Nirvana

[martusienka]

Pewnie słyszałyście o kolekcji Conversów z obrazkami/tekstami/autografami Kurta oraz Dave'a i Krista. Nie podoba mi się ten pomysł, ale czego to Courtney nie zrobi dla pieniędzy (?).

A poza tym na pewno też słyszałyście o tym, że ukradli jej prochy Kurta. Jeśli to prawda (a nie tylko kolejny krok Courtney, żeby zwrócić na siebie uwagę), to jest to dla mnie straszne. Jak tak można? Ehh...

[Martyna882]

Napisane przez martusienka

Pewnie słyszałyście o kolekcji Conversów z obrazkami/tekstami/autografami Kurta oraz Dave'a i Krista. Nie podoba mi się ten pomysł, ale czego to Courtney nie zrobi dla pieniędzy (?).

A poza tym na pewno też słyszałyście o tym, że ukradli jej prochy Kurta. Jeśli to prawda (a nie tylko kolejny krok Courtney, żeby zwrócić na siebie uwagę), to jest to dla mnie straszne. Jak tak można? Ehh...

Słyszałam o tym. Nie wyobrażam sobie,że mogłabym chodzić w butach z np. autografem lub obrazkiem Kurta/Dave/Krista... Koszulki, bluzy,naszywki itd. itp. owszem

Co do prochów Kurcia też coś słyszałam, ale jakoś nie wydaję mi się,żeby jej to ukradli

[emememsik]

Napisane przez Martyna882

Słyszałam o tym. Nie wyobrażam sobie,że mogłabym chodzić w butach z np. autografem lub obrazkiem Kurta/Dave/Krista... Koszulki, bluzy,naszywki itd. itp. owszem

Czemu koszulki tak, a trampki nie?

[Martyna882]

Napisane przez emememsik

Czemu koszulki tak, a trampki nie?

Trampki tak, ale nie z oryginalnym podpisem np.Kurta. Dla mnie przesada.

[emememsik]

Napisane przez Martyna882

Trampki tak, ale nie z oryginalnym podpisem np.Kurta. Dla mnie przesada.

Czemu koszulki z podpisem Kurta tak, a trampki z podpisem Kurta nie?

[Martyna882]

Napisane przez emememsik

Czemu koszulki z podpisem Kurta tak, a trampki z podpisem Kurta nie?

Nie wiem czemu. Poprostu mi się to nie podoba. Wolałabym sobie sama podpisać trampki.

[emememsik]

Napisane przez Martyna882

Nie wiem czemu. Poprostu mi się to nie podoba. Wolałabym sobie sama podpisać trampki.

To może sama sobie podpisuj koszulki? Dla mnie to co piszesz to hipokryzja.

[lilithin]

Koszulki owszem, ale obuwie preferuje jednolite, bez zbednych ozdob, zdjec itd. Wg mnie troche kiczowato by to wygladalo - trampki ze zdjeciem Nirvany.

[Martyna882]

Napisane przez emememsik

To może sama sobie podpisuj koszulki? Dla mnie to co piszesz to hipokryzja.

Napisane przez lilithin

Koszulki owszem, ale obuwie preferuje jednolite, bez zbednych ozdob, zdjec itd. Wg mnie troche kiczowato by to wygladalo - trampki ze zdjeciem Nirvany.

Nie,dla mnie to nie jest hipokryzja. Uważam tak samo jak lilithin,że właśnie głupio by trampki wyglądały ze zdjęciem Nirvany.
Chyba mam prawo do tego,że może mi się to nie podobać.
Buty to buty, nie uznaję czegoś takiego.
Może głupi przykład,ale koszulkę można zmienić, a buty raczej nie jak się ma 1 parę, więc wolę tradycyjne trampki.

[martusienka]

Ja bym nie nosiła i nie noszę ani koszulek ani trampek z Nirvaną. A poza tym nie warto się kłócić dziewczyny.

Macie swoją ukochaną piosenkę Nirvany? Ja choćby nie wiem co, nie mogę się zdecydować. Słuchając jednej myslę sobie - uwielbiam ją, a za chwilę słuchając kolejnej myślę - tą lubię bardziej. I tak jest w kółko.

[emememsik]

Napisane przez martusienka

Macie swoją ukochaną piosenkę Nirvany?

Something in the way i Polly. W ogóle Nevermind to moja ulubiona płyta.

[martusienka]

Napisane przez emememsik

Something in the way i Polly. W ogóle Nevermind to moja ulubiona płyta.

O tak, Something in the way jest cudna.

Dodaję trochę zdjęć Kurta.

[martusienka]

...

[Martyna882]

Lubię Something in the way, ale chyba bardziej You know you're right
Dużo piosenek mi się podoba, więc wszystkich nie wypiszę

[musicismylove]

wreszcie znalazłam odpowiednie miejsce dla mnie

[musicismylove]

Moja ulubiona piosenka to plateu kocham ją, a zwłaszcza z mtv unplugged.

