Wszystkie dobrze się tu znamy , o swych sprawach rozmawiamy Część XI

[Izetka_]

Witam

Ale słonko pieknie świeci, aż miło było wstac Musze isc na pocztę, bo wczoraj chyba spaliśmy jak listonosz dzwonił domofonem i zostawił awizo...i teraz musze się ruszyc i iśc...

Pradip-nawet pierdółki moga się czasem przydac jak sa za darmo a ja jem tak 2-3 jabłka dziennie, czasem banana, no nie wydaje mi się żeby to jakoś dużo było wczoraj zjadłam kolacje przed 18 i tak mnie ssało później, że jeszcze wszamałam dwie marchewki, żeby się zapchac a ja mogłabym rodzic 11.06 bo to rocznica ślubu nasza ale prezent byśmy mieli

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Hej
Dziś czuję się o wiele lepiej. Chyba faktycznie wczoraj było strasznie kiepskie ciśnienie , a ja tak jak i wy jestem niskociśnieniowcem. Dziś u nas piękna pogoda, zaraz ogarniam dom i idę na podwórko.

Napisane przez Izetka_

Papryczka-ja mam dopiero w kwietniu

Dziewczyny ja absorbuje tłuszcz z powietrza staram się nie jeśc słodyczy(oprócz lodów, ale to tez raz na jakiś czas), jem owoce jakieś jogurty, rzadko kiedy się najadam, pije dużo wody a tu kurka rurka waga rośnie jak szalona ja się załamie jeśc przecież coś muszę chyba będę codziennie chodziła na długie spacery, pewnie mi ruchu brakuje...bo wcześniej latalam po tym sklepie a teraz tyle co po domu...

To nie ty rośniesz tylko dzidziuś mi położna kazała jabłka jeść tylko do południa, bo mają dużo cukru a po południu inne owoce

Napisane przez Malgos_12

Papryczka - mi w spoczynku dobijało do 100, no ale jak mówię u mnie to była norma

Izetko - kochana, ciebie też widzę muszę uświadomić - uwaga ... jesteś w ciąży i dlatego waga rośnie chudzielec byłaś to szybko wrócisz do wagi

a ja ostatnio mam niesamowitą chcicę na zbożowe i śmietanowe ciastka - kiedy ja słodyczy praktycznie wcześniej nie jadłam, a teraz dałabym się za nie pokroić - nie wiem co jest grane...

a tutaj Kacper w sweterku robionym na drutach przez irlandzką babcię Trish

Ja teraz mam tak z galaretką, non stop muszę sobie ją robić. W ogóle to cały czas bym jadła sernik na zimno, ale że robię taki z jogurtu naturalnego to nie nie muszę się martwić o zbędne kalorie i mogę go wcinać ile dam radę

Jaki słodki Kacperek

Napisane przez meduzka88

Hej hej
Dzisiaj byliśmy z Mężulem w szkole rodzenia na pierwszych zajęciach
Zaczęliśmy o 17:00 a skończyliśmy o 20:00
Jutro jadę po ksero mojej karty i dokumentów do Szpitala a wieczorem mam wizytę u tego drugiego gina

Trzymam kciuki za tego nowego lekarza
I co wam ciekawego mówili na tych zajęciach? Ja zrezygnowałam jednak, bo sama nie chce jeździć a K nie może przez pracę ze mną.

Napisane przez meduzka88

Wiecie co....zastanawiam się nad porodem czy sn czy cc...

