Mamusie listopad 2019- cz. 4

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

Tak, ja brałam bodajże do 16go tygodnia.

I że tak zapytam: miałaś jakieś skutki uboczne? Głównie chodzi mi o świąd/pieczenie pochwy. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

I że tak zapytam: miałaś jakieś skutki uboczne? Głównie chodzi mi o świąd/pieczenie pochwy. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic z tych rzeczy, jedynie wzmożona wydzielina (bo wiadomo, że część tabletki się nie wchłonie), ale tak to żadnego dyskomfortu.

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

Nic z tych rzeczy, jedynie wzmożona wydzielina (bo wiadomo, że część tabletki się nie wchłonie), ale tak to żadnego dyskomfortu.

Dobra, to jeszcze 1.5tygodnia się przemęczę :/ i najwyżej poproszę o podjęzykową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

Dobra, to jeszcze 1.5tygodnia się przemęczę :/ i najwyżej poproszę o podjęzykową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u Ciebie te skutki uboczne utrzymują się dłużej, czy zaraz po aplikacji? Może to też kwestia dawki?

[Sarahxoxo]

Kurcze pocytowalam i zniknęło wrrr, tylko na telefonie mi się coś takiego zdarza. Nie cierpię tej głupiej aplikacji.

Z tego co pamiętam to:
- ta która nie ma imienia dla córki a TZ chce Kingę... Kochana, nie jesteś sama . My też nie mamy jeszcze imienia :/.
- owocowy... może przeczuwasz chłopaka, bo bardzo byś chciała chłopca. Ja przeczuwam, że Twoje drugie dziecko to będzie chłopiec, więc będziesz mieć parkę
- likka chyba też jeszcze ciągle marzysz o drugiej dziewczynce
- nie pamiętam już kto co pisał, my jechaliśmy z 3 tygodniowym noworodkiem kilkaset km na wakacje i robiliśmy przerwy co 2-3h. Kwestia co kto lubi, więc nie ma co kogokolwiek krytykować
- jeszcze był jakiś temat ciekawy ale już mi się nawet nie chce wracać do tej głupiej aplikacji i szukać, bo tylko mi się ciśnienie podnosi jak widzę jak się ładuje

[kapewa]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87140577]Nie bardzo rozumiem? Dla mnie mniej kłopotliwe jest ugoszczenie rodziców przy noworodku niż jechanie 350 km w jedną stronę z maluszkiem. Przy KP ma być problemem niejezdzenie z dzieckiem? Wizyty u lekarza to nic strasznego, mam do 2 szpitali od 5-10 minut z buta, więc bobas w wózek i po robocie. Na spacery zamierzam wychodzić, ale podróże autem chcę ograniczyć do minimum. W marcu krótsze trasy, a potem dopiero do rodziny.[/QUOTE]

Ja jakbym miała tak daleko jechać to też bym szukała innych rozwiązań. Sama też teraz odwiedziłam Siostrę 250 km i mówię że szybciej niż na lato się nie pojawimy.
Chodziło mi o unikanie kursów autem w okresie zimowym-ja wszędzie muszę dojeżdżać.
Większe zakupy robię 3-4 razy w miesiącu, a jak jeszcze muszę polatac po urzędach, za ubraniami czy ☠☠☠☠☠☠☠ami to w 3 godz nie mam szans się wyrobic więc muszę Dziecko targac że sobą.
Nauczona doświadczeniem z 1 dzieckiem, drugie od małego uczyłam butelki /smoczka żeby móc komuś zostawić ale niestety Córki wogole nie tolerowany silikonu w buzi
Ciekawe jaki Bartuś będzie w tej kwestii.

Ostatnio ciężko mi gdziekolwiek posiedzieć-jazda autem, siedzenie przy kompie czy choćby obiad to wielki sprzeciw i wiercenie w brzuchu do bólu. Nie wiem czy to kwestia ułożenia dziecka czy wieku ciąży. Też tak macie???

