WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[Vahina]

Napisane przez belluci2

nie badałam hormonów. tabletki brałam rok temu w styczniu przez 3mce i wtedy je odstawiłam (marzec 2008) a teraz od miesiąca znów zaczęłam brać tabletki anty.
z żelem miałam to samo- skorupa ;/ tabletki jeśli chodzi o witaminy to brałam merz special, wyciąg z ogórecznika i teraz biore belisse. a antykoncepcje microgynon 21. we wtorek znow ide do lekarza.. ciekawe co tym razem mi przepisze....

najlepiej idz do lekarza. Moze to z powodu tych tabletek-rozchwianie hormonalne

dziewczynki
polecam artykuł
Wiele osób zastanawia się czy nie skorzystać z tabletek Merz Special. Ich zaletą jest przede wszystkim niższa cena w stosunku do opisanych powyżej preparatów. Za 60 tabletek przyjmowanych dwa razy dziennie trzeba zapłacić między 29,90 a ok. 50 zł. W skład preparatu wchodzi karoten, L – cystyna, żelazo, suchy wyciąg drożdży, witamina A, B1, B2, B6, B12, C, D, E, pantotenian wapnia, biotyna, kwas foliowy. Duże znaczenie odgrywa żelazo, którego w jednej tabletce znajduje się 20 mg. Tymczasem trzeba przyjmować dwie tabletki (co daje 40 mg żelaza) przy dziennej dawce ok. 18 mg na osobę (w przypadku kobiet w ciąży lub karmiących dawki te wynoszą odpowiednio 26 i 20 mg). Oznacza to, że dzienna dawka żelaza jest przekroczona ponad dwukrotnie przez cały czas trwania kuracji. Nadmiar żelaza może prowadzić do wymiotów, biegunki czy uszkodzenia jelit.
Merz Special powinno się przyjmować ciągle, bowiem w przeciwnym wypadku włosy znowu wypadają. Zresztą zjawisko to może się nasilić w ciągu trzech miesięcy zażywania specyfiku. Należy też podkreślić, że kobiety, które rozpoczęły kurację Merz Special, a zaszły w międzyczasie w ciążę, powinny się skonsultować z lekarzem. Trzeba bowiem ustalić czy w ich przypadku można jeszcze kontynuować kurację. Warto również pamiętać, że preparat można dostać jedynie na receptę.
Nie jest ona potrzebna w przypadku Ha - Pantotén classic, specyfiku złożonego z wielu ekstraktów roślinnych, aminokwasów etc. Znajdziemy w nim: Skład: witaminę A, ryboflawinę, witaminę E, niacynę, kwas foliowy, kwas pantotenowy, miedź, metioninę, L - cysteinę, biotynę, żelazo, Krzem, Cynk, selen, mangan, molibden, dolomit, wyciąg z pokrzywy i zielonej herbaty, inozytol, morszczyn, kwas paraaminobenzoesowy. W opakowaniu znajduje się 120 tabletek (ich cena to ok. 48 – 55 zł). W zależności od efektu, który chce się osiągnąć, należy przyjmować 4 lub 2 tabletki. Większą dawkę powinny zażywać te osoby, które chcą spowodować odrost włosów, natomiast mniejszą, te którym zależy na poprawie ogólnego stanu włosów, skóry i paznokci. Nie należy przy tym przekraczać 4 tabletek dziennie. Preparat jest również nie wskazany dla kobiet w ciąży i karmiących piersią oraz osób zażywających już inny środek multiwitaminowy. Mogłyby się bowiem pokazać niekorzystne objawy, spowodowane kumulacją witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Jest to dość niekorzystne zjawisko dla ludzkiego organizmu. Poza tym producent ostrzega przed zaczerwienieniem cery lub gwałtownym uczuciem ciepła, które pojawia się tuż po przyjęciu tabletki przez osoby wrażliwe. Zalecane jest również stałe przyjmowanie preparatu, gdyż w przeciwnym wypadku problem wypadania włosów może powrócić.
Omawiając najpopularniejsze tabletki na wypadanie włosów nie można też zapomnieć o Vitapilu. W opakowaniu znajduje się 60 pastylek (cena ok. 35 – 50 zł); przyjmuje się jedną tabletkę dziennie. Jednak chociaż producent zapewnia, że preparat „Wzmacnia cebulki, zapobiega wypadaniu, łamliwości i rozdwajaniu włosów”, to wiele internautek skarży się, że nie zauważyło żadnej zmiany nawet po półrocznej kuracji. Występowało natomiast zjawisko swędzącej skóry, przetłuszczanie włosów. Producent przyznaje, że preparat może niekiedy powodować zaczerwienienie (szczególnie w obrębie twarzy), które mija po jakimś czasie. Poza tym Vitapilu nie powinny przyjmować osoby, które są nadwrażliwe na jakikolwiek składnik preparatu oraz kobiety karmiące i będące w ciąży. Szczególną ostrożność powinny też zachować osoby ze schorzeniami tarczycy. Vitapil zawiera w swoim składzie następujące elementy: dwuwinian choliny, kwas pantotenowy, Proteiny sojowe, inozytol, witamina PP, kwas paraaminobenzoesowy, Cynk, siarczan elazawy, drode, mangan, glukonian miedzi, kwas foliowy, Jod, witamina B12, mikrokrystaliczna celuloza (substancja zagęszczająca), fosforan diwapniowy, kwas stearynowy (substancja przeciwpianotwórcza), karboksymetyloceluloza (substancja wypełniająca), dwutlenek krzemu (substancja przeciwzbrylająca), stearynian magnezu (substancja przeciwzbrylająca), hydroksypropylometylocelu loza (substancja stosowana na powierzchnię), mannitol (substancja słodząca).

