nauka angielskiego dla 9-latka :(

[AgaZ]

Znowu muszę szukać u Was rady i pomocy. Szukam jakiegoś sposobu, żeby zmusić mojego synka do aktywniejszej nauki języka angielskiego. Czasami to przypomina walkę z wiatrakami. Te książki szkolne i jakieś kserówki dają mi tak lakoniczne informacje co on właściwie umie i co powinien już wiedzieć.
Myślałam o jakimś ciekawym programie, grze na kompa. Chodziłoby mi o poszerzenie słownictwa, budowę zdań, prawidłową wymowę itp... No i oczywiście o jakieś testy. Bo z tego co widzę, to najbardziej boli go jak dostaje mało punktów w teście

Macie może jakieś wypróbowane gry, czy jakieś inne materiały, które mogłabym kupić w sieci?

Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Zdesperowana mamuśka

[Atram]

a sama uczysz dziecko?
ja polecam np. wlasnorecznie narysowany obrazek, i mowisz dziecku zeby opisalo. albo nauka wierszykow, nauka angielskich piosenek dla dzieci.

a kiedy ja bylam mala to korzstalam z programu Lingua Land. ale nie wiem czy jest on jeszcze dostepny gdziekolwiek. bardzo fajne gry i zabawy z angielskim

[blue_eyed_kitty]

Hmmm... z tego co wiem to jest masa programów dla dzieci, niestety nie pamiętam żadnych tytułów... Chyba Euro Plus+ miał jakiś program dla dzieci.I kiedyś mi sie przewinęło:Asterix i Obelix uczą angielskiego.Wiecej nie znam
A co do zachęty to mogę przekazać Ci to czego mnie w szkole nauczyli Nauka przez zabawe-to podstawa w tym wieku. Wiadomo, dzieci się szybko nudzą wiec trzeba imwyszukać jak najbardziej interesujące zajęcia-z zabawkami, różnymi przedmiotami...I żeby miął dużo ruchu. Takie zajęcia mogą być lepsze niż program.
I nie martw się że na początku ma problemy z wymową czy tworzeniem zdań-to jest naturalne przynauce w tym wieku. Tylko szkoda że biedactwo jest stresowane tymi testami, może całkowicie stracic ochote do nauki...
MAm nadzieję że choć jedna informacja się przydała
Pozdrawiam!!

[Nutka]

Ja moja Mlodą zapisałam do Prywatnej Szkoly Językowej i tam w grupie dzieci-równolatków (7osób) cala zadowolona uczęszczała i uczyla sie przez 3 lata..Byly ponadto organizowane juz poza zajęciami Mikolajki,Walentynki itp itd dyskoteki
Moja córka byla zachwycona i nauka przyniosla efekty,testy to dla niej "pice of cakes" bo w szkole jez. są po każdym rozdziale.Obecnie nie ma w ogóle problemów w szkole z angielskim .Acha placiłam ok 150zł/miesią c

[AgaZ]

Z tymi obrazkami to fajny pomysł. Dzięki
Mój syn też chodzi do prywatnej szkoły dwa razy w tygodniu. Lubi te zajęcia, ale sama wiem z autopsji, że 2 godz. w szkole i 2 prywatnie to ciągle za mało. Trzeba tę wiedzę ciągle utrwalać i najlepiej przez zabawę. Stąd ten pomysł gier na komputer.

[siss]

AgaZ - moja siostra ma 7 lat. Uczy się angielskiego od jakichś 3 lat. Nie staram się już powtarzać ciągle lekcje, bo to ją tylko zniechęca - wiadomo, dzieci

Ściągałam jej różne programy, przeglądamy strony dla dzieci, które uczą angielskiego. Nie ustalam jej grafików czy ultimatum, że codziennie robimy to i to. Wystarczy ją zainteresować i sama sięga po to; oczywiście jeśli już sięgnie, to trzeba przypilnować, pokierować, poprawić itd.


