Nasze kochane pierwiosnki 2008

[madabell]

Treść usunięta

[NIUNCIO]

U mnie podobno jak u Teso a Zosia spała zawsze calutką noc ale myślę że jest to związane z tym że jak byliśmy u ortopedy to szyna została dogięta bo Zosia urosła i nie mieści się w koszu dzisiaj uroczyste przeniesienie Zosi do Basi i zobaczymy. Natomiast dzień wczorajszy podobnie jak u Was krótkie drzemki pewnie to z powodu deszczu i wiatru.
Adatka super frzyurka Marceli

[E---a]

gosiaczek Gratuluję sukcesu kupkowego
Adatko Moja Ola też pcha do buzi wszystko, co tylko weźmie do rączki

[susola]

Fredziunia Marko jest boski!
Adatko Twoja corcia ma zeczyfiscie super fryz- nawet kucyczka mozna zrobic
Od wczoraj mam dola, moj kochany mezus jest w wojsku, co dostaje smsa to rycze, mam nadz ze niedlugo sie przyzwyczaje do pustego lozka, ach...
Dobra wiadomoscia jest to ze stopniowo zmieniiam Bartkowi mleko BebilonHa na Bebilon Comfort i sluz w kupce zniknal (Comfort ma taki sam sklad tylko laktoza jest obnizona).

[E---a]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

A to pękniecie dziąsełek poprzedza wyjście ząbka? Czy wtedy z takiego dziąsełka leci krew?

[madabell]

Treść usunięta

[gosiaczek071]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

to jakby ją bolalo to mozna posmarowac zelem dla niemowląt, dawac schlodzne gryzaki i masowac taka gumowa szczoteczka.

wkleje jeszcze foteczke w nowej sukieneczce sama bym taką nosiła

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

chyba jednak to nie są potówki, więc dzisiaj nie dałam glutenu i zobaczę,
za to mały wciągnął dzisiaj pełno marchewki i jak się skończyła to odstawił taki koncert że hej, bardzo ją lubi

[papryczka]

Napisane przez fredziunia

Jakis czas temu pisalyscie o tym ze zapisujecie sobie rozne rzeczy i mi sie przypomnialo ze jeszcze w ciazy zakupilam album "Moje pierwsze 5 lat" i ze musze poprzepisywac do niego moje zapiski o wlasnie taki
http://www.allegro.pl/item409169317_...wcy_zolty.html
polecam bardzo ladnie zrobiony i napewno maly bedzie zadowolony jak na 18-tke dostanie go w prezencie

Marko dzis (jak i papryczki mala - z tej okazji) skonczyl 4 miesiace

fredziunia, ja mam tez ten oprocz tej ksiegi malenstwa. jest pieknie wydany (ja mam z bordowa okladka), bo w srodku sa zdjecia anne geddes, ale jakos go nie uzupelniam, bo tresc bardziej podoba mi sie w tej ksiedze disneyowskiej i ja wypelniam. chyba zatem sprezentuje go kumpeli, ktora jest w ciazy.

za buziaki dziekujemy i tez przesylamy, choc spozniona jestem

Napisane przez NIUNCIO

Dziewczyny czy u Was też jest tak dużo os u mnie są nawet szerszenie właśnie wczoraj jeden cholernik ukuł moją Basię na szczęście biegiem do sąsiadki ona ma taki środek na użądlenia i obyło się bez płaczu. To jest dwa trzy razy większe od osy brrr gdzieś muszą mieć gniazdo nie otwieram na razie okien z tej strony. Jak byłyśmy w ZOO to nam strażnik mówił że dla os jest za gorąco i dlatego żądlą i że trzeba uważać. Uważajcie na swoje skarby

u nas tez ten problem. ja sie strasznie boje i jak widze, to zaraz uciekam z wozkiem, hehe.

Napisane przez gosiaczek071

wkleje jeszcze foteczke w nowej sukieneczce sama bym taką nosiła

chyba do zary musze pognac... ostatnio jak bylam nie widzialam takich - nie zauwazylam czy jak???

[kasia_sloneczko]

Ale mielismy dzisiaj dzien, mlody prawie caly przespal, budzil sie na jedzenie i spal dalej. Dlugo myślałyśmy co on taki zmeczony i jedyne wytlumaczenie to herbatka jablkowa z melisa jaka wypil na spacerze z niania.
dziewczyny a nasz domek stoi juz na dzialce!! nie ma jeszcze dachu ale jest cudny!! zlaza sie ludzie z wioski go ogladac hehe, najpiekniejszy w calej wsi. szkoda ze do zamieszkania daleko

[susola]

Napisane przez kasia_sloneczko

Ale mielismy dzisiaj dzien, mlody prawie caly przespal, budzil sie na jedzenie i spal dalej. Dlugo myślałyśmy co on taki zmeczony i jedyne wytlumaczenie to herbatka jablkowa z melisa jaka wypil na spacerze z niania.
dziewczyny a nasz domek stoi juz na dzialce!! nie ma jeszcze dachu ale jest cudny!! zlaza sie ludzie z wioski go ogladac hehe, najpiekniejszy w calej wsi. szkoda ze do zamieszkania daleko

Kasiu moj Bartus od paru dni tez taki senny i rzeczywiscie podaje mu od niedawna ta sama herbatke, kurcze nie pomyslalm ze to moze byc przez to...
Gosiaczku śliczna ta Twoja niunia

[gosiaczek071]

Napisane przez papryczka

fredziunia, ja mam tez ten oprocz tej ksiegi malenstwa. jest pieknie wydany (ja mam z bordowa okladka), bo w srodku sa zdjecia anne geddes, ale jakos go nie uzupelniam, bo tresc bardziej podoba mi sie w tej ksiedze disneyowskiej i ja wypelniam. chyba zatem sprezentuje go kumpeli, ktora jest w ciazy.

za buziaki dziekujemy i tez przesylamy, choc spozniona jestem



u nas tez ten problem. ja sie strasznie boje i jak widze, to zaraz uciekam z wozkiem, hehe.



chyba do zary musze pognac... ostatnio jak bylam nie widzialam takich - nie zauwazylam czy jak???

heh ja upolowałam na wyprzdazy byla przeceniona z 99 zł na 29 zł jes... to sie nazwyua szczescie, a moglas nie znalezc dlatego, ze nie wiem co sie stalo, ale w zarze PUSTKI na niemowletach... perzynajmniej u mnie we wrocku. BVly 2 kiecki, moja i zielona w cos tam i ja ją sprzatnewlam babie sprzed nosa (aale sie wsciekala hehe) i pare dresikow czy spodni nie wiem.... zobaczylam ta kiecjke i polecioalam po nia zeby mi nikt nie zabral...: bunia:

a ten album disneya to jaki masz??? bo ja wlasnie szukam jakiegos, ogladalam tez ten z fotkami geeds i mi sie podoba. A mozesz polecic jakis inny?????

ide spac, dobraniocka

[Ray]

gosiaczek sliczna kiecunia

susola dasz sobie na pewno rade

niunco bzoeh... az mnie ciarki przeszly u nas pod domem tez bylo gniazdo szerszeni ale je zlikwidowalismy plaga teraz tego jest... uwaajcie na szerszenie to sa bardzo niebezpieczne owady nie chce siac paniki ale nie wiem czy wiecie ze wystarczy 6 ukonszen takiego owada zeby zabic czlowieka doroslego... !! taki to ma jad... echh... ja to odganiam od malej te paskudztwa albo moskietere zakladam

a my planukemyw sobote wybrac sie na zajecia na basenie dla niemowlat ciekaqe jak to bedzie zakupione juz mam specjalne pieluchy nie moge sie sama doczekac hehe

co do zabkowania u mnie mala nie ma spuchnietych dziaselek ale za to slinotoku dostala i gryzaka wrecz maltretuje echhh.. ciekawe kiedy nas to na dobre spotka
odnosnie tego zabkowania ogladalam program ze te wszystkie zele na zabkowanie zeby tego lepie nie uzywac bo to nie jest zdrowe dla dziecka.. ze prepisuja to pediatrzy w ostatecznosci kiedy dziecko sie na prade bardzo meczy, nie mozez, spac, jesc itp ale tak zeby tego nie uzywac w nadmiarze hmm

ja mam tylko problem z mala bo jej poci sie ciagle glowka i kark.. nie wiem czy jej za goraco czy jak spi to potem spocona ma glowe w foteliku w aucie tez nie wiem o c chodzi

[fredziunia]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

Marko tez od jakichs paru dni robi taka smieszna minke tak cmoka usteczkami i ssie dolna warge musze sie jutro pobawic w stomatologa i posprawdzac co sie tam w tej jego buzce dzieje

Napisane przez susola

Fredziunia Marko jest boski!

Dziekujemy I glowa do gory dasz sobie rade a czas szybko biegnie i mezus wroci do domu szybciej niz myslisz

Napisane przez kasia_sloneczko

Ale mielismy dzisiaj dzien, mlody prawie caly przespal, budzil sie na jedzenie i spal dalej. Dlugo myślałyśmy co on taki zmeczony i jedyne wytlumaczenie to herbatka jablkowa z melisa jaka wypil na spacerze z niania.
dziewczyny a nasz domek stoi juz na dzialce!! nie ma jeszcze dachu ale jest cudny!! zlaza sie ludzie z wioski go ogladac hehe, najpiekniejszy w calej wsi. szkoda ze do zamieszkania daleko

Hmm ja tez zakupilam ta herbatke ale jeszcze niepodalam malemu ciekawe czy to wplyw tej herbatki ze maly taki spiacy

Napisane przez Ray

ja mam tylko problem z mala bo jej poci sie ciagle glowka i kark.. nie wiem czy jej za goraco czy jak spi to potem spocona ma glowe w foteliku w aucie tez nie wiem o c chodzi

U mojej siostry jak mala sie pocila (glownie na glowce) to okazalo sie ze trzeba zwiekszyc dawke witaminy D wiec jesli nieubierasz zagrubo malej to moze spytaj swojego pediatry czy to niemoze byc przyczyna tego pocenia sie

[gosiaczek071]

ray a ona sdie poci przy jedzeniu czy ogolnie? bo jesli przy jedzeniu to prawdopodobnmie ma za mala dziurke w smoczku i sie przez to meczy. a jesli ogolnie w ciagu dnia, to wiem ze to ten nie jest nrmalne, tylko za cholerke nie moge sobie przypomniec o co to chodzilo...
dziewczynki- dziekujemy za mile słówka

sluchajcie jaka akcja w nocy... daaawno sie juz nie zdarzylo,zeby hanie sie w nocy obudzila,,, a tu o 3.40 niespodzianaka, widze ze mala sie kreci i stęka cos i zaczelo cuchniec wiec pomyslalam, ze kupa. Tylko ze zazwyczaj jak zrobi kupe w nocy, to dalej spi... A ona oczy jak 5 zł i sie gapi. No to ja przebralam, okazalo sie ze maz wieczorem nie umyl butelek (ja myslalam ze on umyl, a opn myslal ze ja) i nie bylam przygotowana na robienie jedzenia i nie mialam wody... Wiec meza za szmaty, do butelek i gotowania i studzenia wdy (wsyzstko robil z jedynm otwartym okiem) a ja sie wzielam za przebieranie. Kupa byla dosc spora a cuchniala jak ni wiem co, byla tez burego kooloru znow. Ale na szczescie po zjedzenmiu Hanka usnela, ale rano o 7 znow sie obudzila z kupą, tyle ,. ze mniejssza i bylo w bniej troszke śluzu.... bardzo sie teraz martwie i zaraz zaczne szukac o czym swiadczy śluz w kupce bylo go mało, ale jednak... nie wiem co myslec, bo to sie zdarzylo 1 raz... (moze go "wywołałam" przez ciagłe pisanie, ze nie ma...)

a tak to jest wesola caly czas, chce sie bawic, zaczepia, tylko wczoraj jej cos nie przypasowalo na spacerze i zaczela buczec i robi podkowki jak wiodziala drezwa (lezac w gondoli) ajak na rekach to bylo ok. Ale ja sie nie dam sterroryzowac i nie bede jej brac za kazdym razem jkak chce. CHYBA

wczorajk z mezem bawila sie pol godz w "pierdzenie" buzia, najpierw on a ona calay czaS powtarzala, mam filmik to moze sie uda zgrac go na bobasy. Pewnie bedzie sie ładiwał miliard godzin

dziewczyny, ktore maja wakacje za sobą--> jak sie dziweci zacghowywaly? byly hajkies cyrki zwiazane ze zmina klimatyu, miejsca? bo ja niedlugo jade i ciekawa jestem jak mala sie bedzie zachowywac...

a co do szerszeni czy os, to u mnie w domyu wczoraj byly 3!!! 2 zadźgałam popoludniu kapciem, a trzecia przkleciala wieczorem do lazienki (chyba przez kratke ktora idzie do komina, oby nie mialy ta gniazda...) a na szzcescie szerszenmi nie ma, tyklko u tesciowej są, a ona czaasem mnie wkurza jak zostawia mala (nawet na minute...) na tarasie bez moskitiery i idzie cos tam zrobic, ja jej zwracam uwage, ze moze ja cos ugryzc i jak idzie to nioech moskitioere rozlozy, na co ona --> uwaga "dzisiaj osy nie latają" no proszę ja... czy osy daly jwej jakis grafik, rozklad dnia? pani alu dzisiaj nie bedziemy latac i żądlić, prosze spokojnie zostawiac male dziecko spiące, my jej nic nie zrobimy:D: nie moge

no i coś tam posz0peralam i pisza ttylkop, ze sluz moze swiadczyc albo o alegrri na jakis pokarm (co odpada, bo doatej tylko nutramigen) o biegunce (ale ona nie ma wodnistych kup, albo mi sieatk wysdaje, wg mnie nie sa wodniste, ale nie mam porownania...) albo o (i to najgorsze i najbardziej prawdopodone) zaburzenia jelitowe, pisali tez o infekcji wirusowej, przeziebieniu, ale nie widze zeby mala by;a przeziebiona... hm,mmm ide do lekarki w poniedzialek, a pewnie do twego czasu jakiegios schiza dostane......ide bo wola

[gosiaczek071]

a co tu tak pusto? moja śpi opatrzcie co znalazma na allegro, juz oczywiscie kupilam ( i ten album co fredziunia ma tez, tylko ze bordowy)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=406819273

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez gosiaczek071

a co do szerszeni czy os, to u mnie w domyu wczoraj byly 3!!! 2 zadźgałam popoludniu kapciem, a trzecia przkleciala wieczorem do lazienki (chyba przez kratke ktora idzie do komina, oby nie mialy ta gniazda...) a na szzcescie szerszenmi nie ma, tyklko u tesciowej są, a ona czaasem mnie wkurza jak zostawia mala (nawet na minute...) na tarasie bez moskitiery i idzie cos tam zrobic, ja jej zwracam uwage, ze moze ja cos ugryzc i jak idzie to nioech moskitioere rozlozy, na co ona --> uwaga "dzisiaj osy nie latają" no proszę ja... czy osy daly jwej jakis grafik, rozklad dnia? pani alu dzisiaj nie bedziemy latac i żądlić, prosze spokojnie zostawiac male dziecko spiące, my jej nic nie zrobimy:D: nie moge

Ale się uśmiałam z tymi osami A skąd wiesz, może teściowa ma z nimi jakąś szemraną umowę - drogie osy, ja dzisiaj wystawię wnuczkę na balkon i jej nic nie zrobicie, za to jutro dam Wam na spodeczku duuzo słodkiego dżemiku, co? Umowa stoi?

a mój smyk od dwóch dni co go kładę na plecki to przewraca się automatycznie na brzuszek, ale tylko z lewego boczku i parę razy udało mu się z powrotem

dzisiejsza noc była lepsza, uffff

Mój też ma na tyle głowy wytarty placek, ale obtarł go sobie parę dni temu, bo tak kręci głową na wszystkie strony i robi mu się to coraz bardziej czerwone i podrażnione Nie wiem jak to opatrzyć - przecież plastra nie przykleję, bo jeszcze zacznie się babrać Macie jakiś pomysł ?

[Ray]

chyba z braku wit d 3 echhhh... poci sie glowka bo ostatnio zapomnialam kilka razy jej dac z zabiegania cholercia ale ok od dzis juz bede pilnowac.. jesu jaki skwar u nas

[gosiaczek071]

Napisane przez Ray

chyba z braku wit d 3 echhhh... poci sie glowka bo ostatnio zapomnialam kilka razy jej dac z zabiegania cholercia ale ok od dzis juz bede pilnowac.. jesu jaki skwar u nas

no no mama!!!

[mała migotka]

mojej też poci sie głowka. Lekko sie tym przestraszyłam,bo to objaw krzywicy

Moja Malutka jest cała na buzi pogryziona od komarów!!!! Juz nie wiem co robic! Jak mam te paskudztwa wytepic.A wszytsko wina tego,ze elektrofumigator na komary mi sie gdzies zapodzial

[mała migotka]

Niuncio gratuluje wyleczonego bioderka teraz juz nie będzie miec szyny. Wazne,że jest wszystko ok.

[Ray]

no lanie mi sie nalezy al wiecie co moje dziecko dostaje wit d 3 w mlku sztucznym i czesto ja na dworzu na slonce wystawiam hmm wiec nie ma tak ze w ogole jej nie dostaje hmm.. nie no musze dawke zwiekszyc widac i sie pilnowac :/

[Ray]

a ja musze jakos moje dziecko oduczyc jedzenia nocy juz jest na tyle duza ze moze smialo przespac cala noc ale nam to nie idzie jak dostanie kasze na noc to i tak o 24 musi jesc... hmmm... a czasem nawet i o 5 rano psorobje dzis z woda moz ejej sie aby pic chce sama nie wiem...

[gosiaczek071]

Napisane przez Ray

no lanie mi sie nalezy al wiecie co moje dziecko dostaje wit d 3 w mlku sztucznym i czesto ja na dworzu na slonce wystawiam hmm wiec nie ma tak ze w ogole jej nie dostaje hmm.. nie no musze dawke zwiekszyc widac i sie pilnowac :/

ale w mieszance jest za mala ta dawka, trzeba podac tez w kropelkach ale jak tylko kilka razy nei dalas to raczejk nic nie powinno sie dziać...heh... a tym karmieniem nocnymm... no coz, jak mus tyo mus, albo sprobuj malej dawac wecej na kolacje... i ja pomeczyc przed snem...
ja mam nadzieje ze u mojej Hanki dzis w nocy to jednorazowy wybryk!!! ale jest tez dopbra wiadomosc, zrobila dzis kupke znow (razem z nocną to juz 3 ) i byla zółtawa tylko miala troszke grudek, ale byla prawie tak zolta jak na poczatku

[mała migotka]

Napisane przez Ray

a ja musze jakos moje dziecko oduczyc jedzenia nocy juz jest na tyle duza ze moze smialo przespac cala noc ale nam to nie idzie jak dostanie kasze na noc to i tak o 24 musi jesc... hmmm... a czasem nawet i o 5 rano psorobje dzis z woda moz ejej sie aby pic chce sama nie wiem...

z tym jedzeniem w nocy to niektóre tak dzieci mają,że sie budza tak jak my dorośli,bo np. chce im sie tylko pic,albo ścierpły,mogło tez cos złego im sie śnic...
Moja Malutka pare nocek całkowicie przysypiał,ale to była rzadkośc i nie wiem od czego to zalezy... moja teoria co do jedzenia odpada,bo czasami i cała noc przespała jak nawet mało zjadła pod wieczór

[mała migotka]

znowu upały wróciły
moja Malutka spi dzis dośc długo, nawet nie musze jej specjalnie usypiac.Po prostu kłade ja do wóżka lub na łóżku i ona sama zaypia. Zreszta zauwazyłam,że jak mocno jej chce sie spac to sama zasnie, tylko nie można jej wtedy zagadywac.