W aptekach, można też dostać tabletki na wypadanie włosów, poprawę stanu cery i paznokci o nazwie Belissa. W porównaniu z innymi preparatami jest dość tania, bowiem kosztuje średnio od 10 do 18 zł za 50 drażetek (przyjmuje się jedną tabletkę dziennie). W jego składzie znajduje się: witamina A, B1, B2, B6, B12, C, E, PP, H, pantotenian wapnia, kwas foliowy, siarczan cynku, jodek potasu, mleczan żelaza, beta karoten, L – cysteina, wyciąg ze skrzypu polnego, ziele skrzypu polnego. Preparatu nie powinny zażywać osoby, które mogą być uczulone na jakikolwiek z jego składników. Nie powinno się go również przyjmować równocześnie z innymi specyfikami, które zawierają witaminę A. Producent zaleca także, aby matki karmiące lub kobiety ciężarne zasięgnęły najpierw porady lekarza. Na pewno wzmacnia paznokcie. Niestety, w przypadku włosów nie jest to już takie oczywiste. Chociaż pierwsze efekty powinny być widoczne po 3 – 4 miesiącach, to niektórzy nie zauważają ich nawet po pół roku przyjmowania preparatu. Jeszcze większy problem jest z cerą. .


Probuj ja biore 4 rozne tabletki i zyje\

[belluci2]

Vahina a które bierzesz?
ja tylko taka info dałam dla wszystkich ;>

[Vahina]

Napisane przez belluci2

Vahina a które bierzesz?
ja tylko taka info dałam dla wszystkich ;>

Multiviamine x1,skrzyp polny x2,wiesolek x3,biotyne x1...bralam tez cynk alesmakuje przeobrzydliwie....wiec odstawilam tymczasowo...moze kupie w jakies smaczniejszej formie,bo multivitamine to popijam jako orzezwiajacy napoj)).
Dzis zaszalalam finansowo,o zaszalam...wydalam ponad 400 zl (230 dolarow) na sam kosmetyki do wlosow Kerastase,mialam kupic tylko maske wzmacniajaca i szampon dajacy objetosc wlosom,ale nie moglam odmowic sobie jeszcze pianki do wlosow,szamponu wzmacniajacego wlosy (seria Resistence) oraz szamponu nadajacego blask i mleczka do splukiwania nadajacego blask...jestem po umyciu wlosow szamponem nadajcym objetosc i masce Age recharge(wzmacniajacej).W iec o to moje wrazenia; szampon wydajny,pieniacy sie,ladnie pachnie,gdy nalozylam na swieza umyta glowke maske na 4 minut i pozniej splukiwalam wlosy byly niesamowite,serio takie lejace sie,jedwabiste....normaln ie super....pozniej przy suszeniu nalozylam z tej serii pianke na zwiekszenie objetosci...i wloski sie blyszcza i wywijaja na koncach,sa bardziej puszyste....najwieksze wrazenie zrobila nam mnie ta maska...pachnie jablkiem i jest naprawde dobrej jakosci,tylko trzeba porzadnie splukac.....jestem ciekawa jakie rezultaty da szampon na blask wlosow i mleko do splukiwania.

