Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[Wolha wRedna]

Dziewczyny mam takie pytanie.

Co lepsze dla początkującego? Rolki czy wrotki? Dlaczego, jakieś wasze doświadczenia itp? Możecie mi coś napisać?

[sublips]

Ja wczoraj pierwszy raz na siłowni i było super, wolę to sto razy niż ćwiczenia w domu. Byłam właśnie na pumpach, wzięłam te same ciężary co zwykle, choć ja ogólnie nie dźwigam nie wiadomo ilu kilogramów.

[cava]

Ja wczoraj znów byłam na kalistenice.
Dziś mnie bolą mięśnie, których ludzie nawet nie mają.
A wszytko niby powoli, spokojnie, nie na siłę.
No... jasne.

[Dolczi]

Ja za to wczoraj do Body Pump zwiększyłam ciężar na nogi, a zmniejszyłam na triceps. I dziś mam zakwasy tylko na pośladkach i trochę na brzuchu (górna część). Zobaczę co bd miała jutro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez Wolha wRedna

Dziewczyny mam takie pytanie.

Co lepsze dla początkującego? Rolki czy wrotki? Dlaczego, jakieś wasze doświadczenia itp? Możecie mi coś napisać?

Wrotki. Łatwiej się nauczyć, zachować równowagę. Mniejsze prawdopodobieństwo wywalenia się.

Ja nie umiem na jednych ani drugich, ale moja znajoma się ostatnio nauczyła. Miała jedne i drugie. Rolki sprzedała, bo w ogóle nie umiała zachować w nich równowagi i tylko się obijała o wszystko wokół. W rolkach czuła się, jakby ktoś ją zostawił samą na środku lodowiska.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Wolha wRedna

Dziewczyny mam takie pytanie.

Co lepsze dla początkującego? Rolki czy wrotki? Dlaczego, jakieś wasze doświadczenia itp? Możecie mi coś napisać?

Rolki. Bardziej zwrotne, pewniej się na nich jeździ, niż na wrotkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez Olkaaaa_s

Rolki. Bardziej zwrotne, pewniej się na nich jeździ, niż na wrotkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez wole rolki. Jak bardzo poczatkujacy, to moze trzymanie za reke lub jakiegos murku. Plus kask i ochraniacze.

[squirrelqa]

Wczoraj udało mi się zrobić 4 podciągnięcia na drążku bez dotykania ziemi Jestem bardzo z siebie dumna, 3 miesiące temu nie byłam w stanie dojść ze zwisu do kąta prostego w rękach nawet. Super widzieć takie efekty!
PS. W sylwetce efektów nadal nie dostrzegam żadnych Ale już się przerzuciłam z ćwiczenia aby wyglądać dobrze na ćwiczenia, aby być sprawniejsza i silniejsza.
To doskonale przedstawia moje podejście: https://www.instagram.com/reel/CNDwV...dium=copy_link

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez squirrelqa

Wczoraj udało mi się zrobić 4 podciągnięcia na drążku bez dotykania ziemi Jestem bardzo z siebie dumna, 3 miesiące temu nie byłam w stanie dojść ze zwisu do kąta prostego w rękach nawet. Super widzieć takie efekty!
PS. W sylwetce efektów nadal nie dostrzegam żadnych Ale już się przerzuciłam z ćwiczenia aby wyglądać dobrze na ćwiczenia, aby być sprawniejsza i silniejsza.
To doskonale przedstawia moje podejście: https://www.instagram.com/reel/CNDwV...dium=copy_link

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, super! Czterech pod rząd to ja nie zrobię.
Na pewno są efekty wizualne - może popatrz na stare zdjęcia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88797084]Wow, super! Czterech pod rząd to ja nie zrobię.
Na pewno są efekty wizualne - może popatrz na stare zdjęcia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Zamierzam właśnie zrobić nowe zdjęcia do porównania i zobaczę, czy coś się zmienia.
A Ty jak tam ćwiczysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

