Czy pracujecie w ciąży?

[***luna]

Napisane przez Hvid

Ja rowniez sie troche nad Wielka Brytania zastanawialam. Ale nie mieszkam na Wyspach, w zwiazku z tym milcze.

Pytanie do dziewczyn z UK ( czysta ciekawosc ) - Jak w UK wyglada pomoc socjalna i rozne benefity? Nie placicie przez swoje podatki na, dajmy na to, 6 dzieci pana Abdullaha z Iraku ( zamieszkalego w UK, rzecz jasna ) w ramach pomocy i opieki socjalnej?

Przepraszam za OT.

Płacimy. Ja płącę, na różne rzeczy mdzy innymi na zasiłki dla psów dla bezdomnych czy dodatki ze względu na zimno...
To blisko mojej branży, w której pracuję, co nieco wiem.

Napisane przez dudipopka

nom ja też bym wolała wyjść do ludzi an razie niestety siedze w domu jeszzce rok albo i dłużej wszystko sie roztrzygnie zcy będę miała z kim dziecko zostawić bo jak nie...to bedę zmuszona życ na koszt podatnika czyli z zasiłku dla bezrobotnych aż moje dziecie skończy 3 lata i bedę mogła je zapisać do przedszkola...a ona ma dopiero 7 miesięcy...ehhh

Istnieją żłobki, nianie, aupairki (tak wiem, o te w Polsce trudno)

Napisane przez santos

To nie jest nagonka na ciezarne, nie zaslaniaj sie swoja ciaza. To jest agitacja przeciw oszukiwaniu. Pobieranie L4 bez wskazan medycznych jest oszustwem, i nie wazne czy robi to skacowany robol czy ciezarna, ktorej nie chce sie chodzic do pracy. Temat jest akurat o ciazy to piszemy o ciazarnych, a nie skacowanych robolach. Nie chcesz sluchac o ciezarnych to nie wchodz na temat o ciazy, a nie skamlesz ze robimy "nagonke"

Zgadzam się w 100%

Napisane przez dudipopka

jaki jest temat tego wątku????CZY PRACUJECIE W CIĄŻY!!



chcezs sobie agitować załuż wątek o naciąganych l4 i tam sie udzielaj...

ja chce słuchać i zcytać o cięzarnych...coś ci sie pomerdało

Ja byłam w ciąży więc się do watku wliczam



dodam,że moja ciąża nie była do końca łatwa.

[Kancia]

nie no z tym, ze w domu NIE MUSI pracowac to mnie na łopatki rozwaliłyście
a w innym temacie pewnie padłby tekst "kobieta nie dośc, ze pracuje zawodowo to jeszcze musi w domu pracować"
ręce opadają...

co do agitacji Pani Santos, to bawisz się w szeryfa

mnie to zawsze rozwala, ze najwiecej do powiedzenia w konkretnych tematach mają osoby z nimi nie związane

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez santos

Temat nie jest o benefitach na dzieci itd tylko o L4 i ciazy. Zaloz o benefitach, to sie wypowiem, ze tez mi sie nie podobaja.

Taaaaa, to w jakim celu napisalas to ponizej

Napisane przez santos

Ja tez place. Dodam, ze UK jest krajem o tyle poronionym, ze NAJGORSZA sytuacja w jakiej mozna sie znalezc to.... byc niezle zarabiajacym malzenstwem z dziecmi!! Podczas gdy inne kraje wspieraja najbardziej zdrowa i pozadana jednostke spoleczna jaka jest pelna rodzina, UK taka jednostka gardzi i ja doi. Benefity naleza sie samotnym matkom, ludzim zarabiajacym bardzo marnie lub, a zwlaszcza, nastolatkom pijawkom ktore w wieku 17 lat rodza 3 dziecko. te ostatnie dostaja od rzadu gratis min wynagrodznie roczna i mieszkanie. A reszta placi na wielodzietnego niepracujacebo pana Abdullaha i rozplodowa podworkowa smarkata dzi*ke. Sad but true.

