Coraz bliżej Święta!-Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. IV !

[Hikaru]

Ja jestem za tym, żeby nie oczekiwać, ale też nie dawać prezentu na odwal się. Daje prezenty bliskim, bo chce im sprawic radość, więc nawet jak mi nic nie dadzą, to będę się dalej starać dać im coś milego, nawet jakąś samoróbkę.
W świąteczna cześć prezentową liczy się dla mnie dawanie, a nie przyjmowanie. Oczywiście na mój tegoroczny prezent nie narzekam, bo już ze mną jest i ma najsłodsze uszy świata, ale mimo wszystko to nie oto chodzi

[allmode]

Ja absolutnie nie oczekuję niczego. I takiej samej postawy uczę swojego syna. Ale to są właśnie prezenty na odwal.

[201604250941]

Jeszcze listopad a ja pragne zamknac sie w kuchni i gotowac potrawy,

[martyna_tina]

Napisane przez allmode

Od rana ponuro, za oknem ciemno i leje.

Powiedzcie mi, dziewczyny, czy jeśli siostrzeńcom męża staram się robić fajne prezenty, starannie dobrane, przemyślane i takie, o których wiem, że na pewno trafią w gust i sprawią radość, to mam prawo oczekiwać choć trochę wzajemności w stosunku do ich prezentów dla mojego dziecka?
Czy głupia jestem i mam jakieś wydumane oczekiwania?

Napisane przez allmode

Ja absolutnie nie oczekuję niczego. I takiej samej postawy uczę swojego syna. Ale to są właśnie prezenty na odwal.

A może druga strona nie ma pojęcia, że nie trafia z prezentami? Moim zdaniem najlepiej kupić coś fajnego, co ucieszy dziecko, ale też nie przesadzać z bajerami, aby później nie wyszła właśnie taka sytuacja. Oczywiście nie mówię o kupowaniu "na odwal się", ale o rozsądnym podejściu Zawsze możecie też kazać dzieciakom napisać listy do Mikołaja i później wymienić się nimi - wtedy będziecie wiedzieć, co ucieszyłoby maluchy. A można wiedzieć, co takiego uważasz za prezenty "na odwal"? Tak z ciekawości

Napisane przez martuha20

https://www.youtube.com/watch?v=9PVhIMr4ScI#t=29

dzyń, dzyń, dzyń miłego dnia

Umarłam

[menrinka]

Napisane przez candycotton

Jeszcze listopad a ja pragne zamknac sie w kuchni i gotowac potrawy,

Ja również
Słucham sobie https://www.youtube.com/watch?v=OTQaoTnAUwY

[Hedonistka]

Napisane przez candycotton

Jeszcze listopad a ja pragne zamknac sie w kuchni i gotowac potrawy,

Mam podobnie Tyle, że nie tyle gotuję, raczej pomagam... i uwielbiam siedzieć w kuchni podczas przygotowań do świąt i napawać się tymi zapachami

[allmode]

Napisane przez martyna_tina

A można wiedzieć, co takiego uważasz za prezenty "na odwal"? Tak z ciekawości

Na przykład grę planszową, przeznaczoną dla niższej grupy wiekowej (mój syn ma 10 lat, jest już dzieckiem o dość sprecyzowanych zainteresowaniach).
Ja co roku dzwonię i pytam, co obecnie jest na "tapecie" - ale najczęściej sama wiem, bo dość często widuję te dzieciaki i mam z nimi dobry kontakt. Prezenty nie są "bajerami", są w rozsądnej cenie (jak ustaliliśmy sobie), często też sama coś robię. Bo zwyczajnie to lubię. Sprawia mi frajdę robienie prezentów i absolutnie nie robię tego po co, żeby było coś w zamian.
Ale to nie zmienia faktu, że co roku moje dziecko jest zawiedzione. I się wczoraj, w sumie przypadkiem dowiedziałam, że i w tym roku też pewnie zawiedzione będzie.
Zrobiło mi się zwyczajnie przykro. Tyle.

[Emocja20]

Napisane przez martyna_tina

Mało z łóżka nie spadłam, kiedy przeczytałam o akcji mamy Twojego TŻa Ja zrobiłam licencjata i z magisterką dałam sobie na razie spokój. Zrobię ją jak załapię wenę () i wlecą jakieś dodatkowe pieniążki. Gdyby moja teściowa odwaliła taką szopkę i poleciała do moich rodziców z żądaniem dokończenia przeze mnie studiów, to chyba zabiłabym ją śmiechem Za to kiedyś (byliśmy wtedy z mężem już zaręczeni) zadzwoniła do mojego chłopa i walnęła: "Zgadnij kto u nas jest? XYZ! (była mojego męża) Będzie u nas spać, suuuuper co?"
Głowa do góry i nie daj się

A u mnie dziś pogoda wyjątkowo nieświąteczna Wieje, pada... A gdzie śnieg, no gdzie?

Jak ja to usłyszałam to też mi nie było do śmiechu. Dodatkowo mama TŻta zachowywała się jakby w ogóle jej u moich rodziców nie było, no a przecież nie myślała chyba, że moja mama mi nie powie? Dodam jeszcze, że za każdym razem jak TŻ miał pracę to pierwszym pytaniem było: a ile będziesz zarabiał? Doszło do tego, że jak przyjeżdżał do rodzinnego domu to musiał sam sobie kupować jedzenie, bo "ja to nic nie jem, jak chcesz to sobie kup" No i zawsze jak dzwoni to się pyta co u kota, a nie co u nas. Ja mam już to gdzieś, żal mi tylko TŻta, bo on jest taki spokojny, że nie umie zawalczyć o swoje. Gdzie indziej i owszem, ale w domu nie

Napisane przez wykrasana

Ja byłam z samego rana i już były przebrane, wzięłam z muffinami, chciałam z fartuchem ale już go nie było - akurat pani w kolejce miała taki. trochę się widać spóźniłam

Oł noł, mam nadzieję, że coś dla mnie jeszcze zostanie Kończę zaraz sprzątanie, ale muszę jeszcze ustalić jadłospis na nadchodzący tydzień i zrobić zakupy w Lidlu. Kurka, jak coś to powiem TŻtowi, że trzeba odwiedzić wszystkie Biedronki w mieście

Napisane przez paulinusia180

25 dni

Napisane przez martyna_tina

A może druga strona nie ma pojęcia, że nie trafia z prezentami? Moim zdaniem najlepiej kupić coś fajnego, co ucieszy dziecko, ale też nie przesadzać z bajerami, aby później nie wyszła właśnie taka sytuacja. Oczywiście nie mówię o kupowaniu "na odwal się", ale o rozsądnym podejściu Zawsze możecie też kazać dzieciakom napisać listy do Mikołaja i później wymienić się nimi - wtedy będziecie wiedzieć, co ucieszyłoby maluchy. A można wiedzieć, co takiego uważasz za prezenty "na odwal"? Tak z ciekawości



Umarłam

Jak dla mnie to nie ma co oczekiwać na taki sam dobór prezentów. W ostatnią Wigilię moja siostra odwaliła taką manianę, że nawet nie powiem co każdemu dała, bo wyszłaby na sknerę roku, co oczywiście by się zgadzało
Też umarłam

Wracam do sprzątania

[martyna_tina]

Napisane przez allmode

Na przykład grę planszową, przeznaczoną dla niższej grupy wiekowej (mój syn ma 10 lat, jest już dzieckiem o dość sprecyzowanych zainteresowaniach).
Ja co roku dzwonię i pytam, co obecnie jest na "tapecie" - ale najczęściej sama wiem, bo dość często widuję te dzieciaki i mam z nimi dobry kontakt. Prezenty nie są "bajerami", są w rozsądnej cenie (jak ustaliliśmy sobie), często też sama coś robię. Bo zwyczajnie to lubię. Sprawia mi frajdę robienie prezentów i absolutnie nie robię tego po co, żeby było coś w zamian.
Ale to nie zmienia faktu, że co roku moje dziecko jest zawiedzione. I się wczoraj, w sumie przypadkiem dowiedziałam, że i w tym roku też pewnie zawiedzione będzie.
Zrobiło mi się zwyczajnie przykro. Tyle.

A może podsuń im jakoś delikatnie pomysł na coś, co zainteresowałoby Twojego syna? Możesz np. w rozmowie rzucić, że X (przepraszam, nie wiem jak synek ma na imię ) uwielbia to, to i to, więc zastanawiałaś się między taką a siaką rzeczą, ale ostatecznie na prezent wybrałaś tamto

[Asik_]

Napisane przez martyna_tina

Zawsze możecie też kazać dzieciakom napisać listy do Mikołaja i później wymienić się nimi - wtedy będziecie wiedzieć, co ucieszyłoby maluchy.
Umarłam

O super pomysł!!

[Hedonistka]

A ja jak co roku, a raczej- jak co okazje, nie mam pomysłu na prezent dla swojego ojca On nigdy niczego nie chce, a jak coś chce to są to cholernie drogie gadżety i kupuje je sobie sam... Co prawda przyjmuje nasze prezenty z uśmiechem, ale mam wrażenie że wcale się nie cieszy.
Co innego mama, wybieranie prezentu dla niej to prawdziwa przyjemność
No... to się wyżaliłam...

[Emocja20]

Napisane przez Hedonistka

A ja jak co roku, a raczej- jak co okazje, nie mam pomysłu na prezent dla swojego ojca On nigdy niczego nie chce, a jak coś chce to są to cholernie drogie gadżety i kupuje je sobie sam... Co prawda przyjmuje nasze prezenty z uśmiechem, ale mam wrażenie że wcale się nie cieszy.
Co innego mama, wybieranie prezentu dla niej to prawdziwa przyjemność
No... to się wyżaliłam...

Spojrzałam na Twoją wish listę na święta - wiesz może gdzie można dostać tą szczoteczkę do mycia twarzy Olay? Bo widzę ją tylko na ebay, ale kurs dolara jest dość niski, więc może opłaca się ją zamówić

[dorot_qa]

Napisane przez Hedonistka

A ja jak co roku, a raczej- jak co okazje, nie mam pomysłu na prezent dla swojego ojca On nigdy niczego nie chce, a jak coś chce to są to cholernie drogie gadżety i kupuje je sobie sam... Co prawda przyjmuje nasze prezenty z uśmiechem, ale mam wrażenie że wcale się nie cieszy.
Co innego mama, wybieranie prezentu dla niej to prawdziwa przyjemność
No... to się wyżaliłam...

Mój tata czasem coś napomknął, co by mu sie przydało, ale generalnie musiałam mieć oczy i uszy otwarte przez cały rok, żeby samemu wpaść na prezent

A resztę osób proszę, aby mi powiedziały, co im sie najbardziej przyda, albo co by najbardziej chciały. Może powiecie, że to jest na odwal, ale ja uważam wręcz odwrotnie. Znam moją rodzinę i wiem, co lubią, a czego nie i sama wybrałabym prezent, ale wolę dać im to, czego oni chcą zresztą, sama też lubię dostawać takie prezenty i też zawsze mówię, co jest na mojej wish liście a zawsze wymyślę tyle rzeczy, że nigdy do końca nie wiem, co tak naprawdę dostanę

[Hedonistka]

Napisane przez Emocja20

Spojrzałam na Twoją wish listę na święta - wiesz może gdzie można dostać tą szczoteczkę do mycia twarzy Olay? Bo widzę ją tylko na ebay, ale kurs dolara jest dość niski, więc może opłaca się ją zamówić

Zamierzałam zamówić ją z amazon.com niestety cena podatku mnie zmiażdżyła Muszę zerknąć na Ebayu... W polskich sklepach internetowych jest ponad dwukrotna przebitka cenowa

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez dorot_qa

Mój tata czasem coś napomknął, co by mu sie przydało, ale generalnie musiałam mieć oczy i uszy otwarte przez cały rok, żeby samemu wpaść na prezent

A resztę osób proszę, aby mi powiedziały, co im sie najbardziej przyda, albo co by najbardziej chciały. Może powiecie, że to jest na odwal, ale ja uważam wręcz odwrotnie. Znam moją rodzinę i wiem, co lubią, a czego nie i sama wybrałabym prezent, ale wolę dać im to, czego oni chcą zresztą, sama też lubię dostawać takie prezenty i też zawsze mówię, co jest na mojej wish liście a zawsze wymyślę tyle rzeczy, że nigdy do końca nie wiem, co tak naprawdę dostanę

No właśnie mój tata jest dość powściągliwy Czasem widzę jak przeglada jakieś sklepy internetowe... przyglądam się... a tam ceny z przedziału od 1.000 zł do nawet 20.000...

[Emocja20]

Napisane przez Hedonistka

Zamierzałam zamówić ją z amazon.com niestety cena podatku mnie zmiażdżyła Muszę zerknąć na Ebayu... W polskich sklepach internetowych jest ponad dwukrotna przebitka cenowa

A czym się różni ta czerwona (w sensie opakowania) od tej niebieskiej? Ta niebieska ma dodatkowo funkcję mikrodermabrazji? Ciekawe, czy w pudełku jest choć jedna zapasowa szczoteczka.

Skończyłam sprzątać. Bilans: wylane na siebie mleko kota +100 do niezdarności Biorę się za listę obiadów i zakupów na nie.

[Hedonistka]

Napisane przez Emocja20

A czym się różni ta czerwona (w sensie opakowania) od tej niebieskiej? Ta niebieska ma dodatkowo funkcję mikrodermabrazji? Ciekawe, czy są wymienne szczoteczki do tego...

Skończyłam sprzątać. Bilans: wylane na siebie mleko kota +100 do niezdarności Biorę się za listę obiadów i zakupów na nie.

W sumie,to nie wiem, bo od początku zerkałam na niebieska ze względu na dołączone do zestawu wymienne szczoteczki I o tej niebieskiej czytałam na jakichś zagranicznych blogach pozytywne opinie

[allmode]

Napisane przez martyna_tina

A może podsuń im jakoś delikatnie pomysł na coś, co zainteresowałoby Twojego syna? Możesz np. w rozmowie rzucić, że X (przepraszam, nie wiem jak synek ma na imię ) uwielbia to, to i to, więc zastanawiałaś się między taką a siaką rzeczą, ale ostatecznie na prezent wybrałaś tamto

Robiłam tak Nie raz. Niestety, nie skutkuje.
Wiadomo, tragedii nie ma. Każdy w życiu dostaje i udane prezenty, i takie najbardziej nietrafione. Ale jednak mi trochę przykro.

Mój mąż co roku od swojej matki i ciotki dostaje sweterki. Zupełnie nie w jego guście. Próbował delikatnie, próbował i z grubej rury - nie pomagało. Zawsze sweterek, najczęściej z gryzącej wełny.
I któregoś roku moje dziecko napisało list do Mikołaja, a tam na końcu dopisek: "I proszę, żebyś w tym roku tatusiowi nie przynosił sweterka, tylko coś fajnego"

Dorot_qa - to wcale nie jest na odwal, to bardzo dobre podejście Ja też wolę się upewnić, że dam coś, co komuś sprawi radość.


Co prawda nie mam szczoteczki do twarzy Olay, ale mam inną. Kupiłam w lumpeksie. Nowa, zapakowana firmowo, ofoliowana. Z kompletem wymiennych główek Fajna sprawa. I nie wiedziałam, że to takie drogie, póki nie zerknęłam w necie. A ja za swoją dałam 15 zł

Jak ja się dziś fatalnie czuję..... nie wiem, czy ciśnienie czy co, ale po prostu masakra.

[Hedonistka]

Napisane przez allmode

Robiłam tak Nie raz. Niestety, nie skutkuje.
Wiadomo, tragedii nie ma. Każdy w życiu dostaje i udane prezenty, i takie najbardziej nietrafione. Ale jednak mi trochę przykro.

Mój mąż co roku od swojej matki i ciotki dostaje sweterki. Zupełnie nie w jego guście. Próbował delikatnie, próbował i z grubej rury - nie pomagało. Zawsze sweterek, najczęściej z gryzącej wełny.
I któregoś roku moje dziecko napisało list do Mikołaja, a tam na końcu dopisek: "I proszę, żebyś w tym roku tatusiowi nie przynosił sweterka, tylko coś fajnego"

Dorot_qa - to wcale nie jest na odwal, to bardzo dobre podejście Ja też wolę się upewnić, że dam coś, co komuś sprawi radość.


Co prawda nie mam szczoteczki do twarzy Olay, ale mam inną. Kupiłam w lumpeksie. Nowa, zapakowana firmowo, ofoliowana. Z kompletem wymiennych główek Fajna sprawa. I nie wiedziałam, że to takie drogie, póki nie zerknęłam w necie. A ja za swoją dałam 15 zł

Jak ja się dziś fatalnie czuję..... nie wiem, czy ciśnienie czy co, ale po prostu masakra.

Ale Ci się trafiło!!!
No ja omijam lumpeksy, bo chyba nie umiem wyszukiwać w nich czegoś dla mnie

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Ja zdecydowałam się na Olay, bo Clairsonic ma ceny z kosmosu

[Lexie]

Napisane przez bella719

Z tego przepisu na najlepsze pierniczki czy taie na ostatnią chwilę? Ile ok. ci wyszło?

Na najlepsze. Dałam tyle mąki ile było w przepisie i odstawiłam ciasto na godzinkę, bardzo zgęstniało

Wyszło mi kilka blach, nie pamiętam ile dokładnie (5-6?), objętościowo zapełniły mi prawie całkiem puszki z trzyczęściowego zestawu, małą i średnią całkiem a dużą do połowy mniej więcej.

Napisane przez Hedonistka

A ja jak co roku, a raczej- jak co okazje, nie mam pomysłu na prezent dla swojego ojca On nigdy niczego nie chce, a jak coś chce to są to cholernie drogie gadżety i kupuje je sobie sam... Co prawda przyjmuje nasze prezenty z uśmiechem, ale mam wrażenie że wcale się nie cieszy.
Co innego mama, wybieranie prezentu dla niej to prawdziwa przyjemność
No... to się wyżaliłam...

U mnie jest bardzo podobnie. Nie wiem co kupić ojcu, bo on zwyczajnie jakoś wszystko ma Nic nie chce, ciężko coś mu wymyślić.
W tym roku od nas on i mama dostaną wspólny prezent - grę

[Hedonistka]

Napisane przez lexie

U mnie jest bardzo podobnie. Nie wiem co kupić ojcu, bo on zwyczajnie jakoś wszystko ma Nic nie chce, ciężko coś mu wymyślić.
W tym roku od nas on i mama dostaną wspólny prezent - grę

Oooo... a jaką? Planszówka?
W sumie, może to jest jakiś pomysł... Kiedyś lubił Scrabble, ale zagubiły się przy przeprowadzce

[Lexie]

Napisane przez Hedonistka

Oooo... a jaką? Planszówka?
W sumie, może to jest jakiś pomysł... Kiedyś lubił Scrabble, ale zagubiły się przy przeprowadzce

http://www.rebel.pl/product.php/1,15...rnatywy-4.html

[allmode]

[QUOTE=Hedonistka;43926784]Ale Ci się trafiło!!!
No ja omijam lumpeksy, bo chyba nie umiem wyszukiwać w nich czegoś dla mnie [QUOTE]

Nie poddawaj się, tyko zaglądaj
Szukania w lumpkach się trzeba nauczyć No i druga sprawa to taka, że czasem wejdziesz i trafisz perełkę, a czasem nic.

