|
|
#241 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
Dzisiaj rano weszłam na wagę i równo -0,5 kg od wczoraj! Ale za to tak się zmachałam przy bieganiu, bo zwiększyłam tempo i ledwo żyłam... Tobie też ładnie waga leci, więc jak już wrócisz do domu i się zważysz to będziesz mile zaskoczona ![]() W ogóle miałam dzisiaj dziwny sen. Od kiedy pamiętam najlepszym jedzeniem w mieście był dla mnie kebab. W nocy śniło mi się, że zamówiłam go w swojej ulubionej restauracji, po czym przynoszą mi zimny kebab, gdzie zamiast surówek i warzyw są zimne buraki, których nie znoszę, bułka jest jakaś rozwodniona, a mięso nabite na wykałaczki i powsadzane do środka, jak świeczki - całość wyglądała okropnie... I wiecie co? Nie mam już chęci na kebaba, bo jak sobie przypomnę ten obrazek to źle mi się robi
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
|
#242 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dzięki za odpowiedzi pomogłyście
A u mnie waga stoi , ale dzisiaj idę pobiegać, poćwiczyłam jakieś 30 min( skakanka, brzuszki, ćwiczenia na nogi... ) może coś z tego bd .... A obiad: ryż i warzywa na patelni.
|
|
|
|
#243 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
Właśnie wróciłam ze spaceru- ok. 40 min, planowałam dłużej, ale złapała mnie ulewa. Chłopcy poszli na siłownię, więc zaraz skakanka pójdzie w ruch.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
|
#244 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Widzę, że Twój TŻ też rzeźbi ciałko?
![]() A u mnie dzisiaj: śniadanie: - parówka - 2 kromki pieczywa chrupkiego: jedna z dżemem brzoskwiniowym własnej roboty (Bottega, znowu mnie natchnęłaś ), druga z serkiem almette, połową plasterka szynki odtłuszczonej i połową plasterka pomidora- zielona herbata II śniadanie: - serek homogenizowany brzoskwiniowy obiad: - 50 g ryżu z usmażoną na łyżce oliwy papryką (żółtą i czerwoną), pomidorem i 30 g piersi z kurczaka; wszystko polane sosem czosnkowym na bazie 3 łyżek śmietany 12% (nie miałam jogurtu podwieczorek - jogurt pitny truskawka-kiwi jogobella light (250g) kolacja - parówka - 3 kromki pieczywa chrupkiego: 2 z serkiem almette, szynką odtłuszczoną i pomidorem, 1 z dżemem brzoskwiniowym Planowany ruch: 5 km biegu
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#245 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
tak, ale on zdecydowanie nie chce schudnąć, nie ma z czego
![]() Nie chcę zostawiać tu mojego TŻ, ale kurcze u siebie dieta idzie mi lepiej i swobodniej mi się ćwiczy Dziś: I śniadanie: jajecznica z 1,5 jajka (pół wylądowało na podłodze… ), 2 kromki chrupkiego pieczywa- jedna sama, druga z „Delikatnym”II śniadanie: nektarynka, 1 kromka chrupkiego z plasterkiem sera topionego +nieduże ciastko francuskie z odrobiną czekolady (znajomy przyniósł a ja przez te głupie sterydy nie dałam rady odmówić, bo potwornie ciągnie mnie do jedzenia grrr Obiad: ok. 100g piersi z kurczaka bez panierki (z pieprzem cayenne i innymi przyprawami- nieco soli, pieprz, papryka ostra), pół średniego pomidora, 1 małe ogórki Podwieczorek: jabłko (za godzinę) Kolacja: 2 kromki chrupkiego z „Delikatnym”, 1 mały ogórek, 1 szklanka zupki z torebki (niby odżywczej, jakaś nowość, chciałam spróbować)-45 kcal Łącznie: ok. 600kcal bez ciastka :/ nie wiem ile miało kcal, ale mam nadzieję, że w 1000 się zmieściłam. Ruch: 400 poskoków obunóż na skakance, 40 min spaceru, 30 pompek, 200 ćwiczeń na nogi i tyłek, 15 powtórzeń ćwiczenia z „pogromców nadwagi” ehhh jestem potwornie zła na siebie za te ciastko, to w sumie mój pierwszy perfidny grzech w ostatnim czasie (wczorajszy krusher niestety był przymusowy, ale i z tego dumna nie jestem), z pełną świadomością. Niestety... wzięłam dziś kolejną dawkę sterydów i mam potworną ochotę na jedzenie
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-08-29 o 20:12 |
|
|
|
#246 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Bottega, a ci "pogromcy nadwagi" to ten program z MTV?
