O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc IX

[RudaEwcia25]

A ja uwielbiam jabłkowego Radlera nie ma nic lepszego.Jak TŻ jest w domu i Kostuś już śpi to czasem się napiję

[89migotka]

Napisane przez RudaEwcia25

Hej Kobitki

Migotka jaką sałatkę ukręciłaś?

A taka najzwyklejsza sałatka: czerwony winogron, ser żółty, czosnek i majonez, ale jest pychaaaa
Zumba

[_Kluska_]

Śliwkowego chyba nigdy nie piłam jabłkowego jakoś nie lubię, ale malinowego uwielbiam

Wiecie, dziś ciekawa sprawa się wydarzyła.
Babcia tż (ta wiedźmowata) mimo, że nie była jeszcze w naszym nowym mieszkaniu to zaczęła mnie przekonywać, że powinnam mieć... uwaga uwaga! Sznurkową suszarkę nad wanną
ja w szoku, wiem, że teściowa się tżta pytała dlaczego nie mamy ale mi nie próbowała jeszcze nic takiego wmuszać. Tłumaczę więc babci, że mamy jeden pokój pusty (tzn na razie zagracony pudłami ale on nie ma swojego przeznaczenia, będzie dla tż do ćwiczeń, będzie tam stał regał na książki etc) i właśnie tam suszę pranie na stojącej suszarce i mi to odpowiada. A ona mi mówi, że to nie to samo co w łazience, że wie że dla mnie ważny jest wygląd łazienki ale jako gospodyni muszę patrzeć praktycznie i powinnam jak w każdym normalnym domu mieć sznurki nad wanną.

I powiedzcie same:
Czy to jest normalne, że ktoś chce za mnie decydować gdzie będę suszyć pranie?
Jak mam się nie wnerwiać?

[kachna21]

Napisane przez _Kluska_

I powiedzcie same:
Czy to jest normalne, że ktoś chce za mnie decydować gdzie będę suszyć pranie?
Jak mam się nie wnerwiać?

ehh widze po moich dziadkach, ze to jest chyba porzypadlosc wiekszosci, bo nie wszytskich, starszych ludzi

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

Śliwkowego chyba nigdy nie piłam jabłkowego jakoś nie lubię, ale malinowego uwielbiam

Wiecie, dziś ciekawa sprawa się wydarzyła.
Babcia tż (ta wiedźmowata) mimo, że nie była jeszcze w naszym nowym mieszkaniu to zaczęła mnie przekonywać, że powinnam mieć... uwaga uwaga! Sznurkową suszarkę nad wanną
ja w szoku, wiem, że teściowa się tżta pytała dlaczego nie mamy ale mi nie próbowała jeszcze nic takiego wmuszać. Tłumaczę więc babci, że mamy jeden pokój pusty (tzn na razie zagracony pudłami ale on nie ma swojego przeznaczenia, będzie dla tż do ćwiczeń, będzie tam stał regał na książki etc) i właśnie tam suszę pranie na stojącej suszarce i mi to odpowiada. A ona mi mówi, że to nie to samo co w łazience, że wie że dla mnie ważny jest wygląd łazienki ale jako gospodyni muszę patrzeć praktycznie i powinnam jak w każdym normalnym domu mieć sznurki nad wanną.

I powiedzcie same:
Czy to jest normalne, że ktoś chce za mnie decydować gdzie będę suszyć pranie?
Jak mam się nie wnerwiać?

Nie dziwie ci się,też byłabam zła.Co ją obchodzi gdzie suszysz pranie

[arletka1313]

hej.
kluska niezła babcia! nie przejmuj ise tym gadaniem, one musza swoje zdanie powiedziec i juz! a w łazience to pamietam wiecznie wilgoc była przez pranie.

ruda no wiesz lekko mi nie było jak nie miałąm wsparcia ani w jednym ani tym bradziej w drugim rodzicu,ale trudno,takie zycie. za to miałąm cudowną babcie, ale niestety tak syzbko odeszła,nawet nie zdazyłam sie z nia pozegnac. wiem ze byłam "jej wnusią",nawet dom w którym mieszkała miał byc dla mnie,niestety nie zdazyła załatwic formalnosci,choc wszyscy wiedzieli ze babcia tak mówiła to pomimo to wujek urzadził w nim gratownie jakas. siostra jak nie miała gdzie mieszkac to chciała tam,ale jego zona się nie zgodziła i musiała isc na stancje.dzieciństwo miałam trudne ale cóz, nie wszedzie jest kolorowo.

jutro ma padac snieg!!!tak sie ciesze, juz bedzie tak fajnie, biało,swiatecznie troszke.