Ja od miesięcy jeżdżę dużo na rowerze (codziennie do pracy, chyba, że pada), chcę też wrócić do jogi, którą ostatnio zaniedbałam. I pochodzić na basen. Tylko kiedy? czasu nie wystarcza Zwłaszcza, że po mojej pracy często TŻ wyciąga mnie jeszcze na kolejną przejażdżka rowerową, a ja na to, jak na lato.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez squirrelqa

Zamierzam właśnie zrobić nowe zdjęcia do porównania i zobaczę, czy coś się zmienia.
A Ty jak tam ćwiczysz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz głównie na zajęciach grupowych na siłowni, czasem w domu, trochę jeżdżę na rowerze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez squirrelqa

Wczoraj udało mi się zrobić 4 podciągnięcia na drążku bez dotykania ziemi Jestem bardzo z siebie dumna, 3 miesiące temu nie byłam w stanie dojść ze zwisu do kąta prostego w rękach nawet. Super widzieć takie efekty!
PS. W sylwetce efektów nadal nie dostrzegam żadnych Ale już się przerzuciłam z ćwiczenia aby wyglądać dobrze na ćwiczenia, aby być sprawniejsza i silniejsza.
To doskonale przedstawia moje podejście: https://www.instagram.com/reel/CNDwV...dium=copy_link

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba musi być widać efekty. Ja, jak chodziłam regularnie na pumpa, widziałam różnicę nie w wielkości, ale w rzeźbie zdecydowanie. Niestety dochodzę dopiero do siebie po kontuzji i od przyszłego tygodnia muszę ruszyć na nowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Jeden z nowszych treningów Caroline, fajnie męczy górę
https://youtu.be/S3_3-cCqavc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez MariaFrancesca

Chyba musi być widać efekty. Ja, jak chodziłam regularnie na pumpa, widziałam różnicę nie w wielkości, ale w rzeźbie zdecydowanie. Niestety dochodzę dopiero do siebie po kontuzji i od przyszłego tygodnia muszę ruszyć na nowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja efektów po pumpie nie widziałam. Może za rzadko chodziłam. Tylko tyle, że troszkę schudłam. Ręce mi się mocniej zaznaczyły, ale dla innych ludzi to było nie do zauważenia.
Przy regularnych ćwiczeniach w domu widziałam subtelne różnice, ale na tyle niewielkie, że gdyby to miała być moja główna motywacja, to pozostałoby dać sobie spokój. Ale też wolę się skupiać przede wszystkim na zwiększaniu lub utrzymywaniu sprawności.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[MariaFrancesca]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88798544]A ja efektów po pumpie nie widziałam. Może za rzadko chodziłam. Tylko tyle, że troszkę schudłam. Ręce mi się mocniej zaznaczyły, ale dla innych ludzi to było nie do zauważenia.
Przy regularnych ćwiczeniach w domu widziałam subtelne różnice, ale na tyle niewielkie, że gdyby to miała być moja główna motywacja, to pozostałoby dać sobie spokój. Ale też wolę się skupiać przede wszystkim na zwiększaniu lub utrzymywaniu sprawności.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ciekawe, no ja mam teraz ponad miesiąc przerwy to widzę wyraźną różnicę w wyrzeźbieniu łydek, rąk. Łydki przy regularnym chodzeniu miałam już takie jak lubię i mnie się podobają u innych i u siebie, czyli żelazne. Chodzę dla ogólnej sprawności, dla oderwania od pracy siedzącej i dla fun'u; bo jest dynamicznie, nie macha się na pusto i trenerzy są fajni. I oczywiście last but not least efekty wizualne też są ważne. Chodzę dużo w sukienkach i spódnicach i podobały mi się moje łydki. taki fetysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Tak jak już biadoliłam jakiś czas temu na wątku, ja jestem z tych, u których nie widać większych efektów wizualnych po ćwiczeniach. Nie wiem, dlaczego, ale nie ma ich i już. Nie będę tą osobą z fenomenalnych zdjęć PRZED i PO

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Może macie już teraz na tyle ładne ciała, że nie widzicie różnicy , bo jak ktoś jest mocniej otłuszczony czy nie ma kompletnie żadnych mięśni, to jednak trudno mi uwierzyć byłoby w brak efektów. Za to jak ktoś już wcześniej się ruszał, ma ładną sylwetkę, to te efekty nie muszą być jakieś niesamowite.