A, juz rozumiem, Tobie wolno zbaczac z tematu, mi nie

[santos]

Napisane przez Kancia

nie no z tym, ze w domu NIE MUSI pracowac to mnie na łopatki rozwaliłyście
a w innym temacie pewnie padłby tekst "kobieta nie dośc, ze pracuje zawodowo to jeszcze musi w domu pracować"
ręce opadają...

co do agitacji Pani Santos, to bawisz się w szeryfa

mnie to zawsze rozwala, ze najwiecej do powiedzenia w konkretnych tematach mają osoby z nimi nie związane

1. Nie uwazam, ze najlepiej zamknac sie i udawac, ze prawo nie jest lamane, a chamstwo i bezczelne oszustwo sie nie szerzy. Jesli dla ciebie nazywanie oszustek i oszustwa po imieniu to "bawienie sie w szeryfa", to tak, bawie sie w szeryfa. Wolno mi, to forum publiczne
2. Juz pisalam, ze mam z tym tematem bardzo wiele wspolnego i dlaczego.
3. Powiem to inaczej, bo widac nie rozumiesz. G*** mnie jako podatnika opchodzi czy pani Frania musi gotowac zupe, a pani zdzisia odkurzyc dywan. Wszyscy musimy sie podcierac, myc, gotowac, sprzatac. I nie rozumiem, dlaczego w przypadku ciezarnej to jest nagle jakis problem. Ja tez musze gotowac i sprzatac, ale nikt mi nie daje L4, zebym nie musiala chodzic do pracy, bo "musze pracowac w domu". Oddychac tez wszyscy musimy i sikac tez. Nic z tego nie wynika. Pracowac tez kazdy musi. Bo z tego placi za zycie. Ciaza to nie jest uniemozliwiajaca jakakalwiek prace choroba ergo nei widze potrzeby zeby kazda ciezarna siedziala w domu i nie musza miec L4. Nie ma zadnego powodu zeby nie robily tego co wszyscy normalni, zdrowi dorosli ludzie (mucie, pranie, sprzatanie, podcieranie, sikanie, pracowanie), bo sa zdrowymi doroslymi ludzmi.

[precious_81]

Napisane przez dudipopka

no a one po 8 godzinach pracy jeszcze musza wrócić posprzątać obiad ugotować...czyli znowu pracują hihi

A co to za problem? Normalna rzecz, śmiało mogę powiedzieć (nie tylko na swoim przykładzie) że można to pogodzić. Poza tym takie rzeczy jak zakupy, gotowanie, sprzątanie z reguły robi się z partnerem, więc nie wiem czemu z tego powodu miałabym nie pracować?

[Kancia]

santos mnie tylko zastanawia do czego zmierzasz
aha i masz tyle do psioczenia bo jesteś podatnikiem omg

byłaś w ciązy ? bo jakoś nie zauwazyłam, zebys o tym pisała to własnie mam na myśli, ze najwiecej krzycza Ci co nie mają pojęcia

[***luna]

Napisane przez Kancia

santos mnie tylko zastanawia do czego zmierzasz
aha i masz tyle do psioczenia bo jesteś podatnikiem omg

byłaś w ciązy ? bo jakoś nie zauwazyłam, zebys o tym pisała to własnie mam na myśli, ze najwiecej krzycza Ci co nie mają pojęcia

To,że człowiek nie ma dziecka, nie oznacza,że nie potrafi odróżnić oszustwa od nie-oszustwa.


Ja zgadzam się z santos i jestem mamą.

[Kancia]

ale mi nie chodzi o odróznianie oszustwa tylko to, ze opowiada o rzeczach o ktorych nie ma pojecia np o tym jak się może czuć kobieta w ciązy bo najzwyczajniej tego nie wie...

no chybaze była w ciązy to zwracam honor ale nie doczytałam tej informacji...

[dudipopka]

***luna gdyby było to takie proste...żłobek najbliższy mam 20 km a płacić obcej osobie za wychowywanie dziecka 800 zł jak sie zarabia 1100....oza tym nie wyobrażam sobie zostawienie tak małego dziecka....chyba bym umarła z tęsknoty...

[***luna]

Napisane przez dudipopka

***luna gdyby było to takie proste...żłobek najbliższy mam 20 km a płacić obcej osobie za wychowywanie dziecka 800 zł jak sie zarabia 1100....oza tym nie wyobrażam sobie zostawienie tak małego dziecka....chyba bym umarła z tęsknoty...