Tylko mnie nie bijcie

Też się cały czas nad tym zastanawiam, u nas wystarczy zapłacić i ma się cesarkę. Ale jest tyle za i przeciw, ze sama nie wiem co zrobić.
Tak naprawdę to miałam nadzieję, że mała się nie przekręci i nie będzie innego wyjścia jak cesarka a ta moja małą złośnica jednak jednak zrobiła obrót i nic z tego

Izetko faktycznie by był cudowny prezent

Dziewczyny tylko się ze mnie nie śmiejcie, ale miałyście czasami coś takiego, że jak wasze maluchy ruszają się w brzuchu to słyszycie taki plusk? Bo już sama nie wiem czy zwariowała ale ja coś takiego czasami słyszę i jestem pewna na 100%, że to pochodzi z brzucha a nie np. z jelit. Ostatnio tak głośno plusnęło, że nawet K to usłyszał

[Izetka_]

Ewelika-dzięki za info o jabłkach a to ciekawe z tym pluskaniem ja jeszcze mam za mały brzuchol, ale dziewczyny może cos takiego mają, albo miały
daj przepis na sernik
ja dzisiaj robie placek drożdżowy pierwszy raz...bo obiecałam mężowi, że kiedyś mu upiekę bo On lubi z dżemem...ciekawe czy wyjdzie

[Aldrin]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;45257524]
Ja teraz mam tak z galaretką, non stop muszę sobie ją robić. W ogóle to cały czas bym jadła sernik na zimno, ale że robię taki z jogurtu naturalnego to nie nie muszę się martwić o zbędne kalorie i mogę go wcinać ile dam radę

[/QUOTE]


podasz przepis na taki sernik ?

ja nie wiem chyba nie słysze pluskania

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez Izetka_

Ewelika-dzięki za info o jabłkach a to ciekawe z tym pluskaniem ja jeszcze mam za mały brzuchol, ale dziewczyny może cos takiego mają, albo miały
daj przepis na sernik
ja dzisiaj robie placek drożdżowy pierwszy raz...bo obiecałam mężowi, że kiedyś mu upiekę bo On lubi z dżemem...ciekawe czy wyjdzie

A masz jakiś dobry przepis? To też go poproszę

Napisane przez Aldrin

podasz przepis na taki sernik ?

ja nie wiem chyba nie słysze pluskania

Przepis jest bardzo prosty i szybki
Tylko dokładnych proporcji wam nie podam, bo ja dodaję wszystkiego na oko. Zazwyczaj robię go w dużej misce na sałatkę
Jedna galaretkę rozpuszczam w 2szklankach wody, wylewam ją do tej miski odstawiam i czekam, aż zastygnie.
zamrożone truskawki blenderuję, dodaje do nich cukier puder. Jak już zrobi się z nich mus, powoli dodaję jogurt naturalny ,cały czas blenderując.
w szklance rozpuszczam żelatynę w gorącej wodzie, czekam aż trochę ostygnie i dodaję ją do jogurtu z truskawkami. wylewam to na galaretkę. Znów zostawiam w lodówce do zastygnięcia. I to wszystko zalewam kolejną galaretką. Można dodać owoce według uznania. Jak mam czasami ochotę na więcej kalorii to na sam wierzch dodaję bitą śmietanę robioną z śmietany 30% i posypuję to ją jeszcze tartą czekoladą.
Dziś będę robiła z truskawkami i czerwoną porzeczką. Tak więc zapraszam

[Aldrin]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;45258277]A masz jakiś dobry przepis? To też go poproszę



Przepis jest bardzo prosty i szybki
Tylko dokładnych proporcji wam nie podam, bo ja dodaję wszystkiego na oko. Zazwyczaj robię go w dużej misce na sałatkę
Jedna galaretkę rozpuszczam w 2szklankach wody, wylewam ją do tej miski odstawiam i czekam, aż zastygnie.
zamrożone truskawki blenderuję, dodaje do nich cukier puder. Jak już zrobi się z nich mus, powoli dodaję jogurt naturalny ,cały czas blenderując.
w szklance rozpuszczam żelatynę w gorącej wodzie, czekam aż trochę ostygnie i dodaję ją do jogurtu z truskawkami. wylewam to na galaretkę. Znów zostawiam w lodówce do zastygnięcia. I to wszystko zalewam kolejną galaretką. Można dodać owoce według uznania. Jak mam czasami ochotę na więcej kalorii to na sam wierzch dodaję bitą śmietanę robioną z śmietany 30% i posypuję to ją jeszcze tartą czekoladą.
Dziś będę robiła z truskawkami i czerwoną porzeczką. Tak więc zapraszam [/QUOTE]


az mi ślina pociekła, chyba sobie zafunduje taki deser


pradip kiedyś pytałaś o termometr z biedronki, nie wiem czy super skuteczny ale mierzy dobrze i ludzie sobie chwalą