|
|
|
|
#247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
tak
oglądałam ze 4 odcinki i postanowiłam wypróbować pewne ćwiczenie, a że powoduje u mnie porządne zmęczenie (mimo tego, iż niby jest łatwe), to cały czs je robię.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#248 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
A o którym z nich mówisz?
Właśnie zeszłam z roweru (godzina, przejechałam 25km), oglądałam kilka odcinków w międzyczasie i rzeczywiście dość inspirujący są ci ludzie. Szkoda, że większość z tych ćwiczeń potrzebuje sprzętu.. A.. mogłybyście mi powiedzieć, czy wynik nie jest zbyt przekłamany? http://www.exrx.net/Calculators/Calories.html powiedziała mi, że spaliłam ok 830kalorii, to w ogóle możliwe?
Edytowane przez thenerdqueen Czas edycji: 2011-08-29 o 23:39 |
|
|
|
#249 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
thenerdqueen - ja ćwiczę na orbitreku - po godzinie ćwiczeń pokazuje mi ok. 40-45 km zależy jak szybko jadę i 500-600 kcal zależy na jakim obciążeniu.
Ja niestety dzisiaj nie wstałam rano do ćwiczeń ![]() Śniadanie - serek wiejski 0% II - śniadanie - w planach jabłko przed obiadem też jabłko lub nektarynka Na obiad czeka pół piersi z kurczaka z przyprawami + pomidor i o górek z sosem vinegret. Kolację pewnie sobie odpuszczę.
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#250 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dzień dobry
![]() Nastawiłam sobie budzik na 6:30, żeby iść popływać godzinkę na basenie, ale jak mam cały dzień wolny to nie mam siły na nic z samego rana i pospałam do 10 Basen przechodzi na wieczór, przed bieganiem, żeby rozruszać mięśnie Weszłam przed chwilą na wagę - tak, jak Bottega wspominała - to jest uzależniające Waga pokazała mi dzisiaj 8 z przodu (ledwo, ledwo, ale jest) Już prawie 5 kg się pozbyłam
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#251 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Gratulacje, Medziu
A ja chyba znalazłam przyczynę mojego utrudnionego zrzucenia wagi, spisałam sobie posiłki na jednej ze stron, które podała Bottega i patrząc na wczorajszy posiłek wydaje mi się, że mam nieodpowiednie proporcje, bo o tyle o ile wyszło mi ~1060 kalorii, to białka było 21.5g, cukrów 146g (!!! :O ) i tłuszczu 43g.Doszłam do jednego wniosku: nie potrafię ułożyć sobie jadłospisu i moje zachodzenie w głowę "czemu nie chudnę, chociaż nie jem tak dużo" właśnie się wyjaśniło
|
|
|
|
#252 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 23
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Właśnie mija 2 tygodnie mojej diety - nadal czuję głód i nadal mam masakryczne zachcianki z którymi walczę, ale dzisiaj na wadzę zobaczyłam coś pięknego. Zaczęłam od 95 kg a dzisiaj jak byk wskazówka znajduję się pomiędzy 90 a 91 - co oznacza, że w 2 tygodnie spadło mi około 4,5 kg. Nie wiem czy to nie za szybko... ale chyba na początku zawsze tak leci, później dopiero zwalnia...
