Plotkujemy i czytamy, wątku drugą część już mamy :)

[Chorea]

No właśnie tak założyłam, że jeździć po sklepach nie będziesz więc trzeba użyć tego, co człowiek wiecznie w domu ma. Pewnie, włóczkowy woreczek też się nada.

[scarlett26]

Napisane przez Chorea

No właśnie tak założyłam, że jeździć po sklepach nie będziesz więc trzeba użyć tego, co człowiek wiecznie w domu ma. Pewnie, włóczkowy woreczek też się nada.

Mi się podoba jak wszystkie prezenty są zapakowane w jakiś jeden piękny papier no i pozawijane z jubilerską precyzją - zwykle jeszcze robiłam jakieś ładne bileciki z podpisem co dla kogo, na wstążce zawieszałam jakiś gadżet, np. dzwoneczek itp. No więc właśnie zwykle bardzo się starałam, a dużo osób nie docenia lub jeszcze dowali, że chyba mam za dużo czasu, skoro robię to i tamto, a wręcza prezenty w reklamówce.

W tym roku stwierdziłam, że po prostu nie mam siły, nawet siedzenie na d mnie męczy i boli, więc odpuściłam sobie elegancję i do pewnego stopnia ozdobniki.... wykorzystaliśmy w sumie stos zachomikowanych torebek (a z przechowywaniem ich tylko kłopot) na różne nieforemne rzeczy, których wyszło całkiem sporo, no, a wiadomo, że takie najtrudniej zapakować. Resztę zawijam w papier, równiutko itd., etykietki też zrobiłam, ale dość proste i mało pracochłonne były....

Właśnie zapakowałam dla TŻta korzystając, że jest w pracy, pędzle włożę w ten woreczek, zawsze też mniej składowanych rzeczy w domu. Poprasowałam stos flanelowych pieluch dla ET, już se leżą w komodzie... Jeszcze kilka ciuszków zostało, ale już musiałam usiąść.

Trochę sobie odpuszczam.... Może i mam jakieś mikre wyrzuty sumienia z tego powodu, ale z drugiej strony mam prawo się źle czuć chyba i nie wykańczać się przed świętami.... Tylko pewnie w ich trakcie padną jakieś miłe teksty, że obniżyłam loty; no a zobaczę jak będę mieć dziecko, to już nic nie zrobię..... Chyba się odgryzę, że niektórzy czy mają czy nie robią aby na odwal....

[2018070520180950]

Mi sie podobają kolorowe świąteczne właśnie tym bardziej ze najczęściej kupuje dzieciakom prezenty

[Chorea]

Napisane przez scarlett26

Trochę sobie odpuszczam.... Może i mam jakieś mikre wyrzuty sumienia z tego powodu, ale z drugiej strony mam prawo się źle czuć chyba i nie wykańczać się przed świętami.... Tylko pewnie w ich trakcie padną jakieś miłe teksty, że obniżyłam loty; no a zobaczę jak będę mieć dziecko, to już nic nie zrobię..... Chyba się odgryzę, że niektórzy czy mają czy nie robią aby na odwal....

Ludziom nie dogodzisz. Zapakujesz starannie - w pupie Ci się przewraca, zapakujesz w torbe - no opuszczasz się jak nic. Totalnie się tym nie przejmuj, masz prawo do odpuszczenia sobie od czasu do czasu, zwłaszcza że ET do najprzyjemniejszych towarzyszy życia nie należy.

[scarlett26]

Napisane przez Chorea

Ludziom nie dogodzisz. Zapakujesz starannie - w pupie Ci się przewraca, zapakujesz w torbe - no opuszczasz się jak nic. Totalnie się tym nie przejmuj, masz prawo do odpuszczenia sobie od czasu do czasu, zwłaszcza że ET do najprzyjemniejszych towarzyszy życia nie należy.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Hehehehe, ale się ubawiłam - właśnie był u mnie listonosz - przyszła ostatnia świąteczna rzecz, czyli szklane kulki..... Jak mnie tylko zobaczył to mówi "Jezus Maria, co Pani zamówiła? Piasek dla kota? Bo mi się coś w całej torbie sypie.... Nie wiedziałem, czy to brać, czy zgłosić jako uszkodzone...." Dziewczyna z all wsadziła te kulki w 2 woreczki strunowe i je w kopertę bąbelkową.... Tylko jeden woreczek pękł, a kulki sypały się rogami Nie wiem ile ubyło, pal licho, przezornie otwierałam całość nad garnkiem, bo bym to zamiatała po całym mieszkaniu..... Hihihi, teraz to już nie wiem jak to spakować....

