|
|
#241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Witajcie Wrzesniowe mamusie!
Formalnie wnioskuje za dopisaniem pazdziernikowych mamus do wrzesniowek, mam ogromna nadzieje na dopisanie sie ![]() Siobhan |
|
|
|
#242 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
No dziewczyny byłam u gina tego państwowego. Jestem ZDEGUSTOWANA!!! i zaraz napiszę dlaczego:
1. przyjmuje po 3 pacjentki na raz - jedna w gabinecie który jest tylko gipsową ścianką odgrodzony od pokoju pielęgniarki i pięknie wszystko słychać, 2 pacjenka (ja) siedzę u pielęgniarki a ta wypisuje mi kartę ciąży i spisuje wyniki badań, 3 pacjentka stoi w drzwiach i czeka na receptę. 2. lekarz co chwilę upomina się o kawę dość donośnym głosem! krzyczy wręcz do tej nieszczęsnej pielęgniarki ,,Pani Haaaniuuuu ! kawyyy bo umieram" 3. ANI RAZU nie zapytał mnie jak się czuję, czy mam jakieś dolegliwości 4. głównie mówi on .. i to nie na temat -np. jak to na zachodzie jest cudownie, tam lekarz prowadzi tylko ciąże zagrożone a te ,,normalne" to położna prowadzi i robi cytologie itd. 5. Mówi że jak pracował w Anglii to 30 ciężarnych dziennie przyjmował ...co ja komentuję hasłem ,, no niezła hurtownia" 6. obiecał sierowanie na usg, coś tam popisał i już uznał mnie za ,,załatwioną" a ja na to ,,zaraz, zaraz ja jeszcze nie wychodzę bo nie dostałam obiecanego skierowania na usg" on na to ,,OOO to ja pani go nie dałem"? wypisał skierowanie. Pytam gdzie to usg zrobić on na to ,,na Grochowskiej" a ja ,,ale gdzie?" on: ,,Niech się Pani dowie .. tam .. gdzieś tam.., no albo u mnie w moim gabinecie prywatnie" 7. pielęgniarka mówi mi że nie wie gdzie ... że może to na Górczewskiej a nie na Grochowskiej, zagląda do gabinetu i pyta. Lekarz na to ,,Aaaa no tak, tak , na Górczewskiej" 8. lekarz wpisując moje wyniki do karty wykazuje dużą niechęć do wykonywanej czynności komentując ,,na zachodzie to pielęgniarka wszystko wypełnia", poza tym moje wyniki badań fruwają po całym biurku , muszę pilnie uważać żeby nie ,,zaginęły w akcji" 9. lekarz kończy wizytę hasłem ,,no to widzimy się 7 lutego" cały chyba zadowolony z siebie TEGO SIĘ NIE DA SKOMENTOWAĆ CHYBA. |
|
|
|
#243 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Izzi ja bym mu powiedziala, zeby wypierniczal na zachod skoro on taki cudowny.... grrrr jak ja nie lubie takiej pracy na akord
brrrrrrrrrr
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#244 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
|
|
|
|
#245 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Dziewczyny ja dzis strasznie spiaca i wykonczona tym, ze ciagle mi niedobrze. raczej nie bedzie mnie juz dzisiaj. jutro o 8:30 mam usg - 3majcie kciuki zeby pokazalo sie serduszko
![]() milego dnia!
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#246 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
|
|
|
|
#247 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Cytat:
ja bylam tylko raz u lekarza panstwowego - to bylo w przychodni na koszykowej. pani przebadala mnie, zrobila wywiad w 5min! i nastepna osoba... praktycznie o nic nie pytala i zanim sie zorientowalam to juz musialam wyjsc... ALE bylam tez na Krakowskim Przedmiesiu (prywatnie) i bylam baaardzo nie milo zaskoczona. przyjal mnie chlaopak ktory mial moze ze 30lat nie wiecej. zadawal bardzo intymne pytania, do tej pory u nikogo sie z takimi nie spotkalam do tego mialam wczesniej problemy z miesiaczkowaniem poniewaz chorowalam przez kilka lat na anoreksje. spytal sie jaka byla moja najnizsza waga. tu podalam na co on z taka pogarda, ze anoreksja to jest wtedy jak sie ma naogi chudsze od kolan poczulam sie bardzo upokorzona. juz nigdy tam nie wrocilam. za to bardzo sobie chwale pania Szucka May ktora przyjmuje w Mulimedzie na Warynskiego. super kobitka, starsza, ale widac, ze zna sie na tmy co robi. odpowiada na kazde pytanie, wszystko tlumaczy i pomogla mi z problemem, z ktorym nikt wczesniej nie dal rady.
