Polecamy:

**Pani_Mada** · 2020-02-18, 09:54

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87597293]Ja teraz, jak już nie jestem w ciąży, a więc w stanie, który może potencjalnie generować jakieś "roszczenia" też się aż tak z tym nie spotykam, spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

no to jak w końcu... wcześniej napisałaś, że "w większości wypadków byłam obserwatorem sytuacji". to w końcu byłaś w większości obserwatorem czy Cię personalnie spotykało to wszystko co opisujesz?
bo nie trzeba być w ciąży aby być obserwatorem...

tinkerver2 · 2020-02-18, 10:02

A tak wracając do ozm - na studiach miałam wiele koleżanek - matek. I tylko jedna była okropnym, roszczeniowym babulcem, która na wszystko miała argument "bo ja mam dziecko". Np. Wspólny projekt - albo wprost mówiła "dopiszcie mnie, bo ja nie przyjdę bo mam dziecko". Kilka razy ludzie się zgodzili. Potem już się wycwaniła, i umawiała się robienie projektu, a 2 h przed dzwoniła, że ma chore dziecko i nie przyjedzie. Albo np. Przyprowadzała dziecko na egzaminy bo AKURAT WTEDY nie miała go z kim zostawić. W inne dni nie miała takiego problemu

Pisałyśmy pracę mgr, na co ona wiecznie "ale ja tam pier.doły popisałam, przecież on mi nie zaakceptuje tej pracy, boże ja się nie obronie". I po kilku takich tekstach jej powiedziałam stara, ale po co piszesz pierdoły? Dlaczego nie możesz pisać porządnie? A nie płaczesz co tydzień, że masz same głupoty i pie.rdoły, a ta "nooo, bo ja mam dziecko, a z dzieckiem to wiadomo jak jest..."
Albo np. Czasem, jak się nie zaliczyło jakiegoś przedmiotu, to było się zdanym na laske i nielaske wykładowców. Czasem trzeba było kilka godzin czekac, aż znajdzie chwilę na poprawę, bo już nie było miejsca na konsultacjach.
Kiedyś siedziałyśmy 3 h czekając na wykładowcę, a ona średnio co 10 min "BOŻE KIEDY ZOSIA W KOŃCU MAMĘ ZOBACZY, JA TO W OGÓLE CZASU Z DZIECKIEM NIE SPĘDZAM"

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-18, 10:08

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

no to jak w końcu... wcześniej napisałaś, że "w większości wypadków byłam obserwatorem sytuacji". to w końcu byłaś w większości obserwatorem czy Cię personalnie spotykało to wszystko co opisujesz?
bo nie trzeba być w ciąży aby być obserwatorem...

Byłam obserwatorem, ale nie prowodyrem, przynajmniej nie świadomie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

invisible_01 · 2020-02-18, 15:41

OZM w wykonaniu madek oburzonych tym, że Park od Poland (nowy wielki aquapark) do strefy relaksu nie wpuszcza osób poniżej 16 roku życia i ma strefy wydzielone dla dzieci. Oczywiście jest kwik, że dzieci pod opieką rodzica powinny móc wejść wszędzie, projektujący standardowo nie ma dzieci i że jak można mówić rodzicom, gdzie ich dziecko ma prawo być. O tych ograniczeniach wiadomo na etapie kupowania biletu, więc nie ma niespodzianki na miejscu, ale wąty muszą być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Wizazanka1988rok** · 2020-02-18, 16:09

Cytat:

Napisane przez invisible_01

OZM w wykonaniu madek oburzonych tym, że Park od Poland (nowy wielki aquapark) do strefy relaksu nie wpuszcza osób poniżej 16 roku życia i ma strefy wydzielone dla dzieci. Oczywiście jest kwik, że dzieci pod opieką rodzica powinny móc wejść wszędzie, projektujący standardowo nie ma dzieci i że jak można mówić rodzicom, gdzie ich dziecko ma prawo być. O tych ograniczeniach wiadomo na etapie kupowania biletu, więc nie ma niespodzianki na miejscu, ale wąty muszą być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mają prawo przecież być oburzone ale przejdzie im pewnie za jakiś czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2020-02-18, 16:17

Cytat:

Napisane przez invisible_01

OZM w wykonaniu madek oburzonych tym, że Park od Poland (nowy wielki aquapark) do strefy relaksu nie wpuszcza osób poniżej 16 roku życia i ma strefy wydzielone dla dzieci. Oczywiście jest kwik, że dzieci pod opieką rodzica powinny móc wejść wszędzie, projektujący standardowo nie ma dzieci i że jak można mówić rodzicom, gdzie ich dziecko ma prawo być. O tych ograniczeniach wiadomo na etapie kupowania biletu, więc nie ma niespodzianki na miejscu, ale wąty muszą być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, a potem byłyby oburzone że niuniuś/niunia musi patrzeć na nagie przyrodzenia w saunie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9** · 2020-02-18, 18:05