[martusienka]

Z "Bleach" najbardziej lubię: About a girl, School, Scoff, Love buzz i Floyd the barber.
Z "Nevermind": In bloom, Lithium, Drain you, Lounge act, On a plain, Something in the way, Breed, Territorial pissings.
Z "Incesticide": Dive, Stain, Been a son, Big long now i Aneurysm.
Z "In utero": Serve the servants, Heart-shaped box, Frances Farmer..., Dumb, Very Ape, Milk it, Pennyroyal Tea, All apologies.
"Unplugged..." całą uwielbiam Po prostu wykonanie tych piosenek jest cudowne.

A poza tym: Spank thru, Return of the rat, Talk to me, Token eastern song, Even in his youth, Here she comes now (mam ustawiony w komórce jako budzik - taka delikatna ładna muzyczka ), Old age, D7, I hate myself and I want to die, Marigold, Sappy, You know you're right, Do re mi i Seasons in the sun.
Aha-jeszcze The money will roll right in.

To moje ulubione piosenki, chociaż lubię prawie wszystkie, to te jednak najbardziej.

A poniżej jedno z moich ulubionych zdjęć Kurta.

[Jeanne90]

Barrrrdzo lubię Nirvanę Podziwiam za twórczość, aczkolwiek potępiam za używki - gdyby nie one, Kurt mógłby tworzyć dalej...

[martusienka]

Napisane przez Jeanne90

Barrrrdzo lubię Nirvanę Podziwiam za twórczość, aczkolwiek potępiam za używki - gdyby nie one, Kurt mógłby tworzyć dalej...

Ale z drugiej strony, nie tak łatwo przestać brać heroinę... Żal mi Kurta, że dał się w to wciągnąć. Aczkolwiek uważam, że to nie narkotyki go zabiły.

[lilithin]

No narkotyki go nie zabily, zabil sie sam Ale na pewno byly jednym z czynnikow, ktore do tego doprowadzily.
Btw czytal ktos dzienniki Kurta???

[Anaitis]

Plateau <3
Również ją uwielbiam. Kurt to człowiek,którego się szanuje za to co stworzył.To jak postępował jest juz przeszłością więc nie warto go osądzać.

[Jeanne90]

Napisane przez martusienka

Ale z drugiej strony, nie tak łatwo przestać brać heroinę... Żal mi Kurta, że dał się w to wciągnąć. Aczkolwiek uważam, że to nie narkotyki go zabiły.

Wiem, jak ciężko jest wyrwać się z nałogu... I uważam, że narkotyki przyczyniły się do jego decyzji o samobójstwie. O ile to na pewno było samobójstwo, bo są różne koncepcje na ten temat.

Napisane przez Anaitis

Plateau <3
Również ją uwielbiam. Kurt to człowiek,którego się szanuje za to co stworzył.To jak postępował jest juz przeszłością więc nie warto go osądzać.

Podobno o zmarłych nie należy mówić źle

[martusienka]

Napisane przez lilithin

No narkotyki go nie zabily, zabil sie sam Ale na pewno byly jednym z czynnikow, ktore do tego doprowadzily.
Btw czytal ktos dzienniki Kurta???

Nie czytałam i nie zamierzam. Sama nie chciałabym, żeby ktoś czytał moje osobiste notatki i wiem, że Kurt by tego też nie chciał (gdzieś się na ten temat wypowiadał), a że go szanuję to nie mogę inaczej jak trzymac się od nich jak najdalej.

A co do "samobójstwa", od dawna już uważam, że ktoś maczał palce w jego śmierci i jeśli ktoś go nie zabił to myślę, że już na pewno mu w tym pomógł. Obejrzałam wiele programów, przeczytałam wiele faktów, w tym książkę "Miłośc i śmierc. Morderstwo Kurta Cobaina" i naprawdę nie chce mi się wierzyc w to, że Kurt się zabił... Jedno, że bardzo bym chciała wierzyc w to, że nie zrobił tego sam, a drugie-to właśnie te wszystkie fakty. Jeśli ktoś jest tym zainteresowany, polecam przejrzec stronkę Granta na ten temat: http://www.justiceforkurt.com/

Aha, jeszcze jedno. W książce "Miłosc i śmierc..." był podany przykład jakiegoś morderstwa, gdzie sprawcę skazano po chyba dwudziestu paru latach od zdarzenia, gdy wreszcie było na tyle dużo dowodów, by udowodnic mu winę. Jeśli Kurt został zamordowany, bardzo wierzę, że w tym przypadku będzie podobnie...