Planszówki są fajne, ja z młodym uwielbiamy grać. Ja też lubię duże puzzle.

[wikajaga]

Napisane przez martuha20

https://www.youtube.com/watch?v=9PVhIMr4ScI#t=29

dzyń, dzyń, dzyń miłego dnia

Niezłe dzwonki..

[Hedonistka]

Pewnie masz rację Myślę nawet, że łatwiej byłoby iść z kimś i razem szukać, ale wszystkie moje koleżanki stukają się w czoło, gdy to proponuję

[Emocja20]

Napisane przez Hedonistka

W sumie,to nie wiem, bo od początku zerkałam na niebieska ze względu na dołączone do zestawu wymienne szczoteczki I o tej niebieskiej czytałam na jakichś zagranicznych blogach pozytywne opinie

Tak pytam, bo ta "czerwona" jest tańsza o jakieś 10$ i widziałam na yt test.

Napisane przez allmode

Co prawda nie mam szczoteczki do twarzy Olay, ale mam inną. Kupiłam w lumpeksie. Nowa, zapakowana firmowo, ofoliowana. Z kompletem wymiennych główek Fajna sprawa. I nie wiedziałam, że to takie drogie, póki nie zerknęłam w necie. A ja za swoją dałam 15 zł

O jaaaaa, ale Ci się super trafiło!

Napisane przez Hedonistka

Ale Ci się trafiło!!!
No ja omijam lumpeksy, bo chyba nie umiem wyszukiwać w nich czegoś dla mnie

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Ja zdecydowałam się na Olay, bo Clairsonic ma ceny z kosmosu

Ja też nie chodzę do lumpeksów, bo nic nie mogę dla siebie znaleźć. No i nienawidzę kupować ubrań, więc... Clairsonic jest taka droga, że nawet jakbym miała taką kasę to bym jej nie kupiła

[bella719]

Właśnie zarobiłam ciasto na pierniczki
Za tydzień bedę piekła

[Hedonistka]

Napisane przez Emocja20

Ja też nie chodzę do lumpeksów, bo nic nie mogę dla siebie znaleźć. No i nienawidzę kupować ubrań, więc... Clairsonic jest taka droga, że nawet jakbym miała taką kasę to bym jej nie kupiła

Ja kupować lubię- najczęściej przez Internet

Clairsonic- nie sądzę, żeby cokolwiek usprawiedliwiało jej cenę

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez lexie

http://www.rebel.pl/product.php/1,15...rnatywy-4.html

Zainspirowałaś mnie Kupię mu jakąś grę

[Lexie]

Napisane przez Hedonistka

Zainspirowałaś mnie Kupię mu jakąś grę

Polecam Jest mnóstwo fajnych gier, myślę że w niemal każde gusta można trafić z jakąś

[Hedonistka]

Napisane przez lexie

Polecam Jest mnóstwo fajnych gier, myślę że w niemal każde gusta można trafić z jakąś

Zmuszę rodzinę do wspólnej gry Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju gry, ale zwykle nie ma chętnych

A tak poza tym- świetne są te nowe emotikony na Wizażu

[Lexie]

Jak lubicie gry logiczne, o łatwych do ogarnięcia zasadach, to qwirkle jest fajne dla całej rodziny Jak cała rodzina ma zagrać, to przyjazne zasady są wskazane