W weekend miałam chrzciny. Było fatalnie w kosciele Malutka cały czas płakałą, a najbardziej to popkłakała sie jak usłyszała dzwonki, te które sa przed klęknieciem.Kojarzycie? Sam ksiądz pozwolił nam a raczej nakazał wyjsc.I tak w połowie wyszliśmy z Małą. W sumie nie wiem co jej było,bo nie była głodna, ani senna...
Dziewczyny a ile Was wyniosły chrzciny? Zliczałyście to?Zakupy robiłam z Tż,ale też częśc zakupów zrobiła teściowa,i tu sobie pofolgowała!!!!! Oczywiście musieliśmy jej potem kase zwróci... Od niej też nic Malutka nie dostała...Dziwne nie?!! Znowu na nia narzekam.......ehhh...... .............Do tego ona ze swoją siostra podawała do stołu i w efekcie jakoś mało jedzenie mi sie wydawało.Potem następnego dnia zauwazyłam,ze jedzenia jest full.Jeszcze przez 4 dni jedliśmy "resztki". No bez przesady!!!! Po co tyle jedzenia kupowałą jak wiedział,ze jest "zbędne"!!!!!!! Nie zamierzam tesciowej finansowac obiadków!!! Rany czy ja naprawde przesadzam czy ta kobieta jest "inna"????

[amika79]

Adatko, Gosiaczku, prześliczne te Wasze dziewczynki!

Jak wy te bobasy przebieracie! Czasami wyglądają jak prawdziwe damy i dżentelmeni, a moja Basia zwykle w samym bodziaku hasa. Nie mam cierpliwości do strojenia jej...

Jeśli chodzi o wit. D, to mi pediatra teraz kazała odstawić na jakiś czas. Basia ma małe ciemiączko. Czytałam też, że w lecie suplementacja tej witaminy nie jest konieczna, jeśli dziecko jest często na dworze. Nie musi być wcale cały czas na słońcu. Pobyt w zacienionym miejscu też prowadzi do jej syntezy.

[gosiaczek071]

Napisane przez amika79

Adatko, Gosiaczku, prześliczne te Wasze dziewczynki!

Jak wy te bobasy przebieracie! Czasami wyglądają jak prawdziwe damy i dżentelmeni, a moja Basia zwykle w samym bodziaku hasa. Nie mam cierpliwości do strojenia jej...

Jeśli chodzi o wit. D, to mi pediatra teraz kazała odstawić na jakiś czas. Basia ma małe ciemiączko. Czytałam też, że w lecie suplementacja tej witaminy nie jest konieczna, jeśli dziecko jest często na dworze. Nie musi być wcale cały czas na słońcu. Pobyt w zacienionym miejscu też prowadzi do jej syntezy.

wiesz co moja w domu tez biega w body lub rampersie, wtedy bylysmy "wsrod ludzi" jak mam ladne ciuszki to przeciez moge ja stroic ona sie lubi ubierac

a co do strojenia... kiedys widzioalam kilkumiesięczne niemowlę, ktore mialo PRZEBITE USZY!!!! to ejst masakra moim zdaniem

[amika79]

Moja za to nie cierpi być ubierana . W ten sposób strojenie mam z głowy. "Do ludzi" to ja jej na bodziaka spodenki ubieram.

W poniedziałek też takie dziecko widziałam na szczepieniu. To jest moim zdaniem chore... Przecież dziurki nie zawsze ładnie się goją: ropieją, bolą, swędzą. Biedny maluszek.

[susola]

Gosiaczku u dziewczynki to jeszcze ok, a jak moja znajoma synkowi 3 miesiecznemu przebila? to dopiero przegiecie...