[Martyna882]

Trochę zboczę z trasy. Ale mnie to dręczy.
Ostatnio gadałam z kolegą o Nirvanie.
I on powiedział,że wszystkie piosenki mają takie same, tzn.chodziło mu o przejścia, coś takiego, nie wiem bo się na tym nie znam. Jak myślicie?
I jeszcze powiedział,że Kurt Cobain był pusty, zapytałam dlaczego. Odpowiedział,żebym sobie oglądnęła jakiś program rozrywkowy z Nim...
Co o tym sądzicie? Według mnie Kurt nie był pusty.

[lilithin]

Nie wiem, nie jestem muzykiem, ale nie wydaje mi sie, aby wszystkie piosenki Nirvany brzmialy tak samo. Grunt, ze mi sie podobaja. Czy Kurt byl pusty? Nie wiem, nie interesuje mnie to. Chodzi o muzyke, a to, jak juz pisalam mi odpowiada.
Gdyby przejmowac sie charakterem wszystkich gwiazd, to chyba niewiele by nam pozostalo do sluchania.

[martusienka]

Napisane przez Martyna882

Trochę zboczę z trasy. Ale mnie to dręczy.
Ostatnio gadałam z kolegą o Nirvanie.
I on powiedział,że wszystkie piosenki mają takie same, tzn.chodziło mu o przejścia, coś takiego, nie wiem bo się na tym nie znam. Jak myślicie?
I jeszcze powiedział,że Kurt Cobain był pusty, zapytałam dlaczego. Odpowiedział,żebym sobie oglądnęła jakiś program rozrywkowy z Nim...
Co o tym sądzicie? Według mnie Kurt nie był pusty.

Poproszę jaśniej. Program rozrywkowy z Kurtem to np. jaki?

[martusienka]

Zresztą nieważne. Niech Twój kolega wyjaśni co ma na myśli, bo ja na przykład nie wiem o czym mówi. Nie uważam, żeby Kurt był mało inteligentny, bo nie był na pewno.

[Martyna882]

Napisane przez lilithin

Nie wiem, nie jestem muzykiem, ale nie wydaje mi sie, aby wszystkie piosenki Nirvany brzmialy tak samo. Grunt, ze mi sie podobaja. Czy Kurt byl pusty? Nie wiem, nie interesuje mnie to. Chodzi o muzyke, a to, jak juz pisalam mi odpowiada.
Gdyby przejmowac sie charakterem wszystkich gwiazd, to chyba niewiele by nam pozostalo do sluchania.

Nie interesuje mnie tylko muzyka, Ci co ją tworzą również mnie ciekawią.Lubię Kurta za muzykę,którą tworzył,ale również za to jaki był.

Napisane przez martusienka

Poproszę jaśniej. Program rozrywkowy z Kurtem to np. jaki?

Napisane przez martusienka

Zresztą nieważne. Niech Twój kolega wyjaśni co ma na myśli, bo ja na przykład nie wiem o czym mówi. Nie uważam, żeby Kurt był mało inteligentny, bo nie był na pewno.

Sama nie wiem właśnie. Powiedział,żebym sobie poszukała na internecie
Też nie uważam,żeby Kurt był mało inteligentny. Może ludzie,którzy nie lubią Nirvany poprostu tak mówią. Tak jest zresztą chyba ze wszystkim

[martusienka]

Napisane przez Martyna882

Nie interesuje mnie tylko muzyka, Ci co ją tworzą również mnie ciekawią.Lubię Kurta za muzykę,którą tworzył,ale również za to jaki był.





Sama nie wiem właśnie. Powiedział,żebym sobie poszukała na internecie
Też nie uważam,żeby Kurt był mało inteligentny. Może ludzie,którzy nie lubią Nirvany poprostu tak mówią. Tak jest zresztą chyba ze wszystkim

Może chodziło mu o wywiady z Kurtem. Ale co w nich jest nie tak z Kurtem? Nie no, nie rozumiem Twojego kolegi, ale nieważne.

[Demri]

Napisane przez Martyna882

Trochę zboczę z trasy. Ale mnie to dręczy.
Ostatnio gadałam z kolegą o Nirvanie.
I on powiedział,że wszystkie piosenki mają takie same, tzn.chodziło mu o przejścia, coś takiego, nie wiem bo się na tym nie znam. Jak myślicie?

ale dlaczego ma Cię to dręczyć, są podobne, któryś z utworów nie pamiętam który (chyba Rape Me) to w 100% identyko jak Polly , mają podobną konstrukcję, bardzo prostą, opierają się na kilku akordach, ale tak ma być, "muzycznie" to punk-rock, nikt nie oczekuje od Nirvany wyrafinowania przecież...

co do samego Cobaina, moim zdaniem wykreowany na męczennika, był pop-gwiazdą a jednocześnie "ofiarą" swojej popularnmości, co nie przeszkadzało mu błyszczeć w komercyjnych mediach i pracować na dalszy jej wzrost (może o to chodziło koledze?) wizerunek męczennika pomógł mu zachoiwać autentyczność... i to jak dla mnie czyni ten zespół plastikowym.
ale to tylko mój punkt widzenia