Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

[katarzinka]

ja tu niedługo muszę się po dziecko wykulać z domu a tu nadal żadnych wieści ....

[asiejka86]

Napisane przez Iwoncia81

No piknie, zaraz następna będzie z dzidzią na rękach
Ale ja cykor sie robie coraz większy
Stara baba a sie boi no kurde mole...
Konczi na razie nic sie nie odzywa, może już jest tak daleko i większe bóle że na razie nie ma jak dać znać

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

kciuki za wizytę zaciśnięte. Nie stresuj się - zobaczysz, że wszystko będzie ok i spokojnie będziesz czekać na maleństwo w domu.

[Bafi@Home]

Sojka - no to się zaczęło - poszedł nowy wątek jeszcze Konczi wysmarowała w starym ostatniego posta - i jako pierwsza z dzidziolkiem będzie. A zaraz po niej nasza Sojka, później może dołączyć Alfabia czy jest jeszcze któraś?
Ależ ten czas zapingala.
Ja w ten piątek dumnie wkroczę w 37 tc.

Auuaa ale młoda mnie kopie nie dość że na górze daje czadu to na dole swoimi rączkami non stop w coś wali, że aż boli

[elena_100]

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

Idź, ale wracaj w dwupaku. Do 17 jeszcze trochę czasu

Napisane przez Nisia4

A te z Neju okazało się, że są z Częstochowy i wczoraj pisałam do tej Pani bo bardzo mi się podobają takie z motywem z Hello Kitty. Na dodatek gdybym się jednak zdecydowała na sesję z brzuszkiem to bym je wzięła ze sobą Jak już wybierzemy imię... stanęło między Maja a Kaja



Ja Białego Jelenia takiego w kostce używam do mycia twarzy i jestem zachwycona. Natomiast ostatnio w sklepie koło mnie znalazłam płyn do higieny intymnej, dwa rodzaje i zamierzam go kupić jak skończy mi się Lactacyd, czyli lada dzień.

Pomimo tego, że pewnie przenoszę to może jutro już zrobię miejsce w komodzie na ciuszki Moja mama dzisiaj wyprała ostatnią część rzeczy

Ja dziś zapełniłam komodę. I wiecie co jak się ubranka wyprane w Dzidziusiu do nosa przytknie to jednak pachną

Napisane przez Iwoncia81

No piknie, zaraz następna będzie z dzidzią na rękach
Ale ja cykor sie robie coraz większy
Stara baba a sie boi no kurde mole...
Konczi na razie nic sie nie odzywa, może już jest tak daleko i większe bóle że na razie nie ma jak dać znać

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

Trzymam kciuki i oby szpital nie był konieczny

Napisane przez aga_ton

Kasia, ponawiam pytanie odnośnie tej buteleczki z atomizerem

gdzie ją dostałaś, w aptece czy w drogerii? Konczita wspominała, że może być w Naturze ale do końca nie była pewna.

Ja dwa lata temu kupiłam w Naturze bo chciałam se perfuma przelać i się zepsuł po 1 dniu. Może miałam pechowy egzemplarz.

[kraven]

AAA pół dnia mnie nie było a tu Konczi rodzi. Zaciskamy z Jasiulkiem kciukasy za szybkie rozwiązania. Chociaż jak to takie przyjemne to KOnczi może chce jeszcze poczekać

Co prawda ja mam jeszcze 2 miesiące ale ciarki mi zaczęły po plecach chodzić.

Musze się zebrać i we wrześniu od razu kupić wszystkie brakujące rzeczy, spakowac sie i czekać bo nie zna się dnia ani godziny.

[Coco_Blanco]

Napisane przez colds

Tez mam to.