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

A u Ciebie te skutki uboczne utrzymują się dłużej, czy zaraz po aplikacji? Może to też kwestia dawki?

Wieczorem nie wiem, bo zaraz zasypiam ale rano po pół godziny od aplikacji jest porażka.

Napisane przez Sarahxoxo

Kurcze pocytowalam i zniknęło wrrr, tylko na telefonie mi się coś takiego zdarza. Nie cierpię tej głupiej aplikacji.

Z tego co pamiętam to:
- ta która nie ma imienia dla córki a TZ chce Kingę... Kochana, nie jesteś sama . My też nie mamy jeszcze imienia :/.
- owocowy... może przeczuwasz chłopaka, bo bardzo byś chciała chłopca. Ja przeczuwam, że Twoje drugie dziecko to będzie chłopiec, więc będziesz mieć parkę
- likka chyba też jeszcze ciągle marzysz o drugiej dziewczynce
- nie pamiętam już kto co pisał, my jechaliśmy z 3 tygodniowym noworodkiem kilkaset km na wakacje i robiliśmy przerwy co 2-3h. Kwestia co kto lubi, więc nie ma co kogokolwiek krytykować
- jeszcze był jakiś temat ciekawy ale już mi się nawet nie chce wracać do tej głupiej aplikacji i szukać, bo tylko mi się ciśnienie podnosi jak widzę jak się ładuje

W sumie mi obojętne co będzie ale jakoś tak od samego początku czuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez kapewa

Ja jakbym miała tak daleko jechać to też bym szukała innych rozwiązań. Sama też teraz odwiedziłam Siostrę 250 km i mówię że szybciej niż na lato się nie pojawimy.
Chodziło mi o unikanie kursów autem w okresie zimowym-ja wszędzie muszę dojeżdżać.
Większe zakupy robię 3-4 razy w miesiącu, a jak jeszcze muszę polatac po urzędach, za ubraniami czy ami to w 3 godz nie mam szans się wyrobic więc muszę Dziecko targac że sobą.
Nauczona doświadczeniem z 1 dzieckiem, drugie od małego uczyłam butelki /smoczka żeby móc komuś zostawić ale niestety Córki wogole nie tolerowany silikonu w buzi
Ciekawe jaki Bartuś będzie w tej kwestii.

Ostatnio ciężko mi gdziekolwiek posiedzieć-jazda autem, siedzenie przy kompie czy choćby obiad to wielki sprzeciw i wiercenie w brzuchu do bólu. Nie wiem czy to kwestia ułożenia dziecka czy wieku ciąży. Też tak macie???

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja mam pracę siedzącą i muszę co jakiś czas wstawać i chodzić. To już chyba ten moment, że przy siedzeniu nie będzie idealnie, no i pewnie też zależy od ułożenia maluszka.

Napisane przez owocowykoktajl

Wieczorem nie wiem, bo zaraz zasypiam ale rano po pół godziny od aplikacji jest porażka. W sumie mi obojętne co będzie ale jakoś tak od samego początku czuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może Twoja śluzówka tak reaguje na luteinę :/ Ale zawsze ta podjęzykowa to jakieś rozwiązanie.

[agnieszka_2293]

Moja córcia jak ją odebrałam z przedszkola, to powiedziała sama z siebie, że jutro też idzie, więc chyba jej się podobało. Rano nie ma problemu, ale prowadzi ją mąż, ze mną może być gorzej.

Położną miałam wybraną w poprzedniej ciąży, mam nadzieję, że jeszcze pracuje, bo fajna babeczka mi się trafiła. Muszę wreszcie zajść do przychodni, ale jakoś mi nie po drodze.

Ja z synem będę odprowadzała córkę do przedszkola, także kontakt z zarazkami będzie od początku. Oby znowu podziałała magia karmienia piersią i młody nie będzie chorował

Zaczęliśmy malowanie przedpokoju. Mężowi marudziłam 3 tygodnie żebyśmy pomalowali i teraz muszę się nasłuchać 🤣 spełniać zachcianki. No nic byle do końca. Chociaż straszy mnie, że będzie remontował cały miesiąc, żeby mi się odechciało remontów 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez agnieszka_2293

Moja córcia jak ją odebrałam z przedszkola, to powiedziała sama z siebie, że jutro też idzie, więc chyba jej się podobało. Rano nie ma problemu, ale prowadzi ją mąż, ze mną może być gorzej.