[nada13]

hehe

ale babce neutrala, że zapakować nie umie

[Chorea]

Napisane przez nada13

hehe

ale babce neutrala, że zapakować nie umie

biedny pan listonosz

Ale jak jesteśmy przy dziwnych paczkach, to od jakiegoś czasu zamawiam przez internet żarełko kocie, bo jest taniej, wybór większy i nie muszę dźwigać dwukilowych paczek i puszek. Tylko pana z poczty mi zawsze szkoda, bo on tak biegnie zawsze z tą paczką do mnie na sam koniec bloku...chyba jakieś ciastka upiekę

[Tallan]

Zdałam egzamin! Dzięki niech będą internetowi w telefonie i współpracy koleżeńskiej... Nienawidzę ściągać

Byłam dzisiaj w galerii na zakupach. Wiecie co leciało jako muzyka tworząca klimat świąt? Macarena i inne podobne przeboje

Scarlett, myślisz że E.T wyrabia tera jakąś normę i później będzie najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie?

[AnnaVanDort]

Gratulacje

[scarlett26]

Napisane przez nada13

hehe

ale babce neutrala, że zapakować nie umie

Napisane przez Chorea

biedny pan listonosz

Ale jak jesteśmy przy dziwnych paczkach, to od jakiegoś czasu zamawiam przez internet żarełko kocie, bo jest taniej, wybór większy i nie muszę dźwigać dwukilowych paczek i puszek. Tylko pana z poczty mi zawsze szkoda, bo on tak biegnie zawsze z tą paczką do mnie na sam koniec bloku...chyba jakieś ciastka upiekę

Hihi, ale za ten ubaw to chyba nie będę jej neutrala dawać - myślę że to na poczcie rozwalili jak pieczątkę na tym trzasnęli.... A pal licho, kulek wystarczyło...

Ja też zamawiałam tak żarcie dla psa, z tym, że było to w wielgachnych worach, wet myślał że to alergia i była to karma antyalergiczna (notabene potem okazało się że nowotwór) pioruńsko droga no i z all taniej wychodziło... Kurier mi to taszczył....

Czasami prosta jakaś rzecz fajnie działa - my w zeszłym roku z TŻtem siedzieliśmy i szykowaliśmy się na Wigilię objazdową jak zwykle i gadamy jak niektórzy mają shitowo, że pracują np (sama takich żałuję, bo mi się też zdarza)... A mróz był straszny.... No a za oknami mamy budkę ochrony naszego osiedla - no i w takie dni i ziąb siedzi tam tych 2 chłopów z minami "za jakie grzechy" i pokutuje... No to zanieśliśmy im pierniczków. Ucieszyli się jak nie wiem... Teraz zawsze nam szlaban otwierają zanim zdążymy kliknąć w pilota

Napisane przez Tallan

Zdałam egzamin! Dzięki niech będą internetowi w telefonie i współpracy koleżeńskiej... Nienawidzę ściągać

Byłam dzisiaj w galerii na zakupach. Wiecie co leciało jako muzyka tworząca klimat świąt? Macarena i inne podobne przeboje

Scarlett, myślisz że E.T wyrabia tera jakąś normę i później będzie najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie?

No i najważniejsze, że z głowy przed świętami....

To Ty nie wiesz, że Macarena najmodniejszą kolędą jest :brzyda l:

Nie wiem, my z TŻtem byliśmy bachorami z piekła rodem śpiącymi tylko na rękach Rodziców, a ja darłam się żreć co 2 godziny do 1,5 roku przez okrągłą dobę. Mam nadzieję, że to nie jest dziedziczne.... Pewnie wygodnie jest mieć najgrzeczniejsze dziecko świata, ale z drugiej strony lepiej niech nie będzie d wołową. Jakaś lepsza średnia z tendencją w kierunku grzeczności byłaby mile widziana

Dziś mam obijany pęcherz na zmianę z jelitem - pół dnia w WC - chyba ma wściekliznę, ADHD i owsiki....