[Malgos_12]

Dzień dobry

My znów mieliśmy całkiem niezłą noc syn mnie jednak troszkę kocha

Ewelika - a może to znak od córci, żeby jednak rodzić sn

tak ogólnie z moich obserwacji na mojej sali (bo wiadomo różne przypadki są), ale kobietki po sn szybciej dochodziły do siebie. Jedna to się nawet tak zeskakiwała z łóżka, że się zastanawiałam czy to aby na pewno ona rodziła

ja plusków nie słyszałam, ale tż czasami miał takie wrażenie, jednak dopiero po przyłożeniu ucha do brzucha

Izetka - to prawda, że jabłka mają dużo cukrów, ale 2 jabłkami to bym się nie przejmowała

a co do zużytych pieluch to ja mam takie zapachowe małe woreczki z tesco na zużyte pieluszki i nic nie śmierdzi

Pradip - Kacper ma suchą skórę i musimy smarować, ale balsam z nagietkiem z Weledy jest niezastąpiony, bo np mam też próbkę Oliatum i zaraz znów ma suchą, po Bambino troszkę lepiej, ale też, a Weleda super się u nas sprawdza.
A i małe sprostowanie co do pielęgnacji pępka - jednak mamy przemywać przegotowaną wodą i wacikiem i to tyle, ale ładnie to wszystko wygląda, więc mam nadzieję, że szybko mu się całkowicie zagoi.

[Fikusek82]

Ja lubię taki angielski sernik na zimno. Tylko trochę kaloryczny robi się go z serka yypu pholadelphia lib almette naturalny do tego smietana i cukier i aromat waniliowy. Normalnie pycha. Chyba muszę zrobić w ten weekend.

[Aldrin]

Napisane przez Fikusek82

Ja lubię taki angielski sernik na zimno. Tylko trochę kaloryczny robi się go z serka yypu pholadelphia lib almette naturalny do tego smietana i cukier i aromat waniliowy. Normalnie pycha. Chyba muszę zrobić w ten weekend.

kolejne pyszności... nie mówcie o słodyczach

[meduzka88]

Właśnie nie mówcie o słodyczach....nie mogę ich jeść ...

[Aldrin]

Napisane przez meduzka88

Właśnie nie mówcie o słodyczach....nie mogę ich jeść ...

czemu?

[meduzka88]

Napisane przez Aldrin

czemu?

Przez tą cukrzycę ciążową ...

[Malgos_12]

Meduzka - a ty tą cukrzycę masz czy jesteś blisko, żeby ją mieć?

[meduzka88]

Napisane przez Malgos_12

Meduzka - a ty tą cukrzycę masz czy jesteś blisko, żeby ją mieć?

W dokumentach ze szpitala mam wpisane ,że mam tą cukrzycę, ale jak się dobrze odżywiam to cukier mam w normie.

[Aldrin]

Napisane przez meduzka88

Przez tą cukrzycę ciążową ...

też się jej boję, masz jakąś specjalną dietę, tzn dostałaś czy sama uważasz na to co jesz?

[meduzka88]

Napisane przez Aldrin

też się jej boję, masz jakąś specjalną dietę, tzn dostałaś czy sama uważasz na to co jesz?

Dostałam rozpiskę, ale sama staram się uważać na to co jem

Jak np. zjadłam dwie małe kromki chleba z dżemem to już miałam wysoki cukier...

[Malgos_12]

Meduzka - no tak jedne produkty podnoszą cukier szybko, ale i szybko spada, a inne utrzymują się dłużej w organizmie.
Dobrze, że możesz regulować to tylko dietą, a ile razy dziennie sprawdzasz cukier?