Ale i tak jestem cała szczęśliwa 91 nie ważyłam już od lat... Dzisiaj moje menu. Śniadanie: - kawa z mlekiem i słodzikiem, serek wiejski chudy i mała kromka chleba II śniadanie Herbatka ziołowa (melisa z gruszką) bez cukru i kawałek klopsa z jajkiem (uwielbiam klopsy) Obiad - czeka na mnie gotowany kurczak z warzywami Kolacja - się zobaczy Nadal mam problemy z piciem wody - więcej niż litr dziennie nie wypiję, ale cały czas z tą wodą walczę. Ratuję mnie guma do żucia - jak jestem głodna biorę jedną pastylkę zaczynam żuć i mój mózg chyba stwierdza, że jak żuje to jem więc przestaje krzyczeć na chwilkę o jakieś papu Edytowane przez Jiana Czas edycji: 2011-08-30 o 11:54 |
|
|
|
#253 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
dziękuję
---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Cytat:
U mnie też spadek w ciągu 11 dni prawie 5 kg, ale tłumaczę sobie to tym, że przecież jem dziennie po +/- 1000 kcal, regularnie biegam, czasem dokładam basen, zrezygnowałam z zeimniaków, chleba, słodyczy i wysokotłuszczowych produktów, piję do 2l wody dziennie, więc chyba waga ma prawo spadać oczywiście na początku zawsze leci szybciej, ale nie powinnyśmy się przejmować
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
|
#254 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Zdjęcie zaraz Wam dam
![]() Skopiowałam to z innego wątku o odchudzania, bo w sumie to na 2 jestem ale ja potrzebuję 2 wątków ![]() Ogólnie mam problem.. nie wiem od czego. W niedzielę przez cały dzień zjadłam: kanapkę (ciemne pieczywo) z serem+pomidor+cebula. Na obiad 4 ziemniaki +mięso. Kolacja 2 jajka na miękko. I zjadłam trochę śliwek i słonecznika. Wieczorem zrobiłam (gdzies po 23) 60 brzuszków, a6w, 6 rozciągań łydki i 20 przysiadów i tak strasznie zaczął mnie brzuch bolec i cały mi się 'trząsł'. nie mogłam usiedzieć.. Wymiotowac mi się chciało i do tego miałam biegunkę. Do 3 w nocy nie spałam i krązyłam między łazienką a pokojem z wiaderkiem, bo myslałam, że zwymiotuję.. Wkońcu usnęłam na siedząco. Rano wstałam i brzuch dalej mnie bolał. Ale zrobiłam 50 brzuszków, 6 rozciągan łydki i też 20 przysiadów. I znowu cały dzien mnie brzuch bolał i jak zjadłam trochę obiadu to znowu wymiotowac mi się chciało. I dalej mnie strasznie boli ten brzuch więc nie robię ćwiczeń. I ciągle zastanawiam się od czego To nie jest zwykły ból mięsni, bo wieczorami mnie bardziej boli. I zrobiłam zeszyt sobie, gdzie zapisuję wagę, ilość kalori, ilość ćwiczeń. Daje link bo dałam na 2 wątek o odchudzaniu. Najbardziej wkurza mnie ten wystający brzuch!! https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...etrics=gemius. Edytowane przez natalkaa7522 Czas edycji: 2011-08-30 o 13:08 |
|
|
|
#255 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
A ja mam diagnozę swojego nie chudnięcia (dietetyk) - jem za mało tłuszczy i białka.
Druga sprawa to że organizm się broni, przed utratą wagi,bo przez ponad 10 lat ważę tyle samo. Swoją dietę opieram na owocach i za mało (albo wcale) na śniadania. Zacznę kopiować wasze posiłki,które przyjmowałyście od początku i zobaczymy ![]() Faktycznie -kontrolowałam kcal ale nie tłuszcze,węgle i białka.. muszę to zmodyfikować.. Nigdy nie sądziłam że to takie trudne - mam nadzieję, że z czasem nauczę się rozpoznawać co jest dobrym tłuszczem, a co ma najmniej węglowodanów.. Póki co jestem załamana - wszyscy chudną a mój organizm strajkuje.
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#256 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
natalka, moim zdaniem Twój organizm broni się przed ćwiczeniami. Zrobiłaś ich nieco za dużo na wieczór. Postaraj się rozłożyć je w ciągu dnia. A co do zdj- faktycznie u Ciebie bardziej widać wagę niż u mnie, ale z tego co widzę mamy inne organizmy. Ty masz normalną wiotkość skóry, a ja mam bardzo napiętą, zawsze tak miałam- jest bardzo jędrna, nie można mnie złapać za fałdkę (w sumie to w ogóle mi się nie robią, tylko miałam taki brzuch ciążowy, bez fałdek), czy za policzek. Pamiętam jak kiedyś poszłam do salonu spa, gdzie robiono zabiegi (nie pamiętam nazwy) takimi małymi wstrząsami na ciało, które niby miały powodować utratę tłuszczu. Babka przed zabiegiem mierzyła takim urządzeniem gdzie masz ile% tłuszczu i nie mogła mnie "złapać" za nic, żeby zmierzyć medzia, super! Bardzo się cieszę, że waga leci Ci w dół. Trochę martwi mnie, że tak szybko idzie (żebyś nie miała jojo...), ale jeśli niedługo zwolni, to będzie wszystko dobrze. ![]() Kobiety, mam dobre wieści- ZDAŁAM PRAWKO!
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
|
#257 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Bottega, gratulacje !!! przydałby się jakiś drink za zdane prawko, ale chociaż mentalnie wypijmy za to ;D Cieszę się bardzo! A ja się wybieram i wybieram i znowu odłożę to na kolejny rok... Ciągle coś jest ważniejsze niż prawko
Co do wagi... faktycznie leci szybko, ale nawet nie wiem co robię nie tak. Jem 5 posiłków i każdy jest na tyle duży, żeby się najeść, głodna nie chodzę na ćwiczenia w ciągu dnia nie mam zbytnio czasu, więc biegam wieczorem, czasem dorzucę basen... i to wszystko A u Ciebie jak tam? Ważyłaś się? U mnie dzisiaj na ubogo: bez warzyw (tylko te w zupie), bez owoców, mało wody Śniadanie: - miseczka płatków fitella o smaku truskawkowym z 0,5% mlekiem II śniadanie: - serek homogenizowany truskawkowy obiad: - miseczka zupy ogórkowej - parówka - 2 kromki pieczywa chrupkiego z serkiem almette podwieczorek - 2 kromki pieczywa chrupkiego, jedna z serkiem homogenizowanym naturalnym i szynką, druga z tym samym serkiem i dżemem - jogurt truskawkowy do picia 0% (250g) kolacja - pół serka homogenizowanego naturalnego ze świeżo przyrządzoną konfiturą brzoskwiniową (jak ją zobaczyłam w kuchni to nie wytrzymałam i dodałam do serka, jeszcze ciepła była )- filiżanka płatków fitella z 100 ml mleka 0% Czas na biegi
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... Edytowane przez medzia104 Czas edycji: 2011-08-30 o 18:08 |
|
|
|
#258 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
![]() No ogólnie to chyba tak. Zawsze ciężko mi ocenić figurę Dodam Wam kiedyś z przodu to same ocenicie Może przez ćwiczenia, ale ogólnie przez to teraz mało jem. Typu jeden posiłek dziennie. Dzisiaj zjadłam samą zupę warzywną. |
|
|
|
|
#259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
koniecznie to zmień, bo sobie zaszkodzisz.
Dziękuję
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
U mnie dziś:
I śniadanie: jajecznica z 3 jajek, 2 kromki chrupkiego II śniadanie: jogurt 0% tłuszczu Jovi, 2 kromki chrupkiego z „Delikatnym”, pół pomidora Obiad: 100g piersi z kurczaka bez panierki, pół pomidora, 2 liście sałaty Podwieczorek: jabłko, pół nektarynki Kolacja: kromka chrupkiego z dżemem Łącznie ok. 760 kcal Śniadanie duże, bo miałam egzamin, a że sporo czasu spędziłam poza domem (w ośrodku egz.), to wyszło mniej kcal. w sumie czuje się pełna, więc dziś tyle chyba starczy.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#261 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
A ja? Ja się wstydzę.
Miałam wczoraj imprezę i nie opanowałam się. A do tego w niedziele wieczorem miałam tyle stresów, że płakałam pół nocy. Obudziłam się z napuchniętymi oczami, dalej zdenerwowana i nie wytrzymałam napięcia. Cały dzień byłam głodna... Rano poszłam na kijki, więc trochę ruchu było. Śniadanie: Dwie kromeczki ciemnego chleba własnej roboty z ziarnami, z serkiem chudym i pomidorem. II Śniadanie: Gruszka Obiad (i tu się zaczyna jazda) Dwa tosty z białego chleba z szynką chudą, serkiem topionym, ketchupem i sosem czosnkowym z pudełka. Trochę smażonych ziemniaków z jajkiem (podkradłam TŻ-towi) Podwieczorek Dwa albo trzy mini bounty (batoniki) Kilka paluszków Trzy grzanki z masłem czosnkowym. I kilka chipsów. (reszty nie pamiętam, ale pewnie kilka rzeczy powinno się wpisać na tę listę) Kolacja: Karkówka z grilla Kaszanka z grilla Jedna kromka chleba Trochę sałatki z zupek chińskich. I... duuużo wytrawnego wina, jedno piwo. Trochę soku pomarańczowego i trochę coli. Za to mieszanie wszystkiego odpokutowałam rewelacjami żołądkowymi. Cały dzień mnie brzuch bolał. Mam nadzieję, że większość kalorii wydaliłam. Dziś już ładnie się pilnowałam. Śniadanie: Jajecznica z dwóch jaj z pieczarkami i pół ciemnej bułki z ziarnami. Herbata miętowa. II Śniadanie: Banan Obiad: Jabłko (nie dałam rady więcej) Podwieczorek (żołądek zaczynał pracować): 200 ml kefiru z bułką fitness graham Kolacja: Kubek zupy krupnik. Cały dzień poprzestawiany. Krupnik powinien być na obiad. W ogóle chyba łyknę na noc xenne ekstra, żeby wydalić te wszystkie okropne rzeczy. Nigdy tego nie robię, ale źle się czuję więc myślę, że to mi pomoże.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Czeesc dziewczyny
caly dzien przesiedzialam dzisiaj w szpitalu, dlatego tez, zjadłam tylko dwie pomarancze i troszke knyszy. Ale z nerwow ani troche glodna nie jestem. Chociaz teraz juz zdecydowanie lepiej jest Z moim eks tez juz troche lepiej, ale jeszcze 1,5 tyg w szpitalu musi niestety zostac. Uciekam spać, bo od 6 jestem na nogach, padam po prostu, a jutro znowu musze tak szybko wstawać. Milego wieczoru Wam! ;*
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P 05.09.15 |
|
|
|
#263 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
BrillanteAstro5, czytałaś co pisałam do Ciebie wczoraj czy jakoś tak?
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#264 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
serek wiejski z pomidorem,kromka ciemnego chleba z twarożkiem i nektarynka. Na drugie zjem jabłko lub nektarynkę. Ciężko mi jest jeść rano. Od kilku lat nigdy nic nie jadłam na śniadania i tak się przyzwyczaiłam. Pierwszy posiłek zwykle jadłam dopiero w domu po pracy. W pracy jedynie jakiś owoc lub kisiel. Staram się to zmienić, niestety warunki w pracy nie pozwalają na jedzenie czegokolwiek poza owocami.. zaczynam to powoli zmieniać. Niestety wychodzę z domu już przed 7 i mój żołądek jeszcze śpi ![]() Powoli przyzwyczajam się do jedzenia rano. Mam nadzieję, ze niedługo będę jeść zwykłe śniadania a do pracy brać kanapki z ciemnego pieczywa. Cytat:
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
||
|
|
|
#265 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
YennaSnape, ja tam Cię rozumiem. Trudno jest powstrzymać się przed jedzeniem tych wszystkich pyszności, gdy rodzina albo znajomi aż pochłaniają podwójne porcje wszystkiego. Fakt, że dla odchudzającego się organizmu przyjęcie w jedny dniu tylu niedozowolonych przekąsek jest szokiem, ale najważniejsze, że chcesz, aby to był ostatni raz
Dzisiaj jest już lepiej? Kilka dni dietki i znowu wszystko będzie, jak było! akasha83, ja też stosunkowo wcześnie jem śniadanie, zazwyczaj o 6 rano, chyba, że jestem w domu to wtedy później... a czy Twoja praca nie pozwala Ci na zjedzenie/wypicie jogurtu? może jakaś sałatka przygotowana wcześniejw domu?
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#266 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
![]() Problem bardziej polega na tym że ja rano w ogóle głodna nie jestem, bo żołądek przyzwyczaił się do innego trybu. Jem w pracy - zawsze biorę owoce i jakąś sałatkę albo serek wiejski z kanapką. Ale jak wracam do domu jest już 17-18 i zazwyczaj to co jem w pracy to już wszystko. Bo po 18-19 staram się nic nie jeść już na noc, a to za mało i organizm się broni.. Dzisiaj zjadłam przed wyjściem z domu i ciągle jestem pełna.. pewnie chwilę minie zanim się przestawię na inne czasy jedzenia ![]() Myślę że za 2-3 tygodnie dopiero coś się u mnie może ruszyć ![]()
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
|
#267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Bottega taak, czytałam, dziękuję bardzo za wsparcie dziewczyny
i gratulacje za zdane prawko, ja też zdałam kilkanaście dni temu.akasha83 ja kiedyś nigdy nie jadłam śniadań. Tylko rano kawę i papierosa do tego, pierwszy posiłek dopiero koło 15, 16. Rano nie mogłam dosłownie niczego przełknąć. A teraz bez śniadania ani rusz
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P 05.09.15 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#268 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
I: pół jogurtu naturalnego Bakomy, pomidor i pół ogórka, kromka razowego chleba, dwa małe plasterki polędwicy i kawa
II: serek wiejski odtłuszczony Piątnicy z trzema rzodkiewkami i zielona herbata z opuncją figową i planowane: III: miseczka barszczu czerwonego IV: pół jogurtu pitnego twist "zielona herbata" V: 2-3 jajka na twardo Kobietki, wyczytałam, że z moją tarczycą muszę przyjmować 80-100g białka, a do tej pory dość kiepsko mi to szło. Powinnam szukać przepisów z Dunkana? Bottega: gratulacje !
Edytowane przez thenerdqueen Czas edycji: 2011-08-31 o 13:20 |
|
|
|
#269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
A ja dzisiaj na śniadanie 1 parówka z chlebem ciemnym. I pepsi wypiłam
ale tak goraco było. Potem zjem nestle fitnes z naturalnym jogurtem. A potem to zobaczę
|
|
|
|
#270 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
thenerdqueen, ładny jadłospis
przede wszystkim - pożywne śniadanko! tylko ten obiad... może do tej zupy jakiś kawałek mięsa by się przydał? natalkaa7522, na pewno chcesz schudnąć? pepsi ma mnóstwo cukru przecież wiesz o tym doskonale
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:36.




Ja być może jednak jutro wrócę do domu, bo pojawiły się pewne komplikację, więc wówczas zważyłabym się pojutrze. Mam nadzieję, że mimo problemów z ćwiczeniem waga poszła w dół... Marze już o tych 80kg...

A u mnie waga stoi
, ale dzisiaj idę pobiegać, poćwiczyłam jakieś 30 min( skakanka, brzuszki, ćwiczenia na nogi... ) może coś z tego bd .... A obiad: ryż i warzywa na patelni.
), druga z serkiem almette, połową plasterka szynki odtłuszczonej i połową plasterka pomidora
), 2 kromki chrupkiego pieczywa- jedna sama, druga z „Delikatnym”




Waga pokazała mi dzisiaj 8 z przodu (ledwo, ledwo, ale jest)
) i tłuszczu 43g.




Trochę martwi mnie, że tak szybko idzie (żebyś nie miała jojo...), ale jeśli niedługo zwolni, to będzie wszystko dobrze. 






