smaczny.wizaz.pl - beta testy

[hania811]

Napisane przez alkamor

nie jestem kropką ale jednak w wielu przypadkach użycie np kostki rosołowej czy sosu w proszku jest ułatwieniem...skróceniem czasu pracy... no ale tak jak pisała kropka odejmowanie gwiazdek bo "ilość cukru jest za duża" (chociaż przepisu osoba nie próbowała) albo " lepiej dodać jogurt zamiast śmietany" jest trochę...hmm

Oczywiście że jest ułatwieniem. Jak najbardziej rozumiem dodawanie np. kostki smaku dajmy na to pietruszkowej, do potrawy w której owa pietruszka jest. To dodatkowo wzmacnia smak, daje lepszy aromat.
Jak najbardziej rozumiem dodanie bulionu z kostki bo nie każdy ma chęć i czas ten bulion ugotować (sama kostek używam), ale podanie przepisu na potrawę która w 1/3 składa sie z proszku nie jest już OK.

I pytam czy to sprawiedliwym jest dać 4 gwiazdki potrawie w której jednym z głównych składników jej sos s z proszku, a danie 5 gwiazdek takim Kurczakom a'la KFC z przepisu Pysimn??
Wydaje mi się że zdecydowanie nie. Wkład pracy, pomysłowość, sposób wykonania, opis i zdjęcia tych 2 potraw leżą na 2 przeciwległych biegunach. Gdybym więc miała dać 4 gwiazdki cannelloni nadzianym mięsem z sosem bolognese z proszku, to takim kurczakom musiałabym dać 10- której jak wiemy w skali oceniania na smacznym nie ma.

Uważam że solidnie oceniam przepisy- na podstawie własnych doświadczeń w gotowaniu i ogólnych zasad dobrego gotowania. Absolutnie nie oceniam wg mojego smaku.
Takim buraczkom ze śmietaną np daję 5 dlatego że przepis jest solidnie napisany, jest zdjęcie własnoręcznie zrobione..wiec to czy je lubię czy nie nie ma żadnego znaczenia.

[alkamor]

ale ja nie mówię, że Twoje komentarze są bezpodstawne czy coś... akurat mnie chodziło o to, że nie każdy ma też czas na robienie dań "jak z bajki" które są czasochłonne.Także dania gdzie nawet 1/3 przepisu to sos w proszku też są potrzebne

[Rodzynka1989]

A mnie na przykład rażą takie słowa w recenzji :
"Poza tym generalnie nie toleruję sałatek z makaronów, a tym bardziej z tortellini z dodatkiem puszkowych składników...iście rodem z kuchni meksykańskiej.

Składniki tej sałatki się po prostu gryzą. Nie pasują do siebie smakowo.

Do tortellini pasują pomidorki koktajlowe, szynka parmeńska, rukola, oliwki, kapary, tuńczyk, łosoś wędzony, krewetki i wiele, wiele innych tylko nie kukurydza z puszki.j"

No ale co ja mogę na to poradzić...
Ktoś nie toleruje sałatek z makaronem, ale ją ocenia
Że akurat autor przepisu nie lubi oliwek, kaparów, krewetek i nie stać go na łososia wędzonego, to od razu jest krytykowany...
Dobra, już się nie wyżalam bo to i tak nic nie daje

[hania811]

Napisane przez Rodzynka1989

A mnie na przykład rażą takie słowa w recenzji :
"Poza tym generalnie nie toleruję sałatek z makaronów, a tym bardziej z tortellini z dodatkiem puszkowych składników...iście rodem z kuchni meksykańskiej.

Składniki tej sałatki się po prostu gryzą. Nie pasują do siebie smakowo.

Do tortellini pasują pomidorki koktajlowe, szynka parmeńska, rukola, oliwki, kapary, tuńczyk, łosoś wędzony, krewetki i wiele, wiele innych tylko nie kukurydza z puszki.j"

No ale co ja mogę na to poradzić...
Ktoś nie toleruje sałatek z makaronem, ale ją ocenia
Że akurat autor przepisu nie lubi oliwek, kaparów, krewetek i nie stać go na łososia wędzonego, to od razu jest krytykowany...
Dobra, już się nie wyżalam bo to i tak nic nie daje

Nie toleruję, ale nie dlatego, że mi osobiście nie smakują i nie jadam w ogóle sałatek z makaronu..uważam że OGÓLNIE tortellini to składnik niepasujący do kukurydzy z puszki...po prostu. Kukurydz z puszki pasuje do mięsa mielonego, kiełbasek, parówek, kurczaków..ale nie do tortellini.