[meduzka88]

Napisane przez Malgos_12

Meduzka - no tak jedne produkty podnoszą cukier szybko, ale i szybko spada, a inne utrzymują się dłużej w organizmie.
Dobrze, że możesz regulować to tylko dietą, a ile razy dziennie sprawdzasz cukier?

Mierzę cukier 4 razy dziennie...

[Malgos_12]

Wiecie co... wczoraj mój tż gadał przez skype ze swoją mamą i karmił małego...ja myślałam, że padnę, bo ciągle leciały komentarze typu: unieś mu główkę, za nisko, za wysoko, ale trzymaj go, a jak zobaczyła sposób odbijania małego (co się dziecko sadza na kolanach) to dopiero się zaczęło... aż tata tż-ta jej powiedział, żeby się uspokoiła, bo ileż można... ja wiem, że ona chce dobrze ale stwierdziłam jedno - to była najlepsza decyzja żeby tutaj nikogo nie sprowadzać sobie do pomocy bo ja bym psychicznie nie dała rady

[Aldrin]

Napisane przez Malgos_12

Wiecie co... wczoraj mój tż gadał przez skype ze swoją mamą i karmił małego...ja myślałam, że padnę, bo ciągle leciały komentarze typu: unieś mu główkę, za nisko, za wysoko, ale trzymaj go, a jak zobaczyła sposób odbijania małego (co się dziecko sadza na kolanach) to dopiero się zaczęło... aż tata tż-ta jej powiedział, żeby się uspokoiła, bo ileż można... ja wiem, że ona chce dobrze ale stwierdziłam jedno - to była najlepsza decyzja żeby tutaj nikogo nie sprowadzać sobie do pomocy bo ja bym psychicznie nie dała rady

każdy chce doradzać i wie lepiej od Was, fajnie macie, że możecie sobie zupełnie sami zająć małym i możecie robić jak Wam odpowiada, pewnie będziecie mieć ciekawie jak wam się rodzinka na głowę zwali

[Malgos_12]

Aldrin - jak przyjadą to wręczę im Kacperka i niech sobie te swoje rady wcielają w życie
w pewnym momencie to się zaczęłam zastanawiać czy ja dziecku krzywdy nie robię, ale nic się nie odzywałam bo to tż gadał z mamą...

[Fikusek82]

Widzisz Malgos moja teściowa sama się wprosila a Nadia jak była mała to za stopy trzepala głową w dół bo ta się troszkę mlekiem zakrztusila. Wystarczyło zmienić pozycję i lekko po plecach klepnac ale ona mądrzejsza bo przecież pielegniarka. Teraz latem jedziemy do Polski to się zatrzymujemy u moich rodziców, ciasno będzie ale przynajmniej będę mieć święty spokój tylko jeszcze muszę to tżtowi powiedzieć.

[Malgos_12]

Fikusek - ja wiem, że moja to wszystko z troski, ale za bardzo traktuje nas jak ...dzieci... ale dam się jej wykazać w marcu ogólnie ją lubię, ale uwielbia się powtarzać.
Jak rodziłam to to samo było: czemu nie robią cesarki i czemu nie robią cesarki, no i czy nie można poprosić o cesarkę, ona sprzeda samochód jak trzeba komuś zapłacić, żeby mi cesarkę zrobili - ludzie niektóre porody trwają troszkę dłużej... (sama rodziła w bólach 24 godz i to drugie dziecko), a potem cały czas - czemu mi cesarki nie zrobili - aż tż nie wytrzymał i powiedział jej parę słów i sama przyznała, że przesadziła i że już nie będzie nic mówić

[Pradip]

Napisane przez Izetka_

Pradip-nawet pierdółki moga się czasem przydac jak sa za darmo a ja jem tak 2-3 jabłka dziennie, czasem banana, no nie wydaje mi się żeby to jakoś dużo było wczoraj zjadłam kolacje przed 18 i tak mnie ssało później, że jeszcze wszamałam dwie marchewki, żeby się zapchac a ja mogłabym rodzic 11.06 bo to rocznica ślubu nasza ale prezent byśmy mieli