Położną miałam wybraną w poprzedniej ciąży, mam nadzieję, że jeszcze pracuje, bo fajna babeczka mi się trafiła. Muszę wreszcie zajść do przychodni, ale jakoś mi nie po drodze.

Ja z synem będę odprowadzała córkę do przedszkola, także kontakt z zarazkami będzie od początku. Oby znowu podziałała magia karmienia piersią i młody nie będzie chorował

Zaczęliśmy malowanie przedpokoju. Mężowi marudziłam 3 tygodnie żebyśmy pomalowali i teraz muszę się nasłuchać 🤣 spełniać zachcianki. No nic byle do końca. Chociaż straszy mnie, że będzie remontował cały miesiąc, żeby mi się odechciało remontów 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech remontuje, byle porządnie


Wasze dzieciaczki też są takie ruchliwe? Moja mi żyć nie daje, mam problem, żeby wysiedzieć 5min bo zaraz cały brzuch się telepie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

U mnie też dziś dyskoteka w od rana. W dodatku ja mam leniwy dzień, to mały korzysta.

[Nurek1119]

Napisane przez piano2019

Jak miała dwa miesiące byliśmy na nartach. Wózek przy wyciągu i jeden zjechał drugi pilnował moim zdaniem im mniejsze dziecko tym lepiej bo ciagle śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha dobre



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

U mnie też dziś dyskoteka w od rana. W dodatku ja mam leniwy dzień, to mały korzysta.

U mnie jakoś od 2 tygodni są nasilone ruchy. Wcześniej miała rytm: rano, popołudnie, wieczór. A teraz?
A co tam matka! Która to jest? 3 w nocy?! Wstawaj, nie ma spania!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

U mnie jakoś od 2 tygodni są nasilone ruchy. Wcześniej miała rytm: rano, popołudnie, wieczór. A teraz?
A co tam matka! Która to jest? 3 w nocy?! Wstawaj, nie ma spania!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to jest standard Jak się tylko w nocy przebudzę, to myślę, żeby nie dotknąć brzucha, bo jak poczuje i się rozfika to po spaniu. Teraz to chyba z każdym dniem będą coraz bardziej wyraziste, bo maluchy mają coraz mniej miejsca.

Ale mnie te ruchy nadal strasznie jarają

[Nurek1119]

Napisane przez owocowykoktajl

Któraś z Was aplikowała kiedyś luteinę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

U mnie to jest standard Jak się tylko w nocy przebudzę, to myślę, żeby nie dotknąć brzucha, bo jak poczuje i się rozfika to po spaniu. Teraz to chyba z każdym dniem będą coraz bardziej wyraziste, bo maluchy mają coraz mniej miejsca.

Ale mnie te ruchy nadal strasznie jarają

Mnie męczą, bo bolą. Najgorzej jak się rozpycha. Czuję wtedy jak każdy mięsień piecze.

Jedyny sposób to ręką TŻ, jak dotyka to jest spokój na moją przestała już reagować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez misiaa91

Ja już po wizycie u położnej serduszko jak dzwon, wszystko okejka. Papiery podpisane, mogę lecieć.

Super Możesz spokojnie stąd uciekać

Napisane przez misiaa91

W piątek za tydzień mamy lot, ja już w jedną stronę, TŻ jeszcze na kilka tygodni musi tu wrócić

Już tak niewiele zostało!

Napisane przez misiaa91

Ja w swoim otoczeniu mam przykład, gdzie do końca było utrzymywane, że to chłopiec, a urodziła się dziewczynka. Nie wiem, czy lekarz mylił pępowinę z siusiakiem, czy co.