Dobry jest program Bolek i Lolek-Język Angielski dla dzieci. Fajna zabawa: przechodzi się z takim zielonym ufoludkiem kolejne etapy, żeby ten mógł odlecieć na swoją planetę Tam jest głównie nauka słówek i sporo ich jest. Ważne, że trzeba je poznać, żeby przejść dalej. Takie nie za trudne i nie za łatwe, a do tego dość wesołe.
To jest wydawnictwo Aidem Media (a można sobie i z różnych źródeł ściągnąć )


Sama mam zamiar teraz siostrę do nauki niemieckiego nakłonić. Pewnie też skorzystam z Bolka i Lolka, bo jest i niemiecki... Sama znam ten język, to i na codzień go będę używać w rozmowie z nią.
A czasem w nawiązaniu do tekstu z filmu itp. rozwijam to i nauka angielskich zwrotów idzie sama z siebie. I to działa świetnie!

[Fresa]

Agnieszko a może telewizja?Zamiast polskich programów włączaj dla synka kanały angielskojęzyczne z kreskówkami ,ciekawymi programami dla dzieci.Z własnego doświadczenia wiem,że jest to bardzo pomocne w nauce języka obcego .W ten spsób dziecko będzie mogło poszerzać słownictwo,uczyć się nowych wyrażeń.To chyba jeden z lepszych spsobów,synek nie będzie czuł się przymuszony do nauki,bo chyba raczej lubi oglądać kreskówki .

Dodam jeszcze,że koleżanka tak właśnie robiła z córeczką-oni rozmawiali z nią po polsku,a zanim poszła do przedszkola,oglądała tylko hiszpańską telewizję.W ten sposób nauczyła się i polskiego i hiszpańskiego.Pózniej oczywiście doszedł kontakt z rówieśnikami,gdy poszła do przedszkola.

[paula78]

Moze filmy w oryginale?
moze warto kupic pisma w jezyku angielskim? a moze jakies wyjazd wakacyjny za granice z rówiesnikami?

a moze mówcie do siebie po angielsku? moje 5 letnie bardzo to lubi ,chociaz malo rozumie polecam tez czytanie po angielksu i wtracanie do polskich ksiazek słów angielksich,ja jeszcze czytam córce ale moze zaklej taśmą małemu polskie słowa w ksiażece ktora aktualnie czyta i napisz na tasmie angielskie?

[Nutka]

Zgadzam sie moja córka oglada namietnie programy angielsko jezyczne dla dzieci i mlodziezy..

[AgaZ]

O telewizji nie pomyślałam. Fakt, to dobry pomysł, choćby dla osłuchania się. Tylko, że Michał chętniej ogląda po niemiecku. Więcej rozumie. Będziemy to łączyć. A Bolka i Lolka przed chwilą zamówiłam

[Voodia]

Aga, a może korepetycje ?
Dla tak małego dziecka często bodźcem do nauki jest sympatia do osoby nauczyciela, metody nauczania również powinny być odpowiednie do wieku. Sama uczę 2 dziewczynki w wieku 9 i 11 lat. Uczę je poprzez zabawę: przygotowywuję różne plansze (przydatne sa tzw. flashcards, dostępne w sieci), gry językowe, często również ruszamy się podczas zajęć (np. przy nauce rozkazów). Dzieciaki spedzają przyjemnie czas, a jednocześnie wiedzą, że muszą być przygotowane, bo korepetytor dokładnie je przemagluje i zda raport rodzicom (niestety, dyscyplina nawet przy nauce poprzez zabawę, musi być).

Może warto kogoś poszukać?

Co do filmów, kreskówek w oryginale-jak najbardziej. Mozżecie również razem czytać proste książki po angielsku-oczywiście te z obrazkami-np z podziałem na role.