Wiem,że nie zawsze jest łatwo.
Ja wzięłam dodatkowy urlop macierzyński bezpłatny (w UK nie ma czegoś takiego jak wychowawczy); gdybym nie wzięła wracałabym do pracy w momencie , gdy mały miał jakieś 5miesięcy.
W międzyczasie szukałam innej pracy. Gdy syn miał niecały rok zaczęłam pracować na pół etatu. I powoli powolutku zwiększałam ilośc godzin i zmieniałam miejsca pracy

[dudipopka]

ja jednak muzse zostać w domu,,,,za rok sie okaże czy ktoś z rodziny będdzie mógł mi zostać z mała a jak nie to niestety będę zmuszona przedłużyć wychowawczy pół roku do końca umowy a potem niestety zasiłek.......aż mała skończy 3 latka ...

[santos]

Napisane przez Kancia

ale mi nie chodzi o odróznianie oszustwa tylko to, ze opowiada o rzeczach o ktorych nie ma pojecia np o tym jak się może czuć kobieta w ciązy bo najzwyczajniej tego nie wie...

no chybaze była w ciązy to zwracam honor ale nie doczytałam tej informacji...

Swietna logika. Zapewne, jak bedziesz miala do amputacji reke to poszukasz chirurga, ktory sam przez to przeszedl i tez ma odcieta reke Extra.
Ja sie nie wypowiadam o tym, jak czuje sie kobieta w ciazy. Jak dla mnie moze sobie wychodowac trzecia piers. Mnie interesuje to, ze ciaza nie jest jednostka chorobowa wiec nie podlega pod L4, z wylaczeniam juz przedyskutowanych wyjatkow.

[Kancia]

co do chirurga bardzo nietrafiony przykład

no własnie w tym tkwi problem ze na temat małżenstwa wypowiadają się księza, na temat aborcji faceci... na temat ciązy kobiety nigdy w niej nie będące

przypomnę Ci, ze napisałaś, ze kobieta w ciązy ma pracować i zajmować się domem, nie mając pojęcia jak taka kobieta może się czuć...

jak dla mnie dyskusja z Tobą nie ma sensu poniewaz masz wiedzę jakąs wyczytaną bez doświadczenia. Jak już będziesz mieć doświadczenie to wróc, zobaczymy czy wtedy zdanie pozostanie takie samo...

[***luna]

Napisane przez Kancia

co do chirurga bardzo nietrafiony przykład

no własnie w tym tkwi problem ze na temat małżenstwa wypowiadają się księza, na temat aborcji faceci... na temat ciązy kobiety nigdy w niej nie będące

przypomnę Ci, ze napisałaś, ze kobieta w ciązy ma pracować i zajmować się domem, nie mając pojęcia jak taka kobieta może się czuć...

jak dla mnie dyskusja z Tobą nie ma sensu poniewaz masz wiedzę jakąs wyczytaną bez doświadczenia. Jak już będziesz mieć doświadczenie to wróc, zobaczymy czy wtedy zdanie pozostanie takie samo...

Nie trzeba być w związku małżeńskim, żeby wiedzieć jak powinien wyglądać; nie trzeba mieć macicy by myśleć i mieć zdanie na temat aborcji itd.
Warunkowanie tego typu (o ciężarnych- mówią ciężarne itd) jest bardzo zawężonym postrzeganiem świata.



Co do prac domowych. Zwykle w związku są dwie osoby i partner, który widzi nieprzyjemne dolegliwości ciążowe partnerki nie pomaga i nie wykonuje obowiązków domowych jest problemem, a nie ciąża kobiety.



Co do opuchlizny: opuchlizna może być symptomem pogarszającego się stanu zdrowia kobiety, ale nie musi.

[Kancia]

no owszem, ze się wie jak powinien wyglądać, no i co z tego to nie znaczy, ze się ma dostateczna wiedzę i doswiadczenie zeby się wypowiadac.

jak dla mnie santos mogła mowic jako podatnik co juz zrobiła co do reszty jest wątpliwym dyskutantem koniec.

zreszta i tak juz wszystko zostało tu powiedziane już wiemy, ze to naciągaczki...

ku uciesze ogólu to moj ostatni post.

[precious_81]

Napisane przez Kancia

ale mi nie chodzi o odróznianie oszustwa tylko to, ze opowiada o rzeczach o ktorych nie ma pojecia np o tym jak się może czuć kobieta w ciązy bo najzwyczajniej tego nie wie...

no chybaze była w ciązy to zwracam honor ale nie doczytałam tej informacji...