Też tak uważam ale tylko moje pierdołki bo jak patrzę na skarby męża których nie da wyrzucić bo "one czekają na swój czas" to mnie krew zalewa
Z owoców musimy uważać na jabłka, winogrona, arbuzy i czereśnie z tego co pamiętam
Może będzie piękny prezent rocznicowy a jak nie to 11.06 będziecie wykurzać malucha z brzuszka i też będzie super
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;45257524]Hej
Dziś czuję się o wiele lepiej. Chyba faktycznie wczoraj było strasznie kiepskie ciśnienie , a ja tak jak i wy jestem niskociśnieniowcem. Dziś u nas piękna pogoda, zaraz ogarniam dom i idę na podwórko.

Też się cały czas nad tym zastanawiam, u nas wystarczy zapłacić i ma się cesarkę. Ale jest tyle za i przeciw, ze sama nie wiem co zrobić.
Tak naprawdę to miałam nadzieję, że mała się nie przekręci i nie będzie innego wyjścia jak cesarka a ta moja małą złośnica jednak jednak zrobiła obrót i nic z tego

Dziewczyny tylko się ze mnie nie śmiejcie, ale miałyście czasami coś takiego, że jak wasze maluchy ruszają się w brzuchu to słyszycie taki plusk? Bo już sama nie wiem czy zwariowała ale ja coś takiego czasami słyszę i jestem pewna na 100%, że to pochodzi z brzucha a nie np. z jelit. Ostatnio tak głośno plusnęło, że nawet K to usłyszał [/QUOTE]
Słonko zawsze poprawia samopoczucie
Mała już wie co dla niej najlepsze
Ja nie słyszę pluskania ale mąż jak przykłada ucho do brzucha to zawsze komentuje te pluski i przez to woła na małego Bulgot
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;45258277]
Przepis jest bardzo prosty i szybki
Tylko dokładnych proporcji wam nie podam, bo ja dodaję wszystkiego na oko. Zazwyczaj robię go w dużej misce na sałatkę
Jedna galaretkę rozpuszczam w 2szklankach wody, wylewam ją do tej miski odstawiam i czekam, aż zastygnie.
zamrożone truskawki blenderuję, dodaje do nich cukier puder. Jak już zrobi się z nich mus, powoli dodaję jogurt naturalny ,cały czas blenderując.
w szklance rozpuszczam żelatynę w gorącej wodzie, czekam aż trochę ostygnie i dodaję ją do jogurtu z truskawkami. wylewam to na galaretkę. Znów zostawiam w lodówce do zastygnięcia. I to wszystko zalewam kolejną galaretką. Można dodać owoce według uznania. Jak mam czasami ochotę na więcej kalorii to na sam wierzch dodaję bitą śmietanę robioną z śmietany 30% i posypuję to ją jeszcze tartą czekoladą.
Dziś będę robiła z truskawkami i czerwoną porzeczką. Tak więc zapraszam [/QUOTE]
Faktycznie prosty przepis. Robisz go tylko z jednego dużego jogurtu i starcza na taką ikeoską duża michę? A robiłaś to ciasto z zawijanych wafli i 2 kolorów galaretki?

Napisane przez Aldrin

pradip kiedyś pytałaś o termometr z biedronki, nie wiem czy super skuteczny ale mierzy dobrze i ludzie sobie chwalą

pytałam ale teraz to już ich raczej nie ma a nie pamiętam co to za model był

Napisane przez Malgos_12

My znów mieliśmy całkiem niezłą noc syn mnie jednak troszkę kocha
Pradip - Kacper ma suchą skórę i musimy smarować, ale balsam z nagietkiem z Weledy jest niezastąpiony, bo np mam też próbkę Oliatum i zaraz znów ma suchą, po Bambino troszkę lepiej, ale też, a Weleda super się u nas sprawdza.
A i małe sprostowanie co do pielęgnacji pępka - jednak mamy przemywać przegotowaną wodą i wacikiem i to tyle, ale ładnie to wszystko wygląda, więc mam nadzieję, że szybko mu się całkowicie zagoi.

Oczywiście że Cię kocha całym sobą
A czego używacie po kąpieli?

Napisane przez meduzka88

W dokumentach ze szpitala mam wpisane ,że mam tą cukrzycę, ale jak się dobrze odżywiam to cukier mam w normie.

Dbaj o dietę bo to bardzo zdrowe
I jak spotkanie w nowym szpitalu?

Napisane przez Malgos_12

Wiecie co... wczoraj mój tż gadał przez skype ze swoją mamą i karmił małego...ja myślałam, że padnę, bo ciągle leciały komentarze typu: unieś mu główkę, za nisko, za wysoko, ale trzymaj go, a jak zobaczyła sposób odbijania małego (co się dziecko sadza na kolanach) to dopiero się zaczęło... aż tata tż-ta jej powiedział, żeby się uspokoiła, bo ileż można... ja wiem, że ona chce dobrze ale stwierdziłam jedno - to była najlepsza decyzja żeby tutaj nikogo nie sprowadzać sobie do pomocy bo ja bym psychicznie nie dała rady

haha ja to już bym się złościła ma Twój Tż cierpliwość

Napisane przez Malgos_12

Aldrin - jak przyjadą to wręczę im Kacperka i niech sobie te swoje rady wcielają w życie
w pewnym momencie to się zaczęłam zastanawiać czy ja dziecku krzywdy nie robię, ale nic się nie odzywałam bo to tż gadał z mamą...

coś mi się nie chce wierzyć

Napisane przez Fikusek82

Widzisz Malgos moja teściowa sama się wprosila a Nadia jak była mała to za stopy trzepala głową w dół bo ta się troszkę mlekiem zakrztusila. Wystarczyło zmienić pozycję i lekko po plecach klepnac ale ona mądrzejsza bo przecież pielegniarka. Teraz latem jedziemy do Polski to się zatrzymujemy u moich rodziców, ciasno będzie ale przynajmniej będę mieć święty spokój tylko jeszcze muszę to tżtowi powiedzieć.

hahahaha

Położyłam dziś mamy rękę na brzuchu jak mały się wiercił i mi się kobieta popłakała...

[Izetka_]

Ewelika-robiłam z tego przepisu:https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,6...e-dla-leniwych
ale jakieś takie nie wiem czy dobre wyszło, jadłam lepsze

Pradip-Kochana Mama sama sie wzruszyłam jak to przeczytałam
Bulgot ksywka roku

[Malgos_12]

Pradip - nie chciałam się wtrącać w rozmowę, więc się nie odzywałam, ale tż już widział moją minę i ciągle mi powtarza jaki to strasznie ciężki poród przeżyłam (jakby wiedziała lepiej niż ja) a ja akurat tak źle go nie wspominam - no to się wygadałam i aż mi lepiej

na początku była tylko woda i oliwa z oliwek, ale niestety skórka była dalej sucha - teraz używam do kąpieli Ziajkę - natłuszczającą; a po kąpieli właśnie ten balsam Weledy, za to chyba chusteczki nawilżone z aloesem Huggies podrażniły pupkę mojego maluszka, więc wróciliśmy do wacików z przegotowaną wodą i jest zdecydowanie lepiej

co do arbuza to jeśli chodzi o kaloryczność czy cukry spokojnie można jeść - to taki owoc, który mogą wcinać na potęgę nawet diabetycy

[Pradip]

Napisane przez Izetka_

Pradip-Kochana Mama sama sie wzruszyłam jak to przeczytałam
Bulgot ksywka roku

Aż i mi się tak jakoś dziwnie zrobiło jak zobaczyłam jak ten mały szkrab podziałał na babcie
No mąż z Bulgotem dowalił

