Tragus - niesamowity kolczyk xD

[miss venflon]

Napisane przez Taha

Pomocy, mam przebitego tragusa od jakis 3 tygodni, goil sie na mnie jak na przyslowiowym psie, ale od niedzieli jest jakis dramat.
Ucho opuchlo mi tak ze kolczyka prawie nie widac (mam labret), ropieje, krwawi i boli.
Smaruje go octeniseptem ale nie widac ZADNEJ poprawy. Juz nie wiem co mam robic i zaczynam sie martwic.
Macie jakies godne polecenia sposoby na ratunek mojeo pieknego kolczyka?

to albo infekcja i nie obedzie sie bez antybiotyku albo alergia
z jakiego materialu jest ten labret-jakiej jest dlugosci

[MK0709]

Haj! chciałam się zapytać jakiej długości kolczyk zakłada się przy przebiciu?

[miss venflon]

to zalezy od budowy anatomicznej chrzastki-dlugos dobierze piercer po przemierzeniu ucha

[kasia19941]

mam takie pytanie co do tragusa.. ile może kosztować zrobienie tego kolczyka?
bo mam wielką ochotę zostać jego posiadaczką
mam już 2 kolczyki zrobione samodzielnie.. ale tego bym się na pewno nie odważyła sama zrobić :P a tak w ogóle nie potrzebna jest zgoda rodziców?

[snide]

od 50zł do 100zł-cena zależy, od tego gdzie mieszkasz i gdzie pójdziesz.
jeśli jesteś niepełnoletnia to będzie potrzebna zgoda ew. obecność jednego z rodziców.

[kasia19941]

aha.. szczerze mówiąc myślałam że będzie trochę taniej :p i że zgoda rodziców nie jest potrzebna.. bo zbytnio to jej nie mam.. a wiesz może gdzie są jakieś miejsca gdzie można je zrobić w warszawie tak w okolicach Górczewskiej? ;>

[Puntodivista]

Tragus to jeden z tańszych kolców
Ja Ci mogę polecić piercera z Grzybowskiej

[kasia19941]

nie no wiem że niby 50 zł to nawet tanio :p tylko że te 100 zł trochę gorzej.. no ale się zobaczy bo wydaje mi się że w takich zwykłych salonach kosmetycznych co robią normalne kolczyki to raczej tego nie zrobią :d no ale mam jeszcze trochę czasu do zorientowania się :p
dzięki za informacje

[snide]

Napisane przez kasia19941

aha.. szczerze mówiąc myślałam że będzie trochę taniej :p i że zgoda rodziców nie jest potrzebna.. bo zbytnio to jej nie mam.. a wiesz może gdzie są jakieś miejsca gdzie można je zrobić w warszawie tak w okolicach Górczewskiej? ;>

z prywatnych piercerów w warszawie mogę ci polecić człowieka u którego się kłuje czyli conora [http://www.vienaartstudio.pl]. odrazu ostrzegam, że nie kłuje osób poniżej 16lat. resztę masz TUTAJ

Napisane przez kasia19941

nie no wiem że niby 50 zł to nawet tanio :p tylko że te 100 zł trochę gorzej.. no ale się zobaczy bo wydaje mi się że w takich zwykłych salonach kosmetycznych co robią normalne kolczyki to raczej tego nie zrobią :d no ale mam jeszcze trochę czasu do zorientowania się :p
dzięki za informacje

jeśli pójdziesz do prywaciarza, to wydasz ok. 5 dych. kosmetyki nie są od body piercingu

[Puntodivista]

Napisane przez snide

z prywatnych piercerów w warszawie mogę ci polecić człowieka u którego się kłuje czyli conora [http://www.vienaartstudio.pl]. odrazu ostrzegam, że nie kłuje osób poniżej 16lat. resztę masz TUTAJ

Chyba kłujemy się u tego samego człowieka

bo wydaje mi się że w takich zwykłych salonach kosmetycznych co robią normalne kolczyki to raczej tego nie zrobią :d no ale mam jeszcze trochę czasu do zorientowania się :p

A nawet jakby zrobili to możesz sobie zrobić krzywdę..

[snide]

Napisane przez Puntodivista

Chyba kujemy się u tego samego człowieka

jak coś to kŁujemy

Napisane przez Puntodivista

A nawet jakby zrobili to możesz sobie zrobić krzywdę..

zdrowie jest nie ważnie, grunt, że wyda 2 dychy a nie 5 ew. stówę :x

[Puntodivista]

Napisane przez snide

jak coś to kŁujemy

Dokładnie

Mnie przeraża to jak moi znajomi helixy pistoletem robią Już nie mówiąc o pępku. Masakra.