Ja nie byłam w ciąży i miałam złe zdanie na temat koleżanki, która świadomie poszła na lewe L4, a to dlatego, że kierowniczka miała problem z podziałem jej pracy i my jako jej współpracownicy musieliśmy się też tym przejmować. I od razu uprzedzam - czuła się super, chodziła na imprezki - na których wywijała bardziej niż "nieciężarne", ale to, że ktos musi za nią robotę odwalać miała gdzieć. Także gdybym nie była w ciąży też mogłabym się na ten temat wypowiedzieć. Równie dobrze mogę się wypowiadać o aborcji czy in vitro a temat nie dotyczy mnie bezpośrednio.

Napisane przez dudipopka

***luna gdyby było to takie proste...żłobek najbliższy mam 20 km a płacić obcej osobie za wychowywanie dziecka 800 zł jak sie zarabia 1100....oza tym nie wyobrażam sobie zostawienie tak małego dziecka....chyba bym umarła z tęsknoty...

A masz auto? - bo może wtedy ten żlobek to nie taki zły pomysł, przynajmniej płaci się grosze w porównaniu z opiekunką, a na pewno więcej zarobisz pracując niż na wychowawczym. Czasami niestety trzeba wybierać czy opieka nad dzieckiem czy zarobienie na jego utrzymanie

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez santos

Ja sie nie wypowiadam o tym, jak czuje sie kobieta w ciazy. Jak dla mnie moze sobie wychodowac trzecia piers. Mnie interesuje to, ze ciaza nie jest jednostka chorobowa wiec nie podlega pod L4, z wylaczeniam juz przedyskutowanych wyjatkow.

I masz do tego prawo, ale czy koniecznei musisz uzywac zlozliwego tonu, chamskich odzywek i wulgarnego slownictwa?

[santos]

Napisane przez dudipopka

***luna gdyby było to takie proste...żłobek najbliższy mam 20 km a płacić obcej osobie za wychowywanie dziecka 800 zł jak sie zarabia 1100....oza tym nie wyobrażam sobie zostawienie tak małego dziecka....chyba bym umarła z tęsknoty...

Jeszcze na koniec chcialabym sie odniesc do tego powyzszego. Przykro mi, ale trudnosci zyciowe nie upowazniaja nikogo do lamania prawa. Gdyby mi zabraklo kasy to przeciez nie pojde i nie ukradne. Kradziez jest lamaniem prawa, tak jak lewe L4. Twoja tesktona tez tego nie tlumaczy. Rozumiem, ze moze byc kobietom w ciazy ciezko, ale przegieciem jest opowiadac, jak to maja prawo kantowac, oszukiwac i okradac panstwo i jeszcze nazywac to eufemizmami i traktowac jak cos normalnego, naturalnego. Nie ma roznicy, czy ciezarna pojdzie na lewe L4 i dostanie te, lacznie pare tys zl, w killa miesiecy, czy pojdzie do banku i ukradnie kilka tysiecy. Jedno = drugie. To jest zlodziejstwo i oszustwo.

[Foka29]

Nie wiem jak jest w UK.
W Polsce takie zwolnienie to okradanie ZUS-u.

I tu temat na caaaałą lekcję etyki: czy to wstyd okraść złodzieja?
Co myślicie?
Uff, będzie gorąco

[santos]

Napisane przez Foka29

Nie wiem jak jest w UK.
W Polsce takie zwolnienie to okradanie ZUS-u.

I tu temat na caaaałą lekcję etyki: czy to wstyd okraść złodzieja?
Co myślicie?
Uff, będzie gorąco

Kolejna genialna. Oczywiscie okradajac ZUS okradamy marsjan, bo to oni na ten ZUS placa. Tak tak, a jakze.

Nie wiem, czy bedzie. Dla mnie kradziez to wstyd, bez wzgledu na to, kogo sie okrada. Ale tu co poniektore maja inne zdanie, takze moze znajdziesz poklask

EDIT: a jesli wam sie tak ten demoniczny ZUS nie podoba, to starajcie sie cos zmienic. Na poczatek proponuje w wyborach glosowac na partie, ktora optuje za zlikwidowaniem ZUS-u. No tak, ale wtedy nie bedzie kogo okradac....