[mary poziomkowa]

cześć! co prawda z rówieśnikami Twojego syna nie miałam kontaktu, ale z troche młodszymi dzieciakami owszem. Ucze angielskiego w prywatnym przedszkolu i korzystam z ksiązki i płyt 'I can sing'. Dla tej mojej ekipki niektore rzeczy są za trudne, ale zwierzeta, kolory, ubrania, owoce, warzywa opanowuja mysle, ze dla Twjego synka bylyby tam cwiczenia i piosenki w sam raz! Jesli chcesz moge przegrac plytki i skserowac ksiazke [sama mam przegrywana i kserowana od kolezanki] i wyslac

poza tym z tymi rysunkami to tez swietny pomysl. Ja robie tak, że drukuje im do kolorowania postaci, ktore lubia [Kubus Puchatek, Myszka Miki] w roznych sytuacjach. Np. ostatnio była Myszka Miki w kuchni i razem z dziecmi opisywalismy co Myszka robi, co ma na glowie, jakiego koloru ma bluzeczke. Powiedziałam dzieciom "Mickey Mouse has a white hat" i poprawialam te dzieci, ktore mylily kolory

dzieci kolorują, dobrze sie bawia i przy okazji utrwalaja poznane wyrazy

kolorowanki też Ci moge podeslac na mejla

[Luba]

Z doswiadczen z moimi dziecmi wynika, że najlepsze rezultaty maja poprzez kontakt z ludzmi mówiacymi w danym języku. I ogladanie telewizji, ale to raczej wspomaga bierna znajomość języka. Myslę, że jakieś dodatkowe kursy i rozmowy w jezyku angielskim daja wiecej niż typowe korepetycje. Wyjazdy wakacyjne sa bardzo pomocne, kiedy dziecko musi samo kupić sobie to co chce albo pogadac na plaży z rówieśnikami. Moj syn tak własnie sobie wyćwiczył angielski i zachecił sie do nauki francuskiego, bo z Francuzami to raczej tylko po francusku można sie dogadać
Pozdrawiam

[annfas]

ostatnio byłam na konferencji dla Anglistów i wiem ze jest wprowadzona nowa książka dla dzieci Welcome i do niej są kasety z filmikami, i uważam ze to jest super pomysł, nawet język w bajkach anglojęzycznych jest prosty i będzie zrozumiały dla 9-latka. W ksiearniach mozna też kupić książki do czytania dopasowane do poziomu ucznia, są w nich (choć nie zawsze) wyjaśnione wszystkie trudniejsze słówka, zdarzaja sie też takie z gramatyka i to też moze być fajny sposób na nauke, oczywiście to zależy od tego czy ktoś lubi czytać książki, ale dodam ze nie sa one wcale grube, coś jak nasze nowelki, więc czytanie nie bedzie męczące

[annfas]

Napisane przez Voodia

Aga, a może korepetycje ?
Dla tak małego dziecka często bodźcem do nauki jest sympatia do osoby nauczyciela, metody nauczania również powinny być odpowiednie do wieku. Sama uczę 2 dziewczynki w wieku 9 i 11 lat. Uczę je poprzez zabawę: przygotowywuję różne plansze (przydatne sa tzw. flashcards, dostępne w sieci), gry językowe, często również ruszamy się podczas zajęć (np. przy nauce rozkazów). Dzieciaki spedzają przyjemnie czas, a jednocześnie wiedzą, że muszą być przygotowane, bo korepetytor dokładnie je przemagluje i zda raport rodzicom (niestety, dyscyplina nawet przy nauce poprzez zabawę, musi być).

a tutaj zgodzę sie z Voodią, bo dziecko samo w takim wieku nie jest w stanie sie przypilnować czy zrobi błędy czy nie, potrzebna jest jakaś ręka, która będzie nad nim czuwała, a ręka rodzica to już nie to samo, wiem to bo mam mame nauczycielke i gdy ona chciala mnie czegoś nauczyć to jakoś nigdy mi to nie wchodziło, a jakoś swoich uczniow to nauczyła

[Anett_]