Będzie 5postów - będzie powrót

Ok, dzięki

Napisane przez Iwoncia81

No piknie, zaraz następna będzie z dzidzią na rękach
Ale ja cykor sie robie coraz większy
Stara baba a sie boi no kurde mole...
Konczi na razie nic sie nie odzywa, może już jest tak daleko i większe bóle że na razie nie ma jak dać znać

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

Nie stresuj sie tak kochana, bo w tych nerwach ciśnienie nie spadnie. Będzie dobrze
Chociaż ja Cię doskonale rozumiem... Ciągle mam twardy brzuchol nade mną też wisi wizja pobytu w szpitalu i jak o tym pomyślę to chce mi się płakać A z drugiej strony nie chce zaszkodzić dla dzidzi i jak mus to mus. Póki co się oszczędzam i nigdzie nie łażę, ale boję się że to nie pomoże...
A na dodatek w tym tyg święto i dzień wolny od pracy, więc wolę go spędzić z TŻem, a nie w szpitalu

[marzenka1984]

Ja dwa lata temu kupiłam w Naturze bo chciałam se perfuma przelać i się zepsuł po 1 dniu. Może miałam pechowy egzemplarz.

W Rossmanie też można kupić takie buteleczki z psikaczem albo takie małe pojemniczki żeby krem przełożyć z dużego opakowania.

[niegrzeczna88]

Dobra troche ochlonelam moge cos napisac
wiec od rana bylam u lekarza i w zasadzie nic sie nie dowiedzialam, gardlo lekko zaczerwienione i kazala plukac rumiankiem i takie tam domowe sposoby..
Tz pojechal do pracy a ja zamulam.. i czekam na nowe wiadomosci

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

3mam kciuki, zeby bylo wszystko ok

Napisane przez Iwoncia81

No piknie, zaraz następna będzie z dzidzią na rękach
Ale ja cykor sie robie coraz większy
Stara baba a sie boi no kurde mole...
Konczi na razie nic sie nie odzywa, może już jest tak daleko i większe bóle że na razie nie ma jak dać znać

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

za wizyte i oby szpital nie byl konieczny


wstawilam foto na maila

[sandra23s]

a ja zmykam na ktg.wprawdzie mam na 15 ale zanim sie doczlapie to akurat godzinka zejdzie,i tez prosze o kciukia co

[maggie123]

Matko kochana... co za wieści na początek dnia - Konczi na porodówce! Trzymam kciuki za Nią i Dusię
a tak sie zastanawiałyśmy, która pierwsza będzie i chyba żadna by Konczi nie obstawiła na początku troszkę się zmartwiłam, jak zobaczyłam, że ma termin na 18.09 ale jak piszecie, że to 36t+2 to już spokojnie. Całe szczęście.
Ciekawa jestem co tam i jak tam... i o której Małą powitamyech,,, już się nie mogę doczekać pierwszych zdjęć Szkraba!
No dobra, to która następna?
Colds zajmuje środę tj. 15.08
Sojeczka w spzitali melduje się 17.08
więc jeszcze 14 i 16.08 wolne
spokojnie można rezerwować

BTW jak ja bym chciała w ogóle TO zaplanować, a nie tak czekać na pełną niespodziankę nie znając dnia ani godziny! Lubię mieć porządek i wszystko zgodnie z harmonogramem, a tu już mi dzidzia wywróci wszystko do góry nogami...
Dziś urodziny męża i wcześniej myślałam, że może na urodziny swojego tatusia będzie chciała pojawić się na świecie, ale na razie nic na to nie wskazuje.
zaraz chyba zabiorę się za przepakowywanie torby do szpitala i spakuję dwie: jedną na pobyt a drugą na sam poród...

Napisane przez colds

Ja już nie bardzo mam jak gina zapytać, chyba, że bym zadzwoniła..
Bo na wizytę się już nie umawialiśmy, więc jeżeli będę się z Nim widzieć to dopiero około 22sierpnia.
I przepraszam, ale cieszę się, że nie jestem sama z tymi bólami Jakoś mi lżej.. Jakbyś wytrwała do tej środy i zapytała ginka o to, to byłabym niezmiernie wdzięczna
No i pochwalę się, w końcu poniedziałek , od dzisiaj zaczynamy 38tydzień, więc można rzec, że Melcia jest dzieciaczkiem donoszonym.