Byłam ostatnio na tabacie i o jejku jakie ta instruktorka miała ciało, aż się nie mogłam napatrzeć , lekko wyrzeźbione, bardzo mało tkanki tłuszczowej; ale była raczej z natury szczupła i drobna, więc nawet bym nie porównywała nigdy swoich efektów i jej. Dzisiaj miałam jechać na siłownię, mam wolne, ale jest burza i deszcz (nie że sobie wymówek szukam, ale boję się burzy).

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Może to też kwestia tego, że widzimy się codziennie i przyzwyczajamy, może trzeba by robić sobie zdjęcia - ale jakoś mam wrażenie, że od lat wyglądam podobnie, niezależnie, czy coś robię, czy nie. Wydaje mi się, że osiągnięcie wyraźnie zauważalnych efektów kosztowałoby mnie nieproporcjonalnie dużo wysiłku.

Największe różnice zawsze widzę po rękach, czasami to mi aż rosną w oczach...

[Wolha wRedna]

Dziewczyny dzięki za rady



Mam kask, mam ochraniacze. Rolki będą w tygodniu, bo dobrałam sobie pod względem wygody i takiego "czucia stopy", ale w tygodniu do sklepu mają trafić takie same, tylko z gorszymi podzespołami co dla mnie jako dla początkującej nie robi różnicy, za to 300 zł różnicy w cenie jest już porządane


Także teraz - oby się nie zabić i nauczyć.


Naczytałam się, że rolki "robią" tyłek, nogi i brzuch.

[MariaFrancesca]

Napisane przez sublips

Może macie już teraz na tyle ładne ciała, że nie widzicie różnicy , bo jak ktoś jest mocniej otłuszczony czy nie ma kompletnie żadnych mięśni, to jednak trudno mi uwierzyć byłoby w brak efektów. Za to jak ktoś już wcześniej się ruszał, ma ładną sylwetkę, to te efekty nie muszą być jakieś niesamowite.

Byłam ostatnio na tabacie i o jejku jakie ta instruktorka miała ciało, aż się nie mogłam napatrzeć , lekko wyrzeźbione, bardzo mało tkanki tłuszczowej; ale była raczej z natury szczupła i drobna, więc nawet bym nie porównywała nigdy swoich efektów i jej. Dzisiaj miałam jechać na siłownię, mam wolne, ale jest burza i deszcz (nie że sobie wymówek szukam, ale boję się burzy).

Patrząc po sobie to ja widzę większe różnice teraz jak jestem szczuplejsza i mam mniejszy % tłuszczu. Te parę kilo więcej temu ćwiczyłam i możliwe, że mięśnie rosły, ale na zewnątrz nie było tego widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez Wolha wRedna

Dziewczyny dzięki za rady



Mam kask, mam ochraniacze. Rolki będą w tygodniu, bo dobrałam sobie pod względem wygody i takiego "czucia stopy", ale w tygodniu do sklepu mają trafić takie same, tylko z gorszymi podzespołami co dla mnie jako dla początkującej nie robi różnicy, za to 300 zł różnicy w cenie jest już porządane


Także teraz - oby się nie zabić i nauczyć.


Naczytałam się, że rolki "robią" tyłek, nogi i brzuch.

E nie. Tu skuteczniejszy jest rower. Na rolkach jezdze, bo lubie.

[Mahaszi]

Napisane przez MariaFrancesca

Patrząc po sobie to ja widzę większe różnice teraz jak jestem szczuplejsza i mam mniejszy % tłuszczu. Te parę kilo więcej temu ćwiczyłam i możliwe, że mięśnie rosły, ale na zewnątrz nie było tego widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Też mi się wydawało, że efektów nie ma dopóki nie schudłam 4kg. Niby to nie dużo, ale przy szczupłej sylwetce robi ogromną różnicę.