Ale w sumie po co ja się tłumaczę ....wyraziłam swoim kulinarnym okiem opinie na temat tej sałatki.
Grzecznie i na temat..starałam się być obiektywna i nie kierować sie własnymi kubkami smakowymi...bo gdyby było inaczej dostałaby o,5 gwiazdki.

Wystawiając przepis powinnas sie liczyć z tym że komuś dana potrawa może się nie podobać...więc o co te żale.

[vril]

A to ci kwiatek, nie widzialam tego. Sama mam niedlugo dodac na SW przepis na salatke z tortellini i wsio rawno jak inni do tego podejda - jednym sie spodoba, inni skrytykuja, ocena wyjdzie usredniona i git.
Ja nie lubie ryb ale nie bede spamowac calego SW wpisujac do kazdego przepisu z ryba w roli glownej, ze jest fee, mam swoj gust ale zachowam go w pewnych granicach dla siebie Poza tym, po co bede oceniac dania z kategorii, ktorej nie lubie, skoro sila rzeczy sie na niej nie znam, bo te potrawy omijam - podstawa logiki
Ja nie lubie tego i tego, ktos inny nie lubi tamtego i owego i w porzadku, przeciez mamy demokracje (ponoc) - skoro ja moge wyrazic swoja opinie i poprzec ja racjonalnymi (wg mnie) argumentami, to inni tez maja prawo, normalka.
Niemniej, nie ma sie co nadmiernie pobudzac - kazdy ma swoj gust smakowy, ktos oceni potrawe zle, trudno, przyjdzie ktos inny i mu sie danie spodoba, wystarczy chyba taka satysfakcja Nie ma co kruszyc kopii o subiektywizm ocen, jedynie bezsensom typu komentarze "pychotke albo fee" tudziez w przepisach "wrzucic wszystko i wymieszac" mowmy stanowcze NIE. Lubie i doceniam prostote ale nie prostactwo i partanine, docenie osoby, ktore sie staraja, inni niech nie licza na pozytywny glos

[Rodzynka1989]

Napisane przez hania811

Nie toleruję, ale nie dlatego, że mi osobiście nie smakują i nie jadam w ogóle sałatek z makaronu..uważam że OGÓLNIE tortellini to składnik niepasujący do kukurydzy z puszki...po prostu. Kukurydz z puszki pasuje do mięsa mielonego, kiełbasek, parówek, kurczaków..ale nie do tortellini.

Ale w sumie po co ja się tłumaczę ....wyraziłam swoim kulinarnym okiem opinie na temat tej sałatki.
Grzecznie i na temat..starałam się być obiektywna i nie kierować sie własnymi kubkami smakowymi...bo gdyby było inaczej dostałaby o,5 gwiazdki.

Wystawiając przepis powinnas sie liczyć z tym że komuś dana potrawa może się nie podobać...więc o co te żale.

Nie wiem po co się tłumaczysz. Wrzuciłam tutaj przykład. Daj już spokój, tłumaczy się winny.

Zresztą te oceny to i tak są moim zdaniem śmieszne.
Każdy sobie zrobi w zaciszu domowym i oceni.

[hania811]

Napisane przez vril

A to ci kwiatek, nie widzialam tego. Sama mam niedlugo dodac na SW przepis na salatke z tortellini i wsio rawno jak inni do tego podejda - jednym sie spodoba, inni skrytykuja, ocena wyjdzie usredniona i git.
Ja nie lubie ryb ale nie bede spamowac calego SW wpisujac do kazdego przepisu z ryba w roli glownej, ze jest fee, mam swoj gust ale zachowam go w pewnych granicach dla siebie Poza tym, po co bede oceniac dania z kategorii, ktorej nie lubie, skoro sila rzeczy sie na niej nie znam, bo te potrawy omijam - podstawa logiki
Ja nie lubie tego i tego, ktos inny nie lubi tamtego i owego i w porzadku, przeciez mamy demokracje (ponoc) - skoro ja moge wyrazic swoja opinie i poprzec ja racjonalnymi (wg mnie) argumentami, to inni tez maja prawo, normalka.
Niemniej, nie ma sie co nadmiernie pobudzac - kazdy ma swoj gust smakowy, ktos oceni potrawe zle, trudno, przyjdzie ktos inny i mu sie danie spodoba, wystarczy chyba taka satysfakcja Nie ma co kruszyc kopii o subiektywizm ocen, jedynie bezsensom typu komentarze "pychotke albo fee" tudziez w przepisach "wrzucic wszystko i wymieszac" mowmy stanowcze NIE. Lubie i doceniam prostote ale nie prostactwo i partanine, docenie osoby, ktore sie staraja, inni niech nie licza na pozytywny glos

Otóż to! pięknie podsumowanie.

[28nana]

w takim razie dla rozładowania napięcia polecam skonsumować

DANIE POKOJU

1) ugotować ( w sensie zalać wrzątkiem ) zupkę chińską " złoty kurczak", odczekać 5 min aż wspaniały kurczakowy aromat wsiąknie w makaron

2) promocyjne parówki z marketu gotujemy ( aż podwoją swoją objętość ) po czym pokrojone w plastry podsmażamy na patelni ( ważne! na niewielkim ogniu )

3) makaron delikatnie przekładamy na patelnię do parówek i podsmażamy minutkę - wlewamy do tego gotowy sos ze słoika " francuski z białym winem"

4) przekładamy na talerz o obficie polewamy keczupem, posypując górę prażoną cebulką ( taką jaką się sypie hamburgery w budkach )

5) podajemy ze szklanką oranżady o bajecznym krwistym kolorze lub energetykiem z serii Dobre I Tanie

SMACZNEGO

ps. danie sama wymyśliłam !
( na słowa uznania czekam do poniedziałku )

mam nadzieję że po konsumpcji już nikt nie będzie miał siły się sprzeczać

[hania811]

Napisane przez 28nana

w takim razie dla rozładowania napięcia polecam skonsumować

DANIE POKOJU

1) ugotować ( w sensie zalać wrzątkiem ) zupkę chińską " złoty kurczak", odczekać 5 min aż wspaniały kurczakowy aromat wsiąknie w makaron

2) promocyjne parówki z marketu gotujemy ( aż podwoją swoją objętość ) po czym pokrojone w plastry podsmażamy na patelni ( ważne! na niewielkim ogniu )

3) makaron delikatnie przekładamy na patelnię do parówek i podsmażamy minutkę - wlewamy do tego gotowy sos ze słoika " francuski z białym winem"

4) przekładamy na talerz o obficie polewamy keczupem, posypując górę prażoną cebulką ( taką jaką się sypie hamburgery w budkach )

5) podajemy ze szklanką oranżady o bajecznym krwistym kolorze lub energetykiem z serii Dobre I Tanie

SMACZNEGO

ps. danie sama wymyśliłam !
( na słowa uznania czekam do poniedziałku )

mam nadzieję że po konsumpcji już nikt nie będzie miał siły się sprzeczać

Po konsumpcji gwarantowana miesięczna zgaga.

daje 4...5 nie mogę gdyż nie ma zdjęcia

I tym miłym akcentem mogę zacząć weekend.

[vril]

28nana przejrzalam cie - chcesz nas otruc! I tym samym zdeklasowac wszystkich w rankingu - very clever Daje 5 bez tykania dania glownego chocby rozrzazonym pogrzebaczem

[28nana]

28nana- SmakMiszczyni miesiąca : pala: : hahaha:


czyli jak?? mam ten szybkowar / toster/czajnik??

przyrządzę Wam tyle DANIA POKOJU ile tylko będziecie w stanie ...

;-)

miłego weekendu

[paulina150528]

Natrafiłam właśnie na takiego kwiatka oceniającego przepisy,że się we mnie zagotowało.Krytyka jest sztuką jak wiadomo i w tych ocenach jej nie widze.
I tu mam pytanie czy mam zgłaszać coś takiego do moderacji,czy stawiać tylko minusy przy komentarzu?

[hania811]

Napisane przez paulina150528

Natrafiłam właśnie na takiego kwiatka oceniającego przepisy,że się we mnie zagotowało.Krytyka jest sztuką jak wiadomo i w tych ocenach jej nie widze.
I tu mam pytanie czy mam zgłaszać coś takiego do moderacji,czy stawiać tylko minusy przy komentarzu?

ja stawiam minusy.
Jak dostanie ich kilkanaście od razu będzie wiadomo że recenzentka niewiarygodna.

[paulina150528]

Haniu ja minusy stawiam teżJednak mnie zastanawia czy to nie za mało,bo przy takich komentarzach nóż w kieszeni się otwiera

[Osiak]

Napisane przez paulina150528

Haniu ja minusy stawiam teżJednak mnie zastanawia czy to nie za mało,bo przy takich komentarzach nóż w kieszeni się otwiera

Myślę że myślimy o tej samej osobie
Danie minusa to jedno, ale Ja bym zglaszała bo widzę że niektórzy zbyt dosłownie zrozumieli słowo "krytyk"

Edit: Oho widzę że już się tym kierownictwo zajęło

[zlosliwiec]

Napisane przez 28nana

w takim razie dla rozładowania napięcia polecam skonsumować

DANIE POKOJU

1) ugotować ( w sensie zalać wrzątkiem ) zupkę chińską " złoty kurczak", odczekać 5 min aż wspaniały kurczakowy aromat wsiąknie w makaron

2) promocyjne parówki z marketu gotujemy ( aż podwoją swoją objętość ) po czym pokrojone w plastry podsmażamy na patelni ( ważne! na niewielkim ogniu )

3) makaron delikatnie przekładamy na patelnię do parówek i podsmażamy minutkę - wlewamy do tego gotowy sos ze słoika " francuski z białym winem"

4) przekładamy na talerz o obficie polewamy keczupem, posypując górę prażoną cebulką ( taką jaką się sypie hamburgery w budkach )

5) podajemy ze szklanką oranżady o bajecznym krwistym kolorze lub energetykiem z serii Dobre I Tanie

SMACZNEGO

ps. danie sama wymyśliłam !
( na słowa uznania czekam do poniedziałku )

mam nadzieję że po konsumpcji już nikt nie będzie miał siły się sprzeczać

Mein Gott!
Spierniczyłaś! Ja bym usmażył te parówki na brązowo w kąpieli z margaryny, potem polał chrupiące paróweczki keczupem siarczyście pikantnym o 10-letnim okresie przydatności do polewania. Sos francuski też kiepsko dobrany, ja ostatnio widziałem sos o składzie tak przyspieszającym trawienie, że nie zdążysz zjeść, jak już sos puka w drzwi na końcu.
Ale pomysł super, musimy zrobić gdzieś antyranking najgorszego żarcia na ziemi

Napisane przez paulina150528

Natrafiłam właśnie na takiego kwiatka oceniającego przepisy,że się we mnie zagotowało.Krytyka jest sztuką jak wiadomo i w tych ocenach jej nie widze.
I tu mam pytanie czy mam zgłaszać coś takiego do moderacji,czy stawiać tylko minusy przy komentarzu?

Dobiło mnie, że w pikantnym sosie nie dodaje się chili do śmietany. Bo nie smakuje...
Część wywaliłem, resztę zneutralizowałem. Mniamologia pseudokulinarna jakaś...

[vril]

Zlos

Takie kwiatki mnie ominely, noo... i na SW i spamy na mineralach (dzieki Zlos za blyskawiczna reakcje ), jak otwarlam poczte to malo zawalu nie dostalam od ilosci zp Ale mam usprawiedliwienie - robilam oponki, bo jutro czasu niet - zezarlam tyle, ze sama bede wygladac jak ludzik Michelin

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Chciałabym zapytać co zrobić gdy ktoś wstawi przepis który już w bazie jest? mam go zgłosić do moderacji?

[vril]

Hmm... ale dlaczego? To zle jesli znajdzie sie na SW 20 przepisow na bigos albo sernik? Chyba, ze przepisy sa identyczne ale coz, czasem sie zdazy, ze niektore potrawy wykonuje sie w roznych domach identycznie, np. obecnie na czasie oponki lub paczki

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

chodzi właśnie o oponki i przepisy różnią się ilością jajek i margaryny Po prostu pomyslałam ze nie potrzebne dwa przepisy(praktycznie rzecz biorąc identyczne) na jedna potrawę ale jeżeli tak może być to mnie to tym bardziej nie przeszkadza
chodzi mi o to ze jak widzę przepis który rożni się od tego który ja posiadam proporcjami bądź jednym składnikiem który i tak nie wpływa na smak potrawy to nie dodaje własnego tylko oceniam ten co jest.

[zlosliwiec]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;17096282]Chciałabym zapytać co zrobić gdy ktoś wstawi przepis który już w bazie jest? mam go zgłosić do moderacji?[/QUOTE]
Nie - przeżyjemy ilość przepisów, a program pozwala sortować i dzięki temu poznać np. najwyżej oceniany bigos spośród dziesiątek przepisów.

[paulina150528]

Złosiu widzę,że już zadziałałeś

Ja nie pojme co ma na celu takie bezsensowne krytykowanieroz umiem uzasadnnienie itd ale tak o bo "blee"

.

[zlosliwiec]

Napisane przez hania811

Po konsumpcji gwarantowana miesięczna zgaga.

daje 4...5 nie mogę gdyż nie ma zdjęcia

I tym miłym akcentem mogę zacząć weekend.

Dawaj 5 - załączam fotkę dania wykorzystującego podwójny makaron o smaku złocistego kurczaka (zawiera dostateczną ilość plutonu z chińskich równin)

Czasem eksploduje w klopie... Widok podobny.

[kamena]

Napisane przez Umbra

ja mam pytanie o tabelkę SW, która pojawia się pod avatarem, lokalizacją, itp. czy można ją ukryć? szukałam nowych opcji w ustawieniach, ale nie znalazłam.

Napisane przez zlosliwiec

Dorobimy opcję w ustawieniach do ukrycia tej tabelki, ale nie obiecuję na kiedy - mamy póki co sporo innych rzeczy do zrobienia

Przyłączam się do prośby - zwłaszcza, że ta ramka pojawiła się bez ostrzeżenia, ni stąd ni zowąd, po ocenieniu jednego jedynego przepisu..... Rozumiem, że nie jest to najpilniejszy problem, ale bardzo proszę o uwzględnienie

[Sensuel]

Witam wszystkich

Łoooo matko,ale tu się rozmowy ciekawa toczą .Looknęłam okiem na niektóre posty już,ale nie dam rady nadrobić wszystkiego.

Ja mam takie pytanko.
Zaznaczyłam kiedyś sobie opcję wysyłania info na maila odnoście komentarzy/recenzji ale chciałabym go wyłączyć i nie wiem gdzie .
Już chyba wszędzie zajrzałam,a skrzynka mi się troszkę zapycha od nich .
Porszę,nakierujcie mnie gdzie tego szukać

I drugie pytanko do twórców smacznego.Czy w planach będzie możliwość edytowania własnego przepisu??Wiadomo,że czasami wkradają się błędy,czasami zapomni się czegoś dopisać,a taka opcja ułatwiłaby życie

************************* ***************

Widziałam,że toczyła się rozmowa na temat tego czy kukurydza pasuje do makaronu czy do np. mielonego.Moim zdaniem nie powinno się oceniać tego czy coś wg nas pasuje do tego czy tamtego tylko najpierw wypróbować,a potem ocenić całość.
Ja osobiście wolę kukurydzę w połączeniu z makaronem niż z męsem.No ale o smakach jak i o gustach się nie dyskutuje,bo każdy z nas ma inny.

Poza tym też nie uważam,aby np.przepis zawierający jakieś produkty paczkowane był gorszy od robionych samemu .Wszystko wkestia jakości i wykonania.
A jeżeli taki przepis zawierający np.sos z paczki jest doskonały to czmu nie ma dostać 5* ??
No chyba,że jest gdzieś z góry ustalone za co powinno się przyznawać te gwaizdki.Bo jak wiadomo smak to kwestia sporna.
Osobiście nie lubię szpinaku co nie znaczy,że komuś za danie ze szpinakiem dam 1* tylko dlatego,że JA szpinaku nie lubię.
Po prostu dania nie oceniam i już.

To samo wg mnie tyczy się jakości zdjęć.Wiadomo,że nie każdy ma możliwość robienia pięknych fotek potrawom ze wględu chociażby na jakość sprzętu .

[kropka75]

Napisane przez alkamor

ale ja nie mówię, że Twoje komentarze są bezpodstawne czy coś... akurat mnie chodziło o to, że nie każdy ma też czas na robienie dań "jak z bajki" które są czasochłonne.Także dania gdzie nawet 1/3 przepisu to sos w proszku też są potrzebne

Otóż to.

Takie dania ostaną na pewno niższą ocenę, to taka kuchnia na już, z nieco niższej półki, tu się zgodzę. Ale bez przesady z tymi gwiazdkami. Jeśli danie dostaje 1 gwiazdkę za sos w proszku i ketchup to jak ocenić sałatkę z makaronów z zupek chińskich? Mnie zabrakło skali i ... nie oceniłam wcale.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez hania811

...uważam że OGÓLNIE tortellini to składnik niepasujący do kukurydzy z puszki...po prostu. Kukurydz z puszki pasuje do mięsa mielonego, kiełbasek, parówek, kurczaków..ale nie do tortellini.

A to jest jakaś żelazna zasada kulinarna, gdzieś to jest zapisane, zakodowane? Czy to Twoje zdanie?

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez paulina150528

Haniu ja minusy stawiam teżJednak mnie zastanawia czy to nie za mało,bo przy takich komentarzach nóż w kieszeni się otwiera

Owszem, za mało.

Jak ktoś sałatce z jajek, ogórka, kukurydzy i papryki daje niską ocenę, bo... za mało składników! i za twarde do gryzienia, to mnie skręca na wstępie. A jak potem czytam, że trzeba dodać jabłko (twardsze w końcu i od jajka i do kukurydzy) i będzie lepiej... to już mi kapcie spadają...

Wg mnie takie kwiatki należy moderować. (Przepis nie był mój, zaznaczam. )

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez Sensuel

Widziałam,że toczyła się rozmowa na temat tego czy kukurydza pasuje do makaronu czy do np. mielonego.Moim zdaniem nie powinno się oceniać tego czy coś wg nas pasuje do tego czy tamtego tylko najpierw wypróbować,a potem ocenić całość.
Ja osobiście wolę kukurydzę w połączeniu z makaronem niż z męsem.No ale o smakach jak i o gustach się nie dyskutuje,bo każdy z nas ma inny.

Zgadzam się.

Mnie kukurydza nie pasuje do niczego. Poza jarzynową sałatką, a i tak wolę z groszkiem. Wg powyższego mam prawo wszystko z kukurydzą ocenić nisko, bo... nie pasuje.

Ogórek kiszony do miodu też nie pasuje, a jakoś jednak smakuje większości. Choć pojęcia nie mam dlaczego.

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;17097346]chodzi właśnie o oponki i przepisy różnią się ilością jajek i margaryny Po prostu pomyslałam ze nie potrzebne dwa przepisy(praktycznie rzecz biorąc identyczne) na jedna potrawę ale jeżeli tak może być to mnie to tym bardziej nie przeszkadza
chodzi mi o to ze jak widzę przepis który rożni się od tego który ja posiadam proporcjami bądź jednym składnikiem który i tak nie wpływa na smak potrawy to nie dodaje własnego tylko oceniam ten co jest.[/QUOTE]
Proporcje to jakby nie było podstawa różnorodności smaku w kuchni. A w cieście - bardzo istotna sprawa.

Inne ilości jaj i margaryny w oponkach, to inny przepis.

[Berlinianka]

A ja chciałam się zapytać jeszcze co do edycji. No widzę, że walczyliście, aż pojawiło się edytowanie zdjęć, fajnie - przydaje się.

Ale jednak zmiana przepisu by się przydała. Chociaż jednorazowa

Np. dałam przepis na naleśniki i on się sprawdzał, ale w międzyczasie na forum z dziewczynami uradziłyśmy, że jeden składnik bezwzględnie trzeba wywalić ze względów zdrowotnych. Sama nie miałam o nim większego pojęcia, dopiero na forum się wyjaśniło.
I teraz zawracanie gitary moderacji, a tak sama bym poprawiła

EDIT.
Przy dodawaniu jednostki w przepisie można by dodać "kropla"
Głównie dla zapachów/aromatów do ciast.