Colds gratuluję
wizyta jutro więc zapytam na pewno

Napisane przez Baobabek

mnie tak pękł z synkiem obudził mnie ból brzucha jak na @ i sikać mi się chciało, wstałam powoli z łóżka i poleciało po nogach tylko nikt mnie nie uświadomił, że jak chluśnie to już do porodu ciekło będzie..zanim wyjechaliśmy do szpitala to z 5 par majtek zmieniłam i 2 pary spodni... w szpitalu do samego porodu już podkład musiałam mieć bo się lało non stop bóle doszły jakieś 2 godziny po pęknięciu pęcherza

i jak tu jechać do porodu z ręcznikiem między nogami?

Napisane przez Iwoncia81

tak w ogóle zaczynamy dziś 36 tydzień

Napisane przez Enigmama

Bedzie Ok,
Moze ma inny termin niż na suwaku. Pewnie cos przeoczyłam. A po drugie 35/36 tydzien to dzieciatko juz w pełni rozwiniete jest.
Ja sobie dzis czekam na kuriera z rzeczami dla malutkiej i dla mnie do szpitala. Zaczęłysmy dzis 34 tydzien

[niegrzeczna88]

Napisane przez sandra23s

a ja zmykam na ktg.wprawdzie mam na 15 ale zanim sie doczlapie to akurat godzinka zejdzie,i tez prosze o kciukia co

sie robi :d

[Sojka1990]

Sandra trzymam kciuki za KTG chociaż w sumie to już nie ma co trzymać bo się możecie spokojnie rozpakowywać :P

[Enigmama]

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

Ojć no to trzymam kciuki za Sojke i pozostałe ciężaróweczki za wizyty za ktg

[colds]

Napisane przez Iwoncia81

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

Będzie dobrze

Napisane przez sandra23s

a ja zmykam na ktg.wprawdzie mam na 15 ale zanim sie doczlapie to akurat godzinka zejdzie,i tez prosze o kciukia co

Sojka - Mam nadzieję, że to nie wody

Napisane przez maggie123

Matko kochana... co za wieści na początek dnia - Konczi na porodówce! Trzymam kciuki za Nią i Dusię
a tak sie zastanawiałyśmy, która pierwsza będzie i chyba żadna by Konczi nie obstawiła na początku troszkę się zmartwiłam, jak zobaczyłam, że ma termin na 18.09 ale jak piszecie, że to 36t+2 to już spokojnie. Całe szczęście.
Ciekawa jestem co tam i jak tam... i o której Małą powitamyech,,, już się nie mogę doczekać pierwszych zdjęć Szkraba!
No dobra, to która następna?
Colds zajmuje środę tj. 15.08
Sojeczka w spzitali melduje się 17.08
więc jeszcze 14 i 16.08 wolne
spokojnie można rezerwować

BTW jak ja bym chciała w ogóle TO zaplanować, a nie tak czekać na pełną niespodziankę nie znając dnia ani godziny! Lubię mieć porządek i wszystko zgodnie z harmonogramem, a tu już mi dzidzia wywróci wszystko do góry nogami...
Dziś urodziny męża i wcześniej myślałam, że może na urodziny swojego tatusia będzie chciała pojawić się na świecie, ale na razie nic na to nie wskazuje.
zaraz chyba zabiorę się za przepakowywanie torby do szpitala i spakuję dwie: jedną na pobyt a drugą na sam poród...

Colds gratuluję
wizyta jutro więc zapytam na pewno

Ja to bym chociaż chciała wiedzieć w jaki sposób się u mnie zacznie , a nie tak hop siup i bach

Ten czas leci i dlatego Nam się wszystkim wydaje, że mamy jeszcze sporo wolnego na przygotowania. A jednak.. niespodzianka Konczitka uswiadomila Nam, że jednak nie

Hola, hola! Ja sobie rezerwuje ogólnie 18sierpnia! Ale od środy już pozwalam Melci, jakby chciała , wychodzić. Nie wcześniej

[Dearlie]

Jestem już w domu i z ciarami na plecach nadrobiłam 5 ston.

Myślałam, że colds o mnie zapomniała ( wybacz Kochana zwątpienie w Ciebie ), a tu Aduni jednak nie ma jeszcze z nami. Czekam z niecierpliwością na wieści.

A w międzyczasie nadrabiam:

Napisane przez lukrecja_25

Mówiła mi ze wody jej zaczeły odchodzic w nocy i pojechali na IP no i rodzą konczi miała długie cykle wiec moze malutka jednak donoszona w kopncu duza juz jest

Ooo czyli jednak wody.

Napisane przez Iwoncia81

Wiecie co??? Napisała mi ze to całkiem przyjemny ból.

Przyjemny ból? Skoro Konczi, coś takiego pisze tzn., że chyba nie jest tak źle. Albo najgorsze dopiero przed nimi.

Napisane przez Katee27

Znajoma opowiadała jak w nocy zaczął się jej drugi poród.I mówi do męża,że wody jej odeszły a on na to:to se dolej...dopiero za chwile oprzytomniał,że to już!

Boskie

Napisane przez katiem

Hej laseczki

OMG Konczi trzymam kciuki Ale mi się gorąco zrobiło......


Ja wczoraj wieczorem zaczelam rzygac jak kot, potem doszla biegunka. Weszlam w cudowny internet, a tam, że oraganizm czasem tak sie oczyszcza przed porodem......
Dzisiaj bylam u gina i zostaly rozwiane moje wszelkie watpliwosci. Szyja długa i jeszcze troche pochodze......... Ja nie chce znowu po terminie rodzic
Juz nie wiem sluchajcie co mam robic zeby mi sie tak zaczelo skracac. Przeciez latam jak z pieprzem.....
Mlody ma 3kg.
Wziął ten wymaz na paciorkowca, ale mowi, ze ten szpital tego nie wymaga i zreszta On sceptycznie podchodzi do tego badania:brzydal :

Super, że synuś już taki duży. Spokojnie, akcja może się rozwinąć szybciutko...

Napisane przez Asiuulka89

Mi właśnie ginek dzownił że mam być 30 min później. Tez się zestresowałąm i poszłam torbe spakować

Powodzenia! Trzymam kciuki, abyś wróciła z samymi dobrymi wiadomościami do nas.

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

Powodzenia Sojka! Koniecznie informuj którąś z nas na bieżąco jak się mają sprawy. Trzymam za Was kciuki.

Napisane przez Iwoncia81

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

I tutaj też mocno zaciskamy kciuki!!!

Sandra za Ciebie i ktg również trzymamy z Antkiem kciuki. Musiałam młodego zaangażować w to trzymanie, bo mi samej już kciuków zabrakło.

[asiejka86]

Napisane przez sandra23s

a ja zmykam na ktg.wprawdzie mam na 15 ale zanim sie doczlapie to akurat godzinka zejdzie,i tez prosze o kciukia co

Kciuki zaciśnięte

[Sojka1990]

W zasadzie to mam nr tel tylko do Weroniki zapisany więc jakby coś to jej będę dawać znac.
Ale czuje że jeszcze do was wrócimy w dwupaku i sobie spokojnie do piątku poczekamy

[elena_100]

Napisane przez sandra23s

a ja zmykam na ktg.wprawdzie mam na 15 ale zanim sie doczlapie to akurat godzinka zejdzie,i tez prosze o kciukia co

a proszę


Maggie ubawiłam się twoim postem Jak się zastanowię to wytypuję datę na rezerwację

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez Sojka1990

W zasadzie to mam nr tel tylko do Weroniki zapisany więc jakby coś to jej będę dawać znac.
Ale czuje że jeszcze do was wrócimy w dwupaku i sobie spokojnie do piątku poczekamy

Pisałam do Werci i będzie za jakieś 3 godzinki miła dostęp do neta

[kraven]

Sandra kciuki zaciśnięte

[Coco_Blanco]

Napisane przez sandra23s

a ja zmykam na ktg.wprawdzie mam na 15 ale zanim sie doczlapie to akurat godzinka zejdzie,i tez prosze o kciukia co

Napisane przez maggie123

Matko kochana... co za wieści na początek dnia - Konczi na porodówce! Trzymam kciuki za Nią i Dusię
a tak sie zastanawiałyśmy, która pierwsza będzie i chyba żadna by Konczi nie obstawiła na początku troszkę się zmartwiłam, jak zobaczyłam, że ma termin na 18.09 ale jak piszecie, że to 36t+2 to już spokojnie. Całe szczęście.
Ciekawa jestem co tam i jak tam... i o której Małą powitamyech,,, już się nie mogę doczekać pierwszych zdjęć Szkraba!
No dobra, to która następna?
Colds zajmuje środę tj. 15.08
Sojeczka w spzitali melduje się 17.08
więc jeszcze 14 i 16.08 wolne
spokojnie można rezerwować

BTW jak ja bym chciała w ogóle TO zaplanować, a nie tak czekać na pełną niespodziankę nie znając dnia ani godziny! Lubię mieć porządek i wszystko zgodnie z harmonogramem, a tu już mi dzidzia wywróci wszystko do góry nogami...
Dziś urodziny męża i wcześniej myślałam, że może na urodziny swojego tatusia będzie chciała pojawić się na świecie, ale na razie nic na to nie wskazuje.
zaraz chyba zabiorę się za przepakowywanie torby do szpitala i spakuję dwie: jedną na pobyt a drugą na sam poród...

Oj też bym chciała sobie wszystko zaplanować Przez te twardnienia żyję w ciągłym stresie i każdy nowy objaw wywołuje u mnie atak paniki A do terminu jeszcze prawie 2 miesiące. Ja się wykończę do tej pory

[karolluki]

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

No to Sojeczka trzymamy kciuki
Masz rację lepiej to sprawdzić niż siedzieć w domu i się zastanawiać i zamartwiać

Napisane przez Iwoncia81

No piknie, zaraz następna będzie z dzidzią na rękach
Ale ja cykor sie robie coraz większy
Stara baba a sie boi no kurde mole...
Konczi na razie nic sie nie odzywa, może już jest tak daleko i większe bóle że na razie nie ma jak dać znać

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

Iwoncia trzymam kciukasy mocno zaciśnięte za ciebie i się tak kobito nie denerwuj bo znowu ci wyrypie takie ciśnienie że cię będzie lekarz chciał do szpitala odesłać
A i proszę nie płakać i wracać do nas z dobrymi wieściami, to rozkaz

Napisane przez marzenka1984

Ja dwa lata temu kupiłam w Naturze bo chciałam se perfuma przelać i się zepsuł po 1 dniu. Może miałam pechowy egzemplarz.

W Rossmanie też można kupić takie buteleczki z psikaczem albo takie małe pojemniczki żeby krem przełożyć z dużego opakowania.

Kurcze u mnie w rossmanie nie ma buteleczek z atomizerem bo też chciałam kupić, są tylko takie 100 ml z pompką

Napisane przez maggie123

Matko kochana... co za wieści na początek dnia - Konczi na porodówce! Trzymam kciuki za Nią i Dusię
a tak sie zastanawiałyśmy, która pierwsza będzie i chyba żadna by Konczi nie obstawiła na początku troszkę się zmartwiłam, jak zobaczyłam, że ma termin na 18.09 ale jak piszecie, że to 36t+2 to już spokojnie. Całe szczęście.
Ciekawa jestem co tam i jak tam... i o której Małą powitamyech,,, już się nie mogę doczekać pierwszych zdjęć Szkraba!
No dobra, to która następna?
Colds zajmuje środę tj. 15.08
Sojeczka w spzitali melduje się 17.08
więc jeszcze 14 i 16.08 wolne
spokojnie można rezerwować

BTW jak ja bym chciała w ogóle TO zaplanować, a nie tak czekać na pełną niespodziankę nie znając dnia ani godziny! Lubię mieć porządek i wszystko zgodnie z harmonogramem, a tu już mi dzidzia wywróci wszystko do góry nogami...
Dziś urodziny męża i wcześniej myślałam, że może na urodziny swojego tatusia będzie chciała pojawić się na świecie, ale na razie nic na to nie wskazuje.
zaraz chyba zabiorę się za przepakowywanie torby do szpitala i spakuję dwie: jedną na pobyt a drugą na sam poród...

Colds gratuluję
wizyta jutro więc zapytam na pewno



i jak tu jechać do porodu z ręcznikiem między nogami?

Maggie załóż specjalny kalendarz i będziemy do ciebie pisać w sprawie rezerwacji terminu porodu
A tak na poważnie to ja wolę nie wiedzieć kiedy TO będzie, mam tylko nadzieję że przed terminem, bo jak minie termin a ja się nie rozpakuję to chyba z nerwów wykorkuję

Oderwałam się od kompa na całe 2 godziny, łatwo nie było
Ale zrobiła pranie przynajmniej i obiad, teraz już się stąd nie ruszam, czekam na wieści

[tamlin111]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;35862877]w aptece dbam o zdrowie[/QUOTE]
Dzięki, muszę w takim razie ją odwiedzić.

Napisane przez aga_ton

Emilia,z całym szacunkiem ale wrzuć na luz, wypij melisę albo idź na spacer bo jakaś pobudzona z rana jesteś...

forum nie jest tylko od" rodzinnej atmosfery" jak to nazwałaś, poklepywania po główce i wyrażania zachwytów na każdym kroku. piszemy też tu u sprawach ważnych i ważniejszych więc można poświęcić trochę czasu na poczytanie przynajmniej kilku stron wstecz.

po części rozumiem irytację niektórych dziewczyn, gdy ktoś wpada tylko raz na miesiąc z tematem, który wałkowałyśmy zaledwie dwa dni temu...

a adres naszego maila faktycznie miałaś ale wstawiłaś tylko fotkę swojego brzucha, podczas gdy tam są nasze bardziej prywatne zdjęcia, także twarzy, małżonków, dzieci więc prawdę mówiąc dziwię się, że taki dostęp w ogóle miałaś

sorry za odejście od tematu ale każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania, także ja

klask i:

Napisane przez Iwoncia81

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

Proszę myśleć pozytywnie i nie zakładać czarnego scenariusza

Napisane przez maggie123

Matko kochana... co za wieści na początek dnia - Konczi na porodówce! Trzymam kciuki za Nią i Dusię
a tak sie zastanawiałyśmy, która pierwsza będzie i chyba żadna by Konczi nie obstawiła na początku troszkę się zmartwiłam, jak zobaczyłam, że ma termin na 18.09 ale jak piszecie, że to 36t+2 to już spokojnie. Całe szczęście.
Ciekawa jestem co tam i jak tam... i o której Małą powitamyech,,, już się nie mogę doczekać pierwszych zdjęć Szkraba!
No dobra, to która następna?
Colds zajmuje środę tj. 15.08
Sojeczka w spzitali melduje się 17.08
więc jeszcze 14 i 16.08 wolne
spokojnie można rezerwować

Ja po 20-tym poproszę, ale września

Napisane przez colds

Sojka - Mam nadzieję, że to nie wody

Nie wydaje mi się, bo po odejściu wód zmienia się ciśnienie w macicy, które wpływa na siłę skurczy i robią się one silniejsze i boleśniejsze. A tu już Sojka by drugi dzień chodziła z odchodzącymi wodami. Nieeee to tylko wilgoć w kroku zwykła mimo że upierdliwa. Ja teraz wróciłam z pracy i też gacie mokre, że wykręcać można.

[asiejka86]

Zmykam do domu na obiadek, potem zakupy i spotkanie z koleżankami. Mam nadzieję, że jak zajrzę do Was wieczorem to przeczytam, że Konczi tuli swoją Duskę
Do zobaczenia później.

[katiem]

Hej dziewczynki

Jeszcze nie ma wiesci.
No nic. Teraz to wpadne za 5 godzin. To na pewno juz sie posypia gratulacje.
Sandra kciuki trzymam.

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

to trzymamy kciuki.

Napisane przez aga_ton

u nas też mogą być pomalowane, byle nie była to krwista czerwień, grafit czy inny odblask bo położne starszej daty mogą się rzucać (to nie moje słowa, żeby nie było )
pastele jak najbardziej, także u rąk

To super

Napisane przez Nisia4

Ja Białego Jelenia takiego w kostce używam do mycia twarzy i jestem zachwycona. Natomiast ostatnio w sklepie koło mnie znalazłam płyn do higieny intymnej, dwa rodzaje i zamierzam go kupić jak skończy mi się Lactacyd, czyli lada dzień.

U nas tez na stale zagoscil - do rak, buzi. A maz chyba sie caly myje w nim.

Napisane przez Iwoncia81

No piknie, zaraz następna będzie z dzidzią na rękach
Ale ja cykor sie robie coraz większy
Stara baba a sie boi no kurde mole...
Konczi na razie nic sie nie odzywa, może już jest tak daleko i większe bóle że na razie nie ma jak dać znać

Dziewczyny trzymajcie za mnie dziś też kciuki bo o 16tej mam wizyte u gina, jade o 15tej bo tam zawsze kilometrowa kolejka.
Jakoś strasznie sie boje czy wszystko w dole ok.
Mały sie rusza i to fajnie, a pewnie usłysze na 100% że do szpitala na kilka dni na obserwacje i zbijanie ciśnienia.
Nienawidze szpitali, raz w życiu w wieku 5 lat leżałam, a teraz jestem wydziczona
Beczeć mi sie chce na samą myśl o tym

Kochana trzymam kciuki

Napisane przez maggie123

Matko kochana... co za wieści na początek dnia - Konczi na porodówce! Trzymam kciuki za Nią i Dusię
a tak sie zastanawiałyśmy, która pierwsza będzie i chyba żadna by Konczi nie obstawiła na początku troszkę się zmartwiłam, jak zobaczyłam, że ma termin na 18.09 ale jak piszecie, że to 36t+2 to już spokojnie. Całe szczęście.
Ciekawa jestem co tam i jak tam... i o której Małą powitamyech,,, już się nie mogę doczekać pierwszych zdjęć Szkraba!
No dobra, to która następna?
Colds zajmuje środę tj. 15.08
Sojeczka w spzitali melduje się 17.08
więc jeszcze 14 i 16.08 wolne
spokojnie można rezerwować

BTW jak ja bym chciała w ogóle TO zaplanować, a nie tak czekać na pełną niespodziankę nie znając dnia ani godziny! Lubię mieć porządek i wszystko zgodnie z harmonogramem, a tu już mi dzidzia wywróci wszystko do góry nogami...
Dziś urodziny męża i wcześniej myślałam, że może na urodziny swojego tatusia będzie chciała pojawić się na świecie, ale na razie nic na to nie wskazuje.
zaraz chyba zabiorę się za przepakowywanie torby do szpitala i spakuję dwie: jedną na pobyt a drugą na sam poród...

Ja tez wole miec wszystko zaplanowane.
Ja to pewnie to pazdziernika nie urodze


Po wczorajszych epizodach w toalecie jestem jakas rozdraniona. Ale mezus poprawil mi humorek i kupil mi ten puder jedwabny ktory GDA polecala. Mala rzecz a cieszy

[Bafi@Home]

Dobra laski, wiszę i wiszę odświeżam i odświeżam, Konczi pewnie dzielnie znosi wszystkie skurcze, to ja idem potańczyć z żelazkiem i zajrzę za godzin parę, może już nius będzie.