[sublips]

Ja oczywiście widzę różnicę, ale ćwiczę około 7 lat i moja waga bywała różna (ale raczej to różnica kilku kilogramów).Widzę różnicę ogólnie w postawie, mięśniach, sprawności, samopoczuciu psychicznym oraz fizycznym; zmiana pod kątem wizualnym jest, choć przed pandemią uważam, że było lepiej i chcę teraz maksymalnie wykorzystać czas przed potencjalnym kolejnym lockdownem; ale to nigdy też chyba nie była taka zmiana "wow", bo wyjściowo miałam w porządku sylwetkę.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

To ja po dwóch latach widzę bardzo dużą różnicę, ale może też być tak, że nie mam jakichś dużych oczekiwań. Tylko że ja byłam po prostu chuda, z wystającymi kośćmi, więc wiadomo, że bardziej widać zmiany, niż kiedy ktoś ma jakąś nawet normalną tkankę tłuszczową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

Ja za to widziałam mega zmianę gdy schudłam 20kg. Ale kości mi odstawały i tyłek straciłam. Także nie było WoW, a wręcz przeciwnie.
Potem przytyłam 5kg o to była waga idealna. Potem przytyłam 8kg, (w mięśniach i w tłuszczu - rozmiar nosiłam cały czas ten sam) i o zrzucenie tłuszczu walczę. Waga schodzi bardzo powoli. Ostatnio miałam zastój i zwiększyłam kcal. I dopiero od 2 tygodni waga ładnie leci. Jadłam po prostu za mało. Mam nadzieję, że body Pumpy 3x tyg zrobią robotę w sylwetce. Dziś idę 3x w tym tygodniu. Polubiłam te treningi. Zwiększyłam już ciężar do rozgrzewki i części z martwym ciągiem i przysiadami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Napisane przez Rena

E nie. Tu skuteczniejszy jest rower. Na rolkach jezdze, bo lubie.

Rower to dla mnie porażka totalna, nie lubię, nawet jako dziecko nie lubiłam. Tak więc zostają mi rolki.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Dorwałam się do dobrego światła. Schudłam :/ Jeszcze w zimię i na wiosnę miałam więcej tkanki tłuszczowej. Trochę roweru, mniejszy apetyt i chyba -2 kg poszło :/ Muszę się bardziej pilnować, chyba kupię sobie wagę, bo jakoś u siebie w mieszkaniu nie widzę takich zmian, nawet na zdjęciach. Nie podoba mi się u mnie taka drobna sylwetka à la biegaczka :p[CIACH]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88805502]Dorwałam się do dobrego światła. Schudłam :/ Jeszcze w zimię i na wiosnę miałam więcej tkanki tłuszczowej. Trochę roweru, mniejszy apetyt i chyba -2 kg poszło :/ Muszę się bardziej pilnować, chyba kupię sobie wagę, bo jakoś u siebie w mieszkaniu nie widzę takich zmian, nawet na zdjęciach. Nie podoba mi się u mnie taka drobna sylwetka à la biegaczka :pZałącznik 7753411

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zazdro brzucha
Ale faktycznie, wyglądasz drobniutko.

[squirrelqa]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88805502]Dorwałam się do dobrego światła. Schudłam :/ Jeszcze w zimię i na wiosnę miałam więcej tkanki tłuszczowej. Trochę roweru, mniejszy apetyt i chyba -2 kg poszło :/ Muszę się bardziej pilnować, chyba kupię sobie wagę, bo jakoś u siebie w mieszkaniu nie widzę takich zmian, nawet na zdjęciach. Nie podoba mi się u mnie taka drobna sylwetka à la biegaczka :pZałącznik 7753411

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Przypominam namiary na pana, który Cię wyleczy z braku uciechy z tłustej strawy
A tak na poważnie, to rozumiem smutek, bo wiem, że mocno walczysz o zmianę sylwetki. Ale i tak jest zjawiskowa!FB_IMG_1626114462999.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz