Zaginęła Iwona z Trójmiasta, cz. 2

[Mia_bianca]

Swoją drogą przydałby nam się prawnik (nie studentka prawa, nie pani z sekretariatu w sądzie rejonowym, ale doświadczony prawnik)

Jeśli jest tu jakiś prawnik chętny do pomocy to niech się ujawni

[Kasikaaaa]

Napisane przez ZlodziSiePochodzi2

mamy prawnika na forum .

nie nie jestem prawnikiem , moi dziadkowie byli , prawa się uczę dla własnego rozwoju i przyjemności , studiuję sobie kodeksy karne i analizuje sprawy które prowadzili moi dziadkowie i mój tata

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez mmm3m

Dlatego pytam czy jako siostrzenica ofiary mogę miec do nich wgląd. To nie do poduszki tylko żebyw końcu poznac prawdę o śmierci bliskiej mi osoby i o tym czy kogoś za nią posądzono czy uznano to za naturalną śmierć - w którą wątpię - to była młoda i zdrowa dziewczyna.
Mam nadzieję, że nie porywam się z motyką na księżyc i jeszcze raz przepraszam za off top.

możesz pisać to nie gryzie, ale nie sądzę żeby je udostępnili po prostu

[ZlodziSiePochodzi2]

Napisane przez Kasikaaaa

nie nie jestem prawnikiem , moi dziadkowie byli , prawa się uczę dla własnego rozwoju i przyjemności , studiuję sobie kodeksy karne i analizuje sprawy które prowadzili moi dziadkowie i mój tata

No to mamy DORADCE PRAWNEGO , jak bedzie jakas wieksza awantura to wiadomo komu wyslac PW..

[tobiaszowa]

Napisane przez ZlodziSiePochodzi2

No to mamy DORADCE PRAWNEGO , jak bedzie jakas wieksza awantura to wiadomo komu wyslac PW..

a po co te ironie? zna sie na rzeczy to mowi,nie rozumiem teraz Twojego podejscia,dajcie sobie na zgode i spokoj a nie ciągle uszczypliwosci

[ZlodziSiePochodzi2]

Napisane przez tobiaszowa

a po co te ironie? zna sie na rzeczy to mowi,nie rozumiem teraz Twojego podejscia,dajcie sobie na zgode i spokoj a nie ciągle uszczypliwosci

Mowilem to bez ironii ... Mia_ mowila ze powinien byc jakis prawnik cos w tym stylu , dla tego widze ze slowa prawnicze ma osoba pod nickiem KASIKKKKKA ....

[mmm3m]

Napisane przez Kasikaaaa

nie nie jestem prawnikiem , moi dziadkowie byli , prawa się uczę dla własnego rozwoju i przyjemności , studiuję sobie kodeksy karne i analizuje sprawy które prowadzili moi dziadkowie i mój tata

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------



możesz pisać to nie gryzie, ale nie sądzę żeby je udostępnili po prostu

Muszę mieć nadzieję.
Przekopiowałam moje pytanie i zrobiłam z niego wątek. Jesli ktoś na prawdę się zna i chce mi pomoc to zapraszam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post21226756

[Kasikaaaa]

Napisane przez mmm3m

Muszę mieć nadzieję.
Przekopiowałam moje pytanie i zrobiłam z niego wątek. Jesli ktoś na prawdę się zna i chce mi pomoc to zapraszam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post21226756

jutro ci napisze jeszcze dokładniej co i jak , zadzwonię do dziadka, jest emerytowanym sędzią , zapytam go jakie są procedury , bo teraz to trochę za późno

[mmm3m]

dziękuje

[Kasikaaaa]

Napisane przez mmm3m

dziękuje

możesz też zarejestrować się na GL, tu są fajni darmowi prawnicy na pewno ci pomogą szybciej jeszcze
http://www.goldenline.pl/grupa/bezplatne-porady-prawne

[7df813b986b922a36aa3b229fba050fe6f445116]

Napisane przez mmm3m

Muszę mieć nadzieję.
Przekopiowałam moje pytanie i zrobiłam z niego wątek. Jesli ktoś na prawdę się zna i chce mi pomoc to zapraszam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post21226756

Radzę Ci dać jeszcze to pytanie na prawosos.pl

[ja_z_gdyni]

Napisane przez Kasikaaaa

, tak interesuje że zgłasza po ponad dobie , bo od 4 rano do 22 następnego dnia

Witam Wszystkich po raz pierwszy. Tematem interesuję się od początku i w wypowiedzi, którą zacytowałam na pewno jest błąd. Iwona zniknęła ok. 4.00 nad ranem, rodzina Iwony o zniknięciu dowiedziała się popołudniu, a tego samego dnia o godz. 22.00 matka zgłosiła zaginięcie. Także nie minęła doba...
Pozdrawiam

[Kasikaaaa]

Napisane przez ja_z_gdyni

Witam Wszystkich po raz pierwszy. Tematem interesuję się od początku i w wypowiedzi, którą zacytowałam na pewno jest błąd. Iwona zniknęła ok. 4.00 nad ranem, rodzina Iwony o zniknięciu dowiedziała się popołudniu, a tego samego dnia o godz. 22.00 matka zgłosiła zaginięcie. Także nie minęła doba...
Pozdrawiam

o 4 rano urwał się z nią kontakt tak lepiej, i jej koleżanka poszła sobie spokojnie smacznie spać , teraz lepiej

[Mia_bianca]

Napisane przez ZlodziSiePochodzi2

Mowilem to bez ironii ... Mia_ mowila ze powinien byc jakis prawnik cos w tym stylu , dla tego widze ze slowa prawnicze ma osoba pod nickiem KASIKKKKKA ....

Prawnik - tak. Ale nie osoba "coś w tym stylu".

[Justyna33333]

.

Napisane przez Halucynacja

Jeszcze skrobnęłam maila do redakcji metra z prośbą o umieszczenie choć drobnego ogłoszenia w ich gazecie i/lub stronie internetowej (http://www.emetro.pl) Teraz tylko czekać aż odpiszą... No.. to dobranoc, mimo wszystko spokojnych snów..

super, fajny pomysł

[Mia_bianca]

ok więc ja też edytuję i wstawiam kropkę

.

[Justyna33333]

tak tak, nie kojarzę teraz dokładnie na których wątkach je widziałam ale na pewno są
popytam

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 02:01 ----------

Napisane przez Mia_bianca

ok więc ja też edytuję i wstawiam kropkę

.

no nie, w tym ja też nie widziałam

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------

to się dogadałyśmy

napisałam, że fajny pomysł z założeniem wątku, myślałam, że są wątpliwości odnośnie Iwony, zobaczyłam, że nie to edytowałam, żeby nie offtopować znów

[Mia_bianca]

Tylko wiesz, to musi byc prawnik specjalizujący się w konkretnej dziedzinie. Czyli na pewno przydałby nam sie cywilista (?)
By może, aczkolwiek niekoniecznie karnista.

[Justyna33333]

Napisane przez Mia_bianca

Tylko wiesz, to musi byc prawnik specjalizujący się w konkretnej dziedzinie. Czyli na pewno przydałby nam sie cywilista (?)
By może, aczkolwiek niekoniecznie karnista.

zapytam dziewczyn

[Kasikaaaa]

http://zdrowie.onet.pl/1621751,2041,...ychologia.html

na drugiej stronie jest podobna historia, wyszła z klubu i nie wróciła ...

[cotynato]

Napisane przez muszynianka

Tak Iwona chciała spać u koleżanki która mieszka w tym samym bloku.
Czemu? To jest jedna wielka zagadka.
I czemu koleżanka nic nie robiła chociaż wiedziała że Iwona nie przyszła?
Kolejna zagadka.

Nie zdziwiłabym sie gdyby okazało się że to jakaś większa sprawa w którą wmeszana jest jej przyjaciółka. Po 1. nie wiem o co by musiała być kłótnia żebym pozwoliła koleżance pójść gdziekolwiek samej o 4 rano - nie idąc chociażby za nią. po2. Jakoś ciężko mi uwierzyć że obcy na nieswoim terenie zabijałby albo porywał . Wydaje mi się że potrzebna jest jakaś orientacja w terenie - której nie ma się po kilku dniach wakacji.Przynajmniej nie na tyle żeby planować jakieś pochówki- tak uważam. Po 3. Nie znam dziewczyny która o 4 czy chociażby 17 przeszła sama pustym(?) lasem/parkiem. Więc jakoś ciężko mi uwierzyć że Iwona wybrała taką drogę.

Swoją drogą do dzisiaj średnio rozumiem sprawę kluczy. Dziewczyny były na imprezie razem. Klucze były do domu kolezanki . Skoro miały wracać razem to kolezanka musiala zauwazyc ze klucze są - chyba że pomyślała że Iwona poszła do domu swojego... ?!

[Mia_bianca]

Nie noo... To jest jakiś dramat i coś, czego nie rozumiem. Wyjść z domu i zniknąć.

---------- Dopisano o 02:29 ---------- Poprzedni post napisano o 02:27 ----------

Klucze z tego co wiem były do domu IWONY. Ale przyznam, że sama już wiele z tego nie rozumiem...

[Kasikaaaa]

jeśli do domu Iwony i Adria widząc je rano nadal nie zrobiła nic .. to samo się nasuwa oczywiste

[Mia_bianca]

Napisane przez Kasikaaaa

jeśli do domu Iwony i Adria widząc je rano nadal nie zrobiła nic .. to samo się nasuwa oczywiste

Wcale nie jest to takie oczywiste.
Jeszcze jest możliwość, że Adria wiedziala, z kim miala spotkac się Iwona i kryła ją. Myślała, że Iwona śpi u tej osoby, dlatego nie zwróciła uwagi na klucze.

[Kasikaaaa]

Napisane przez Mia_bianca

Wcale nie jest to takie oczywiste.
Jeszcze jest możliwość, że Adria wiedziala, z kim miala spotkac się Iwona i kryła ją. Myślała, że Iwona śpi u tej osoby, dlatego nie zwróciła uwagi na klucze.

no o tym myślałam właśnie , dlatego tak późno poszła do jej rodziców, bo czekała ciągle na jej powrót z nocnego spotkania

[Mia_bianca]

Napisane przez Kasikaaaa

no o tym myślałam właśnie , dlatego tak późno poszła do jej rodziców, bo czekała ciągle na jej powrót z nocnego spotkania

Też tak myślę...

[Kasikaaaa]

Napisane przez cotynato

Nie zdziwiłabym sie gdyby okazało się że to jakaś większa sprawa w którą wmeszana jest jej przyjaciółka. Po 1. nie wiem o co by musiała być kłótnia żebym pozwoliła koleżance pójść gdziekolwiek samej o 4 rano - nie idąc chociażby za nią. po2. Jakoś ciężko mi uwierzyć że obcy na nieswoim terenie zabijałby albo porywał . Wydaje mi się że potrzebna jest jakaś orientacja w terenie - której nie ma się po kilku dniach wakacji.Przynajmniej nie na tyle żeby planować jakieś pochówki- tak uważam. Po 3. Nie znam dziewczyny która o 4 czy chociażby 17 przeszła sama pustym(?) lasem/parkiem. Więc jakoś ciężko mi uwierzyć że Iwona wybrała taką drogę.

Swoją drogą do dzisiaj średnio rozumiem sprawę kluczy. Dziewczyny były na imprezie razem. Klucze były do domu kolezanki . Skoro miały wracać razem to kolezanka musiala zauwazyc ze klucze są - chyba że pomyślała że Iwona poszła do domu swojego... ?!

żeby wykopać grób to trzeba znać fest teren, wiedzieć że nikt nie przeszkodzi, mieć przygotowane narzędzia, samochód, no bo trochę by zwróciło uwagę ludzi że ktoś lata z wielkimi łopatami na pewno, uszargany ziemią , nie mam pojęcia ile to by godzin trzeba nawet kopać coś takiego

[Mia_bianca]

To był przypadek. Albo trafiła na psychoptę albo stało się coś nieprzewidzianego podczas spotkania z kimś znajomym.

[Kasikaaaa]

obstawiałabym tą drugą opcję bardziej

[Mia_bianca]

Napisane przez Kasikaaaa

obstawiałabym tą drugą opcję bardziej

Dlatego nie ma ciała na "tym terenie"...

[Kasikaaaa]

przeryli ten teren tak że nie ma opcji żeby tu coś jeszcze było, psy na pewno by wyczuły