Dziewiecioletniego chłopca cechuje umiejętność korzystania z pamieci mechanicznej i myślenia konkretnego. Najskuteczniejszą w tym okresie metodą jest osłuchiwanie dzieci z językiem oraz zachęcanie do dalszej nauki. Proces nauczania powinien wiązać się z konkretnymi przedmiotami i sytuacjami, dotyczyć tego, co znajduje się w zasięgu wzroku. Typowe dla tego wieku jest również szybkie zapominanie, mimo szybkiego zapamiętywania oraz krótkie odcinki koncentracji uwagi, stąd powtarzane piosenki, wierszyki itp. zadania muszą być krótkie. W nauce powinna przeważać zabawa językowa połączona z zabawą ruchową.
W praktyce wygladac moze to tak - świetnym rozwiazaniem są proponowane przez Wizazanki bajki, filmy obcojęzyczne. Bardzo dobrym ćwiczeniem są ilustracje mematyczne proponowane przez Mary Poziomkową (jako pomoc polecam Wielki ilustrowany słownik językowy- barwne ilustracje, słownictwo uporzadkowane tematycznie, bajeczne ilustracje i postacie Disney'a).
Inną metoda może być zachęcenie Synka do- samodzielego stworzenia swojej własnej gazetki Dzieci w tym wieku lubią bawic sie w dziennikarzy, małych redaktorów, warto to wykorzystać i zaproponować Mu "wydawanie" takiej gazetki z cwiczeniami w języku angielskim(labiryntami, krzyzówkami, które dziecko samo ułozy). Do "numeru", moze być dołączona także kaseta magnetofonowa, na którą dziecko nagra słownictwo do gazetki.

[siss]

Może kilka przydatnych linków?

http://www.learnenglish.org.uk/kids/ - darmowa nauka online, bardzo fajna stronka
http://www.bbc.co.uk/learning/subjec...learning.shtml - linki do strona dla dzieci w różnym wieku. BBC-wiadomo
http://www.syvum.com/online/english.html - tu też linki dla stron przydatnych w uczeniu się angielskiego, ale innych języków też

Sama te stronki zamierzam wykorzystać.

[śliweńka]

To mój brat ma problem jak zacząć uczyć 4-latka języka angielskiego. Podszedł on w przedszkolu do wychowawczyni i powiedział że nie będzie się uczył bo jest za mały.

[AgaZ]

Bardzo, bardzo Wam dziękuję, a zwłąszcza Tobie Mary_poziomka za oferowaną pomoc Na pewno się do Ciebie odezwę
Żebyście widziały minę mojego synka jak mu zaproponowałam stworzenie takiej gazetki. Cholera jasna, czym tego leniucha zmotywować.
Ale Wasze rady są niezwykle cenne. Sama bym na nie wpadła.

[mary poziomkowa]

Aga, w takim razie czekam na odzew

była dziś w Empiku i znalazłam świetną książeczkę z bajkami dla dzieci! W DWÓCH WERSJACH JĘZYKOWYCH! jeśli dziecko nie zrozumie po angielsku, to czytamy po polsku

i kupiłam Memo z nazwami postaci z bajek [wróżki, czarodzieje, elfy]

za obie rzeczy zapłaciłam 25 zł, więc OPŁACIŁY SIĘ ZAKUPY

[miminka10]

Witam ja też chcę nauczyć swoją 5 letnią córcię angielskiego chociażby najprostrzych zwrotów czy jest już może gdzieś jakiś wątek gdzie można by znaleźć tłumaczenia tak żeby były dobrze gramatycznie?

[eloi]

Napisane przez miminka10

Witam ja też chcę nauczyć swoją 5 letnią córcię angielskiego chociażby najprostrzych zwrotów czy jest już może gdzieś jakiś wątek gdzie można by znaleźć tłumaczenia tak żeby były dobrze gramatycznie?

Chodzi Ci o diki? ->
http://www.diki.pl/slownik-angielskiego/?q=brush#q=want
wpisujesz dowolne słówko, pojawiają się wówczas również opcje różnych zwrotów z użyciem takiego słówka a gdy klikniesz na głośnik przy takowym, to usłyszysz, jak się wymawia.
Jeśli nie o coś takiego Ci chodzi, to uściślij, łatwiej będzie doradzić .

[miminka10]

tak dziękuję bardzo