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
|
#248 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Witam wszystkie wrześniowe mamuśki!!!
Mam termin na 9 września,jak narazie zadnych objawów Zaczęłam łykać Feminatal N. Powiedzcie mi prosze przyszłe mamy czy też macie takią ochotę na owoce jak ja? A może któras z was też nie je mięsa jak ja? |
|
|
|
#249 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Cytat:
![]() Apetyt w ciąży to niezgłębiona tajemnica jedne z nas wcinają śledzie inne pączki a jeszcze inne patrzeć na lodówkę nie mogą Ja myślę że organizm ma taką totalną ,,pieriestrojkę" i stąd te dziwne zachcianki, no i może upomina się po prostu o składniki jakich mu brakuje ![]() Z tą sennością to też częsta przypadłość ![]() Jaroszania - zdaję sobie sprawę z tego że jest to po prostu kwestia charakteru każdego człowieka Jedni się bardziej angażują w swojej pracy inni mniej ![]() Trzymaj się cieplutko! |
|
|
|
|
#250 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Cytat:
![]() a mięso omijam szerokim łukiem nie mogę na nie patrzeć nie mówiąc o jedzeniu ![]() Ogólnie zmieniłam swoje przyzwyczajenia, zaczęłam jeśc mało a często i lepiej się teraz czuję (jeżeli można to tak nazwać bo mdłości męczą mnie o każdej porze dnia )
|
|
|
|
|
#251 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
izzi,niezłe miałaś przejścia u gina... współczuję- ja chyba też powinnam szykować się na "oschłe" przyjęcie, bo w przyszłym tygodniu wybieram się do gina, który przyjmuje na NFZ by dostać skierowanie na badania - darmowe, ni mam zamiaru wyrzucać na to z własnej kieszenie- nie po to odprowadzam niemałe przecież składki!
chcę założyć sobie kartę ciąży u niego i dodatkowo co jakiś czas zajrzę do mojego gina priv, bo on to prawdziwy fachowiec jest- tylko szkoda ze taki kosztowny...
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
#252 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
ja tez owoce a dokladnie pomarancza i zero miecha
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#253 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Dziewczyny ja chodzę do lekarza z NFZ i jest naprawdę super więc nie ma reguły.Nie ma co się żle nastawiać tylko szukać następnego.Sporo wydatków czeka nas w związku z zakupami na dzidziusia więc nie mam zamiaru płacić jeszcze lekarzowi
wolę za te pieniążki kupić cos dla kruszynki |
|
|
|
#254 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
A ja mam taki plan - będę miała 2 katy ciąży, jedną u lekarza publicznego a drugą u prywatnego
Moja prywatna lekarka przyjmuje też w szpitalu Bielańskim i ja głównie pod tym kątem myślę o przyszłości. Lekarz z NFZtu, ten buc, od razu na pierwszej wizycie mi powiedział że to fanaberie że sobie kobiety życzą swojego lekarza przy porodzie. Ja sobie zdaję sprawę, że wystarczy dobra położna, ale moją lekarkę znam od kilku lat i ufam jej bezgranicznie. Będę się czuła bezpieczniej jeśli będę wiedziała, że jest gdzieś w pobliżu i w razie czego jestem pod jej opieką![]() Trudno, będę musiała ponieśc dodatkowe koszty ale w tej sytuacji są one znikome moim zdaniem. Lekarz publiczny jest niemiły, niezainteresowany mną zupełnie i wydaje mi się że pacjentki traktuje jako zło konieczne. Chce szybko ,,odwalić" robotę w przychodni i w te pędy do swojego prywatnego gabinetu leci Smutne ale prawdziwe.
|
|
|
|
#255 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
dzidzius ma 6mm i bije mu serduszko. potem napisze wiecej szczegolow bo czuje sie slabo, zaraz jade na izbe przyjec do szpitala.