[Sojka1990]

Napisane przez tamlin111

Dzięki, muszę w takim razie ją odwiedzić.


klask i:


Proszę myśleć pozytywnie i nie zakładać czarnego scenariusza


Ja po 20-tym poproszę, ale września


Nie wydaje mi się, bo po odejściu wód zmienia się ciśnienie w macicy, które wpływa na siłę skurczy i robią się one silniejsze i boleśniejsze. A tu już Sojka by drugi dzień chodziła z odchodzącymi wodami. Nieeee to tylko wilgoć w kroku zwykła mimo że upierdliwa. Ja teraz wróciłam z pracy i też gacie mokre, że wykręcać można.

Tamllin kochana tutaj sprawa wygląda troszke inaczej, przy dziewczynkach przelezałam w szpitalu prawie tydzień z sączącymi się wodami, kiedyś już tu o tym wspominałam, no ale mam nadzieje że to jednak nie wody, bo wtedy jest bardzo duże ryzyko zakażenia wewnątrzmacicznego jeśli pęcherz płodowy ma jakieś przecieki a tego bym nie chciała.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Mam nadzieję że Konczi już po i sie nie meczy.. kurcze dała by znac nooo

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

ja też czekam i czekam na info od konczi ale musze wyjsc z domu.mam nadzieje ze jak wroce to malutka już bedzie po tej stronie brzuszka

[elena_100]

Idę na obiad, wrócę po 15. To już będzie 12 godzin jak się Konczi do szpitala wybrała

[weronika_91]

Huh nadrobiłam jak mi Elena napisała esa że Konczi rodzi to o niczym innym nie myślałam tylko o wejściu na neta

Napisane przez lukrecja_25

Uwaga!!!!!!! Niebawem powitamy pierwszego maluszka na swiecie w nowym wątku KONCZITA jest na porodówce od 3 w nocy i RODZIIIIIIII mówi ze troche w miejscu staneli ale sa blizej niz dalej i jeszcze powiedziała : o kur....a ale boli Pozdrawia was i każe kciuki trzymać

choć myślę że już urodziła

Napisane przez Iwoncia81

tak w ogóle zaczynamy dziś 36 tydzień

Napisane przez Enigmama

Zaczęłysmy dzis 34 tydzien

Napisane przez Iwoncia81

Konczi w smsie mi napisała że ona w 36 tc + 2 dni

Kurde ciekawe jak tam u niej

nooo to ze spokojem może już rodzić

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;35862100]jeśli chodzi o płyny do higieny intymnej po porodzie to podobno wszystkie z wyciągiem z kory dębu są super.ja kupiłam ziaji[/QUOTE]

ja mam akurat z Venus żel ale również z kory dębu

Napisane przez Sojka1990

Laski melduje że dziś jade na 100% na IP zaraz ide ujarzmić bobra, dopakuje do końca torbe, poczekam aż TŻ wróci z pracy, zjemy obiadek i pod wieczór spadamy. Niech sprawdzą tą wydzieline i powisze sobie przy KTG bo boje się że w końcu mnie dopadnie w takim momencie kiedy nie będę miała jak z domu się ruszyć.

To wiesz kochana w razie co pisz zaciskam kciuki oczywiście i czekam na dobre wieści

[tamlin111]

Napisane przez Sojka1990

[/B]

Tamllin kochana tutaj sprawa wygląda troszke inaczej, przy dziewczynkach przelezałam w szpitalu prawie tydzień z sączącymi się wodami, kiedyś już tu o tym wspominałam, no ale mam nadzieje że to jednak nie wody, bo wtedy jest bardzo duże ryzyko zakażenia wewnątrzmacicznego jeśli pęcherz płodowy ma jakieś przecieki a tego bym nie chciała.

To leków żadnych nie dostawałaś typu fenoterol?
Przy normalnej, terminowej ciąży odejście wód wyzwala silniejsze skurcze, dlatego nawet w czasie porodu przy nie regularnej czynności skurczowej przebija się pęcherz.

Konczi no daj jakiś znak