[joyka]

Ja mam takie pytanie. Mam tragusa od miesiąca i mi ciągle ropieje. tzn. nie jest spuchnięty, nie boli, ale widzę, że się brudzi. smaruję tribioticiem, spirytusem przemywam, nie wiem co z nim dalej robić. Najbardziej dziwi mnie to że nie jest spuchniety ani nie boli...czy to jest normalne czy naprawdę coś mi się paprze?

[snide]

spiryt zamień na octenisept i sól fiz./morską 2-3 razy dziennie.
trybiotyk stosuj nie dłużej niż 5-7 dni, ostrożnie by nic nie dostało się do kanału.

[MK0709]

No więc... dziś byłam zrobić kolczyk. Trochę bolało ( i słychać było takie: pyk) ale to tylko chwilka bólu i już. Na razie nie boli bo wzięłam coś przeciwbólowego ale pewnie spuchnie trochę przez noc. Mam pytanie: Kupiłam sobie te produkty z serii easy piercing, czy nadaję się do pielęgnacji kolczyka??? Przeczytałam kilka stron wątku i któraś z dziewczyn wspomniała coś o tych produktach...

[miss venflon]

ktore produkty kupilas?
sól jest fantastyczna-mi osobiście reszta środków średnio podeszła-żelu i antybakteryjnego lepiej za dlugo nie stosować

[MK0709]

Kupiłam żel, sól fizjologiczną i ten spray. Dziś z moim kolcem trochę gorzej bo trochę spuchł i chyba podczas czyszczenia coś tam ruszyłam i trochę krwi leciało, teraz mam trochę jakby zaschniętą krew i nie wiem co robić...

[miss venflon]

normalne objawy-skrzep delikatnie odmoczyc u usunąć

[201612291251]

Napisane przez MK0709

Kupiłam żel, sól fizjologiczną i ten spray. Dziś z moim kolcem trochę gorzej bo trochę spuchł i chyba podczas czyszczenia coś tam ruszyłam i trochę krwi leciało, teraz mam trochę jakby zaschniętą krew i nie wiem co robić...

ja uzywalam sprayu i zelu easy piercing wlasnie na tragusa. zel ok, ale spray jest bardzo silny i nie nalezy stosowac go dluzej niz 10 dni. mi strasznie wysuszyl i podraznil skore.

[MK0709]

Dzięki za odpowiedzi. Chyba już trochę panikuje... dziś zeszła opuchlizna, nic nie boli

[lavmisia]

to i jeszcze ja się dopiszę ;d tragus od wczoraj.

[xpatusx]

moja kolezanka ma takiego i nie ma zadnych poblemow. czesto zartuje ze sluchawka sie dobrze trzyma ja osobiscie bardzo bym chciala ale brak funduszy bo ciagle cos wyskakuje jak sie pojawiaja.

[rosiek]

Ja się już rok czaję i jakoś nie dochodzi do skutku - bo albo mam pieniądze a nie mam czasu jechać do studia, albo czas jest, ale z pieniążkami gorzej

[lotka13]

Witam.
Pozwole sobie zrobić ot.
17 czerwca zrobiłam sobie Rook'a. ładnie się goił, od czasu do czasu przemywałam EasyPiercing. Ale niedawno zauważyłam bąbelek przy górze. Obawiam się, że to ziarnina.
i czy ktoś może mi coś polecić (wiem o 'papce') ale nie wiem czy przestać stosować EP, czy użyć czegoś innego. A nie chce się z nim żegnać[tfu, tfu]
tutaj zdj.
http://img522.imageshack.us/img522/1876/obraz264.jpg
http://img37.imageshack.us/img37/4452/obraz262.jpg


A Tragiego wymianiłam. z banana na sztange i jestem zadowolona(a tak się obawiałam

[malenka146]

Od kilku godzin jestem szczęśliwą posiadaczką tragusa
Koszt- 100zł, ale zadowolenie bezcenne
Bolało troszkę mniej od industriala, bardzo ładnie wygląda, zdjęcia nie mam jak wstawić, bo aktualnie nie dysponuję porządnym aparatem. Mam zamiar goić go octeniseptem, bo na industriala bardzo mi pomógł, ślicznie mi się wszystko zagoiło