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#256 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
O to super że bije mu serduszko gratuluję
Trzymaj się kochana napisz póżniej jak się czujesz i uważaj na siebie |
|
|
|
#257 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Jaroszania - ogromnie się cieszę z jednej strony że maleństwo już takie duże
a z drugiej strony bardzo Ci współczuję że tak źle znosisz ciążę Napisz kochana po wizycie jak się czujesz. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrówka! Buziak! |
|
|
|
#258 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Aniu, weź zwolnienie z pracy i leż, podobno najbarrdziej w I trymestrze taka słabośc ogarnia a potem wraca chęć do życia i energia...
mam nadzieję, bo przed nami remoncisko .... izzi, ja tez o takiej opcji myślalam . Zastanawiałam się tez czy nie zapisać się do szkoły rodzenia w innnym szpitalu niż tam gdzie moja lekarka pracuje -własnie ze względu na to poczucie bezpieczeństwa. teraz niestety nie wiadomo w którym szpitalu się wyląduje do porodu.... Ale jakoś nie moge znaleźć sensownego gina państwowego ![]() ps. tez mi sie coś w głowie kręci... mam nadzieję, ze to nie efekt walnięcia głową o drzwiczki od szafki kilka dni temu
|
|
|
|
#259 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
dziewczyny, teraz to się zestresowałam- moja fasolka ma 7 mm a jeszcze nie było widac serca- czyżby coś było nie tak?
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
#260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: police
Wiadomości: 109
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
cześć
mam pytanko odnośnie usg, Wasze pierwsze usg to było przez brzuszek czy to drugie?? pomóżcie bo mam lekkiego stracha przed tym drugim
|
|
|
|
#261 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Cytat:
ale powiem ci, że to dobre pytanie... może na zwykłym usg widać np bicie serca?
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
|
#262 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: police
Wiadomości: 109
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
dzięki,
może spróbuję pogadać z lekarzem (niestety facet - mam jakis dziwny strach przed nimi lekarzami ) żeby jednak zrobił takie zwykłe, przez brzuszek, a nie wewnętrzne, może się uda )
|
|
|
|
#263 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
nie wiem tylko, czy oba rodzaje sa jednakowo dokładne...
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
#264 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
laseczki, nie martwić sie! ja w 5 tygodniu widziałam tylko jajeczko takie wielkosci duzej szeresni, bez serduszka, w 7 tygodniu juz widzialam serducho, a potem to juz nawet nóżki i rączki jak zapałki (12 tc). ale 7 tc byl liczony wg usg, bo wg kalendarza to wychodziło dalej o 2 tygodnie. bez paniki. ja dopiero niedawno dowiedziałam się jak duże jest moje maleństwo i jestem w szoku bo myślałam że mniejsze. na nastepnym spotkaniu powiedza wam czy wszystko dobrze się rozwija bo teraz to w sumie za wcześnie.
|
|
|
|
#265 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Cytat:
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
|
#266 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Dorotko nie martw się, ja myślę że będzie na pewno
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#267 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
dzięki za pocieszenie... normalnie kamien z serca...
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
#268 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: police
Wiadomości: 109
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
czytając Wasze wypowiedzi odrazu lepiej się czuję, ale chyba dopiero jak zobacze moją fasolkę to uwierzę tak na maksa, bo oprócz braku oczywistego, bolących piersiątek tylko przez dwa, trzy tygodnie i dodatniego testu (dodam, że z krwi) wcale nie czuje jak bym byla w ciąży, bardziej już odczuwa to mój mężuś bo ciągle chodzi głodny
|
|
|
|
#269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Nie, nie są jednakowo dokładne :/ USG endowaginalne jest dużo dokładniejsze szczególnie przy młodej ciąży, przez powłoki brzuszne ciężko jest dojrzeć szczegółowo czy zarodek jest dobrze zagnieżdżony, czy kosmówka jest dobrze przyklejona i czy bije serduszko. Obraz jest tym gorszy im więcej mamy tłuszczyku... Polecam jednak USG "wewnętrzne" - to co widać na ekranie pozwala zapomnieć, że ktoś nam TAM coś wkłada
![]() *EDIT: jeszcze coś - usg wczesnej ciąży przezbrzusznie robi się na pełnym pęcherzu (lepsza projekcja macicy), jeśli robi się ednowaginalne - pęcherz powinien być pusty |
|
|
|
#270 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniowe mamusie 2008!!!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ale ze mnie pacholek co nie?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:50.







poczulam sie bardzo upokorzona. juz nigdy tam nie wrocilam. 



jedne z nas wcinają śledzie inne pączki a jeszcze inne patrzeć na lodówkę nie mogą
Ja myślę że organizm ma taką totalną ,,pieriestrojkę" i stąd te dziwne zachcianki, no i może upomina się po prostu o składniki jakich mu brakuje 
)