[agabiwro]

cze,

u mnie dzisiaj szykujemy się do malowania.

[_Kluska_]

Strzałka

Napisane przez kachna21

ehh widze po moich dziadkach, ze to jest chyba porzypadlosc wiekszosci, bo nie wszytskich, starszych ludzi

Napisane przez iza243

Witam


Nie dziwie ci się,też byłabam zła.Co ją obchodzi gdzie suszysz pranie

Napisane przez arletka1313

hej.
kluska niezła babcia! nie przejmuj ise tym gadaniem, one musza swoje zdanie powiedziec i juz! a w łazience to pamietam wiecznie wilgoc była przez pranie.

Już myślałam, że wyolbrzymiam, tż tak powiedział



Arletko, najważniejsze, że teraz z tż tworzycie cudowną rodzinę i Wasze maleństwo będzie miało same dobre wspomnienia
A co do śniegu to w tym roku wyjątkowo i ja się cieszę tylko mnie nieustająco przeraża, że rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami..

Napisane przez agabiwro

cze,

u mnie dzisiaj szykujemy się do malowania.

O, nie chwaliłaś się jakie kolory wybraliście
I co będziecie malować? Sypialnię? Wybacz moją sklerozę

[Lila_27]

Cześć! Wczoraj znów miałam wyjazd i trochę załatwień.. Pól dnia w samochodzie, wróciłam dopiero o 18 A potem tak bolał mnie brzuch i jakoś dziwnie się napinał i czułam takie kłucie jak przy kolce Chyba za długo w aucie przesiaduję, ale naprawdę raz, 2 razy w tygodniu muszę ... Weekend będę więc leżeć i nic nie robić, obiad mam na dzisiaj, a na jutro dostałam wałówkę od babci, więc też nic nie robię Moja dzidzia coś lenia ma i bardzo mało kopie, a ja tak lubię ją czuć

Mysiu, migotka to testowanko też zróbcie w tym samym dniu, byłaby podwójna niespodzianka
Arletko moje puzzle są prawie całe w szarościach i od poniedziałku ułożyłam może 1/5 ( tylko te kolorowe elementy)

Wczoraj zahaczyliśmy do babci na godzinkę i jak wspominałam dostaliśmy wałówkę, 200 zł na Mikołaja i dla mnie z 30 gazet z listopada i grudnia Ale będę czytać, szaleństwo
Dziewczyny chciałam nauczyć się szydełkować i zrobić jakąś słodką czapeczkę maleństwu, ale w ogóle mi to nie wychodzi, kupiłam 1 część tego poradnika Szydełkowanie jest proste, ale zrobiłam jeden warkocz i nie umiem zawróci już Może któraś z Was się zna

[arletka1313]

Napisane przez _Kluska_

Strzałka




Już myślałam, że wyolbrzymiam, tż tak powiedział



Arletko, najważniejsze, że teraz z tż tworzycie cudowną rodzinę i Wasze maleństwo będzie miało same dobre wspomnienia
A co do śniegu to w tym roku wyjątkowo i ja się cieszę tylko mnie nieustająco przeraża, że rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami..



O, nie chwaliłaś się jakie kolory wybraliście
I co będziecie malować? Sypialnię? Wybacz moją sklerozę

no zbliza sie,ale spokojnie,poród nie trwa godzine tylko kilka wiec spokojnie zdazysz do szpitala
a dzidzi o tak, mam nadzieje ze kiedys mi podziekuje za to ze od pierwszych dni tak ja kocham.
własnie zjadłam drozdzówke, potem galarete z nózek tesciowej-oycha i dzidzia juz szaleje,chyba głodna była

aga własnie jakie kolorki?
o przypomniałam sobie ze i ja wisze foty pokoju a moze zaraz cykne,choc szaro buro to zdjecia moga byc brzydkie.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez Lila_27

Cześć! Wczoraj znów miałam wyjazd i trochę załatwień.. Pól dnia w samochodzie, wróciłam dopiero o 18 A potem tak bolał mnie brzuch i jakoś dziwnie się napinał i czułam takie kłucie jak przy kolce Chyba za długo w aucie przesiaduję, ale naprawdę raz, 2 razy w tygodniu muszę ... Weekend będę więc leżeć i nic nie robić, obiad mam na dzisiaj, a na jutro dostałam wałówkę od babci, więc też nic nie robię Moja dzidzia coś lenia ma i bardzo mało kopie, a ja tak lubię ją czuć

Mysiu, migotka to testowanko też zróbcie w tym samym dniu, byłaby podwójna niespodzianka
Arletko moje puzzle są prawie całe w szarościach i od poniedziałku ułożyłam może 1/5 ( tylko te kolorowe elementy)

Wczoraj zahaczyliśmy do babci na godzinkę i jak wspominałam dostaliśmy wałówkę, 200 zł na Mikołaja i dla mnie z 30 gazet z listopada i grudnia Ale będę czytać, szaleństwo
Dziewczyny chciałam nauczyć się szydełkować i zrobić jakąś słodką czapeczkę maleństwu, ale w ogóle mi to nie wychodzi, kupiłam 1 część tego poradnika Szydełkowanie jest proste, ale zrobiłam jeden warkocz i nie umiem zawróci już Może któraś z Was się zna

no odpoczywaj wiecej,moze od kregosłupa cie kuło?za długo w jednej pozycji?
ja wczoraj miałam chyba skurcz,ale chyba,bo jak juz sie połozyłam do łóżka,przekreciłam sie i poczułam ze brzuch sie zrobił twardy i taki jakby sie stawiał,po chwli przeszło,ale dzidzia sie wtedy nie ruszała wiec to na pewno nie ona.
a ruchy dzidzi o tak cudowne
o szydełkowaniu nic nie wiem, kiedys na drutach robiłam,ale tylko to co proste,czyli szalik a miałam sie brac za szydełkowanie ale zrezygnowałam.
a puzzle to fajna sprawa, czasem wkurza ale przynakmniej mam zajecie na wieczory.

a dziewczyny pytanie czy wy wogóle czasem lezycie na prosto czy tylko na boku? bo ja wiem ze nalezy wiecej na lewym niz na prawym bo na prosto się przepone uciska,ala ja wieczorami się kłade na prosto bo wtedy lepiej czuje kopniaczki, chyba nic dziecku nie zrobie jak poleze tak z 20 minut

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

dodałam juz foty pokoju do albumu,tylko kolory nie sa takie łądne wyrazne.

[_Kluska_]

Napisane przez arletka1313

no zbliza sie,ale spokojnie,poród nie trwa godzine tylko kilka wiec spokojnie zdazysz do szpitala

tylko, że ja się nie czuję gotowa na dziecko ciąża jest cudowna, Hanula jest w brzuchu, komunikuje się ze mną ale jednocześnie nie jest wymagająca i pozwala się wysypiać. to tak jakby mieć upragnione dziecko a jednocześnie go nie mieć. poza tym ciągle słyszę komplementy, nie wstydzę się swojej figury a w szczególności brzucha, który zawsze był moim słabym punktem. no i nie ma co ukrywać, że ludzie odnoszą się do mnie z życzliwością i wiele rzeczy jest łatwiejsze. podoba mi się ten stan a mam wrażenie, że przez ten remont i te wszystkie zajęcia które miałam, ciąża przeciekła mi przez palce. nie zdążyłam się tym wszystkim nacieszyć. nie chcę jeszcze rodzić...
Iza, popatrz, to dopiero jest próżne...

a co do dojazdu do szpitala to wczoraj ogłosili, że sylwester w Warszawie będzie na błoniach stadionu narodowego. wszystko pięknie, tylko, że ja mieszkam 3 min od tego miejsca i moja droga do szpitala prowadzi właśnie tamtędy na sylwestra zaplanowaliśmy pierwsze wykurzanie, jeśli się uda to ciekawe jak dojedziemy

Napisane przez arletka1313

a dzidzi o tak, mam nadzieje ze kiedys mi podziekuje za to ze od pierwszych dni tak ja kocham.

na pewno

Napisane przez arletka1313

a dziewczyny pytanie czy wy wogóle czasem lezycie na prosto czy tylko na boku? bo ja wiem ze nalezy wiecej na lewym niz na prawym bo na prosto się przepone uciska,ala ja wieczorami się kłade na prosto bo wtedy lepiej czuje kopniaczki, chyba nic dziecku nie zrobie jak poleze tak z 20 minut

Arletko z tym leżeniem nie ma się co aż tak przejmować. niby lekarze mówią, by leżeć na lewym boku ale np mój fizjoterapeuta twierdzi, że w ten sposób uciskamy tętnicę (dlatego na lewym mi drętwieją dłonie i mam mrowienie pod piersią). a dopóki Tobie jest wygodnie to można leżeć na plecach

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

tylko, że ja się nie czuję gotowa na dziecko ciąża jest cudowna, Hanula jest w brzuchu, komunikuje się ze mną ale jednocześnie nie jest wymagająca i pozwala się wysypiać. to tak jakby mieć upragnione dziecko a jednocześnie go nie mieć. poza tym ciągle słyszę komplementy, nie wstydzę się swojej figury a w szczególności brzucha, który zawsze był moim słabym punktem. no i nie ma co ukrywać, że ludzie odnoszą się do mnie z życzliwością i wiele rzeczy jest łatwiejsze. podoba mi się ten stan a mam wrażenie, że przez ten remont i te wszystkie zajęcia które miałam, ciąża przeciekła mi przez palce. nie zdążyłam się tym wszystkim nacieszyć. nie chcę jeszcze rodzić...
Iza, popatrz, to dopiero jest próżne...

No niestety ciąża bardzo szybko leci..Kluska a planujecie więcej dzieci?

Arletko co do leżenia nie mam pojęciaJa wole lezeć na boku bo jak leże na plecach to mam więcej skurczy.


Wogóle to my dziś zaczynamy 36 tcOd kilku dni już delikatnie wykurzamy małego

[arletka1313]

Napisane przez iza243

No niestety ciąża bardzo szybko leci..Kluska a planujecie więcej dzieci?

Arletko co do leżenia nie mam pojęciaJa wole lezeć na boku bo jak leże na plecach to mam więcej skurczy.


Wogóle to my dziś zaczynamy 36 tcOd kilku dni już delikatnie wykurzamy małego

ooo,fajnie
a kiedy kończysz lek?

kluska nic sie nie martw, kto powiedziała ze akurat urodzisz w termin? moze 2-3 dni przed albo po,spokojnie.

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

No niestety ciąża bardzo szybko leci..Kluska a planujecie więcej dzieci?

ja bardzo bym chciała a tż nie jest zdecydowany. raz powiedział, że nie będzie ryzykował, bo jest duże ryzyko, że będzie druga córka sądzę, że zmieni zdanie, ale zobaczymy. dużo też zależy od tego co się będzie działo zawodowo.
a Wy?

Napisane przez iza243

Wogóle to my dziś zaczynamy 36 tcOd kilku dni już delikatnie wykurzamy małego

[arletka1313]

iza brawa za kolejny tydzień!

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

ruda pisałaś ze kupiłas pozytywke z koledami, powiedz gdzie kupiłas i ile kosztowała?

[iza243]

Napisane przez arletka1313

ooo,fajnie
a kiedy kończysz lek?

Równo za tydzień

Napisane przez _Kluska_

ja bardzo bym chciała a tż nie jest zdecydowany. raz powiedział, że nie będzie ryzykował, bo jest duże ryzyko, że będzie druga córka sądzę, że zmieni zdanie, ale zobaczymy. dużo też zależy od tego co się będzie działo zawodowo.
a Wy?

My oboje bardzo chcielibysmy dwójke.Tylko że musi się nam ułożyć sytuacja finansowa,przede wszystkim ja bede musiała mieć pewną prace.Oczywiście jeżeli bedzie sie starać o drugie to o córeczke

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Równo za tydzień


My oboje bardzo chcielibysmy dwójke.Tylko że musi się nam ułożyć sytuacja finansowa,przede wszystkim ja bede musiała mieć pewną prace.Oczywiście jeżeli bedzie sie starać o drugie to o córeczke

spokojnie,ciaza bedzie donoszona,a akcja porodowa moze nie zacznie sie po kilku dniach od odstawienia

no i zaczyna sie wysyp maluszków, z niecierpliwoscia czekamy na tz siostre bo termin minął,potem iza,kluska i reszta dziewczyn

[_Kluska_]

zainspirowana Arletką w albumie dodałam zdjęcia z mieszkanka

[89migotka]

Hej
Iza to już tuż, tuż... a później reszta dziewczyn
Ale dzisiaj pospałam, aż do 12 teraz troszkę posprzątałam i będę leniuchować

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Kluska i Arletka jak to się stało, że nie mam Was na liście przyjaciół? Zaproszenia już wysłałam

[zophiee]

hej hej ;-)
Witam się w skończonym 13 tygodniu! Także 14 rozpoczynam.... Czy to już II trymestr??
Ja mam dziś mego powera! Wysprzątałam całe mieszkanie, i to tak gruntownie, czeka mnie jeszcze trochę prasowania, ale to pewnie już na jutro!
Rano zakupy: mięsny, zieleniak, bazarek po owoce, biblioteka, apteka, zoologiczny i pieczywko ;-) także będę jeść cały weekend

Obiadek już się robi- golonki w piwie i do tego pieczone ziemniaczki z sosem czosnkowym będzie obżarstwo! Potem jedziemy do znajomych za miasto!
Jutro zakupy i kawka z mamą, i leniwe popołudnie!!

Iza Ja też mimo, że czasami słabo się czuję robię makijaż. W ciąży staram się nie wkładać dresów, i mam nadzieję, że po porodzie tez tak zostanie! Jestem z gruntu dobrze zorganizowana, i nie mam zamiaru być zaniedbaną mamuśka z 20kg nadwagi! O nie!
Ruda Energia powraca, uwielbiam swoją pracę i na razie na L4 się nie wybieram. Przynajmniej do końca roku! Mam nadzieję, że Będę miała jako mama tyle energii i pozytywnego nastawienia jak Ty
Gianna Super, że w końcu trafiliście na właściwą firmę, a nie jakichś beznadziejnych "fachowców"
Kluskaja też chciałabym mieć 2 lub nawet 3 dzieci... ale to na razie w teorii, zobaczymy jak będzie w praktyce. Dużo zależy od pracy i sytuacji finansowej- pewnie jak u każdego! A gadaniem babci się nie przejmuj! Starsi ludzie przeważnie udzielają nam rad, bo myślą,że my młodzi, jeszcze sami nie wiemy co i jak... nie bierz tego do siebie, choć mnie też krew zalewa od takich rad!

Dobrego popołudnia!

[_Kluska_]

Napisane przez zophiee

Witam się w skończonym 13 tygodniu! Także 14 rozpoczynam.... Czy to już II trymestr??

TAK gratulacje
super, że tak dobrze się czujesz jeśli czujesz się na siłach pracować to jak najbardziej pracuj

[iza243]

Napisane przez zophiee

hej hej ;-)
Witam się w skończonym 13 tygodniu! Także 14 rozpoczynam.... Czy to już II trymestr??
Ja mam dziś mego powera! Wysprzątałam całe mieszkanie, i to tak gruntownie, czeka mnie jeszcze trochę prasowania, ale to pewnie już na jutro!
Rano zakupy: mięsny, zieleniak, bazarek po owoce, biblioteka, apteka, zoologiczny i pieczywko ;-) także będę jeść cały weekend

Obiadek już się robi- golonki w piwie i do tego pieczone ziemniaczki z sosem czosnkowym będzie obżarstwo! Potem jedziemy do znajomych za miasto!
Jutro zakupy i kawka z mamą, i leniwe popołudnie!!

Tak,to 2 trymestr

Ale pyszności gotujesz

[zophiee]

Napisane przez _Kluska_

TAK gratulacje
super, że tak dobrze się czujesz jeśli czujesz się na siłach pracować to jak najbardziej pracuj

AAAAAAAAAAAAA! Super
Taki mam zamiar, dopóki brzuch nie zacznie przeszkadzać będę pracować!
Bo w domu szlag mnie trafi!

[arletka1313]

Napisane przez zophiee

hej hej ;-)
Witam się w skończonym 13 tygodniu! Także 14 rozpoczynam.... Czy to już II trymestr??
Ja mam dziś mego powera! Wysprzątałam całe mieszkanie, i to tak gruntownie, czeka mnie jeszcze trochę prasowania, ale to pewnie już na jutro!
Rano zakupy: mięsny, zieleniak, bazarek po owoce, biblioteka, apteka, zoologiczny i pieczywko ;-) także będę jeść cały weekend

Obiadek już się robi- golonki w piwie i do tego pieczone ziemniaczki z sosem czosnkowym będzie obżarstwo! Potem jedziemy do znajomych za miasto!
Jutro zakupy i kawka z mamą, i leniwe popołudnie!!

Iza Ja też mimo, że czasami słabo się czuję robię makijaż. W ciąży staram się nie wkładać dresów, i mam nadzieję, że po porodzie tez tak zostanie! Jestem z gruntu dobrze zorganizowana, i nie mam zamiaru być zaniedbaną mamuśka z 20kg nadwagi! O nie!
Ruda Energia powraca, uwielbiam swoją pracę i na razie na L4 się nie wybieram. Przynajmniej do końca roku! Mam nadzieję, że Będę miała jako mama tyle energii i pozytywnego nastawienia jak Ty
Gianna Super, że w końcu trafiliście na właściwą firmę, a nie jakichś beznadziejnych "fachowców"
Kluskaja też chciałabym mieć 2 lub nawet 3 dzieci... ale to na razie w teorii, zobaczymy jak będzie w praktyce. Dużo zależy od pracy i sytuacji finansowej- pewnie jak u każdego! A gadaniem babci się nie przejmuj! Starsi ludzie przeważnie udzielają nam rad, bo myślą,że my młodzi, jeszcze sami nie wiemy co i jak... nie bierz tego do siebie, choć mnie też krew zalewa od takich rad!

Dobrego popołudnia!

to już II trymestr
ale masz powera!
i pycha goloneczka!
ja miałam udka z ziemniakami, a jutro to nie wiem,chyba nic nie gotuje
czy to ty ostatnio bigos gotowałaś?

[CoffeeHeaven]

Napisane przez RudaEwcia25

Coffe pychotkę upiekłaś,ja w życiu ciasta jeszcze nie upiekłam

W takim razie Ewcia Twoje pierwsze ciasto będzie te z przepisu, uwierz mi, że zabijesz wszystkich smakiem

Napisane przez iza243

Piwo śliwkoweAle mam smaka

Iza, fuj!!! Niedobre jest okropnie. Dobrze, ze kupilam tez zwykle to teraz mam chociaz co pic.

polecam radlerki, wchodzą jak nic, wczoraj obaliliśmy całego cin cin'a

Napisane przez 89migotka

Hej
Iza to już tuż, tuż... a później reszta dziewczyn
Ale dzisiaj pospałam, aż do 12

Skromnie przyznaję, że mnie też to się zdarza po totalnym hardkorze

[Mystiquee]

Napisane przez iza243

Wogóle to my dziś zaczynamy 36 tcOd kilku dni już delikatnie wykurzamy małego

Ale dlaczego?
Przecież młody ma jeszcze cały miesiąc żeby podrosnąć?

[iza243]

Napisane przez Mystiquee

Ale dlaczego?
Przecież młody ma jeszcze cały miesiąc żeby podrosnąć?

Po prostu brakuje nam już przytulanek

[tasia02]

Heloł!
Ale miała cieżki tydzień. Siostra sie zjechała. Dawno sie nie widziałyśmy wiec były ploty do nocy/ W pracy sajgon. i mam dość. Do tego nie mam humoru i siły. Wszytko mniw wkurza. Masakra jakaś.

Iza jeszcze troche i sie po przytulacie

Coffee ale masz talent. Tylko pogratulowć

Kurde odwróciłam sie na chwile a młody karme dla ptaków je.


zophie gratki za tygodnie. Już bliżej jak dalej

Migotka zadroszcze spania. Ja ostatnio to mam problemy ze spaniem.

[mysia1986]

Witam

Ja dzisiaj z rana ogarniałam chatę a tz pojechał do lekarza. Potem poszwendaliśmy się po miescie i odwiedziliśmy moich rodziców.
No i teraz sie obijamy, zrobiliśmy domowa pizze i jemy

[arletka1313]

a ja pomyłam podłogi i tesciowej przeleciałam,niech tam ma raz na jakis czas, zrobiłam budyn i zaraz bede wcinac. prysznic i spac...