrzymanie moczu - to pewnie po dzwiganiu gondoli z malym😭 chyba ze przejdzie.

Sent from my LG-H525n using Wizaz Forum mobile app

[pannaanna_87]

Vela dokładnie. Uroki mm.. mamę wysłane.. maja czas dla siebie.. nawet winko piją eh a my zombie tez zazdroszczę a dziś przez upały mały mega marudny ciężko go uspokoić a na spacer dopiero po 18 pójdę z nim.. i to chyba z zamkniętymi oczami.. już się boje jutrzejszego dnia ma być taki upał a jeszcze to wędzidełko

Moniam mogłaś jej trzasnąć ! Co za tekst !! Jeszcze Ci ja wybudza czarownica..

Vela podziwiam za te umiejętności ja póki ci nie muszę się ich uczyć

Ewelinka super nic tylko czekać na magiczne 2 miesiące u nas co chwile pobudki w nocy mimo nawet tych kropel.

Vanesska

U nas miała być położna i nie przyszła :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Brydzia dzięki za radę a po? Mam przygotowane jak coś 100ml w butli mojego bo nie wiem czy będę miła tam gdzie nakarmić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula.cw]

Po powinnaś od razu karmić bo mleko ma właściwości gojace.

My właśnie ze spaceru wróciliśmy. Ale chuba za gorąco... Niby w cieniu cały czas. Ale mały już picie przy cycku nadrabia.

Chciałam go rozebrać żeby w samej pieluszce był w domu. To oczywiscie ryk... Mam nadzieje ze się oswoi.

Maz w piątek pierwsze pepkowe robi... Mam nadzieje ze to jakoś przeżyję... 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daiquiricubano]

Napisane przez Aniaaa87

Dzięki dziewczyny za wsparcie❤️No nie wiem co sie ze mną porobiło po tym porodzie...Co chwila coś mnie sie czepiaI jeszcze ten lekarz wczoraj mnie wcale nie pocieszył.Mialam nadzieje w duchu ze powie mi ze to jakiś zastój mleczny i już.Narazie staram sie nie myslec.Ide w piątek prywatnie na usg piersi bo nie będę tyle czekać w strachu.
Czytam ze dzieci Wam dużo ulewaja.Moj Mały to akurat malutko ulewa.Do kapania już sie trochę przyzwyczaił bo z początku tez płakał jak oparzony.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aniu, ja też mam nadzieje, ze wszystko będzie w porządku mi poprzednio na koniec kp tez wyszły różne cuda w piersi i na brodawce. Miałam skierowanie na usg, które na szczęście niczego nie wykazało. Wszelkie zmiany ustąpiły jak przestałam karmić. Trzymam kciuki, żeby i u ciebie tak się skończyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez VelaLuca

Boże!!! W takich sytuacjach zazdroszczę mamą które karmią mm. Dajcie mi trochę tego snu, tak z godzinkę chociaż 😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------


Ja już mam opanowane sikanie z mała na rękach 😂 Wiem, wiem mało to przyjemne i komfortowe ale albo się zleje w majty albo idę z mała do łazienki. Wybralam to drugie, już mam opanowane do perfekcji wszystkie czynności te toaletowe, jedną ręką 🙈

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie nie będę was denerwować ani sobie zapeszac, do której moja przesypia 😉 mam nadzieje, ze jeszcze długo z tego nie wyrośnie 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez pannaanna_87

Vela dokładnie. Uroki mm.. mamę wysłane.. maja czas dla siebie.. nawet winko piją eh a my zombie tez zazdroszczę a dziś przez upały mały mega marudny ciężko go uspokoić a na spacer dopiero po 18 pójdę z nim.. i to chyba z zamkniętymi oczami.. już się boje jutrzejszego dnia ma być taki upał a jeszcze to wędzidełko

Moniam mogłaś jej trzasnąć ! Co za tekst !! Jeszcze Ci ja wybudza czarownica..

Vela podziwiam za te umiejętności ja póki ci nie muszę się ich uczyć

Ewelinka super nic tylko czekać na magiczne 2 miesiące u nas co chwile pobudki w nocy mimo nawet tych kropel.

