Biega, skacze, motywuje- wątek JEŻOWY po raz XV plotkuje!

[aktogimka]

Kurdełe, martwię się.
Dzisiaj rano widziałam się z TŻ (w sumie to spędzaliśmy razem czas od czwartku rano) i było z nim wszystko w porządku jeśli chodzi o stan zdrowia, pojechał do siebie. Około 16 napisał mi, że się jakoś dziwnie czuje, że mu zimno i że sobie zmierzy gorączkę, wyszło 38,5'C. Później nie mogłam się do niego dodzwonić, bo spał, ale pół godziny temu rozmawialiśmy i gorączkę miał już 39,2'C. Do tego okropny ból głowy, ciągle dreszcze itd. Kazałam mu wziąć tonę paracetamolu na zbicie temperatury i p/bólowo, zaraz będę próbowała dzwonić, żeby sprawdzić czy coś spadło... O 12 jak ode mnie wychodził to NIC mu nie było, żadnych niepokojących objawów czy gorszego samopoczucia...

[nicRu]

Jaki wątek znalazłam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757681

Idę wypisywać słówka z ros., bo potem muszę się pouczyć funduszy z których nic nie zapamiętuję

[annlynn_]

Dzień dobry!

Napisane przez lasesorze

patka jak nie wyprostuję włosów to mam taką sexy stylową grzywuńkę

Mam dokładnie to samo z grzywką, nie wyobrażam sobie życia bez prostownicy. Ostatnio na całe włosy też, bo troszkę fryzjerka mi za bardzo obcięła i jak je zostawię naturalne to wyglądam jak Szopen .
aktogimka, i jak z TŻ?
nicRu, czytałam ten wątek. W pierwszy poście za cechę uznał "buzia jej się nie zamyka", a koleś niżej "Przecież jak się buzia nie zamyka to zaleta ", a ja w śmiech .

Nareszcie pogoda się zmieniła! Chłodno jest nadal pewnie, ale chociaż słońce świeci i mi karat przeszedł .

[nicRu]

Swoją drogą ciekawe jest to jak ludzie postrzegają w świat. Z jednej strony kobieta nie chodząca w szpilkach nie jest postrzegana jako seksowna, z drugiej mój TŻ jest z osób uważających, że większość kobiet w szpilkach wygląda jakby miało zdeformowana stopę (efekt źle dobranej wysokości obcasa + nieumiejętność chodzenia), co budzi w nim raczej współczucie niż myśl "och, jaka super dziewczyna, zagadałbym" :P

[annlynn_]

Ja się przyznam, że w szpilkach chodzić nie umiem i ich nie kupuję . Delikatny obcasik owszem, ale wyższy? Ciągle mam wrażenie, że bym się zabiła idąc gdzieś, czy to na jakąś uroczystość typu wesele, czy to nawet w mieście. Nigdy też nie kupowałam sobie szpilek z tego powodu i z tego, że mam wrażenie, że się nie nauczę chodzić.
Zimą szłam do kina z klasą, a przede mną moja koleżanka (typowa szkolna gwiazdeczka, kupa tapety na twarzy, ciągle spóźnia się na lekcje) w kozaczkach na MEGA wysokim obcasie, dramat jakiś. Nie dość, że się jej nogi trzęsły, obcas się kiwał na wszystkie strony to jeszcze co chwilę mało jej brakowało do przewrotu. Przyznam szczerze, że ledwo powstrzymywałam się od śmiechu

[nicRu]

Moje ostatnie wyjście z domu w butach na obcasie skończyło się kupnem trampek Odkleiły mi się żelowe zapietki, buty mnie obtarły i zaczęłam chodzić jak marzenie ortopedy

[annlynn_]

Jutro będę podziwiała rewię wysokich obcasów, a o ustnych nie wspomnę .

[shine_sky]

Napisane przez nicRu

Swoją drogą ciekawe jest to jak ludzie postrzegają w świat. Z jednej strony kobieta nie chodząca w szpilkach nie jest postrzegana jako seksowna, z drugiej mój TŻ jest z osób uważających, że większość kobiet w szpilkach wygląda jakby miało zdeformowana stopę (efekt źle dobranej wysokości obcasa + nieumiejętność chodzenia), co budzi w nim raczej współczucie niż myśl "och, jaka super dziewczyna, zagadałbym" :P

Masz rację, szpilki są seksi, pod warunkiem, że potrafi się w nich chodzić, bo jeśli są źle dobrane i zwyczajnie nie wygodne to od razu widać, że kobieta sobie w nich nie radzi i zamiast myślę o jaka laska, jest myśl, o ale śmiesznie chodzi

Wczoraj cały dzień leżałam do góry bambrem, jadłam czekoladę i czipsy. Wciąż ważę tyle samo(w sensie nie grubnę), a że mam okres to mam mega smaczki. Od jutro znów zdrowe jedzenie zaraz muszę w necie poszukać jakichś obiadów i jutro zrobić zakupy.