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ha! U naszej lekarki rodzinnej też są zapisy na godziny i dział a! Czaaaasem jakas 1-2 osoby poczekają chwilę, bo opóźnienie się zdarza.
Ale u ginekologa na NFZ była kolejka wg kolejności przyjścia. Rejestratorka starsza wiekiem.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-18, 20:08

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87598834]Ha! U naszej lekarki rodzinnej też są zapisy na godziny i dział a! Czaaaasem jakas 1-2 osoby poczekają chwilę, bo opóźnienie się zdarza.
Ale u ginekologa na NFZ była kolejka wg kolejności przyjścia. Rejestratorka starsza wiekiem.[/QUOTE]U nas w przychodni do każdego lekarza są zapisy na godzinę. Czy to internista, czy pediatra. Poza młodymi lekarkami, do których chyba jeszcze babcie nie mają zaufania - wszędzie są mega opóźnienia. Sama zawsze chodzę do tych młodych, bo wchodzę praktycznie po przyjściu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

invisible_01 · 2020-02-18, 20:20

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87599160]U nas w przychodni do każdego lekarza są zapisy na godzinę. Czy to internista, czy pediatra. Poza młodymi lekarkami, do których chyba jeszcze babcie nie mają zaufania - wszędzie są mega opóźnienia. Sama zawsze chodzę do tych młodych, bo wchodzę praktycznie po przyjściu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W mojej przychodni niby też, ale babciom nie przemówisz. Od lat jest już system zapisywania na godzinę, ale babcie żyją dalej w systemie, że wchodzi się według przyjścia i są wieczne afery i gadanie, ile kto czeka, wbieganie do gabinetu i inne cyrki. Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-18, 20:44

No to u nas też. Pytasz się na którą ma godzinę, to odpowie: teraz (po fakcie dowiedziałam się, że miała być 40 minut po mnie). Albo przychodzi do przychodni na 2 godziny przed swoją wizytą i narzeka, że tyle musi czekać.
Nic nie zmyślam, wszystko na własne oczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

niemanicka · 2020-02-19, 11:37

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87599293]No to u nas też. Pytasz się na którą ma godzinę, to odpowie: teraz (po fakcie dowiedziałam się, że miała być 40 minut po mnie). Albo przychodzi do przychodni na 2 godziny przed swoją wizytą i narzeka, że tyle musi czekać.
Nic nie zmyślam, wszystko na własne oczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie to samo. Babcie podają np. twoją godzinę wizyty bo zmyślają, na szczęście lekarki są super bo wprowadziły system zapraszania do gabinetu po imieniu. Ale stres i tak mam, bo nie zliczę ile razy zostałam zrobiona w konia za młodu

No i ten system działa tylko w tej jednej przychodni, w innych jest różnie

**Pani_Mada** · 2020-02-19, 12:25

Cytat:

Napisane przez invisible_01

W mojej przychodni niby też, ale babciom nie przemówisz. Od lat jest już system zapisywania na godzinę, ale babcie żyją dalej w systemie, że wchodzi się według przyjścia i są wieczne afery i gadanie, ile kto czeka, wbieganie do gabinetu i inne cyrki. Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a lekarz tak nic na to?
u mnie też tak było na początku, gdy prowadzili zapisy na godziny, nie wg kolejności przyjścia.
lekarz wychodził i wołał po nazwisku, wg kolejności. babki oczywiście się na początku wpychały i burzyły. ale jak jedną, najbardziej agresywną, wyrzuciła ochrona (czy tam pielęgniarze) - to reszta się od razu uspokoiła.

hatka · 2020-02-19, 20:13

Cytat:

Napisane przez invisible_01

OZM w wykonaniu madek oburzonych tym, że Park od Poland (nowy wielki aquapark) do strefy relaksu nie wpuszcza osób poniżej 16 roku życia i ma strefy wydzielone dla dzieci. Oczywiście jest kwik, że dzieci pod opieką rodzica powinny móc wejść wszędzie, projektujący standardowo nie ma dzieci i że jak można mówić rodzicom, gdzie ich dziecko ma prawo być. O tych ograniczeniach wiadomo na etapie kupowania biletu, więc nie ma niespodzianki na miejscu, ale wąty muszą być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego, co wiem, to zakaz wejścia dzieci do strefa relaksu, jest czymś normalnym w takich przybytkach. A zarazem pożądanym. Gdyż jak sama nazwa wskazuje: jest to strefa RELAKSU, a relaks obejmuje ciszę, a nie słuchanie wrzasków czyichś bombelków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

effcia82 · 2020-02-20, 07:40

IKEA wprowadziła godziny ciszy w trosce o klientów nadwrażliwych sensorycznie. Ciekawa jestem czy ta cisza będzie egzekwowana.

ridja devojka · 2020-02-20, 08:36

W całej Ikei na całym świecie? Kurcze muszę się dowiedzieć kiedy żeby tam przypadkiem nie wpaść z moimi dziećmi w tym czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

niemanicka · 2020-02-20, 09:38

Cytat:

Napisane przez effcia82

IKEA wprowadziła godziny ciszy w trosce o klientów nadwrażliwych sensorycznie. Ciekawa jestem czy ta cisza będzie egzekwowana.

Coś cudownego!

effcia82 · 2020-02-20, 10:45

W IKEI Kraków, nie wiem jak w innych.

**Pani_Mada** · 2020-02-20, 12:40

Cytat:

Napisane przez effcia82

IKEA wprowadziła godziny ciszy w trosce o klientów nadwrażliwych sensorycznie. Ciekawa jestem czy ta cisza będzie egzekwowana.

doczytaj... nie będzie muzyki, komunikatów i światła będą przygaszone. ale nikt nie będzie latał za klientami i ich uciszał - program tego w ogóle nie zakłada.
więc tak, ze strony Ikei cisza będzie egzekwowana, ale nie przez uciszanie klientów i ich dzieci - bo zakładam ze do tego pijesz patrząc na temat wątku

effcia82 · 2020-02-20, 12:45

Widać na pewien terror nie ma rady.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-20, 16:30

Cytat:

Napisane przez effcia82

Widać na pewien terror nie ma rady.

Trzeba rozstrzelać.

Trzepotka · 2020-02-21, 14:02

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-21, 15:38

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale serio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2020-02-21, 16:38

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-21, 16:49

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

W dużym uproszczeniu: mnie nie musisz tego tłumaczyć.

Trzepotka · 2020-02-21, 16:58

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-02-21, 17:00

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Mój post był co najmniej niepoważny, więc nie traktuj go tak.

invisible_01 · 2020-02-21, 17:29

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87603836]Trzeba rozstrzelać.[/QUOTE]Nareszcie mówisz z sensem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Pani_Mada** · 2020-02-21, 17:53

z cyklu chore ambicje rodziców

kolega, który prowadzi korepetycje dla dzieci na poziomie 4-8 klasa podstawówki opowiedział mi dzisiaj o swojej jednej uczennicy

dziewczyna w 7 klasie, radząca sobie z matematyki raczej przeciętnie w kierunku - słabo. korepetytor został zatrudniony nie po to, żeby pomagać na bieżąco z materiałem i sprawdzianami, ale żeby uczyć dziewczynkę tematów które dopiero będą mieć. po co? żeby jak przyjdzie na lekcje z nowego tematu to już wszystko umiała i była najlepsza w klasie (słowa matki). no i dziewczynka przerabia w szkole coś innego niż na korepetycjach, miesza się jej to, mówiąc wprost - nie za bardzo ogarnia.
kobieta chyba bardzo chce mieć małego geniusza

żeby jeszcze matka jakąś wielką matematyczką była i chciała aby córka poszła w jej ślady. nie... kobieta musiała iść po kalkulator żeby mieć pewność ile to jest 3/4 z 60 zł.

invisible_01 · 2020-02-21, 18:13

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

z cyklu chore ambicje rodziców

kolega, który prowadzi korepetycje dla dzieci na poziomie 4-8 klasa podstawówki opowiedział mi dzisiaj o swojej jednej uczennicy

dziewczyna w 7 klasie, radząca sobie z matematyki raczej przeciętnie w kierunku - słabo. korepetytor został zatrudniony nie po to, żeby pomagać na bieżąco z materiałem i sprawdzianami, ale żeby uczyć dziewczynkę tematów które dopiero będą mieć. po co? żeby jak przyjdzie na lekcje z nowego tematu to już wszystko umiała i była najlepsza w klasie (słowa matki). no i dziewczynka przerabia w szkole coś innego niż na korepetycjach, miesza się jej to, mówiąc wprost - nie za bardzo ogarnia.
kobieta chyba bardzo chce mieć małego geniusza

żeby jeszcze matka jakąś wielką matematyczką była i chciała aby córka poszła w jej ślady. nie... kobieta musiała iść po kalkulator żeby mieć pewność ile to jest 3/4 z 60 zł.

Straszne. Współczuję dziecku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tajfa · 2020-02-21, 18:16

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

z cyklu chore ambicje rodziców

kolega, który prowadzi korepetycje dla dzieci na poziomie 4-8 klasa podstawówki opowiedział mi dzisiaj o swojej jednej uczennicy

dziewczyna w 7 klasie, radząca sobie z matematyki raczej przeciętnie w kierunku - słabo. korepetytor został zatrudniony nie po to, żeby pomagać na bieżąco z materiałem i sprawdzianami, ale żeby uczyć dziewczynkę tematów które dopiero będą mieć. po co? żeby jak przyjdzie na lekcje z nowego tematu to już wszystko umiała i była najlepsza w klasie (słowa matki). no i dziewczynka przerabia w szkole coś innego niż na korepetycjach, miesza się jej to, mówiąc wprost - nie za bardzo ogarnia.

kobieta chyba bardzo chce mieć małego geniusza

żeby jeszcze matka jakąś wielką matematyczką była i chciała aby córka poszła w jej ślady. nie... kobieta musiała iść po kalkulator żeby mieć pewność ile to jest 3/4 z 60 zł.

Częsta praktyka, niestety.
Mam znajoma która uczy dzieci gry na różnych instrumentów.
Jedna dziewczynka przychodzi do niej od 4 lat, kompletnie jej to nie interesuje, nie „czuje” gry na skrzypcach, No ogólnie zero postępu bo ona stoi i tak o brzdękoli, żeby odbębnić ta godzinę.
Znajoma wiele razy mówiła jej matce, ze większego sensu to nie ma, ale jej mama bardzo chce żeby umiała grać na skrzypcach

2020-02-18, 09:54	#241
Pani_Mada BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 18 614	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87597293]Ja teraz, jak już nie jestem w ciąży, a więc w stanie, który może potencjalnie generować jakieś "roszczenia" też się aż tak z tym nie spotykam, spoko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] no to jak w końcu... wcześniej napisałaś, że "w większości wypadków byłam obserwatorem sytuacji". to w końcu byłaś w większości obserwatorem czy Cię personalnie spotykało to wszystko co opisujesz? bo nie trzeba być w ciąży aby być obserwatorem...

2020-02-18, 10:02	#242
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 109	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII A tak wracając do ozm - na studiach miałam wiele koleżanek - matek. I tylko jedna była okropnym, roszczeniowym babulcem, która na wszystko miała argument "bo ja mam dziecko". Np. Wspólny projekt - albo wprost mówiła "dopiszcie mnie, bo ja nie przyjdę bo mam dziecko". Kilka razy ludzie się zgodzili. Potem już się wycwaniła, i umawiała się robienie projektu, a 2 h przed dzwoniła, że ma chore dziecko i nie przyjedzie. Albo np. Przyprowadzała dziecko na egzaminy bo AKURAT WTEDY nie miała go z kim zostawić. W inne dni nie miała takiego problemu Pisałyśmy pracę mgr, na co ona wiecznie "ale ja tam pier.doły popisałam, przecież on mi nie zaakceptuje tej pracy, boże ja się nie obronie". I po kilku takich tekstach jej powiedziałam stara, ale po co piszesz pierdoły? Dlaczego nie możesz pisać porządnie? A nie płaczesz co tydzień, że masz same głupoty i pie.rdoły, a ta "nooo, bo ja mam dziecko, a z dzieckiem to wiadomo jak jest..." Albo np. Czasem, jak się nie zaliczyło jakiegoś przedmiotu, to było się zdanym na laske i nielaske wykładowców. Czasem trzeba było kilka godzin czekac, aż znajdzie chwilę na poprawę, bo już nie było miejsca na konsultacjach. Kiedyś siedziałyśmy 3 h czekając na wykładowcę, a ona średnio co 10 min "BOŻE KIEDY ZOSIA W KOŃCU MAMĘ ZOBACZY, JA TO W OGÓLE CZASU Z DZIECKIEM NIE SPĘDZAM" Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

2020-02-18, 15:41	#244
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII OZM w wykonaniu madek oburzonych tym, że Park od Poland (nowy wielki aquapark) do strefy relaksu nie wpuszcza osób poniżej 16 roku życia i ma strefy wydzielone dla dzieci. Oczywiście jest kwik, że dzieci pod opieką rodzica powinny móc wejść wszędzie, projektujący standardowo nie ma dzieci i że jak można mówić rodzicom, gdzie ich dziecko ma prawo być. O tych ograniczeniach wiadomo na etapie kupowania biletu, więc nie ma niespodzianki na miejscu, ale wąty muszą być. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-18, 20:08	#248
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87598834]Ha! U naszej lekarki rodzinnej też są zapisy na godziny i dział a! Czaaaasem jakas 1-2 osoby poczekają chwilę, bo opóźnienie się zdarza. Ale u ginekologa na NFZ była kolejka wg kolejności przyjścia. Rejestratorka starsza wiekiem.[/QUOTE]U nas w przychodni do każdego lekarza są zapisy na godzinę. Czy to internista, czy pediatra. Poza młodymi lekarkami, do których chyba jeszcze babcie nie mają zaufania - wszędzie są mega opóźnienia. Sama zawsze chodzę do tych młodych, bo wchodzę praktycznie po przyjściu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-18, 20:20	#249
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87599160]U nas w przychodni do każdego lekarza są zapisy na godzinę. Czy to internista, czy pediatra. Poza młodymi lekarkami, do których chyba jeszcze babcie nie mają zaufania - wszędzie są mega opóźnienia. Sama zawsze chodzę do tych młodych, bo wchodzę praktycznie po przyjściu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W mojej przychodni niby też, ale babciom nie przemówisz. Od lat jest już system zapisywania na godzinę, ale babcie żyją dalej w systemie, że wchodzi się według przyjścia i są wieczne afery i gadanie, ile kto czeka, wbieganie do gabinetu i inne cyrki. Masakra. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-18, 20:44	#250
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII No to u nas też. Pytasz się na którą ma godzinę, to odpowie: teraz (po fakcie dowiedziałam się, że miała być 40 minut po mnie). Albo przychodzi do przychodni na 2 godziny przed swoją wizytą i narzeka, że tyle musi czekać. Nic nie zmyślam, wszystko na własne oczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-19, 11:37	#251
niemanicka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 2 283	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87599293]No to u nas też. Pytasz się na którą ma godzinę, to odpowie: teraz (po fakcie dowiedziałam się, że miała być 40 minut po mnie). Albo przychodzi do przychodni na 2 godziny przed swoją wizytą i narzeka, że tyle musi czekać. Nic nie zmyślam, wszystko na własne oczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie to samo. Babcie podają np. twoją godzinę wizyty bo zmyślają, na szczęście lekarki są super bo wprowadziły system zapraszania do gabinetu po imieniu. Ale stres i tak mam, bo nie zliczę ile razy zostałam zrobiona w konia za młodu No i ten system działa tylko w tej jednej przychodni, w innych jest różnie

2020-02-20, 07:40	#254
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII IKEA wprowadziła godziny ciszy w trosce o klientów nadwrażliwych sensorycznie. Ciekawa jestem czy ta cisza będzie egzekwowana.

2020-02-20, 08:36	#255
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII W całej Ikei na całym świecie? Kurcze muszę się dowiedzieć kiedy żeby tam przypadkiem nie wpaść z moimi dziećmi w tym czasie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2020-02-20, 10:45	#257
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII W IKEI Kraków, nie wiem jak w innych.

2020-02-20, 12:45	#259
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Widać na pewien terror nie ma rady.

2020-02-21, 14:02	#261
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Treść usunięta

2020-02-21, 16:38	#263
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Treść usunięta

2020-02-21, 16:58	#265
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII Treść usunięta

2020-02-21, 17:29	#267
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87603836]Trzeba rozstrzelać.[/QUOTE]Nareszcie mówisz z sensem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-21, 17:53	#268
Pani_Mada BAN stały Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 18 614	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII z cyklu chore ambicje rodziców kolega, który prowadzi korepetycje dla dzieci na poziomie 4-8 klasa podstawówki opowiedział mi dzisiaj o swojej jednej uczennicy dziewczyna w 7 klasie, radząca sobie z matematyki raczej przeciętnie w kierunku - słabo. korepetytor został zatrudniony nie po to, żeby pomagać na bieżąco z materiałem i sprawdzianami, ale żeby uczyć dziewczynkę tematów które dopiero będą mieć. po co? żeby jak przyjdzie na lekcje z nowego tematu to już wszystko umiała i była najlepsza w klasie (słowa matki). no i dziewczynka przerabia w szkole coś innego niż na korepetycjach, miesza się jej to, mówiąc wprost - nie za bardzo ogarnia. kobieta chyba bardzo chce mieć małego geniusza żeby jeszcze matka jakąś wielką matematyczką była i chciała aby córka poszła w jej ślady. nie... kobieta musiała iść po kalkulator żeby mieć pewność ile to jest 3/4 z 60 zł.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)