Akcja: Tyjemy Razem !!

[jozia]

biodra(w najszerszym miejscu): 75
udo (na gorze w najszerszym miejscu): 46 cm
udo(tuz jak sie konczy kolano): 29 cm
udo(mniej wiecej po srodku):34 cm
łydka (w najszerszym miesjcu) : 25
kostka(:P) : 21
talia(w najszczuplejszym miejscu) 64
biust(:/): 82 cm
ramie(pod pacha): 23 cm
nadgarstek: 15 cm
wzrost: 162 cm
waga: ok 42 kg

[lady marmolade]

jestes chyba szczuplejsza ode mnie a niby nizsza :P oj wstaw zdj podbudujmy kolezanke wyzej!

[dorota440]

jejku, ale Nas tu dużo to utwierdza mnie w przekoanniu, że nie wszystkie z Nas chcą słudnąć , bo jak widze te setki diet, a by słudność to myśle sobie jejku świat zwariował.. ;P
Jednak nie jestem sama i to dodaje mi skrzydeł, dzieki dziewczynki ;*
teraz bedzie łatwiej

aa mam jeszcze pytanko ;p czy ktoś z waszych znajomych wiedza, że chcie przytyć ? Bo ja osobiście to nie słyszalam, żeby jakaś dziewczyna mówiła, że chce przytyć hmm nie wiem skąd się to bierze.
Moi znajomi wiedzą, że chcę przytyć z reszta rodzinka też

[jozia]

No lady marmolade szczuplejsza jestem Dla tego wstydzę sie wstawić zdjęcie swoich nóg jakieś opory mam Jak sie podbuduje troszkę to wstawię... Wiec widzisz ze Ty naprawdę wyglądasz lepiej ode mnie Ciesz sie....

Jeśli chodzi o dorote440 to powiem tak moi znajomi wiedza i rodzinka ale tylko najbliższa siostry i rodzice.... Reszta po co ma wiedzieć:P

Idę sobie sok z pomarańcza wycisnąć i wypić... ahh

[GrOcHaL]

ooo te jadłospisy są bardzo kuszące =D aż zachciewa się jeść :P perspektywa soków owocowych też bardzo mnie cieszy a przy okazji coś znalazłam, może to nic nowego w porównaniu do tego co dodały dziewczyny ale zawsze cos

Niedowaga dotyka zwykle osoby z przyspieszoną przemianą materii, prowadzące bardzo aktywny tryb życia, narażone na duży stres. Zanim zaczniesz stosować dietę tucząca, skontaktuj się z lekarzem, aby wykluczyć choroby towarzyszące niedowadze.

Jak przytyć i nadal czuć się zdrowo? Stosować zalecenie przeciwne do tych podawanych przy dietach odchudzających? Nic bardziej błędnego! Objadanie się słodyczami czy tłustym mięsem prowadzi do niestrawności i nie najlepiej wpływa na wygląd cery. Przyswajanie pokarmów w nieograniczonej ilości kończy się często wzdęciami, biegunkami lub wymiotami. Dieta dla osób z niedowagą powinna łączyć produkty jednocześnie kaloryczne i zdrowe. Należy wprowadzać ją stopniowo, nie obciążając gwałtownie organizmu.

Ogólne założenia diety pozwalającej przytyć kilka kilogramów są takie same jak zasady racjonalnego żywienia:
- zjadaj dziennie 4 - 5 posiłków, regularnie co 3-4 godziny, najlepiej o tej samej porze
- aby pobudzić apetyt, przed posiłkiem wypijaj szklankę soku
- codziennie zjadaj owoce i warzywa
- unikaj fast foodów, potraw smażonych i tłustych, które są niezdrowe i długo zalegają w żołądku
- zrezygnuj z napojów gazowanych i bardzo ostrych przypraw, które podrażniają żołądek
- po obfitym posiłku pozwól sobie na półgodzinny spokojny wypoczynek (np. drzemkę).


W codziennej diecie uwzględniaj przede wszystkim węglowodany (białe pieczywo, kasze, makarony, kluski). Twój codzienny jadłospis musi zawierać około 3500 kcal, z czego połowę powinno przypadać właśnie na węglowodany. Ich nadmiar łatwo przekształca się w tkankę tłuszczową.

[lady marmolade]

Super info "grochal" wszystko sie przydaje!

Wiecie ze wg BMI powinnam wazyc jak na swoj wzrost (ok164) ponad 50 kg zeby byc w normie (czyli ponad 18,5) teraz mam BMI 15,6 haha


WIecie co pisza o nicole riche? ze ma anoreksje dajcie spokoj ale ona wcale nie jest taka koscista.

ALe cos innego porusze...Z reszta denerwuje mnie sam fakt. Jest to dla mnie bardzo okrutne jak ktos mowi mi "o boze jaka ty jestes chuda, wygladasz jak anorektyczka, jesz cos? gdzie ty kupujesz ubrania na siebie? mama ci jesc nie daje? o matko ty masz wszedzie kosci, jestes ladna ale za chuda, ile ty wazysz, kiedy przytyjesz" to sa slowa ktore mnie najbardziej ze wszystkich zabolaly ... szczegolnie to posadzenie o anoreksje. Bo wiele ludzi chyba nie jest swiadomych czym jest anoreksja? mysla ze kazda chuda dziewczyna ma anoreksje bo jak inaczej? mozna byc takim chudym z natury? oj nie... to jej wina! nie chce mi sie na nia patrzec! Nikt nie rozumie: ze anorkesja to ZABURZENIA ŁAKNIENIA -to choroba na skutek czego wyglada sie przerazliwie chudo(wlasnie a propos przerazliwie-to chyba slowo wzglednie bo jak kazda z was sobie wpisze w google slowo-anoreksja to wyswietla wam sie od razu obrazki z kosciotrupami-albo z gwaizdami ktore sa postrzegane za anorektyczki).A moje kolezanki chyba nie widzialy na oczy anorektyczki bo nie widza ŻADNEJ roznicy miedzy mna a anorektyczka. Nie widza jakie ogromne ilosci jedzenia pochlaniam na codzien zeby tylko pojawil sie upragniony tluszczyk, zebym choc raz nie mogla sie wcisnac w spodnie Ale dobra rozumiem widocznie odstraszam ludzi bo przeciez wyrozniam sie ponad przecietnoc-jeste CHUDA. Tylko nie pojmuje w zaden sposob tego (moze wy mi dziewczynki wytlumaczycie) dlaczego (za przeproszniem, nie chce nikogo urazic) grubej dziewczynie, wazacej ponad 100kg, ktora ma piec kilogramowych fald na brzuchu nikt nie powie" ooo jaka ty gruba jestes o matko! mama chciala cie przekarmc? gdzie ty kupujesz ubrania? jak ty wchodzisz do tramwaju? ILE TY WAZYSZ? kiedy ty schudniesz?" Dlaczego? Nie pojmuje tego. Po prostu. Byloby to obrazanie osoby "nieszczesliwej" -jak to okresla moja mama kiedy widzi na ulicy teższa dziewczyne, kobiete.... A kiedy widzi chuda? "zoabcz jaka ona chuda!!skora i kosci" Czasami mam ochote sie zemscic bo jak tak slysze na kazdym wfie jak zaloze obcisly stroj 'o matko masz anoreksje" to po pewnym czasie chce mi sie plakac Albo nakrzyczec. Bo przyznam ze jest to wyjatkowa rzecz-bo najbardziej mnie drazni to tak samo jakby osobie z garbatym nosem ktos ciagle mowil jaki ty masz brzydki nos albo cos inego... jakie ty masz krzywe nogi. A tak naprawde nikt nie ma odwagi komus sprawic przykrosci... Tylko dlaczego chudosc jest czyms czego WYTYKANIE niby nie rani?


Przepraszam za moje wywody dziewczynki ale musialam gdzies to z siebie wyrzucic bo czasami brak mi sily i nie chce znowu slyszec jak bardzo jestem chuda (conajmniej jakbym nie miala lustra w domu).


A tak wogole zastanawiam sie czy jechac gdzies na wakacje (np za granice bulgaria itp) ale nie chodzi tym razem o wyglad ale o to czy na takim beznadziejnym obozowym jedzeniu nie schudne przez 2 tyg np.... jak myslicie ?

[mia_gf]

Tak!! Ja też co nieco znalazłam

Osobom, które chcą przytyć serdecznie polecamy:

OWOCE -> zawierają cukry proste i dostarczają znaczną ilość kalorii.
CHLEB -> (białe pieczywo) gwałtownie podnosi poziom cukru we krwi, co sprzyja magazynowaniu tłuszczu.
PRODUKTY MLECZNE -> (żadna nowość ) chyba wszystkie wiemy co i jak
WęGLOWODANY -> (normalka) ziemniaki, biały ryż oraz makaron w połączeniu z tłuszczami zawierają masę kalorii, potęgują apetyt i powodują tycie
SłODYCZE -> połączenie cukrów oraz tłuszczów w czekolaadzie, batonach czy ciastkach nie tylko blokuje spalanie tłuszczu, ale również sprzyja jego magazynowaniu

Powinnyśmy natomiast co jakiś czas unikać tzw. "pogromców tłuszczu" czyli przede wszystkim:

CHILI -> nawet niewielkie ilości ostrej papryki znacznie podwyższają wydatek energetyczny organizmu. Dzięki temu spalasz więcej kalorii
IMBIR -> zawarty w nim olejek przyspiesza przemianę materii
CZOSNEK -> bardzo pobudza żołądek do pracy
CYTRYNA -> przyczynia się do spalania tłuszczu
KOFEINA -> a co za tym idzie również cola
ZIOłA -> zwłaszcza tymianek rozmaryn i oregano pobudzają układ trawienny

[mia_gf]

Napisane przez lady marmolade

A tak wogole zastanawiam sie czy jechac gdzies na wakacje (np za granice bulgaria itp) ale nie chodzi tym razem o wyglad ale o to czy na takim beznadziejnym obozowym jedzeniu nie schudne przez 2 tyg np.... jak myslicie ?

Ja kiedyś byłam na obozie właśnie przez dwa tygodnie i po jakimś czasie spodnie zaczęły ze mnie zlatywać tak to u mnie było

Też uważam, że to niesprawiedliwe robienie wyrzutów komuś chudszemu . Albo jak dziewczyny w kółko powtarzają: " Ale ty masz szczęście!! Też bym chciała tyle ważyć!!" albo "Przesadzasz!! Ja mam problem żeby schudnąć - to jest dopiero coś!! A ty się przejmujesz tym, żeby przytyć!! "
Już słuchac tego nie mogę :/

[jozia]

"Lady marmolade: Ale dobra rozumiem widocznie odstraszam ludzi bo przeciez wyrozniam sie ponad przecietnoc-jeste CHUDA. Tylko nie pojmuje w zaden sposob tego (moze wy mi dziewczynki wytlumaczycie) dlaczego (za przeproszniem, nie chce nikogo urazic) grubej dziewczynie, wazacej ponad 100kg, ktora ma piec kilogramowych fald na brzuchu nikt nie powie" ooo jaka ty gruba jestes o matko! mama chciala cie przekarmc? gdzie ty kupujesz ubrania? jak ty wchodzisz do tramwaju? ILE TY WAZYSZ? kiedy ty schudniesz?" Dlaczego? Nie pojmuje tego. Po prostu. Byloby to obrazanie osoby "nieszczesliwej" "


Moim zdaniem osoby mówiące osobie "szczupłej", że jest anorektyczka i sadzi ze ja to nie boli jest w błędzie. Moim zdaniem taka osoba nie ma pojęcia co w nas siedzi gdy słyszymy takie stwierdzenia jak typu (cytat Lady marmolade) "o boze jaka ty jestes chuda, wygladasz jak anorektyczka, jesz cos? gdzie ty kupujesz ubrania na siebie? mama ci jesc nie daje? o matko ty masz wszedzie kosci, jestes ladna ale za chuda, ile ty wazysz, kiedy przytyjesz". Takie osoby nigdy najwidoczniej nie były i nie miały problemów z przytyciem.... Natomiast nie wypomną osobie "otyłej" gdyż uważają że to już poważna choroba i ciężko z niej wyjść.... A ja w tym momencie protestuje... W momencie jak do mnie dziewczyny mówią kiedy przytyje odpowiadam (bez nerwów) (W swoim czasie). Jeżeli Lady Marmolade ktoś Ci będzie znów zarzucał takie teksty że jesteś za "szczupła" bez złości powiedz jej że nie życzysz sobie takich uwag, ponieważ nic o Tobie nie wie lub wie zbyt mało. Powiem Ci tez tak malm jak zaczęłam chodzić do liceum ale powiedziałam raz, drugi i sie skończyło... Tak powinnaś zrobić, nie ukrywaj tego w sobie wyrzuć to tej osobie która tak mów. I powiedz jej czemu nie mówisz "osobie otyłej" ze taka jest tylko mówi o Tobie ze jesteś :szczupła".

Powiem Wam nie raz słyszałam takie uwagi, ale w tej chwili jestem na nie głucha, ponieważ jestem osoba młodą i doskonale wiem ile czasu przeznaczam na jedzenie i na zdrowe odżywianie... I wiem ile robie dla swojego ciała co jest najważniejsze. Nie przejmuj sie uwagami obracaj je w żart lub bądź konsekwentna i wypomnij to takiej osobie...

[blue _eyes]

Napisane przez mia_gf

Tak!! Ja też co nieco znalazłam

Osobom, które chcą przytyć serdecznie polecamy:

OWOCE -> zawierają cukry proste i dostarczają znaczną ilość kalorii.
CHLEB -> (białe pieczywo) gwałtownie podnosi poziom cukru we krwi, co sprzyja magazynowaniu tłuszczu.
PRODUKTY MLECZNE -> (żadna nowość ) chyba wszystkie wiemy co i jak
WęGLOWODANY -> (normalka) ziemniaki, biały ryż oraz makaron w połączeniu z tłuszczami zawierają masę kalorii, potęgują apetyt i powodują tycie
SłODYCZE -> połączenie cukrów oraz tłuszczów w czekolaadzie, batonach czy ciastkach nie tylko blokuje spalanie tłuszczu, ale również sprzyja jego magazynowaniu

Powinnyśmy natomiast co jakiś czas unikać tzw. "pogromców tłuszczu" czyli przede wszystkim:

CHILI -> nawet niewielkie ilości ostrej papryki znacznie podwyższają wydatek energetyczny organizmu. Dzięki temu spalasz więcej kalorii
IMBIR -> zawarty w nim olejek przyspiesza przemianę materii
CZOSNEK -> bardzo pobudza żołądek do pracy
CYTRYNA -> przyczynia się do spalania tłuszczu
KOFEINA -> a co za tym idzie również cola
ZIOłA -> zwłaszcza tymianek rozmaryn i oregano pobudzają układ trawienny

mam czosnek porzucic? Co to to nie ;P I tak jem go malutko. Herbaty czarnej bez cytryny tez nie wypije. A co do ziol i przypraw to u mnie sie wszytskiego sypie do dan, zeby bylo smaczniejsze.

[mini8700]

Zgadzam sie z lady marmolade calkowicie, ja tez mam dosc tych textow. U mnie przewazaja 2: anorektyczka i kosciotrup. Oraz w swieta od babci: chuda idiotka. I w moim przypadku jest tak ze to wlasnie moi znajomi (oprocz dwoch kolezanek) nie komentuja mojej wagi. Pytaja tylko jak mi idzie tycie itp. A za to moja rodzina, blizsza i dalsza, ciagle mnie obraza i wyzywa. Jedyna osoba ktorej zwrocilam uwage i posluchala to moja mama. Wszyscy inni udaja gluchych.
Dzis na przyklad: moja siostra przyszla ze szkoly i mowi do ciotki ze idzie zjesc obiad. A ciotka na to: "No co ty, po co ci obiad, nie jedz! Bedziesz wygladac jak ta anorektyczka, twoja siostra!" i na mnie wredny wzrok.
A najgorsze jest to ze jestem taka osoba ktora nie potrafi sie postawic. Tzn postawie sie najblizszej rodzinie. Ale paradoksalnie dalszej na ktorej mi mniej zalezy nie powiem nic. Bo chce miec spokoj i nie chce sie klocic. Po prostu staram sie nie sluchac. Choc nieraz jak sobie mysle, jakbym takiej nawrzucala to by sie do konca zycia nie odezwala do mnie, tak by sie obrazila
Ale coz, trzeba z tym zyc. Tego co sie ktos boi powiedziec grubemu to sobie odbije na chydym, tak z tego wynika:/

[lady marmolade]

Tylko widzicie ja juz chodze do 2 liceum i choc wszyscy wiedza od poczatku ze tak wygladam (od kl 1) to caly czas mi prawia takie chamskie uwagi. Jakbym lustra w domu nie miala i nagle z dobrej woli te osoby zauwazyly ze drastycznie schudlam.JOZIA wiesz... do mojej kl chodzi 1 dziewczyna no jest gruba i nie da sie tego ukryc. I jeszcze w zyciu nie slyszalam ani jednej uwagi. I do tej dziewczyny(ktora wcale nie jest o wiele grubsza ode mnie a caigle prawi mi uwagi) wlasnie powiedzialam(w odpowiedzi na jej chamskie teksty) dlaczego Ty nie powiesz ...(tutaj imie) ze ona grubo wyglada? a ona mi na to "bo jakbym byla na jej miejscu(tzn taka gruba) to bym sie poplakala jakby ktos mnie zapytal ile waze" Zatkalo mnie. Owszem... czepial sie mnie tez kolega z klasy i to non stop ale jak pewnego dnia go olalam jak mnie o cos poprosil to sie odwalil...

pozdro

[m0nia1986]

Witajcie dziewczyny
Widzę, że bardzo dużo was się wypowiada ostatnio. Ja jakis czas temu postanowiłam tylko "podczytywać" wasze wypowiedzi, bo uważałam, że "ze mną nie jest az tak zle"...
Byłam w ogromnym błędzie... Pare dni temu wskoczyłam na wagę u koleżanki, z czystej ciekawości... Ważę zaledwie 45kg Najmniej od 2 lat A gdzie te moje wymarzone 50kg???
Czuję, ze czas zabrać się za siebie...

[Jamaja]

ja ważę 51 kg przy wzroście 171 (właśnie się ważyłam i okazuje się że schudłam znowu o 2 kg ) Chciałabym przynajmniej dobić do 55 kg ale chyba nie uda mi się, bo po prostu nie potrafię dużo jeść, a czasami mam zrywy i jem ile popadnie a po paru dniach znowu jem tyle co nic... No i stres odgrywa tu dużą rolę... Co robić?

[m0nia1986]

Napisane przez Jamaja

ja ważę 51 kg przy wzroście 171 (właśnie się ważyłam i okazuje się że schudłam znowu o 2 kg ) Chciałabym przynajmniej dobić do 55 kg ale chyba nie uda mi się, bo po prostu nie potrafię dużo jeść, a czasami mam zrywy i jem ile popadnie a po paru dniach znowu jem tyle co nic... No i stres odgrywa tu dużą rolę... Co robić?

Ja przy 164cm waze 45kg wiec jestesmy w podobnej sytuacji.
Równiez bardzo się stresuje, co dodatkowo utrudnia przybranie na wadze.
Ostatnio zaczęłam równiez strasznie wybrzydzac

Musiałabym poza tym zacząc cos brac na pobudzebie apetytu... Oprócz peritolu jest jakiś sposób, zeby wzmożyć apetyt???

[Jamaja]

a co to peritol? może spróbuje...

[m0nia1986]

Napisane przez Jamaja

a co to peritol? może spróbuje...

Ja nie polecam, po tym jak właśnie tutaj się o nim naczytałam...
Może Ci go wypisać lekarz, ale z tego co wiem,wzrost wagi występuję tylko podczas jego brania. Kiedy przestaję się stosować peritol, waga wraca spowrotem...

[Jamaja]

Aha... no to bez sensu... A może warto popytać w aptece... Hmm przy okazji pójdę i się popytam o coś bez recepty, może będą mieli, a jak się dowiem to napiszę

[m0nia1986]

Napisane przez Jamaja

Aha... no to bez sensu... A może warto popytać w aptece... Hmm przy okazji pójdę i się popytam o coś bez recepty, może będą mieli, a jak się dowiem to napiszę

Ja bym chciała cos naturalnego... Może jakieś owoce, lub cokolwiek z rzeczy niefarmaceutycznych, pobudza apetyt???

[lady marmolade]

Haha mozna obliczyc sobie "prawidlowa wage"...
chyba cos nie tak z tym przelicznikiem ?
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawd...ry,760_831.htm

[m0nia1986]

Napisane przez lady marmolade

Haha mozna obliczyc sobie "prawidlowa wage"...
chyba cos nie tak z tym przelicznikiem ?
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawd...ry,760_831.htm

Wyszło mi, że powinnam wazyc 57,6
To co ja mam 13kg niedowagi??? Straszne...
Ogólnie to chyba tam jakiś bład jest bo ja ważąc [kiedyś] 50kg wygladałam dobrze. Te 53kg to wg mnie max przy moim wzroscie.

[jozia]

Napisane przez Jamaja

ja ważę 51 kg przy wzroście 171 (właśnie się ważyłam i okazuje się że schudłam znowu o 2 kg ) Chciałabym przynajmniej dobić do 55 kg ale chyba nie uda mi się, bo po prostu nie potrafię dużo jeść, a czasami mam zrywy i jem ile popadnie a po paru dniach znowu jem tyle co nic... No i stres odgrywa tu dużą rolę... Co robić?

jeśli chcesz więcej jeść spróbuj wyciskać sok z owoców, nie słodząc tego tylko rozcieńcz z woda pij to. żołądek wówczas nabiera większej ochoty na jedzenie, i odczuwasz głód....

Lady Marmolade jeśli ten Twój przelicznik dobrze liczy to ja mam niedowagi hmm.... 13,8 km. O Boże to dopiero załamka:/

[anusek]

Napisane przez lady marmolade

Haha mozna obliczyc sobie "prawidlowa wage"...
chyba cos nie tak z tym przelicznikiem ?
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawd...ry,760_831.htm

fajnie przy 176 cm powinnam wazyc 68,4 kg. waże 52 kg

[Ather]

Wskaźnik BMI nie jest dokładny, poza tym określa tylko średnią wagę dla dorosłych osób.

Przykładowo: Pudzianowski ma nadwagę, a przecież ma beztłuszczową masę. Same mięśnie.

Poza tym można ważyć mało a być 'pulchnym' - duża ilość tkanki tłuszczowej, a jak wiadomo, tłuszcz waży o wiele mniej niż mięśnie. Potocznie mówi się na takie osoby 'tłuste chudziny'.

Dlatego nie polegajcie tylko na BMI I wagę np. 68 kg przy 176 cm traktujcie z przymrużeniem oka jako tą jedyną rzekomo najbardziej "prawidłową".

[laza]

ech..zakończyłąm a6w na dziu 16 uznałam, że to bez sensu jak przytyje to może na wakacje poćwicze aby mieć mój wymarzony plaski brzuszek jak ma idolka (chociaż a6w chyba nie jest na plaski brzuch a na miesnie;/ a z czego tu te miesnie robic jak sama skora;/)
chociaz Anahi tez ma trochę umięsniony brzuszek ale ;p na razie bede ćwiczyć coś innego potem a6w, oto ona:

[blue _eyes]

Napisane przez laza

ech..zakończyłąm a6w na dziu 16 uznałam, że to bez sensu jak przytyje to może na wakacje poćwicze aby mieć mój wymarzony plaski brzuszek jak ma idolka (chociaż a6w chyba nie jest na plaski brzuch a na miesnie;/ a z czego tu te miesnie robic jak sama skora;/)
chociaz Anahi tez ma trochę umięsniony brzuszek ale ;p na razie bede ćwiczyć coś innego potem a6w, oto ona:

Hm.... sama skora? Wystarczy, ze zaczniesz cwiczyc i normalnie jesc, a jedzonko zamiast sie odkladac w brzuszku w postaci tluszczu, zamieni sie na miesnie. Po za tym jak zaczniesz cwczyc to dostaniesz apetytu. Ja kiedys robilam a6w. Wytzrymalam ponad 20 dni. Troche uciazliwe sa te cwicznie i nudne. zaprzestalam bo brzuch mi za duzo urósł, bo strasznie jadlam po 15 dniu strasznie duzo czasu zajmuja te cwczenia.Z pozoru proste ale im wiecej powtorzen tym gorzej Ale powiem ze po paru dniach bylo juz widac efekty! Nawet znajomi na plazy mowili, ze mam ladny brzuszek!

[lady marmolade]

Chcecie sie posmiac? Pamietacie moj watek a propos moich ud ktory zalozylam a propos cwiczen na nogi? Wkurzylam sie i nie bede tego ukrywac http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=1#post7174292 jesli jakis specjalista-super madry najpierw mnie prosi o napisanie diety (co zajelo mi sporo czasu) odpisuje mi w taki sposob? Ze nic z jego odpowiedzi nie wynika? Mozecie skomentowac moj jadlospis czy jest taki tragiczny?

[jozia]

Napisane przez lady marmolade

Chcecie sie posmiac? Pamietacie moj watek a propos moich ud ktory zalozylam a propos cwiczen na nogi? Wkurzylam sie i nie bede tego ukrywac http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=1#post7174292 jesli jakis specjalista-super madry najpierw mnie prosi o napisanie diety (co zajelo mi sporo czasu) odpisuje mi w taki sposob? Ze nic z jego odpowiedzi nie wynika? Mozecie skomentowac moj jadlospis czy jest taki tragiczny?

Lady Marmolade ten Twój jadłospis nie jest zły jednak pamiętaj co powinnaś jeść bo w tym twoim jadłospisie nic tak naprawdę nie ma z tych rzeczy... A odpowiedz jest jaka jest trzeba sie przyzwyczaić....

[lady marmolade]

JOZIA Przezwyczaic? nie mam zamiaru sie do nieczego przezwyczajac. Bo kazdy jest chyba przekonanany ze wie o wszytskim jak najlepiej i dobrze moze ten "specjalista" ma racje. I co z tego jak mi pisze zebym zmienila wszystko? Jak mi nie pisze co w tym jest zle? Chyba najbardziej przerazila go ta zapiekanka czy pizza bo ola boga jakie to niezdrowe! Tylko nie wiem co jest zlego np w piersi z kurczaka, mleku, pelnoziarnistym pieczywie, czy bananach?? Czytalam juz ten watek o 10 zasad zdr zywienia co zajelo mi sporo czasu. Jednak i tak nic z tego nie wynioslam. super zaradne tamto forum!


Tzn jakie produkty? Mozesz powiedzec czym sie rozni Twoj jadlospis

[m0nia1986]

Napisane przez blue _eyes

Hm.... sama skora? Wystarczy, ze zaczniesz cwiczyc i normalnie jesc, a jedzonko zamiast sie odkladac w brzuszku w postaci tluszczu, zamieni sie na miesnie. Po za tym jak zaczniesz cwczyc to dostaniesz apetytu. Ja kiedys robilam a6w. Wytzrymalam ponad 20 dni. Troche uciazliwe sa te cwicznie i nudne. zaprzestalam bo brzuch mi za duzo urósł, bo strasznie jadlam po 15 dniu strasznie duzo czasu zajmuja te cwczenia.Z pozoru proste ale im wiecej powtorzen tym gorzej Ale powiem ze po paru dniach bylo juz widac efekty! Nawet znajomi na plazy mowili, ze mam ladny brzuszek!

Znam te ćwiczenia. Aerobiczna 6 Weidera ;] Zaczęłam ćwiczenia razem z chłopakiem, ja zrezygnowałam szybciej niż on
Poza tym zanim zacznie mi się coś odkładać na brzuchu[ zawsze najpierw mi na brzuch idzie...] to jeszcze trochę czasu minie...

Napisane przez jozia

jeśli chcesz więcej jeść spróbuj wyciskać sok z owoców, nie słodząc tego tylko rozcieńcz z woda pij to. żołądek wówczas nabiera większej ochoty na jedzenie, i odczuwasz głód....

A soki ze wszystkich owowców? Z jakich najlepiej? z cytryny? pomarańczy? Bo jakoś z jabłek chyba se sama nie dam rady wyciskać ...