Vanesska

U nas miała być położna i nie przyszła :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Brydzia dzięki za radę a po? Mam przygotowane jak coś 100ml w butli mojego bo nie wiem czy będę miła tam gdzie nakarmić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pomysl, że jest też na odwrót - mamy mm zazdroszczą tobie, że podajesz kp 😉 nieprzespane noce mina, a to, co dałaś dziecku zostanie 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Vela, tak jeszcze ci powiem - piękna ta wasza sesja cudowna i śliczna z was rodzina 😍

[pannaanna_87]

Paula No ja mam swoje odciągnięte jak coś tylko na to zaraz po a później cyc

Ja czekam na 17 żeby mama mogła wyjść bo chciałam sama ale mi się przypomniało ze jestem na antybiotyki mały pije dziś co pół h nieda się go przetrzymac oby zasnął trochę na dworze bo widzę ze jest padnięty zasypia przy cycu i jest mega marudny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Atletka może i tak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vanessa1781]

Napisane przez daiquiricubano

Aniu, ja też
[/COLOR]
W takim razie nie będę was denerwować ani sobie zapeszac, do której moja przesypia 😉 mam nadzieje, ze jeszcze długo z tego nie wyrośnie 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------


Pomysl, że jest też na odwrót - mamy mm zazdroszczą tobie, że podajesz kp 😉 nieprzespane noce mina, a to, co dałaś dziecku zostanie 😊

No ja tez nie narzekam pomimo kp jestem bardziej wyspana niż przy córce

[moniamm]

Napisane przez VelaLuca

Boże!!! W takich sytuacjach zazdroszczę mamą które karmią mm. Dajcie mi trochę tego snu, tak z godzinkę chociaż 😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------


Ja już mam opanowane sikanie z mała na rękach 😂 Wiem, wiem mało to przyjemne i komfortowe ale albo się zleje w majty albo idę z mała do łazienki. Wybralam to drugie, już mam opanowane do perfekcji wszystkie czynności te toaletowe, jedną ręką 🙈

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sikanie jeszcze ujdzie, gorzej jak sie chce to drugie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniaaa87]

Napisane przez VelaLuca

Boże!!! W takich sytuacjach zazdroszczę mamą które karmią mm. Dajcie mi trochę tego snu, tak z godzinkę chociaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------


Ja już mam opanowane sikanie z mała na rękach Wiem, wiem mało to przyjemne i komfortowe ale albo się zleje w majty albo idę z mała do łazienki. Wybralam to drugie, już mam opanowane do perfekcji wszystkie czynności te toaletowe, jedną ręką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam szczęście bo jak Piotrusia nakarmię około 9 i położę już spać na noc to pierwszy raz budzi sie na jedzenie 1-2 w nocy potem dopiero 6-6.30 wiec jest luksusowo
Kurczę może to zabrzmie jak wyrodna matka ale ja bym położyła dziecia w łóżeczku i poszła do toalety.Jak chwile popłacze to nic sie nie stanie hihi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez moniamm

Mnie dziś tesciowa wkurzyla bo znowu strzelila tekstem jak widziala ze mala cyca szuka ze ona sie pewnie nie najada moim pokarmem. Ale mi cisnienie podniosła, musiałam sie hamowac zeby jej nie trzasnac no nie dość ze przyszla jak akurat mala zasnela po godzinach noszenia i zaczela mi ja calowac wiec ja przebudzila to jeszcze taki tekst! I na pewno ma kolki! Bo jak ma gorszy dzien raz czy dwa w tygodniu to na pewno sa kolki!
Co do ulewania to przeczytalam w pewnej madrej ksiazce ze jak mi sie wydaje ze mala duzo ulala bo jej leci z buzi to zebym sobie troszke mleka wylala i zobaczyla jak dużą plamę zrobi ze to sie tylko tak wydaje ze to duzo.. tak ze jelonku na pewno sobie pojada!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Twoja teściowa jest wnerwiajaca na maxa...Tak jakby chciała Ci wmówić ze masz jakies mało wartościowe mleko.No tak mleko synowej zawsze do kitu.I jeszcze budzi bo ona przyszla i nie ważne ze jest pora spania i ile zachodu było z usypianiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Napisane przez maajjaa88

Dziewczyny a jak objawia sie u Waszych dzieci to nadmierne napiecie miesniowe? Pytam bo podejrzewam to u mojej malej.

Mogę doradzić w sprawie zbyt małego napięcia mięśniowego. A podejrzewam że będzie odwrotnie. Chyba nadmierne jest lepsza opcja. W zbyt małym u mojej siostry dzieciatku to ciągła rehabilitacja i walka czy będzie chodzić, czy będzie ruszać rączka itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz