Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[pietrusia]

Witam ja juz po pracy

Kamilka zasnela wiec zabieram sie za obiadek a tak mi sie nie chce ze szok

Ale cyrk z tymi puzzlami dobrze ze ich nie kopiłam to tez by już w koszu leżały

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

http://www.bebiko.com.pl/superdzieck...39f9f758488fdd

[malina81]

Jestem
Gratuluje Zaharii i Aniulce
ide cos podczytać bo jestem w tyle jak zwykle i zaraz sie okaże że mnie z listy chcecie wykreślić
AAaa Agusia Fifi tymi oczkami to mnie urzeka

[lucky1910]

Napisane przez karenina19

Dziewczyny, jadlyscie juz kotleciki gryczane? Pyyyyychaaaa....

to przepisisk poprosimy

[magdawikp]

my już po wizycie kontrolnej - nie ma śladu po zabiegu - Iza i my mamy zapomnieć , ze go miała
wzieliśmy ze sobą Grzesia - ciekawe kiedy polubi jeździć autem - dl aniego 40 min to zbyt dużo chyba ze usnie

teraz was poczytam - i zbieram się na imprezę - szkoda tylko ze znowu biorę antybiotyk

[karenina19]

Napisane przez pietrusia

http://www.bebiko.com.pl/superdzieck...39f9f758488fdd

Superbabygirl!!

Napisane przez malina81

ide cos podczytać bo jestem w tyle jak zwykle i zaraz sie okaże że mnie z listy chcecie wykreślić

Jakos nam to przez mysl nie przeszlo, ale skoro taki bacik dziala to pokazuj sie pokazuj!

Napisane przez lucky1910

to przepisisk poprosimy

Wrzuce do KK...

[magdawikp]

Napisane przez lucky1910

i taraz zastanawiam się czy się ich pozbyć

http://dzieci.pl/breedingAid,1295390...puticaid=6bd6f[COLOR="Silver"]

my już długo nie używamy tych puzzli - własnie dlatego, ze Grześ gryzł - a teraz juz je wyrzuce

Napisane przez lucky1910

N kiedyś nie było aż tak dużo substancji szkodliwych..środowisko nie było tak zniszczone.. żywność nie była modyfikowana.. itp.. teraz jeśteśmy otoczeni świństwami z każdej strony.. te świństwa stopniowo nas osłabiają.. p

zgadzam sie - masa problemów zdrowotnych i alergicznych to generalnie wynik chemicznych substancji we wszystkim

[katevalley]

Napisane przez lucky1910

i taraz zastanawiam się czy się ich pozbyć

http://dzieci.pl/breedingAid,1295390...puticaid=6bd6f

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

stwierdziałam, że nie będę ryzykować i jednak powyrzucam te maty puzzle.. ale masakra, że takie świństwa pakują do niemowlęcych zabawek! dobrze, że ktoś bada takie sprawy..

eeeeeee no nie wiem... ogólnie moja mała za bardzo się nimi nawet nie bawi, tylko wywala i leżą po całej podłodze...
ale myślę, że troszeczkę przesadzają, małe dziecko tylko na nich leży, jak może to być i w powietrzu? to i co my też możemy mieć jakieś nowotwory???
No zlitujcie się i bez przesady.

dziś choróbsko moje już przechodzi, ale w boku coś tak mnie boli, że tylko leżeć mogę... na chwilkę wpadła, bo nie mam siły po prostu.

[Agusia_a9]

Napisane przez tarasia

a to a propos czerwonych dywanów i bycia sławnym. My ćwiczymy już od małego :
Kilka słów do mikrofonu
http://www.youtube.com/watch?v=a67PsuGddcc

ależ piosenkarka słodka z niej będzie

Napisane przez elalank

byłam dziś na kontroli z Olcią u lekarza i dostała tym razem antybiotyk, bo żadnej nie ma poprawy
no coś mnie trafi. Dlaczego ja dałam się skusić na ten żłobek
TZ śpi, też mu nic nie przechodzi, tylko ja czuję się jako-tako.

Jutro idę z koleżanką na targi http://www.hotelpoznanski.pl/wydarzenia?NewsID=1749
Ostanio sporo się u nas dzieje w temacie dziecio-ciązowym Bardzo mnie to cieszy, bo bardzo lubię takie spotkania

choróbska wredne:/ oby olcia jak najszybciej wyzdrowiuała i zazdroszczę tych spotkań targów itp. u nas czegoś takiego niestety brak..

Napisane przez karenina19

Dziewczyny, jadlyscie juz kotleciki gryczane? Pyyyyychaaaa....

nie jadłam ale z chęcia bym spróbowala

Napisane przez malina81

AAaa Agusia Fifi tymi oczkami to mnie urzeka

hihi dziekujemy bardzo i specjalnie dla Cioci Malinki oczyska moje małe131_jzzpl.jpg

Napisane przez magdawikp

my już po wizycie kontrolnej - nie ma śladu po zabiegu - Iza i my mamy zapomnieć , ze go miała
wzieliśmy ze sobą Grzesia - ciekawe kiedy polubi jeździć autem - dl aniego 40 min to zbyt dużo chyba ze usnie

super ze po zabiegu nie ma ani sladu. a co do jazdy autem to my zawsze dajemy pilke albo jakies zabawki i fifi siedzi spokojnie.. my zreszta bardzo czesto jezdzimy do wrocławia(30km) wiec moze i sie przyzwyczail..


Moje dziecko jest taaak padniete i nie chce spac. nie spi od 7 co chce go polozyc to sa takie wrzaski ze uszy wiedna. teraz tz go usypia, krzyki jak z afryki ale moze usnie. nie moge tego sluchac az ja placze przez te krzyki

[malina81]

Napisane przez karenina19

Superbabygirl!!



Jakos nam to przez mysl nie przeszlo, ale skoro taki bacik dziala to pokazuj sie pokazuj!



Wrzuce do KK...

No musze częściej tu zaglądać co by potem linków na nowy wątek nie musieć szukać- bo tak lecicie z tymi wątkami ze co wchodze to juz jest nowy

Napisane przez Agusia_a9

ależ piosenkarka słodka z niej będzie


choróbska wredne:/ oby olcia jak najszybciej wyzdrowiuała i zazdroszczę tych spotkań targów itp. u nas czegoś takiego niestety brak..


nie jadłam ale z chęcia bym spróbowala


hihi dziekujemy bardzo i specjalnie dla Cioci Malinki oczyska moje małeZałącznik 3776477


(

Ach oczyska moje przepiękne

[gochaa_p]

Napisane przez tarasia

a to a propos czerwonych dywanów i bycia sławnym. My ćwiczymy już od małego :
Kilka słów do mikrofonu
http://www.youtube.com/watch?v=a67PsuGddcc

łał, coż za śpiewy

Napisane przez pietrusia

[/COLOR]http://www.bebiko.com.pl/superdzieck...39f9f758488fdd

bohaterka

Napisane przez Agusia_a9

a co do jazdy autem to my zawsze dajemy pilke albo jakies zabawki i fifi siedzi spokojnie.. my zreszta bardzo czesto jezdzimy do wrocławia(30km) wiec moze i sie przyzwyczail..

My też raz w tyg jeżdzimy do mojej babci a to jakieś 50 km w jedną stronę, i jest dobrze, ale martwie sie jak do tej Bukowiny damy rady :/

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

mój mąż mi właśnie przypomina że pod koniec roku ruszamy z pełną produkcją, pytam czego? a on mi na to - no jak to - dzieci! (mam nadzieje że miał na myśli dziecka )

[pietrusia]

Napisane przez gochaa_p

bohaterka


[/COLOR]mój mąż mi właśnie przypomina że pod koniec roku ruszamy z pełną produkcją, pytam czego? a on mi na to - no jak to - dzieci! (mam nadzieje że miał na myśli dziecka )

a ja zawsze chcialam miec blizniaki i nadal chce

[Agusia_a9]

Napisane przez malina81

No musze częściej tu zaglądać co by potem linków na nowy wątek nie musieć szukać- bo tak lecicie z tymi wątkami ze co wchodze to juz jest nowy


Ach oczyska moje przepiękne

zaglądaj czesciej kochana i moze namow Kropcie?? ja probowalam ale niestety z marnym skutkiem.. moze Tobie sie uda

pokazuj chlopakow

Napisane przez gochaa_p

My też raz w tyg jeżdzimy do mojej babci a to jakieś 50 km w jedną stronę, i jest dobrze, ale martwie sie jak do tej Bukowiny damy rady :/

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

mój mąż mi właśnie przypomina że pod koniec roku ruszamy z pełną produkcją, pytam czego? a on mi na to - no jak to - dzieci! (mam nadzieje że miał na myśli dziecka )

Byłam w bukowinie

oj się będzie pod koniec roku działo

Napisane przez pietrusia

a ja zawsze chcialam miec blizniaki i nadal chce

o nieee nie wyobrażam sobie dwóch takich filipow biegajacych po domu wykonczyla bym sie. a jak niektore kobiety maja np. 6 raczki? o nie to nie na moje nerwy

[suonko2]

Witam i ja na nowym wątku
Agusia pierwsza strona super
Nie pamiętam co miałam komu napisać
Oczywiście serdeczne gratulacje dla Zaharii i Aniulki z racji posiadania w niedługim czasie parki
Ela teraz czekamy na wiadomości od Ciebie - ja czuję, że się złamiesz
gocha to nie takie głupie - bliźniaki fajna sprawa
Wszystkie zdjęcia i filmiki oczywiście:lo ve:
Ja dziś miałam jechać na szczepienie i do kontroli do Krakowa, ale musiałam przełożyć wizytę. Niestety pierwszy wolny termin to koniec marca No, ale cóż, Lenka znowu miała kontakt z dzieckiem, które dzień później dostało ospy, dziś mija 18-sty dzień i nie chciałam ryzykować.
Byłam też z małą u okulisty, lekarka stwierdziła lekką wadę na plus. W obydwu oczkach różna. Powiedziała, że na razie nic z tym nie robimy, bo u tak małych dzieci to się zmienia jeszcze - mamy we wrześniu znowu do kontroli... Nie wiem co robić, skonsultować to z innym okulistą, czy czekać do września

[pietrusia]

Ale tu cisza

Normalnie nie wiem co juz mam wymyslec bo Kamilka ostatnimi czasy nie chce jesc. DZis ostatnio jadłą o 14.30 i to nie zbyt duzo i do tej pory nic wiecej nie jadła. Wymyslam co tylko to co lubi najbardziej i nic, weźmie raz do buzi a potem wypluwa caly czas jak mam ja przekonac do jedzenia...

[Maria2008]

Pietrusia ja bym dała spokój do kolacji. Jak niechce to nie. Moja też ma dni co by zjadła wszystko, a czasem takie, że nic nie chce
Kamilka widze, że bohaterka i jak ładnie jej w kasku

Gocha może być ciekawie

Ela no to czekam na wieści

Musze spróbować kotlecików

Dobrze że nie miałam tych puzli piankowych

[elalank]

znalazłam dziś 9 zabek! prawa dolna dwójka!
Olka właśnie ussnęła na siedząco!!!!!!!!!!
Ale ją obudziliśmy, bo o 20 musi antybiotyk dostać, ogląda w nagrodę SamSama


Fifi oczka ma obłędne!

Napisane przez karenina19

Dziewczyny, jadlyscie juz kotleciki gryczane? Pyyyyychaaaa....

jak wrzucisz przepis to będziemy jadły

Napisane przez suonko2

Ela teraz czekamy na wiadomości od Ciebie - ja czuję, że się złamiesz

Byłam też z małą u okulisty, lekarka stwierdziła lekką wadę na plus. W obydwu oczkach różna. Powiedziała, że na razie nic z tym nie robimy, bo u tak małych dzieci to się zmienia jeszcze - mamy we wrześniu znowu do kontroli... Nie wiem co robić, skonsultować to z innym okulistą, czy czekać do września

no jest taka szansa

jak Cię to niepokoi to możesz skonsultować z innym. Ale skoro to się zmienia to ja bym poczekała do września.

Napisane przez pietrusia

a ja zawsze chcialam miec blizniaki i nadal chce

oooo ja też tak mówiłam, dopóki nie zaszłam w ciązę a jak się okazało, że jest jedno, to odetchnęłam z ulgą!

A Kamilka- to super-bohaterka

Napisane przez pietrusia

Ale tu cisza

Normalnie nie wiem co juz mam wymyslec bo Kamilka ostatnimi czasy nie chce jesc. DZis ostatnio jadłą o 14.30 i to nie zbyt duzo i do tej pory nic wiecej nie jadła. Wymyslam co tylko to co lubi najbardziej i nic, weźmie raz do buzi a potem wypluwa caly czas jak mam ja przekonac do jedzenia...

nie przekonuj, jak zgłodnieje to zje

[pietrusia]

Napisane przez Maria2008

Pietrusia ja bym dała spokój do kolacji. Jak niechce to nie. Moja też ma dni co by zjadła wszystko, a czasem takie, że nic nie chce
Kamilka widze, że bohaterka i jak ładnie jej w kasku

Tyle ze moja to juz z tydzien ma taki okres co nie bardzo chce jest

[zebra666]

Agusia piękne ma oczka

Suonko ja bym czekała do września.

Madzia super, że wszystko ok! Miłej imprezy

Co do puzzli my dawno nie mamy, bo ino bałagan był ciągle. Zostawiłam mu pare małych do zabawy- wkłada wyciąga zwierzątka. Ale nie popadam w przesadyzm, bo ich nie gryzie a co jest w tych czasach pewne i zdrowe?

Kiepski mam dzień. Piotrkowi zęby idą ekspresem widziałam górną 5tke przebitą. Nie jestem wstanie wszystkiego zobaczyć, bo palca nie wsadze. Ech przez to jego zachownaie i mały dół krzyknęłam na neigo w końcu i wsadziłam do łóżeczka i wył jak bóbr ale nie mogłam go wziąść póki mi nie przeszło... jak wziełam wtulił się i usnął..tego mu było trzeba a ja nie domysliłam się, bo od dawna nie chce na kolanach się usypiać ani bujać... wrednie się czuje wyryczałam się...

[suonko2]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Nie chcę niepotrzebnie męczyć dziecka tymi badaniami (samo badanie niby bezbolesne, ale 5 dni wcześniej musiałam jej zakraplać oczy kroplami na rozszerzenie źrenic, a to już przyjemne nie jest, m.in. wrażliwość na światło nawet do tygodnia po odstawieniu kropel). I tak dzielnie znosi wszystkich lekarzy zważywszy na to ile ją włóczę po nich... Troszkę mnie utwierdziłyście w przekonaniu, że powinnam poczekać do września...
Zebra też mam czasem taki dzień, że mam dość tego juczenia, ale wiem, że to ze zmęczenia, tak jest jak znikąd pomocy nie ma, przyjdzie gorszy dzień i tak się to wszystko nawarstwi...
A co do puzzli to ja je jeszcze mam i raczej nie wyrzucę. Leżą sobie w kącie a na nich zabawki Lenki. W tej chwili nawet z tego nie korzystamy, ale np. na wiosnę będą robić za izolację od zimna, czy mokra na piasku
Pietrusia ja mam ten problem z Lenką od 14-stu mc-y , no może trzynastu, bo w pierwszym miesiącu życia ładnie jadła. A tak na poważnie - może to skok jakiś A może poprostu gorsze dni - ty też pewnie takowe miewasz

[zebra666]

Suonko wiem i dlatego nie pisze, że jestem złą matką, bo wcale za taką się nie uważam, ale oczywiście źle mi, że tak straciłam cierpliwośc a on ząbkuje na maksa teraz...zresztą był zmęczony i usnąć nie mógł.
Normalnie jakaś deprecha przed wsiosenna... Wszystko mnie wkur... albo dobija.

[kamilla123]

Heloł!

No i zapisałam się na tą depilację laserową, ale dopiero na kwiecień, bo wtedy jest promocja 30% taniej na kolejne 3 serie zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jak sobie pomyślę, że miałabym na dłuuuugi czas spokój z depilacją to zniosę każdy ból i jeszcze za to zapłacę

Napisane przez elalank

Kamila była dziś Twoja siostra na spotkaniu?
Można było dziś wygrać wózek!!! Mi się udało wylosować książkę i krem na rozstępy
A zamówiłaś już może ta koszulkę lechową?

Była i nawet tak patrzę na relację na stronie www to tam na tym pierwszym zdjęciu jest chyba mój szwagier po prawej stronie, ale pewności nie mam, bo zdjęcie malutkie. W sumie moja siostra już 9 miesiąc zaczęła, więc nie wiem czy do następnego spotkania dotrwa
Mówiła, że fajnie było Niestety nic nie wygrała (fajnie taki wózek gratis dostać), ale dostała jakieś próbki
No i o tym spotkaniu w hotelu też jej mówiłam, bo ostatnio w pracy słucham radia Merkury i tam właśnie często to reklamują
Co do koszulki to zamówiłam wczoraj - niebieską. Termin realizacji niby do 10 dni, ale ja potrzebuję na przyszły piątek i mam nadzieję, że dojdzie, bo jak nie to zostanę bez prezentu no i jeszcze jakąś imprezę trzeba zrobić, a tu póki co koncepcji brak...

Napisane przez gochaa_p

mój mąż mi właśnie przypomina że pod koniec roku ruszamy z pełną produkcją, pytam czego? a on mi na to - no jak to - dzieci! (mam nadzieje że miał na myśli dziecka )

A ja jak Pietrusia też chciałabym mieć bliźniaki, ale to się chyba takie fajne wydaje dopóki rzeczywiście się ich nie ma

Napisane przez suonko2

Byłam też z małą u okulisty, lekarka stwierdziła lekką wadę na plus. W obydwu oczkach różna. Powiedziała, że na razie nic z tym nie robimy, bo u tak małych dzieci to się zmienia jeszcze - mamy we wrześniu znowu do kontroli... Nie wiem co robić, skonsultować to z innym okulistą, czy czekać do września

Do okulisty nie trzeba mieć skierowania więc możesz się umówić do innego i zobaczyć co powie

[suonko2]

Napisane przez kamilla123

Heloł!

No i zapisałam się na tą depilację laserową, ale dopiero na kwiecień, bo wtedy jest promocja 30% taniej na kolejne 3 serie zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jak sobie pomyślę, że miałabym na dłuuuugi czas spokój z depilacją to zniosę każdy ból i jeszcze za to zapłacę



Do okulisty nie trzeba mieć skierowania więc możesz się umówić do innego i zobaczyć co powie

Ad depilacji - ja mam niski próg odporności na ból, depilator już z 2 lata nie używany, może już się popsuł
Wiem, że skierowania nie trzeba, ale u nas w mieście nie ma okulisty dziecięcego, 30km dalej jest ta u której byłyśmy, następny to pewnie najbliżej w Rzeszowie (80km)... Sama już nie wiem...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez zebra666

Suonko wiem i dlatego nie pisze, że jestem złą matką, bo wcale za taką się nie uważam, ale oczywiście źle mi, że tak straciłam cierpliwośc a on ząbkuje na maksa teraz...zresztą był zmęczony i usnąć nie mógł.
Normalnie jakaś deprecha przed wsiosenna... Wszystko mnie wkur... albo dobija.

To chyba jakieś przesilenie bo mam to samo Wiosny nam trzeba Od walentynek do wczoraj miałam nerwa na tż, a dziś znów mnie wqrwiał na maxa

[zebra666]

Suonko a Tż to mnie tak wkur... i od tak dawna, że już nawet nie licze... ale do tego ojciec, dom, stan tego domu, to, że nie jest mój, czuuje, że dłużej tego nie wytrzymam... Zawsze mieszkałam byle jak...zawsze...bo czasu ojciec nie miał...a teraz ma nową familie i tam robic ma i czas i kase... przykre to i dołujące... na wiosne i znowu w tym burdelu, bo mój Tz to leniuch i nie okiełznał remontu... Nawte jak na chwile nie myśle o tym wszytskim i staram się żyć to jednak... widząc mieszkania innych znajomych można się przewrocić z rozpaczy wstyd potem aż kogoś zaprosić... naprawde nie przesadzam...

[gochaa_p]

Napisane przez Agusia_a9

o nieee nie wyobrażam sobie dwóch takich filipow biegajacych po domu wykonczyla bym sie. a jak niektore kobiety maja np. 6 raczki? o nie to nie na moje nerwy

oj ja to bym z dwójka fopla dostała na bank! mnie Wojtek w pojedynke na łopatki rozkłąda

Napisane przez suonko2

gocha to nie takie głupie - bliźniaki fajna sprawa
Wszystkie zdjęcia i filmiki oczywiście:lo ve:
Ja dziś miałam jechać na szczepienie i do kontroli do Krakowa, ale musiałam przełożyć wizytę. Niestety pierwszy wolny termin to koniec marca No, ale cóż, Lenka znowu miała kontakt z dzieckiem, które dzień później dostało ospy, dziś mija 18-sty dzień i nie chciałam ryzykować.
Byłam też z małą u okulisty, lekarka stwierdziła lekką wadę na plus. W obydwu oczkach różna. Powiedziała, że na razie nic z tym nie robimy, bo u tak małych dzieci to się zmienia jeszcze - mamy we wrześniu znowu do kontroli... Nie wiem co robić, skonsultować to z innym okulistą, czy czekać do września

u okulisty z takim maluchem? ale poszłaś bo coś ci sie nie podabało czy tylko kontrolnie?

Napisane przez zebra666

[

Kiepski mam dzień. Piotrkowi zęby idą ekspresem widziałam górną 5tke przebitą. Nie jestem wstanie wszystkiego zobaczyć, bo palca nie wsadze. Ech przez to jego zachownaie i mały dół krzyknęłam na neigo w końcu i wsadziłam do łóżeczka i wył jak bóbr ale nie mogłam go wziąść póki mi nie przeszło... jak wziełam wtulił się i usnął..tego mu było trzeba a ja nie domysliłam się, bo od dawna nie chce na kolanach się usypiać ani bujać... wrednie się czuje wyryczałam się...

każdy ma czasem kiepskie dni, ja też ...

[suonko2]

Napisane przez zebra666

Suonko a Tż to mnie tak wkur... i od tak dawna, że już nawet nie licze... ale do tego ojciec, dom, stan tego domu, to, że nie jest mój, czuuje, że dłużej tego nie wytrzymam... Zawsze mieszkałam byle jak...zawsze...bo czasu ojciec nie miał...a teraz ma nową familie i tam robic ma i czas i kase... przykre to i dołujące... na wiosne i znowu w tym burdelu, bo mój Tz to leniuch i nie okiełznał remontu... Nawte jak na chwile nie myśle o tym wszytskim i staram się żyć to jednak... widząc mieszkania innych znajomych można się przewrocić z rozpaczy wstyd potem aż kogoś zaprosić... naprawde nie przesadzam...

A ja myślę, że nie masz się czego wstydzić!!!! Wstyd to kraść, albo pić i mieszkać pod mostem. Nie każdy ma idealny start w życiu, uwierz mi. I powiem Ci, że może i martwi Cię, że nie masz kasy na remont, że widoki na przyszłość rozmazane, ale mieszkacie sobie sami, nikt wam dupy nie truje. A ja muszę znosić pewne rzeczy...

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez gochaa_p

oj

u okulisty z takim maluchem? ale poszłaś bo coś ci sie nie podabało czy tylko kontrolnie?

Powody:
1. Lenka ma urodziła się z cytomegalią wrodzoną, więc pierwsze co to bada się m.in. wzrok
2. Ucieka jej oczko

[gochaa_p]

Napisane przez suonko2

Powody:
1. Lenka ma urodziła się z cytomegalią wrodzoną, więc pierwsze co to bada się m.in. wzrok
2. Ucieka jej oczko

acha
no ale ja bym jednak czekała do września. Lekarka na pewno wiedziałą co mówi

[suonko2]

Napisane przez gochaa_p

acha
no ale ja bym jednak czekała do września. Lekarka na pewno wiedziałą co mówi

No chyba poczekam, na razie pewnych badań na tak małym dziecku po prostu się nie robi...

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Spadam spać, bo kręgosłup mi pęka...
Miłej nocki

[zebra666]

Suonko mieszkamy sami w teori a w praktyce dużo musze słuchac i znosić ze strony ojca i nie tylko... i nie jest to mój dom absolutnie a włorzyliśmy wszystko co mieliśmy w góre, której i tak nie skończyliśmy. Jakbym miała wyjście inne to bym spakowała się stąd i olała ten burdel...

[konspiracja]

Napisane przez gochaa_p

mój mąż mi właśnie przypomina że pod koniec roku ruszamy z pełną produkcją, pytam czego? a on mi na to - no jak to - dzieci! (mam nadzieje że miał na myśli dziecka )

No, no jakie plany!

Napisane przez kamilla123

Heloł!

No i zapisałam się na tą depilację laserową, ale dopiero na kwiecień, bo wtedy jest promocja 30% taniej na kolejne 3 serie zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jak sobie pomyślę, że miałabym na dłuuuugi czas spokój z depilacją to zniosę każdy ból i jeszcze za to zapłacę

To ja czekam na relację!!!

Napisane przez gochaa_p

u okulisty z takim maluchem? ale poszłaś bo coś ci sie nie podabało czy tylko kontrolnie?

A tak, podobno po roczku kazdy kontrolnie powienien iść.

Napisane przez elalank

Ale Staś ma fajną czapę! Śliczny i jaki już poważny się wydaje

Elunia, zdrówka dla małej, no cholerstwo Wam się przyplątało...
No i czekam z zapartym tchem do 3-go. Mam nadzieję że ulegniesz i będziesz chciała poznac tajemnicę...

Napisane przez zebra666

Konspi Staś jest uroczy!!!! A jak pięknie wygląda w tej czapie!

Napisane przez karenina19

Jej, ale Stas wyrosl!! Dawno go nie widzialam i taki chlopak juz sie zrobil...jakie sliczne spojrzenie ma...

A taaak, z tego spojrzenia to już jest znany, w pewnych kręgach...

Napisane przez magdawikp

zalezy jakie dziecko - przy małym Tracy jest rewelacyjna - ale nie wiem co lepsze jezyk czy zaklinaczka
bo nianie to raczej 3 latki wzwyż - tak z moich obserwacji

Dziękuję

Napisane przez Agusia_a9

Ale stas slodki taki powazny sie zrobil kawal chlopa juz z niego i ma bardzo ladna czape! i kurtke tez zastanawialam sie nad kupnem jej

kurtka i czapa oczywiście h&m

Napisane przez zaharia

konspi nowa metoda laserowa mozna usunac i jasne wlosy
kochana idz, baw sie dobrze i nie mysl co bedzie w nocy.....a zobaczysz synus cie zaskoczy i przespi elegancko cala nocke



oj, ten przystojniacha, a ten wzrok
czape ma rewelacyjna

Tylko Ty mi Kochana doradziłaś, ale nie posłuchalam i żałuję bo do 6 spał spokojnie.

Napisane przez Maria2008

konspi śliczne zdjęcia a czapeczka super

Resztę postów mi zżarło. Dziś była u mnie koleżanka i na powitanie Staś uwiesił się na mnie, tak ze nawet kawy nie mogłam jej zrobić... Potem na szczęście zaczął jej pokazywac jak NOGĄ zmienia strony w książeczce na stoliku FP i mu jakoś przeszło...

Karenina, nie wiem co jest, ale u nas tez od 3 dni po mleku o 6-tej nie chce już spać...

Buziole i lecę bo mam dziś wieczor przy świecach

[wywa]

Nie daję rady nadrabiać już;-(
Suonko jeśli mała jeszcze ma rozszerzone te źrenice to możesz szybko skoczyć do innego okulisty. Jak nie to lepiej nie męczyć, bo to aż boli światło , a teraz szczególnie jak jest śnieg. Plusy to nie tragedia. Dzieci często z tego wyrastają. Koleżanka z pracy była teraz z czteroletnim swoim Kubą u okulisty i okazało się ,że ma +8.
Mój starszy syn ma z kolei minus 8 i to już jest problem. Ma to po mnie, ja mam minus11 i siatkówkę w strzępach ( to jest efekt krótkowzroczności). Martwię się o Karola, żeby nie miał tego problemu, podobno to dziedziczą chłopcy po matce, wrrr

Zebra nie mów,że wstyd, zaraz wstawię fotki jak ja mieszkałam przez ostatnie 5 lat, bo mój Tż też tylko obiecuje,że będzie robił remont.
I tylko burzył,że jemu wstyd przyjmować gości, a palcem nie ruszył. Zwróć uwagę na łazienkę, to co jest w niej zrobione robił 5 lat, z tym wyjątkiem,że płytki zrobiłam ja, bo znudziło mi się chodzenie po betonie.

Ale za to zrobił oczko wodne

Agusia jak Ty chudniesz