[belluci2]

Napisane przez Vahina

Multiviamine x1,skrzyp polny x2,wiesolek x3,biotyne x1...bralam tez cynk alesmakuje przeobrzydliwie....wiec odstawilam tymczasowo...moze kupie w jakies smaczniejszej formie,bo multivitamine to popijam jako orzezwiajacy napoj)).
Dzis zaszalalam finansowo,o zaszalam...wydalam ponad 400 zl (230 dolarow) na sam kosmetyki do wlosow Kerastase,mialam kupic tylko maske wzmacniajaca i szampon dajacy objetosc wlosom,ale nie moglam odmowic sobie jeszcze pianki do wlosow,szamponu wzmacniajacego wlosy (seria Resistence) oraz szamponu nadajacego blask i mleczka do splukiwania nadajacego blask...jestem po umyciu wlosow szamponem nadajcym objetosc i masce Age recharge(wzmacniajacej).W iec o to moje wrazenia; szampon wydajny,pieniacy sie,ladnie pachnie,gdy nalozylam na swieza umyta glowke maske na 4 minut i pozniej splukiwalam wlosy byly niesamowite,serio takie lejace sie,jedwabiste....normaln ie super....pozniej przy suszeniu nalozylam z tej serii pianke na zwiekszenie objetosci...i wloski sie blyszcza i wywijaja na koncach,sa bardziej puszyste....najwieksze wrazenie zrobila nam mnie ta maska...pachnie jablkiem i jest naprawde dobrej jakosci,tylko trzeba porzadnie splukac.....jestem ciekawa jakie rezultaty da szampon na blask wlosow i mleko do splukiwania.

od wczoraj pije minerały koloidalne, wczesniej miesiac brałam vitapil a pozniej vita-femin przez 1,5 miesiaca=cynk+wit z grupy B+wit A.piłam tez i pije pokrzywe i skrzyp.Teraz zaczełam bawic sie w olejki
zobaczymy jak beda te minerały koloidalne działały
wazne jest ze widze duzo włosków i coraz mniej wypada...ale czasami niestety wypada ich bardzo bardzo duzo
pozdrawiam

[strzyga77]

Belluci 2 ....myślę, że Twój problem jest podobny trochę do mojego. Wiem, że to trudno ale spróbuj zainwestować w jakieś łagodne herbatki z meliską.
Może problem tkwi w tzw napędzaniu się ....stresie właśnie przez te włoski, może przez kilka dni nie myśl o włosach...i zobacz co z tego wyniknieważne , że nowe rosną

[megafonka]

Hejka!
Walczyłam z wypadaniem włosów kilka lat. Odżywki,drogie specjalistyczne szampony, dermatolog, wcierki /za 150-200 zł/ witaminy /Skrzypowita, Capivit, Merz special,CYnk, A... itd./, badanie hormonów ...i nic. Dopiero pewnego pięknego dnia przeczytałam gdzieś o MAGNEZIE i KWASIE FOLIOWYM.
Braki magnezu występują podobno u b. dużej części- m.in. picie kawy wspomaga taki niedobór.
Kupiłam więc sobie w aptece MGb6 i Folik. na początku brałam 2 tabl Mg B6 - rano i wieczorem a folik raz. Oprócz tego,że przestałam być nerwusem ;P to włosy przestały mi wypadać na przełomie KILKU DNI.
Dodatkowo używam Waxa- też wspomaga odrost i włosy nie są wysuszone.
Zawsze miałam cieniznę straszną na glowie. Teraz wyrasta mi "bujna grzywka" nowych włosów, które co prawda trudno okiełznać ale wolę to niż przeswitujący przedziałek.