Czy to prawda, że nad morzem była wczoraj piękna pogoda?

akto i jak Tżet wydaje mi sie, że może się w górach przeziębił i nagle jakichś wirus go dopadł, ale dosyć duża ta gorączka. Daj koniecznie znać!

[nicRu]

Jak skończę omawiać słówka z kserówek to lecę pod prysznic Moze się dobudzę do końca

[201610310857]

Hej.
U mnie pogoda beznadziejna.

Co do obcasow. Umiem w nich chodzic ale nie lubie. Wole trampki
Mam jedne czarne szpilki naae Wieksze wyjscia.

Akto. Jakies 3 tyg temu mialam dokladnie to samo, co Twoj Tz tylko u mnie w nocy goraczka skoczyla do 41. Prawie zeszlam. Poza tym zadnego kataru ani kaszlu. Okazalo sie ze mialam zapalenie pluc. Ale jakies lekkie bo 3 dni od brania anttbiotyku czulam sie jak nowonarodzona
Ale iako osoba ktora moze 2 razy w zyciu miala wyzsza temp niz 38 to mam traume.

[shine_sky]

Ja dziś na obiad do rodziców Tżeta, potem może rower jeśli pogoda się nie zepsuje.

W przyszłym tygodniu koniecznie jadę na zakupy ciuchowo-kosmetyczne, plus zrobię zakupy przez internet(moja ulubiona forma zakupów), bo mam braki w pielęgnacji-w tym msc. stawiam na oleje i maski do włosów i szukam czegoś super na pazury bo są w fatalnym stanie. Polecacie coś oprócz odżywek typu Eveline? Może jakieś serum/maści?

Z ciuchów i dodatków: buty, kurtka, portfel, torebka. Miałam to kupić w zeszłym miesiącu, ale były inne wydatki i wciąż mam braki w szafie

[201610310857]

Hej.
U mnie pogoda beznadziejna.

Co do obcasow. Umiem w nich chodzic ale nie lubie. Wole trampki
Mam jedne czarne szpilki naae Wieksze wyjscia.

Akto. Jakies 3 tyg temu mialam dokladnie to samo, co Twoj Tz tylko u mnie w nocy goraczka skoczyla do 41. Prawie zeszlam. Poza tym zadnego kataru ani kaszlu. Okazalo sie ze mialam zapalenie pluc. Ale jakies lekkie bo 3 dni od brania anttbiotyku czulam sie jak nowonarodzona
Ale iako osoba ktora moze 2 razy w zyciu miala wyzsza temp niz 38 to mam traume.

[lasesorze]

Byłam wczoraj na roczku chrześnicy faaaaajnie było


[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;46288722]ja niby nie wyglądam aż tak źle, zapuścić zawsze można, bo później jak coś to mogę ją ściąć



Mi dzisiaj nawet prostownica nie pomogła [/QUOTE]
Trzeba było ją lekko spryskać lakierem
Ja nieładnie wyglądam bez grzywki, bo mam wielgachne czoło

Napisane przez annlynn_

Dzień dobry!

Mam dokładnie to samo z grzywką, nie wyobrażam sobie życia bez prostownicy. Ostatnio na całe włosy też, bo troszkę fryzjerka mi za bardzo obcięła i jak je zostawię naturalne to wyglądam jak Szopen .
aktogimka, i jak z TŻ?
nicRu, czytałam ten wątek. W pierwszy poście za cechę uznał "buzia jej się nie zamyka", a koleś niżej "Przecież jak się buzia nie zamyka to zaleta ", a ja w śmiech .

Nareszcie pogoda się zmieniła! Chłodno jest nadal pewnie, ale chociaż słońce świeci i mi karat przeszedł .

Wczoraj wyglądałam przed wyjściem jak Szopen Chciałam dla odmiany zamiast prostownicy użyć lokówki, a że jestem upośledzona manualnie to...dobrze, że miałam jeszcze czas na wyprostowanie włosów. Wyglądałam jakby piorun strzelił w rabarbar



aktogimka z TŻtem lepiej?


Dzisiaj u mnie słoneczko piękne

[annlynn_]

lasesorze, ja też mam wielgachne czoło i grzywka musi być, do tego po bokach zawsze musi mi coś zwisać, nawet jak zepnę, bo mam brzydką i małą czaszkę . Nie mogę się doczekać, aż mi odrosną i będę mogła mieć moje loczki . Chociaż wtedy znowu będę wyglądała na 13, a teraz chociaż na 15 podskoczyłam .

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Idę poczytać o współczesności i przebrnąć jakimś cudem przez streszczenie Potopu i Lalki (wybaczcie, ale Lalki nie lubię, dla mnie jakaś drętwa ta książka jest).

[nicRu]

Shine, u mnie problemem są przesuszone paznokcie, ale jak tylko mam niepomalowane to wacikiem wcieram w nie olejek

[lasesorze]

Napisane przez annlynn_

lasesorze, ja też mam wielgachne czoło i grzywka musi być, do tego po bokach zawsze musi mi coś zwisać, nawet jak zepnę, bo mam brzydką i małą czaszkę . Nie mogę się doczekać, aż mi odrosną i będę mogła mieć moje loczki . Chociaż wtedy znowu będę wyglądała na 13, a teraz chociaż na 15 podskoczyłam .

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Idę poczytać o współczesności i przebrnąć jakimś cudem przez streszczenie Potopu i Lalki (wybaczcie, ale Lalki nie lubię, dla mnie jakaś drętwa ta książka jest).

Jakoś się przemęczysz do tej matury z nielubianymi lekturami
Też powinnam się pouczyć

[juli_jka]

melduję, ze nad moim niebem chmurek brak i słońce sie pojawia

szpilki mam - a raczej większe obcasy - buty miałam raz na nogach - obtarły i dziękuję nieee :P

[goszzi]

Hej jeże

Śniło mi się, że byłam w ciąży i miałam już spory brzuszek, fajne to było

[nicRu]

Dobra, kolejność ustawiona: do 16 rosyjski, o 16 czurczing, kupno wałówki a potem fundusze. A na koniec dnia obejrzę Lekarzy. A potem kolejny cięzki tydzień Dobrze, że w piątek wypłata

[aante_e]

Zbieram się na pociąg, pewnie będzie tłum, bo wszyscy będą wracać z majówki

Przeczytałam ten wątek i z kilkoma rzeczami się zgadzam, szczególnie dot. charakteru. Za to wygląd typu blond włosy czy ciemna cera to kwestia dyskusyjna. Ja na przykład nigdy nie szukałam faceta wg wyglądowych wymagań, że ma mieć ciemne włosy, bo jak nie to jest aseksualny. Zawsze bardziej pociągał mnie charakter, poczucie humoru i przede wszystkim zainteresowania/studia i cele w życiu. Nie dogadałabym się z kimś, kto nic w życiu nie robi i tak mu wygodnie. Jedynie nie mogłabym mieć faceta niższego i brudasa, co nie zna pojęcia higieny osobistej i nie wie do czego służy odkurzacz w mieszkaniu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[20160901857]

Napisane przez nicRu

Swoją drogą ciekawe jest to jak ludzie postrzegają w świat. Z jednej strony kobieta nie chodząca w szpilkach nie jest postrzegana jako seksowna, z drugiej mój TŻ jest z osób uważających, że większość kobiet w szpilkach wygląda jakby miało zdeformowana stopę (efekt źle dobranej wysokości obcasa + nieumiejętność chodzenia), co budzi w nim raczej współczucie niż myśl "och, jaka super dziewczyna, zagadałbym" :P

Napisane przez aante_e

Zbieram się na pociąg, pewnie będzie tłum, bo wszyscy będą wracać z majówki

Przeczytałam ten wątek i z kilkoma rzeczami się zgadzam, szczególnie dot. charakteru. Za to wygląd typu blond włosy czy ciemna cera to kwestia dyskusyjna. Ja na przykład nigdy nie szukałam faceta wg wyglądowych wymagań, że ma mieć ciemne włosy, bo jak nie to jest aseksualny. Zawsze bardziej pociągał mnie charakter, poczucie humoru i przede wszystkim zainteresowania/studia i cele w życiu. Nie dogadałabym się z kimś, kto nic w życiu nie robi i tak mu wygodnie. Jedynie nie mogłabym mieć faceta niższego i brudasa, co nie zna pojęcia higieny osobistej i nie wie do czego służy odkurzacz w mieszkaniu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czytam sobie ten wątek na bieżąco i uderzyło mnie strasznie to podkreślanie cech wyglądu, na które nie mamy wpływu, np sporo osób pisało o dużym/małym biuście. Ok, jak ktoś ma A to powiedzmy, że chirurgia da radę i zrobi sobie B, ale jak ktoś ma naturalne E/F/G to co ma zrobić? Z tego co wiem, zmniejszanie biustu robi się tylko przy naprawdę ogromnych rozmiarach, kiedy jest zbyt duże obciążenie kręgosłupa. Tak samo z krzywymi zębami. Nie zawsze jest tak, że aparat wszystko załatwi, ja muszę się dodatkowo zoperować i zamierzam to zrobić, ale w tej chwili mnie na to nie stać. Czy to oznacza, że mam się nie uśmiechać? No nie, bo zaraz ktoś powie, że wiecznie nadąsana to też niedobrze Już i tak mam ogromny kompleks z tego powodu i uśmiecham się wyłącznie albo bez zębów albo tak, żeby było widać tylko górne (mam krzywe dolne dwójki).
I moje ulubione: tylko kretynki łażą w szpilkach na zakupy i zakładają sukienki w zimie Czy ludzie naprawdę nie rozumieją, że istnieje coś takiego jak dress code?


Zaczęłam się dzisiaj bać tej obrony najbardziej tego, że nie zdążę ze wszystkim, że jak oddam pracę to mi całą skreśli i się nie wyrobię do lipca Napisałam już wstęp, a dzisiaj będę myśleć nad zakończeniem

[nicRu]

Mnie w tym wątku jeszcze boli użycie słowa aseksualny, bo uczyłam się że oznacza osobie nieodczuwającą pociągu seksualnego do nikogo a nie kogoś czy coś, co nie jest seksowne :P

[20160901857]

No błagam, sukienki są niepraktyczne i niewygodne Dżizas, ja naprawdę współczuję tym laskom i mam nadzieję, że nigdy im nie przyjdzie pracować w poważnej instytucji

Raczej powinno być aseksowny

[oh Mandy]

Nie chcę wracać do W-wy ;(

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez aante_e

Zbieram się na pociąg, pewnie będzie tłum, bo wszyscy będą wracać z majówki

Przeczytałam ten wątek i z kilkoma rzeczami się zgadzam, szczególnie dot. charakteru. Za to wygląd typu blond włosy czy ciemna cera to kwestia dyskusyjna. Ja na przykład nigdy nie szukałam faceta wg wyglądowych wymagań, że ma mieć ciemne włosy, bo jak nie to jest aseksualny. Zawsze bardziej pociągał mnie charakter, poczucie humoru i przede wszystkim zainteresowania/studia i cele w życiu. Nie dogadałabym się z kimś, kto nic w życiu nie robi i tak mu wygodnie. Jedynie nie mogłabym mieć faceta niższego i brudasa, co nie zna pojęcia higieny osobistej i nie wie do czego służy odkurzacz w mieszkaniu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam tak samo, teoretycznie zawsze podobali mi się bruneci z brązowymi oczami... A w rzeczywistości zdarzało mi się spotykać z zupełnie innymi facetami, co więcej, ostatnio podobają mi się ciemni blondyni z zarostem - coś w stylu Caleba z Kings of Leon

[nicRu]

Mnie się zawsze podobali bruneci z jasnymi oczami, ale nigdy nie było tak, że inny facet już nie mógł mnie czymś zainteresować. Mój TŻ przypadkiem ma ciemne włosy i jasne oczy :P Ot, farta miałam (albo on?).

[aante_e]

Ale jakby nie miał, to byś się z nim nie spotykała? a tam ludzie piszą tak, jakby to już dyskwalifikowało potencjalnego partnera. Albo z tymi cyckami, jak Nou pisze. Zresztą na początku znajomości można mieć mały biust, a potem ciąża i co, partnerka już nie jest atrakcyjna? Dla mnie niektóre wady to są takie wydumane, ciężko chyba mieć takie wymogi i żyć między ludźmi

Jestem w mieszkaniu, mamy nowego lokatora

[nicRu]

Pewnie zmusiłabym go do noszenia takich pirackich przepasek na obu oczach

Wypisalam mnostwo slowek, przerobilam sobie jeszcze raz oba teksty. Ide na czurczing, potem po chrupki i herbatniki i jak wroce to czekają mnie fundusze :<

[annlynn_]

Napisane przez goszzi

Śniło mi się, że byłam w ciąży i miałam już spory brzuszek, fajne to było

Też kiedyś mi się tak śniło i byłam zachwycona .

Napisane przez nicRu

Mnie w tym wątku jeszcze boli użycie słowa aseksualny, bo uczyłam się że oznacza osobie nieodczuwającą pociągu seksualnego do nikogo a nie kogoś czy coś, co nie jest seksowne :P

Racja .

Oglądacie Must be the music? Moja koleżanka zachwyca się zespołem Piękni i Młodzi . Jeszcze zanim wystąpili w tym programie to ich znała i słuchała. No ale cóż, o gustach się nie dyskutuje. Prawdę mówiąc mam nadzieję, że to rapujące małżeństwo z kolegą wygra . Dzisiaj zamierzam obejrzeć, a potem spać, żeby coś ogarniać rano.
Moim zdaniem matury powinny być o 14, wtedy mi się najlepiej myśli, a o tej 9 to mam wrażenie, że nie będę wystarczająco pobudzona. Już obmyśliłam plan na rozbudzenie .

[goszzi]

annlynn no, fajnie było
jak nastawienie przed jutrem?

ja mam klepniętą pracę na wakacje tylko mam podać termin, kiedy przyjeżdżam. cieszę się

[aante_e]

Właśnie, jak tam nastroje, maturzystki?

Goszzi co to za praca?