Kropka75, odpisałam Ci pod przepisem Możesz użyć czegoś innego - zdrowszego od słodzika, jak najbardziej. Przepis jest wart zrobienia, zapewniam
Sama od dzisiaj walczę z ilością słodzika, np. upiekłam sernik z cukrem trzcinowym zamiast słodzika.

[kropka75]

Napisane przez Berlinianka

Kropka75, odpisałam Ci pod przepisem Możesz użyć czegoś innego - zdrowszego od słodzika, jak najbardziej. Przepis jest wart zrobienia, zapewniam
Sama od dzisiaj walczę z ilością słodzika, np. upiekłam sernik z cukrem trzcinowym zamiast słodzika.

No właśnie dlatego nie oceniłam. Gdybym wg swojego smaku oceniła przepis jak leci, byłoby kiepsko z tą oceną.
Na pewno skosztuję z cukrem.

Udanej walki - cukier trzcinowy jest pyszny.

___________________

Z innej beczki...

Co robimy z użytkownikami, którzy żywcem kradną przepisy i foty z innych stron?

http://smaczny.wizaz.pl/profil.php?uid=161851

Kobita nie tylko zżyna z 4 różnych stron (na tylu znalazłam przepisy i foty; Berlinianka pewnie nie mniej, bo linkowała nawet te kopie na SW) ale i wymyśla historie, jak to jej mamusia nazwała ciasto "ustami Romana" na część tatusia.
Z netu wynika, że wiele innych pań ma w domu mężów Romanów i to samo ciasto nazwało tak samo na ich cześć, zamieszczając te same fotki... na różnych stronach i pod innymi nickami...

Niektóre przepisy są zerżnięte co do przecinka. A fotki (bo pewnie ładniejsze) ukradzione innym użytkownikom tego samego forum np.

Np. tu: http://www.wielkiezarcie.com/recipe16034.html
Przepis ukradziony malbec, a fotki od użytkowniczki rb16g - tymi obiema panna majak chyba nie jest.

Ręce i nogi opadają...

_________

Co z takimi przypadkami? Kasowanie przepisów? Ocen? Zdjęć? Ban? Zgłaszać każdy taki przepis do moderacji, czy może zgłosić raz użytkownika w całości?

[zlosliwiec]

Napisane przez kropka75

Z innej beczki...

Co robimy z użytkownikami, którzy żywcem kradną przepisy i foty z innych stron?

http://smaczny.wizaz.pl/profil.php?uid=161851

Kobita nie tylko zżyna z 4 różnych stron (na tylu znalazłam przepisy i foty; Berlinianka pewnie nie mniej, bo linkowała nawet te kopie na SW) ale i wymyśla historie, jak to jej mamusia nazwała ciasto "ustami Romana" na część tatusia.
Z netu wynika, że wiele innych pań ma w domu mężów Romanów i to samo ciasto nazwało tak samo na ich cześć, zamieszczając te same fotki... na różnych stronach i pod innymi nickami...

Niektóre przepisy są zerżnięte co do przecinka. A fotki (bo pewnie ładniejsze) ukradzione innym użytkownikom tego samego forum np.

Np. tu: http://www.wielkiezarcie.com/recipe16034.html
Przepis ukradziony malbec, a fotki od użytkowniczki rb16g - tymi obiema panna majak chyba nie jest.

Ręce i nogi opadają...

_________

Co z takimi przypadkami? Kasowanie przepisów? Ocen? Zdjęć? Ban? Zgłaszać każdy taki przepis do moderacji, czy może zgłosić raz użytkownika w całości?

Primo: musimy się upewnić, że jest autorką zdjęć i przepisów.
Secundo: jeśli nie jest, to możemy:

a. narobić jej kupy problemów pisząc do faktycznych autorów (prokurator i te sprawy, w końcu to ordynarna kradzież)
b. usunąć i zbanować jej konto.

Co sugerujesz?

[28nana]

Ola Boga!!!
jakieś polowanie na czarownice się szykuje !!!