Życzę sukcesu i przede wszystkim cierpliwosci w walce z wypadaniem.
Trzeba też miec na uwadze, ze lekarze przypisują leki, hormony, drogie specyfiki a często przyczyna tkwi w braku jakiegoś pierwiastka w organiżmie.
Uściskuję ))))))

[belluci2]

Napisane przez strzyga77

Belluci 2 ....myślę, że Twój problem jest podobny trochę do mojego. Wiem, że to trudno ale spróbuj zainwestować w jakieś łagodne herbatki z meliską.
Może problem tkwi w tzw napędzaniu się ....stresie właśnie przez te włoski, może przez kilka dni nie myśl o włosach...i zobacz co z tego wyniknieważne , że nowe rosną

ze stresem to prawda-miałam przez ostatnie 2 lata bardzo stresujące przeżycia....
moze rzeczywiscie zaczne brac magnez z B6 i pic melise. Moze znacie wiecej sposobów jak sie wyciszyszyc by stres nie niszczył włosków. . .

[strzyga77]

Musisz zmienić nastawienie , mnie wypadaly po narkozie ale faktycznie po leczeniu znacznie sie to uspokoiło. Ja jednak ciągle panikowałam bo wymyśliłam sobie ze z włosów do pasa nic nie powinno wypadac zmieniłam nastawienie, staram się nawet nie czytać już wątków z cyklu - wypadają mi wlosy
bo to nakreca.............choci aż czasem rady są oki, należy jednak pamięrać każdy ma inny powód tracenia włosów.
Polecam Ci melisę, kalmsy , herbatki ziołowe i dużo ruchu....omijaj też czasem ten wątek po co sie stresować , pamiętaj rosną a to jest sukcesstres jest niewskazany

[Impresja]

Napisane przez belluci2

ze stresem to prawda-miałam przez ostatnie 2 lata bardzo stresujące przeżycia....
moze rzeczywiscie zaczne brac magnez z B6 i pic melise. Moze znacie wiecej sposobów jak sie wyciszyszyc by stres nie niszczył włosków. . .

belluci 2, ja wyciszam się najlepiej słuchając Enya i szkicując, albo mazgrolić na kartce pastelami olejnymi. Nie zawsze jednak to jest do zrealizowania, więc zdecydowanie stawiam na muzykę...taka, jaka ciebie wyciszy. Bo ja lubię nie tylko Bolero itp. Mam dni, kiedy czuję, że ta muzyka bardziej jakby mnie przytłacza, więc słucham np. radia.
Zauważyłam, że kiedy się zdenerwuję, to idę i myję naczynia, poprostu zaczynam sprzątać. Ale to takie ciut może dla niektórych przyziemne, ale człowiek jakoś wycisza się. Zdecydowanie stawiam też na spacery, książkę.
Ja zauwazyłam, że gdy mam wciągu dnia ciut stresu, czymś się przejmuję, to w nocy zaczynam- od niedawna zaciskać zęby. Niedługo wiosna i wrócę do swoich kwiatów tych w domku i przed domkiem, to też mnie relaksuje.
Napewno nastawienie duzo daje, najwazniejsze nie popadać w depresję i nie poddawać się w walce, czasami tutaj nasze koleżanki z tego forum, walczą długo z wypadaniem.
Teraz odpowiem na Merz Spezial, ten akurat brałam w/g wskazań- jedną dziennie, w moim przypadku mniej zaczęły lecieć włoski. A teraz Merz Spezial Haar Activ - otóż jest dostepny, na necie znajdziecie za 63 zł. owe tabletkiSztuk 120.
Ale ja swojemu TŻ-towi kazałam zobaczyć w Niemczech w aptece... no i żeby kupił.
Ja zaczęłam pić pokrzywę... ale ona moczopędna Biegłam ze sklepu do domku ostatnio ahahah.
Powodzenia w walce i do usłyszenia

[Vahina]

A ja dzisiaj dokupilam sobie jeszcze troche "dobrych" kosmetykow....Puerology Nanoworks mask,Puerology Nanworks shampoo Purelogy Nanoworks conditioner.puerology Pure Volume serious color care, Fekkai produkt z proteiny mleka do wcierania na noc,Chi Noursih intense silk hair masque,Schwarzkopf Bonacure Q10 hairtherapy mask....wydalalam moze z 700 zlotych