[Foka29]

ZUS okrada mnie od lat:
- składki zdrowotne - nie korzystam, bo nie sposób umówić się do lekarza na NFZ w rozsądnym terminie
- składki chorobowe - nigdy nie mialam więcej zwolnienia niż tydzień, góra 2 w roku - więc to pracodawca ponosi koszty mojej niedyspozycji. Nie znam też zbyt wielu osób, którym by się w ciągu roku 30 dni uzbierało (pomijam ciężkie wypadki)
- składki emerytalno-rentowe: tu jak jest wiadomo. ZUS płaci starszym ludziom jałmużnę zwaną emeryturą - tyle żeby przeżyli, renciści - z renty już nie wyżyją w żaden sposób. Więc branie składek tak - realna pomoc słabszym, którzy przez lata te składki płacili - nie.

Starać się coś zmienić nie jest łatwo. Jak wiadomo do polityki w tym kraju nie pchają się ludzie z ideałami tylko skończone kanalie - niezależnie od reprezentowanej partii. Kłócą się o drugorzędne sprawy ideologiczne (choćby wiecznie niedokończona dyskusja o aborcji, czy teraz błazenada z in vitro) zamiast zająć się sprawani gospodarczymi i reformami takich właśnie kwiatków jak ZUS.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1113284 2]I masz do tego prawo, ale czy koniecznei musisz uzywac zlozliwego tonu, chamskich odzywek i wulgarnego slownictwa?[/quote]
Tak na marginesie... nie mogę się nie zgodzić. Ton wściekłej osy nie zachęca do dyskusji.

[santos]

Napisane przez Foka29

ZUS okrada mnie od lat:
- składki zdrowotne - nie korzystam, bo nie sposób umówić się do lekarza na NFZ w rozsądnym terminie
- składki chorobowe - nigdy nie mialam więcej zwolnienia niż tydzień, góra 2 w roku - więc to pracodawca ponosi koszty mojej niedyspozycji. Nie znam też zbyt wielu osób, którym by się w ciągu roku 30 dni uzbierało (pomijam ciężkie wypadki)
- składki emerytalno-rentowe: tu jak jest wiadomo. ZUS płaci starszym ludziom jałmużnę zwaną emeryturą - tyle żeby przeżyli, renciści - z renty już nie wyżyją w żaden sposób. Więc branie składek tak - realna pomoc słabszym, którzy przez lata te składki płacili - nie.

Starać się coś zmienić nie jest łatwo. Jak wiadomo do polityki w tym kraju nie pchają się ludzie z ideałami tylko skończone kanalie - niezależnie od reprezentowanej partii. Kłócą się o drugorzędne sprawy ideologiczne (choćby wiecznie niedokończona dyskusja o aborcji, czy teraz błazenada z in vitro) zamiast zająć się sprawani gospodarczymi i reformami takich właśnie kwiatków jak ZUS.

.

Przyjmij do wiadomosci: to, ze ktos cie okrada nie aje ci prawa okradac kogos innego albo nawet tej samej osoby. Chcesz sie znizac do poziomu, prosze bardzo. Nie jestes wiece lepsza niz ZUS.

Dla twojej informacji sa w Polsce partie, ktore maja sensowny program gospodarczy i akurat optuja za zniesieniem ZUS. A jak ci sie nie podoba to, ze jest jak jest to to zmien. W kazdym razie nie usprawiedliwia cie to do popelniania przestepstwa.

[dudipopka]

santos proponuje wróc do kraju zostań politykiem i ujadaj w sejmie...nie ujadaj tu bo kijem Wisły nie nawrócisz a na emigracji Polski nie zmienisz
nie nazywaj nikogo zlodziejem bo nie ciebie"okradam" bo ciebie tu nie ma ....tak ci tu było zle że musialas wyjechać...trzeba bylo zostać i zbawiac na miejscu a nie siedzieć tysiące km udawać Pana Boga oraz znająca temat kobiet w ciąży...
to juz ostatni post bo mam lepsze zajecie......niż nagonka na kobiety które rodza dzieci na chwałe Polski i Zusu...który ja wrócisz miał ci z czego emeryturke wypłacić (jak już łaskawie wrócisz)....