Napisane przez Malgos_12

Pradip - nie chciałam się wtrącać w rozmowę, więc się nie odzywałam, ale tż już widział moją minę i ciągle mi powtarza jaki to strasznie ciężki poród przeżyłam (jakby wiedziała lepiej niż ja) a ja akurat tak źle go nie wspominam - no to się wygadałam i aż mi lepiej

na początku była tylko woda i oliwa z oliwek, ale niestety skórka była dalej sucha - teraz używam do kąpieli Ziajkę - natłuszczającą; a po kąpieli właśnie ten balsam Weledy, za to chyba chusteczki nawilżone z aloesem Huggies podrażniły pupkę mojego maluszka, więc wróciliśmy do wacików z przegotowaną wodą i jest zdecydowanie lepiej

co do arbuza to jeśli chodzi o kaloryczność czy cukry spokojnie można jeść - to taki owoc, który mogą wcinać na potęgę nawet diabetycy

Dobrze że nic nie mówiłaś ale swoje pomyślałaś
Kupiłam chusteczki Huggies naturalne zobaczymy czy u nas się sprawdzą

Justii a Ty czym smarujesz Marcela?

W ogóle to pępek trzeba przemywać jałowymi gazikami czy można płatkami kosmetycznymi?

[Malgos_12]

Pradip - w końcu nie wiem czy napisałam... jednak pani kazała nam przemywać pępuszek przegotowaną wodą i wacikami (tymi kulkami) bawełnianymi do niczego nie kazali używać jałowych gazików, ani płatków kosmetycznych tylko te kuleczki

[papryczka160]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;45258277]A masz jakiś dobry przepis? To też go poproszę



Przepis jest bardzo prosty i szybki
Tylko dokładnych proporcji wam nie podam, bo ja dodaję wszystkiego na oko. Zazwyczaj robię go w dużej misce na sałatkę
Jedna galaretkę rozpuszczam w 2szklankach wody, wylewam ją do tej miski odstawiam i czekam, aż zastygnie.
zamrożone truskawki blenderuję, dodaje do nich cukier puder. Jak już zrobi się z nich mus, powoli dodaję jogurt naturalny ,cały czas blenderując.
w szklance rozpuszczam żelatynę w gorącej wodzie, czekam aż trochę ostygnie i dodaję ją do jogurtu z truskawkami. wylewam to na galaretkę. Znów zostawiam w lodówce do zastygnięcia. I to wszystko zalewam kolejną galaretką. Można dodać owoce według uznania. Jak mam czasami ochotę na więcej kalorii to na sam wierzch dodaję bitą śmietanę robioną z śmietany 30% i posypuję to ją jeszcze tartą czekoladą.
Dziś będę robiła z truskawkami i czerwoną porzeczką. Tak więc zapraszam [/QUOTE]

Pychotka uwielbiam serniki

Napisane przez Fikusek82

Ja lubię taki angielski sernik na zimno. Tylko trochę kaloryczny robi się go z serka yypu pholadelphia lib almette naturalny do tego smietana i cukier i aromat waniliowy. Normalnie pycha. Chyba muszę zrobić w ten weekend.

Fikusku podaj przepis.

Małgoś synuś przystojniak w tym sweterku

A ja dzisiaj byłam byłam po nowy torebki do sklepiku i sie umęczyłam. Ale w końcu coś pożytecznego zrobiłam

Pradip babcia się rozczuliła, słodko.

Meduzko jak było w nowym szpitalu pisałaś już ?

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Pradip - w końcu nie wiem czy napisałam... jednak pani kazała nam przemywać pępuszek przegotowaną wodą i wacikami (tymi kulkami) bawełnianymi do niczego nie kazali używać jałowych gazików, ani płatków kosmetycznych tylko te kuleczki

Pisałaś dzięki Położna przecierała lalce oczy, buzię i pępek płatkami kosmetycznymi i zaczęłam się zastanawiać do czego mogą się przydać te gaziki.
Ja za to zapomniałam napisać że o arbuzie zawsze słyszałam że to bezwartościowe owoce bo to sama woda z cukrem i pestkami

Napisane przez papryczka160

A ja dzisiaj byłam byłam po nowy torebki do sklepiku i sie umęczyłam. Ale w końcu coś pożytecznego zrobiłam

pokaż nowy asortyment