[belluci2]

Napisane przez strzyga77

Musisz zmienić nastawienie , mnie wypadaly po narkozie ale faktycznie po leczeniu znacznie sie to uspokoiło. Ja jednak ciągle panikowałam bo wymyśliłam sobie ze z włosów do pasa nic nie powinno wypadac zmieniłam nastawienie, staram się nawet nie czytać już wątków z cyklu - wypadają mi wlosy
bo to nakreca.............choci aż czasem rady są oki, należy jednak pamięrać każdy ma inny powód tracenia włosów.
Polecam Ci melisę, kalmsy , herbatki ziołowe i dużo ruchu....omijaj też czasem ten wątek po co sie stresować , pamiętaj rosną a to jest sukcesstres jest niewskazany

chyba masz rację
na jakis czas odpuszcze sobie siedzenie na watku-bede sie pojawiała tylko raz na tydzien. Ostatnio jak rozmawiałam z Pania dermatolog-powiedziała mi fajne zdanie-ze jak zaczęłam z tym walczyc to mam to robic dalej.Rozumiała mnie bo tez traci włoski i walczy dalej,mówiła ze trzeba szukac dla siebie własciwego kosmetyku jezeli z wynikami badan wszystko jest OK. ja jeszcze nie mialam badan hormonów-wiec zobaczymy.

polecała mi mezoterapie-bo ponoc warto.
i zero stresu

do zobaczenia za tydzien-dam znac jak działaja na mnie minerały koloidalne oraz maska z olejków eterycznych i oleju z pestek winogron

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Vahina

A ja dzisiaj dokupilam sobie jeszcze troche "dobrych" kosmetykow....Puerology Nanoworks mask,Puerology Nanworks shampoo Purelogy Nanoworks conditioner.puerology Pure Volume serious color care, Fekkai produkt z proteiny mleka do wcierania na noc,Chi Noursih intense silk hair masque,Schwarzkopf Bonacure Q10 hairtherapy mask....wydalalam moze z 700 zlotych

Vahino, nie stresuj sie tak. Moze lepiej najpierw zuzyc to co masz?
Moze sie to okazac niepotrzebnym wydatkiem ...
Choc zycze Ci, zeby oczywiscie pomoglo!!


Poopowiadaj potem jakie pierwsze wrazenia

[Vahina]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Vahino, nie stresuj sie tak. Moze lepiej najpierw zuzyc to co masz?
Moze sie to okazac niepotrzebnym wydatkiem ...
Choc zycze Ci, zeby oczywiscie pomoglo!!


Poopowiadaj potem jakie pierwsze wrazenia

Z Kerastase jestem zadowolona,tylko trzeba naprawde dobrze splukac wlosy,bo inaczej mozna nabawic sie lupiezu,ale wlosy sa lejace i blyszcza sie.Dzis wieczorkiem nakladalam proteiny z mleka na wlosy Fekkai,rano je zmyje i umyje glowe szamponem Puerology Nanoworks oraz naloze maske Nanoworks.Przydalo by sie tez wmasowac ampulke Vichy w skore glowy.Wiem wiem to wszystko jest tak niesamowice drogie ale takie zabiegi naleza sie moim wlosom po tylu latach zaniedbania))Jutro napisze jak zadzialalyu proteiny z mleka oraz szampon i maska Puerology Nanoworks(to chyba najdrosze produkty wlosowe na rynku)

[ananonda191]

Nie wiem co się stało, ale lecą mi ostatnio strasznie włosy. Używam delikatnych szamponów do pielęgnacji, odżywek nie kładę na skórę głowy, jedynie oleje, WAXa L'bioticę albo maskę Glorię raz w tygodniu... Mama oczywiście mówi, że to dlatego, że przesadzam, że ciągle coś na łeb kładę. Ale wcale nie tak ciągle, myję włosy co 2 dni, no i fakt-nakładam zawsze odżywkę, ale nie ruszam skóry głowy, a włosy wypadają jak szalone, szczególnie przy spłukiwaniu szamponu i odżywki i gdy je czeszę to widzę. Nie wiem co robić. W umywalce pełno włosów, na szczotce pełno włosów. Linieję już jak mój pies prawie Już nawet zaczęłam podejrzewać,że może taki okres, niedlugo wiosna... Wam też się może nasiliło jakoś ostatnio wypadanie??

[Vahina]

Napisane przez ananonda191

Nie wiem co się stało, ale lecą mi ostatnio strasznie włosy. Używam delikatnych szamponów do pielęgnacji, odżywek nie kładę na skórę głowy, jedynie oleje, WAXa L'bioticę albo maskę Glorię raz w tygodniu... Mama oczywiście mówi, że to dlatego, że przesadzam, że ciągle coś na łeb kładę. Ale wcale nie tak ciągle, myję włosy co 2 dni, no i fakt-nakładam zawsze odżywkę, ale nie ruszam skóry głowy, a włosy wypadają jak szalone, szczególnie przy spłukiwaniu szamponu i odżywki i gdy je czeszę to widzę. Nie wiem co robić. W umywalce pełno włosów, na szczotce pełno włosów. Linieję już jak mój pies prawie Już nawet zaczęłam podejrzewać,że może taki okres, niedlugo wiosna... Wam też się może nasiliło jakoś ostatnio wypadanie??

Twoja mama jest w bledzie.Moja mama ma piekne geste blond (naturalne) wlosy do pasa...i cale zycie zmienia szampony i stosuje za kazdym razem inne odzywki na wlosy.Ma 49 lat i nie jedna "malota" moglaby pozazdroscic jej wlosow jak i zarowno "twarzy"

[madzia106]

Witam,
Ostatnio dosyc duzo wypada mi włosow. Probowalam juz roznych srodkow, m.in. seboradinu, pilam pokorzywe, stosowalam WAX. Ostatnio odkrylam jednak nowe serie profesjonalnych kosmetykow do pielegnacji wlosow. Jednym ze zestawow jest wlasnie komplet zatrzymujacy wypadanie włosow. Czy ktoras z Was go uzywala?
zestaw kosztuje 250 pln wiec to dosc duzo i troche boje sie kupowac w ciemno, ale jesli warto to chyba bym sie na niego skusila.
Moze ktoras z Was korzystala z kosmetykow tej firmy, ale z innej serii. tez bym byla wdzieczna za opinie.
Moze Wasze fryzjerki z niej korzystaja

jesli cos wiedziecie to tych kosmetkach to piszcie

dzieki

[szugarbejb]

Napisane przez madzia106

zestaw kosztuje 250 pln wiec to dosc duzo i troche boje sie kupowac w ciemno, ale jesli warto to chyba bym sie na niego skusila.

Wklej skład tych kosmetyków, dziewczyny powiedzą Ci czy warto w to inwestować. Ale szczerze powiem, że jak czytam opis tych produktów, o jakichś tajemniczych 'molekułach transportujących" to nie wydałabym na to nawet 10 zł ...

[madzia106]

Wklej skład tych kosmetyków, dziewczyny powiedzą Ci czy warto w to inwestować.

http://www.sklep.seishin.pl/index.php?p36,genki-box

ze strony producenta.

[szugarbejb]

Napisane przez madzia106

http://www.sklep.seishin.pl/index.php?p36,genki-box

ze strony producenta.

Nie taki. Potrzebujemy skład z butelki, dokładne wyszczególnienie składników.

[ewakuacja]

Hej.. Dzis sie zalamalam jak w przymierzalni zobaczylam swoje wlosy z kazdej strony w lustrach. To juz nie sam czubek glowy mam kiepski a ogolnie caly leb doslownie. W oplakanym stanie Mialam kiteczke i dwudniowe wlosy wiec moze i efekt byl spotegowany ale nie czuje sie dobrze z tymi wloskami Leki nie pomagaja. Chyba w koncu pojde na ta mezoterapie.

[Vahina]

Napisane przez ewakuacja

Hej.. Dzis sie zalamalam jak w przymierzalni zobaczylam swoje wlosy z kazdej strony w lustrach. To juz nie sam czubek glowy mam kiepski a ogolnie caly leb doslownie. W oplakanym stanie Mialam kiteczke i dwudniowe wlosy wiec moze i efekt byl spotegowany ale nie czuje sie dobrze z tymi wloskami Leki nie pomagaja. Chyba w koncu pojde na ta mezoterapie.