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Karen15]

Napisane przez nada13

Czytałam tylko jedną - Milczącą dziewczynę i była spoko na pewno sięgnę po inne. Jaką teraz czytasz?

"Klub Mefista"

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez nada13

Dziewczyny heeelp. Mam sobie wybrać zegarek od mikołaja i nie wiem który wszystkie 3 są bardzo podobne i każdy mi się podoba xD. Który najładniejszy waszym zdaniem?

1- http://allegro.pl/zegarek-timex-kuri...816054216.html

2- http://allegro.pl/timex-modern-origi...855191520.html

3- http://allegro.pl/timex-modern-origi...855190421.html

Mi ten pierwszy

[Gumisiek007]

Napisane przez Karen15

"Klub Mefista"[COLOR="Silver"]

To było moje pierwsze spotkanie z Panią G. I od razu ją pokochałam.

Dziewczynki, mam okrutną wiadomość. Nie wiem czy wiecie już, ale Weltbild wycofuje się z Polski. Za chwilę zacznie się kampania wyprzedażowa a potem koniec
Więcej info: tutaj

[Tallan]

Napisane przez scarlett26

Hihi, ale za ten ubaw to chyba nie będę jej neutrala dawać - myślę że to na poczcie rozwalili jak pieczątkę na tym trzasnęli.... A pal licho, kulek wystarczyło...

Ja też zamawiałam tak żarcie dla psa, z tym, że było to w wielgachnych worach, wet myślał że to alergia i była to karma antyalergiczna (notabene potem okazało się że nowotwór) pioruńsko droga no i z all taniej wychodziło... Kurier mi to taszczył....

Czasami prosta jakaś rzecz fajnie działa - my w zeszłym roku z TŻtem siedzieliśmy i szykowaliśmy się na Wigilię objazdową jak zwykle i gadamy jak niektórzy mają shitowo, że pracują np (sama takich żałuję, bo mi się też zdarza)... A mróz był straszny.... No a za oknami mamy budkę ochrony naszego osiedla - no i w takie dni i ziąb siedzi tam tych 2 chłopów z minami "za jakie grzechy" i pokutuje... No to zanieśliśmy im pierniczków. Ucieszyli się jak nie wiem... Teraz zawsze nam szlaban otwierają zanim zdążymy kliknąć w pilota



No i najważniejsze, że z głowy przed świętami....

To Ty nie wiesz, że Macarena najmodniejszą kolędą jest :brzyda l:

Nie wiem, my z TŻtem byliśmy bachorami z piekła rodem śpiącymi tylko na rękach Rodziców, a ja darłam się żreć co 2 godziny do 1,5 roku przez okrągłą dobę. Mam nadzieję, że to nie jest dziedziczne.... Pewnie wygodnie jest mieć najgrzeczniejsze dziecko świata, ale z drugiej strony lepiej niech nie będzie d wołową. Jakaś lepsza średnia z tendencją w kierunku grzeczności byłaby mile widziana

Dziś mam obijany pęcherz na zmianę z jelitem - pół dnia w WC - chyba ma wściekliznę, ADHD i owsiki....

Mnie ostatnio listonosz zdziwił faktem, że wie jak mam na imię. Ale to pewnie dlatego, że u mnie nauka imion to zawsze proces długotrwały, szczególnie jak są one w masie...

No właśnie nie wiedziałam, ale po dniu dzisiejszym czuję się doedukowana. W ogóle ani jednej kolędy nie słyszałam. I ludzie jacyś spokojni i pozytywni byli.

Mnie mama przez długie lata wypominała, że upodobałam sobie kopanie jej w wątrobę Nie podobało się jej zbytnio. Ale już po urodzeniu to aniołek się ze mnie zrobił więc się wyrównało

[scarlett26]

Napisane przez Gumisiek007

To było moje pierwsze spotkanie z Panią G. I od razu ją pokochałam.

Dziewczynki, mam okrutną wiadomość. Nie wiem czy wiecie już, ale Weltbild wycofuje się z Polski. Za chwilę zacznie się kampania wyprzedażowa a potem koniec
Więcej info: tutaj

Trochę tam kupiłam, ale bez przesady - ciekawe od kiedy wyprzedaż, żeby się obłowić taniej w to co jeszcze bym nabyła. No ale w sumie ostatnio coraz mniej z ich katalogów wybieram, a księgarnie zaczynają przypominać sklep 1001 drobiazgów, pewnie takich co się za bardzo w Niemczech nie sprzedają. Kilka rzekomo hitowych przydasiów w domu kupiłam i w sumie są dość badziewne. Więc jakoś płakać specjalnie za nimi nie będę.