Chociaż dla mnie to trochę nie do pojęcia, bo nawet dla laika na USG siusiak wygląda jak siusiak, a pępowina inaczej. No raz rozumiem, ale na każdym skanie?

U znajomych naszych znajomych też była taka sytuacja. I ojciec dziecka stwierdził, że gdyby go nie było przy porodzie to by w życiu nie uwierzył, że to jego córka

Napisane przez piano2019

Ja z córka wychodzilam cały czas w sezonie jesienno zimowym albo wózkiem albo do auta. Do tego doszła rehabilitacja raz w tyg wiec nie miałam wyboru. Zreszta my się nie piesscilismy z nią. Jak miała dwa miesiące byliśmy na nartach. Wózek przy wyciągu i jeden zjechał drugi pilnował moim zdaniem im mniejsze dziecko tym lepiej bo ciagle śpi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tymi nartami to już prawdziwy hardcore Myśmy specjalnie pojechali na początku roku w razie gdybym jednak zaszła w ciążę, więc myśle, że czuję się zaspokojona w tej kwestii Choć pewnie gdybym miała stoki w pobliżu to by mi pewnie takie dziwne plany po głowie chodziły

Napisane przez owocowykoktajl

I że tak zapytam: miałaś jakieś skutki uboczne? Głównie chodzi mi o świąd/pieczenie pochwy. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja brałam i nie wspominam tego dobrze, podrażniała mnie i te wyciekające resztki... Ale dopochwowa ponoć najlepsza, bo dobrze się wchłania i omija wątrobę

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87140669]No ale czy ktoś pisał o siedzeniu całą zimę w domu? Bo pisałyśmy o podróżach autem, a wyszło jakbym chciała się zaryglować w mieszkaniu i nie ruszać. Nie wiem, dla mnie w ogóle wycieczki zimą nie są atrakcyjne[/QUOTE]

Ja lubię zimowe wycieczki tylko w śniegu. Jak sobie pomyślę o kałużach i deszczu to mi się odechciewa i szczerze mówiąc mam ochotę zaryglować się w mieszkaniu do wiosny

Napisane przez owocowykoktajl

Sama jakbym miała do pokonania 5km w jedną stronę to wybieram samochód

Ja lubię chodzić, więc ja bym maszerowała Cały czas ambitnie planuję marsz na porodówkę i powrót piechotą Moja mama dała radę, więc ja nie dam?!



Ja już po wizycie u położnej. Serducho bije elegancko. Położna próbowała sprawdzić w jakiej jest pozycji i tak mi brzuch pougniatała, że się zestresowałam, że mi dziecko połamie

Napisane przez owocowykoktajl

Wasze dzieciaczki też są takie ruchliwe? Moja mi żyć nie daje, mam problem, żeby wysiedzieć 5min bo zaraz cały brzuch się telepie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dość, że ruchliwy to jeszcze zawsze dostaję porządnego kopa jak mu się moja pozycja nie spodoba Czasami tak się tam przestawia, że aż boli W nocy raz śpi, raz sobie bryka, ale rano budzi się po mnie Ogółem lubi być chyba dotykany, bo jak przykładam rękę do brzucha to często wypcha się pod nią jakąś częścią ciała Ostatnio smarowałam brzuch olejkiem i nagle „wyskoczyła” mi wielka gula z jednej strony do pomasowania

[patisonowa]

Moja jest najbardziej aktywna rano i późnym wieczorem, przed zaśnięciem. I robi mi siarę w sklepie ostatnio stałam przy kasie, a ta wariatka postanowiła pokazać ludziom swoje odnóża czy co tam innego wystawiała. A że miałam obcisłą sukienkę to wszystko było widać
Mam jakiś kiepski dzień dzisiaj, cały dzień brzuch mi się spina i pobolewa. Praktycznie cały dzień przeleżałam przed tv pod kocem.
Zastanawiałam się dzisiaj nad jedną rzeczą: kiedy (i czy w ogóle) mierzona jest miednica tym dziwnym przyrządem i przez kogo, gina czy położną? i czy ma to jakiekolwiek znaczenie przed porodem? Różne opinie czytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Miss_Bow

Super Możesz spokojnie stąd uciekać




Już tak niewiele zostało!



U znajomych naszych znajomych też była taka sytuacja. I ojciec dziecka stwierdził, że gdyby go nie było przy porodzie to by w życiu nie uwierzył, że to jego córka



Z tymi nartami to już prawdziwy hardcore Myśmy specjalnie pojechali na początku roku w razie gdybym jednak zaszła w ciążę, więc myśle, że czuję się zaspokojona w tej kwestii Choć pewnie gdybym miała stoki w pobliżu to by mi pewnie takie dziwne plany po głowie chodziły



Ja brałam i nie wspominam tego dobrze, podrażniała mnie i te wyciekające resztki... Ale dopochwowa ponoć najlepsza, bo dobrze się wchłania i omija wątrobę



Ja lubię zimowe wycieczki tylko w śniegu. Jak sobie pomyślę o kałużach i deszczu to mi się odechciewa i szczerze mówiąc mam ochotę zaryglować się w mieszkaniu do wiosny



Ja lubię chodzić, więc ja bym maszerowała Cały czas ambitnie planuję marsz na porodówkę i powrót piechotą Moja mama dała radę, więc ja nie dam?!



Ja już po wizycie u położnej. Serducho bije elegancko. Położna próbowała sprawdzić w jakiej jest pozycji i tak mi brzuch pougniatała, że się zestresowałam, że mi dziecko połamie

Zapomniałaś o najważniejszej rzeczy: ustaliła jak bobo leży?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Owocowy ja nie miałam żadnych skutków ubocznych ale brałam krótko z tydzień/dwa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[diaka]

Napisane przez misiaa91

Podziwiam Owocowykoktajl wrzucała ostatnio stronki, na których masz analizę składów. Ja do kąpieli też olej ze słodkich migdałów + kosmetyki z sylveco dla dzieci najprawdopodobniej. Ale wychodzę z założenia - im mniej, tym lepiej.

Ja już po wizycie u położnej serduszko jak dzwon, wszystko okejka. Papiery podpisane, mogę lecieć.

No to gratulacje

Napisane przez owocowykoktajl

Niech remontuje, byle porządnie


Wasze dzieciaczki też są takie ruchliwe? Moja mi żyć nie daje, mam problem, żeby wysiedzieć 5min bo zaraz cały brzuch się telepie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie Rusza się prawie cały czas, max 2h mam w dzień spokoju Teraz przynajmniej nie kopie po pęcherzu tylko boki i pod żebrami , bo wcześniej myslałam chwilami że już chce wyskoczyć
Córcia jakoś przeżyła i powiedziała,ze jutro też idzie, więc nie było źle. Tylko jak mnie zobaczyła to z płaczem się przytuliła i powiedziała że przyjechałam po nią i dlaczego ją zostawiłam Potem w domu powtarzała że przyjechałam ją odebrałam i że tęskniła za mną i godzinę się przytulała Za bardzo to przeżywam i ona przez to też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez patisonowa

Moja jest najbardziej aktywna rano i późnym wieczorem, przed zaśnięciem. I robi mi siarę w sklepie ostatnio stałam przy kasie, a ta wariatka postanowiła pokazać ludziom swoje odnóża czy co tam innego wystawiała. A że miałam obcisłą sukienkę to wszystko było widać
Mam jakiś kiepski dzień dzisiaj, cały dzień brzuch mi się spina i pobolewa. Praktycznie cały dzień przeleżałam przed tv pod kocem.
Zastanawiałam się dzisiaj nad jedną rzeczą: kiedy (i czy w ogóle) mierzona jest miednica tym dziwnym przyrządem i przez kogo, gina czy położną? i czy ma to jakiekolwiek znaczenie przed porodem? Różne opinie czytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mierzenie miednicy? Ooooo. Pierwsze słysze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez Nurek1119

