|
|
#2731 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Aha, czyli apetyt juz Ci wrócił?
Myślę,że jest sens udać sie do psychologa klinicznego w celu diagnozy psychologicznej - tylko oni moga precyzyjnie rozpoznac ew zab. osobowości. Polegałoby to na wywiadzie (rozmowie) oraz wykonaniu baterii testów np MMPI, Rorschacha, TAT. |
|
|
|
#2732 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dziewczyny, czy ktoras z Was zazywala citalopram?
Wczoraj wieczorem zazylam pierwsza tabletke i nie moglam w nocy spac. Czy ta bezsennosc minie? |
|
|
|
#2733 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Po każdych takich epizodach już póżniej przez resztę dnia nic nie jem, więc sama nie wiem jak to nazwać. Typowy jadłowstręt to już nie jest, ale trudno nazwać to powrotem apetytu, bo te napady nie są wynikiem tego, że jestem głodna. Czy psychologa klinicznego znajdę tylko gdzieś przy szpitalach psychiatrycznych? Przepraszam, że głupio pytam, ale jestem zielona w tych sprawach. |
|
|
|
|
#2734 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Może być w poradniach zdrowia psychicznego lub poradniach przyszpitalnych/przyklinicznych lub prywatnie.Istotne jest to,żeby to był psycholog ze spacjalizacją kliniczną bo ma on wtedy wiedzę i doświadczenie w takich zaburzeniach.
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ---------- Inna sprawa, że dosyć cięzko o diagnoze poza oddziałem - nie wiem czy NFZ refunduje takie wizyty i badanie testami;trzeba sie rozejrzec. |
|
|
|
#2735 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
jak dla mnie jest najlepszy biore go ranoa bezsennosc powinna minac mi jest ciezko powiedziec bo na noc biore jeszcze inny antydepresant ktpry pomaga wlasnie zasnac |
|
|
|
|
#2736 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cześć dziewczyny. Odszukałam ten wątek na wizażu bo już całkowicie nie wiem do kogo się zwrócić. Może jest tu ktoś z Lublina, kto mógłby mi poradzić jakiegoś dobrego psychologa/psychiatrę. W sumie to nawet nie wiem gdzie się udać i obawiam się tej wizyty ale wiem że nic innego mi nie pomoże bo moje życie się powoli sypie
Nawet nie wiem od czego zacząć tyle tego wszystkiego siedzi we mnie... Czy mogę przynajmniej z wami czasem popisać? ehPo przeczytaniu niektórych wypowiedzi stwierdziłam, że postaram się napisać więcej o sobie. Może jakoś mi doradzicie czy przynajmniej przeczytacie... Nie wiem nawet od czego to się wszystko zaczęło bo od zawsze mam silny charakter w sumie to wydaje mi się, że to takie ukrycie, że udaje że jestem taka silna żeby się nie poddać... Aktualnie moja rodzina przeżywa wiele problemów i dlatego to wszystko narasta i zaczynam sobie wszystko uświadamiać. Moja siostra miała problemy w szkole przez co odreagowywała w domu, często od niej dostałam. Już wtedy wiedziałam że nie wolno mi reagować agresją bo to pogorszy sprawę. Także już od tamtej chwili tłumiłam emocje w sobie. Zawsze bardziej przejmowałam się innymi, wiedziałam, że muszę im pomagać, że ja sobie poradzę a inni nie... Każdy przychodził z problemami do mnie, tylko że ja nie potrafiłam ich udźwignąć widocznie. Miałam kilka lat temu chłopaka który był strasznie zaborczy i zazdrosny i gdy już tego nie potrafiłam wytrzymać i chciałam się rozstać zaczął mnie szantażować. Nieraz przy mnie próbował podcinać sobie żyły. Manipulował mną. Straszył, przychodził pod dom. Przez niego dostawałam wiele razy drgawek, ataków paniki... To był ciężki okres w moim życiu ale i z tym jakoś sobie poradziłam. Tzn tak mi się wydawało bo teraz po czasie widze że to wszystko wychodzi... Po tym związku miałam kolejny który już poważnie nie traktowałam, ale też mnie trochę kosztował bo miałam wypadek samochodowy. Ale i z tego się jakoś otrząsnęłam bo skończyło się na szwach na głowie. Od tamtej pory boję się jazdy samochodem z kimś, a dodam, że dla mnie samej jazda samochodem jest jak pasja... Jedyna rzecz która mi zawsze dawała radośc... Wsiąść i jechać... a teraz i tego nie mogę robić bo ostatnio miałam atak jak jechałam samochodem. W sumie to już 2gi raz. Odstęp jakiegoś roku czasu. Zaczęło mi serce szalenie kołotać, duszność, gorąco, uciść w klatce, atak paniki... Czułam się jakbym miała mieć zawał... Po 1szym ataku poradziłam sobie jakoś a teraz, po 2gim jest kiepsko... Boje się sama jeździć samochodem a przecież to moja jedyna radość a mam teraz straszne lęki, ciężko mi sie oddycha jak jade.... Do tego teraz doszły problemy w domu... Awantury non stop bo ojciec poznał inną kobietę a do tego nie umie się porozumieć z moją siostrą, ogólnie to jeszcze trudniejszy temat ale wolę o tym nawet nie myśleć.... Mam chłopaka ale nie mam w nim oparcia... Chyba mnie nie rozumie, nie wiem. Może go to przerasta. Nie mam pojęcia ale i jego obojętność mnie strasznie rani... Czuje się strasznie samotnie pomimo że mam sporo koleżanek ale one uważają zawsze że przesadzam... Bo przecież zawsze sobie radze.... Teraz jeszcze musze jakoś skończyć studia ale nie wiem jakim cudem to zrobie, jestem w takiej rozsypce........ Nie wiem już co robić....