[santos]

Napisane przez dudipopka

santos proponuje wróc do kraju zostań politykiem i ujadaj w sejmie...nie ujadaj tu bo kijem Wisły nie nawrócisz a na emigracji Polski nie zmienisz
nie nazywaj nikogo zlodziejem bo nie ciebie"okradam" bo ciebie tu nie ma ....tak ci tu było zle że musialas wyjechać...trzeba bylo zostać i zbawiac na miejscu a nie siedzieć tysiące km udawać Pana Boga oraz znająca temat kobiet w ciąży...
to juz ostatni post bo mam lepsze zajecie......niż nagonka na kobiety które rodza dzieci na chwałe Polski i Zusu...który ja wrócisz miał ci z czego emeryturke wypłacić (jak już łaskawie wrócisz)....

Dla twojej informacji wyjechalam w celach edukacyjnyc, choc to i tak nie twoja sprawa. Niemniej dalej mam polski paszport i obywatelstwo i mam prawo sie na ten temat wypowiadac. Zwlaszcza, ze oszustwo to oszustwo i tysiace km tu nic nie zmieniaja.

[dudipopka]

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...AT01/663233889

[syla39]

Napisane przez dudipopka

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...AT01/663233889

Temat sie chyba rozwiazal. Nikt nie czuje sie oszukany ani poszkodowany tym ze kobiety w ciazy ida na zwolnienie. Zadna z nas nie jest wiec "zlodziejem" i "oszustem".

[santos]

Napisane przez syla39

Temat sie chyba rozwiazal. Nikt nie czuje sie oszukany ani poszkodowany tym ze kobiety w ciazy ida na zwolnienie. Zadna z nas nie jest wiec "zlodziejem" i "oszustem".

Poraza mnie ludzka glupota. Wierzysz wszystko, co czytasz na necie? To po pierwsze primo. Po drugie artykul jasno mowi, ze jedyna grupa badawcza z KIELC a wypowiadaj sie TYLKO pracodawcy ze Stowarzyszenia Forum Pracodawców w Kielcach. Prosze czytac ze zrozumieniem.
Wiem wiec, ze w Kielcach to nie przeszkadza pracodawcom z ww stowarzyszenia. No i ? Z tego wynika, ze w Kielcach pewnej grupie pracodawcow to nie przeszkadza. Jesli dla was Polska sklada sie tylko z Kielc to gratuluje.

Moje komentarzy byly bazowane m in na wypowiedziach ludzi z Lewiatana (stowarzyszenie polskich pracodawcow prywatnych) oraz na podstawie znajomosci podstawowych zasad ekonomii i zatrudnienia (w ktorych znaniu jestem tu chyba odosobniona).

Nie zmienia to takze, ze lewe L4 = oszustwo.

[dudipopka]

a mnie przeraża twoje chamstwo beszczelność i brak taktu gratuluje znajomości ekonomii sromii i lewiatana
nie musisz nas tu traktować jak głupków i chłopkow panszczyznianych

wez sie za studiowanie po to tam pojechałaś a nie za chwalenie sie jaka ty jesteś moralna...guzik mnie to obchodzi
i w głębokim poważaniu i w tyłku mam to co teraz napiszesz chamska paniusiu..... .....
umoralniać to mozesz sobie rodzine znajomych(jeśli masz a jak masz to już im współczuje)a nie nas w większości matki znajace temat ciaży i L4
OSTATNI POST TYM RAZEM OSTATNI jak któraś z was drogie dziewczyny chce pogadać(za wyjątkiem santos) zapraszam na PW

hej

[Kancia]

pozwolę sobie skomentować link

ja własnie mówiłam o takich sytuacjach jak tutaj została opisana ( tylko brakowało mi artykułu ) Jestem w stanie uwierzyć w to co tu napisano, poniewaz spotkałam się z podobnym podejściem. Taki pech, ze nie mieszkam w Kielcach a we Wrocławiu

zmieniając temat to uważam, ze granice dobrego smaku dawno tu zostały przekroczone.

dudipopka niepotrzebnie dałaś sie sprowokowac takie osoby jak wiadomy na wątku tylko czekają żeby powbijać szpileczki a przy tym robią to bardzo umiejętnie.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez santos

Poraza mnie ludzka glupota.

A mnie chamstwo, zadufanie i brak szacunku.