[beaufyf00l]

hmm ja mam tragusa ok. 1,5 roku. co najdziwniejsze- robiłam pistoletem goiło się świetnie. żadnych problemów.
poza tym jestem bardzo z niego zadowolona

[xpatusx]

Ja zabieram się na mojego tragusa od 6 mcy, ale ciągle było szkoda mi kasy. Zdecydowałam się iść w ferie oczywiście do salony. Ale właściwie nie o tym chciałam.
Mam 3 kolczyki w chrząstce (helixy) które robiłam sobie sama przebitką. Generalnie nie mam problemów z gojeniem kolczykowanych miejsc bo i te w chrząstce jak i w pępku (który również był przebitką, ale tym razem pistoletem) goiły mi się do miesiąca. Dlatego mam pytanie: Czy taki tragus goi się jakoś inaczej czy może jest możliwość, że w równie podobnym czasie zagoi się też on. Pytania by nie było, ale wiem, że ta chrząstka jest grubsza od zwykłej na której mam helixy. Ma to jakiś wpływ na gojenie?

[goompka]

Czołem! Tragus tragusem z nim problemu nie miałam. Aczkolwiek w czwartek wybieram się do studia na robótkę surface tragus. I nieco strach mnie obleciał, gdyż doszły mnie słuchy, że ten kolczyk lubi sobie migrować ... W ogóle tak sie zaczęłąm nad nim zastanawiać, czy aby nie ma z nim za dużo paprania? Jakie mogą być jego konsekwencje?

[paulam0407]

Tak...
Też sobie zrobiłam kilka lat temu Tragusa. Teraz tego żałuję.
Nie to, że już mi się nie podobają, bo właśnie nie są obnoszone przez wszystkich i mają ten swój urok.
Ale nie o wyglądzie chciałam napisac, tylko ostrzec młode i niemłode osoby, które chcą sobie ten kolczyk zrobić. Ja mając 15-16 lat, po zobaczeniu u jakiejś dziewczyny tego kolczyka, pomyślałam, że "A co mi tam, też sobie zrobię, przecież to tylko kolczyk." No i zrobiłam go, nie miałam wtedy świadomości, że lepiej iść do profesjonalnego studio, wydać to 60 zł i mieć kolczyka do tej pory. Zatem wybrałam się do kosmetyczki. Ona w sumie z oporem dużym, ale przebiła mi to ucho... pistoletem... Chyba mysłała, że już pełnoletnia jestem, aż sama sie zdziwiłam, że ani się nie zapytała o nic.
Pominę sytuację w domu, gdy mama odkryła moje cudo po kilku godzinach...
Hm przebicie nie bolało, goiło się w porządku, trochę ropiało, alee to krótko, twarz muszę przyznać bolała mnie jakiś czas. Dopiero po zaistniałej sytuacji dowiedziałam się, że przez moje "widzimisie" mogłam mieć sparaliżowaną twarz.
Po jakiś 7 miesiącach PODJARKI i noszenia budzę się rano, chcąc przekręcic PRZEBITKĘ, bo nie chciało mi się kupić kolczyka specjalnego w takie miejsca. Dotykam, a tu kolczyka nie ma, a co więcej, miałam przerwaną całą chrząstkę, hm, kawałka właściwie w ogole nie mam. Wygląda to strasznie, tzn wiem, ludzie mają gorsze blizny itd, ale dla mnie to jest bardzo krępujące. Poza tym odczuwam coś dziwnego przy uchu, po stronie, na której mialam kolczyka, tak jakby ta strona nie była tak sprawna, jak ta druga. Może to i moje przewrazliwienie, a może nie?Czas pokaże...
Postanowiłam, że zrobie sobie po tych kilku latach, aby zamaskować tę bliznę, ale już w studio piercingu
Także moi Drodzy, na przyszłość pamiętajcie z takimi sprawami tylko do profesjonalistów, inaczej możecie mieć skutki już nieodwracalne.
Pozdrawiam wszystkich Tragusowiczów

[xXxKiciaxXx]

Tragus to mój najprzyjemniejszy kolczyk łatwo i szybko się goiło bez problemów, przebicie praktycznie nic nie bolało(nie to co helixy), z noszeniem słuchawek czy czyszczeniem uszu też nie mam problemów.
Jedyne do czego mogę się doczepić to że kulka mi wyleciała i bardzo ciężko jest mi ją z powrotem założyć. A mam chyba najmniejszy (teraz drugi kolec) kolczyk i kuleczka jest na prawde tyci, tyci. Jak ją znów założyć?