Owocowy ja nie miałam żadnych skutków ubocznych ale brałam krótko z tydzień/dwa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyli 2x brak efektów i 1x tak samo jak ja. Dobra, trzeba zaciskać te nogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez owocowykoktajl

Zapomniałaś o najważniejszej rzeczy: ustaliła jak bobo leży?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedziała, że „podejrzewa, że główką w dół”, ale tyle to ja też podejrzewam, bo jak w tamtym tygodniu był raczej nogami w dół, to nie miał litości dla pęcherza, aż łzy w oczach czasami miałam

[Nurek1119]

Napisane przez patisonowa

Moja jest najbardziej aktywna rano i późnym wieczorem, przed zaśnięciem. I robi mi siarę w sklepie ostatnio stałam przy kasie, a ta wariatka postanowiła pokazać ludziom swoje odnóża czy co tam innego wystawiała. A że miałam obcisłą sukienkę to wszystko było widać
Mam jakiś kiepski dzień dzisiaj, cały dzień brzuch mi się spina i pobolewa. Praktycznie cały dzień przeleżałam przed tv pod kocem.
Zastanawiałam się dzisiaj nad jedną rzeczą: kiedy (i czy w ogóle) mierzona jest miednica tym dziwnym przyrządem i przez kogo, gina czy położną? i czy ma to jakiekolwiek znaczenie przed porodem? Różne opinie czytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szkole rodzenia mówili, że już przy przyjęciu mierzą w szpitalu położne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

Na szkole rodzenia mówili, że już przy przyjęciu mierzą w szpitalu położne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Miednicomierz serio? A oko okomierzem?

Chyba już nic mnie nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez owocowykoktajl

Miednicomierz serio? A oko okomierzem?

Chyba już nic mnie nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dość stary przyrząd ale nie wymyślono niczego lepszego to czemu nie używać ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[patisonowa]

Napisane przez Nurek1119

Na szkole rodzenia mówili, że już przy przyjęciu mierzą w szpitalu położne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

Mnie męczą, bo bolą. Najgorzej jak się rozpycha. Czuję wtedy jak każdy mięsień piecze.

Jedyny sposób to ręką TŻ, jak dotyka to jest spokój na moją przestała już reagować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też potrafią boleć, także rozumiem.

Ale nie pocieszę - o ile wcześniej ręka TŻta była magiczna, tak mam wrażenie, że Antoś coraz bardziej lubi dotyk i nawet ręką męża go nie zraża. Ba, jak przyłożył głowę do brzucha to dostał kopniaka w ucho

Napisane przez Miss_Bow

Super Możesz spokojnie stąd uciekać




Już tak niewiele zostało!



U znajomych naszych znajomych też była taka sytuacja. I ojciec dziecka stwierdził, że gdyby go nie było przy porodzie to by w życiu nie uwierzył, że to jego córka



Z tymi nartami to już prawdziwy hardcore Myśmy specjalnie pojechali na początku roku w razie gdybym jednak zaszła w ciążę, więc myśle, że czuję się zaspokojona w tej kwestii Choć pewnie gdybym miała stoki w pobliżu to by mi pewnie takie dziwne plany po głowie chodziły



Ja brałam i nie wspominam tego dobrze, podrażniała mnie i te wyciekające resztki... Ale dopochwowa ponoć najlepsza, bo dobrze się wchłania i omija wątrobę



Ja lubię zimowe wycieczki tylko w śniegu. Jak sobie pomyślę o kałużach i deszczu to mi się odechciewa i szczerze mówiąc mam ochotę zaryglować się w mieszkaniu do wiosny



Ja lubię chodzić, więc ja bym maszerowała Cały czas ambitnie planuję marsz na porodówkę i powrót piechotą Moja mama dała radę, więc ja nie dam?!