__________________
Edytowane przez Wuvi Czas edycji: 2011-09-18 o 20:46 |
|
|
|
#2737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A po jakim czasie zaczal na Ciebie dzialac?
|
|
|
|
#2738 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
po 3 tygodniach do miesiaca
pierwsze tygodnie mialam ze skutkow ubocznych niechec do jedzenia, a nawet wymioty i tylko to przez to czulam sie oslabiona dosyc bo nie moglam jesc, mdlilo mnie
|
|
|
|
#2739 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 21
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Wuvi, idz do lekarza pierwszego kontaktu i o tym porozmawiaj, jeśli cie nie potrakuje powaznie (bo i tacy się zdarzaja) idź do innego.
Ja zawsze byłam uważana za wesołą optymistkę nieprzejmującą się niczym, aż się posypałam. od miesiąca zazywam leki i jest mega lepiej, czuje ze zaczynam być znowu sobą. Nie zwlekaj, bo bez pomocy samo ci się nie polepszy, powodzenia.
__________________
szczęśliwi ci którzy widzą piękno w miejscach zwykłych... |
|
|
|
#2740 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Hej dziewczyny, czy na te leki antydepresyjne jest potrzebna recepta, czy mozna kupic cos w aptece slabszego bez?
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
|
|
#2741 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
hej dziewczynki
wiecie może o jakimś psychologu bezpłatnym z w Rybniku na śląsku??
|
|
|
|
#2742 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nie, nie da się. W aptece można co najwyżej jakieś ziołowe coś na uspokojenie kupić. Na mnie nie działało
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
|
|
#2743 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Kochane, pilnie potrzebuję jakiejkolwiek pomocy... !
Jestem w stasznej rozsypce;/ trzese sie, serce mi bije jak oszalale, nie moge sie uspokoic znow sie samookaleczam nie myslac o konsekwencjach, wpieprzam mianseryne jak powalona, z nadzieja, ze chociaz troche mnie uspokoi... w dwa dni nie mam juz calego opakowania ![]() dopiero co bylam u psychiatry i wstydze sie isc jeszcze raz, w dodatku nie wiem ile beede czekala, a ja potr5zebuje pomocy TERAZ, bo zwariuje !!! ![]() ![]() przepraszam za nieskladne pismo, nie panuje nad soba... |
|
|
|
#2744 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A nie masz nr-u do tego psychiatry? Jak masz to dzwoń! Albo może telefon zaufania...?
|
|
|
|
#2745 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
nie mam do niego zadnego kontaktu. ani tel ani meila nawet
![]() boze, jutro egzamin a ja mam w mozgu sieczke ;/ doslownie nikogo, kto moglby mi pomocv osobisci e teraz |
|
|
|
#2746 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
egzamin to tylko egzamin (zazwyczaj pytają z tego co student wie a nie czego nie wie)
żaden egzamin nie jest wart takich nerwów |
|
|
|
#2747 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
szkoda, ze moje nerwy NIE wynikaja z tego egzaminu...
|
|
|
|
#2748 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A z czego?
|
|
|
|
#2749 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
kurde, ja sama nie wiem ;(
przede wszystkim chlopak, ktory zawsze zostawia mnie sama w takim stranie a teraz jeszcze rzeczy o ktorych sie dowiedzialam. nie wiem, co mnie jeszcze trzyma przy zyciu... mam w domu tyle tabletek, ze moglabym je wszystko zjesc i pewnie bym sie juz nie obudzila... nie wiem, co mnie powstrzymuje jeszcze ;( w dodatku deprecha, ja juz nie widze sensu, ataki paniki zabijaja cala radosc zycia,... wszystko jest czarne i nie warte zachodu... |
|
|
|
#2750 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Casadi, chodzisz regularnie do psychiatry ? Wykryto u Ciebie jakiś problem o podłożu psychicznym? Przyjmujesz leki na coś? Bo ciężko stwierdzić, z czego wynikająTwoje nerwy.
|
|
|
|
#2751 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2752 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 123
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
fankapsychiatrii, ja się okropnie boje, ze jak juz tam pojde to bede sie czula ok. zawsze pojawia sie we mnie ta bariera i nagle nie pamietam o problemach i nie potrafie wydusic z siebie slowa jak juz jestem u psychiatry.
chodze regularnie do niego, biore mianseryne i depakine obecnie... |
|
|
|
#2753 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
nie pamietasz czy po prostu nie chcesz powiedziec np. wstydzisz sie ze zdenerwowania nie mówisz? może napisz mu list (np teraz spisz to co czujesz) i popros o przeczytanie
|
|
|
|
#2754 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cześć Dziewczyny
Jakiś czas temu pisałam o moich 'zaburzeniach'. Wszystko układało się dobrze dopóki mama nie powiedziała, że nie kupi mi leków. Boję się, że tamte chwile wrócą.. Mama twierdzi, że uzależnię się od tych lekarstw i nie są mi potrzebne.. (zażywam Setaloft 100mg).. Próbowałam ją przekonać, ale ona jest głucha na moje słowa. Co mam zrobić ? Proszę.. Nie chcę żeby te stany utrudniały mi naukę do matury..
__________________
|
|
|
|
#2755 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 21
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
To moze niech mama porozmawia z twoim lekarzem, niech jej wytłumaczy o co w tym chodzi. Moja lekarka powiedziala ze setaloft powinnam zarzywac minimum pół roku a najlepiej nawet rok.
__________________
szczęśliwi ci którzy widzą piękno w miejscach zwykłych... |
|
|
|
#2756 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Cytat:
Pisz, rób listę, z którą możesz iść do gabinetu
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
||
|
|
|
#2757 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 335
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
w się na wizytę z mamą i poproś lekarkę, żeby w
Cytat:
__________________
27.02.2019 Publikacja pierwszego utworu na forum wizaz.pl |
|
|
|
|
#2758 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 79
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Mam nowego psychiatrę. Dostałam Ketrel+ Lamitrin na ChAD, a może i też na fobię społeczną, ale mam wątpliwości czy brać te leki. Dawka leków będzie stopniowo zwiększana, tak że nawet osiągnie 5 tabletek dziennie. Po drugie skutki uboczne Lamitrinu mogą bardzo utrudnić mi życie, a w tym roku zaczęłam studia i mam dużo nauki. Po trzecie Ketrel to neuroptyk (czy coś takiego
) i czytałam, że po nim pamięć, wyobraźnia itp. zaczynają szfankować i zostajemy pozbawieni "duszy i emocji" cokolwiek to znaczy... Może ktoś brał takie leki i mógłby mi coś doradzić? Lub po prostu jak działają wraz ze skutkami ubocznymi?
__________________
Nie płacz w liście
nie pisz że los cie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno. |
|
|
|
#2759 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A teraz jesteś bez leków? I jak Ci jest 'na czysto'
?
|
|
|
|
#2760 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Hej dziewczyny
![]() ja dostałam MOZARIN na zaburzenia lękowe, ale tabletki leżą już u mnie 3 dzień i boję się ich brać.. Czy któraś z Was miała kontakt z tym lekiem bądź innym antydepresantem z grupy SSRI??
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.





Po każdych takich epizodach już póżniej przez resztę dnia nic nie jem, więc sama nie wiem jak to nazwać. Typowy jadłowstręt to już nie jest, ale trudno nazwać to powrotem apetytu, bo te napady nie są wynikiem tego, że jestem głodna.
jak dla mnie jest najlepszy
biore go rano
Nawet nie wiem od czego zacząć tyle tego wszystkiego siedzi we mnie... Czy mogę przynajmniej z wami czasem popisać? eh