A moglabys wkleic zdjecie?Moze nie jest tak zle?A ja kuruje sie swoimi Kerastase(dzis uzylam serii blask i wlosy wydaja sie bardziej blyszczace,oby tak dalej...aha jest jeszcze cos co mnie zaniepokoilo...dzisiaj po obiedzie (jakies 2 godziny po)strasznie bolal mnie brzuch...nie wiem moze to tabletek na wlosy,gdzyz je rozgryzam i moze przez to podrazniam zoladek,ale zaczynam sie zastanwiac czy nie przerzucic sie na inne

[ewakuacja]

Jak znajde jakas odpowiednia fote to pokaze. Ja tez biore sporo tablet na te wlosy nieszczesne. Ale nie boli mnie brzuszek.

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez ewakuacja

Jak znajde jakas odpowiednia fote to pokaze. Ja tez biore sporo tablet na te wlosy nieszczesne. Ale nie boli mnie brzuszek.

To czekamy na fotke



Vahina, a moze zjadlas cos, co wywolalo bol? Czy juz wczesniej mialas bole po tabletkach?


Ja zamierzam jutro albo pojutrze kupic Merz Spezial Haar Aktiv... Jestem wlasnie w Niemczech wiec wybiore sie do apteki. Uzywalyscie? Moze jakies opinie?

[ewakuacja]

Ja juz stracilam nadzieje, ze leki mi pomoga. Wcieralam tyle juz tych lekow, juz zjadlam tyle tablet i nic.Zero efektow. Wlosow na glowie coraz mniej. Jestem taka smutna przez to. CHyba dostaje jakiejs depresji. Zaraz poczytam o mezoterapii.

Wklejam fotke. Tu oi tak nie widac tak najgorzej wcale.

[donay]

Napisane przez ewakuacja

Ja juz stracilam nadzieje, ze leki mi pomoga. Wcieralam tyle juz tych lekow, juz zjadlam tyle tablet i nic.Zero efektow. Wlosow na glowie coraz mniej. Jestem taka smutna przez to. CHyba dostaje jakiejs depresji. Zaraz poczytam o mezoterapii.

Wklejam fotke. Tu oi tak nie widac tak najgorzej wcale.

nie ejst tak zle ja mam bardzo podobnie tylko mam zcarne wlosy i widac to jeszcze bardzej robie sobie zdjecia co dwa dni podczas mojej terapi jesli bedzie efekt pokaze zdjecia

[ewakuacja]

Dzieki za slowa otuchy. Tez mialam czarne, jeszcze widac chyba je, bo mam odrosty. WOle juz nie farbowac jak sa takie slabe. Ale nie wiem ile wytrzymam w naturalnych.

A jaka masz terapie ?

[Vahina]

Ewakuacja,nie jest zle-ladny kolor wlosow...moze zostan przy nim.

Nigdy wczesniej nie bolal mnie tak brzuch,a jedzenie bylo swiezutkie i zdrowie.

Dokoncze jeszcze dwie butelki skrzypu i przerzucam sie na Vitapil.

Aha dostalam troche kasy na urodziny...no i zgadnijcie gdzie polecialam z uporem maniaka...do kosmetycznego i kupilam caly zestaw do wlosow Seboradin czyli Lotion Niger,Balsam Niger,i szampon Niger,plus Nano Effect maske,i odzywke do koncowek wlosow Z apteki babuni.


To sie nazywa prawdziwa obsesja...

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez ewakuacja

Ja juz stracilam nadzieje, ze leki mi pomoga. Wcieralam tyle juz tych lekow, juz zjadlam tyle tablet i nic.Zero efektow. Wlosow na glowie coraz mniej. Jestem taka smutna przez to. CHyba dostaje jakiejs depresji. Zaraz poczytam o mezoterapii.

Wklejam fotke. Tu oi tak nie widac tak najgorzej wcale.

Pociesze Cie- zazdroszcze Ci grzywki!!!! Ja mam tylko kilka wloskow i zawsze z tylu je 'biore na przod, zeby nie bylo widac


Vahino ;> masz chyba gorsza obsesje niz ja kiedykolwiek A Ty moglabys wkleic jakas fotke?? Czy naprawde jest az tak zle, ze kupujesz co chwila cos na wloski ... ?

Moj facet ma mnie juz chyba dosyc .... Drze sie na mnie jak tylko widzi ze licze wlosy... Uwaza ze sie tylko nakrecam i przesadzam ... ech ... a wczoraj za jednym ruchem reki we wlosach wyjelam ponad 30 wlosow ... Potem zakazal mi je w ogole dotykac, nie chce wiedziec ile bylo przez caly dzien ....

[Vahina]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Pociesze Cie- zazdroszcze Ci grzywki!!!! Ja mam tylko kilka wloskow i zawsze z tylu je 'biore na przod, zeby nie bylo widac


Vahino ;> masz chyba gorsza obsesje niz ja kiedykolwiek A Ty moglabys wkleic jakas fotke?? Czy naprawde jest az tak zle, ze kupujesz co chwila cos na wloski ... ?

Moj facet ma mnie juz chyba dosyc .... Drze sie na mnie jak tylko widzi ze licze wlosy... Uwaza ze sie tylko nakrecam i przesadzam ... ech ... a wczoraj za jednym ruchem reki we wlosach wyjelam ponad 30 wlosow ... Potem zakazal mi je w ogole dotykac, nie chce wiedziec ile bylo przez caly dzien ....

Ja juz nie mam co liczyc,gdy swietowalam moje urodziny kilka dni temu moja najlepsza przyjaciolka (ktora ma wlosy tak grube jak kobiety z Indii,a farbuje je namietnie,tapiruje,wyrywa ) doradzila mi abym przefarbowala wlosy na bo brazowo wtedy moje trzy wlosy na krzyz beda bardziej widoczne,zalamka Ale nigdy nie mialam brazowych wlosow wiec nie wiem czy bede dobrze sie czula w roli szatynki,chyba nie wiec zrezygnuje,zdejcie wkleilam 3 strony wstecz...

Mysle ze kazdy facet mial by mnie dosc z moja obsesja na punkcie wlosow,chyba ze bylby milionerem)))

Wiekszosc facetow lubi kobiety bezproblemowe i pewnie siebie,a ja niestety takowych cech nie posiadam

[gissh]

Napisane przez Vahina

Ja juz nie mam co liczyc,gdy swietowalam moje urodziny kilka dni temu moja najlepsza przyjaciolka (ktora ma wlosy tak grube jak kobiety z Indii,a farbuje je namietnie,tapiruje,wyrywa ) doradzila mi abym przefarbowala wlosy na bo brazowo wtedy moje trzy wlosy na krzyz beda bardziej widoczne,zalamka Ale nigdy nie mialam brazowych wlosow wiec nie wiem czy bede dobrze sie czula w roli szatynki,chyba nie wiec zrezygnuje,zdejcie wkleilam 3 strony wstecz...

Moim zdaniem farbowanie włosów przerzedzonych i nadmiernie wypadajacych na ciemne kolory to raczej kiepski pomysł - na ciemnych włosach to dobiero widać jak mało ich jest... I te prześwity białej skóry głowy kontrastujące z ciemnym kolorem włosów... Nie polecam, a wręcz odradzam. Wiem co mówię bo sama jestem brunetką z lichymi włosami (tyle że mój ciemny kolor jest prawie zupełnie naturalny, bo zanim zaczęłam farbować włosy byłam bardzo ciemną szatynką).
Czasami to wręcz żałuję że mam takie ciemne włosy bo ze względu na ich obecny stan (czyli niewielką ilość) nie wygląda to za ciekawie... Rozjaśniać włosów nie będę bo po pierwsze nie chcę a po drugie po takim zabiegu to już chyba by mi wszystkie wypadły, więc walczę ze wszystkich sił o ich zagęszczenie (sukcesem na razie jest to, że prawie przestały wypadać )
A wracając do tematu: moja siostra na przykład jest blondynką, ma chyba jeszcze mniej włosów niż ja , a mimo to u niej wygląda to jakoś lepiej...