Napisane przez Tallan

Mnie ostatnio listonosz zdziwił faktem, że wie jak mam na imię. Ale to pewnie dlatego, że u mnie nauka imion to zawsze proces długotrwały, szczególnie jak są one w masie...

No właśnie nie wiedziałam, ale po dniu dzisiejszym czuję się doedukowana. W ogóle ani jednej kolędy nie słyszałam. I ludzie jacyś spokojni i pozytywni byli.

Mnie mama przez długie lata wypominała, że upodobałam sobie kopanie jej w wątrobę Nie podobało się jej zbytnio. Ale już po urodzeniu to aniołek się ze mnie zrobił więc się wyrównało

Dla mnie też - w ogóle nie mam pamięci do imion i nazwisk, a już totalnie nie do nr telefonów - do TŻta nauczyłam się po kilku latach, na komórę mojej Mamy nie znam do tej pory.... Nikt mi nie wierzy oczywiście...

Hehe, może i z ET będzie, na razie czasem żartuję, że jak już się urodzi, to w jeden półdupek natrzaskam za moje rzyganie, w drugi za rwę....

[AnnaVanDort]

Napisane przez Gumisiek007

To było moje pierwsze spotkanie z Panią G. I od razu ją pokochałam.

Dziewczynki, mam okrutną wiadomość. Nie wiem czy wiecie już, ale Weltbild wycofuje się z Polski. Za chwilę zacznie się kampania wyprzedażowa a potem koniec
Więcej info: tutaj

No właśnie szkoda promocje mieli super.

Właśnie usnęłam i upaprałam kołdrę czerwoną szminką

[Tallan]

Napisane przez Gumisiek007

To było moje pierwsze spotkanie z Panią G. I od razu ją pokochałam.

Dziewczynki, mam okrutną wiadomość. Nie wiem czy wiecie już, ale Weltbild wycofuje się z Polski. Za chwilę zacznie się kampania wyprzedażowa a potem koniec
Więcej info: tutaj

Ale nie wyprzedają książek


Co nie zmienia faktu, że i tak coś kupiłam...

[Gumisiek007]

Napisane przez Tallan

Ale nie wyprzedają książek


Co nie zmienia faktu, że i tak coś kupiłam...

Bo wyprzedaż podobno dopiero ma się zacząć.

[Tallan]

Napisane przez Gumisiek007

Bo wyprzedaż podobno dopiero ma się zacząć.

Na stronie jest napisane: "Wyprzedaż totalna- tylko do piątku". Przyznam, że artykuł przejrzałam, ale to by znaczyło, że oprócz tej będzie jeszcze jedna później?

[keine_angst]

A ja nadal czytam "City of Lost Souls". Bardzo fajna, wciągająca książka

Jak tylko jutro wrócę z klasowej wigilii, zaczynam piec ciasta, więc znowu zniknę z forum na jakiś czas A dzisiaj rodzice kupili mi http://www.empik.com/trefl-zwinger-d...1410,zabawki-p, ale będę mogła je otworzyć dopiero w wigilię

[joakoz86]

Napisane przez keine_angst

A ja nadal czytam "City of Lost Souls". Bardzo fajna, wciągająca książka

Jak tylko jutro wrócę z klasowej wigilii, zaczynam piec ciasta, więc znowu zniknę z forum na jakiś czas A dzisiaj rodzice kupili mi http://www.empik.com/trefl-zwinger-d...1410,zabawki-p, ale będę mogła je otworzyć dopiero w wigilię

Piękne puzzle Tylko do układania, czy powiesisz w antyramie? Jak ja uwielbiałam klasowe wigilie Rewelacja, zazdroszczę, mogę się wbić na twoją

[mariolasl]

Podczytywalam, ale nie mialam wiekszych sil na pisanie. Najpierw byl chory moj Synek, a teraz ja
Jeden plus, to taki, ze mam zwolnienie i moge cos tam zrobic przedswiatecznego, kiedy mam przyplyw lepszego samopoczucia

[Gumisiek007]

Napisane przez Tallan

Na stronie jest napisane: "Wyprzedaż totalna- tylko do piątku". Przyznam, że artykuł przejrzałam, ale to by znaczyło, że oprócz tej będzie jeszcze jedna później?

http://www.weltbild.pl/static/informacjeofirmie.html tu oficjalny komunikat. Ta wyprzedaż to "z okazji" końca świata. A ta likwidacyjna ma się dopiero zacząć. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

[Tallan]

Napisane przez Gumisiek007

http://www.weltbild.pl/static/informacjeofirmie.html tu oficjalny komunikat. Ta wyprzedaż to "z okazji" końca świata. A ta likwidacyjna ma się dopiero zacząć. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

A rzeczywiście. Ciekaw czy rzucą wszystkie tytuły po 9 zł

[Gumisiek007]

Napisane przez Tallan

A rzeczywiście. Ciekaw czy rzucą wszystkie tytuły po 9 zł

mam nadzieję..

[joakoz86]

Słuchajcie dziewczyny, potrzebuję kobiecej porady U mnie święta obchodzi się dość uroczyście, a poza tym będę też część świąt spędzać u rodziców TŻ i mam dylemat. Chciałabym założyć spódnicę. Mam brązową, rozkloszowaną, do kolan. Co by pasowało do niej? Chodzi mi o to jaka góra?

[Tallan]

Napisane przez joakoz86

Słuchajcie dziewczyny, potrzebuję kobiecej porady U mnie święta obchodzi się dość uroczyście, a poza tym będę też część świąt spędzać u rodziców TŻ i mam dylemat. Chciałabym założyć spódnicę. Mam brązową, rozkloszowaną, do kolan. Co by pasowało do niej? Chodzi mi o to jaka góra?

Na pewno obcisła- nie musi być bardzo ale przy rozkloszowanej spódnicy to "bezpieczniejsze" wyjście. Możesz ją połączyć np. z czymś czarnym bez dekoltu i "zrobić" strój jakimś wyraźnym wisiorkiem, może być coś czerwonego, coś wzorzystego co ożywi strój- tak naprawdę zależy od tego czym dysponujesz i jaką masz figurę/karnację/ włosy.
Łączyłam ostatnio właśnie taką szerszą jasnobrązową spódnicę z czarnym golfem. Tylko np. moja ma wyższy stan więc bluzka była do środka, a "talię" (już ją prawie mam) podkreśliłam szerokim, skórzanym paskiem związanym na węzeł

[Ojoanna29]

straszna cisza w naszym klubie, trzeba się brać za wymyślanie Wyzwania Styczniowego, w grudniu odpuszczone, ale teraz będę wiercić dziury w brzuchu postanowienie na Nowy Rok - jeszcze więcej czytać!

[Chorea]

Napisane przez Tallan

Na pewno obcisła- nie musi być bardzo ale przy rozkloszowanej spódnicy to "bezpieczniejsze" wyjście. Możesz ją połączyć np. z czymś czarnym bez dekoltu i "zrobić" strój jakimś wyraźnym wisiorkiem, może być coś czerwonego, coś wzorzystego co ożywi strój- tak naprawdę zależy od tego czym dysponujesz i jaką masz figurę/karnację/ włosy.
Łączyłam ostatnio właśnie taką szerszą jasnobrązową spódnicę z czarnym golfem. Tylko np. moja ma wyższy stan więc bluzka była do środka, a "talię" (już ją prawie mam) podkreśliłam szerokim, skórzanym paskiem związanym na węzeł

Zgadzam sié Ja jasnobrazowa spodnice lacze z brazowym sweterkiem zapinanym o ton jasniejszym niz spodnica, a do tego jakas ozdobna bluzeczka na ramiaczkach w kolorze bialym lub pudroworozowym (ale musi miec jakis fikusny detal typu koronka, perelki, zeby nudno nie bylo)

Napisane przez Ojoanna29

straszna cisza w naszym klubie, trzeba się brać za wymyślanie Wyzwania Styczniowego, w grudniu odpuszczone, ale teraz będę wiercić dziury w brzuchu postanowienie na Nowy Rok - jeszcze więcej czytać!

I ja tez chce, ale czasu brak

[2018070520180950]

ja tez czasu malo mam :[ praca stale a jak mam chwile to nie mam sily na ksiazki tylko dłubie szydelkiem