Ja już po wizycie u położnej. Serducho bije elegancko. Położna próbowała sprawdzić w jakiej jest pozycji i tak mi brzuch pougniatała, że się zestresowałam, że mi dziecko połamie




Nie dość, że ruchliwy to jeszcze zawsze dostaję porządnego kopa jak mu się moja pozycja nie spodoba Czasami tak się tam przestawia, że aż boli W nocy raz śpi, raz sobie bryka, ale rano budzi się po mnie Ogółem lubi być chyba dotykany, bo jak przykładam rękę do brzucha to często wypcha się pod nią jakąś częścią ciała Ostatnio smarowałam brzuch olejkiem i nagle „wyskoczyła” mi wielka gula z jednej strony do pomasowania

Super, że wszystko dobrze!

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

To dość stary przyrząd ale nie wymyślono niczego lepszego to czemu nie używać ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie chodzi mi o jego działanie czy słuszność ale samą nazwę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez Miss_Bow

Super Możesz spokojnie stąd uciekać




Już tak niewiele zostało!



U znajomych naszych znajomych też była taka sytuacja. I ojciec dziecka stwierdził, że gdyby go nie było przy porodzie to by w życiu nie uwierzył, że to jego córka



Z tymi nartami to już prawdziwy hardcore Myśmy specjalnie pojechali na początku roku w razie gdybym jednak zaszła w ciążę, więc myśle, że czuję się zaspokojona w tej kwestii Choć pewnie gdybym miała stoki w pobliżu to by mi pewnie takie dziwne plany po głowie chodziły



Ja brałam i nie wspominam tego dobrze, podrażniała mnie i te wyciekające resztki... Ale dopochwowa ponoć najlepsza, bo dobrze się wchłania i omija wątrobę



Ja lubię zimowe wycieczki tylko w śniegu. Jak sobie pomyślę o kałużach i deszczu to mi się odechciewa i szczerze mówiąc mam ochotę zaryglować się w mieszkaniu do wiosny



Ja lubię chodzić, więc ja bym maszerowała Cały czas ambitnie planuję marsz na porodówkę i powrót piechotą Moja mama dała radę, więc ja nie dam?!



Ja już po wizycie u położnej. Serducho bije elegancko. Położna próbowała sprawdzić w jakiej jest pozycji i tak mi brzuch pougniatała, że się zestresowałam, że mi dziecko połamie




Nie dość, że ruchliwy to jeszcze zawsze dostaję porządnego kopa jak mu się moja pozycja nie spodoba Czasami tak się tam przestawia, że aż boli W nocy raz śpi, raz sobie bryka, ale rano budzi się po mnie Ogółem lubi być chyba dotykany, bo jak przykładam rękę do brzucha to często wypcha się pod nią jakąś częścią ciała Ostatnio smarowałam brzuch olejkiem i nagle „wyskoczyła” mi wielka gula z jednej strony do pomasowania

Ja mam do gór 60 km wiec jak jest zima to mnie nosi. U mnie sporo moich znajomych tak robi. Oni nam podsunęli takie rozwiązanie w tym roku chcemy w lutym jechać cała rodzina łącznie z babcia na narty na dłuższy urlop


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez diaka

No to gratulacje Dokładnie Rusza się prawie cały czas, max 2h mam w dzień spokoju Teraz przynajmniej nie kopie po pęcherzu tylko boki i pod żebrami , bo wcześniej myslałam chwilami że już chce wyskoczyć
Córcia jakoś przeżyła i powiedziała,ze jutro też idzie, więc nie było źle. Tylko jak mnie zobaczyła to z płaczem się przytuliła i powiedziała że przyjechałam po nią i dlaczego ją zostawiłam Potem w domu powtarzała że przyjechałam ją odebrałam i że tęskniła za mną i godzinę się przytulała Za bardzo to przeżywam i ona przez to też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w przedszkolu super. Zanoszę jest uśmiechnięta, odbieram i mówi ze było super. Ale z nią to już tak było od urodzenia. 0 problemów. Życzę wszystkim takich dzieci i sobie drugiego tez takiego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odnośnie ruchów to ja cały czas czuje kopniaki z prawej strony w dole brzucha wiec podejrzewam ze ciagle jest ustawiona miednicowo.